Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

[karolinka86]

Też jestem w szoku
A ten chlopak z wczorajszego spotkania pisze do mnie... Powiem Wam, że to było jedno z gorszych spotkań... Przynajmniej w moim odczuciu...

[aagusiaa88]

Napisane przez karolinka86

Też jestem w szoku
A ten chlopak z wczorajszego spotkania pisze do mnie... Powiem Wam, że to było jedno z gorszych spotkań... Przynajmniej w moim odczuciu...

To mu powiedz, ze nic z tego nie bedzie i krotka pilka niech sobie nie robi nadziei, bo widac, ze on twierdzi inaczej

[karolinka86]

Juz się pyta czy dziś też się spotkamy, ale mu odpisałam że mam inne plany
Naprawdę tylko sie z nim męczyłam... Może głupio odrzucac kogoś po jednym spotkaniu, ale wyjątkowo odczulam, że po prostu mi nie leży jego zachowanie... JA się z nim w ogole nie mogłam dogadać

No nic, może jeszcze ktoś sie trafi
Ale wiecie co? Chyba dzieki tym spotkaniom robię się odważniejsza

[aagusiaa88]

Hahaha, zaczelam sie smiac, jak napisalas, ze jesc ladnie nie umial

[Hosenka*]

Napisane przez aagusiaa88

Ale to tak w zartach, czy na serio? O Chrystusie.....

Serio

Nie powiem, to było bardzo miłe i zaskakujące, ale powiedziałam, że chcę, aby byla to decyzja podjęta świadomie, a nie w fazie pierwszego uniesienia, zauroczenia i gdy wszystko jest super. Poza tym, znamy sie za mało, za krótko, nie poznaliśmy się w codziennych sprawach, nie znamy swoich poglądów, zachowań, reakcji w pewnych sytuacjach.

[karolinka86]

No bo serio Caly się pobrudził i nic sobie z tego nie robił
Jednak w miejscu publicznym wypada się zachować kulturalnie żeby wstydu nie narobić Przynajmniej w naszej kulturze

[aagusiaa88]

Napisane przez karolinka86

No bo serio Caly się pobrudził i nic sobie z tego nie robił
Jednak w miejscu publicznym wypada się zachować kulturalnie żeby wstydu nie narobić Przynajmniej w naszej kulturze

AAaaaaaaaaaaaaaahahahahah ahaha dobre dobre nie no, chlopak rzadzi ale jak pobrudzil? ze co? koszulka? i taki z plamami?

[karolinka86]

No może przesadziłam, że cały Ale okolice ust... I to dość widocznie... Eh

[aagusiaa88]

Napisane przez karolinka86

No może przesadziłam, że cały Ale okolice ust... I to dość widocznie... Eh

Moze to byl taki chwyt, ze wiesz... wytrzesz go i bedzie tak romantycznie :P nie znasz sie Karola widze

[karolinka86]

Ha ha
Nawet jeśli to nie zmienia faktu, że głupio się z nim czułam... Zupełnie bez sensu

[aagusiaa88]

Napisane przez karolinka86

Ha ha
Nawet jeśli to nie zmienia faktu, że głupio się z nim czułam... Zupełnie bez sensu

No to nie ma co sie zastanawiac, tylko na prawde mu powiedziec "sorry maly"

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez Hosenka*

Serio

Nie powiem, to było bardzo miłe i zaskakujące, ale powiedziałam, że chcę, aby byla to decyzja podjęta świadomie, a nie w fazie pierwszego uniesienia, zauroczenia i gdy wszystko jest super. Poza tym, znamy sie za mało, za krótko, nie poznaliśmy się w codziennych sprawach, nie znamy swoich poglądów, zachowań, reakcji w pewnych sytuacjach.

Dziwne naprawde. Czegos takiego jeszcze nie widzialam ale nie rzucil sie na kolana z pierscionkiem?

[LoveMessages]

Znam mnóstwo przykładów takiego sposobu zapoznania się. Ja swojego faceta też poznałam przez neta, ale wtedy jeszcze chodziliśmy do tej samej szkoły.

[libra22]

A ja za pół roku ślubuję z facetem którego poznałam na necie Jesteśmy już ze sobą 6 lat

[Motylicaja]

Napisane przez Hosenka*

Wiecie co? Sąsiad mi się wczoraj oświadczył No ale znamy sie za krótko, za mało, żebym mogła świadomie powiedzieć "tak".

NOOO to niezle... To kiedy ślub???

Napisane przez libra22

A ja za pół roku ślubuję z facetem którego poznałam na necie Jesteśmy już ze sobą 6 lat

Gratuluje

[libra22]

Motylicaja dziękuję

[Motylicaja]

Napisane przez libra22

Motylicaja dziękuję

alez prosze tez bym tak chciala....:r olleyes:

[Hosenka*]

Napisane przez Motylicaja

NOOO to niezle... To kiedy ślub???

Został odprawiony z kwitkiem, więc nieprędko

[Motylicaja]

Napisane przez Hosenka*

Został odprawiony z kwitkiem, więc nieprędko

jak moglas.... A ile sie w wogole znacie???

jakis szybki on jest....

[Hosenka*]

Napisane przez Motylicaja

jak moglas.... A ile sie w wogole znacie???

jakis szybki on jest....

Tak z widzenia znamy się ok 13 lat, poznaliśmy się jakieś 1,5 mięsiaca temu, a I raz spotkaliśmy się prawie miesiąc temu.

Wiesz, mamy "swoje" lata, zegar biologiczny tyka

[2018070520180950]

No wiadomo że już po dwadzieścia lat nie macie ale żeby po miesiącu to raczej bym to za żart odebrała za szybko

[Hosenka*]

Napisane przez Kachaaa

No wiadomo że już po dwadzieścia lat nie macie ale żeby po miesiącu to raczej bym to za żart odebrała za szybko

Gdyby to był żart, to bym się tym nie przejęła. Ale w żartach pierścionka się nie daje.

[2018070520180950]

jeny dziwny troche on jest zeby tak siespieszylo


a ja witam tak wogole

jutro mam wolne na uczelnie nie ide

[Flamenco88]

Napisane przez Kachaaa

a tydo niego nie teges? trzeba go olśnić

W ogóle Panów to zawsze trzeba olśnić .

Ja wczoraj widziałam się z Moim M. i było jak w bajce. Po prostu szaleństwo .

[Motylicaja]

Napisane przez Hosenka*

Tak z widzenia znamy się ok 13 lat, poznaliśmy się jakieś 1,5 mięsiaca temu, a I raz spotkaliśmy się prawie miesiąc temu.

Wiesz, mamy "swoje" lata, zegar biologiczny tyka

AHA....

Napisane przez Hosenka*

Gdyby to był żart, to bym się tym nie przejęła. Ale w żartach pierścionka się nie daje.

Kurcze zal troszke tego faceta mi....a pierscionek chodz ladny...

Napisane przez Flamenco88

W ogóle Panów to zawsze trzeba olśnić .

Ja wczoraj widziałam się z Moim M. i było jak w bajce. Po prostu szaleństwo .

to super jak z M, ci sie uklada.....kla ski:


Wiecie co dziewczyny chyba zabardzo zaangarzowalm sie w tego P. Ja zbardzo przezywam to ze nie ma ochoty ze mna gadac pisac..... Wydaje mi sie jak by byl moj a nie jest przeciez.....Dzis znow ON mial zly humrek wiec tela. nie odebral...a na gg pisalsmy przez 15 minut bo poszlam sobie jak zaczol uzalac sie nad soba mowic ze lepiej jak by umarł....Czasem mi sie wydaje ze On tylko "ma" mnie po to ze jak mu dobrze to jest fjana rozmowa a jak mu zle..to njalepiej jak by mnie nie bylo.........A moze to ja jestem tak glopia eogistka...ktory tylko mysli o Sobie....i mysli ze bedzie miala wreszcie ksiecia z bajki...i ze niby znajdzie...na necie. Plynom mi lzy bezsilnosci......na "wszytsko"I juz sie nie przemuje nim...Odezwie sie jutro dobrze..nie to nie...Nie bede Ta glopia co czeka na kazdy jego znak a ON robi ze mna co chce.....A moze ja sie w nim zauroczyla.... Znowu w kims...ktogo nie widzalam....nie znam....ehheh

Sorki musialam sie wygadac (wiem chyba ta wypowiedz cos nie skladna jest)

[2018070520180950]

Napisane przez Flamenco88

W ogóle Panów to zawsze trzeba olśnić .

Ja wczoraj widziałam się z Moim M. i było jak w bajce. Po prostu szaleństwo .

to moze to kontynuuj i cos sie wykluje z tego??

Napisane przez Motylicaja

AHA...


Wiecie co dziewczyny chyba zabardzo zaangarzowalm sie w tego P. Ja zbardzo przezywam to ze nie ma ochoty ze mna gadac pisac..... Wydaje mi sie jak by byl moj a nie jest przeciez.....Dzis znow ON mial zly humrek wiec tela. nie odebral...a na gg pisalsmy przez 15 minut bo poszlam sobie jak zaczol uzalac sie nad soba mowic ze lepiej jak by umarł....Czasem mi sie wydaje ze On tylko "ma" mnie po to ze jak mu dobrze to jest fjana rozmowa a jak mu zle..to njalepiej jak by mnie nie bylo.........A moze to ja jestem tak glopia eogistka...ktory tylko mysli o Sobie....i mysli ze bedzie miala wreszcie ksiecia z bajki...i ze niby znajdzie...na necie. Plynom mi lzy bezsilnosci......na "wszytsko"I juz sie nie przemuje nim...Odezwie sie jutro dobrze..nie to nie...Nie bede Ta glopia co czeka na kazdy jego znak a ON robi ze mna co chce.....A moze ja sie w nim zauroczyla.... Znowu w kims...ktogo nie widzalam....nie znam....ehheh

Sorki musialam sie wygadac (wiem chyba ta wypowiedz cos nie skladna jest)

ja tez tak mialam z E. przejnmowlalam sie ze nie pisze cos a przeciez to bezsensu angazowac sie w cos z kims kogo sie nie zna dopiero potem doszlam do tego wniosku szkoda ze tak pozno

[aagusiaa88]

Napisane przez Kachaaa

to moze to kontynuuj i cos sie wykluje z tego??


ja tez tak mialam z E. przejnmowlalam sie ze nie pisze cos a przeciez to bezsensu angazowac sie w cos z kims kogo sie nie zna dopiero potem doszlam do tego wniosku szkoda ze tak pozno

Boze, nawet nie wiecie jak sie ciesze, ze "mądrzejecie" dziewoje ja wiem, ze ciezko, sama tez sie wkrecilam, ale kurde po co? oni nam napisza, ze jestesmy sliczne, itd, a my sikamy ze szczescia. Cholera, swiat zwariowal

[2018070520180950]

no o niektorych decyzji trzeba dojrzec

E. jak w Pl bedzie jak mi napisze ze sie spotkac chce to ja luz... spotkam sie bo mi wisi kase a kasa sie mi przyda spotkam sie powiem ze mam faceta haha i kopara mu opadnie

nie no ale j a nic se nie odzywam bo moze i czasu nie mial ale angazowanie sie z jednej strony to jak czarny snieg

nie ma sensu..

[aagusiaa88]

Napisane przez Kachaaa

no o niektorych decyzji trzeba dojrzec

E. jak w Pl bedzie jak mi napisze ze sie spotkac chce to ja luz... spotkam sie bo mi wisi kase a kasa sie mi przyda spotkam sie powiem ze mam faceta haha i kopara mu opadnie

nie no ale j a nic se nie odzywam bo moze i czasu nie mial ale angazowanie sie z jednej strony to jak czarny snieg

nie ma sensu..

Kurde, z ta kasa to dobre. Szybko sie zapozyczyl, nie ma co ;D
kiedy on w koncu przyjezdza?

[2018070520180950]

14listopada

nie ze zapozyczyl...za dluga historia by opowiadac

[Motylicaja]

Napisane przez Kachaaa

to moze to kontynuuj i cos sie wykluje z tego??


ja tez tak mialam z E. przejnmowlalam sie ze nie pisze cos a przeciez to bezsensu angazowac sie w cos z kims kogo sie nie zna dopiero potem doszlam do tego wniosku szkoda ze tak pozno

NIo wlasnie....ehehe....jakos przezyje jak znow nie wyjdzie.....

Ale sie bardzo ciesze ze Kasia ma TZ>....:cmo k: