Przeładowanie wrogiem ślubnego image'u.

[n-karlik]

a mi z kolei strasznie NIE podoba się ta "nowa-stara moda" robienia z siebie sierotki Marysi w dniu własnego ślubu; a nakładanie tych śmiesznych kapelutków zamiast welonu mnie rozbraja suknia powinna być odlotowa tak jak i całe wesele i wg mnie musi być piękny welon, skromność w tym dniu po prostu jest nie na miejscu - takie jest moje zdanie i w zupełności się z Wami nie zgadzam. o! można np. ubrać się bogato i ze smakiem; ale jak widać - co osoba to inne zdanie;
tak sobie myślę jeszcze że ta prostota i skromność ma pewnie uwidaczniać prawdziwe piękno panny młodej - ale tak szczerze mówiąc to często mija sie z celem - bo nie każda kobieta jest tak piękna by swą urodą nadrobić skromność swojego image'u.

[caprica6]

Napisane przez n-karlik

a mi z kolei strasznie NIE podoba się ta "nowa-stara moda" robienia z siebie sierotki Marysi w dniu własnego ślubu; a nakładanie tych śmiesznych kapelutków zamiast welonu mnie rozbraja suknia powinna być odlotowa tak jak i całe wesele i wg mnie musi być piękny welon, skromność w tym dniu po prostu jest nie na miejscu - takie jest moje zdanie i w zupełności się z Wami nie zgadzam. o! można np. ubrać się bogato i ze smakiem; ale jak widać - co osoba to inne zdanie;
tak sobie myślę jeszcze że ta prostota i skromność ma pewnie uwidaczniać prawdziwe piękno panny młodej - ale tak szczerze mówiąc to często mija sie z celem - bo nie każda kobieta jest tak piękna by swą urodą nadrobić skromność swojego image'u.

Chodzi o to zeby nie miec wszystkeigo na raz - zbyt dużo bizuterii, diadem, welon ,kwiat we wlosach, do tego jeszcze cala suknia w cekinach +krysztaly na welonie Ale robienie jak mowisz "Sierotki" to przesada w druga strone - to ma byc w koncu slub

[robazka]

Tak dla ostrzeżenia wrzucam fotki.... Wygląd tych Pań pozostawię bez komentarza.

[inutil]

Napisane przez robazka

Tak dla ostrzeżenia wrzucam fotki.... Wygląd tych Pań pozostawię bez komentarza.

Ja też pozostawię to bez komentarza, bo różne są gusta i podobno się o nich nie dyskutuje....

[robazka]

O ile się nie mylę, wątek dotyczy przeładowania w strojach ślubnych, a zdjęcia jak najbardziej na to właśnie wskazują.

[caprica6]

Napisane przez robazka

O ile się nie mylę, wątek dotyczy przeładowania w strojach ślubnych, a zdjęcia jak najbardziej na to właśnie wskazują.

Mało powiedziane przeladowania! Zdjecie nr 2 to stroj dobry do bur... a nie na slub

[karolade]

Ja też nie lubię przeładowania,zbytniej stojności,kozaczków,diade mow i solarki.Ale nie uważam aby suknia z falbankami w stylu hiszpańskim była księżniczkową zaraz i bardzo strojną.Wszystko zależy od dodatków,wiadomo że jeśli do sukni założymy wszystko co możliwe będzie tego zbyt wiele.A styl na sierotkę Marysie zupełnie mi nie odpowiada mimo tego że jestem minimalistką i preferuję prostą elegancję.
Byłam ostatnio na ślubie,dziewczyna miała typowo kśiężniczkową sukienkę i zero dodatków,bez welonu,proste rozpuszczone włosy z grzywką,delikatny makijaż i piękny uśmiech.Wyglądała cudownie.
Dobrze że ja jestem już po ślubie i moje dylematy odnośnie sukni się skończyły.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

He,He
Jak można coś takiego z siebie zrobić,tragedia.

[n-karlik]

Napisane przez robazka

Tak dla ostrzeżenia wrzucam fotki.... Wygląd tych Pań pozostawię bez komentarza.

ja nie wierzę że strój nr2 robi za sukienkę do ślubu NIE WIERZĘ, prędzej za strój na noc poślubną, no nie uwierzę w to że laska się ubrała tak na ślub o nie nie

[robazka]

Napisane przez n-karlik

ja nie wierzę że strój nr2 robi za sukienkę do ślubu NIE WIERZĘ, prędzej za strój na noc poślubną, no nie uwierzę w to że laska się ubrała tak na ślub o nie nie

Zapewniam Cię, że tak właśnie ta Pani wyglądała w dniu swojego ślubu. Widziałam fotki z kościoła... Sukienka ta sama... do tego bukiecik tylko...:cool :

[mylady21]

Napisane przez n-karlik

a mi z kolei strasznie NIE podoba się ta "nowa-stara moda" robienia z siebie sierotki Marysi w dniu własnego ślubu; a nakładanie tych śmiesznych kapelutków zamiast welonu mnie rozbraja suknia powinna być odlotowa tak jak i całe wesele i wg mnie musi być piękny welon, skromność w tym dniu po prostu jest nie na miejscu - takie jest moje zdanie i w zupełności się z Wami nie zgadzam. o! można np. ubrać się bogato i ze smakiem; ale jak widać - co osoba to inne zdanie;
tak sobie myślę jeszcze że ta prostota i skromność ma pewnie uwidaczniać prawdziwe piękno panny młodej - ale tak szczerze mówiąc to często mija sie z celem - bo nie każda kobieta jest tak piękna by swą urodą nadrobić skromność swojego image'u.

Może ja się wypowiem jako autorka wątku.A trochę doświadczenia mi doszło bo w między czasie udało mi się otworzyć własny komis z sukniami.Mi absolutnie nie chodziło o robienie z siebie sierotki Marysi.Obecna moda na empire, też mnie odrobinę przeraża, bo to czasami przypomina koszulę nocną bardziej niż suknię ślubną.Bogate, tiulowe lub barokowe tez mają super look , o ile nie są przepstrone dodatkami.
Widzę co dziewczyny przynoszą do sukienek, np. czasami welon w ogóle nie pasuje, suknia jest bogata na inny sposób, welon na inny...
Ech...
Ale porządne "królewny" też mogą być proste.Falbany są super jeśli do tego jest w miarę prosty gorset , a nie tona draperii,koronek oraz trzy welony z haftem.
Co do kapelutka to ja na ślub kościelny nie załozyłabym , a na cywilny i owszem.

[woda sodowa]

A co myslicie o tej? Mierzylam ja i bardzo mi sie podobala, ale mimo wszystko wybralam suknie koronkowa (o ktorej zawsze marzylam). Mam nadzieje, ze i w bogatszej sukni uda mi sie zachowac umiar i dzieki skromnym dodatkom wygladac elegancko.

[tikida]

Napisane przez woda sodowa

A co myslicie o tej? Mierzylam ja i bardzo mi sie podobala, ale mimo wszystko wybralam suknie koronkowa (o ktorej zawsze marzylam). Mam nadzieje, ze i w bogatszej sukni uda mi sie zachowac umiar i dzieki skromnym dodatkom wygladac elegancko.

Elegancka i poważna.

Ja się powoli zaczynam rozglądać za suknią, wchodzę na strony różnych producentów i nic mi się nie podoba. Wszystko jest takie bogate, rozłożyste, prawie wszystkie suknie są z trenem, którego nie chcę.

[mylady21]

Napisane przez tikida

Elegancka i poważna.

Ja się powoli zaczynam rozglądać za suknią, wchodzę na strony różnych producentów i nic mi się nie podoba. Wszystko jest takie bogate, rozłożyste, prawie wszystkie suknie są z trenem, którego nie chcę.

Tikida...
Wszystkie suknie są z trenem, ponieważ jak sie go nie chce, to mozna go obciąć!
A jak ktos chce to się go raczej nie dosztukuje...
Proponowałabym coś takiego -

[tikida]

Napisane przez mylady21

Tikida...
Wszystkie suknie są z trenem, ponieważ jak sie go nie chce, to mozna go obciąć!
A jak ktos chce to się go raczej nie dosztukuje...
Proponowałabym coś takiego -

Fajnie, że można obciąć tren, tylko czasami suknia chyba może stracić przez to na kształcie.
Podoba mi się góra w pierwszej, a trzecia jest bardzo ciekawa. Jakich firm są te modele?
Mi jak narazie najbardziej spodobał się model Capri z Cymbeline (poniżej zdjęcie) - chciałabym coś w tym stylu. Tylko, że jeśli miałabym się zdecydować na suknię bez ramiączek, musiałabym zacząć od kupna straplessa. Idealny byłby taki, ale puki co, nie ma go w sprzedaży.

[mylady21]

Suknie to I Atelier Diagonal. II Urszula Mateja i III Cymbeline.
Do tej sukni którą pokazałaś można doszyć b.ładne i pasujące ramiączka(chociażby z materiału z trenu).
Suknia powinna być nad ziemią z przodu ok 3,5cm, z tyłu do ziemi i raczej nic nie traci na fasonie.
Uwielbiam też niedostępne w Polsce modele J. Crew
http://www.jcrew.com/AST/Browse/Wedd...ding_Bride.jsp
Bardzo ładne suknie, i jak na warunki amerykańskie niedrogie.

[tikida]

Napisane przez mylady21

Suknie to I Atelier Diagonal. II Urszula Mateja i III Cymbeline.
Do tej sukni którą pokazałaś można doszyć b.ładne i pasujące ramiączka(chociażby z materiału z trenu).
Suknia powinna być nad ziemią z przodu ok 3,5cm, z tyłu do ziemi i raczej nic nie traci na fasonie.
Uwielbiam też niedostępne w Polsce modele J. Crew
http://www.jcrew.com/AST/Browse/Wedd...ding_Bride.jsp
Bardzo ładne suknie, i jak na warunki amerykańskie niedrogie.

Dzięki za podanie firm. Przejrzałam kolekcje - modele Mateji i Atelier Diagonal są zbyt bogate jak dla mnie, najbardziej przypadło mi do gustu wzornictwo Cymbeline.
Podobają mi się proste suknie z J. Crew (najbardziej ta), niestety nie pasują do mojej drobnej sylwetki. Doszywane ramiączka w ogóle mi się nie podobają. Moim zdaniem cały urok sukni gorsetowej to gołe ramiona, z szelkami/ramiączkami nie wygląda już fajnie.

[hajduczkawojtusia]

Witam Wszystkie żony i przyszłe żony...
Podczytuję Was trochę, bo też nie chcę przesadzić z dodatkami.
Sprawa jest do przemyślenia, mam jeszcze trochę czasu
Pozdrawiam

[capricorno]

Napisane przez inutil

OO, świetny wątek, gdybym nie miała już wybranej sukienki to znalazłabym tu wiele inspiracji. Szukałam prostej sukienki i ta była pierwsza którą przymierzyłam i powiedziałam że albo ta albo żadna inna

przepiękna suknia !!!!!!!

[kaledonia]

Sweetheart i inne ze strony amerykańskiego sklepu internetowego.

[madmuazelle]

Napisane przez katalinka17

Jakoś nie wydaje mi się, że potrzebna jest suknia-beza żeby czuć się w tym dniu wyjątkowo. Suknie wklejone na tym wątku są ponadczasowe, napewno za kilkadziesiat lat takie panny młode z dumą będą mogły prezentować swojego zdjęcia wnukom. Co innego suknie przeładowane, udziwnione...te za pare lat na zdjęciach będą wyglądały dziwnie.

Sory,ale idąc twoim tokiem myślenia,to że 'księżniczkowe" PM też będą mogły pokazywać kiedyś wnukum z dumą,a co innego te proste wyglądajace jakby były uszyte z prześcieradła albo firany.

Napisane przez n-karlik

a mi z kolei strasznie NIE podoba się ta "nowa-stara moda" robienia z siebie sierotki Marysi w dniu własnego ślubu; a nakładanie tych śmiesznych kapelutków zamiast welonu mnie rozbraja suknia powinna być odlotowa tak jak i całe wesele i wg mnie musi być piękny welon, skromność w tym dniu po prostu jest nie na miejscu - takie jest moje zdanie i w zupełności się z Wami nie zgadzam. o! można np. ubrać się bogato i ze smakiem; ale jak widać - co osoba to inne zdanie;
tak sobie myślę jeszcze że ta prostota i skromność ma pewnie uwidaczniać prawdziwe piękno panny młodej - ale tak szczerze mówiąc to często mija sie z celem - bo nie każda kobieta jest tak piękna by swą urodą nadrobić skromność swojego image'u.

Zgadzam się. Aczkolwiek skormnym i zu miarem też można wyglądać na swoim slubie.Noi też uważam jednak,ze co za dużo to niezdrowo ale to w niektórych przypadkach.

[tikida]

Napisane przez n-karlik

tak sobie myślę jeszcze że ta prostota i skromność ma pewnie uwidaczniać prawdziwe piękno panny młodej

chcę wyglądać prosto i skromnie, bo taki jest mój styl. W bogatej sukni czułabym się nieswojo, przebrana za kogoś kim nie jestem.

Jak narazie mój typ to model La Sposa Felicidad (poniżej zdjęcie). Na początku myślałam, że będę musiała szukać czegoś bardziej rozłożystego na dole (model księżniczki), żeby trochę uwydatnić moją drobną sylwetkę, ale coraz bardziej przekonuję się do takiego prostego kroju ( z lekko rozszerzanym dołem).

Napisane przez n-karlik

tak sobie myślę jeszcze że ta prostota i skromność ma pewnie uwidaczniać prawdziwe piękno panny młodej - ale tak szczerze mówiąc to często mija sie z celem - bo nie każda kobieta jest tak piękna by swą urodą nadrobić skromność swojego image'u.

tu się zgodzę

[Taverney]

tikida, ta suknia to doskonały wybór, jest przepiękna. Do tego świetnie pasuje delikatny welon, nawet tak długi jak na zdjęciu, albo proste uczesanie i tylko naturalny waniliowy storczyk we włosach. I stylowa biżuteria, delikatna, dyskretna, w nowoczesnym wydaniu.
W każdym razie suknia, choć skromna, to ta skromność jest już sama w sobie strojna, bo ubiera kobietę z klasą.

[tikida]

Dziękuję Suknia mimo, że jest prosta, to elegancka. Na początku przeszkadzał mi tren, ale powoli zaczynam go akceptować. Szkoda, tylko, że najbliższy salon la senzy (znaczy się la sposy, zboczenie stanikowe ) jest 120km ode mnie, no ale jak bliżej nic nie znajdę, to tam pojadę.

Jeśli chodzi o fryzurę, to myślałam nad czymś takim.

[midori]

Tikida, mam taką samą. Oprócz oczywistych zalet widocznych na zdjęciu (chociaż chyba nie każdemu się podoba; dla mnie jest wspaniała, to bezwarunkowa miłość od pierwszego wejrzenia) to na pierwszy rzut oka jest bardzo przyjemna w noszeniu - miękka, żadne tam gorsety i ciężkie koła. Jedno mnie martwi - niesamowicie uwydatnia nawet najmniejszy brzuszek (specyfika układania się materiału).
Fryzurka, którą wkleiłaś, powinna tu chyba super pasować. Chyba, bo nie bardzo widać całość. Też myślę o czymś takim (włosy w koku do góry, ale nie jakoś ulizane).
Zastanawiam się nad dodatkami. Masz jakieś pomysly? Ja myślałam o sznurze perełek (nie przejmuję się przesądami).

[mylady21]

Przesąd dotyczy prawdziwych pereł a nie szkła czy plastiku.... także polecam sztuczne

[zetafon]

to moze ja wkleję moją suknię.
http://www.bridalwave.tv/2009/10/13/...rt%20gowns.jpg

ma prosty krój i jednoczesnie nie jest przeładowana.troche sie zastanawiam nad tymi koronkami na górze... nie wiem czy nie za duzo,ale jak przymierzałam wyglądalo ślicznie.

[Susanna]

Napisane przez zetafon

to moze ja wkleję moją suknię.
http://www.bridalwave.tv/2009/10/13/...rt%20gowns.jpg

ma prosty krój i jednoczesnie nie jest przeładowana.troche sie zastanawiam nad tymi koronkami na górze... nie wiem czy nie za duzo,ale jak przymierzałam wyglądalo ślicznie.

Jej jest śliczna ja bym zostawiła te koronki, dodają sukni smaczku Szkoda ze nie ma cyca do takiej góry

Tikida suknia rowniez piekna, elegancka, szalenie kobieca. Bardzo dobry wybór.

Na dzień dzisiejszy to moja suknia nr 1. Daję ją szyć sprawdzonej krawcowej. Jeszcze mogę zmienić zdanie ale mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby

[zetafon]

suzanna dziekuje tak mi mowi duzo osob,ze bez koronek to by byla taka zwykła. mysle ze na 90% będzie ta

[butterfly20]

Dobry przykład przeładowania

[zetafon]

i zbyt duzo solarium.