Lejdiski- najwspanialsze babeczki pod słońcem cz. 3

[domi7ks]

Zuzia wcale nie jest powiedziane, ze musisz czekac na zareczyny kilka lat

Weridiana a kiedy Ci sie zrobily rozstepy?ja bym tak chciala ich uniknac, narazie mam napiersiach, oby na brzuchu mi sie nei zrobily

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

Zuzia wcale nie jest powiedziane, ze musisz czekac na zareczyny kilka lat

niby tak

chciałabym być totalnie zaskoczona, nie spodziewać się niczego

[syla39]

Napisane przez domi7ks

nie, nie Tz by mi powiedzial jakby cos mowila...za krotko u nas wtedy byla bo jakies 20 min, bo ja zaarz zaczelam dzwonic ze mam i przyniesc ladowarke

Syla a z ta skóra da sie cos zrobic?no ale jak sie urodzi to brzuch jest chyba mniejszy no nie?kto mi odpowie na to pytanie?

Domi ciezko mi powiedziec czy z ta skora da sie cos zrobic bo ja zamiast cos z naia zrobic zaczelam se obzerac i teraz mam juz tluszczyk a nie tylko skore. Nie martw sie bo naprawde nie bylo tak zle. Jak stalam to mialam plasciutki brzuszek tylko sie faldowal przy siadaniu, pochylaniu sie. Moze i u ciebie tak bedzie

Rozstepy pojawiaja sie najczesciej tuz przed porodem a najwiecej jak sie termin opoznia. Mi na szczescie nie wyskoczyly mimo "przeterminowania sie"

Napisane przez Zuziunia

Już nie wytrzymuję
jest mi tak strasznie ciężko... myslę o nim i płaczę....
zaczęłam mu marudzić że już nie wytrzymam tak długiej rozłąki..
wiem, że jemu też nie latwo, ale on to lepiej znosi, albo przynajmniej jest na tyle zapracowany że nie myśli...

mieliśmy po 11 spędzić parę dni razem a teraz nic z tego.. bo musi być w pracy.. załamka

piję piwo... bo już nie mogę...

przepraszam was dziewczynki ale muszę się komuś wyżalić... jeszcze tak ciężko mi nie było.. to straszne tak tęsknić

A ty nie mozesz do niego pojechac na pare dni???

[eluśka87]

Zuziu coś wymyślicie będzie dobrze.. ja też nie znoszę tęsknić..tak tęsknić..

Rachunkami jestem przerażona.. u nas płace są niższe.. nio ale takie są realia..

Ja siedzę nad statystyką, już spakowana.. padam taka zmęczona jestem.. dziś mamę namowiłam by kupiła nowy telewizor.. i jest tż załątwił taniej troszkę.. teraz tylko pomogę jej wybrać pomiędzy n-ką a polsatem cyfrowym..

Pożegnam się już dziś bo jutro nie będę miała możliwości.. rano wyjeżdżam.. trzymajcie kciuki za statystykę..oby się udało zaliczyć Trzymajcie się ciepło.. całuski

[Zuziunia]

Napisane przez syla39

A ty nie mozesz do niego pojechac na pare dni???

bo pracuję..
on też i co będę siedzieć u niego w domu... on wraca ok 19 z pracy..
zresztą mieszka z mamą...

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Ela zdecydowanie Polsat bodajże zza 35 zł jest pakiet podstawowy a ja w nim miałam wszystko co chciałam

[blondynkapoznan]

ja gdyby nie te mięśniaki już dawno bym miała normalny brzuch
w ciąży dużo wody piłam nie objadałam się jak świnia przytyłam 15kg ale też dlatego że pod koniec woda mi się zatrzymała i w 2 tyg 4kg przybrałam

[Zuziunia]

Mnie coś pobolewa trochę na dole... ale na szczęscie nie mocno..

Opowiem wam coś strasznego
jak byłam u fryzjerki mojej, to opowiadała mi że jej jajnik pękł
z nerwów, wyobrażacie sobie
miała wewnętrzny krwotok, zapalenie otrzewnej, masakra jakaś..
ma problemy w rodzinie i jest znerwicowana, widać po niej, że to nie ta sama uśmiechnięta dziewczyna

O malo nie zeszła z tego świata, od razu poszła na stół operacyjny...
Lekarz nie wiedział za co się zabrać, bal się ruszac bo wszystko takie spiete miała i potem pytał czy nie ma to podloża psychicznego..

nic dziwnego że ja miałam problemy z jajnikami..

i wiecie nawet na błahą sytuacje stresową reaguje silnie, mam bóle brzucha.. chce mi sie wymiotować..

[Motylicaja]

Napisane przez syla39

Ja bym. Co ja to obchodzi? Jak to nic nie robisz??? A obiad kto ugotowal. Sam sie ugotowal
...Ze za duzo jesz... A to co? Zjadlas jej porcje ze ci zaluje

TAk juz jest....charakterek ma...

Napisane przez Zuziunia

Już nie wytrzymuję
jest mi tak strasznie ciężko... myslę o nim i płaczę....
zaczęłam mu marudzić że już nie wytrzymam tak długiej rozłąki..
wiem, że jemu też nie latwo, ale on to lepiej znosi, albo przynajmniej jest na tyle zapracowany że nie myśli...

mieliśmy po 11 spędzić parę dni razem a teraz nic z tego.. bo musi być w pracy.. załamka

piję piwo... bo już nie mogę...

przepraszam was dziewczynki ale muszę się komuś wyżalić... jeszcze tak ciężko mi nie było.. to straszne tak tęsknić

OJOJO wielkie buziaczki:cmo k: i przytulaski:e hem:


ja po kapieli i kolacji....ide spac bo o 6 trzeba wstac....do urzedu i do dziecka sasiadki....

buzka..do jutra... Jutro juz podobno kabelek do kompa mam miec hehe

[Mischoko]

Hej Laseczki a ja nadal w domu.... dzis juz lepiej ale kaszel i temperaturka meczy wciaz.... odezwe sie pozniej papa

[Jane2008]

Hej Lejdiski, dzień dobry!
Ja teraz na sekundkę, ale PLEASE bom zielona: co znaczy jak Baby wciąż do buzi rączkę sobie wkłada???
Jacuś dotąd nie miał smoczka, kurcza - czy to oznacza, że trzeba go podać????

Please - poradźcie, nie wiem co robić

Sorry... na razie...

[Mischoko]

Napisane przez Jane2008

Hej Lejdiski, dzień dobry!
Ja teraz na sekundkę, ale PLEASE bom zielona: co znaczy jak Baby wciąż do buzi rączkę sobie wkłada???
Jacuś dotąd nie miał smoczka, kurcza - czy to oznacza, że trzeba go podać????

Please - poradźcie, nie wiem co robić

Sorry... na razie...

Mysle ze mu zabki ida )

[alkamor]

Napisane przez domi7ks

Weridiana a kiedy Ci sie zrobily rozstepy?ja bym tak chciala ich uniknac, narazie mam napiersiach, oby na brzuchu mi sie nei zrobily

wiesz co Domi...Syla ma rację..ja nie miałam rozstępów wszystko było pięknie a tu w 9 miesiący zaczęły wyskakiwać

Napisane przez blondynkapoznan

ja gdyby nie te mięśniaki już dawno bym miała normalny brzuch
w ciąży dużo wody piłam nie objadałam się jak świnia przytyłam 15kg ale też dlatego że pod koniec woda mi się zatrzymała i w 2 tyg 4kg przybrałam

blondynka nie obraź się ale co ma piernik do wiatraka?? mięśniaki nie mają tu nic do rzeczy ?? moja siostra miała mięśniaki...miała operację i okazało się, że jest ich tak wiele, że nie dało się wszystkich usunąć.Lekarz powiedział, że do maja powinna zajść w ciążę (był Listopad ) bo inaczej może być problem. No i zaszła w ciążę...później w trakcie były problemy bo mięśniaki dawały o sobie znać...choć miała po operacji bliznę (tną tak samo jak na CC) to uparła się, że chce rodzić SN...i urodziła a Młoda miała 55cm i 4100g....i uwierz mi (nie wiem czy ktoś Ci nagadał czy sama tak stwierdziłaś) mięśniaki nie mają nic do rzeczy!!!!bo co mają mięśniaki to wielkości brzucha!! no zastanów się

a co do tycia w ciąży to każdej kobiecie się pod koniec woda zatrzymuje...stąd opuchnięte nogi itd...

dzień dobry a ja się pochwalę co zakupiłam KOMBINEZON i ZESTAW

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Napisane przez Jane2008

Hej Lejdiski, dzień dobry!
Ja teraz na sekundkę, ale PLEASE bom zielona: co znaczy jak Baby wciąż do buzi rączkę sobie wkłada???
Jacuś dotąd nie miał smoczka, kurcza - czy to oznacza, że trzeba go podać????

Please - poradźcie, nie wiem co robić

Sorry... na razie...

też myślę, że powoli zaczynają iść zęby choć to nie oznacza, że wyjdą zaraz....ale może to być także kolejny ETAP na zasadzie "coś mi tu wyrosło" a dziecko poznaje oralnie przecież

[blondynkapoznan]

Alkamor nie chodzi mi o wielkość brzucha ale o to że nie mogłam z nic robić bo mieśniaki miały się kurczyć wraz z macicą
ja nawet po obcisły w pasie spodniach miałam ból brzucha.A raz mnie tak bolało po dźwiganiu wózka że myślałam że do szpitala pojadę.

misia kuruj się kochana

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Jane mój syn rączki i wszystko co popadnie pcha do buzi chyba z 1,5 miesiąca a zebów nie ma nadal

[alkamor]

Napisane przez blondynkapoznan

Alkamor nie chodzi mi o wielkość brzucha ale o to że nie mogłam z nic robić bo mieśniaki miały się kurczyć wraz z macicą
ja nawet po obcisły w pasie spodniach miałam ból brzucha.A raz mnie tak bolało po dźwiganiu wózka że myślałam że do szpitala pojadę.

misia kuruj się kochana

hmmm moje ćwiczenia po porodzie były tak intensywne...że łącznie ćwiczyłam może 2 tygodnie nie chce mi się szczerze mówiąc a wieczorem jestem tak wypompowana, że już nie mam sił i marzę tylko o chwili relaksu

[Mischoko]

Napisane przez alkamor

dzień dobry a ja się pochwalę co zakupiłam KOMBINEZON i ZESTAW

uroczy zestaw fajne takie misiowe ubranko maluszek wyglada w nim slodziej niz zwykle a jak ma na imie Kubus to juz w ogóle)) - swoja droga fajnie byc w domu i moc bez problemu ogladac wasze ikonki emotki wszystkie wklejane zdjecia czy linki z allegro a w pracy widze tylko tekst ale lepsze to niz nic

Napisane przez blondynkapoznan

misia kuruj się kochana

Staram się Właśnie dzwoniłam do szefowej aż mi się ręcę trzęsły hihih no bo to stres że się wydrze na mnie czy coś... ale spoko nawet a wiem ze w PN jej nie ma uffff radocha a potem tylko wtorek sroda czwartek to szkolenie, a piatek samochod do mojej dyspozycji i juz bedzie po polowie listopada) wow ciesze sie jak nic dluzy mi sie ostatnio, moze dltego ze ja nie nawidz monotonni

Blodni a jak humorek nieco lepiej ?
Domi jak samopoczucie?
Vcelka jak plecki?
Gusiaczku jak minal wieczor ?
Garfi juz po rozmowie lepiej jest?

[Zuziunia]

Witam

idę sprzątać...

[alkamor]

Napisane przez Mischoko

Staram się Właśnie dzwoniłam do szefowej aż mi się ręcę trzęsły hihih no bo to stres że się wydrze na mnie czy coś... ale spoko nawet a wiem ze w PN jej nie ma uffff radocha a potem tylko wtorek sroda czwartek to szkolenie, a piatek samochod do mojej dyspozycji i juz bedzie po polowie listopada) wow ciesze sie jak nic dluzy mi sie ostatnio, moze dltego ze ja nie nawidz monotonni

no właśnie...połowa listopada...leci ten czas jak szalony

Coś jakoś dzisiaj cicho dziecko mi poszło spać (ciekawe na ile ) ja tez jakaś śpiąca...idę sobie kawkę strzelić bo padnę.

[Mischoko]

Jesoo a ja znów ryczę......
nie nie dostałam jeszcze @, choc wiem ze dostanę..... po prostu załamka..... właśnie się dowiedziałam że moja eks szwagierka znów w ciąży jest ..... 8 tydzień.... no kurde.... czemu ja nie mogę tak.......

robiłam wczoraj test owulacyjny wyszedł pozytywny ale nie mam pojęcia co to ma niby znaczyc.....

[alkamor]

Napisane przez Mischoko

Jesoo a ja znów ryczę......
nie nie dostałam jeszcze @, choc wiem ze dostanę..... po prostu załamka..... właśnie się dowiedziałam że moja eks szwagierka znów w ciąży jest ..... 8 tydzień.... no kurde.... czemu ja nie mogę tak.......

robiłam wczoraj test owulacyjny wyszedł pozytywny ale nie mam pojęcia co to ma niby znaczyc.....

misia nie wiem czy wiesz ale na testach owulacyjnych jest napisane, że przy ciąży również będzie wynik pozytywny. przynajmniej na moich była taka informacja. i wiem, że jak ja zrobiłam pierwszy test i wyszła blada kreska a nie miałam drugiego...nie mogłam uwierzyć i zrobiłam owulacyjny bo mi został...i wyszedł rzeczywiście pozytywny

[domi7ks]

Misia trzymam mocno kciuki za Ciebie, moglaby ta francowata @ nie przyjść a kiedy sie spodziewasz @?


Kurde oby mnie jutro wypuscili, trzymajcie kciuki, bo ten lekarz taki niepewny z tym wypuszczeniem i sie teraz stresuje czy aby napewno jutro wyjde

[Mischoko]

Napisane przez alkamor

misia nie wiem czy wiesz ale na testach owulacyjnych jest napisane, że przy ciąży również będzie wynik pozytywny. przynajmniej na moich była taka informacja. i wiem, że jak ja zrobiłam pierwszy test i wyszła blada kreska a nie miałam drugiego...nie mogłam uwierzyć i zrobiłam owulacyjny bo mi został...i wyszedł rzeczywiście pozytywny

nie chce sie nakrecac.... juz nie raz mi tak wychodzilo..... ze owulacyjny wyszedl a ciazowy nie i potem @ ja juz nie chce...... jesoooo


---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Napisane przez domi7ks

Misia trzymam mocno kciuki za Ciebie, moglaby ta francowata @ nie przyjść a kiedy sie spodziewasz @?


Kurde oby mnie jutro wypuscili, trzymajcie kciuki, bo ten lekarz taki niepewny z tym wypuszczeniem i sie teraz stresuje czy aby napewno jutro wyjde

Niby w weekend teraz..... pewnei dostane..... bede ryczec wam w poniedzialek.....
Mam nadzieje ze wyjdziesz.....

[alkamor]

Napisane przez Mischoko

nie chce sie nakrecac.... juz nie raz mi tak wychodzilo..... ze owulacyjny wyszedl a ciazowy nie i potem @ ja juz nie chce...... jesoooo

już nic nie mówię tylko pamiętaj, że ja napisałam prawdę bo tak było...a nie żeby Cię pocieszyć

Domi - mam nadzieję, że wyjdziesz jutro ale nawet jeżeli nie to pamiętaj, że lepiej, żebyś została niż żeby coś miało być nie tak

Vcelka - jak tam te Twoje plecki ??

[domi7ks]

Misia obys Ty nie dostala @ a ja zebym wyszla

Ala ja sie pytalam lekarza czy potem bede mogla rodzic naturalnie to powiedzial mi, ze po to biore antybiotyk, zeby rodzic naturalnie. Ale nic nie mowil czy przy porodzie znow mi antybiotyk podadza jeny teraz sie boje

[Mischoko]

Napisane przez alkamor

już nic nie mówię tylko pamiętaj, że ja napisałam prawdę bo tak było...a nie żeby Cię pocieszyć

wiem Ala to nic do ciebie, przeciez wie mze chcecie jak nalepiej..... kurde szkoda ze nie moge tu bety zrobic..... w tym chorym krakju to nie mozliwe.... musze czekac kilka dni i jak nie dostane @ to testy tylko...... nie wytrzymam tego....

[syla39]

Napisane przez Mischoko

Hej Laseczki a ja nadal w domu.... dzis juz lepiej ale kaszel i temperaturka meczy wciaz.... odezwe sie pozniej papa

No wiesz, zostalas w domku wiec powinnas odsypiac w nie od rana buszowac po wizazu. A jak temperaturka "na dole"

Napisane przez Jane2008

Hej Lejdiski, dzień dobry!
Ja teraz na sekundkę, ale PLEASE bom zielona: co znaczy jak Baby wciąż do buzi rączkę sobie wkłada???
Jacuś dotąd nie miał smoczka, kurcza - czy to oznacza, że trzeba go podać????

Please - poradźcie, nie wiem co robić

Sorry... na razie...

Jane moja niunia juz od jakis dwoch tygodni pcha raczki do buzki. I to samo maja dzieci dziewczyn na watku mamusiowym wiec mysle ze to po prostu taki etap u dzieci. Moja wypluwa nawet smoka zeby wsadzic raczki do buzi, czasami tak gleboko wsadzi ze az sie krztusi. Jak uda jej sie chwycic zabawke do raczki to tez od razu pcha do buzi

Napisane przez alkamor

dzień dobry a ja się pochwalę co zakupiłam KOMBINEZON i ZESTAW[COLOR="Silver"]

Super zakupki. Ja mam dla malej fajny zestaw z H&M jak znajde zdjecie to pokaze

Napisane przez Mischoko

Jesoo a ja znów ryczę......
nie nie dostałam jeszcze @, choc wiem ze dostanę..... po prostu załamka..... właśnie się dowiedziałam że moja eks szwagierka znów w ciąży jest ..... 8 tydzień.... no kurde.... czemu ja nie mogę tak.......

robiłam wczoraj test owulacyjny wyszedł pozytywny ale nie mam pojęcia co to ma niby znaczyc.....

Cos mi tu podejrzanie wyglada. Ja bym poleciala po test bo tez czytalam ze przy ciazy testy owulacyjne wychodza pozytywne

Napisane przez domi7ks

Misia trzymam mocno kciuki za Ciebie, moglaby ta francowata @ nie przyjść a kiedy sie spodziewasz @?


Kurde oby mnie jutro wypuscili, trzymajcie kciuki, bo ten lekarz taki niepewny z tym wypuszczeniem i sie teraz stresuje czy aby napewno jutro wyjde

Trzymam domis napewno wypuszcza

[alkamor]

Napisane przez syla39

Jane moja niunia juz od jakis dwoch tygodni pcha raczki do buzki. I to samo maja dzieci dziewczyn na watku mamusiowym wiec mysle ze to po prostu taki etap u dzieci. Moja wypluwa nawet smoka zeby wsadzic raczki do buzi, czasami tak gleboko wsadzi ze az sie krztusi. Jak uda jej sie chwycic zabawke do raczki to tez od razu pcha do buzi

no właśnie..dlatego jak dla mnie Jane są dwa wyjścia albo powoli ząbki albo poprostu etap "hurra mam ręce ""

[Vcelka]

Hej,

Alkamor śliczny zestawik kupiłaś Kubusiowi - będzie pięknie wyglądał mały kawaler. I jeszcze ta cena

Mischoko tak jak dziewczyny pisały, jak się jest w ciąży to test owu wyjdzie pozytywny. Ale spokojnie jeszcze poczekaj kilka dni i zrób test ciążowy. Jejku może w końcu się coś ruszy u nas

Domiś na pewno pójdziesz do domku jutro. Tylko jak nam napiszesz, że coś robiłaś, sprzątałaś czy cokolwiek, to ja osobiście do Ciebie pojadę.
A teściowa to faktycznie chce wszystko ładnie załagodzić, może w końcu przemyślała sprawę i stwierdziła, że źle robiła. Albo to jakaś podstępna gra z jej strony. Najlepiej nie martw się nią.

Zuzia współczuję Ci te tęsknoty - sama kiedyś przez to przechodziłam. Ale może uda Wam się od nowego roku coś zmienić - znajdziesz pracę w W-wie i będziecie sobie razem mieszkać i pracować.

Eluśka powodzenia na statystyce- czekamy na efekty.

Tadzia jak u Ciebie z tym testowaniem ?

Mnie plecki bolą cały czas, zanim dostnę się do jakiegoś specjalisty to minie 2 miesiące, bo są takie długie terminy, a on i tak mi nic raczej nie zleci - ewentualnie znów rehabilitacje, ale podobno nie ma teraz zapisów, bo szpital nie ma kasy. I muszę się męczyć i czekać - może przejdą.

[syla39]

Napisane przez Vcelka

Mnie plecki bolą cały czas, zanim dostnę się do jakiegoś specjalisty to minie 2 miesiące, bo są takie długie terminy, a on i tak mi nic raczej nie zleci - ewentualnie znów rehabilitacje, ale podobno nie ma teraz zapisów, bo szpital nie ma kasy. I muszę się męczyć i czekać - może przejdą.

Najgorsze sa terminy. Nie rozumiem dlaczego tak odlegle. Chyba specjalnie tak umawiaja zeby chodzic do nich prywatnie

Elusia powodzenia na statystyce. Trzymam

A ja mam dylemat. Nie wiem czy szczepic sie przeciwko swinskiej grypie
Zwlaszcze po obejrzeniu tego:
http://www.youtube.com/watch?v=uR5p_bD3uLc

[Mischoko]

Napisane przez syla39

Najgorsze sa terminy. Nie rozumiem dlaczego tak odlegle. Chyba specjalnie tak umawiaja zeby chodzic do nich prywatnie

Elusia powodzenia na statystyce. Trzymam

A ja mam dylemat. Nie wiem czy szczepic sie przeciwko swinskiej grypie
Zwlaszcze po obejrzeniu tego:
http://www.youtube.com/watch?v=uR5p_bD3uLc

o kuzwa............ straszne....

a z tymi testami owu to serio? ale juz mi kiedys wyszlo tak i tez dostalam @ no to ja juz sama nie wiem..... mam takie paskowe i wyszla dosc wyrazna kreska.....

[Zuziunia]

Napisane przez Mischoko

Jesoo a ja znów ryczę......
nie nie dostałam jeszcze @, choc wiem ze dostanę..... po prostu załamka..... właśnie się dowiedziałam że moja eks szwagierka znów w ciąży jest ..... 8 tydzień.... no kurde.... czemu ja nie mogę tak.......

robiłam wczoraj test owulacyjny wyszedł pozytywny ale nie mam pojęcia co to ma niby znaczyc.....

jejku Misia tak mi Ciebie szkoda zyczę Ci z całego serduszka aby @ nie przyszła..

Napisane przez Vcelka

Zuzia współczuję Ci te tęsknoty - sama kiedyś przez to przechodziłam. Ale może uda Wam się od nowego roku coś zmienić - znajdziesz pracę w W-wie i będziecie sobie razem mieszkać i pracować.

Na szczęście jutro się widzimy co prawda krótko ale wazne że się widzimy...

Napisane przez syla39

A ja mam dylemat. Nie wiem czy szczepic sie przeciwko swinskiej grypie
Zwlaszcze po obejrzeniu tego:
http://www.youtube.com/watch?v=uR5p_bD3uLc

Nie szczep się, własnie moja siostra mówiła że jak była ze swoim synem u logopedy to logopedka ma siostrę w stanach i ostrzegała aby się nie szczepić bo szczepionka nie jest dobrze zbadana i mogą wystąpić skutku uboczne.

W PL i tak nie dostępna, ale jakby była dostepna nie szczepialbym się, zaszczepiłam się tylko przeciwko zwykłej.

Jej nie dobrze mi jakoś, mdli mnie znowu... a zestresowana nie jestem więc nie wiem..