Posty się skończyły - Panny Młode 2010 nowego tytułu nie wymyśliły cz.11 :D

[aicila]

Napisane przez tancerka212

ja tak samo mierzyłam za duże suknie i panie mi normalnie klamerkami spinały je z tyłu i żadnego kłopotu nie miałam w ocenie tego jak będę w niej wyglądała- o wiele gorzej miałam jak suknia była za mała i się dopiąć nie chciała wtedy było gorzej
ja swoją tesciową lubię i w ogóle fajna babka ale na wybór sukni hahaha to nie wiem co ona by mi mogła doradzić.. tylko by patrzyła i się uśmiechała a tu trzeba kogoś kto ci pojedzie szczerze że wyglądasz jak spaślak albo jak debil w danej kiecce- do tego najlepsza jest moja siostra jak szukałyśmy sukni szwagierce to też ją zabrałyśmy- siostra nie szczędziła epitetów ale przynajmniej była szczera

hehe dobre a czy ja mogę sobie Twoją siostrę wypożyczyć na czas mierzenia sukni? bo w moim kręgu takich osób mi brakuje

[anesh_]

Napisane przez Samoa

fajnie z tym domkiemA pokazywalaś projekt? Mi sie podobają drewniane domy, np. z bali A juz ponad wszystko uwielbiam goralskie domy, ale chyba głupio byloby postawic góralską chatkę pod Krakowem
A co do przyjaciólki tz to ona Cie nie oceniła - chyba nie mówiła jaką jestes osoba n apodstawie wygladu TWojej szczękiJesli mówiła to ja juz wątpie w ludzi. To, że Cie tam jakos nazwała to nie jest ocenianie, ale mneijsza z tym, nieładnie się zachowała. W kazdym razie wychodzi na to, ze jednak jest to u Ciebie powodem do kompleksów i pomyśl jak fajnie by bylo gdybys sie tego pozbyła na całe zycieJa nie miałam kompleksów z powodu moich krzywych ząbków, po prostu miałam świadomośc tego, że nie wyglądaja estetycznie i mi się nie podobają, nikt mnie nie szkalował za mój zgryz Chciałam sama dla siebie założyć aparat, wiele osób mi mowilo, ze nie mam az tak krzywych zębow i nie muszę, tylko jedna przyjaciółka mnie dopingowała i mówiła, ze super pomysł, bo reszta mi jęczała, ze nei musze i jak ja będę wygladac w aparacieA jedna koleżanka to nawet mówiła, ze mi w zimie usta przymarzną do metaluA tz mówił, że jak uważam, on i tak mnie będzie kochal i nie będzie się mnie wstydził jak bedę nosić aparatNo i mówił, zebym wreszcie załozyła, bo tak to mu będę cyklicznie jęczeć o aparacie(bo temat wracał mneij więcej co rok)

No w sumie masz rację- ona mnie nie oceniła... Ale mówię, było mi mega przykro i w ogóle się poryczałam jak się dowiedziałam i to też racja, że to jest mój kompleks... jedyny!!! Bo podobam się sobie, nawet wzrost można przeżyć (162) i dlatego marzę o aparacie, tylko, że mnie po prostu nie stać na niego... po pierwsze trzy miechy temu straciłam pracę, a muszę sobie opłacić studia, po drugie wesele... (na które jeszcze nie odłożyliśmy nic), bo wszystkie oszczędności poszły na budowę domu... od lipca - działka + papiery (notariusz itp.) + paliwo na dojazdy jak to załatwialiśmy poszły wszystkie nasze oszczędności (prawie 70 tys.). A oszczędzaliśmy specjalnie na działkę i na budowę, więc wcześniej też mówiłam- jak będzie kasa.... No a jak jeszcze nie pracowałam i utrzymywali mnie rodzice to ich tym bardziej na to stać nie było, a nawet gdyby było to i tak jakoś tak dziwnie byłoby mi od nich brać...
Wkleję jtr projekt, bo dziś już mi się nie chce szukać w necie, ale jak coś to już wklejałam kiedyś Idę do wanny

[201701300931]

Ja na szukanie sukni też najprawdopodobniej pójdę z teściową. No i mamusią i może świadkową, jak będzie akurat na miejscu. U mnie jest taka sytuacja, że kiecka muszę kupić w rodzinnych stronach, bo nie miałabym stąd jak jej przewieźć. A przez pracę, nie mam kiedy jechać do domu... A za miesiąc rodzice TŻ mają przyjechać do mnie do domu na weekend zapoznawczy ;-) i wtedy się wszystko załatwi. Pewnie jeszcze alkohol się kupi...

Więc babki będą szukać sukni (szkoda tylko, że żadna z nas nie ma praktyki w jeżdżeniu autem, więc trochę to będzie utrudnione), a faceci będą się obijać ;-)

[tancerka212]

Napisane przez aicila

hehe dobre a czy ja mogę sobie Twoją siostrę wypożyczyć na czas mierzenia sukni? bo w moim kręgu takich osób mi brakuje

hehehe bardzo chętnie ci jej pożyczę tylko ona ma też jeden minus- ma tendencję do nieświadomego znajdowania najdrozszych sukien slubnych- wchodzi do salonu wybiera suknie jakie by proponowała zmierzyć potencjalnej pannie młodej i nie patrzy na metki a potem się okazuje że kiece śliczne ale ceny z kosmosu ale można jej to wybaczyć bo naprawdę umie doradzić albo wybić skutecznie coś z głowy- np wydaje ci się że w czymś jest ci super a ona twierdzi ze do dupy więc taaak ci to przedstawi obrazowo jak według niej wyglądasz że odpodoba ci się dana kiecka na zawsze- moją wcześniejszą miłość Emmę tak skrytykowała że szok ale teraz jestem jej wdzięczna jak nie wiem bo mam milion razy ładniejsza kieckę

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

matko ja bym teściowej na poszukiwania sukni nie zabrała bo ja taka maruda jestem i nic mi się nie podobało i do każdej sukni miałam jakieś "ale" i do zadnej nic nie czułam i tylko jęczałam i w ogóle więc jak teściowa by się nasłuchała jak ja marudzę to by zaczęła jeszcze wybijac mnie tżtowi z głowy a przecież ja normalnie taka nie jestem- tylko to te suknie slubne jakieś brzydkie na tym świecie szyją

[Samoa]

Napisane przez szyszynka

No wlasnie chodzi o to ze ja mam rozmiar 34, 36 a suknie byly 44 i nie spinala mnie klamrami tylko trzymalysmy i wygladalam przeokropnie.

A co do tesciowej to wzielam ja zeby jej bylo milo ale nawet nei pytalam jej o zdanie tylkopatrzylam a i tak robilam swoje

może suknie były po prostu przeokropne

Napisane przez tancerka212

nawet fajniejsze takie bez palców- do tego czerwone paznokcie u nóg i superrrrrrr sexy Samoa wymiata

To dobrze
tż zaakceptował mój czerwony pomysł

Napisane przez anesh_

No w sumie masz rację- ona mnie nie oceniła... Ale mówię, było mi mega przykro i w ogóle się poryczałam jak się dowiedziałam i to też racja, że to jest mój kompleks... jedyny!!! Bo podobam się sobie, nawet wzrost można przeżyć (162) i dlatego marzę o aparacie, tylko, że mnie po prostu nie stać na niego... po pierwsze trzy miechy temu straciłam pracę, a muszę sobie opłacić studia, po drugie wesele... (na które jeszcze nie odłożyliśmy nic), bo wszystkie oszczędności poszły na budowę domu... od lipca - działka + papiery (notariusz itp.) + paliwo na dojazdy jak to załatwialiśmy poszły wszystkie nasze oszczędności (prawie 70 tys.). A oszczędzaliśmy specjalnie na działkę i na budowę, więc wcześniej też mówiłam- jak będzie kasa.... No a jak jeszcze nie pracowałam i utrzymywali mnie rodzice to ich tym bardziej na to stać nie było, a nawet gdyby było to i tak jakoś tak dziwnie byłoby mi od nich brać...
Wkleję jtr projekt, bo dziś już mi się nie chce szukać w necie, ale jak coś to już wklejałam kiedyś Idę do wanny

o to faktycznie nie ma miejsca na aparatAle jak tylko będziesz miała kasiorke wolna to nie zwlekaj, bo na prawdę wartoMi rodzice zapłacili za aparat, poza tym jestem na ich utrzymaniu, bo studiuje dziennie, stac ich, żeby fundnąć mi aparat, więc nie mam wyrzutów, bo gdyby nie było ich stać to by mi za niego zapłacili

Napisane przez Danaeee84

Ja na szukanie sukni też najprawdopodobniej pójdę z teściową. No i mamusią i może świadkową, jak będzie akurat na miejscu. U mnie jest taka sytuacja, że kiecka muszę kupić w rodzinnych stronach, bo nie miałabym stąd jak jej przewieźć. A przez pracę, nie mam kiedy jechać do domu... A za miesiąc rodzice TŻ mają przyjechać do mnie do domu na weekend zapoznawczy ;-) i wtedy się wszystko załatwi. Pewnie jeszcze alkohol się kupi...

Więc babki będą szukać sukni (szkoda tylko, że żadna z nas nie ma praktyki w jeżdżeniu autem, więc trochę to będzie utrudnione), a faceci będą się obijać ;-)

ale jak nie mialabys jak przewieźć? Autem wygodnie, polożysz na tylnej półce nad bagaznikiem i wsio, pociągiem jeszcze wygodniej

[Remmi]

Napisane przez tancerka212

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

matko ja bym teściowej na poszukiwania sukni nie zabrała bo ja taka maruda jestem i nic mi się nie podobało i do każdej sukni miałam jakieś "ale" i do zadnej nic nie czułam i tylko jęczałam i w ogóle więc jak teściowa by się nasłuchała jak ja marudzę to by zaczęła jeszcze wybijac mnie tżtowi z głowy a przecież ja normalnie taka nie jestem- tylko to te suknie slubne jakieś brzydkie na tym świecie szyją

Ja za to baaardzo chętnie biorę moją teściową. Jest wspaniałą kobietą, potrafi doradzać wyśmienicie. Bardzo się zaprzyjaźniłyśmy, mogę na nią liczyć we wszystkich sprawach .

A akcent czerwony rzeczywiście jest super Nawet przez chwilę pomyślałam czy ja był nie wykorzystała tego akcentu.., ale raczej nie będzie pasował do mnie.

[201701300931]

Napisane przez Samoa

ale jak nie mialabys jak przewieźć? Autem wygodnie, polożysz na tylnej półce nad bagaznikiem i wsio, pociągiem jeszcze wygodniej

I jeszcze TŻ by przez przypadek zobaczył? Poza tym bałabym się, że jednak coś się stanie
No i mamusia mi najlepiej doradzi, co i jak...

[aicila]

ja uciekam. głowa mi pęka i łamie mnie w kościach. mam nadzieję, ze żadne choróbsko się do mnie nie przyplątało bo na weekend mam zamiar spędzić z Tż ale niekoniecznie w łóżku

miłego późnego wieczoru i miłej nocki wam życzę
nie nabijcie za dużo postów

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez Danaeee84

I jeszcze TŻ by przez przypadek zobaczył? Poza tym bałabym się, że jednak coś się stanie
No i mamusia mi najlepiej doradzi, co i jak...

ja będę wiozła 300 km moją suknię i nie wiem co by jej się mogło stać

[toskaKrk]

Napisane przez Samoa

patrzcie co znalazlam - koronkowa śnieżnobiała suknia i czerwone buty - podoba mi sie takie zestawienie

Tancia chyba zamieniam sie w Ciebie, bo zaczęłam tęsknić za moja Lorną

Fajne takie stylizacje


Głowa mi pęka, z nosa cieknie i na oczy już ledwo widzę, ale chciałam Wam napisać, że doszły dziś próbki zaproszeń i są cudne
Delikatne, skromne, ale bardzo ładnie wykonane
Jak Wam się podobają?

Muszę teraz zrobić listę gości i policzyć ile trzeba kupić zaproszeń itd. a choróbsko mnie bierze

[201701300931]

Napisane przez aicila

ja będę wiozła 300 km moją suknię i nie wiem co by jej się mogło stać

Heh, to widać, że tylko ja mam taką fobię

[anesh_]

Napisane przez szyszynka

chyba jestem tego samego zdania wkoncu przychodza do pracy to po pierwsze a po drugie tyle kasy sobie krzycza za te prace ze mogliby sie najesc w domu haahhaha

Ja mam w umowie, że nic nie piją. A za zespół płacimy 2500 zł, ale w tej okolicy to tak mniej więcej się placi.

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

To dobrze
tż zaakceptował mój czerwony pomysł

ooo proszę jaki odważny tz ciekawe co by mój powiedział
super to wymyśliłaś skąd ty w ogóle to zdjęcie wylisiłas? może i ja na jakąś inspirację wpadnę?

Napisane przez Remmi

Ja za to baaardzo chętnie biorę moją teściową. Jest wspaniałą kobietą, potrafi doradzać wyśmienicie. Bardzo się zaprzyjaźniłyśmy, mogę na nią liczyć we wszystkich sprawach ..

moja też jest super ale ona uważa że w takich sprawach jak slub czy urządzanie domu to ja i tż jestesmy szefami i to my mamy być zadowoleni i my mamy być szefami więc ona się w ogóle nie chce wtrącać i czegokolwiek sugerowac i właśnie jeśli by coś było niezgodne z jej gustem to na pewno by nie powiedziała mi nic przykrego więc w takiej sprawie jak suknia ślubna to marny doradca by byl

Napisane przez Danaeee84

I jeszcze TŻ by przez przypadek zobaczył? Poza tym bałabym się, że jednak coś się stanie

taaaa bo tż to ma rentgena w oczach i przez pokrowiec widzi kupuj suknię gdzie chcesz hehe ale argumenty to masz zabawne

Napisane przez toskaKrk

Jak Wam się podobają?

hmmm ogólnie ładne ale to nie moja kolorystyka a ile za sztukę chcą?
Toska kuruj się i wzmacniaj odporność żebyś w lutym była okazem zdrowia

[anesh_]

Napisane przez madmuazelle

Wczoraj przeglądałam na innym forum fryzury slubne,noi zapisałam sobie pare.Chce mieć rozpuszczone włosy,może coś takiego:

Ja tę czwatrą też miałam zapisaną. Chyba podobny gust mamy. Ale najbardziej mi sie podoba ta trzecia.

[201701300931]

Napisane przez tancerka212

taaaa bo tż to ma rentgena w oczach i przez pokrowiec widzi kupuj suknię gdzie chcesz hehe ale argumenty to masz zabawne

No mówię, że mam jakąś taką fobię... Poza tym tutaj nawet nie mam czasu biegać po salonach, bo jak wracam po uczelni i pracy do domu, to marzę tylko o odpoczynku i wtuleniu się w TŻ. A muszę jeszcze sporo rzeczy na studia robić

Na razie postanowiłam, że za miesiąc będę miała suknię zamówioną i koniec. Nie ma innej opcji

[Samoa]

Napisane przez Danaeee84

I jeszcze TŻ by przez przypadek zobaczył? Poza tym bałabym się, że jednak coś się stanie
No i mamusia mi najlepiej doradzi, co i jak...

nie no mama to jest argument, ale że tż zobaczyPrzecież suknie są w pokrowcachEhhh chcialabym mieć juz moja suknię, bo daja do niej takie śliczne pokrowce w groszki to mialabym sie na co pogapić Ale tak poa tym to nie chcę jej jeszcze w domu
Mam nadzieję, że dadza mi taki pokrowiec

Napisane przez toskaKrk

Fajne takie stylizacje


Głowa mi pęka, z nosa cieknie i na oczy już ledwo widzę, ale chciałam Wam napisać, że doszły dziś próbki zaproszeń i są cudne
Delikatne, skromne, ale bardzo ładnie wykonane
Jak Wam się podobają?

Muszę teraz zrobić listę gości i policzyć ile trzeba kupić zaproszeń itd. a choróbsko mnie bierze

wzór mi sie podoba, ale odcień wstązki mi nie pasuje, ladniej komponowałby sie khaki albo beżowy


Patrzcie co znalazłam - całą serię zdjęć z mierzenia mojej sukni na jakiejś lasce http://ashajwedding.googlepages.com/attire i jeszcze jedną ładna fotke z kwiatkami tymi na k co Tancia mówiła o nich

[kaska87]

pisałam już jak bardzo Was nie nawidzę?! 20 stron od poniedziałku idę się pluskać w wannie i wracam, obym nie musiała nadrabiać kilku kolejnych stron

[onaella]

a mi dzis jakoś wybitnie smutno, sama nie wiem dlaczego, Tż nie potrafię wytłumaczyć o co mi chodzi więc nie wie czym mnie pocieszyć

buuuuu

[anesh_]

Napisane przez szana

ja bym się nie zdziwiła jakby moja głowa była na drugi dzień z powrotem z żądaniem zwrotu Twojej
ja bym Twojej nie oddała,uwielbiam loczki mmm! moja mama ma takie piękne loczki a ja jakoś w ogóle po niej włosów nie mam,chyba tylko to,że są grube i dość mocne z Twoją głową wyglądała bym jak prawdziwa córeczka mamusi niet nie oddała bym za nic

no u mnie też trochę duac wysusza,ale też widzę poprawę oby było tylko lepiej A Ty też masz rozszerzone pory? i kurcze ja mam taki problem ,że buzię mam bardziej czerwoną od reszty ciała-ma inny kolor niż ciało nie wiem czemu tak mam i co mam na to poradzić?

zobaczę sobie potem na wątek PM2009,nie wiedziałam,że u jednej jest tak źle,eh straszne to jest jak tak krótko po ślubie dzieją się takie rzeczy,a może to tylko chwilowy kryzys związany z "docieraniem się"?

Dziewczęta co to jest Duac żel? I podacie mi link do PM 2009 - chciałabym poczytać.

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

ooo proszę jaki odważny tz ciekawe co by mój powiedział
super to wymyśliłaś skąd ty w ogóle to zdjęcie wylisiłas? może i ja na jakąś inspirację wpadnę?

wpisałam w googlach red lips brideI mi wyskoczyła ta fotkaA jak juz zobaczylam te buty z suknia to mi se połączenia w mózgu uruchomiły -> buty czerwone jakby hiszpańskie-> suknia hiszpańska-> jestem brunetką-> espanol!!!!I na pewno pomogła mi w tym nawijka przyjaciółki, która chodzi teraz na hiszpański i codzinnie mi nawija i Migelu i los libros i wiem np. ze nie mowi sie meksiko na mexico tylko mehiko
Jeszcze zobaczymy na próbnym makijazu jak to będzie wyglądało, oby było mi ładnieeeeTzn. oby było mi powalająco

No i kuzynka mi nawija o hiszpanskich kokach

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

pisałam już jak bardzo Was nie nawidzę?! 20 stron od poniedziałku idę się pluskać w wannie i wracam, obym nie musiała nadrabiać kilku kolejnych stron

ty nas nienawidzisz a my cię kochamy

Napisane przez onaella

a mi dzis jakoś wybitnie smutno, sama nie wiem dlaczego, Tż nie potrafię wytłumaczyć o co mi chodzi więc nie wie czym mnie pocieszyć

buuuuu

no to trafiłaś pod właściwy adres nie ma to jak poprawić sobie humor u nas na forum

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez anesh_

Dziewczęta co to jest Duac żel? I podacie mi link do PM 2009 - chciałabym poczytać.

duac żel jest to preparat na trądzik itp.

a tu masz linka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=331064&page=85

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Samoa a ty też zamówiłaś ten welon od lorny ten co jest na tych zdjęciach co wkleiłas??? rany ale ta suknia jest śliczna mam wrażenie że kazdemu jest w niej pięknie bo po prostu ona jest idealna

[kaska87]

Tancia daj mi link do skasowania tego śledzia na nk

mi też było ładnie w W1 a to w sumie to samo co Lorna Samoy tylko ten welon swoim ciężarem mnie zniechęcił

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

Samoa a ty też zamówiłaś ten welon od lorny ten co jest na tych zdjęciach co wkleiłas??? rany ale ta suknia jest śliczna mam wrażenie że kazdemu jest w niej pięknie bo po prostu ona jest idealna

zamowiłam welon od Nalon, też obszyty koronką i dłuuuuugiWrzucam zdjęcie Nalon z welonem.
Przed chwila sobie obejrzałam ten filmik z youtube z moja suknia w roli głównej, który kiedyś Szana znalazłaTez myśle, ze każdemu w niej pięknie, bo w końcu cos musi tłumaczyć jej popularnośćNa pewno kazdej kobiecej kobiecie jest w niej dobrze, bo wystarczy miec talię i ogólnie odpowiednie proporcje

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

Tancia daj mi link do skasowania tego śledzia na nk

http://jakusunacsledzika.pl/
masz babo i pisz mi tu zaraz co z Tadzikiem

[Samoa]

Napisane przez kaska87

Tancia daj mi link do skasowania tego śledzia na nk

mi też było ładnie w W1 a to w sumie to samo co Lorna Samoy tylko ten welon swoim ciężarem mnie zniechęcił

nie wiem co za afera z tym sledziem, ale ja nie siedzę na nk, wiec mi moze nie przeszkadzać
NIe wiem co Ty za welon mierzyłaś, ja mierzyłam dwa i w ogóle nie były ciężkę, no bo jakim cudem tiul moze byc cieżki
Co tam u Ciebie, miłość kwitnie?Or not

Onaelcia też mam czasem taki durnowaty dzieńA kiedy Ty przybywasz do Pl po suknię, he?

[kaska87]

Napisane przez Samoa

NIe wiem co Ty za welon mierzyłaś, ja mierzyłam dwa i w ogóle nie były ciężkę, no bo jakim cudem tiul moze byc cieżki

od nalona mi babka dała może te koronki są ciężkie ale łep się do tyłu aż odgiął

[Samoa]

Napisane przez kaska87

od nalona mi babka dała

no to masz słaby kark, bo ja mierzyłam welon z wieksza iloscia koronek niz nalon i absolutnie nie był ciężki. Z reszta nawet gdyby byl to pół godziny w kosciele moglabym sie pomęczyć, bo jest piękny

[tancerka212]

rany właśnie koleżanka z klasy wstawiła zdjęcia ze swojego słubu achhhh tak sie rozmarzyłam że aż znów mam motylki w brzuchu bo ona brała ślub w moim Kościele i w ogóle no taka fajna z niej dziewczyna.. tak popatrzyłam na ten mój Kościół i odleciałam w marzenia że za 9 miesięcy i 23 dni ja tamtą ścieżką będę tuptać szczęśliwa i taka uśmiechnięta jak ona ja chcę już ślub

[kaska87]

Napisane przez Samoa

no to masz słaby kark, bo ja mierzyłam welon z wieksza iloscia koronek niz nalon i absolutnie nie był ciężki. Z reszta nawet gdyby byl to pół godziny w kosciele moglabym sie pomęczyć, bo jest piękny

suknia i welon dla mnie to była już choinka podobało mi się za to bolerko-co mnie zdziwiło bo ich nie lubię-i zwykły welon ale ja mam delikatną urodę i jasne włosy i dlatego się to "zlało" tzn welon suknia i moje włosy

a ja jutro idę obaczyć 3 tygodniowe dziecko

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

rany właśnie koleżanka z klasy wstawiła zdjęcia ze swojego słubu achhhh tak sie rozmarzyłam że aż znów mam motylki w brzuchu bo ona brała ślub w moim Kościele i w ogóle no taka fajna z niej dziewczyna.. tak popatrzyłam na ten mój Kościół i odleciałam w marzenia że za 9 miesięcy i 23 dni ja tamtą ścieżką będę tuptać szczęśliwa i taka uśmiechnięta jak ona ja chcę już ślub

ja też Dzis powiedzialam tż, że zostało 7 miesięcy i 3 tygodnie to zacząl sie śmiać, że jeszcze niedawno się na uczlnie chodziło, w karty grało i wino piło a tu zaraz się żenić trzebaPowiem Wam, ze on cały ten ślub jakos tak powaznie traktuje, do mnie chyba jeszcze nie do końca dociera jak ato będzi ewielka zmiana w naszym życiu

Na allegr tutaj babka ma mój welon http://www.allegro.pl/item800303983_...orna_r_36.html na drugim zdjęciu

a tu babka m abardzo ladne zdjęcie http://www.allegro.pl/item791711957_...rozm_34_3.html

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez kaska87

suknia i welon dla mnie to była już choinka podobało mi się za to bolerko-co mnie zdziwiło bo ich nie lubię-i zwykły welon ale ja mam delikatną urodę i jasne włosy i dlatego się to "zlało" tzn welon suknia i moje włosy

a ja jutro idę obaczyć 3 tygodniowe dziecko

a to mi sie znowu bolerko kompletnie nie podoba, wieśniackie jest Mozliwe, ze u Ciebie się zlało, ja mam ciemne włosy i to zupełnie inaczej wyglądało. Nie kazdemu pasuje taki zestaw i tez nie kazdy w takim wystepuje co widac na all

[kaska87]

Napisane przez Samoa

a to mi sie znowu bolerko kompletnie nie podoba, wieśniackie jest

wiem bo tylko to co Tobie się podoba i co Ty kupisz nie jest wiesniackie musiałam...