|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3811 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
o kurde jaki mały Filipek, Agusia święta racja, czym, że są długie cycem duży brzuch itp do takich skarbów jakie mamy
ja jak zobaczyłam Iwo pierwszy raz, to nie byłam zachwycona, ale myślę, że mogłam mieć małą depresje![]() ewelain nie stresuj się kobieto, nie ma sensu, nie ma co się nerwować i robić niemiłej atmosfery na wątku, w końcu jesteśmy tu po to, by sobie umilić czas, dowiedzieć się czegoś, podzielić naszymi spostrzeżeniami, czasem coś poradzić, jeśli ma się coś do powiedzenia w jakimś tam temacie. pakusia taka marylka to skarb, ja za niedługo będę miała pomoc na codzień w domu, ale mam wrażenie, że to nie będzie skarb A jak prasowanie Cię odpręża to zapraszam do mnie, bardzo serdecznie zapraszam![]() marika ja miałam problem z promotorem, ponieważ najzwyczajniej w świecie olał mnie. Chodziłam do niego z pracą(wtedy się z tego cieszyłam)bo nigdy większych poprawek nie kazał robić, zatwierdzał większość, dał mi nawet gotową pracę z podobnym tematem na wzór, podczas gdy inni promotorzy odsyłali, on po po prostu zatwierdzał by mieć mnie z głowy. Praca gotowa oddałam recenzentowi, później miałam okazje pogadać z recenzentem już przed samą obroną, powiedział mi, że on by takiej pracy nigdy nie zatwierdził, dopóki nie było by zrobione na tip top. No ale na szczęście profesorzy to też ludzie i jakoś wybrnęłam(może też plusem było, że byłam jedyną broniącą się dziewczyną)no i 4 jest na dyplomie, szkoda, że nie 5, ale niestety średnia z indeksu nie była rewelacyjna A tak z perspektywy czasu mogę powiedzieć, ze u mnie obrona jak i egz inżynierski, to formalność![]() eve ja czuje się pominięta, ale wybaczam..Z tż fajna sprawa, a co ten zakochany kolega na to?? Jeśli chodzi o wygląd, mój tż był zupełnie inny niż mój ówczesny ideał ![]() malutka i ja skorzystam z linka do NK, mogę, mogę ![]() ania ale chyba większość rozumie, że nie zawsze można odpisać, przeczytać wszystko od deski do deski, bo przecież mamy również inne obowiązki domowe, nie tylko wizaż mnie też było wczoraj przykro jak przeczytałam odp cinusiowej na moje pytanie, ale co zrobić a Ty idz do tego pieca i niech Ci nie będzie już przykro![]() A teraz witam, rozpisałam się trochę, ale brzdąc śpi więc mogę..a dziś mamy dzień lenistwa, leżymy cały dzień w łóżku z przerwa na spacerek. A i tż zmiękł już i próbuje mnie przekupić płaszczykiem, wczoraj byąłm twarda, ale tak chcę ten płaszczyk mieć
Edytowane przez iwciag Czas edycji: 2009-10-26 o 08:40 |
|
|
|
#3812 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
spałam 1,5 godz ![]() najpierw dostałam gorączki cyc zrobił sie taaaki wielki w końcu mamie udało sie rozmasowac te grudy i po wypiciu połowy butelki syropu dla dzieci udało mi sie usnacno i wstał Michał z taaaaaką buzia ![]() dopiero teraz usnął mi na rekach nie wiem co to albo cos zjadłam na weselu, ale watpie bo on juz nie reaguje na to co jem, albo zeby, ale tak dziwnie bo mi to by wyglądało na dolne 3![]() iwciag nie ulegaj głupia! wiesz ze faceci jak psy ucza sie szybko pewnych zachowan![]()
__________________
|
|
|
|
#3813 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Ale już z cycuchami okej?? Wiesz, że to przez to, że się tak z moich wyśmiewałaś kobieto:P Może faktycznie coś zjadłaś co małemu nie odpowiada!? A i gdzie te fotki? a jeśli czujesz jeszcze w cycu kamienie czy gorączkę czy masz zaczerwieniony, to zrób tę sodę sobie na pewno nie zaszkodzi Edytowane przez iwciag Czas edycji: 2009-10-26 o 08:57 |
|
|
|
|
#3814 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Podejrzewałam jedzenie ale nie
Jadłam to co zwykle jem a to co z kapustą itp nie ruszałam, więc myślę że to chyba będą te 3 ![]() Wieczorem coś zgram ale ja jestem na 3 zdjęciach Fajną fotkę będę miała jak młodzi wywołają ![]() teraz idę mój sprzęt nowy obcykać, bo kupiłam Młodym prezent taki robot głównie ze względu na to że dziewczyna w ciąży jest. A dla dzieciaczków do zupek fajne to to Ale mi szkoda się go zrobiło i zostawiłam sobie i daliśmy pieniądze w końcu ![]() A ja dostałam płaszczyk Na wiosne szwagierka sobie zakupiła teraz jest w ciąży a że mi się podobał to mi sprezentowała ![]() ![]()
__________________
|
|
|
|
#3815 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
i tak mi przyszlo do glowy ze moja tesciowa jest w Irlandii wlasnie -Maryla... haha a jej mąż tu ...moze to ta sama i ma tam sobie kogos na boku... Cytat:
A byłas kiedys w zdunskiej?
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
|
||||
|
|
|
#3816 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Kuba ma zadziorke
ropieje mu kolo paznokcia i co mam robic... lekarz dzis nie przyjmuje... czekac do jutra??? jej... Cytat:
nawet nie zartuj... ja i psiapsila z marylka??? no co ty!... kiedys mialysmy dobry kontakt... ja za bardzo ufna jestem... i okazalo sie ze wszystko co jej mowie wiedza wszyscy na okolo!! Cytat:
tez nie mam nikogo kto by sie zajal malym na przypuscmy 2 h zebym mogla w spokoju cos robic... ale na szczescie Kuba nie jest bardzo wymagajacy i czesto bawi sie sam, wiec moge cos zrobic... Cytat:
pewnie ze wpadne poprasowac ale tak kolo 20... najpierw wlaczysz mi "na wspolnej" pozniej "m jak milosc" a ja ci wszystko poprasuje w tym czasie Cytat:
bidactwo ![]() no noc nie najciekawsza i wspolczuje cycuchow... nie wiem jak to smakuje ale wspolczuje ![]() a i dla Michasia na poprawe samopoczucia
__________________
*****— Alen Baxton |
||||
|
|
|
#3817 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
mnie jak małż nie kupi płaszczyka to nie będę miała nie mam takich dobrej szwagierki niestetypakusia to pooglądamy razem, wypijemy jakieś winko przy tym ![]() Pomoc w osobie teściowej boję się tego jak cholera w końcu do teraz cały czas mieszkaliśmy sami, no ale muszę zacisnąć zęby i zrobić to dla małego, gdy by ona nie zgodziła się do nas przyjechać, musiałabym dziecko oddać do żłobkaa ten zadzirek to wrastający paznokieć czy jak? Iwo też miał przy dużym paznokciu u stópki czerwonego bąbla jak by i myślałam, ze to wrastający paznokiec. Nie bolało go to, ale ropka się chyba zbierała, zadzwoniłam do teściowej kazała moczyć stopę w ciepłych mydlinach, no i przemywać spirytusem. Może jeśli go to nie boli to Ty też tak spróbuj. Edytowane przez iwciag Czas edycji: 2009-10-26 o 09:15 |
|
|
|
|
#3818 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Hej mamuśki
Cytat:
uwielbiam to nasze forum czytam ale nie zawsze odpisuje nieraz jest tego za dużo bo rano przeczytam chce odpisac ale dzieci nie pozwolą a wieczorem temat juz dawno nie aktualny 5 str dalej a czasem nie znam odpowiedzi zresztą to problem cinusiowej ze nie chce jej się 100 razy odpisywac na to samo inne dziewczyny nie narzekają ![]() Ty się nie wygłupiaj pisz z nami jedna osoba chyba Cię do tego nie zniechęciła Pakusia To teraz juz wiesz jak to jest mieć 2 dzieci a róznica wieku między Kubą a Denisem jest taka sama jak między moimi synamiAntek uwielbia patrzec na starszego brata jak wariuje lub układa coś z klocków piszczy na jego widok choć czasem mu się oberwie od braciszka ![]() Aguśka za wytrwałość taka terapia szokowa na temat sprzatania przydałaby sie tez mojemu Tz tylko jemu bałagan nie przeszkadza chyba z miesiac siedziałabym w brudzie a tego bym nie zniosła nawet nie próbuje ![]() Przez tą zmiane czasu moim dzieciom pomieszało się w głowach Starszy wstawał o 6 to teraz wstaje o 5 ale o 19 juz spali za to mały zrobił sobie 1,5 h przerwy w nocy a potem spał do 9 co mu się nie zdarza oby szybko się przestawili
__________________
10.05.09 ANTOŚ jest już z nami SYNEK![]() KOCHAM CIĘ SYNECZKU
Edytowane przez Bercia2000 Czas edycji: 2009-10-26 o 09:17 |
|
|
|
|
#3819 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Pakusia to ja Ci tez pranie podrzuce
![]() Iwciag kochana ja od 4 lat nie pracuje i jestem na łasce tż ![]() a teraz to już w ogóle porażka, ale któraś tu laseczka mnie natchnęła na ten klub maluszka więc może, może ![]() A szwagierka dobra bo ja jej dużo ciuszków ciążowych dałam musiała odrobić
__________________
|
|
|
|
#3820 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
stop przemocy wątkowej! bo jak nie to
Pakusia, kiedyś źle obcięłam paznokieć u ręki Małej i później pojawiło się zaczerwienienie i ropa - ale przyznaje się - wyrodna matka jestem i nic nie zrobiłam ![]() Caro to z miłości ![]() ania, jak już się napaliłaś to wracaj, dziś Cię dostrzegam
|
|
|
|
#3821 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 338
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Czesc
![]() wpadłam napisać ze przeżyłam zjazd, skrytykowana przez prof z malarstwa i pochwalona przez prof z grafiki nie jest tak zle (jak na razie) jak myslalam.uciekam czytac co u Was, choc pewnie nigdy tego nie nadrobie aa Natanek ma 7 ząb
__________________
N. ♥ |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#3822 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
i tu nie dostane takich rarytasow... moze w aptece bylo by cos podobnego ale apteki i wszystko dzis zamkniete bo swieto ![]() Cytat:
takie pocieszne maluchy ten Denis to niezly rozrabiaka zawsze mi sie chce smiac jak szefowa do mnie przyjdzie bo sie robi impreza miedzynarodowa... bo moja byla szefowa to ruska... i mowi po rusku, troche po angielsku... ja po angielsku, polsku i troszke po rusku... denis po lotwesku (jego ojciec z lotwy) i po angielsku a najstarszy syn tylko po angielsku a z tz moja szefowa sie nie moze dogadac bo on nie zna wogole ruskiego a ona mowi kilka wyrazow po rusku i kilka po angielsku.. wiec mu tlumacze bo jej angielski jest katastrofalny... ona rozumie wszystko ale nie umie powiedziec dawaj ! mam dzis czas to poprasuje
__________________
*****— Alen Baxton |
||
|
|
|
#3823 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
carolajna no właśnie zauważyłam, ze zainteresowałaś się tematem klubu.
Ja nie jestem nauczona być na łasce męża, bo zawsze jakoś sobie radziłam, bez jego większej pomocy, liceum sponsorowali mnie rodzice, studia już w zasadzie sama bo i stypendium i praca ale z drugiej strony to należy mi się chyba teraz korzystanie z jego kasy, w końcu to ja opiekuję się dzieckiem, piorę, gotuje, sprzątam(jak mam przerwę w wizażowaniu )bercia Iwo ku mojemu zdziwieniu przestawił się automatem jak w zegareczku rumiankowa Ty chyba nie wyrodna matka a opanowana, ja to jestem panikara straszna GRATULUJEMY NATANKOWI ZĄBKA! pakusia to spróbuj może tymi mydlinami, albo przeczekaj o ile małego nie boli, może minie jak u rumiankowej Edytowane przez iwciag Czas edycji: 2009-10-26 o 09:42 |
|
|
|
#3824 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
![]() A jak znajomi no i jak Twoje kontakty z nimi?? A jak Natanek znosi ząbkowanie? U mnie jest tragedia ![]() I dochodzi do tego rozwolnienie ![]() Pakusia a czym przemywałaś Małemu pępuszek? Bo może to się nada jeśli ci coś zostało
__________________
|
|
|
|
|
#3825 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
gratulacje dla Natanka od bezzębnej Gosi
i podłączam się do pytania o nowe znajomości
|
|
|
|
#3826 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
hey kochane
![]() tz wczoraj wrocil wczesnie i sie zmylam z wizazu bo posiedzielismy sobie razem zamowilismy chinszczyzne a potem wybralismy sie do barraszkowa hahaaaBryan wczoraj sam nawet usnal ![]() pieknie agusia ale kruszynka, czemu Filip taki bialy??? moj jak wyszedl byl tylko lekko taki sinawy anulka hehe chcialam zeby wygladalo faaaaajnie )kurokaize cholera 7 zebow ![]() z tyloma zabami to on moze juz biszkopty jesc gratulaaaacjemell odpisuje dopero teraz kochana Bryan wstaje kolo 8-9 daje mu cyca i tak na cycu jedzie do godziny 13 o tej dostaje obiadek, po jakis 2 h dostaje deserek.. potem znowy cycus, az do godziny 21 kiedy to przed samym snem , po kapieli dostaje kaszke ![]() obiadku i deserku je caly sloiczek czyli 2 takie sloiczki dzinnie musze miec ![]() aa no i dodam ze jak gdzies wychodzimy na dluzej no to godziny obiadku sie troche moga przestawic... ![]() aa deserku np wczoraj nie dalam bo nie chcial wolal cyc cinusiowa mam nadzieje ze sie na mnie nire gniewasz i wiesz ze chodzilo mi o to zeby wizaz nadal byl dla kazdej z nas mila rozrywka i zeby ta atmosfera sie nie scgrzanila ---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ---------- Karolinko i jak podawalas gluten juz?
__________________
[/SIZE][/RIGHT] Edytowane przez poiglot91 Czas edycji: 2009-10-26 o 09:57 |
|
|
|
#3827 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
iwciag moge tanio podnajac fajne pomieszczenie więc musze sie zorientowac co i jak
![]() poiglot dzisiaj podam o 15 pierwszy raz
__________________
|
|
|
|
#3828 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
![]() a nie za pozno??? mi mama mowila ze najlepiej podawac do poludnia... zeby spokojnie obserwowac reakcje... na wieczor nie jest polecane bo jakby go brzuszek zaczal bolec to cala noc sie bedziesz meczyc... a tak w ciagu dnia powinno mu przejasc
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#3829 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
|
|
|
|
#3830 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Zmiana czasu chyba zadzialala na mojego synka, spi dluzej niz zwykle...dzis spalismy do 8:30
Teraz siedzie i co robi...krzyczy i piszczy...gorzej jak baba![]() Lece do sklepu po jakies zakupy i skorzystac poki nie pada, do poozniej... Aguska no fajne sa takie fotki, ja nie mam takiej zaraz po, bo zapomnielismy bylismy tak przejeci, ze wypadlo nam z glowy Jasko byl mniej obsluzowany...albo mi sie wydaje![]() Cytat:
dobrze, ze mieszka teraz w anglii... najlepsze, ze czuje to samo w stosuku do mnie...no ale wiemy, ze by nam nie wyszlo...mamy swoje rodziny, a ze se nieraz pogadamy...![]() Ania ja tez jestem sama, ale Jasko jest dosc grzecznym dzieckiem, wiadomo ma lepsze i gorsze dni, ale z reguly jest malo absorbujacy Fajnie, ze zajeci Ci podpasowaly, mi na razie nie chce sie robic nic wiecej, mam dwa kierunki i jak pomysle teraz o nauce to ![]() Ewelaina nie unos sie tu i nie pierdziel! To, ze cinusowa tak napisala to nie znaczy, ze wszystkie, a po drugie jak sie zna cinusowa to sie wie, ze potrafi posadzic do pionu, ale to kochana kobietka Pisz z nami jak masz ochote i juz! Ja tam sie nie obrazam o byle gowno i tyle...kuroikaze 7 zab ooo boziuuuuu, Jasko jeszcze nie ma zadnego
|
|
|
|
|
#3831 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Hej
Przyznaję bez bicia że przeczytałam tylko pobieżnie po weekendzie nie dałabym rady już nadrobić. Dwa dni spędziliśmy u teściów, w sobotę wieczorem Mycha wpadł w histerię, w nocy była powtórka. Wygląda na to że wykończył go tłum ludzi i dwóch bratanków TŻ latających z wrzaskiem po domu...Wczoraj było niewiele lepiej, wieczorem już w domu z trudem zasnął po 2 godzinach noszenia...W dodatku od soboty ma zatwardzenie kupkę wyciska po trochu w strasznych bólach Dobrze że już poniedziałek, może będzie lepiej...![]() Milena, a tak po cichu... to ile masz lat? Bo ja 35 więc pewnie jesteśmy mniej więcej równolatkami Malutka, mam nadzieję że malutki szybko wyjdzie z inkubatora Aguśka, dobrze idzie Rumiankowa, DORIS, i dobrze, niech faktycznie wytną tego paznokcia, ileż można się tak męczyć...Ja niedawno męczyłam się kilka dni bo też zaczął mi paznokieć z jednej strony wrastać, za głęboki go głupia wycinałam. Po paru dniach bóli jakoś go podcięłam i teraz strasznie uważam żeby nie obcinać za bardzo, ten ból był okropny, nie wyobrażam sobie co Ty przeżyłaś brrr. A TŻ masz kochanego, szczęściara Aljaka, oj biedactwa...mam nadzieję że Piotruś szybko wyzdrowieje Carolajna, cieszę się że TŻ wytrzymał tylko szkoda że nie potrafi bawić się bez alkoholu Czy na dłuższą metę da radę się powstrzymywać? A z cyckiem współczuję strasznie, oby szybko przeszło Kuroikaze, siódmy???? O matko...nie no to chyba za szybko jednak, żeby te ząbki nie zaczęły się zaraz psuć
|
|
|
|
#3832 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Pakusia ty to mądra baba jesteś jednak, dam mu z deserkiem jak wstanie
co do paznokcia to spokojnie, pilnuj żeby nie zabrudził i nie rozwalił tego bardziej, a tak naprawde to cięzko czyms posmarować bo trzeba mieć na uwadze ze dziecko to smarowanie zeżre ![]() iwciag ![]() gosik no zobaczymy jak to będzie, nie zapeszam, przepraszam ze tych zdjęc jeszcze nie ma ale ja teraz zabiegana byłam, dziś usiąde jak Michał da ![]() ---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ---------- Cytat:
albo się wytnij
__________________
|
|
|
|
|
#3833 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
superzabula mój Iwo tez jeszcze nie ma ząbka i nic jeszcze nie zapowiada żeby miał się pokazać, już się nie mogę doczekać tego zęborta, a z drugiej strony czytając co piszą dziewczyny boję się jak diabli jak mój mały będzie to przechodził
carolajna nie bede pokazywała się na forum z gołą c...a to takie fotki, wycięłam z foty tylko małego zrobił się wycinek no i wizaz nie chce tego przyjąć Edytowane przez iwciag Czas edycji: 2009-10-26 o 10:24 |
|
|
|
#3834 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Carolajna, nie ma problemu, ja czekam cierpliwie
|
|
|
|
#3835 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Hej mamusie
Chcialam wam podziekowac za rady odnosnie ciemieniuszki Zmienilam szampon na Oilatum i po 3 dniach zniknela Ale mam znowu pytanko: Moja Wercia mocno ulewa-kilkakrotnie po kazdym jedzeniu i tak mysle czy nie kupic tego Nutritionu na ulewanie mala skonczy 3 mce w tym tygodniu a daje jej Nan1....i kolejne pytanie jak wyglada jadlospis waszych dzieciaczkow chodzi mi o to w jakich odstepach czasu mleczko ,obiadki, deserki... ja chce dac Weronice jak skonczy wlasnie 3 mce na noc 1 lyzeczke kleiku kukurydzianego do mleczka
__________________
Edytowane przez czekoladka21 Czas edycji: 2009-10-26 o 10:41 |
|
|
|
#3836 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Hej Dziewczynki
Po naszym "romantycznym" weekendzie, dziś powrót do codzienności... "Romantycznym" a nie romantycznym, bo oczywiście sobota zakończyła się kłótnią i spaliśmy osobno Generalnie było okej, rano sie pogodziliśmy (choć pewien żal został do TŻ-ta, za słowa które nie powinny paść) i reszta dnia minęła super... Tęskniłam tylko za Nisią, bo ona została z babcią... Wiecie jak przykro mi się zrobiło, kiedy po nią przyjechaliśmy wczoraj wieczorem? Najpierw ja weszłam do pokoju, w którym była, wziełam ją na ręce, przytulałam i mówiłam do niej, a ona nic, jak by mnie nie było, jak bym była kimś obcym... Wszedł TŻ a ona do niego w jednej chwili zaczęła się śmiać, wyciągac ręce itp... Czasami sobie myślę, że dla moje dziecka ja jestem od obowiązków a tata od zabawy, więc mnie kocha przez to mniej ![]() Dobra, dobra, nie użalam się, idę spróbowac nadrobic zaległości...
__________________
Dla Ciebie moje serce bije
tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło Nisia 3,06,2009 ♥ ♥ ♥ |
|
|
|
#3837 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
A jeśli chodzi o jedzonko, to nestety nie mamy jakiegoś planu dnia, staram się obiadek dać małemu tak po 14gdyż o12jemu zazwyczaj mleko, później jakiś deserek tak ok18(wcześniej tak o16butla), ale deserków nie daje codziennie. A i posiłek stały w postaci zupki czy jakiejś papki daję tylko raz do dnia, może pora zwiększyć o jeszcze jedną porcje? i do mleczka na noc dodaję 2 miarki kaszki ryżowej na180ml mleczka magducha jakieś bzdurki wypisujesz! mama mniej kochana-głuptasek!! fajnie, że weekend udany, a co do tżta to już stwierdziłyśmy chórem, że oni niestety mówią a dopiero później myślą Edytowane przez iwciag Czas edycji: 2009-10-26 o 10:48 |
|
|
|
|
#3838 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Mamuńcie, rocznica udana.
Tort taki sobie Mój tatko miał ze mnie ubaw. ![]() 1. Zrypana perspektywa, naprawdę, to mam długie, długie nogi. Z Wesela toto, niestety lepszych zdjęć nie posiadam.Dziś mój Małż jest w Olsztynie. Dobrze choć, że dziś wróci...2, 3 i 4. Tort. Kiepskie fotki, wiem.
|
|
|
|
#3839 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Idę Was poczytać.
![]() P.S. Co do mego zdjęcia, nie wyglądałam tak jak klocek, jak na ej fotce. Po prostu taka perspektywa i niekorzystne ustawienie.
|
|
|
|
#3840 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
i nie mam nikogo, kto moglby choc raz w tygodniu (albo raz w miesiacu) zostac z Olkiem na godzine Cytat:
Dzieki za wybaczenie Cytat:
Kto wie, moze to ta Maryla? Pakusia daj znac !!! A ja juz nie mieszkam od 11 lat... Przeprowadzilam sie do Torunia - to moje korzenie, a od prawie 5 lat siedze w Irlandii A w Zdunskiej bylam... daaaaawno temu....Cytat:
Cytat:
No i na koniec... Dzien Dobry !!!
|
|||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:28.



ja jak zobaczyłam Iwo pierwszy raz, to nie byłam zachwycona, ale myślę, że mogłam mieć małą depresje
A tak z perspektywy czasu mogę powiedzieć, ze u mnie obrona jak i egz inżynierski, to formalność
a Ty idz do tego pieca i niech Ci nie będzie już przykro





Marylka




SYNEK

Teraz siedzie i co robi...krzyczy i piszczy...gorzej jak baba
dobrze, ze mieszka teraz w anglii... najlepsze, ze czuje to samo w stosuku do mnie...no ale wiemy, ze by nam nie wyszlo...mamy swoje rodziny, a ze se nieraz pogadamy...



