Jesienne Mamy 2009

[ma-li-na]

Napisane przez III78

Mam dwie koleżanki, które miały wywoływany poród. Jedna 14 dni po terminie 3 miesiące temu, a druga w dzień porodu 2 miesiace temu. Wiem, że wywoływanie jest bardziej bolesne niż naturalny poród, ale one obie wspominaja to dość łagodnie. No i nie miały na dodatek znieczulenia.
Ja mam nadzieję, że pomino wywołania, dadzą mi znieczulenie ( w końcu za to będe płacić 500 zł)
Nie chcę iść do szpitala, gdzie wywołuja 14 dni po terminie, bo tam znieczulenie jest za darmo i tak naprawde robią wszytko, żeby nie dostac znieczulenia. Najpierw mówią, że za wczesnie, a po 2 minutach, że juz za późno.

A myślałaś o tym ,żeby chalpnąć sobie łyżeczkę rycyny?ponoc smak paskudny ale bardzo skuteczny,ja po 15 dzisiaj spróbuję mam nadzieję że pomoże jak nie to mnie chociaż przeczyści

[III78]

Napisane przez ma-li-na

A myślałaś o tym ,żeby chalpnąć sobie łyżeczkę rycyny?ponoc smak paskudny ale bardzo skuteczny,ja po 15 dzisiaj spróbuję mam nadzieję że pomoże jak nie to mnie chociaż przeczyści

Jak pare dni temu byłam na KTG, to lekarka powiedziała właśnie, żeby soboe wypić olej rycynowy. Szczerze powiedziawszy to troche sie boję. Ale kupić to chyba kupię, a potem będe się zastanawiać czy wypiję. Ja na 17 jadę na KTG, w domu pewnie bede o 19, więc mam prośbę, żebys napisała, jakie skutki to wywołało u Ciebie, będe wdzięczna.
A olej rycynowy kupuje się w aptece?

[ma-li-na]

tak olej rycynowy kupuje się w aptece i kosztuje jakie 3-4zł moze nawet mniej, najbardziej boje sie jego smaku ponoc dobrze przepić go miętą lub sokiem pomarańczowym bo zabija ten okropny smak,ale wole to niz męczyć sie jeszcze z takim brzucholem kilka dni.
Mam nadzieję ,że poskutkuje .Napisz potem co tam jak tam po KTG

[pappaya]

Dziewczynki, widzę ze jeszcze sie meczycie, ale na pewno już niedługo -
może ten olej wam pomoże?
III78, mam wrażenie ze w Polsce zzo to totalna ściema. Znieczulenie to podawane jest tylko teoretycznie. Jak przychodzi co do czego to zbywają rodzącą i faszerują tylko narkotykiem który nic nie daje. Dlaczego Polska jest tak zacofana? na zachodzie zzo dają rutynowo a w Polsce rutynowo dają to:
Dolargan
Jest to preparat pochodny morfiny. Uważa się go za lek przestarzały i jest stosowany coraz rzadziej. Podaje się go dożylnie bądź domięśniowo w pierwszej fazie porodu. Ten lek nie tylko zmniejsza częstotliwość skurczy, co znacznie przedłuża poród. Jest także groźny dla dziecka i powoduje nieprzyjemne skutki uboczne. Dziecko po urodzeniu jest otępiałe, jak po podaniu narkotyku. Zdarza się, że potrzebna jest interwencja lekarza i przywrócenie oddechu. Rodząca po tym leku jest oszołomiona i nie może świadomie przeżywać pierwszych chwil z dzieckiem. Ten lek może również utrudniać karmienie piersią.

http://kobieta.wp.pl/kat,26333,title...adomosc.html?P[page]=2

[ma-li-na]

właśnie wypiłam 2 łyżki tego cholerstwa,nie zbyt to smaczne ale bez przesady nie jest aż tak złe jak pisały na innych forach dziewczyny,po prostu smakuje jak zwykły olej do smażenia,teraz czekam na efekty pp 1-2h powinno nastąpić czyszczenie a jak zadziała po kilku następnych godzinach skurcze 3majcie kciukasy mam nadzieję ,że uniknę kroplówki.

[CatHot]

ma-li-na, III78 dziewczynki kochane trzymam za Was kciuki. Niech to wszystko się już zacznie i skończy ..
A ja dzisiaj z gilem do pasa i lekko drapiącym gardłem. W nocy musiałam wziąc Tylenol (odpowiednik APAPu), bo nie mogłam spac z bólu głowy. Muszę skombinowac skądś trochę sił, bo w takim stanie będzie bardzo trudno rodzic..
Buziaki

[gucia6]

ma-li-na, III78 dopinguję was jak się da. Życzę wam, żeby się udało, a potem, żeby poszło gładko, szybko i jak najmniej boleśnie

[III78]

A ja po KTG. Nic oczywiście się nie dzieje. W piątek następne KTG,a w sobotę mam się stawić na wywołanie.
Ma-li-na i jak tam olej? Działa? A może Ty już na porodówce?

[ma-li-na]

Puki co podziałał jako świetny srodek przeczyszczający ,skurczy jak dotąd brak ale mam straszna nadzieję ,że to się zmieni.A teraz zmykam do łóżka bo spać mi się chce
Dzieki dziewczyny za kciuki oby cos w nocy lub nad ranem ruszyło

[schoolcraft]

Napisane przez ma-li-na

Puki co podziałał jako świetny srodek przeczyszczający ,skurczy jak dotąd brak ale mam straszna nadzieję ,że to się zmieni.A teraz zmykam do łóżka bo spać mi się chce

Dzieki dziewczyny za kciuki oby cos w nocy lub nad ranem ruszyło

Jestes odwazna kobieta z tym olejem
Trzymam kciuki, zeby skurcze sie wkrotce pojawily

Za reszte mamus tez trzymam kciuki

[CatHot]

hej dziewczynki.
jestem w szpitalu z podlaczona oksytocyna. po dzisiejszej wizycie w przychodni okazalo sie, ze mam prawie 4 centymetrowe rozwarcie i zero skurczow. jak wyszlam z gabinetu poczulam, jak robi mi sie cieplutko i mokrutko miedzy nogami- odeszly mi wody (ale nie chlusnieciem, tylko malym strumyczkiem). pojechalismy jeszcze z TZ po malutkie zakupy, pozniej do domku po torbe i nakarmic Nuke na nasza nieobecnosc. W szpitalu sprawdzili czy to faktycznie wody, czy tylko sluz albo zel do badania. Okazalo sie, ze to wody i zostalam . Leze sobie teraz z kroplowka i pojawiaja sie pierwsze skurcze (zupelnie bezbolesne- tylko troche niekomfortowe). Czekam na dalszy rozwoj sytuacji.
Buziaki.

[III78]

O kurcze
To nawet tutaj jestem ostatnia. To już nie jest śmieszne. Ja na wywołanie dopiero w sobotę

[kashin]

O, zapowiada się relacja na żywo z porodu CatHot trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród!
I za pozostałe nierozpakowane też, cobyście na odchowalnię przyszły, bo tu Wam chyba troszkę smutno

[schoolcraft]

Hej!!!

Dopiero co wstalam do malutkiej i dostalam sms'a od CatHot, ale widze, ze ona ma dostep do internetu i pisze tu na biezaco Ostatnia wiadomosc byla jakies 5-6 godzin temu, wiec moze ona juz urodzila?
W sms'sie napisala mniej wiecej to samo co na forum, ale Wam zacytuje :

" Hej. Jestesmy z TZ szpitalu. Odeszly mi wody po dzisiejszej wizycie z polozna. Podlaczyli mnie do kroplowki i czekamy na skurcze."

Trzymam mocno kciuki, kochana i juz sie nie moge doczekac narodzin Twojej coreczki
Jak dostane kolejnego sms'a to dam Wam znac - no chyba ze CatHot sama wpadnie tu i poinformuje

[schoolcraft]

UWAGA UWAGA!!! Mam zaszczyt oglosic radosna nowine od CatHot (a wlasciwie to od jej meza):

"MATYLDA URODZONA O 4:15 PACIFIC TIME. 51CM, 3400G. KASIA CZUJE SIE DOBRZE."

Wielgachne gratulacje, kochana! Wreszcie sie doczekalas swojej ksiezniczki Tak sie ciesze Wracajcie szybko do domku i do nas - bede czekac

_________________________ _________________________ _

Dziewczyny, jesli dobrze obliczylam, to 4:15 pacific time rowna sie 12:15 polskiego czasu (przynajmniej teraz, bo jeszcze nie przestawiali u nas zegarkow). Jak beda jeszcze jakies wiadomosci od CatHot, to dam Wam znac.
Ohhh, mamy kolejna mamuske!!! Ma-li-na, teraz kolej na Ciebie - a moze to juz? Bo cos sie nie odzywasz z samego rana

[kashin]

Napisane przez schoolcraft

UWAGA UWAGA!!! Mam zaszczyt oglosic radosna nowine od CatHot (a wlasciwie to od jej meza):

"MATYLDA URODZONA O 4:15 PACIFIC TIME. 51CM, 3400G. KASIA CZUJE SIE DOBRZE."

Wielgachne gratulacje, kochana! Wreszcie sie doczekalas swojej ksiezniczki Tak sie ciesze Wracajcie szybko do domku i do nas - bede czekac

_________________________ _________________________ _

Dziewczyny, jesli dobrze obliczylam, to 4:15 pacific time rowna sie 12:15 polskiego czasu (przynajmniej teraz, bo jeszcze nie przestawiali u nas zegarkow). Jak beda jeszcze jakies wiadomosci od CatHot, to dam Wam znac.
Ohhh, mamy kolejna mamuske!!! Ma-li-na, teraz kolej na Ciebie - a moze to juz? Bo cos sie nie odzywasz z samego rana

Hurra! Matylda jest już na świecie! Gratulacje dla Rodziców, szczególnie dla Mamy

[tancerkaGd]

CatHot
ogromne gratulacje!!
jak napisałaś o tych niekomfortowych skurczach na samym początku po podłączeniu kroplówki , przypomniała mi się moja historia (mnie to się nawet podobało i w tamtym momencie pomyślałam sobie, że tak to mogę rodzić codziennie... ) jednak moje skurcze przerodziły się w coś okropnego - nie do opisania i trwały ponad 12h

dobrze , że masz to za sobą - witam nową Mamusię!!

[schoolcraft]

Mysle, ze ma-li-nie tez mozna juz pogratulowac, bo po wypiciu tego oleju caly dzien sie nie odzywa
Dziewczyny z PL, wyslijcie moze do niej sms'a - jej numer jest na liscie

[III78]

Z tego co pisała wcześniej ma-li-na to ona dzisiaj miała mieć wywoływany poród, a olej piła, żeby nie musieli jej podawać oxy

[eloteteie]

Brawo CatHot!

Czekamy jeszcze na ma-li-nę i III78

[III78]

Ma-li-na to pewnie urodziła, a ja... byle do wiosny

[HoniaB]

Witajcie dziewczyny Dziękujemy Za gratulacje
Wczoraj wróciłyśmy do domu nareszcie Małej bardz szybko spadł poziom bilirubiny i nas niespodziewanie wypuścili
To fakt że się troszkę namęczyłam z pt na sobotę, a to wszystko dlatego że miałam nikłe rozwarcie i po dolarganie pomogło dopiero
Wstawię opis porodu oczywiście, przy czasie i powiem Wam jak to było Teraz jestem już szcześliwa bo w domku Mała je,śpi je, śpi, je śpi je, więc póki co nie ma z nią problemów Zobaczymy jak długo będzie taka sielanka
Spróbuję teraz zając się fotkami z aparatu, i coś wstawie, jeśli się nie obudzi Nasze Maleństwo

[eloteteie]

Napisane przez HoniaB

Witajcie dziewczyny Dziękujemy Za gratulacje
Wczoraj wróciłyśmy do domu nareszcie Małej bardz szybko spadł poziom bilirubiny i nas niespodziewanie wypuścili
To fakt że się troszkę namęczyłam z pt na sobotę, a to wszystko dlatego że miałam nikłe rozwarcie i po dolarganie pomogło dopiero
Wstawię opis porodu oczywiście, przy czasie i powiem Wam jak to było Teraz jestem już szcześliwa bo w domku Mała je,śpi je, śpi, je śpi je, więc póki co nie ma z nią problemów Zobaczymy jak długo będzie taka sielanka
Spróbuję teraz zając się fotkami z aparatu, i coś wstawie, jeśli się nie obudzi Nasze Maleństwo

Korzystaj, bo niedługo
Np. Majka już przeszła na tryb małego obserwatora i nie tak łatwo ją ululać, hehe. Trzeba ją nosić, pokazywać różne rzeczy, nie ma lekko

[Kaasiula]

CATHOT OGROMNE GRATULACJĘ!!!

Niech Malutka zdrowo rośnie i czekamy na odchowalni

[pappaya]

Gratulacje dla Cathot!

a ja mam dla Was wiadomość od Maliny.

W nocy z 28 na 29 o godzinie 24.05 urodziłam i tu niespodzianka - synka!
Alanek ma 58 cm i wazy 3570g poród trwał 5 min mały dostał 10 pkt. Do poniedziałku musimy zostać bo Alanek ma lekka zoltaczke. Pozdrawiam jesienne mamy - Malina

Gratulacje!

[eloteteie]

Ale numer!!!

Gratuluję synka w takim razie

[kashin]

Napisane przez HoniaB

Witajcie dziewczyny Dziękujemy Za gratulacje
Wczoraj wróciłyśmy do domu nareszcie Małej bardz szybko spadł poziom bilirubiny i nas niespodziewanie wypuścili
To fakt że się troszkę namęczyłam z pt na sobotę, a to wszystko dlatego że miałam nikłe rozwarcie i po dolarganie pomogło dopiero
Wstawię opis porodu oczywiście, przy czasie i powiem Wam jak to było Teraz jestem już szcześliwa bo w domku Mała je,śpi je, śpi, je śpi je, więc póki co nie ma z nią problemów Zobaczymy jak długo będzie taka sielanka
Spróbuję teraz zając się fotkami z aparatu, i coś wstawie, jeśli się nie obudzi Nasze Maleństwo

Czekam na opis porodu i gratuluję Córeczki!

Napisane przez eloteteie

Korzystaj, bo niedługo
Np. Majka już przeszła na tryb małego obserwatora i nie tak łatwo ją ululać, hehe. Trzeba ją nosić, pokazywać różne rzeczy, nie ma lekko

A bywa że i plecy bolą...

Napisane przez pappaya

Gratulacje dla Cathot!

a ja mam dla Was wiadomość od Maliny.

W nocy z 28 na 29 o godzinie 24.05 urodziłam i tu niespodzianka - synka!
Alanek ma 58 cm i wazy 3570g poród trwał 5 min mały dostał 10 pkt. Do poniedziałku musimy zostać bo Alanek ma lekka zoltaczke. Pozdrawiam jesienne mamy - Malina

Gratulacje!

Ale, jakby nie patrzeć, JAJCA!
GRATULUJĘ FANTASTYCZNEJ NIESPODZIANKI!

[schoolcraft]

ma-li-na, no wreszcie sa wiesci od Ciebie! GRATULUJE!!! Alez niespodzianke Ci dzidzius zrobil hihihi. Gratuluje synka!!! Niech zdrowo rosnie

[Asiuuuuula]

CatHot, Ma-li-na, gratuluję bardzo dzieciaszków , w końcu się wydostały .
Opiszcie dokładnie jak było .

[HoniaB]

Cathot i Malina gratuluje dzieciaczków Cudnie że są juz z Wami
Malina ale numer - drugi synuś, niech Wam się zdrowo chowa
Cathot, Matylda też niech rośnie zdrowo