PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....

[Sensuel]

alexa...i uważam,że bardzo odpowiedzialnie mówi twój mąż .Ja nawet nie chcę myśleć o tym o czym ty nie piszesz,ale wiesz....on sam i 3 dzieci???Weź to pod uwagę.Poza tym twoi synowie mieliby nie mieć mamy???Nie rób im tego .Co ma być to będzie,a trzeba wierzyć że będzie dobrze.
Mój tata też stał przed taką decyzją jak mojej mamie robili cc w 8 miesiącu ciąży i lekarz operator przyszedł z pytaniem,czy ma ratować dziecko czy żonę.To on powiedział,że najpierw żonę a potem dziecko.Mnie to nie dziwi....Także i ty nie dziw się jemu i nie drocz się z nim,bo on i tak zrobi tak jak uważa co wg mnie jest słuszną decyzją w 1000...o% i pozdrów swojego przystojniaka ode mnie

[zebra666]

Asiu zgadzam się z Sensuel a męża masz widać bardzo kochającego i dobrze, ze jest z Tobą szczery.
Nie wiem co an te skurcze możes zporadzić tylko o nospie i amgnezie czytałam, słyszałam i sama stosuję jak jakieś mnie meczą boleści, skurcze czy twardnienia brzuszka.

[atinas]

Napisane przez bajka1807

atinas nie dostalam @, nawet plamien dzisiaj nie bylo, jutro powinnam dostac wiec sie okaze, w ciazy nie jestem, dzisiaj test zrobilam. tak wiec czekam sobie teraz az przyjdzie a teraz ide spac, jutro pobudka o 6 rano i jazda dalej malowac mieszkanko. dobrej nocki kochane

Też robiłam przed @ i nici z tego wyszły:P musisz POCZEKAĆ! No a teraz uzbrój się w cierpliwość, ja wierzę, że ktoś u Ciebie w brzuszku mieszka

Napisane przez Sensuel

alexa...i uważam,że bardzo odpowiedzialnie mówi twój mąż .Ja nawet nie chcę myśleć o tym o czym ty nie piszesz,ale wiesz....on sam i 3 dzieci???Weź to pod uwagę.Poza tym twoi synowie mieliby nie mieć mamy???Nie rób im tego .Co ma być to będzie,a trzeba wierzyć że będzie dobrze.
Mój tata też stał przed taką decyzją jak mojej mamie robili cc w 8 miesiącu ciąży i lekarz operator przyszedł z pytaniem,czy ma ratować dziecko czy żonę.To on powiedział,że najpierw żonę a potem dziecko.Mnie to nie dziwi....Także i ty nie dziw się jemu i nie drocz się z nim,bo on i tak zrobi tak jak uważa co wg mnie jest słuszną decyzją w 1000...o% i pozdrów swojego przystojniaka ode mnie

Zgadzam się z Sensuel, pomyśl kochana też o swoich maleńkich i bezbronnych synkach

[bajka1807]

hehehe dzieki dziewczyny za ta wasza wiare ale ja juz na nic nie licze, czekam sobie poprostu na @. mialabym moze jakies nadzieje, gdyby nie bylo wczoraj plamien i po przytulanku krwi. aczkolwiek dzisiaj zadnych czerwonych oznak nie bylo tylko brzuszek boli. dlatego dziewczynki mimo wiary i trzmania kciukow, bedzie trzeba sie starac w nastepnym cyklu nie spieszy sie ale mimo wszystko dzziekuje wam za dobre slowo

Asiu.... ciesze sie ze chociaz odrobine poprawil ci sie humor. powiem tylko tyle, ze dobre myslenie potrafi zdzialac cuda wiec glowa do gory kochana, wszystko bedzie dobrze

[Pepus]

Napisane przez alexa1307

No wlasnie kochana przez to wszystko to nawet nie chcielismy wiedziec i sie nie pytalismy bo sie balam,ze jak..... nawet nie moge tego napisac bo nie dopuszczam do siebie tej mysli bo to wszystko spadlo na nas jak grom z nieba,ale teraz jak wroce w poniedzialek do szpitala i zrobia mi usg to sie zapytam tak doszlismy do wniosku z moim mezem,bo niewazne jak to sie wszystko skonczy to i tak chce wiedziec co mamy,ja zaczynam sie nastawiac,ze bedzie dobrze i tak sobie wkrecam,ze nie ma innego wyjscia a moj maz znowu mowi,ze jak bedzie musial podjac decyzje to wybierze moje zdrowie i to zaczyna nas roznic....

ZEBERKO kurcze nospa ani magnez niestety nie pomaga mi na to i dalej mnie to meczy,mam tylko nadzieje,ze to nic powaznego.

Ja się mu nie dziwię, że taką decyzję podejmie. Fajnego masz synka i chyba dobrze, że dostałaś tą przepustkę. A mały dobrze mówi i to co mówi płynie z serca.

Napisane przez Sensuel

alexa...i uważam,że bardzo odpowiedzialnie mówi twój mąż .Ja nawet nie chcę myśleć o tym o czym ty nie piszesz,ale wiesz....on sam i 3 dzieci???Weź to pod uwagę.Poza tym twoi synowie mieliby nie mieć mamy???Nie rób im tego .Co ma być to będzie,a trzeba wierzyć że będzie dobrze.
Mój tata też stał przed taką decyzją jak mojej mamie robili cc w 8 miesiącu ciąży i lekarz operator przyszedł z pytaniem,czy ma ratować dziecko czy żonę.To on powiedział,że najpierw żonę a potem dziecko.Mnie to nie dziwi....Także i ty nie dziw się jemu i nie drocz się z nim,bo on i tak zrobi tak jak uważa co wg mnie jest słuszną decyzją w 1000...o% i pozdrów swojego przystojniaka ode mnie

Alex ja Ci życzę dużo zdrowia, bo teraz jest ci najbardziej potrzebne by wszystko dobrze się skończyło. I nie kłóć się z mężem, bo szkoda na to czasu teraz ciesz się z wolnego i swoich dzielnych synów. W szpitalu zabraknie ci ich towarzystwa i słów otuchy.
Przy Twojej chorobie powinnaś być od początku ciąży pod okiem lekarzy i powinni od razu reagować na pierwsze objawy nawrotu choroby. Gdybyś w ciąży brała sterydy, dziecko było by bezpieczne. Ja jednak mam nadzieję, że mała bądź mały wróci z Tobą by poznać resztę rodziny. Widać, że jest silnym dzieckiem i się nie daje, a to chyba dobrze.
Pozdrawiam i trzymam za was kciuki, byście rasem wrócili do domu. Buziaczki.

[eniggma]

alexakciuki trzymamy kochana zeby się ułożyło jak najlepiej:cmo k::cmok :

[zebra666]

Eniggma niewiem czy kupujesz- ale w "M jak mama" jest o karmieniu bliźniąt jak je karmić na raz może Ci się przydać

[eniggma]

Napisane przez zebra666

Eniggma niewiem czy kupujesz- ale w "M jak mama" jest o karmieniu bliźniąt jak je karmić na raz może Ci się przydać

dzięki kochana;* męza wyśle bo ja narazie w szpitalu niestety

[zebra666]

O kurcze ale wszystko ok? Czy coś mówili lekarze, czy to dla bezpieczeństwa?
A męża wyślij koniecznie ech wczoraj u mnie na wsi załapałam się na ostatni egzemplarz a to przecież listopadowy numer- masakra ja tam na wsi nie widziałam innych ciężarnycha ktoś mi wykupił.

Ale czas leci- zerknęłam na Twój suwaczek- a dopiero co oznajmiałaś, że jesteś w ciąży a tu już 14 tydzień!!!

[eniggma]

Napisane przez zebra666

O kurcze ale wszystko ok? Czy coś mówili lekarze, czy to dla bezpieczeństwa?
A męża wyślij koniecznie ech wczoraj u mnie na wsi załapałam się na ostatni egzemplarz a to przecież listopadowy numer- masakra ja tam na wsi nie widziałam innych ciężarnycha ktoś mi wykupił.

Ale czas leci- zerknęłam na Twój suwaczek- a dopiero co oznajmiałaś, że jesteś w ciąży a tu już 14 tydzień!!!

krwawiłam nawet bardzo. i brzuszek boli. cały czas jestem na rozkurczowych lekach pewnie troche w tym szpitalu zostane
sama jestem na sali narazie i strasznie nudno no u mnie juz prawie 14 a wygdam na 30 hehe

[Pepus]

Napisane przez eniggma

krwawiłam nawet bardzo. i brzuszek boli. cały czas jestem na rozkurczowych lekach pewnie troche w tym szpitalu zostane
sama jestem na sali narazie i strasznie nudno no u mnie juz prawie 14 a wygdam na 30 hehe

To trzymam kciuki żebyś szybko wróciła do domu.

[zebra666]

Eniggma to normalne- przy dwójce w końcu mają na razie miejsce i rosną to i Twój brzusio będzie większy niż u nas na tym etapie. Jak będzies zmiała okazję pochwal się jakąs fotką z bliźniakami: i trzymam za Was kciuki... Dobzre, ze chociaż masz neta to zawsze troszke szybciej czas zleci. A jak mąż jeszcze gazetki kupi

[AgaMili]

Enigma trzymam kciuki zeby wszystko z blizniakami bylo dobrze i zebys mogla wyjsc do domu niedlugo. Teraz jestes pod dobra opieka i na pewno wszytsko wroci do normay niedlugo i tez czekam na focie brzuszka skoro juz taki duzy . U mnie nic nie bylo widac w 14. tygodniu

[Pepus]

Kicia a co u Ciebie? Znowu siedzisz cicho i nic nie piszesz.

[atinas]

Napisane przez eniggma

krwawiłam nawet bardzo. i brzuszek boli. cały czas jestem na rozkurczowych lekach pewnie troche w tym szpitalu zostane
sama jestem na sali narazie i strasznie nudno no u mnie juz prawie 14 a wygdam na 30 hehe

Biedactwo Trzymam żeby wszystko było dobrze. No a brzusio rośnie, bo w końcu w trzypaku jesteś

Miłej reszty niedzieli kochane, ja idę się zdrzemnąć

[Anusia479]

Witajcie kobietki.
Enigma trzymam kciuki za szybciutki powrót do domku,samej na sali to nudno to wiem,bo ja jak nie dawno leżałam to też sama.
A my dzisiaj u rodziców troszkę posiedzieliśmy. I dostałam od kuzynki caluśką torbę z ciuszkami dla maluszka,takie śliczne.

[zebra666]

Anusia fajnie Sama tak dostawałam ciuszki i bardzo mi to pomogło, bo w sumie nic prawie nie musiałam kupować z ubranek, nawet 2 kocyki mam. A potem oglądałam je i segregowałam żeby nacieszyć oczy takimi małymi ciuszkami

[paprotka86]

Napisane przez alexa1307

No wlasnie kochana przez to wszystko to nawet nie chcielismy wiedziec i sie nie pytalismy bo sie balam,ze jak..... nawet nie moge tego napisac bo nie dopuszczam do siebie tej mysli bo to wszystko spadlo na nas jak grom z nieba,ale teraz jak wroce w poniedzialek do szpitala i zrobia mi usg to sie zapytam tak doszlismy do wniosku z moim mezem,bo niewazne jak to sie wszystko skonczy to i tak chce wiedziec co mamy,ja zaczynam sie nastawiac,ze bedzie dobrze i tak sobie wkrecam,ze nie ma innego wyjscia a moj maz znowu mowi,ze jak bedzie musial podjac decyzje to wybierze moje zdrowie i to zaczyna nas roznic....

ZEBERKO kurcze nospa ani magnez niestety nie pomaga mi na to i dalej mnie to meczy,mam tylko nadzieje,ze to nic powaznego.

kochana walcz zobacz pomalutku rosna ci te tygodnie a wraz z nimi dzidzia staje sie silniejsza
nie wiem co to moga byc za skurcze a swoja droga to nie rozumiem tych lekarzy.. przeciez sa od tego zeby pomóc o oni powinni ci powiedziec czy to coś groznego!
moze mimo wszystkoz adzwoń co? a ty w sumie i tak idziezz na badania to ci powiedzą.....
i prosze nas informowac na bieżąco

[katarzy]

czesc dziewczynki długo mnie nie bylobo bylam odcieta od swiata tzn nie mialam internetu ale o was nie zapomnialam ja nadala sie staram o dzidziusia a z moich obliczen wynika ze mam dzis owulacje
zebra slicznie wygladasz
atinas niezly brzuszek ci wyskoczyłpozdrawiam

[Kicia8425]

Hejka dziewczynki
Co tam ciekawego slychac?? Jak Wam minal weekend??
Alexa kochanie jak dobrze ze sie odezwalas !!! Nie skomentuje tego wszystkiego co sie u Ciebie dzieje Slonko...jedyne co moge napisac to ze zycze Wam wytrwania w tym ciezkim dla Was czasie i zebyscie obie cale i zdrowe wrocily do domku!!! Serce sie kraja jak czytam co sie tam u Was dzieje ale wierze ze zakonczenie bedzie mialo Happy End !!!
Eniggma Slonko a co to sie u Ciebie dzieje ze w szpitalu lezysz?? Mam nadzieje ze to nic groznego!!!
Zycze Wam szybciutkiego powrotu do domku i duuzo zdrowka!!!
Bajka a jak tam u Ciebie kochana?? Co tam z Twoim @?? Mam nadzieje ze sie nie rozkrecil!!!
Pepus Malenka dziekuje za pamiec i troske
Nie odzywalam sie kochana,bo po piatkowej pracy bylam strasznie zmeczona...zmachalam sie troche i dostalam @ wczesniej o cale 4 dni heh...W sobote calutki dzien w biegu bo od rana mialam chrzesniaka mojego Tz,pozniej go odwiozlam i jechalismy do szwagierki do szpitala a pozniej do drugiej szwagierki na urodzinki i tak sobota zleciala...A wczoraj nawet nie mialam ochoty wchodzic na kompa,caly dzien przelezalam ogladajac filmy I tak zlecial mi weekend
A dzis hmm zabiore sie znow za moje "prace reczne"

Milutkiego dzionka kochane

[AgaMili]

Czesc dziewczyny,
Katarzy trzymam kciuki za staranka
Anusia super ze dostalas ciuszki. JA nie mam tu rodziny, prócz rodziców i wszystko sami kupowaliśmy, a szkoda bo fajnie jest cos dostac
Alexa czekamy na wiesci, oby sie cos poprawilo

[zebra666]

Katarzy a dziękuję I trzymam kciuki za staranka

[bajka1807]

dzien dobry

katarzy trzymam kciuki za staranka

kicia okres sie nie rozkrecil, poki co nic, ale na pewno przyjdzie, cialo chyba wariuje po odstawieniu plastrow ? sama nie wiem

a ja sobie dzisiaj zrobilam wolne od pracy, powiedzialam ze sie kiepsko czuje i leze w lozeczku. jakos nie mialam dzisiaj sily wstac i isc do pracy zeby siedziec na tylku i nic nie robic. zreszta mam jeszcze nerwa po wczorajszej klotni z TŻ.... obrazil sie tym razem o to ze powiedzialam ze serialowy Marek z brzyduli bardzo mi sie podoba. boze.... obrazil sie o taka *******e, a ja stalam pol godziny i smazylam nalesniki a ten nawet nie raczyl odstawic laptopa na bok i zjesc. no to jego nalesniki wyladowaly razemz talerzem na podlodze tak mnie wkurzyl zaczal sie pakowac, ja oddalam mu kluczyki od jego samochodu i juz myslalam ze KONIEC, probowalam rozmawiac ale jak do slupa wrrrr, w koncu skonczylo sie na tym ze schowalam klucze od domu i nie mogl wyjsc, przesiedzielismy godzine czasu pod drzwiami do poki sobie nie wyjasnilismy. na szczescie juz jest dobrze, ale nie mam powoli sily na jego zachowania i walke z nim o to zeby sie odezwal jak jest obrazony. macie jakas rade jak z czyms takim walczyc ? bo mi juz brakuje pomyslow

[zebra666]

Bajka nie wiem co powiedzieć, bo to bardzo głupia rzecz żeby się obrażać

[bajka1807]

no wlasnie! a on sie obrazil, bo poczul sie niby tak jakbym wolala aktora od niego... rece opadaja. jego zazdrosc czasem mnie zadziwia hehe

[atinas]

Napisane przez Kicia8425

Nie odzywalam sie kochana,bo po piatkowej pracy bylam strasznie zmeczona...zmachalam sie troche i dostalam @ wczesniej o cale 4 dni heh...
Milutkiego dzionka kochane

Przykro mi kochana, że jednak nici z fasolki

Napisane przez bajka1807

dzien dobry

katarzy trzymam kciuki za staranka

kicia okres sie nie rozkrecil, poki co nic, ale na pewno przyjdzie, cialo chyba wariuje po odstawieniu plastrow ? sama nie wiem

To jak do jutra nie przyjdzie to zrób teścik
No a ten Twój tż to już naprawdę nie miał się o co obrazić tylko o takie G...

Napisane przez katarzy

czesc dziewczynki długo mnie nie bylobo bylam odcieta od swiata tzn nie mialam internetu ale o was nie zapomnialam ja nadala sie staram o dzidziusia a z moich obliczen wynika ze mam dzis owulacje
zebra slicznie wygladasz
atinas niezly brzuszek ci wyskoczyłpozdrawiam

Dziękuję kochana
Trzymam kciuki, żeby tym razem się udało

[bajka1807]

no ja tak wlasnie sobie siedze i mysle, czy ubierac sie i jechac po test, czy nie zapeszac... bo znajac zycie to kupie i okres przyjdzie hehe nic juz nie wiem, chyba bede siedziec i czekac na @, jak w tym tyg nie przyjdzie to zrobie test i tyle. bo ogolnie jestem nastawiona ze bedzie @ a nie dzidzius, bo mialam w weekend te leciutenkie plamienia, w sobote rano tyci tyci dwie kropelki i caly dzien nic, a wczoraj caly dzien nic i dopiero wieczorem tyci tyci tez malusko, dzisiaj dalej nic. piersi nie bola, tylko brzuszek czuje co jakis czas, jak jajnik zakuje prawy. do tego od piatku mam temperature i trzyma sie do dzisiaj, 37,0 - 37,5 :/ zawriuje!

[zebra666]

Jeżeli to termin@ możesz zatestować spokojnie, powinno wyjśc jakby co a nie będziesz się tak schizowała przynajmniej

[atinas]

Napisane przez bajka1807

no ja tak wlasnie sobie siedze i mysle, czy ubierac sie i jechac po test, czy nie zapeszac... bo znajac zycie to kupie i okres przyjdzie hehe nic juz nie wiem, chyba bede siedziec i czekac na @, jak w tym tyg nie przyjdzie to zrobie test i tyle. bo ogolnie jestem nastawiona ze bedzie @ a nie dzidzius, bo mialam w weekend te leciutenkie plamienia, w sobote rano tyci tyci dwie kropelki i caly dzien nic, a wczoraj caly dzien nic i dopiero wieczorem tyci tyci tez malusko, dzisiaj dalej nic. piersi nie bola, tylko brzuszek czuje co jakis czas, jak jajnik zakuje prawy. do tego od piatku mam temperature i trzyma sie do dzisiaj, 37,0 - 37,5 :/ zawriuje!

No a może to po tych przytulankach było tych kilka kropelek??
Bo temperatura to dobrze wskazuje

[Anusia479]

Bajka a na kiedy masz termin @???