Rasowy=Rodowodowy - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-24, 07:15   #1021
aferaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 236
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Pandzia a jak się tym pieskom w typie rasy zapisuje w genach odporność??
To co piszesz to kolejnya bzdura powielana przez producentów kundelków. Tak jest rasowy jest chory i wydelikacony a kundelek zdrów jak ryba i długowieczny.

Na temat selekcji to się nie ośmieszaj bo do rozmnażania bez papierów trafia wszystko i akurat tutaj żadnej selekcji nie ma.
I jak nie rozumiesz pojęcia "selekcja" to właśnie polega to na tym, że z miotu wybiera się egzemplarze na wystawy i do rozrodu a reszta trafia na kolanka. Nie wszystko co się rusza powinno być rozmnażane jak to się dzieje w fabrykach szczeniaków.

Czytam czasem to co piszesz i wyziera z tego głęboka frustracja osoby, która produkuje bezpapierowe zwierzaki i próbuje dorobić do tego ideologię poprzez oczernianie innych.
aferaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-24, 18:11   #1022
tinkussia
Zadomowienie
 
Avatar tinkussia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 781
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
a jak rozpoznasz hodowce zachowującego zdrowy rozsądek? Przecież na wystawy trafiają najzdrowsze, najśilniejsze, wybitne osobniki z taką samą pulą genetyczną jak ich rodzeństwo "niehodowlane" i ten silniejszy nie zachoruje, a jego rodzeństwo będzie siedzieć na kolanach pańci która zamiast na spacery to do weterynarza biega.
Nie wiemy jaką selekcją sie to odbywa.
I tylko dla dobra rasy mają ludzie kupować te niehodowlane "odpady" byle tylko rodowód był.
Po to by hodowcy za ich kase mogli się dalej oddawać pasji.
Wiem zaraz sie posypią argumenty które znam bo śledzę wątek i się z wieloma zgadzam, ale co powiecie za 20 lat jak się okaże że te pieski w typie są zdrowsze odporniejsze dłużej żyją ze względu na zapisaną w genach odporność nabytą na choroby i zróżnicowanie genetyczne....?
po to są rozmowy hodowca- potencjalny właściciel, po to są wizyty w hodowli, obserwowanie psow na spacerach, w życiu prywatnym a nie tylko na wystawach bo wystawy to NIE jest całe życie tych psów- a przynajmniej niektórych

ja mogąc swojego rodowodowego psa rozmnażać na prawo i lewo jako dwie albo nawet i trzy rasy(to jest jack russell terrier, wygląda jak parson russell terrier a jest często mylony z foksterrierem) WYKASTROWAŁAM mojego BIEDNEGO pieska żeby mu zrobić na złość i nie pozwolić na produkcję kundli
tinkussia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-24, 18:36   #1023
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Pandzia znow sie wymadrzasz kobieto w g...za przeproszeniem wiesz.....
Ja mam spaniela z pseudo.Typowej pieprzonej rozmnazalni
Kupilam bo NIKT mi nie powiedzial ze mozna kupic za ta cene psa z papierem a np nie wystawowego
Czy np wziasc na raty,warunek...
Wyjsc jest wieele jak ktos chce...

Ja naprawde zaluje czasem ze kupilam z takiego zrodla psa.
Na szczescie nie choruje...
Gorzej z psychika
Nie zycze nikomu takich przejsc jak ja z nim mialam...
Oczywiscie jest wykastrowany.Nie bede produkowac kundli
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-24, 20:40   #1024
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez aferaa Pokaż wiadomość
Pandzia a jak się tym pieskom w typie rasy zapisuje w genach odporność??
To co piszesz to kolejnya bzdura powielana przez producentów kundelków. Tak jest rasowy jest chory i wydelikacony a kundelek zdrów jak ryba i długowieczny.
Nie, tu nie o wypicowanie chodzi, ale o odporność osobników które mają kontakt z nosicielami lub słabymi wirusami i nie chorują, i z biegiem lat z pokolenia na pokolenie przekazują to dalej, tak jest naprzykład z kotami europejskimi żyjącymi dziko na niektóre wirusy uodporniły sie i przekazują to dalej , nie tylko predyspozycje na choroby są przekazywane ale także odporność na niektóre.


Na temat selekcji to się nie ośmieszaj bo do rozmnażania bez papierów trafia wszystko i akurat tutaj żadnej selekcji nie ma.
Jest naturalna, słabe chore zwierzęta nie przeżywają.
I jak nie rozumiesz pojęcia "selekcja" to właśnie polega to na tym, że z miotu wybiera się egzemplarze na wystawy i do rozrodu a reszta trafia na kolanka. Nie wszystko co się rusza powinno być rozmnażane jak to się dzieje w fabrykach szczeniaków.

Czytam czasem to co piszesz i wyziera z tego głęboka frustracja osoby, która produkuje bezpapierowe zwierzaki i próbuje dorobić do tego ideologię poprzez oczernianie innych.
Szkoda że jesteś w błędzie, można sobie tak dopiekać i przyklejać nazwy pseudo i rozmnażacz itd. A mi wystarcza popatrzeć co ingerencja człowieka zrobiła wielu rasom, miałam koty perskiego 20 lat temu z rodowodem(w starszym typie) i były to zdrowe cieszące się dobrą sprawnością koty, teraz mam koty w typie wystawowym bo zanim zrozuniałam jakie konsekwencje płaci ten zwierzak za dążenie do eksterieru minęło pare lat kilka miotów i żal że to nie prowadzi do niczego dobrego, że robimy ze zwierzaków kaleki.
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-24, 21:00   #1025
tinkussia
Zadomowienie
 
Avatar tinkussia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 781
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
Nie, tu nie o wypicowanie chodzi, ale o odporność osobników które mają kontakt z nosicielami lub słabymi wirusami i nie chorują, i z biegiem lat z pokolenia na pokolenie przekazują to dalej, tak jest naprzykład z kotami europejskimi żyjącymi dziko na niektóre wirusy uodporniły sie i przekazują to dalej , nie tylko predyspozycje na choroby są przekazywane ale także odporność na niektóre.
że co, że psy rodowodowe i wystawowe nie mają kontaktów z wirusami? w próżni żyją czy jak? bo w innym miejscu nie da się nie mieć żadnego kontaktu z wirusami
wystawy to wylęgania wirusów, pcheł i innych śmiesznych żyjątek, na pewno nigdy nie zdarzyło się żeby np. 2000 psów i drugie tyle ludzi spotkało się w jednym miejscu i nie złapało żadnego wirusa
są szczepionki, jest odporność nabyta, odpornośc wrodzona i jakie tam jeszcze, a w końcu jak jakiś pies zachoruje(bo złapanie wirusa nie równa się chorobie) to się go leczy, w czym nic złego nie widzę...
liczył ktoś ile dzikich kotów czy psów zdechło z powodu takich wirusów? ano nikt, więc jakim prawem robisz takie porównanie

Edytowane przez tinkussia
Czas edycji: 2009-10-24 o 21:02
tinkussia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-24, 21:01   #1026
Ev@
Raczkowanie
 
Avatar Ev@
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 325
GG do Ev@
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Pandzia a dlaczego ma się okazać że "pieski w typie są zdrowsze odporniejsze dłużej żyją ze względu na zapisaną w genach odporność nabytą na choroby i zróżnicowanie genetyczne" ? Przecież one też podlegają sztucznej selekcji. Tyle, że najczęściej nieświadomej.

Chyba że mówisz o naturalnej selekcji, ale taka występuje tylko w przyrodzie, bez ingerencji człowieka. Rozumiem więc, że jesteś za tym, żeby psy wałęsały się dziko po wsiach i miastach i same rozmnażały?
Ev@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-24, 21:14   #1027
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez Garadiela Pokaż wiadomość
Pandzia znow sie wymadrzasz kobieto w g...za przeproszeniem wiesz.....
Nie g.... wiem tylko wiele widziałam!!!
Ja mam spaniela z pseudo.Typowej pieprzonej rozmnazalni
Ciekawe co byś powiedziała jakbyś sie doedukowała i kupiła w hodowli chorego tak jak ja.
Kupilam bo NIKT mi nie powiedzial ze mozna kupic za ta cene psa z papierem a np nie wystawowego
Czy np wziasc na raty,warunek...
Wyjsc jest wieele jak ktos chce..
.....można też żle trafić jak wszędzie ....


Ja naprawde zaluje czasem ze kupilam z takiego zrodla psa.
Na szczescie nie choruje...

Gorzej z psychika
No wina hodowcy, ale wierz mi mogłaś gorzej trafić, pod Wrocławiem jest super hodowla amstafów, właścicielka siedzi na kanapie w pięknym salonie przy kominku, a obok niej utytułowany amstaf w klatce niewiele większej od niego i pani się chwali że tylko ona może go wyprowadzić i go karmić bo nikogo z domowników nie toleruje, a po domu biegają dzieciaczki, koty brrrr.... nie chce myśleć co by się stało...
Albo w mieszkaniu 30 metrowym kilkanaście kotów perskich jeden na drugim w klatkach a hodowczyni niu niu niu moje są takie suuuper nos na czole!!!
Myślisz że te zwierzęta nie będą mieć zwichrowanej psychiki?
W większości hodowli mamy do czynienia z klatkowym odchowem, moja koleżanka zakupiła już 4 rodowodowego psa na posesje, czarny terier,cane corso, dog niemiecki i tera owczarka niemieckiego z wyjątkiem tego ostatniego ŻADEN nie nadawał się na psa pilnującego bo siedziały przez 5 mc w boksie i się własnego cienia bały a na podniesioną ręke sie kuliły.
Jak ktoś ma popie......psychike to nie powinien hodować zwierzat, ja się już w takich hodowlach spodkałam z biciem kotów bo znaczą.
Nie wszystcy tacy są, ale trafić żle można wszędzie.
Nie zycze nikomu takich przejsc jak ja z nim mialam...
Oczywiscie jest wykastrowany.Nie bede produkowac kundli
super ludzie którzy nie mają o tym pojęcia niech się za to nie biorą.
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-24, 21:18   #1028
Ev@
Raczkowanie
 
Avatar Ev@
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 325
GG do Ev@
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Piszesz o skrajnych przypadkach. Nie wnosi to niczego do dyskusji.
Ev@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-24, 21:35   #1029
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez tinkussia Pokaż wiadomość
że co, że psy rodowodowe i wystawowe nie mają kontaktów z wirusami? w próżni żyją czy jak? bo w innym miejscu nie da się nie mieć żadnego kontaktu z wirusami
wystawy to wylęgania wirusów, pcheł i innych śmiesznych żyjątek, na pewno nigdy nie zdarzyło się żeby np. 2000 psów i drugie tyle ludzi spotkało się w jednym miejscu i nie złapało żadnego wirusa
są szczepionki, jest odporność nabyta, odpornośc wrodzona i jakie tam jeszcze, a w końcu jak jakiś pies zachoruje(bo złapanie wirusa nie równa się chorobie) to się go leczy, w czym nic złego nie widzę...
No własnie z tym przypadkiem spotkałam się tysiące razy i wiele renomowanych hodowli kryje nosicieli np. kotka ma koci katar hodowca ją podleczy i bach na wystawe a tam jak piszesz wylęgarnia wirusów i stres który osłabia odporność nawet poszczepienną i bach następne chore, a miot zaszczepią kocięta to odchorują i już do końca życia borykają się z problemami zdrowotnymi.
Przykład 2004 rok z wystawy we Wrocławiu ląduje na klinkach kilka kotów z objawami panleukopeni, chorują zaszczepione koty tragedia wiele kotów nie przeżyło ale się o tym nie mowi bo kto sobie będzie brużdził.
liczył ktoś ile dzikich kotów czy psów zdechło z powodu takich wirusów? ano nikt, więc jakim prawem robisz takie porównanie
Jakoś nie ma problemu z populacją kundelków i kotów europejskich
Takim prawem że mam porównanie koty europejskie i rasy nie wynaturzone nie zachorują na połowe chorób z którymi borykają sie persy.
A jeszcze z imbredu brata z siostrą jak to sie w moim rodowodzie przewineło to szanse na długie szczęsliwe życie raczej nie mają, chcesz moge Ci przeskanować mam kilka rodowodów i dowodów w jakim pokrewieństwie kryje się koty rzutem na ECh
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-24, 21:43   #1030
tinkussia
Zadomowienie
 
Avatar tinkussia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 781
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
Jakoś nie ma problemu z populacją kundelków i kotów europejskich
Takim prawem że mam porównanie koty europejskie i rasy nie wynaturzone nie zachorują na połowe chorób z którymi borykają sie persy.
A jeszcze z imbredu brata z siostrą jak to sie w moim rodowodzie przewineło to szanse na długie szczęsliwe życie raczej nie mają, chcesz moge Ci przeskanować mam kilka rodowodów i dowodów w jakim pokrewieństwie kryje się koty rzutem na ECh
jak to ''nie ma problemu''? w sensie że żyją? żyją bo się mnożą ruja w ruję/cieczka w cieczkę a że połowa jak nie więcej z tego po prostu zdycha w męczarniach, z powodu chorób genetycznych, imbreedu, i czego tam jeszcze i zostaje zjadana przez resztę....

to że miałaś koty z krycia imbreedowego to już twoja wina, bo hodowlę trzeba dobrze wybrać a nie lecieć do pierwszej lepszej, nie zapoznając się z rodowodami

poza tym jeszcze nie słyszałam żeby koci katar był dziedziczny
tinkussia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-24, 22:31   #1031
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez Ev@ Pokaż wiadomość
Piszesz o skrajnych przypadkach. Nie wnosi to niczego do dyskusji.
No właśnie Wy też piszecie o skrajnych przypadkach bo nie we wszystkich hodowlach niezarejestrowanych tak jest!!
Dam Ci jeden przykład że to nie skrajność, jako hodowca i osoba która zawsze chce robić wszysko na najlepszym poziomie hodowałam koty i oddałam się temu całkowicie, niestety wchodząc w to środowisko ludzi przekonałam się że nie jest to warte mojej ideii, Pani od której kupiłam kocura po pewnym czasie przyznała że podkłada kocięta o zgrozo od kotki kupionej na bazarze od wieśniaka który przyniósł ją w worku szmacianym!!!!, no i masa kotów puszczanych na lewo,
... na monity ze strony uczciwych hodowców nikt w zarządzie nie reagował!!!
Ta Pani hoduje nadal rodowodowe, a ja skńczyłam tytuł,a kocur którego kupiłam wojował na wystawach a ja zrezygnowałam i nie kryłam nim już póżniej.
I zrezygnowałam z przynależności i rozmnażam dalej i czym moje utytulowane koty się różnią od tych ze związku tylko tym że nie mają rodowodu, i są hodowane zgodnie z sumieniem wrażliwego człowieka
a skoro zrezygnowałam z połowy kasy za kocięta chociaż koszt to tylko opłacenie składek bo nie skupiałam się tylko na licencji ale na robieniu tytułów które pozamykałam więc licencja dożywotnia to mi nie wmówicie że robie to dla kasy i tworze sobie idee rozmnażacza!!

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Cytat:
Napisane przez tinkussia Pokaż wiadomość
jak to ''nie ma problemu''? w sensie że żyją? żyją bo się mnożą ruja w ruję/cieczka w cieczkę a że połowa jak nie więcej z tego po prostu zdycha w męczarniach, z powodu chorób genetycznych, imbreedu, i czego tam jeszcze i zostaje zjadana przez resztę....
To scenariusz hodowli czy pseudohodowli bo ja nie tylko na podwóru takie rzeczy widziałam.

to że miałaś koty z krycia imbreedowego to już twoja wina, bo hodowlę trzeba dobrze wybrać a nie lecieć do pierwszej lepszej, nie zapoznając się z rodowodami
Zapoznałam się z rodowodem same amerykańskie utytułowane koty a na pytanie moje do komisji hodowlanej odpisano że to jest dopuszczalne ( i tu kłania się moja niewiedza )ale nie sadziłam że przyzwala się na takie rzeczy kosztem tych zwierząt
Dopiero po latach wyszły efekty tak wsobnych kryć.

poza tym jeszcze nie słyszałam żeby koci katar był dziedziczny
ja czegoś takiego nie napisałam kocięta otrzymują odporność bierną od matki ale do czasu szczepienia i po zejściu odporności biernej zarażają sie od matki nosicielki bo nie są w stanie wyrobić odporności czynnej po kontakcie z wirusem żywym , więc nie to miałam na myśli.

Edytowane przez pandzia76
Czas edycji: 2009-10-24 o 22:34
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-25, 09:15   #1032
Ev@
Raczkowanie
 
Avatar Ev@
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 325
GG do Ev@
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Pandzia zupełnie nie rozumiem, o co Ci chodzi z tą odpornością??? Możesz to wytłumaczyć bo naprawdę nie mogę pojąć o co Ci chodzi.

Każdy normalny hodowca wie jakie ryzyko niesie hodowla wsobna a taki, który hoduje w ten sposób to już pseudohodowca i takich też tępimy.
Nie piszemy tylko o skrajnych przypadkach. Myślę, że każda osoba, która wypowiada się w tym wątku jest przeciwna krzywdzeniu zwierząt. To nas łączy.
Rasowy=rodowodowy to jeden ze sposób żeby chociaż w minimalnym stopniu ograniczyć proceder rozmnażania psów bez kontroli. Chodzi tu nie tylko o hodowle niezarejestrowane, bo zdajemy sobie sprawę, że wśród zarejestrowanych hodowców są oszuści, o jakich Ty właśnie piszesz. Ja nadal wierzę jednak, że są to przypadki skrajne. Przynajmniej jeżeli chodzi o hodowle psów (na kotach się nie znam). Jeżeli to o czym piszesz, jest nagminne w hodowli kotów, to przykre...

W każdym razie uważam, że powinno się walczyć z każdym przejawem takiego bezmyślnego zachowania, i na poziomie pseudohodowli i hodowli zarejestrowanych w ZKwP. Niestety na razie to walka z wiatrakami, i dopóki w Polsce nie powstaną solidne podstawy prawne oraz właściwy organ kontroli, by to prawo skutecznie egzekwować, możemy se tak gadać i g... z tego mamy. Tyle, że nawzajem nawkurzamy się na siebie. Niepotrzebnie chyba.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
Jakoś nie ma problemu z populacją kundelków i kotów europejskich
Takim prawem że mam porównanie koty europejskie i rasy nie wynaturzone nie zachorują na połowe chorób z którymi borykają sie persy.
A jeszcze z imbredu brata z siostrą jak to sie w moim rodowodzie przewineło to szanse na długie szczęsliwe życie raczej nie mają, chcesz moge Ci przeskanować mam kilka rodowodów i dowodów w jakim pokrewieństwie kryje się koty rzutem na ECh
Jesteś rozgoryczona tym, co spotkało Twoje koty, rozumiem, masz prawo. Czujesz się w jakimś stopniu oszukana. I pod wpływem tego piszesz w emocjach.
Ale możesz przedstawić konkretne dowody na to co się dzieję z populacją kundelków i kotów europejskich? Chodzi mi o fachowe statystyki oraz publikacje naukowe. Piszę całkiem poważanie.

Jeżeli chodzi o hodowle wsobne kotów, to czy w środowisku hodowców kotów mówi się o tym otwarcie? Np. w klubach ras? Czy ktoś próbuje z tym walczyć na szerszym forum? Nie chcę mi się wierzyć, że to normalny proceder i wszyscy hodowcy w kraju działają w zmowie milczenia.
Ev@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-25, 09:30   #1033
winogronek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

No i Pandzia ciągle zapomina, że sprzedając psy lub koty po rodowodowych rodzicach, przyszły nabywca musi je wysterylizować ,a zapewne tego nie zrobi co gorsza co poniektórzy rozmnożą je dalej.
Blokuje tym samym możliwość dalszej selekcji. Tłumaczenie, że nie należy do ZK bo są tam przekręty to tylko przykrywka i najłatwiejsze wytłumaczenie. Nie lepiej jest założyć hodowle legalna i dać przykład? To może wszyscy olejmy ta sprawę bo są tam przekręty, afera i zresztą większość osób na forum ją rozgryzła, ma rodowodowe psy które są z ZK! ciekawe skąd byś je miała jakby nie istniały związki kynologiczne, jest przeciwko nim ,trzeba było rozmnażać kundelki To tak jakbym kupiła adidasy po czym stwierdziła że ta firma jest zła bo robią przekręty i wytwarzała dokładne kopie tych butów ;P Zresztą tak naprawdę R=R to część akcji jak wspomniała Ew@ , głównym celem jest uświadamianie ludzi co do zakupu psa, czyli jakie powinna mieć wymogi dobra hodowla jeśli chcesz mieć rasowego psa i jak na razie tylko rodowodowe hodowle spełniają te wymogi choć zdarzają się nieuczciwi wśród zrzeszonych i my właśnie uczymy jak wyłuskać takiego hodowce z tłumu i nie dać się nabrać. Dlaczego w temacie persów nie głosi swej idei, a na innych wątkach tak walczy o swoje prawa
__________________


Edytowane przez winogronek
Czas edycji: 2009-10-25 o 09:39
winogronek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-25, 09:56   #1034
Ev@
Raczkowanie
 
Avatar Ev@
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 325
GG do Ev@
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
No właśnie Wy też piszecie o skrajnych przypadkach bo nie we wszystkich hodowlach niezarejestrowanych tak jest!!
Czyli jak? Chodzi o chów wsobny, warunki, sposób traktowania? Nikt nie twierdzi, że w każdej hodowli niezarejestrowanej zwierzęta są źle traktowane. Ale to hodowla niezarejestrowana. Nie podlega żadnym przepisom, prawom. Już kiedyś pisałam, że hodowla zwierząt jest formą działalności (nie ważne czy zarobkowej czy nie) która powinna podlegać kontroli ze względu na dobro zwierząt, a tą kontrolę sprawuje u nas ZKwP. Żyjemy w państwie prawa przecież. Dlaczego krowa ma swoje prawo rolne, które mówi hodowcy jak ma wyglądać hodowla. A co ze zwierzętami domowymi? Zupełna samowolka?
Jestem zdecydowanie przeciwna niezarejestrowanym hodowlom, chociażby ze względów prawnych właśnie.
Ev@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-25, 10:21   #1035
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Pandzia widze ze bardzo bronisz pseudo,pewnie sama mnozysz takie zwierzeta co?
Gadanie o krzywdach rasy,o przekretach w Zk,ze wystawy to sciema itd to dla mnie zwykla gadka pseudohodowcy!
Tysiace razy slyszlaam taka gadke z ust osob rozmnazajacych psy bez papieru i zawsze to samo-rodowod to wystawy ,wystawy to przekrety itd itp....
A na pytanie czy znaja chocby jednego hodowce,czy byly te osoby na wystawie zazyczaj jest cisza
Juz nie wspomne na temat jakiej kolwiek wiedzy na temat chorob genatycznych czy badan....
Nadal pokutuje poglad ze suka mui miec male i nie wazne czy to kundel czy nie
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-25, 10:50   #1036
milkanika
Rozeznanie
 
Avatar milkanika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

hmm to trochę dziwne, nie lubić hodowli,ale rozmnażać psy bez rodowodu,które wywodzą się z hodowli,
czyli wymówką są złe warunki w hodowlach i przekręty, dlatego pandzia76 nie chcesz należeć do zk, ale nie rozumiem,Twoim zdaniem pseudohodowle są dobre,skoro do nich się przyłączyłaś? namnażanie psów,bez świadomości o ich przodkach,zdrowiu, tym kogo z kim kojarzą, to jest według Ciebie lepsze?
a hodowle,to się wybiera starannie,bo pies to nie rzecz,by sobie pomyśleć,że się chce i pójść kupić,ja swojego widziałam co tydzień i nierealne byłoby podłożenie :P zresztą poznałam hodowce i znam osoby mające psy z tej hodowli i jestem bardzo zadowolona i pod względem wyglądu i zachowania, więc jeśli ktoś nie sprawdza i ufa na słowo,no to cóż, to tylko wina tej osoby,
a z tym nielubieniem hodowli rodowodowych, to nie rozumiem, bo równie dobrze byśmy musieli nie lubić państw sąsiadujących, za wojnę,za obozy, albo naszego państwa,bo ktoś tam kradnie,bo ktoś oszukuje,ale nie można nie tolerować całej grupy,za to co robią osobne przypadki, bo nic nie jest krystalicznie czyste,
bo po co prowadzić dzieci do szkoły,skoro bywają nauczyciele,którzy nie umieją uczyć i nie są "prawdziwymi nauczycielami" to nie lepiej uczyć je w domu, po co im dyplomy?
co innego jest potępianie pseudohodowli,bo nie robią nic,by psy były sprawdzone, miały ustalonych przodków,miały udokumentowane badania, rodzicami szczeniaków były stabilne psy, mające wszystkie cechy rasy i fizyczne i psychiczne,
a co innego jest potępianie hodowli, bo ktoś tam coś zrobił, jeśli zna sie hodowców,którzy źle postępują,to się to zgłasza, a nie cieszy,że ma się wymówkę,do swoich poczynań
milkanika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-25, 11:03   #1037
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez winogronek Pokaż wiadomość
No i Pandzia ciągle zapomina, że sprzedając psy lub koty po rodowodowych rodzicach, przyszły nabywca musi je wysterylizować ,a zapewne tego nie zrobi co gorsza co poniektórzy rozmnożą je dalej.
Blokuje tym samym możliwość dalszej selekcji. Tłumaczenie, że nie należy do ZK bo są tam przekręty to tylko przykrywka i najłatwiejsze wytłumaczenie. Nie lepiej jest założyć hodowle legalna i dać przykład? To może wszyscy olejmy ta sprawę bo są tam przekręty, afera i zresztą większość osób na forum ją rozgryzła, ma rodowodowe psy które są z ZK! ciekawe skąd byś je miała jakby nie istniały związki kynologiczne, jest przeciwko nim ,trzeba było rozmnażać kundelki To tak jakbym kupiła adidasy po czym stwierdziła że ta firma jest zła bo robią przekręty i wytwarzała dokładne kopie tych butów ;P Zresztą tak naprawdę R=R to część akcji jak wspomniała Ew@ , głównym celem jest uświadamianie ludzi co do zakupu psa, czyli jakie powinna mieć wymogi dobra hodowla jeśli chcesz mieć rasowego psa i jak na razie tylko rodowodowe hodowle spełniają te wymogi choć zdarzają się nieuczciwi wśród zrzeszonych i my właśnie uczymy jak wyłuskać takiego hodowce z tłumu i nie dać się nabrać. Dlaczego w temacie persów nie głosi swej idei, a na innych wątkach tak walczy o swoje prawa

Dla mnie rodowód powinien być gwarancją "cetyfikatem jakości" mówiącym nie tylko o pochodzeniu ale także o właściwych warunkach i odpowiednim traktowaniu zwierząt i nie ważne czy to renomowana hodowla czy z małym dorobiem wszystkich powinny obowiązywać surowsze regulaminy, żebyśmy wiedzieli że zakup psa czy kota z hodowli zarejestrowanej nie przyczyniało się do krzywdy zwierząt.
I nie kupujący ma prowadzić dochodzenia i sprawdzać hodowle pod każdym kątem ale ZK czy inne organizacje zrzeszający hodowle.
Wówczas akcja R=R będzie miała większy sens,a tak przypomina głosy bazarówek: jajka wiejskie !!!!jajka u mnie najlepsze!!!
Większość potęcjalnych kupujących którzy chcą mieć zwierzaka do kochania nie na wystawy przeczyta wazsze apele i pójdzie do hodowli zarejestrowanej bo będzie przekonana że tam ich nie oszukają a prawda może być inna.
Wiesz jaki to jest niesmak jak posiadasz kota z rodowodem i nie masz pewnosci czy on jest po tych rodzicach co ma w rodowodzie, albo kupujesz sprawdzonego reproduktora który zasilił wiele rodowodów a weterynarz bada go i twierdzi że po nim nie ma prawa być potomstwa bo jest i był bezpłodny to są historie prawdziwe które mnie zraziły do tematu, o warunkach w jakich te zwierzaki są hodowane nie wpominam.
Są też uczciwe hodowle co spęniają wymogi ale trudno jest odróżnić , choćby dla zwyczajnego człowieka który z reguły nie ma czasu na zagłębianie się w temat a chce mieć towarzysza dla np. swojego dziecka. Nie zawsze wszystko odrazu można poznać.
Tak samo jest w pseudohodowlach, większość to matacze i rozmnażacze którzy mają w poważaniu uczucia zwierząt. I dopuki się to nie zmieni, będziemy mieć problemy bo nie ma tak naprawde kontroli ani w zrzeszonych ani w pseudo hodowlach.
A czemu w ZK nie robią regularnych przeglądów hodowli, bo przegląd miotu o niczym nie świadczy, suki które mają hodowlanke często gęsto nikt na oczy nie widzi i nie wiemy nic o kondycji suczki która odchowała szczeniaki jakim kosztem to zrobiła.
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-25, 11:08   #1038
tinkussia
Zadomowienie
 
Avatar tinkussia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 781
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

z tego co pisze pandzia w innych wątkach rozmnaża ''kundlowate'' koty, do tego persy które są nieźle zdeformowane i przy takim rozmnażaniu tylko patrzeć jak zaczną chorować... powodzenia
tinkussia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-25, 11:18   #1039
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Pandzia czy Ty czytasz co piszesz?
Najpierw piszesz w watkach eseje o poparciu rozmnazania bez papierow,o wyzszosci psow bez rodowodu itd.A za chwile ze jednak pseudo sa zle
Zdecyduj sie po ktorej stronie jestes....
Sa hodowle i hodofle.
Jest ich tyle ze naprawde mozna sie dowiedziec od kogo warto kupic a od kogo nie.Sa fora,sa ludzie co maja z tych hodowli psy...Sa wystawy,jest internet!
Wystarczy troche checi i swiadome kupowanie zwierzaka i bedzie wszystko ok....

Pandzia a moze nas usiwadomisz w ktorych to hodowlach tak zle sie dzieje??
W ktorych to suki nikt na oczy nie widzial z sedziow?
Skoro mamy wybierac dobre hodowle to podawajmy do publicznej wiadomosci te zle i bedzie po problemie
W koncu to klijent ma prawo wymagac...

Edytowane przez Garadiela
Czas edycji: 2009-10-25 o 11:21
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-25, 13:31   #1040
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez tinkussia Pokaż wiadomość
z tego co pisze pandzia w innych wątkach rozmnaża ''kundlowate'' koty, do tego persy które są nieźle zdeformowane i przy takim rozmnażaniu tylko patrzeć jak zaczną chorować... powodzenia
Nie chce mi się pisać w kółko tego samego, ale poczytaj dokładnie moje wypowiedzi to może zrozumiesz, moje koty nie są kundlowate bynajmniej mi nic o tym nie wiadomo, masz jakieś info na ten temat to dawaj.
Wiem kto robi przekręty podkłada kocięta pod inne koty i sama się naciełam i kota wycofałam z hodowli.

I nie będą chorować bo z potomstwo moich kotów, cieszy się dobrym zdrowiem i osiąga poważny wiek.
Koty które mimo tytułów dawały słabe mioty i często nie radziły sobie z odchowem kociaków wydałam na kolanka z warunkiem sterylki .
Byly to kotki zakupione u nas w Polsce gdzie do łba Pani Kowalskiej nie przyjdzie że jak pokryje kotke która ma problemy z jedzeniem oddychaniem itd kocurem z jeszcze bardziej ektremalnym to kocięta będą miały sporo problemów.
Dla przykładu mój kocur je karme suchą łapiąc ją w łapką i wkładając do pyszka bo inaczej nie najadłby się nigdy , złapanie granulki pysiem stwarza mu duży problem!!
A na wystawie jak wystąpisz z persem o dłuższym nosie nie masz szans na tytuł- niestety no chyba że z szynszylkiem.

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Garadiela Pokaż wiadomość
Pandzia czy Ty czytasz co piszesz?
Najpierw piszesz w watkach eseje o poparciu rozmnazania bez papierow,o wyzszosci psow bez rodowodu itd.A za chwile ze jednak pseudo sa zle
JESTEM PO STRONIE UCZCIWYCH LUDZI TAK CIĘŻKO TO ZROZUMIEĆ, NIE WYCHWALAM TAK JAK WY ŻE PIES TO TYKLKO I WYŁĄCZNIE Z PAPIERAMI, ANI ŻE JAK PIES TO TYLKO W PSEUDO.
JETEM PO STRONIE LUDZI KTÓRZY DOBRZE TRAKTUJĄ SWOJE ZWIERZAKI.
Zdecyduj sie po ktorej stronie jestes....
Sa hodowle i hodofle.
Jest ich tyle ze naprawde mozna sie dowiedziec od kogo warto kupic a od kogo nie.Sa fora,sa ludzie co maja z tych hodowli psy...Sa wystawy,jest internet!
Wystarczy troche checi i swiadome kupowanie zwierzaka i bedzie wszystko ok....

Pandzia a moze nas usiwadomisz w ktorych to hodowlach tak zle sie dzieje??
W ktorych to suki nikt na oczy nie widzial z sedziow?
Sędziowie widzieli dopuki robiła hodowlanke a pózniej komisja hodowlana nie ma pojęcia co się z psem dzieje bo się nie robi kontroli w hodowlach a ja uważam że takie powinny być przynajmniej 2 razy do roku.
Skoro mamy wybierac dobre hodowle to podawajmy do publicznej wiadomosci te zle i bedzie po problemie
W koncu to klijent ma prawo wymagac...
Też jestem za tym, tylko to nie jest takie łatwe dopuki nie masz dowodów możesz być oskarżona o pomówienie.

Edytowane przez pandzia76
Czas edycji: 2009-11-03 o 23:06
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-25, 20:31   #1041
Ev@
Raczkowanie
 
Avatar Ev@
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 325
GG do Ev@
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Pandzia możesz odpowiedzieć na pytania, które zadałam Ci wcześniej?

Cały czas mówisz o tych przekrętach w kocich hodowlach tak jakby to było nagminne. Jeżeli chodzi o ZKwP, to fakt, wiele można mu zarzucić, ale to nie powód, żeby od razu potępiać hodowle zarejestrowane. A raczej otwarcie krytykować działaczy Związku, tak żeby zmiany szły w lepszym kierunku na poziomie tych zarejestrowanych hodowli.
A jeżeli chodzi o kontrolę, to w jakiś sposób robią to hodowle między sobą. Teraz w dobie internetu, informacje o nieuczciwych przekrętach bardzo szybko się rozchodzą i hodowcy sami nawzajem wystawiają sobie opinie, w ramach walki z nieuczciwą konkurencją. Wystarczy wejść na stronę danego klubu, poczytać i zorientować się trochę w temacie.
Ev@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-25, 22:06   #1042
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez Ev@ Pokaż wiadomość
Czyli jak? Chodzi o chów wsobny, warunki, sposób traktowania?
Tak, wszystko to co się przypisuje hodowlom niezarejestrowanym jest spotykane w zrzeszonych hodowlach.
Wiesz co pozostaje Panu Kowalskiemu jak zostanie oszukany przez hodowce- postępowanie na drodze cywilnej, a organizacja do której hodowca należy nie zrobi nic, więc co to za kontrola?
Uczestniczyłam w komisji hodowlanej przy udziale TOZ i coś co mnie przerażało warunki smród wychudzone zwierzaki nie było niczym nie normalnym, co to za kontrola?
Nikt nie twierdzi, że w każdej hodowli niezarejestrowanej zwierzęta są źle traktowane.
Mylisz się większość popierających R=R atakują osoby które zakupiły zwierzeta bez papierów wykrzykują swoje wyćwiczone teorie a tak naprawde niewiele widziały i nie zdają sobie sprawy z tego co się dzieje.
Ale to hodowla niezarejestrowana.
Nie podlega żadnym przepisom, prawom. Już kiedyś pisałam, że hodowla zwierząt jest formą działalności (nie ważne czy zarobkowej czy nie) która powinna podlegać kontroli ze względu na dobro zwierząt, a tą kontrolę sprawuje u nas ZKwP.
Słabo, na monity z zewnątrz nie reagują, między sobą sądy koleżeńskie ręka ręke myje, prywatny folwark, wyrzucają niewygodne osoby które im nie pasują, czy kiedykolwiek próbowałaś walczyć z tym- ja tak
Ja to wszystko przerobiłam, i sama zrezygnowałam z przynależności bo wiele złych ludzi, rzekomych miłośników zwierząt tam poznałam, i jak tak łatwo było im krzywdzić ludzi to jeden Bóg wie jak traktują swoje zwierzęta.

Żyjemy w państwie prawa przecież. Dlaczego krowa ma swoje prawo rolne, które mówi hodowcy jak ma wyglądać hodowla. A co ze zwierzętami domowymi? Zupełna samowolka?
Jestem zdecydowanie przeciwna niezarejestrowanym hodowlom, chociażby ze względów prawnych właśnie.
No a co z ludzmi którzy posiadają zwierzęta nie rozmnażają ich ale są one bardzo żle traktowane?
Możemy donieś na niego na policje do TOZU straży miejskiej, tak samo jak na hodowle niezarejestrowaną, jeżeli ktoś łamie prawo poniesie tego konsekwencje, bo żyjemy w państwie demokratycznym i nie można zabronić komuś rozmnażania swojego pupila bo Wam się to nie podoba, bo dla dobra rasy itp Dawałam już przykłady co ludzie robią złego dla dobra rasy nie będe w kółko mówić o tym samym.
JEST USTAWA O OCHRONIE ZWIERZĄT I NIE TYCZY SIĘ TYLKO KRÓW.

Edytowane przez pandzia76
Czas edycji: 2009-10-25 o 22:22
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-26, 07:18   #1043
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
No a co z ludzmi którzy posiadają zwierzęta nie rozmnażają ich ale są one bardzo żle traktowane?
Możemy donieś na niego na policje do TOZU straży miejskiej, tak samo jak na hodowle niezarejestrowaną, jeżeli ktoś łamie prawo poniesie tego konsekwencje, bo żyjemy w państwie demokratycznym i nie można zabronić komuś rozmnażania swojego pupila bo Wam się to nie podoba, bo dla dobra rasy itp Dawałam już przykłady co ludzie robią złego dla dobra rasy nie będe w kółko mówić o tym samym.
JEST USTAWA O OCHRONIE ZWIERZĄT I NIE TYCZY SIĘ TYLKO KRÓW.
kazdy, kto traktuje źle zwierzeta w myśl ustawy podlega karze


co do rozmnażania zwierząt - trzeba coś wiedziec o genetyce, o bezdomności; jak ktos ma poukładnae w głwoie nim zacznie rozmnazać swoje pieski i kotki zastanowii sie nad tym porządnie

wiele razy był poruszany ten filmik - nie tylko na tym forum; dzieje sie tak z czystej próżności ludzkiej i nie dotyczy to tylko piesków i kotków

zreszta tez sędziowie na wystawach nie sa bez winy i ten temat tez jest poruszany na forach hodowlanych

tylko jest mały wyjatek pomiędzy hodowcą a peuduchem:
hodowca rozmnaża zdrowe i wyselekcjonowane zwierzeta (o doborze do hodowli mozesz poczytać) nie każde zwierzę nadaje sie do dalszego rozrodu ale o tym pseuduchu nie pamietaja i rozmnażają jak leci

Edytowane przez sunshain
Czas edycji: 2009-10-26 o 07:22
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-26, 08:22   #1044
winogronek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Nie zaśmiecam tematu yorków , przenoszę się tutaj:
Pandzia76 ja widzę , że ty wciąż nie rozumiesz o co mi chodzi , nigdzie nie napisałam, że nie ma takich psów o tej wielkości tylko w przytłaczającej ilości zdarzają się częściej u psów bez papierów, jak myślisz dlaczego ci ludzie to licytują bo albo są naiwni i niedouczeni albo są pseudohodofcami i taka suczka to świetny przyszły zarobek bo wcisną te kundelki później na innej aukcji jako mini yorki. Potrzeba dużych zmian w tym zakazu sprzedaży na takich portalach ogłoszeniowych i targach , oraz edukacji społeczeństwa od małego w szkołach. Ja jestem ogólnie takiego zdania że połowa społeczeństwa nie powinna mieć psa czy kota a na jego posiadanie powinno być zezwolenie z testami byłby spokój, ale to tylko sfera marzeń.
Wracając jeszcze do twojego toku myślenia i zła jakie wyrządziły ci związki twierdzisz że są niepotrzebne, to skąd będziesz mieć psy i koty do dalszego rozrodu jak twoje przejdą na emeryturę?
__________________


Edytowane przez winogronek
Czas edycji: 2009-10-26 o 08:32
winogronek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-26, 09:28   #1045
sunshain
Wtajemniczenie
 
Avatar sunshain
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

kiedys musiałam jechać do veta na ostry dyżur (otwarcie kliniki vet na zamówienie) i spotkałm tam przed nami pana i pania z pieskiem na cesarkę

druga ciąża suczki i za każdym razem część płodów zmumifikowana; vet zalecił aby podczas tej cesarki zrobiono sterylkę

ile to telefonów było do trzeciej osoby (mamy tej kobiety) że może nie bo jeszcze coś urodzi w przyszlości, może jeszcze ze 2 ciąże itd itd

jednym słwoem pseuduch i tyle
sunshain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-26, 10:42   #1046
Ev@
Raczkowanie
 
Avatar Ev@
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 325
GG do Ev@
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość
No a co z ludzmi którzy posiadają zwierzęta nie rozmnażają ich ale są one bardzo żle traktowane?
Możemy donieś na niego na policje do TOZU straży miejskiej, tak samo jak na hodowle niezarejestrowaną, jeżeli ktoś łamie prawo poniesie tego konsekwencje, bo żyjemy w państwie demokratycznym i nie można zabronić komuś rozmnażania swojego pupila bo Wam się to nie podoba, bo dla dobra rasy itp Dawałam już przykłady co ludzie robią złego dla dobra rasy nie będe w kółko mówić o tym samym.
JEST USTAWA O OCHRONIE ZWIERZĄT I NIE TYCZY SIĘ TYLKO KRÓW.
Ustawa o Ochronie Zwierząt to w Polsce za mało, aby ludzie rzeczywiście te prawa szanowali. Ja mówię o konkretnych przepisach hodowlanych.
Jest Ustawa o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich, ale nie domowych. Polskie prawo nie definiuje nawet takich pojęć jak rozmnażanie i chów zwierząt domowych Rasowe zwierzęta domowe podlegają tylko przepisom ZKwP, a już pisałam, ze Związkowi wiele można zarzucić i nie sprawuje należycie swoich obowiązków. Dlatego potrzebne jest nadrzędne prawo i jego egzekwowanie, np. w oparciu o Europejską Konwencję Ochrony Zwierząt Towarzyszących, której Polska nie podpisała, w przeciwieństwie do wielu państw europejskich.

I ja wierzę, że doczekamy się kiedyś odpowiedniej ustawy. Już teraz posłowie różnych ugrupowań wypowiadają się w tej sprawie i że potrzebna jest ustawa, temat zaczyna być coraz bardziej medialny, zaczęło się coraz więcej pisać i mówić w mediach o przypadkach bestialstwa wobec zwierząt, masowej produkcji psów czy nawet pojedynczych przypadkach okrucieństwa. Powstała Straż dla Zwierząt. A propo w zeszłym tygodniu Straż interweniowała w sprawie kotów perskich, może Cię zainteresuje
http://www.strazdlazwierzat.com.pl/i...ki=interwencje

Tak więc coś się dzieje w tym kraju. A fakt, że żyjemy w państwie demokratycznym wcale nie znaczy, że każdy może sobie rozmnażać zwierzęta bo ma takie widzimisie. Polecam zapoznać się z treścią Europejskiej Konwencji, o której wspomniałam wcześniej. Inne państwa demokratyczne jakoś nie miały problemu z jej podpisaniem.

Ty masz takie podejście, że skoro zawiodłaś się na kilku hodowcach i próba walki z nieuczciwością skończyła się niepowodzeniem, to zupełnie się poddajesz i do tego próbujesz wyrobić złą opinię nt wszystkich hodowców zarejestrowanych w ZK i w ogóle nt idei hodowli zwierząt rasowych. Przepełnia Cię żal i rozgoryczenie, dlatego podejrzewam tak reagujesz. Czyli Twoim zdaniem nic się nie da zrobić w tej kwestii - mamy sobie odpuścić?

Jest sporo do zrobienia, bo nie chodzi tylko o problem hodowli. Jest również kwestia sprzedaży zwierząt w sklepach zoologicznych i wystawianiu ich na portalach aukcyjnych. To wszystko ma swoje podłoże w świadomości ludzi, którą należy zmieniać, a przynajmniej próbować zmieniać.
Ev@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-26, 13:53   #1047
pandzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 209
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez Ev@ Pokaż wiadomość
Ustawa o Ochronie Zwierząt to w Polsce za mało, aby ludzie rzeczywiście te prawa szanowali. Ja mówię o konkretnych przepisach hodowlanych.
Jest Ustawa o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich, ale nie domowych. Polskie prawo nie definiuje nawet takich pojęć jak rozmnażanie i chów zwierząt domowych Rasowe zwierzęta domowe podlegają tylko przepisom ZKwP, a już pisałam, ze Związkowi wiele można zarzucić i nie sprawuje należycie swoich obowiązków. Dlatego potrzebne jest nadrzędne prawo i jego egzekwowanie, np. w oparciu o Europejską Konwencję Ochrony Zwierząt Towarzyszących, której Polska nie podpisała, w przeciwieństwie do wielu państw europejskich.
Ev@
Szkoda że nie podpisała , nie widze przeszkód do zastosowania jej w hodowlach nie zarejestrowanych w organizacjach zrzeszających.

I ja wierzę, że doczekamy się kiedyś odpowiedniej ustawy. Już teraz posłowie różnych ugrupowań wypowiadają się w tej sprawie i że potrzebna jest ustawa, temat zaczyna być coraz bardziej medialny, zaczęło się coraz więcej pisać i mówić w mediach o przypadkach bestialstwa wobec zwierząt, masowej produkcji psów czy nawet pojedynczych przypadkach okrucieństwa. Powstała Straż dla Zwierząt. A propo w zeszłym tygodniu Straż interweniowała w sprawie kotów perskich, może Cię zainteresuje
http://www.strazdlazwierzat.com.pl/i...ki=interwencje
Właśnie o takich miejscach pisałam które nadal hodują zwierzęta pod szyldem stowarzyszeń, taki widok to dla mnie nic dziwnego w senie , widziałam nie jedno takie miejsce,w jednym przypadku przyjechało do mnie pogotowie bo z fetoru i widoku zasłabłam.
Zdaje sobie sprawe że nieszczęście tych zwierząt często jest przeplatana jakąś tragedią ludzką i niektórzy nie radzą sobie z tym, dlatego powinno się pomóc wyjść z takiej sytuacji , na początku pomagałam woziłam karme środki czystości , ale ów Pani nie zamierzała ograniczyć liczebności kotów rozmnażając następne, i przeniosła się do oddziału odległego jakieś 300 km, więc już praktycznie bez kontroli.
Tak więc coś się dzieje w tym kraju. A fakt, że żyjemy w państwie demokratycznym wcale nie znaczy, że każdy może sobie rozmnażać zwierzęta bo ma takie widzimisie. Polecam zapoznać się z treścią Europejskiej Konwencji, o której wspomniałam wcześniej. Inne państwa demokratyczne jakoś nie miały problemu z jej podpisaniem.
Tak jak pisałam wcześniej nie widze problemu ażeby hodowle niezarejestrowane podlegały warunkom Europejskiej Konwencji.

Ty masz takie podejście, że skoro zawiodłaś się na kilku hodowcach i próba walki z nieuczciwością skończyła się niepowodzeniem, to zupełnie się poddajesz i do tego próbujesz wyrobić złą opinię nt wszystkich hodowców zarejestrowanych w ZK i w ogóle nt idei hodowli zwierząt rasowych. Przepełnia Cię żal i rozgoryczenie, dlatego podejrzewam tak reagujesz. Czyli Twoim zdaniem nic się nie da zrobić w tej kwestii - mamy sobie odpuścić?
Nie odpuścić ale włożyć swoje siły i działania na podłożu Waszych organizacji , moja walka nie skończyła się niepowodzeniem, myśle że dzięki naszym ( pisze o sobie i członkach zarządu mojego oddziału)działaniom, wielu hodowców może spać spokojniej.

Jest sporo do zrobienia, bo nie chodzi tylko o problem hodowli. Jest również kwestia sprzedaży zwierząt w sklepach zoologicznych i wystawianiu ich na portalach aukcyjnych. To wszystko ma swoje podłoże w świadomości ludzi, którą należy zmieniać, a przynajmniej próbować zmieniać.
Ev@ ja całkowicie się z Tobą zgadzam i czekam z niecierpliwością aż się zmieni świadomość ludzi w pseudo i hodowlach czego wszystkim szczerze życze.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Cytat:
Napisane przez winogronek Pokaż wiadomość
Nie zaśmiecam tematu yorków , przenoszę się tutaj:
Pandzia76 ja widzę , że ty wciąż nie rozumiesz o co mi chodzi , nigdzie nie napisałam, że nie ma takich psów o tej wielkości tylko w przytłaczającej ilości zdarzają się częściej u psów bez papierów, jak myślisz dlaczego ci ludzie to licytują bo albo są naiwni i niedouczeni albo są pseudohodofcami i taka suczka to świetny przyszły zarobek bo wcisną te kundelki później na innej aukcji jako mini yorki. Potrzeba dużych zmian w tym zakazu sprzedaży na takich portalach ogłoszeniowych i targach , oraz edukacji społeczeństwa od małego w szkołach. Ja jestem ogólnie takiego zdania że połowa społeczeństwa nie powinna mieć psa czy kota a na jego posiadanie powinno być zezwolenie z testami byłby spokój, ale to tylko sfera marzeń.
Wracając jeszcze do twojego toku myślenia i zła jakie wyrządziły ci związki twierdzisz że są niepotrzebne, to skąd będziesz mieć psy i koty do dalszego rozrodu jak twoje przejdą na emeryturę?
winogronku
rozumiem co masz na myśli ale skoro się nyguje pewne "trendy" wśród hodowców niezrzeszonych, to powinno się też działać na własnym terenie
tak jak pisałaś wcześniej jesteś zaczynającym hodowcą, masz suczke rasy jak narazie mało popularnej, włożysz w hodowle całe swoje serce podejrzewam czytając Twoje wypowiedzi, bo ja nie jestem przeciwna hodowcom, ale organizacją które wogule nie regulują tematu zakładania hodowli, im więcej tym lepiej, bo to jest dla nich kasa tak samo liczebność ras i psów w danej hodowli powinna być ograniczana, obyś nie odczuła nieuczciwej konkurencji w swojej rasie, bo kiedyś będziesz szukała domów dla swoich rasowych szczeniaków.....
A z pseudohodowlami jest tak że wpadają we własne sidła zachłaności, obiżając koszty hodowli obniżają standard życia i występuje większa zachorowalnoćś niedożywienie brak szczepień te produkcje szybciej znkają niż myślisz.
Trzeba zadbać o to żeby zwierzeta z hodowli rasowe z rodowodem nie trafiały do takich miejsc, bo tak samo jak piesków z nie udokumentowanym pochodzeniem jest dużo tak samo tych rasowych coraz to tańszych też nie brakuje, i jest mało potencjalnych przyszłych hodowców- wystawców dlatego nasza praca pójdzie na marne.
Kiedyś sprzedaż psa wystawowego była uwarunkowana karierą wystawową, a teraz jest tak dużo hodowli ,że nie rzadko rodzą się zwierzęta w typie wystawowym, lecz chętnych na wystawy nie ma tak dużo!!!
JA SPRZEDAJĄC KOTY NIE HODOWLANE WOGULE NIE WYDAWAŁAM RODOWODU DO CZASU STERYLIZACJI KOTA.
nigdy nie twierdziłam że związki są niepotrzebne tylko że żle działają w myśl ustawy o ochronie i prawach człowieka nikomu nie możemy zabronić przynależności, ale można by podnieść poprzeczke wymagać szkoleń, egzaminów na podstawowym poziomie genetyki, opieki i hodowli zwierząt domowych.
Koty które posiadam to już emeryci z wyjątkiem dwóch które kończą kariere, nie moge posiadać już kotów ze względu na alergie o której pisałam, pieski są młode może kiedyś zdecyduje się zatrzymać potomka, lub zakupie rodowodowego ażeby poszaleć na wystawach ale dopuki jest jak jest nie ma o czym mówić.
pandzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-26, 16:00   #1048
winogronek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez pandzia76 Pokaż wiadomość

winogronku
rozumiem co masz na myśli ale skoro się nyguje pewne "trendy" wśród hodowców niezrzeszonych, to powinno się też działać na własnym terenie
tak jak pisałaś wcześniej jesteś zaczynającym hodowcą, masz suczke rasy jak narazie mało popularnej, włożysz w hodowle całe swoje serce podejrzewam czytając Twoje wypowiedzi, bo ja nie jestem przeciwna hodowcom, ale organizacją które wogule nie regulują tematu zakładania hodowli, im więcej tym lepiej, bo to jest dla nich kasa tak samo liczebność ras i psów w danej hodowli powinna być ograniczana, obyś nie odczuła nieuczciwej konkurencji w swojej rasie, bo kiedyś będziesz szukała domów dla swoich rasowych szczeniaków.....
A z pseudohodowlami jest tak że wpadają we własne sidła zachłaności, obiżając koszty hodowli obniżają standard życia i występuje większa zachorowalnoćś niedożywienie brak szczepień te produkcje szybciej znkają niż myślisz.
Trzeba zadbać o to żeby zwierzeta z hodowli rasowe z rodowodem nie trafiały do takich miejsc, bo tak samo jak piesków z nie udokumentowanym pochodzeniem jest dużo tak samo tych rasowych coraz to tańszych też nie brakuje, i jest mało potencjalnych przyszłych hodowców- wystawców dlatego nasza praca pójdzie na marne.
Kiedyś sprzedaż psa wystawowego była uwarunkowana karierą wystawową, a teraz jest tak dużo hodowli ,że nie rzadko rodzą się zwierzęta w typie wystawowym, lecz chętnych na wystawy nie ma tak dużo!!!
JA SPRZEDAJĄC KOTY NIE HODOWLANE WOGULE NIE WYDAWAŁAM RODOWODU DO CZASU STERYLIZACJI KOTA.
nigdy nie twierdziłam że związki są niepotrzebne tylko że żle działają w myśl ustawy o ochronie i prawach człowieka nikomu nie możemy zabronić przynależności, ale można by podnieść poprzeczke wymagać szkoleń, egzaminów na podstawowym poziomie genetyki, opieki i hodowli zwierząt domowych.
Koty które posiadam to już emeryci z wyjątkiem dwóch które kończą kariere, nie moge posiadać już kotów ze względu na alergie o której pisałam, pieski są młode może kiedyś zdecyduje się zatrzymać potomka, lub zakupie rodowodowego ażeby poszaleć na wystawach ale dopóki jest jak jest nie ma o czym mówić.
Jakoś widzę zaczynamy dochodzić do ładu. Co do mojej hodowli nie będę jej poszerzać raczej założyłam ją dla siebie i małego grona osob szukających małego rasowego pieska do psich sportów jestem tak wymagająca osobą, że jeśli zdecyduję się komuś sprzedać szczeniaka bedzie musiał przejść niezły test, jeśli nikt go nie przejdzie trudno psy zostaną w rodzinie. Mam psy z pasji nie dla kasy
Co do stanu psów mini w Polsce nie bez kozery mam psa z Czech i krycie też będzie zagraniczne , jak coś robię to nie na pół-gwizdka.
__________________


Edytowane przez winogronek
Czas edycji: 2009-10-26 o 16:04
winogronek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-26, 16:52   #1049
tinkussia
Zadomowienie
 
Avatar tinkussia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 781
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

Cytat:
Napisane przez winogronek Pokaż wiadomość
Jakoś widzę zaczynamy dochodzić do ładu. Co do mojej hodowli nie będę jej poszerzać raczej założyłam ją dla siebie i małego grona osob szukających małego rasowego pieska do psich sportów jestem tak wymagająca osobą, że jeśli zdecyduję się komuś sprzedać szczeniaka bedzie musiał przejść niezły test, jeśli nikt go nie przejdzie trudno psy zostaną w rodzinie. Mam psy z pasji nie dla kasy
Co do stanu psów mini w Polsce nie bez kozery mam psa z Czech i krycie też będzie zagraniczne , jak coś robię to nie na pół-gwizdka.
byłaś na zawodach agi w wawie z tym małym w avie? albo w białym? : P bo gdzieś widziałam takie toto tylko nie pamiętam gdzie
tinkussia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-26, 18:13   #1050
winogronek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
Dot.: Rasowy=Rodowodowy

tinkussia nie, ja nie uczestniczę w zawodach ale domyślam się co to za pieski były bo znam tylko 2 papillony w Polsce które bawią się w agility
Jeśli chodzi o zawody w Wawie międzynarodowe była siostra przyrodnia mojej Suri z Czech i jeszcze parę innych tam to dużo Papillonków jest "sportowych" Dla mnie to takie mini bordery
__________________

winogronek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-15 11:12:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.