|
|
#1831 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Czesc dziewczyny
![]() Pamietacie mnie jeszcze fakt przyznaje, ze zamilklam na dluzej, ale jakos nie potrafilam sie wbic w pisanie.. teraz postaram sie pisac na biezaco.. Od jakiegos tyg Was probuje podczytac.. Na moje szczescie nie piszecie duzo![]() No i przede wszystkim gratuluje dziewczyny kolejnych maluszkow ![]() ![]() No to tyle na poczatek |
|
|
|
|
#1832 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Baśka, Ciebie Matkę-Założycielkę miałybyśmy zapomnieć?
![]() Pisz, pisz, bo sama widzisz, jak mało czytania Patrycja, Ty też pisz Czy pisałam o wizycie Nel u pediatry? Wszystko w porządku, mimo że nie przyjmuje pozycji do raczkowania. Waży już 9400 i długa na 75cm. Od paru tygodni kręciła głową nie, nie, nie. A dziś zaczęła kiwać na Tak, czyli niebawem i z nią będzie się można "dogadać" Gośka, a próbowałaś Maję rano budzić? Może wcześniej wstając wcześniej będzie zasypiać. U nas rano Tosia budzi się ok. 8 (zasypia ok. 22). Nelka po siódmej, chociaż zarza jej się też do ósmej spać, ale i wcześniej wstać również. Z tym wychodzeniem w każdą pogodę, to robię to dla siebie. Nie wytrzymałabym zamknięta cały dzień w domu z dziewczynami. Niestety, nikt mnie nie wyręczy a potrzebuję odpoczynku od dzieci, żeby funkcjonować i bywa, że spacer jest jedynym czasem luźniejszym, zwłaszcza jak Tosia nie uśnie w dzień. Bardzo rzadko zdarza się, że obie śpią w tym samym czasie a ja wtedy mogę zregenerować siły. Oczywiście bywają takie dni, że dziewczyny nie wyjdą, np. ma przyjechać mama za godzinę a przyjeżdża za trzy i już mam dzień rozwalony, albo właśnie jak mama czy siostra została z nimi, bo ja musiałam załatwiać sprawy bankowe (a w banku dla celów kredytowych do dzieci się nie przyznaliśmy) |
|
|
|
|
#1833 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Baśka ty masz teksty, wstyd.
My dziś byłyśmy na zakupach po podstawowe Majowe pokarmy:P czyli mleko czekoladowe w kartoniku, płatki śniadaniowe, mrożonki warzywne oraz inne takie. Majka od kilku dni nie piła kakao z kartonu więc jak się dorwała to aż się po bluzce polało, zachłanne stworzenie. Dobrze, że kupiłam też odplamiacz .Potem pojechałyśmy do dziadków gdzie jak zwykle były jakieś fanty, dziś pacynka piesek, fajna zabawka. Aneta Majka to takie pierdziordzi, że nawet jak śpi w ciągu dnia, budzi się o 8 to i tak pójdzie spać o tej porze co zwykle. Dziś jednak zastosowałam patent na oszusta , puściłam bajkę o Olinku który idzie spać i to ładnie podziałało. Zasnęłaby o 22 ale oglądałam "warto rozmawiać" i tak się śmiałam, że młoda musiała zasypiać przy cicho grającym tv, więc wszystko się przeciągnęło o 22.20."Warto" było o antykoncepcji hormonalnej. Jak to rypnięty Pospieszalski, całość tak tendencyjna, że aż żal tyłek ściskał. Dobrze, że chociaż goście byli i normalni i nienormalnie prawicowo-kościelni. Była taka panna, co jest absolutną przeciwniczką jakiejkolwiek antykoncepcji h. bo to prowadzi do raka, nadmiernego owłosienia itd itp. I ona nie będzie się truła i miała raka żeby facet miał ją dostępną jak piwo z lodówki. Oka, może mieć swoje zdanie ale wywód prowadziła w ten sposób, że nie sądzę by myślała, że jakakolwiek kobieta może mieć zdrowy popęd i ochotę na seks niekoniecznie w celu prokreacji. Masakra . Jednocześnie najlepszy program satyryczny jaki widziałam .
|
|
|
|
|
#1834 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Dziś byłam na szczepieniach i pomiarach dzieciaków. Maja waży 6730 i podrosła 2cm czyli ma gdzieś 62 cm u nas mierzą do pośladków bo nie chcą prostować nóżek a Kuba waży 16,5 kg i wzrost 99 cm tak coś podejrzewałam bo ciuchy na 98 są na styk lub przymałe. Szczepienia znieśli w sumie dobrze Kuba lekko popłakał jak zobaczył krew po wyjęciu strzykawki a że był w sali obok z Krzyśkiem więc jak do mnie przyszedł to znów z żalem i płaczem, uspokoił się i po jakimś czasie wypuściliśmy go do poczekalni gdzie czekała babcia i znów do babci żalił się i popłakał że pani go kuła w nogę i babciu powiedz dlaczego
Maja po szczepionce zaniosła się płaczem na pół minuty i luzik ale bek był przy podawaniu doustnej na rota ale całe szczęście jakoś się udałoPani doktor powiedziała że Kuba bardzo ładnie mówi Basia witamy z powrotem, mamy nadzieję że tym razem zostaniesz
|
|
|
|
|
#1835 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Hej dziewczyny
![]() Wczoraj lena zabiła mnie tekstem, ze mam jej siostrzyczke kupic Nawija tak, ze wieczorem czekam z utesknieniem na godzine 19 i cisza zapada w domu.. lena jest niezmordowana, nawija caly dzien, spiewa, wierszykami sypie na prawo i lewa..a teraz mamy okres na wymyslanie piosenek.. Ostatanio spiewala "mała bob jest idealna" Joasia ale Kuba duzy jest |
|
|
|
|
#1836 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Kuba faktycznie b. duzy. Olivier ma tak gdzies 93cm i wazy troche ponad 13kg.
O. zrobil sie strasznie fajny (zawsze byl fajny ale teraz jest jeszcze fajniejszy ), mozna go przekonac odpowiednio argumentujac, stosuje sie do ogolnie przyjetych regol. A juz wczoraj w Ikei nas totalnie zaskoczyl zjadajac cala swoja klacje/obiad, zupelnie nie marudzac, jedynie co jakis czas wtracajac uwagi. Jestesmy w trakcie szukania szkoly dla O. (tutaj dzieci ida do szkoly w wieku 4 lat-zaraz jak skoncza 4 lata) do niektorych mozna sie latwo dostac a w niektorych sa zapisy. Dlatego tez szukamy aby miec mozliwosc wyboru. Szkola do ktorej chodzi wiekszosc dzieci z ulicy jest ta najblizej gdzie przysluguje nam tez miejsce. Moze nie jste to zla szkola, na plus jest to iz jest mala, ze wiekszosc okolicznych dzieci tam chodzi, na minus: slabo strzezona, mozna sie latwo tam dostac, boisko jest slabo ogrodzone (plotek do mojego pasa), dzieci juz w wieku 4 lat maja dostep do komputerow! Czego jestem absolutna przeciwniczka, kozystaja z nich i one stoja w klasie, w kazdej klasie. Szkola przywiazuje duza uwage do techniki, nowinek technicznych itd. to rowniez mi sie ni e podoba. Troche mam zgryz z ta szkola. A tak wogole to moja siostra dzis zaczela rodzic wiec prosze o trzymanie kciukow.
__________________
http://b1.lilypie.com/40NJp2.png |
|
|
|
|
#1837 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 258
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Mimi trzymamy kciuki za siostre,pisz co urodzila
![]() Kuba faktycznie wysoki chlopak Amelka ma ok 92 kg i wazy 15 kg ![]() Dziś oglądała przedszkole do ktorego pójdzie od listopada.Wstepnie sie jej podobało ![]() Mimi ze szkołą to tak samo jest i u nas od 4 lat,i biore pod uwage tylko dwie szkoły ze względu na miejsce i wole szkołę katolicką ,w publicznych szkołach jest wiekszośc dzieci pakistanskich ,oczywiscie nie to zebym miala uprzedzenia ale wiem ze bywaja klasy 15 osobowe ,gdzie przewage stanowia owe dzieci ,nawet moze byc 12/3. Uciekam bo musze odebrać męża z pracy i sama do pracy ![]() A Amelka sobie jeszcze śpi...
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png |
|
|
|
|
#1838 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Mi młoda zasnęła podczas ubierania w piżamę po kąpaniu. Są trzy opcje, jakimś cudem zaśnie na amen, obudzi się po 2 h, obudzi się ok 23 i strzelę sobie w łeb
. W naszym bloku robią dach, rano ją obudzili trzaskami a ja teraz mam problem.Posiedziałam trochę, zaraz biorę się za pracę, potem trochę seriali a reszta zależy od panny Maj. Żeby zminimalizować ryzyko pobudki będę cicho jak myszka .
|
|
|
|
|
#1839 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Baśka miło, że wróciłaś!
Kaja z moich pomiarów, to ma około 94 cm i waży ok. 13, 4 kg. Z zasypianiem to u nas jest tez tak, że koło 22 zasypia i budzi się koło 8. Na szczęście coraz lepiej idzie jej zasypianie samej, co cieszy mnie bardzo, moge w tym czasie sobie poczytać w spokoju... Dobra, musze kończyć, bo małż się domaga kompa .
|
|
|
|
|
#1840 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Majka ok. 89 i 12kg. Ciuchy kupujemy na 104 więc może trochę podrosła.
|
|
|
|
|
#1841 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Wczoraj okolo 21.30 urodzil sie Filip
Szybko jej poszlo, wody odeszly o 14.30 jak ja bym chciala miec taki szybki porod Pisalam kiedys ze mamy kotke. Teraz napisze ze kotke wariatke, kanapa do wymiany, rolety maja spora dziure, na szczescie w takim miejscu ze nie widac, pije z naszych szklanek, wyjada resztki, ostatnio ukradla ziemniaka z garnka. Nic nie mozna zostawic bo kotka na pewno to wykorzysta. Wszelkie proby nauczenia ja dobrych manier sie nie powiodly. Jestem zalamana, takiego kota jeszcze nie mialam. ![]() Jest tez przytulasna i mila, zabawna , dreczy nam psa, ja dreczy Olivier (dzielnie go znosi). Ale jest tak odporna na ukladanie ze juz nie wiem co mam robic.
__________________
http://b1.lilypie.com/40NJp2.png |
|
|
|
|
#1842 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 258
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Mimi gratulajce dla siostry
![]() Beuna wszystkiego co najlepsze i moc całusów w dniu urodzin Beuna mysłałam że mąż domaga się żony ![]() No tak szybki porod to jest cos ,moja znajoma ostatnio urodzila chyba w ciagu godziny ,nie zdążyly jej wody odejść w domu a po wejściu do szpitala zaczeła rodzić. Co do kota Mimi to współczuje ,kiedys mialam też szalona kotkę ale bez takich szkód co u Cibie i ten wykradzony ziemniak z garnka wychodzi mi na to ze mamy ideał no za małym wyjatkiem ,jest bardzo wybredny co do żarcia ,zje tylko kocie i to najlpeij z tej wyższej kociej półki nie tam jakos tania puchę ,a cokolwiek innego nie tknie ,chyba że szyneczka ukradzona z kanapki. Wczoraj mu dałam kotleta z obiadu to sie na nas obraził Jest bardzo przytulaśny ,w przeciwieństwie do mojej szalonej wrednej kotki którą kiedys posiadałam . Amelkę znosi również dzielnie bo ta jest bardzo zazdrosna o kota i ciagle cos mu robi . Kot jest znalezny wiec to inni go tak dobrze wychowali . dziwi mnie dlaczego ,bo przypuszczam w 99% ze go wyrzucili aby sie pozbyc ,a fajny kocur z niego. Niestety bedziemy mieli problem co z kotem bo na wielkanoc czeka nas wyjazd do PL.
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png Edytowane przez karinaaa Czas edycji: 2009-10-23 o 18:38 |
|
|
|
|
#1843 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Mimi gratuluję, Ciociu!
Buziole dla Bueny A ja chciałam się pochwalić prezentem niespodzianką od męża. Odkąd obejrzałam Zmierzch i posłuchałam opinii, że książka jest jeszcze lepsza od filmu, to szukałam, od kogo by pożyczyć książkę. A tu wczoraj przyszła paczka dla mnie, a w środku wszystkie 4 części!! Ha, czekają mnie superanckie wieczory przy herbatce i lekturze ![]() Marcel zaś coś zaczął nawalać ze spaniem, tzn. z zasypianiem, bo jak juz zaśnie, to śpi jak kamień. W czwartek u babci położony ok.13 zasnął ok 15. A wczoraj był z nim tatuś, to nie zasnął wcale. W weekendy na szczęście rządzę ja i Marcel wie, że z mamusią nie ma żartów- śpi od 12.30 ![]() Dzisiaj też znowu trzymał siku do ostatniej chwili bo przecież nie ma czasu na siusianie jak się bawi, i zasikał rajstopy i majtki. Resztę na sedes, ale postanowiliśmy go ukarać i chodizł przez kilka minut w mokrych gaciach. Zobaczymy, czy to coś da. |
|
|
|
|
#1844 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Kaśka dobry ten twój małż
.My dziś z pipskiem byłyśmy na zakupach gdzie moje dziecko wyżebrało maskotkę pieska. W sumie patrzyła się żałośnie to jej kupiłam . Potem chwaliła się nim wszystkim na ulicy . Czytałyście wątek z "mamy z klasą" gdzie babka lub facet pisali jak to chcą pomóc matce z dziećmi, prosił/ła o wysyłkę mleka, ciuchów itp? Okazało się, że to jakaś "firma". Ręce opadają, nic dziwnego, że potem mało kto pali się do pomocy komukolwiek, kto jest naprawdę w potrzebie. |
|
|
|
|
#1845 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Dzięki dziewczyny
Tak czytałam ten wątek... Naprawde ludzie potrafią żerować na ludziach ile wlezie. Dobrze, że te babki sprawdziły dane, bo pewnie troche osób by się nabrało. Najgorsze jest to, że po takich sprawach nikt nie chce pomagać tym naparawdę potrzebującym... No Kaśka, mąż zrobił Ci super niespodzianke! Życzę miłej lektury |
|
|
|
|
#1846 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Bebe no to niezla niespodzianke Ci mąż zrobil
ja taka sama dostalam rok temu na Święta tyklko, ze wtedy byly 3 czesci a na 4 czatowlaam pod ksiegarnia o 6 rano![]() Milej lektury ja 3 czesci lyknelam w nieclae 2 dni ![]() Mimi grtaulacje dla siostry ![]() Buena wszystkie najlepszego ![]() |
|
|
|
|
#1847 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Dziekuje w imieniu siostry.
Straszne ze takie rzeczy sie dzieja , faktycznie to zniecheca do pomocy.Bebe fajny te Twoj maz Ja mam dzis kiepski dzien, juz rano zdazylam sie pogryzc z mezem i chetnie jeszcze bym sie na kims wyladowala .
__________________
http://b1.lilypie.com/40NJp2.png |
|
|
|
|
#1848 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 379
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Dziękuje Basiu
Ale ja miałam przeżycie w miniony weekend .W noc z soboty na niedziele, gdy świętowałam moje urodziny ktos zwinął mi telefon, normalnie byłam wściekła i smunto mi było i w ogóle doopa. Najbardziej żal było mi Kai zdjęć, których miałam mnóstwo, oczywiście nie zgrywanych na kompa, bo kto by pomyślał, że ktoś mi zwinie kiedys telefon. A dziś rano mój mąz pojechał poinformować punkty gdzie można kupić/sprzedać akcesoria telef. że zaistniała taka sytuacja. Minęło może kilkanaście minut, gdy dzwoni do niego tel. że jest chłopak, który chce kupić ładowarke do takiego tel. jak mój ukradziony, więc mój mąż zawrócił i dawaj do tego sklepu. Gdy R. dzwonił na policje ten gówniarz mu się wyrwał i zwiał, ale i tak go znajdą. Znają nazwisko i ponoć ma juz na koncie pare spraw. Ma 17 lat więc będzie karany jako dorosły i będzie to sprawa karna a nie wykroczenie, co mnie cieszy, niech się gówniarzowi dostanie za swoje!!! Najchętniej sama strzaskałabym mu gębę, ale mogłoby to tylko zaszkodzić, ech .
|
|
|
|
|
#1849 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Mnie to już na pewno nie pamietacie, ale co tam
Buena i Gosia spóźnione życzenia urodzinowe, wszystkiego najlepszego Mimi gratulacje dla Ciebie z okazji zostania ciocią ( tak to sie chyba tutaj praktykuje?)My sobie żyjemy spokojniutko, niedawno się przeprowadziliśmy do innej miejscowości. Szymek w ramach przeprowadzki został wyprowadzony z naszej sypialni i dzieki temu mozemy chociaż czesc nocy wygodnie spać ![]() Mały za tydzien idzie do przedszkola 3xpo 3 godz, ciekawa jestem jak sie zaaklimatyzuje w nowym miejscu wsrod ludzi mowiacych inaczej niz mama ![]() to by bylo na tyle, przynajmniej na razie...
__________________
album |
|
|
|
|
#1850 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Marzena pewnie, że cię pamiętamy
, nawet dziś o tobie myślałam. Widocznie cię "wywabiłam" z niebytu wizażowego myślami .Ewelina mąż ma łeb na karku, mieszkacie z mniejszej miejscowości czy dużym mieście, że udało się rozesłać wici po sklepach z telefonami? Dobrze, że szczyl dostanie sprawę karną, pewnie się nie spodziewał, że ktoś go złapie. Szkoda, że na kopa w dupsko się nie załapał .My dziś oczekujemy na przyjazd ojca i konkubenta . W garnku wrze węgierska zupa rybna, miało być jeszcze ciasto ale to jutro, jakoś nie mam weny. Majka dostała dziś od babci bluzkę z Donaldem i niestety nie będzie kąpania bo nie da sobie jej zdjąć. Było wycie, kopanie, czerwone plamy na twarzy więc spasowałam. Jak się raz nie wykąpie to nie umrze, czasami trzeba dać na luz.
|
|
|
|
|
#1851 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Wrrr, skasowała mi Zuzka posta.
Asia, zazdroszczę poukładanego dnia. Ja też się staram żeby to jakoś wyglądało. Najlepiej jest rano kiedy Zuzia ogląda swoją porcję Shreka 3. A ja mam czas na kompa. Potem śniadanie, ubieranie, zabawa, dwór. Zuzia ostatnio nie chce wychodzić, Mówi że jej zimno, siedzi w wozku pod kocem ze skwaszoną miną i jęczy. To sprawia że nie chce mi się wychodzić. Spacer nie wchodzi w grę bo nie umiem pchać dwóch wózków a Zuzka ze swoim humorem bez niego wózka nigdzie nie pojdzie.Jak ma dobry dzień to mamy szanse na wyjście - ona na nóżkach a Gabi w wózku. Czasem jestem tak zła na Zuzię, ze normalnie szok. Staram się być konsekwentna, nie zwracam uwagi na jej wrzaski, odstawiam do jej pokoju żeby tam się darła, a ona i tak nic sobie nie robi z moich metod wychowawczych. Robi to na co jej nie pozwalam, próbuje jak daleko może się posunąć, wydziera się często strasznie. Gabi mi się przez to denerwuje i często i ona zaczyna płakać Na nic moje metody wychowawcze. Dzwonię po supernianię ![]() Ostatnio zaczęła też nieprzytomnie wydzierać się w samochodzie usiłując wyleźć z fotelika. Zapinam ją wtedy jeszcze mocniej a ona się jeszcze bardziej wtedy drze Ciężko się wtedsy prowadzi samochód Nie mogę sobie z nią poradzić no buuuuuTo się wyżaliłam. A poza tym byłyśmy wczoraj u logopedy. Zuzia od miesiąca zaczęła ładnie powtarzać wyrazy. O ile jest to możliwe ze smoczkiem w buzi. Posżłyśmy po poradę jak siępozbyć smoka i co z tym gadaniem. Miesiąc temu jak się zapisywałam, to przecież Zuzia nie mówiła nic. W miesiąc jakoś coś jej zaskoczyło i powtarza wyrazy, więc jest duużo lepiej. Babka dała nam jakieś ćwiczenia i masaże. Nie sądzę żeby Zuzia była zainteresowana ich wykonywaniem niestety. Wszystko oczywiście w formie zabawy, ale moje dziecko jest przekorne Gosik Wy też idźcie. Babka powiedziała że 2,5 latek który nie mówi to jest już żadkość i w zasadzie powinny dziewczyny już składać proste zdania. Może Majka będzie miała ochotę na świczenia buźki. Dzisiaj mam szczepienie małej. Gabi ma już 6 tygodni. Nie wiem kiedy to zleciało. Wydaje mi się że jest bardzo długa, że strasznie szybko rośnie. Przy Zuzi jakoś tak tego nie przeżywałąm Przeraża mnie też ilość kasy którą muszę wywalić na szczepienia. I nadal zastanawiam się czy szczepić na rota. Szczepionka jest na kilka szczepów wirusa a szczepów jest baaardzo dużo. Zuzia chorowała na świństwo mimo szczepienia. Z drugiej strony jakby tfu tfu zachorowała i wylądowała w szpitalu to bym się cały czas zastanawiała czy mogłam temu zapobiec. Asia, Ty zaszczepiłaś z tego co czytałam? Zuzię zaszczepiłam na grypę ( a miałam nie szczepić) ze względu na Małą. Żeby mi choróbska do domu nie przywlokła Była bardzo dzielna i nawet nie zapłakała (Chwalę się chociaż tym hehe )Aaa, obiadu wieczorem nie mam siły niestety gotować. Staram się raczej robić obiady w pół godziny jak Karina Mrozić i odmrażać. Wieczorem mam czas na Housa
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
|
|
|
|
#1852 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 258
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Asika jesli będzie odcinek w tv z waszym udziałem ,daj znać
![]() Moja Amelka też sie wydziera ale ja naprawdę staram sie nie zwracac na to juz uwagi ,teraz to tak na siłę wymusza że aż mnie smieszy a nie wkurza ![]() Dobrze robisz że nie zwracasz Aska uwagi ,niech wie dziewczyna że skoro nic jej sie zlego nie dzieje to nikt jej ratować nie będzie bo sobie ma ochote powrzeszczeć ![]() Byłysmy na kontroli u denstysty i Amelka dzielnie pozwoliła na obejrzenie wszystkich ząbków a nawet nie protestowała przy dłubaniu tym ostrym narzędziem.No i sie okazało że całe szczęscie nie ma dziurek bo tak to wygładało tylko ubytki w rozwoju szkliwa dlatego widać takie mleczne plamki na zabkach kątnych ,prawdobodobnie przez to że jest na diecie bezmlecznej.Mam nadzieje że z tego z czasem wyrosnie i na stałych zębach nie bedzie tego problemu .Dobrze że nie ma próchnicy bo strasznie sie tym przejmowałam . Obserwuje na ebay meble dla małej do pokoju ,jeszcze dwa dni do konca i mam nadzieje wygrać
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png |
|
|
|
|
#1853 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Ano pójdziemy. Jak się zapisuje do państwowego logopedy? Mam jeszcze w jakąś dobrą prywatną ale zobaczę ile kosztuje wizyta.
U nas dupa nie pogoda, wymyślam zabawy. Łowiłyśmy rybki na wędkę z magnesem (dzisiejszy zakup kioskowy), były malowanki wodne, odbijanie wielkiego balona z wczorajszych zakupów z Reala a teraz Maja maluje bohomazy na podłużnych balonach, też z wczoraj. Są 4, mama, tata i 2 dzieci. Została mi jeszcze książeczka o wsi ze zwierzątkami na magnesy i może pieczątki, choć to ostatnio się znudziło już trochę. |
|
|
|
|
#1854 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 385
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Zmobilizowałam się wreszcie i piszę posta
. Skoro Beauty i nawet Baśka się odezwały to i na mnie pora.Na początek serdeczne gratulacje dla Asiki, bo jeszcze nie zdążyłam pogratulować urodzenia Gabrysi . Co do szczepienia na rota,teraz sobie pluję w brodę że Laury nie zaszczepiłam, to jak przechodziła chorobę i pobyt w szpitalu był dla mnie koszmarem, a nastraszyli mnie że każde kolejne zarażenie rotawirusem dziecko przechodzi podobnie.Na grypę obie się zaszczepiłyśmy (z moją odpornością zaraz złapię od jakiegoś dzieciaka w szkole), pneumo- i meningokoki też zalicznone (to w przypadku Laury). Co do kupki bez zmian, dzisiaj byłyśmy u pani doktor i wreszcie zrobi jakieś badania (wpadła na to po 2,5 roku leczenia ), prawdopodobnie Laura ma nieprawidłowo zbudowane jelita, za miesiąc idziemy na kilka dni do szpitala na dokładne badania.Poza tym oceniła Laury rozwój psychofizyczny na 3-3,5 roku. Laura waży 16,100 i ma 99 cm.Musimy się też wybrać do dentysty bo od kilku dni nie pozwala sobie umyć zębów,krzyczy że ją boli. |
|
|
|
|
#1855 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Gosik, ja znalazłam w sieci logopedę, zadzwoniłam i tyle. Potrzebne skierowanie od pediatry, U nas prywatny był zabójczo drogi - wizyta rozpoznawcza 3 stówy, potem każde kolejne spotkanie po 80 dych. Jako że nie jest jakoś tragicznie a chciałam się skonsultować w zasadzie co do smoczka, to poszłam do państwowego. Wizyta pł godziny raz na miesiąc. Myślę że z taką częstotliwośćia i długością to niewiele można zdziałać
![]() Pyciaczku, fajnie ze się odezwałaś. Basia i Beauty teź Piszcie piszcie. Nie obijac się ![]() Mimi, a czy Twoja kotka ma drapak? Ja też mam szurniętego kota, ale poza rysowaniem podłogi podczas robienia strusia pędziwiatra i podejmowania prób złapania przyczepności, pogryzieniem kilku podkoszulków małża i wylaniem dwa razy wanienki Gabryśki wiele szkód nie czyni. Ale ja nie mam np kwiatków. Te zeżarłby od razu ![]() Karina, napewno się pochwalę supernianią jakby co Czasem na prawdę nie mam siły już z Zuzką. Wczoraj miała karę - cały dzień nie oglądała telewizji. Jakoś to zniosłyśmy. Moze też trochę dzięki babci. A kara była za wycie całą drogę z placu zabaw do domu połączone z krztuszeniem się, zadyszką i piskami. wrrrrrZaszczepiłam na rota szczepionką z 6szczepami. W Polsce występuje podobno 7 więc jest szansa że szczepionka jednak będzie działać. A lekarz uświadomił mi, że Zuzka niekoniecznie miała rota mimo szczepienia. Mogła mieć innego sraczkowirusa Bo jest ich duuużo, ale te rota są najgorsze. Pneumokoki też zaszczepione. 7 stówek na pierwsze szczepienie A co będzie dalej?
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
|
|
|
|
#1856 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Ceny za wizyte u logopedy powalajace. A te za szczepienia jeszcze lepsze.
Tutaj na szczescie te "nowoczesne" szczepionki sa w ramach ubezpieczenia. Na rota wirus jednak nie ma, ja nie szczepilam dodatkowo. Ogolnie nie jestem wielaka entuzjastka szczepien. Przypomnialo mi sie jak to szczepilam sie przeciw zoltaczce, jeszcze bedac w Polsce. Pierwsze szczepienie przezylam bez przeszkod ale po 2 badz 3 nagle (poznym wieczorem drugiego dnia) zemdlalam . I oglonie przewlekle chora bylam(na blizej niezindentyfikowana chorobe) - uklad pokarmowy, jelita mi siadly. Podejrzenia padly na szczepionke. Jednak nigdy nie bylam na tyle odwazna aby odmowic szczepienia Oliviera. Wiem jednak ze jezeli bede miala 2 dziecko szczepiania odwleke aby dziecko nieco sie wzmocnilo. Olivier rowniez miewa humorki. Dzisiaj kategorycznie odmowil siedzenia na fotelu u fryzjera. Podobniez niezly ryk odstawil. W ubieglym tyg. nie poszlam na kurs bo O. nie chial isc do "przedszkola". Dziweczyny piszcie koniecznie co u was. fajnie ze sie pojawilyscie.
__________________
http://b1.lilypie.com/40NJp2.png |
|
|
|
|
#1858 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 385
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
No,wyrosła mi dziewiucha,kawał z niej kobity,objętościowo też
,a myślałam że skoro wcześniak to zawsze będzie mniejsza. Martwię się tymi jej jelitami,lekarka powiedziała że zależy jaka to wada,albo czeka ją operacja, albo (jeśli nieoperacyjna) restrykcyjna dieta.Laura dostała od lekarki zadanie-kalendarz i naklejki które ma naklejać jak zrobi kupkę. Biedna siedzi teraz całymi dniami na kibelku i dusi żeby móc ją nakleić , na razie nic nie wydusiła,ale wieczorem mam zadanie zrobić jej wlewkę doodbytniczą , więc na pewno kupa pójdzie.Co do logopedy to koleżanka chodzi do państwowego co1-2 tygodnie+ćwiczenia w domu i są naprawdę ogromne postępy w mówieniu. Czy Wasze dzieciaki piją jeszcze z niekapków czy już z normalnych kubków? I jak u Was z rozbieraniem/ubieraniem, bo właśnie wyczytałam że dziecko powinno opanować to przed trzecimi urodzinami? A dzisiaj drugi raz w ciągu miesiąca złapałam gumę,oczywiście spóźniłam się do roboty. Chyba za dużo dziur zaliczam, ale za to coraz pewniej czuję się za kierownicą. Edytowane przez pyciaczek Czas edycji: 2009-10-29 o 18:56 |
|
|
|
|
#1859 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 004
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Maja pije z niekapka ale właśnie myślałam o tym, żeby powoli przestawiać ją na normalny kubek. Wprawdzie bedzie ostro porozlewane bo ona lubi sobie robić kałuże i w nich skakać ( i nie ma że to tamto
opierdziele nie działają) ale to kwestia treningu. Co do ubierania i rozbierania to na pewno umie założyć z niewielką pomocą bluzkę, kurtkę, czapkę, i rękawiczki. Rajtów nie, spodnie jej nie idą. Rozbieranie idzie jej znacznie szybciej i bez pomocy. Marzena faktycznie twój młody jakiś niziutki , Maja nosiła body 86 wiosną, teraz ma rozmiar 92/104, który jest taki akurat. Rajty ma na 104, spodnie też. Pewnie młody podskoczy później. U nas waga ciągle 12kg, je regularnie ale małe porcje.No i nas chyba definitywnie kończy się okres wózkowy. Dziś śpieszyłam się do jej pediatry więc pojechałyśmy wózkiem a ona ciągle chciała z niego wyjść. Na zakupy też bez wózka bo w sklepie go roznosi, spacery woli na mniejsze dystanse ale na nóżkach. A tak mi było wygodnie wozić w nim zakupy . Powinnam sobie kupić torbę na kółkach jak emerytki .Spanie jakoś lepiej w tym tygodniu, zasypia ok 21-2130. Dziś nawet o 2045 .
|
|
|
|
|
#1860 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Pyciaczku no to Laura rzeczywiscie najwieksza z naszych dzieciaczkow
A co do pytania to Lena tez pije z kubka niekapka.. a co do ubierania to Lena potrafi, bo moj Adam ma bzika na tym punkcie.. ubiera sie, rozbiera.. nawet jak sie kapie to potrafi sie ladnie umyc co mnie czasem wkurza, bo chce szybko a ona ma czas![]() Gosik przewalone z tym wozkiem.. rozumiem Cie doskonale.. lena tez nie chce siedziec ale zawsze ja wsadzam jak sie gdzies spiesze, a ona cala droge: mamo chce wyjsc i tak caly czas ![]() Dzis jestem padnieta.. po 20 wrocilam z aerobiku i tak mnie nogio bola jak nigdy jutro pewnie nie bede sie mogal ruszyc |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:38.





fakt przyznaje, ze zamilklam na dluzej, ale jakos nie potrafilam sie wbic w pisanie.. teraz postaram sie pisac na biezaco.. Od jakiegos tyg Was probuje podczytac.. Na moje szczescie nie piszecie duzo


. Jednocześnie najlepszy program satyryczny jaki widziałam 



.



, faktycznie to zniecheca do pomocy.
.

Na nic moje metody wychowawcze. Dzwonię po supernianię
i ma 99 cm.
