Vademecum antykoncepcji!

[souvenir]

przepraszam autorkę pytania, nie wiem dlaczego zamiast czwartku wbił mi się do glowy wtorek i przekroczenie przerwy, masakra ...
oczywiście że nic się nie stało z powodu skrócenia przerwy

[misiskuku]

dziewczyny )

jutro ostatnia tabletka Regulonu [21], bierze mnie jakieś choróbsko więc zafundowałam sobie wczoraj Gripex, Apap C i rutniscorbin. podejrzewam, ze antybiotyków nie będzie - ale zastanawiam sie czy w ogóle robić przerwę [bo jeśli jednak zachoruję do reszty i trzeba będzie wziąć antybiotyk a ja zrobię przerwę?]

drugie pytanie: czy te apapy, gripexy osłabiają działanie anty? z tego co wiem trzeba uważan na dzienną dawkę paracetamolu czy się mylę.. ?

jestem pierwszy raz w takiej sytuacji dlatego wolę zapytać

dzięki!

[urojona]

Dziewczyny, ratujcie!
Mam problem... moje pierwsze opakowanie tabletek (YAZ) czeka na rozpoczęcie, okres prawdopodobnie mi wypadnie w sobotę - a właśnie dostałam zaproszenie na 18-tkę kolegi i no cóż, bez alkoholu się nie obejdzie. Czytałam, że alkohol niby nie wpływa na działanie tabletek anty (o ile się nie zwymiotuje) ale jak ja to mam zrobić? Ile po/przed wypiciem czegoś alkoholowego mogę zażyć tabletkę? Bo coś mi się wydaje, że wzięcie tabletki w czasie imprezy, pomiędzy piciem nie jest zbyt rozsądne

[Brook]

najlpeiej tabletke wypic rano jesli impreza jest wieczorem
masz 4 h az sie wchlonie a potem mozesz pic - jesli bierzesz pd uwage ryzyko wymiotowania...

[urojona]

Napisane przez Brook

najlpeiej tabletke wypic rano jesli impreza jest wieczorem
masz 4 h az sie wchlonie a potem mozesz pic - jesli bierzesz pd uwage ryzyko wymiotowania...

Rano bym nie chciała, bo skoro to mają być stałe pory to mnie wygodniej brać wieczorem A ryzyka wymiotowania nie biorę pod uwagę, czy w takim wypadku nie muszę się specjalnie martwić?

[Surreallna]

Zmiana po zakończeniu opakowania Yasminelle na Novynette, po 7-dniowej przerwie( tak radził lekarz) , czy ochrona jest zachowana?

[Neciak89]

Napisane przez Pocahontas90

Tabletki rozpoczelam brac we czwartek, ostatnia wzielam w srode i po 7 dniowej przerwie wzielam tabletke we srode, poniewaz myslalam ze to oznacza 7 dni... Czy po tym bledzie mialam obnizona skutecznosc tabletek ?? ;/ czy nie mialo to az tak duzego znaczenia ??

a wiesz co to jest ulotka?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez urojona

Rano bym nie chciała, bo skoro to mają być stałe pory to mnie wygodniej brać wieczorem A ryzyka wymiotowania nie biorę pod uwagę, czy w takim wypadku nie muszę się specjalnie martwić?

nie musisz..

Napisane przez Surreallna

Zmiana po zakończeniu opakowania Yasminelle na Novynette, po 7-dniowej przerwie( tak radził lekarz) , czy ochrona jest zachowana?

tak

[ojejka89]

Napisane przez urojona

Rano bym nie chciała, bo skoro to mają być stałe pory to mnie wygodniej brać wieczorem A ryzyka wymiotowania nie biorę pod uwagę, czy w takim wypadku nie muszę się specjalnie martwić?

bylebys nie popijala tabletki alkoholem ;p

[mmm87]

Napisane przez urojona

Rano bym nie chciała, bo skoro to mają być stałe pory to mnie wygodniej brać wieczorem A ryzyka wymiotowania nie biorę pod uwagę, czy w takim wypadku nie muszę się specjalnie martwić?

Tabletka połknięta między jednym piwkiem a drugim nie ma obniżonej skuteczności.
Niby nie powinno się mieszać żadnych leków z alkoholem, ale wiem, że wiele osób tak już robiło i nic się nie działo.
Pamiętam, jak ja się nagłowiłam, którą by tu sobie godzinę wybrać na branie tabletek - brałam pod uwagę imprezy i ewentualne wymiotowanie, spanie do południa, powroty z pracy/uczelni, poobiednie drzemki, no i padło na 18. Tobie radzę wziąć tabletkę przed wyjściem z domu, jeśli taka pora by Ci pasowała. Nie będziesz musiała brać tabsów ze sobą, a wiadomo, że na imprezach łatwo coś zgubić, a tego byś na pewno nie chciała. I weź pod uwagę, że mogą wystąpić skutki uboczne (np. nudności). U mnie przy pierwszych kilku tabletkach Cilestu pojawiały się po 4-5 godzinach od zażycia, ale wiadomo, że to sprawa indywidualna.

[Brook]

ja sie dopiero szykuje do antykoncepcji rozwazam wszysykie plusy i minusy ale jak tak czytam o tej zakrzepicy i guzach piersi to odechciewa mi sie boje sie brac tego:/

tez sie balyscie zanim zaczelyscie?

[urojona]

Napisane przez mmm87

Tabletka połknięta między jednym piwkiem a drugim nie ma obniżonej skuteczności.
Niby nie powinno się mieszać żadnych leków z alkoholem, ale wiem, że wiele osób tak już robiło i nic się nie działo.
Pamiętam, jak ja się nagłowiłam, którą by tu sobie godzinę wybrać na branie tabletek - brałam pod uwagę imprezy i ewentualne wymiotowanie, spanie do południa, powroty z pracy/uczelni, poobiednie drzemki, no i padło na 18. Tobie radzę wziąć tabletkę przed wyjściem z domu, jeśli taka pora by Ci pasowała. Nie będziesz musiała brać tabsów ze sobą, a wiadomo, że na imprezach łatwo coś zgubić, a tego byś na pewno nie chciała. I weź pod uwagę, że mogą wystąpić skutki uboczne (np. nudności). U mnie przy pierwszych kilku tabletkach Cilestu pojawiały się po 4-5 godzinach od zażycia, ale wiadomo, że to sprawa indywidualna.

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź Pomyślę, tej godzinki 18 też się trochę boję, bo bardzo często po dniu szkoły jestem tak zmęczona, że o 17 padam spać i budzę się po 19 Ale coś za coś, zobaczymy, będę kombinować.

Napisane przez Brook

ja sie dopiero szykuje do antykoncepcji rozwazam wszysykie plusy i minusy ale jak tak czytam o tej zakrzepicy i guzach piersi to odechciewa mi sie boje sie brac tego:/

tez sie balyscie zanim zaczelyscie?

wiesz.. ja się nadal trochę boję jak już pisałam parę postów wcześniej tabletki leżą i czekają na zaczęcie, do lekarza się zbierałam parę miesięcy ale taka prawda, że wszystko jest w pewnym stopniu szkodliwe, ale dla jednych bardziej - dla innych mniej. O ile najpierw mój TŻ marudził, że nie będę się truć a ja byłam pewna to w miarę czytania moja pewność uciekła daleko Ja spróbuję, a Tobie polecam nie doczytywać ciągle wątków o skutkach ubocznych, bo to jeszcze bardziej miesza w głowie

[naily]

Napisane przez Brook

ja sie dopiero szykuje do antykoncepcji rozwazam wszysykie plusy i minusy ale jak tak czytam o tej zakrzepicy i guzach piersi to odechciewa mi sie boje sie brac tego:/

tez sie balyscie zanim zaczelyscie?

Nie mozesz zaczynac od czytania o skutkach ubocznych, bo potem bedzie Ci sie wydawalo, ze kazdy u Ciebie wystapil. Ja tez na poczatku dlugo zwlekalam, ale potem sobie uswidomilam, ze jednak bardziej boje sie ciazy... Skutki uboczne sie ZDARZAJA, a nie sa OBOWIAZKOWE. To ze akurat tyle jest o tym na forach, to znak ze pisza dziewczyny z problemamai, jakby im sie nic nie dzialo, pewnie by korzystaly z zycia i seksu w domowym zaciszu.

[Surreallna]

Napisane przez wdowa_po_leninie

nie musisz..



tak

Dzięki za odpowiedz

[ewelinusia001]

czy ginekolog powinien mnie zapytać o agupę krwi przy doborze tabletek?

[Marwari]

Napisane przez ewelinusia001

czy ginekolog powinien mnie zapytać o agupę krwi przy doborze tabletek?

nie.

[ewelinusia001]

dziękuje za odpowiedz.

[Brook]

dzieki dziewczyny za otuche,poczytalam narazie i juz nie czytam wiecej,wkoncu i tak jak nie sprobuje to sie nei dowiem i bede ciagle sie zastanwiac... co by bylo gdyby

[Neciak89]

Napisane przez urojona

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź Pomyślę, tej godzinki 18 też się trochę boję, bo bardzo często po dniu szkoły jestem tak zmęczona, że o 17 padam spać i budzę się po 19 Ale coś za coś, zobaczymy, będę kombinować.



wiesz.. ja się nadal trochę boję jak już pisałam parę postów wcześniej tabletki leżą i czekają na zaczęcie, do lekarza się zbierałam parę miesięcy ale taka prawda, że wszystko jest w pewnym stopniu szkodliwe, ale dla jednych bardziej - dla innych mniej. O ile najpierw mój TŻ marudził, że nie będę się truć a ja byłam pewna to w miarę czytania moja pewność uciekła daleko Ja spróbuję, a Tobie polecam nie doczytywać ciągle wątków o skutkach ubocznych, bo to jeszcze bardziej miesza w głowie

peirwszego dnia mozesz wziac o 18, drugiego juz 0 20 i jak na przyklad chcialabys codziennie brac o 21 lub 22, to trzeciego dnia bierzesz o tej 21 lub 22 i codziennie o tej samej godzinie i tyle

[Sarrai]

Napisane przez naily

Nie mozesz zaczynac od czytania o skutkach ubocznych, bo potem bedzie Ci sie wydawalo, ze kazdy u Ciebie wystapil. Ja tez na poczatku dlugo zwlekalam, ale potem sobie uswidomilam, ze jednak bardziej boje sie ciazy... Skutki uboczne sie ZDARZAJA, a nie sa OBOWIAZKOWE. To ze akurat tyle jest o tym na forach, to znak ze pisza dziewczyny z problemamai, jakby im sie nic nie dzialo, pewnie by korzystaly z zycia i seksu w domowym zaciszu.

no własnie poza tym weź każdy inny lek - w kazdej ulotce masz podane "możliwe skutki uboczne" - i czytając niektóre też mozna się przerazić.. aaaa czy rzeczywiście występują? pewnie tak, jednak nie jest to tak powszechne

[AltaceT]

Witam dziewczynki mam pytanie.
Ponieważ w tym miesiącu pierwszy raz zaczynam brać tabletki to jestem zdezorientowana troszku. Mam w poniedziałek ważny wyjazd i nie chciałabym mieć okresu, czy mogę wziąść 1 tabletkę wcześniej niż w 1 dzień miesiączki? I czy po wzięciu dostanę ten okres czy nie?

[Marwari]

Napisane przez AltaceT

Witam dziewczynki mam pytanie.
Ponieważ w tym miesiącu pierwszy raz zaczynam brać tabletki to jestem zdezorientowana troszku. Mam w poniedziałek ważny wyjazd i nie chciałabym mieć okresu, czy mogę wziąść 1 tabletkę wcześniej niż w 1 dzień miesiączki? I czy po wzięciu dostanę ten okres czy nie?

nie możesz, bo i tak możesz dostać okres a nawet plamienia na caly miesiac a antykoncepcja bedzie od nastepnego opakowania.

[naily]

Napisane przez AltaceT

Witam dziewczynki mam pytanie.
Ponieważ w tym miesiącu pierwszy raz zaczynam brać tabletki to jestem zdezorientowana troszku. Mam w poniedziałek ważny wyjazd i nie chciałabym mieć okresu, czy mogę wziąść 1 tabletkę wcześniej niż w 1 dzień miesiączki? I czy po wzięciu dostanę ten okres czy nie?

To już indywidualna sprawa jak zareagujesz. Przy moich pierwszych tabletkach, okres znacznie mi się skrócił po wzięciu tabletki, za to jak niedawno zaczynałam krążki nuvaring, to w ogóle zaniknął (ale potem wystąpiły plamienia). Zasady nie ma, jak widzisz... Ale w pierwszy dzień miesiączki musisz wziąć, inaczej nie będzie działać, jak pisała Marwari.

[estela]

czy już od 1 tabletki którą sie zarzyje antykoncepcja już działa?

[monisia02]

Cześć.
Niedługo zacznę brać tabletki. Ginekolog mi przepisała RIGEVIDIN. Brała któraś? Miałyście jakieś skutki uboczne czy coś?

[Marwari]

Napisane przez estela

czy już od 1 tabletki którą sie zarzyje antykoncepcja już działa?

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=101925 - zapraszam do lektury

Napisane przez monisia02

Cześć.
Niedługo zacznę brać tabletki. Ginekolog mi przepisała RIGEVIDIN. Brała któraś? Miałyście jakieś skutki uboczne czy coś?

jest oddzielny wątek o tych tabletkach - wyszukiwarka.

[amaze]

Wkradł się błąd:

Napisane przez jaga_2001

Według definicji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), za antykoncepcję można uznać tylko to, co nie wymaga od partnerów zaniechania współżycia (choćby na kilka dni).



Metoda antykoncepcyjna (Przy skrupulatnym przestrzeganiu wszystkich zaleceń dotyczących stosowania danej metody - Przy niepełnym stosowaniu wszystkich zaleceń dotyczących stosowania danej metody)

- Tabletki antykoncepcyjne dwuskładnikowa E+P0 (0,2 - 8,0)
- Iniekcje hormonalne typu depo (0,3 - 0,3)
- Tabletki antykoncepcyjne jednoskładnikowe (P) (0,5 - 1,0) (skuteczność oceniana u kobiet w okresie laktacji)
- Antykoncepcyjna wkładka domaciczna (0,6 - 0,8)
- Prezerwatywa męska (3,0 - 14)
- Środki plemnikobójcze (2,0 - 26,0)
- Metody okresowej abstynencji (1,0 - 20)
- Współżycie bez zabezpieczenia (85,0 - 85,0)
- tabletka "po stosunku" (5 - 42) (w zależności po jakim czasie od stosunku została przyjęta; patrz niżej)
- stosunek przerywany (12 - 36)

Skoro antykoncepcją nie można nazwać metody wymagającej zaniechania współżycia choćby na kilka dni, to metody okresowej abstynencji nie powinny być wymieniane razem z antykoncepcją.

Oraz:

Napisane przez jaga_2001

Naturalne metody planowania rodziny
(...)
polegają na obserwacji ciała kobiety i ustalaniu faz płodności, tj. dni płodnych i niepłodnych. Do zbliżeń dochodzi w okresie niepłodnym. Dzielą się na metody jednoobjawowe (przy wyznaczaniu fazy płodnej bierzemy pod uwagę tylko jeden parametr, np. temperaturę) i wieloobjawowe.

Do podstawowych metod naturalnych zaliczamy (w nawiasach współczynnik Pearla):
- stosunek przerywany (12 - 36)
- metoda kalendarzowa (20-24)
- metoda termiczna (1 - 20)
- metoda Billingsów (1 - 25)
- metoda obserwacji śluzu przy użyciu przyrządów optycznych
- metoda objawowo - termiczna (3 - 35)

Skoro stosunek przerywany nie wymaga obserwacji i interpretacji objawów i wyznaczania faz płodnych i niepłodnych, to nie zalicza się do metod naturalnych.

Ponadto metoda wieloobjawowa (obajwowo-termiczna) nie może być mniej skuteczna od jednoobjawowych (termiczna, Billingsów). No ale rozumiem, różne badania, różne wyniki...

Ponadto brakuje w zestawieniu metody LAM (laktacyjnego braku miesiączki). Więcej na ten temat tutaj: http://npr.pl//index.php/content/category/5/19/43/

I na koniec:

Napisane przez jaga_2001

Zalety
metoda dla stałych partnerów będących w ustabilizowanych związkach
Wady
Metody tej nie można stosować:
w okresie poporodowym
w czasie karmienia piersią
podczas przeziębienia
gdy kobieta jest zmęczona
w czasie chorób z gorączką
po nieprzespanej nocy

To pisał chyba ktoś, kto nigdy nie stosował tych metod (jaga, to nie jest uwaga personalna - wiem, że korzystałaś ze źródeł, to tych źrodeł się czepiam).

W podanych wyżej sytuacjach da się stosować te metody, tylko może się zmniejszyć ilość dni niepłodnych.

Zalety:
-Znajomość ciała kobiety: możliwość interpretacji zmian nastrojów, szybkiego wykrycia niektórych chorób, zwiększa samoświadomość, zaufanie do siebie.
- Nie ma efektów ubocznych.
-Stosowane zarówno w celu zwiększenia jak i zmniejszenia możliwości poczęcia dziecka: nie trzeba czekać na powrót płodności, jak to się zdarza po odstawieniu niektórych środków
-Nie wymagają stałej konsultacji lekarskiej.
-Wymagają współpracy obojga małżonków, co pozytywnie wpływa na relacje między nimi, na komunikację w małżeństwie, na wzajemną odpowiedzialność za ewentualnie poczęte życie.
-Uczą samodyscypliny: przydatnej m. in. w przypadku dłuższej rozłąki, ciąży zagrożonej, połogu, choroby itp.
-Nie wymagają wysokich nakładów finansowych.
Wady:
-Konieczność nauczenia się zasad (zasady nie są trudne do pojęcia, ale jednak trzeba poświęcić trochę czasu, aby się go nauczyć).
-Codzienne obserwacje
-Konieczność zrezygnowania ze współżycia przez kilkanaście dni w cyklu, jeżeli nie planuje się poczęcia.
-Występująca u niektórych kobiet drażliwość i niechęć do współżycia w fazie niepłodności poowulacyjnej.

[dziewuszka27]

Cześć dziewczyny Nie mam za bardzo z kim sie podzielić moimi myślami i może tutaj? W czerwcu skonczyłam 20 lat a z moim chłopakiem jestem już 2,5 roku i myślimy o współżyciu..Wcześniej jakoś się wzbraniałam strachem przed ciążą..Tylko tabletki dają mi pewność a nie chciałam ich zbyt wcześnie brać. Teraz mam mieszane uczucia z myślą ile będe brać tabletki, czy nie jestem za młoda itp.. W jakim wieku zaczęłyście przyjmować tabletki? I przez jak długi okres czasu? Boję się,że np po 3-4 letnim czasie przyjmowania będę miała problem z zajściem w ciąże Czy są moze jakieś dziewczyny które pomimo brania spokojnie zaszły w ciążę? Chcę mieć jakieś wsparcie i czuć,że nie jestem sama...

[Marwari]

Napisane przez dziewuszka27

Cześć dziewczyny Nie mam za bardzo z kim sie podzielić moimi myślami i może tutaj? W czerwcu skonczyłam 20 lat a z moim chłopakiem jestem już 2,5 roku i myślimy o współżyciu..Wcześniej jakoś się wzbraniałam strachem przed ciążą..Tylko tabletki dają mi pewność a nie chciałam ich zbyt wcześnie brać. Teraz mam mieszane uczucia z myślą ile będe brać tabletki, czy nie jestem za młoda itp.. W jakim wieku zaczęłyście przyjmować tabletki? I przez jak długi okres czasu? Boję się,że np po 3-4 letnim czasie przyjmowania będę miała problem z zajściem w ciąże Czy są moze jakieś dziewczyny które pomimo brania spokojnie zaszły w ciążę? Chcę mieć jakieś wsparcie i czuć,że nie jestem sama...

Poczytaj forum a znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania, a przede wszystkim na te pytania odpowie Ci ginekolog.

[Zakochana19KaS]

ja mam 19 lat a tabletki biorę od pół roku... U mnie się wszystko dobrze przymuje (jak na razie) nie mam plamień, mdłosci ani nic... zależy od organizmu
Dlaczego się zdecydowałam na tabletki? bo zaczełam dopiero współżycie i nie ufam prezerwatywom... Nie wiem jak mam zamiar je długo brać ale na pewno do czerwca... co dalej to się zobaczy
ja myślę że tą decyzje powinnaś podjąć razem z partnerem