Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009 - Strona 97 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-11-05, 12:10   #2881
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

dzień dobry
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 12:14   #2882
princessa0121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 107
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

ja mieszkam z tesciami i narazie nie narzekam, przyzwyczailam sie, tylko pragne wlasnej kuchni jeszcze tylko tydzien i sie wyprowadzamy [/QUOTE]

WYPROWADZACIE SIĘ?? no to super ,
my to już będziemy mieszkać zawsze z rodzicami wiadomo plusy i minusy tego wszystkiego, ale mam nadzieje że będzie dobrze


---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

kurcze chyba jęczmień mi na oku rośnie
princessa0121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 12:15   #2883
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez princessa0121 Pokaż wiadomość
ja mieszkam z tesciami i narazie nie narzekam, przyzwyczailam sie, tylko pragne wlasnej kuchni jeszcze tylko tydzien i sie wyprowadzamy
WYPROWADZACIE SIĘ?? no to super ,
my to już będziemy mieszkać zawsze z rodzicami wiadomo plusy i minusy tego wszystkiego, ale mam nadzieje że będzie dobrze


---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

kurcze chyba jęczmień mi na oku rośnie[/QUOTE]

my tez bedziemy mieszkac z rodzicami tzn w tym samym domu ( ja to tak nazywam)
bedziemy miec swoje pietro
lazienke ju z mamy swoje, ale sypialnie bedziemy robic w przyszlym roku
jesli uda nam sie zrobic remont w taki sposob jak chcemy, to bede miec swoja kuchnie - jesli nie - leze)
niestety ja chce miec swoja kuchnie, innego wyjscia nie widze
chociaz tz nie nartzeka, bo lubi te wszystkie tluste kluski slaskie i kotlety,
ale ja tym dzieci pas nie bede ;]
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 12:53   #2884
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez princessa0121 Pokaż wiadomość
ja mieszkam z tesciami i narazie nie narzekam, przyzwyczailam sie, tylko pragne wlasnej kuchni jeszcze tylko tydzien i sie wyprowadzamy
WYPROWADZACIE SIĘ?? no to super ,
my to już będziemy mieszkać zawsze z rodzicami wiadomo plusy i minusy tego wszystkiego, ale mam nadzieje że będzie dobrze


---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

kurcze chyba jęczmień mi na oku rośnie[/QUOTE]
no wyprowadzamy....jakies 50 metrow dalej nadal bedziemy na tym samym podworku tylko w oddzielnym budynku tam bedziemy miec 2 pokoiki, kuchnie i lazienke ale bedzie mozna jawnie latac na golasa, razem sie kapac, podjadac z garow, nie zmywac jak sie nie chce i siedziec z przyjaciolmi po nocach
Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
WYPROWADZACIE SIĘ?? no to super ,
my to już będziemy mieszkać zawsze z rodzicami wiadomo plusy i minusy tego wszystkiego, ale mam nadzieje że będzie dobrze


---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

kurcze chyba jęczmień mi na oku rośnie
my tez bedziemy mieszkac z rodzicami tzn w tym samym domu ( ja to tak nazywam)
bedziemy miec swoje pietro
lazienke ju z mamy swoje, ale sypialnie bedziemy robic w przyszlym roku
jesli uda nam sie zrobic remont w taki sposob jak chcemy, to bede miec swoja kuchnie - jesli nie - leze)
niestety ja chce miec swoja kuchnie, innego wyjscia nie widze
chociaz tz nie nartzeka, bo lubi te wszystkie tluste kluski slaskie i kotlety,
ale ja tym dzieci pas nie bede ;][/QUOTE]
no co Ty, dobre tluste kluchy wcale nie sa zle ja tam wcinam az mi sie uszy trzesa
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 13:22   #2885
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

ja też mieszkam z teściem i siostrą mojego Tżta ogolnie nie ma źle, ale na dłuższą metę jest to uciążliwe... Wkurza mnie to, że mamy przestrzeni życiowej cale 9 m2, a reszte wszystko wspolne, wkurza mnie to, że jak tylko mam wolne i wstaje rano to w zlewie stoi stos nieumytych garow calej rodziny, ze jak gotuje to od razu dla calej rodziny, a za nich nie wychodzilam.... ze dzis bede musiala jesc na obiad wstretny rozgotowany bigos mojego tescia.... ze musze wysluchiwac poraz tysieczny tych samych historyjek, ze w sumie to moglibysmy postarac sie o kredyt na mieszkanie, ale sie nie staramy, bo Tż się BOI kredytów i nie wiem jak mam go przekonać, że nie ma innej rady bo w zyciu nie nazbieramy potrzebnych pieniazkow... W ogole to zalapalam dola i najchetniej to bym przestala istniec...
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 13:23   #2886
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
Ma któraś z was młodszego brata albo siostre albo mniejsze dzieci w rodzinie?? właśnie drukuje teściowej (przedszkolance) kolorowanki zimowe i bożonarodzeniowe dla jej przedszkolaków jakby któraś chciała to moge wam mailem poprzesyłać mam tego mnustwo
ja mam jedna taka obywatelke ktora byłaby zainteresowana tez poprosze niedola@buziaczek.pl
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 13:35   #2887
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
ze w sumie to moglibysmy postarac sie o kredyt na mieszkanie, ale sie nie staramy, bo Tż się BOI kredytów i nie wiem jak mam go przekonać, że nie ma innej rady bo w zyciu nie nazbieramy potrzebnych pieniazkow... W ogole to zalapalam dola i najchetniej to bym przestala istniec...
mój jest taki sam... dla niego to ostatecznosć, ale my wynajmujemy lokum
podziwiam dziewczyny które wprowadziły sie po ślubie do teściów
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-05, 13:39   #2888
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Dziękuje za życzenia ...przydadzą się jak nigdy.

Mąż urządza mi niezłe jazdy...dziś napisał, ze go zdradzam, że jestem złodziejką i powiedział, ze za połowe wynajmowanego mieszkania za ten miesiąc nie zapłaci i za rozwód też...żesz kurde...chyba chce jeszcze bardziej zabłysnąć w moich oczach !!!
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 13:43   #2889
ania20m
Wtajemniczenie
 
Avatar ania20m
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wielkopolska:)
Wiadomości: 2 196
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez agnes208 Pokaż wiadomość
ja mam jedna taka obywatelke ktora byłaby zainteresowana tez poprosze niedola@buziaczek.pl
Leci
__________________


Kubusiowy zakątek zapraszam
http://jakubowskiimama.blogspot.com/
ania20m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 13:43   #2890
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Dziękuje za życzenia ...przydadzą się jak nigdy.

Mąż urządza mi niezłe jazdy...dziś napisał, ze go zdradzam, że jestem złodziejką i powiedział, ze za połowe wynajmowanego mieszkania za ten miesiąc nie zapłaci i za rozwód też...żesz kurde...chyba chce jeszcze bardziej zabłysnąć w moich oczach !!!
bardzo dziecinnie zachowuje sie ten twoj maz i bede obstawac przy swoim ze ktos mogl mu cos nagadac na twoj temat jakaś "dobra dusza"
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 13:45   #2891
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
mój jest taki sam... dla niego to ostatecznosć, ale my wynajmujemy lokum
podziwiam dziewczyny które wprowadziły sie po ślubie do teściów

my nie wynajmujemy bo to strata pieniedzy dla nas... odkladamy na wlasne... tyle ze czasem nie mam juz cierpliwosci, jak np dzis... wszystko mnie wkurza...
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-05, 13:48   #2892
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
Leci
dziekuje w imieniu zainteresowanej
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 13:50   #2893
zielony_motylek
Rozeznanie
 
Avatar zielony_motylek
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 896
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
dziekuje za słowa otuchy
Ty też troszke miałas obawy przeprowadzajac sie?
Kurcze, u mnie dochodzi jeszcze zmiana miasta Mama rozmawiajac z kolezanka przez tel, tez slyszalam jak popłakuje Mnie tego oficjalnie nie mowi, tzn mowi ze bedzie jej przykro, ale to moj mąż.. Skoro powiedzialo się A... trzeba B
My remontujemy mieszkanie i dopiero tak za 2-3 tyg się tam przeprowadzimy i z jednej strony bardzo się ciesze, a z drugiej jest mi smutno bo jestem przywiązana do mojej rodzinki, ale co z mężem to z mężem, jak dziewczyny mówią własna kuchnia i inne plusy są oczywiste ja też raz słyszałam jak mama rozmawiala z przyjaciółką przez telefon i mówiła, że jej smutno że już się wyprowadzam, no ale taka jest kolej rzeczy.

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
pojchałam do rodiców przegladam albumy i uswidomiłam sobie ze mam jedno zdjecie jak mam roczek kilka z przedszkola moze z pieciolatków a potem komunia i jak juz byłam starsza normalnie sie poryczałam bo uswiadomiłam sobie ze nie mam wogole zdjec z dziecinstwa
Mój TŻ też ma bardzo mało zdjęć z dzieciństwa, ale daliśmy rade do płyty dać po 10 moich i 10 jego. A najwcześniejsze zdjęcie miał z okresu ok. 4 lat.. ile ja bym dała żeby zobaczyć takiego mojego malutkiego TŻ'cika no ale cóz... dużo zdjec wziela jego siostra (a mieszka za granicą) i pewnie gdzies są w jej albumach albo sie potraciły

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
a przez te 2 tygodnie to gdzie sie nalezy?? bo ja mam caly czas wizje ze sie rozchoruje i gdzie ja pojde do lekarza - wiem glupek ze mnie
A ja to nawet nie wymienilam tej karty z NFZ na nowe nazwisko i w sumie jakoś mi się nie spieszy, gorzej z tym, że wczesniej pracowalam tylko na umowe zlecenie wiec ubezpieczal mnie tata, a teraz mam juz umowe o prace no i nie wiem czy to zaklad pracy sam tam cos wyslal bo ja zadnego zgloszenia do ubezpieczen nie wypisywalam musiałabym się kiedyś jakos dowiedziec, ale jestem leniuch i nie chce mi się jechac

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
Dziekuję, ze mogę na Was liczyc....chyba się zdecyduję, nei mam wyjścia... Mam nadzieje, ze nie bede traktowana w nowej pracy jak Ula Brzydula z serialu na TVN

od grudnia nie.... nie chce tak szybko, musze sie oswoic z ta mysla... ;]
brak mi cywilnej odwagi tutaj powiedziec, ze odchodze w starej pracy znaczy, wiem, ze troche sie sprawa skomplikuje ale mysle, ze zrozumieja
wiesz Brzydula zostala wkoncu prezesem
a w starej pracy napewno zrozumieją bo przecież wyprowadzasz się z miasta, a nie tylko zmieniasz prace z tej na inną.
Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
no co Ty, dobre tluste kluchy wcale nie sa zle ja tam wcinam az mi sie uszy trzesa
mniam, mniam uwielbiam kluski

SAMBAdiJANEIRO nie ma co się dołować, tylko musisz jakoś przekonać TŻ'ta
__________________
zielony_motylek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 13:53   #2894
moniqac
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 1 544
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Czesc dziewczyny!
Nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta.... dawno mnie nie było, ale czytam Was ciągle (z 2 tygodniową przerwą na podróż poślubną).

Miałam sie odezwać jak Agatka zaczeła pisać co sie dzieje..... ale nie umiem napisac nic innego niż już pisałyście, oprócz tegoże mi strasznie przykro, że cierpi...

Ale na poniższą wypowiedź musze zareagować i wybaczcie od razu - wkurzyłam sie strasznie jak przeczytałam co koleżanka napisała, więc odpowiedź nie będzie miła...

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
hej Kochane,
dawno mnie nie bylo, bo od soboty do poniedzialku siedzialam w Krakowie u meza.
Troche zaczął mnie naciskać bym rozejrzała sie za pracą i od tak, calkiem od niechcenia wysłałam zapytanie mailowe, cy mogę przysłąc swoje CV (chodziło o ogłoszenie, w ktorym nabór został zamkniety tydzien wczesniej, tzn rozumiecie-chcialam wysłac cv po czasie )
Zrobiłam to po to, by TZ nie krzyczał , ze nic nie robie a ja bym miala czyste sumienie, ze robię Myslałam, ze mnie oleją...
Za 15 min odpisal sam pan dyr, ze prosi mnie abym przyslala aplikację do 15.oo tego samego dnia(to bylo w czwartek)
Cv pisalam w pracy na kolanie, biegusiem.. Wyslalam 14,55 natomiast w piatek o 9.oo rano zadzwonil pan dyr, ze zaprasza na 11.20 w poniedzialek na rozmowe... Mysle sobie, no cóż, trzeba iść.

Rozmowa trwala ok 40 min, było miło i przyjemnie. Przesluchiwal mnie dyr oraz dwie panie vice. Odpowiedz na tak lub nie mialam dostac za tydzien. I tu zaskoczenie... od rozmowy nie mineła nawet godzina, ja bylam w pks jeszcze w Krakowie, a tu tel od pani v-ce, ze oni mnie chcą od 16 listopada !!! Zatkało mnie, wówczas do smiechu juz mi nie bylo.
Odmówiłam, gdyz 19.11 lecimy w podroz poslubna, na co ona, w takim układzie od 4 grudnia (bede juz w Pl). Poprosilam o jeden dzien do namysłu, całą droge powrotna do czestochowy przepłakałam, w domu płacz... podjęłam decyzje, ze nie chce od grudnia wyprowadzic sie z domu. Wczoraj zadzwonilam powiedziec szczerze- ze nie jestem gotowa od grudnia na przeprowadzkę, na co uslyszalam, ze oni mnie chcą i w takim układzie abym przyszla od stycznia !!!!!!! Oni poczekają. Ręce mi opadły Znów poprosiłam o tydzien na przemyslenie.... I mysle nadal..

Z jednej strony fantastycznie, ze komus na mnie zalezy, ze od reki mam prace, ze bede mogla zamieszkac z mezem, ale z drugiej strony.. wstyd przyznac, ale boje sie tych radykalnych zmian Uwielbiam ludzi z mojej pracy tutaj, z dwoma kolezankami jest mega zżyta, wrecz sie kochamy (nei doslownie) do tego, jestem jedynaczka, okropnie zżyta z rodzicami, nigdy nie studiowalam poza domem, nigdy nie wyjezdzalam na dluzej jak 2 tygodnie.... Z męzem4 lata tylko na odległość...

Jestem rozdarta na pół, totalnei nie wiem co robic Kocham go ale i kocham Czestochowe, moj dom, rodzicow, przyjaciol.. w krakowie nie mam poza nim prawie nikogo... Myslalam, ze choc do wiosny popracuje tutaj... I siedzę i płaczę i naprawde jestem nieszczesliwa (((

Czy Ty dziewczyno jesteś normalna????!!!! Ile masz lat??? 10???!!!
Mieszkasz 120km od MĘŻA, bo boisz sie opuścić rodzinny dom?!!! Bo nie znajdziesz przyjaciół? 120km????!!!!!!!! Ja rozumiem argument o rodzinie..... ja mieszkam od swoich 300km i 5-6h jazdy.... jakoś daje rade.

Więc zapytam jeszcze raz.... ile Ty masz lat?!!!! Po jaką chol*** wychodziłaś za mąż jesli nie chcesz mieszkać z własnym mężem, bo nie masz tam przyjaciółki??????!!!!!!! !!!!!

A wiesz ile osób w obecnej sytuacji modli się codziennie na kolanach o prace? Albo o to, żeby ich nie zwolniono z pracy? A Ty dostajesz taką szanse i ją zlewasz?!

Masakra.... ręce mi opadły.... poważnie zastanów sie czy jesteś na tyle dojrzała żeby mieć męża, prace itd.

Przepraszam, ale nie mogłam. Straszna głupota jak dla mnie.

Ja wyprowadziałm sie z domu, jeszcze wtedy byłam sama, to było jakieś 5 lat temu... bo własnie dlatego, że dostałam prace - rodzice 300km ode mnie, 0 przyjaciół .... było mi masakrycznie ciężko, bo byłam sama, nie miałam do kogo buzi otworzyć, weekendy były obrzydliwe - bo sama. Ale co... poszłam do p racy, zaprzyjaźniłam się z ludźmi i po krótkim czasie nie mogłam sie doczekać na weekend i uwielbiałam swoje życie. A potem pojawił sie mój TZ... .

A Ty nie chcesz być z własnym mężem? Ja nie wytrzymam...!
__________________
***
męzatka od ... 12.09.2009

Mamusia Szymusia od 27.04.2011 .
moniqac jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 14:12   #2895
princessa0121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 107
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
ja też mieszkam z teściem i siostrą mojego Tżta ogolnie nie ma źle, ale na dłuższą metę jest to uciążliwe... Wkurza mnie to, że mamy przestrzeni życiowej cale 9 m2, a reszte wszystko wspolne, wkurza mnie to, że jak tylko mam wolne i wstaje rano to w zlewie stoi stos nieumytych garow calej rodziny, ze jak gotuje to od razu dla calej rodziny, a za nich nie wychodzilam.... ze dzis bede musiala jesc na obiad wstretny rozgotowany bigos mojego tescia.... ze musze wysluchiwac poraz tysieczny tych samych historyjek, ze w sumie to moglibysmy postarac sie o kredyt na mieszkanie, ale sie nie staramy, bo Tż się BOI kredytów i nie wiem jak mam go przekonać, że nie ma innej rady bo w zyciu nie nazbieramy potrzebnych pieniazkow... W ogole to zalapalam dola i najchetniej to bym przestala istniec...
doskonale Cię rozumiem, ja też jak kupuje na obiad to od razu dla rodziców bo inaczej to tak głupio by było gotować samej dla siebie i tż a dla nich nie. to wy macie jakieś plany że może kiedyś będziecie mieć swoje mieszkanko, u nas jest to nie możliwe bo ja jestem najmłodsza i zostałam sama z rodzicami po ślubie oni chcieli żebyśmy z nimi mieszkali bo mieszkanie duże i nie ma sensu stawiać, w sumie to mają rację, ale nieraz brakuje tej swobody że robisz to co masz w danej chwili ochotę, nie chcesz gotować to nie gotujesz, robisz imprezkę dla znajomych to robisz a tak to pewnie rodzicom to przeszkadzałoby.
Mnie to drażni np. że mi chcą doradzać w wielu sprawach niby chcą dobrze ale jak mam z mężem swoje zdanie to oni mówią róbcie jak chcecie wasz wybór ale i tak myślą że źle robimy. ostatnio tak było z wymianą okien, po ślubie wymieniliśmy je w salonie, kuchni i łazience moi rodzice mówili żebym wymieniła tylko w kuchni że tamte są dobre, te okna nie były dobre i wolałam wymienić wszystkie i spać spokojnie a nie za rok dwa demolować mieszkanie. uważają że moglibyśmy wówczas więcej pieniędzy zainwestować w dalszy remont tak ale poco? jak będę miał tylko dwa ładne okna a reszta stare.
Teraz mamuśka stwierdziła że miałam racje i że oni chyba na dole wymienią w przyszłym roku . Pomotane trochę co nie?
l
princessa0121 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-11-05, 14:17   #2896
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez princessa0121 Pokaż wiadomość
u nas jest to nie możliwe bo ja jestem najmłodsza i zostałam sama z rodzicami po ślubie oni chcieli żebyśmy z nimi mieszkali bo mieszkanie duże i nie ma sensu stawiać, w sumie to mają rację, ale nieraz brakuje tej swobody że robisz to co masz w danej chwili ochotę, nie chcesz gotować to nie gotujesz, robisz imprezkę dla znajomych to robisz a tak to pewnie rodzicom to przeszkadzałoby.
Mnie to drażni np. że mi chcą doradzać w wielu sprawach niby chcą dobrze ale jak mam z mężem swoje zdanie to oni mówią róbcie jak chcecie wasz wybór ale i tak myślą że źle robimy. l
dokladnie tak samo jak u mnie taka sama sytuacja i mam dokładnie takie same odczucia
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 14:40   #2897
princessa0121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 107
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Dziękuje za życzenia ...przydadzą się jak nigdy.

Mąż urządza mi niezłe jazdy...dziś napisał, ze go zdradzam, że jestem złodziejką i powiedział, ze za połowe wynajmowanego mieszkania za ten miesiąc nie zapłaci i za rozwód też...żesz kurde...chyba chce jeszcze bardziej zabłysnąć w moich oczach !!!
wiesz co mam wrażenie że ktoś nastawia przeciwko Tobie męża, ja mam takie wrażenie, nie wiem kto. może ktoś z jego najbliższej rodziny nie przepada za Tobą albo syndrom mamusi się włączył która może mu wciska takie durnoty do głowy chcąc go wesprzeć, a twój tż jest totalnym dupkiem słuchając tego. Na razie to olej tą całą sytuacje jeśli on nie dzwoni to ty tez nie dzwoń.Jak on Cię tak traktuje ty nie traktuj go lepiej. Moim zdaniem wszystko można mężowi wybaczyć prócz dwóch rzeczy zdrady i tego że podniósł rękę na kobietę bo jak Cię raz popchnął to drugi raz tez tak może zrobić w chwilach złości i kłótni.
Warta jesteś aby mieć wspaniałego męża, który Cię doceni. I nie załamuj się bądź silna. Więc przemyśl to wszystko sobie na spokojnie pozdrawiam

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
dokladnie tak samo jak u mnie taka sama sytuacja i mam dokładnie takie same odczucia
Ja to sie pocieszam żę jak już wykończymy górę i będzie kuchnia, łazienka osobno to będzie lepiej albo się łudzę sama niewiem.
Myśle jeszcze o jednej rzeczy aby zrobić oddzielne wejście na górę, ale musiałabym zlikwidować jeden pokój lub chociaż zrobić drzwi które odetną górę od dołu. Bo najbardziej drażni mnie to że głośniej krzyknąć nie mogę bo ojce to słyszą a po co maja wiedzieć jak ja się kłócę z mężem to nie chcę aby reszta rodziny o tym wiedziała.
jak nawet tv chodzi to słyszą i mówią że późno chodzimy spać że lepiej wcześniej a co to za różnica? Dla mnie to chore niech każdy idzie o której chce. A najbardziej denerwujące jest jak chodzimy się kąpać nieraz tż wraca późno z pracy więc i późno się kąpie a ojce mi mówią że w nocy się kąpiemy i co z tego????
albo pranie powinnam wcześnie rano włączać, bo bardziej przeschnie a jak wstanę o 10 00 to co już za późno???
denerwują mnie niby takie błache sprawy ale jednak drażnią człowieka
ale z jednego się cieszę że u teściów nie mieszkam bo ja jak tam jestem 10 min, i jak coś robię a mamuśka tż zwraca mi uwagę żebym wzięła w ten garnuszek albo tak zrobiła a nie tak to krew mnie zalewa
princessa0121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 15:04   #2898
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez moniqac Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny!
Nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta.... dawno mnie nie było, ale czytam Was ciągle (z 2 tygodniową przerwą na podróż poślubną).

Masakra.... ręce mi opadły.... A Ty nie chcesz być z własnym mężem? Ja nie wytrzymam...!
Cześć , ja pamiętam napisz co u Ciebie

ale dałaś popalić ostro było
ja też tego nie rozumiem, i napisałam to tylko troszkę delikatniej
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 15:05   #2899
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
WYPROWADZACIE SIĘ?? no to super ,
my to już będziemy mieszkać zawsze z rodzicami wiadomo plusy i minusy tego wszystkiego, ale mam nadzieje że będzie dobrze


---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

kurcze chyba jęczmień mi na oku rośnie
no wyprowadzamy....jakies 50 metrow dalej nadal bedziemy na tym samym podworku tylko w oddzielnym budynku tam bedziemy miec 2 pokoiki, kuchnie i lazienke ale bedzie mozna jawnie latac na golasa, razem sie kapac, podjadac z garow, nie zmywac jak sie nie chce i siedziec z przyjaciolmi po nocach


my tez bedziemy mieszkac z rodzicami tzn w tym samym domu ( ja to tak nazywam)
bedziemy miec swoje pietro
lazienke ju z mamy swoje, ale sypialnie bedziemy robic w przyszlym roku
jesli uda nam sie zrobic remont w taki sposob jak chcemy, to bede miec swoja kuchnie - jesli nie - leze)
niestety ja chce miec swoja kuchnie, innego wyjscia nie widze
chociaz tz nie nartzeka, bo lubi te wszystkie tluste kluski slaskie i kotlety,
ale ja tym dzieci pas nie bede ;][/QUOTE]
no co Ty, dobre tluste kluchy wcale nie sa zle ja tam wcinam az mi sie uszy trzesa [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez princessa0121 Pokaż wiadomość
doskonale Cię rozumiem, ja też jak kupuje na obiad to od razu dla rodziców bo inaczej to tak głupio by było gotować samej dla siebie i tż a dla nich nie. to wy macie jakieś plany że może kiedyś będziecie mieć swoje mieszkanko, u nas jest to nie możliwe bo ja jestem najmłodsza i zostałam sama z rodzicami po ślubie oni chcieli żebyśmy z nimi mieszkali bo mieszkanie duże i nie ma sensu stawiać, w sumie to mają rację, ale nieraz brakuje tej swobody że robisz to co masz w danej chwili ochotę, nie chcesz gotować to nie gotujesz, robisz imprezkę dla znajomych to robisz a tak to pewnie rodzicom to przeszkadzałoby.
Mnie to drażni np. że mi chcą doradzać w wielu sprawach niby chcą dobrze ale jak mam z mężem swoje zdanie to oni mówią róbcie jak chcecie wasz wybór ale i tak myślą że źle robimy. ostatnio tak było z wymianą okien, po ślubie wymieniliśmy je w salonie, kuchni i łazience moi rodzice mówili żebym wymieniła tylko w kuchni że tamte są dobre, te okna nie były dobre i wolałam wymienić wszystkie i spać spokojnie a nie za rok dwa demolować mieszkanie. uważają że moglibyśmy wówczas więcej pieniędzy zainwestować w dalszy remont tak ale poco? jak będę miał tylko dwa ładne okna a reszta stare.
Teraz mamuśka stwierdziła że miałam racje i że oni chyba na dole wymienią w przyszłym roku . Pomotane trochę co nie?
l
no u mnie tez tak czasem jest
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 15:37   #2900
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Stworzyłam sobie specjalny profil na nk dla znajomych z wizazu, niektórych juz zaprosiłam
Wrzuciłam tam kilka zdjęć ze ślubu, bo ani tu ani na mojej ogólnej nk nie chce
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 16:29   #2901
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość

Mąż urządza mi niezłe jazdy...dziś napisał, ze go zdradzam, że jestem złodziejką i powiedział, ze za połowe wynajmowanego mieszkania za ten miesiąc nie zapłaci i za rozwód też...żesz kurde...chyba chce jeszcze bardziej zabłysnąć w moich oczach !!!
Nie mam slow ... dzieciak z niego jak nie wiem ... mamusia pewnie dumna ze synos chce rozwodu .. i jszcze mu pewnie glupoty gada ze go zdradzasz itp

Cytat:
Napisane przez moniqac Pokaż wiadomość


Czy Ty dziewczyno jesteś normalna????!!!! Ile masz lat??? 10???!!!
Mieszkasz 120km od MĘŻA, bo boisz sie opuścić rodzinny dom?!!! Bo nie znajdziesz przyjaciół? 120km????!!!!!!!! Ja rozumiem argument o rodzinie..... ja mieszkam od swoich 300km i 5-6h jazdy.... jakoś daje rade.

Więc zapytam jeszcze raz.... ile Ty masz lat?!!!! Po jaką chol*** wychodziłaś za mąż jesli nie chcesz mieszkać z własnym mężem, bo nie masz tam przyjaciółki??????!!!!!!! !!!!!

A wiesz ile osób w obecnej sytuacji modli się codziennie na kolanach o prace? Albo o to, żeby ich nie zwolniono z pracy? A Ty dostajesz taką szanse i ją zlewasz?!

Masakra.... ręce mi opadły.... poważnie zastanów sie czy jesteś na tyle dojrzała żeby mieć męża, prace itd.

Przepraszam, ale nie mogłam. Straszna głupota jak dla mnie.

Ja wyprowadziałm sie z domu, jeszcze wtedy byłam sama, to było jakieś 5 lat temu... bo własnie dlatego, że dostałam prace - rodzice 300km ode mnie, 0 przyjaciół .... było mi masakrycznie ciężko, bo byłam sama, nie miałam do kogo buzi otworzyć, weekendy były obrzydliwe - bo sama. Ale co... poszłam do p racy, zaprzyjaźniłam się z ludźmi i po krótkim czasie nie mogłam sie doczekać na weekend i uwielbiałam swoje życie. A potem pojawił sie mój TZ... .

A Ty nie chcesz być z własnym mężem? Ja nie wytrzymam...!
strasznie ostre slowa .. moglas to ujac troszke delikatniej

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Stworzyłam sobie specjalny profil na nk dla znajomych z wizazu, niektórych juz zaprosiłam
Wrzuciłam tam kilka zdjęć ze ślubu, bo ani tu ani na mojej ogólnej nk nie chce
dzieki za zaproszenie


ddaaiissyy - tak zestaw # 1 ale wrzucilam tez zdjecia z imprezy .. z mezem zakonnica i znajomymi jak chcesz sobie zobaczyc
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 17:05   #2902
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Zabciu

No to zaproszenia poszły do wszystkich, których miałam na starym profilu
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 17:15   #2903
kasiaher
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiaher
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 874
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Agatko ja już sama nie wiem co ci napisać o zachowaniu twojego męża. Niby dlaczego ty masz płacić za rozwód, wystarczy jeśli udowodnisz że gnębił cię psychicznie , pchnął cię i boisz się przebywać blisko niego że znowu może się to powtórzyć i skończyć sie bardzo źle, że ukrywał przed tobą problemy z psychiką że jednak jest niezrównoważony. Nie kasuj wiadomości żadnych od niego bo mogą być dowodem w sprawie, to w jaki sposób się odzywa do ciebie, że zastrasza , szantażuje , albo używa wulgarnych wyzwisk. Wszystko to pomoże w szybszym rozwodzie i najważniejsze nie z twojej winy, ja jej nie widzę, starałaś się , próbowałaś jakoś porozmawiać , wyjaśnić, no ale z takim zachowaniem męża niestety nie miałaś szans. Sprawa jak dla mnie jest zamknięta , wiem że to wszystko boli, ale pomyśl jak byś miała żyć tak dalej pod taką presją, szantażowana, wyzywana , czy nawet bita, dla mnie to jest molestowanie psychiczne które może się dla ciebie naprawdę źle skończyć. Nie daj się zastraszyć , bądź sobą, pokaż że jesteś silna i mądra . Na pewno da mu to do myślenia że niedasz sobie chodzic po głowie i znasz swoją wartość. Będzie dobrze Agatko wierzę w ciebie i w to że dasz napewno radę.

moniqac oj nie tak ostro , wiemy co miałaś na myśli ale troszkę ją zaatakowałaś, Sorki jeśli cie to urazi , ale tak to odebrałam. Każda z nas ma takie zdanie jak ty ale delikatniej też sie da .

No ja niestety również ostra wymiana zadań , aż się popłakałam , oczywiście tak żeby tż nie widział. ale naprawdę sprawił mi dużą przykrość. Cóż teraz mu pokażę co to znaczy zadzierać z Kasią
kasiaher jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 17:26   #2904
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

cześć

O matko, jak dobrze, że dziś dużo nie pisałyscie, bo głowa mi pęka. Włąsnie wróciłam z warszawy. Dziadek zdrowieje i ma humorki poprostu sikałam ze śmiechu ze ma dupowaty obiad, bo zimne ziemniaki i on tego jesc nie będzie. potem chciał się uczesac, ale się nie uczesze, bo on nie lubi niebieskiego grzebienia a kiedys miał czerwony. podszedł do niego jakis facet i się pyta :a co pan tak mało mówi" a on do niego "Bo dupek jestem" musiałam się powstrzymywać aby się nie smiac. aaaalbo za moją babcią darł się na cały korytarz "zocha, ty cipo jak ja cię kocham" ach.. wraca mój cały dziadek
jutro karetka na sygnale ma go już przewieźć do nas do szpitala wiec bedzie pod ręką

Cytat:
Napisane przez anuulaa Pokaż wiadomość
Ale się uśmiałam. Madziu, uwielbiam Twoje wypowiedzi, jesteś nie do podrobienia
Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość

nie no Ty jestes jedyna w swoim rodzaju dobrze, ze fantazja byla pod reka smieje sie, a sama tez siusialam do pojemniczka a dzien wczesniej mierzylam czas czy umiem sikac 10 sekund, bo mi sie to strasznie dlyugo wydawalo
Dzięki dziewczyny a serek był brata, ale cóż ktoś musiał sie poświecic dla dobra narodu
jakby nie było dziś rano pobiegłam zrobic test, wzięłam instrukcje czytam, czytam no mało się nie posikałam , jakas skomplikowana była ale zrobiłam go i... oczywiscie negatywny
wiec to na bank na tle nerwowym było
Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
[/COLOR]kurcze chyba jęczmień mi na oku rośnie
[/QUOTE]
oo jęczmien?? ja miałam w poniedziałek tuz przed slubem, pamiętasz??
co pomogło???
no wiec butelka mała plastikowa, wrzątek, zawinąc scierką i takie okłądy. ja robiłam 3 razy po godzinie po 2 dniach zero sladu
Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Stworzyłam sobie specjalny profil na nk dla znajomych z wizazu, niektórych juz zaprosiłam
Wrzuciłam tam kilka zdjęć ze ślubu, bo ani tu ani na mojej ogólnej nk nie chce
dzięki za zaproszenie

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

aa i bym zapomniała. wczoraj z TZ na obiad o 16 wypilismy kawe. matko, dziewczyny jak my sie w nocy męczylismy. TZ wrócił z meczu przed 23, ja lezałam bo miałam karuzelę przed oczami. Połozylismy si e i.. dupa, nie mozemy zasnąć. godizna 24 a my nic . wiec TZ mówi aby włączyc jakis serial to może nas zmuli. jeden odcinek, drugi, trzeci a tu nic juz płakac mi sie chciało. w koncu o 2 nad ranem zasnęlismy a przed 6 było trzeba juz wstawac by jechac do wawy
__________________


Edytowane przez Madzialenka12344321
Czas edycji: 2009-11-05 o 17:23
Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 17:32   #2905
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Madzialenka12344321 - hahah to widze ze Twoj dziadek ma niezle poczucie humoru ile ma lat? .... a i ciesze sie ze z nim juz o wiele lepiej
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 17:41   #2906
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Madzialenka12344321 - hahah to widze ze Twoj dziadek ma niezle poczucie humoru ile ma lat? .... a i ciesze sie ze z nim juz o wiele lepiej
76 lat

o matko, poczucie humoru ma naprawdę niezłe ale u nas kazdy wie, ze to żart. gorzej jak ktos nie wie to mzoe sobie niexle pomyslec. Choc do mnie to zawsze Madzisia to, Madziusia tamto. wystarczy, ze ja cos powiem i dziadek sie od razu zgadza. zresztą jestem jego ukochana (i jedyna) wnusia (ma jeszcze 4 wnuków)

a dzis za kare miał kroplówkę na 2 godz podłączoną (miał miec na 3 godz, ale zastrajkował i zmusił pielegniarke aby przyspieszyła te kropelki w kroplówce, bo mu sie nie chce tyle czekac . a wszystko dlatego, ze nie chce nic pić. a musi 2 litry wody
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 17:50   #2907
kasiaher
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiaher
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 874
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Madzia rzeczywiście masz wesoło z dziadkiem, ale dobrze że dochodzi do siebie

ja też tak miałam, jak za późno kawkę wypiłam, całą noc nie mogłam spać, nawet jak wypiłam dwie kawki i tą drugą np. o 15 to miałam problem z zaśnięciem , dlatego nie pijałam tak późno kawy.
Sciomam cię już na nk
kasiaher jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 17:53   #2908
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

scio ja się sama wprosiłam nie dostałam zaproszenia więc sama wysłałam
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 17:54   #2909
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Kasiu

A ja po kawie to od razu usypiam

Bzyczko już przyjęte takie wproszenia są miłe
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami

Edytowane przez Scio
Czas edycji: 2009-11-05 o 17:55
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-05, 17:55   #2910
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
Madzia rzeczywiście masz wesoło z dziadkiem, ale dobrze że dochodzi do siebie

ja też tak miałam, jak za późno kawkę wypiłam, całą noc nie mogłam spać, nawet jak wypiłam dwie kawki i tą drugą np. o 15 to miałam problem z zaśnięciem , dlatego nie pijałam tak późno kawy.
Sciomam cię już na nk
z tą kawą to porażka. jka głupki oglądalismy seriale od 24 do 2 nad ranem i co chwila każdy z nas sie patrzył an drugiego czy juz spi a jeszcze mysl, ze za 4 godz trzeba wstac i w drogę
dziś w akcie protesty wcale nie wypiłam kaawy, a na dodatek TZ zjadł mi kanapki jakie zrobiłam na droge powrotną ja zostałam z babcia w szpitalu a TZ pojechał zawieźc siostrze szczepionkę i kupic zbiornik od spryskiwaczy bo nasz pękł wraca, mamy juz jechac ze szpitala i cos mnie tknęło, mówie czy nie jest głody a ten "juz nie, zjadłem te kanaki co były w samochodzie" czyli swoją i moją - dobrze, że dla babci zostawił a mnie z głodu skręcało. wiec poszłam do szpitala do baru i zamówiłam pierogi ruskie. o matko, dziewczyny w zyciu tak dobrych ruskich nie jadłam
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.