Rozmów Zmierzchomaniaczek i Edwardomaniaczek część IX

[szukajacawspomnien]

Napisane przez 135nudziara

aha :P
ooo, szkająca, dobrze, ze nie jestem sama w tej opinii . przeczytałam to już chyba ze 3 razy. a epilog chyba z 15
a ja jestem zła... bo ściągnęłam kiedyś sobie "z głębi serca" agnes, skończyłam i...nic nie wyjaśnione. no tak, mam pierwsze 11 rozdziałów tylko. bleh, to zostaje mi czekać na wydanie książki w styczniu, bo dalej w necie nie ma, z resztą w ogóle już tego nie ma w necie. ściągnęłam jak jeszcze było dostępne na chomiku
niech wyda BŚ - kupię na milion %

A ja chyba 1, a drugi raz urywkami. ;D Teraz zaczynam 3.
Ja też kupię BŚ !

Ooo. Mi też by się zakupy przydały. ;D Ale chyba idę w tygodniu na jakieś.

[Mirelkaaa]

ja przyznam ze pobrałam BS pół roku temu i jeszcze nei zaczęłam czytac, kompletny brak czasu

[135nudziara]

o, hej Mirelka - co tam?

[Mirelkaaa]

ok tylko jaskas taka zabiegana jestem;/
wczoraj byłysmy z dziewczynamiw pubie na karaoke, a dzis mam isc do kina na rec 2 ale niewiem czy isc, bo na 1 się bałam i niewiem czy mam ochote na ten dreszczyk emocji
oprócz tego na poniedziałek mamy sie nauczyc prozy noblisty na całą strone, prozy, nie wiersza, niewiem jak dam rade;/ to sie w ogóle nie klei a ksiazki noblistów są nudne;/ co innego jakbym sie zmierzchu miała nauczyc xD jeszcze słówka na angielski;/ i kartkówka z matmy i geografi, a we wtorek rosyjski, juz odpadam;/ niewiem kiedy zaczne;/

[135nudziara]

ja też mam tyle rzeczy do roboty... a tymczasem czytam Księżyc w nowiu
jest jeszcze jeden fragment, po przeczytaniu którego ryczę... 5 rozdział:
"Zastanawiałam się, jak długo jeszcze będę tak cierpieć. Może pewnego dnia, za kilkadziesiąt lat – jeśli ból miał zelżeć kiedyś na tyle, żebym mogła lepiej go znosić – uda mi się ze spokojem wspominać te kilka krótkich miesięcy składających się na najszczęśliwszy okres w moim życiu. Wspominać, wdzięczna za to, że poświęcono mi choć trochę czasu. Że dano mi więcej, niż prosiłam, i więcej, niż na to zasługiwałam. Cóż, może pewnego dnia miało być mi dane tak to oceniać."
i te wszystkie opisy fali bólu Belli... piękne
a potem strona 103/104 - rozpamiętywania jej, lęk przed zapomnieniem...

[__Fallen Angel__]

jejku tak chwalicie ten BŚ,że już się nie moge doczekać kiedy go zaczne czytać Nie kuście mnie tak bo jeszcze przeskocze kolejne czekające na mnie 2 części sagi Zmierzch i od razu zabiore się za BŚ


Ja właśnie wróciłam z zakupów,zaszalałam i to za bardzo...jeszce za taty kase,jak wróci do domu musze się jakoś ładnie wytłumaczyć,przecież biedna studentka jestem,żyjąca z marnej pensji przedszkolanki
Kupiłam sobie płaszczyk na zime, czarne getry imitujące spodnie,tunike,3 pary rajstop Wiecie co byłam spożywcze zakupy zronić w biedronce i widziałam,ze w tych koszach z różnościami są książki m.in "Cień wiatru"- mam tą książke, czytałam ja jakieś 2 lata temu i polecam ją, jest tajemnicza,a zakończenie jest zaskakujące,wciągneła mnie tak,że przeczytałam jaw 3 dni

[klada]

Kurcze, ja przed chwila wstalam! Niezle... Chyba odespalam caly tydzien
A chcialam wlasnie ok. 13 zaczac sprzatac...

[__Fallen Angel__]

Napisane przez 135nudziara

ja też mam tyle rzeczy do roboty... a tymczasem czytam Księżyc w nowiu
jest jeszcze jeden fragment, po przeczytaniu którego ryczę... 5 rozdział:
"Zastanawiałam się, jak długo jeszcze będę tak cierpieć. Może pewnego dnia, za kilkadziesiąt lat – jeśli ból miał zelżeć kiedyś na tyle, żebym mogła lepiej go znosić – uda mi się ze spokojem wspominać te kilka krótkich miesięcy składających się na najszczęśliwszy okres w moim życiu. Wspominać, wdzięczna za to, że poświęcono mi choć trochę czasu. Że dano mi więcej, niż prosiłam, i więcej, niż na to zasługiwałam. Cóż, może pewnego dnia miało być mi dane tak to oceniać."
i te wszystkie opisy fali bólu Belli... piękne
a potem strona 103/104 - rozpamiętywania jej, lęk przed zapomnieniem...

klask i:
ja czytając ten rozdział,to tak jakbym czytała o swoim obecnym życiu...nie jestem ze swoim Tż...bylismy zaledwie miesiąc,ale kręciliśmy dużo dłużej,zostaliśmy parą na ślubie mojego brata"skojarzenie z balem" początek 13 września "w ur.Belli", rozstaliśmy się miesiąc po,zaraz po moich urodzinach, bardzo długo on był zapatrzony we mnie, a potem z dnia na dzień stawał się co raz bardziej obcy i odległy- jak Edward,poważna rozmowa i decyzja,że lepiej się rozstać żebym ja nie cierpiała,że on nie chce mnie skrzywdzić. Jestem sama od października,jest listopad, i pewnie dalsze puste kartki to też moja przyszłość, nie widziałam go tyle czasu, ból,tęsknota, wiedza,że już go nie będzie i głupia nadzieja,że gdzieś jest ,że wrócimy do siebie, koszmary po nocach,a ja "Zakaz pamiętania, przy jednoczesnym lęku przed zapomnieniem – wybrałam dla siebie zdradliwą ścieżkę."

Ehh wy tu o podrywach,a ja mam już dosyć podrywów...wyszalałam się i chcę tylko tego jednego....Wiecie jakie to życie jest straszne, kiedy ja facetów okręcałam sobie wokół palca, nie zależało mi na nich i się świetnie bawiłam, on zresztą tez nabrał się na mój urok ale ,że traktowałam go jako przyjaciela to nie flirtowałam z nim tak na serio,a gdy sobie pozwoliłam na flirt i dopuszczenie myślki ,że to nie tylko przyjaciel...wtedy wpadłam ,zakochałam się,ale za puźno

Kurcze chyba wskocze dziś w mini i wyrusze na balety, rozpisałam się troche hehe i przypomniało mi się jak to fajnie być adorowanym nie angażując swoich uczuć

[klada]

Fallen, biedaczysko
Mnie tez chlopak zostawil w wakacje, ogolnie z kreceniem bylismy ze soba ponad miesiac... I tez niby widze, ze chlopaki na mnie spogladaja, ale od razu porownuje ich z P...

[__Fallen Angel__]

no właśnie niby tyle facetów, może lepszych ,ładniejszych ,ale co z tego jak nie są "tym Kimś"

[klada]

Napisane przez __Fallen Angel__

no właśnie niby tyle facetów, może lepszych ,ładniejszych ,ale co z tego jak nie są "tym Kimś"

tak, to jest najgorsze.
Dosyc, ze Cie zostawil, to jeszcze nie pozwala Ci byc z kims innym...

[135nudziara]

ojej, Fallen
dobrze rozumiesz Bellę - to, co przeszła. ja...nie, a przynajmniej nie do końca. nie miałam chłopaka, jakieś tam miłostki, zauroczenia są, ale to nic poważnego. chciałabym, ale jestem potwornie nieśmiała, nie umiałabym się też zabawiać chłopakami.
jest mi dobrze samej ze sobą, chociaż oczywiście chciałabym mieć się do kogo przytulić, no po prostu mieć chłopaka.

gdyby taka historia jak w Zmierzchu przydarzyłaby mi się, to sama nie wiem co bym zrobiła, gdybym była w momencie rozstania. widać, że łączyła ich tak ogromna więź, porozumienie, miłość. i nagle on zachowuje dystans, całuje tak, jakby się żegnał. a potem zostawia. dosłownie czułam to, co Bella - to rozpadanie się na kawałki, że ciężko się oddycha, wszystko wewnątrz jest podziurawione....... czy miałabym tyle siły, by to udźwignąć?

[SzalonaMysza]

hejo co tam , ja własnei wrociłam z basenu , jak widać jeszcze zyje nei utopiłam się (cud)

[smieszka250]

Właśnie odkryłam ten wątek
Nudziara, witaj
Jak czytałam Twojego posta, to jakbym siebie czytała Dokładnie tak samo się czuję. A jak widzę jakieś przytulające się pary, to jeszcze bardziej mi smutno...

[klada]

Mysza!
Smieszka, witaj

Kurde, musze sprzatac pokoj... I posprzatac klatke mojej swince...
I juz jest ciemno za oknami... Nienawidze zimy!

[smieszka250]

Witaj
Sluchajcie, tak czytam, czytam... Czy to BŚ (co by ten skrót nie znaczył) to Wide Awake? Tak jakoś mi sie skojarzyło...

[klada]

BS to Brudny Swiat

[cherry l]

BŚ to brudny świat :P
wróciłam i nic totalnie nie kupiłam :/
na dodatek nie obejrzałan czarodziejek!
hahaha w ogóle co sie przed chwilą w chirurgach działo

[__Fallen Angel__]

Napisane przez 135nudziara

ojej, Fallen
dobrze rozumiesz Bellę - to, co przeszła. ja...nie, a przynajmniej nie do końca. nie miałam chłopaka, jakieś tam miłostki, zauroczenia są, ale to nic poważnego. chciałabym, ale jestem potwornie nieśmiała, nie umiałabym się też zabawiać chłopakami.
jest mi dobrze samej ze sobą, chociaż oczywiście chciałabym mieć się do kogo przytulić, no po prostu mieć chłopaka.

gdyby taka historia jak w Zmierzchu przydarzyłaby mi się, to sama nie wiem co bym zrobiła, gdybym była w momencie rozstania. widać, że łączyła ich tak ogromna więź, porozumienie, miłość. i nagle on zachowuje dystans, całuje tak, jakby się żegnał. a potem zostawia. dosłownie czułam to, co Bella - to rozpadanie się na kawałki, że ciężko się oddycha, wszystko wewnątrz jest podziurawione....... czy miałabym tyle siły, by to udźwignąć?

Wy to jeszce młodziutkie jesteście, wielkie miłosci przed wami Właśnie tak wogóle dziewczyny to ile macie lat?Bo coś mi się wydaje,ze ja tu najstarsza...mam 21ale czuje się na 18

Co do rozstań to powiem wam tyle dziewczyny,nie życze wam tego. Ja miałam już raz jedna miłosć Wielką,taką że myślałam,że on nie wiedzi nic po zamną, od 1 klasy liceum,wszystkie plany,marzenia legły w gruzach po prawie 4 latach związku to dopiero wtedy przezywałam koniec świta...i wtedy flirtowałam,bawiłam się facetami,nie chciałam się zakochać bo wiedziałam,że niesie to ze sobą ból i masz ci los i tak mnie znów amor w serce trafił

[klada]

Ja 14, choc umsylowo czuje sie tak 16-17 lat

[cherry l]

Napisane przez klada

Ja 14, choc umsylowo czuje sie tak 16-17 lat

cóż za skromność

a ja mam 17(na pół roku18!) a sie czuje na 15 max

[SzalonaMysza]

Napisane przez __Fallen Angel__

Właśnie tak wogóle dziewczyny to ile macie lat?Bo coś mi się wydaje,ze ja tu najstarsza...mam 21ale czuje się na 18

ja mam 16 ale za 2 miechy 17 ^^
Na począteczku stycznia

[klada]

Skromnosc to moje drugie imie

[cherry l]

Napisane przez klada

Skromnosc to moje drugie imie

widze właśnie ^^

[__Fallen Angel__]

no i wychodzi że stara dupa ze mnie hahaha dobrze,ze wyglądam i czuje się na młodszą hihihi Mam prośbe nie traktujcie mnie jak wątkową babcie hahahaha

[klada]

Ale najlepszy to moj tata
Jest elektrykiem samochodowym (nie mechanikiem! ) i ciagle ma pelno klientow.

Przedwczoraj mnie wiezie do szkoly wiec sie pytam:
-Tato, dlaczego masz tyle klientow? Bo jestes dobry, czy jest malo ludzi w tym zawodzie w miescie?
-I to i to.

Skromny jak nic

[cherry l]

my mamy warsztat samochodowy

jestem z siebie dumna!
dzisiaj załozyłam wreszcie zeszyt od religii i zaczełam go przepisywać
od początku roku

rany jaki dzisiaj smutny odcinek chirurgów...

[__Fallen Angel__]

Napisane przez klada

Ale najlepszy to moj tata
Jest elektrykiem samochodowym (nie mechanikiem! ) i ciagle ma pelno klientow.

Przedwczoraj mnie wiezie do szkoly wiec sie pytam:
-Tato, dlaczego masz tyle klientow? Bo jestes dobry, czy jest malo ludzi w tym zawodzie w miescie?
-I to i to.

Skromny jak nic

no to już wszystko jasne- skromność-to po tacie masz

[smieszka250]

A ja mam 16 Czuję sie staro...
Tak przy okazji, to omawiam teraz na biologii co Edward z Bellą i dla mnie to wcale nie jest takie proste jak dla nich

[135nudziara]

śmieszka, dziwiłam się czemu Cię w tym wątku nie ma! fajnie, że jesteś
wiesz co, najbardziej przytłaczający dzień to 14 lutego. rok temu jeszcze zaczepił mnie 16go jakiś koleś z ankietą jak spędzałam ten dzień, itd. po prostu załamać się można . te róże wszędzie, miśki, dziewczyny idące z kwiatami i pary na każdym kroku. yhhh
ja mam 16lat . rozstań najbardziej się boję. tylko: czy lepiej przeżyć rozstanie i mieć wspaniałe wspomnienia, czy nic - ani związku, ani rozstania? takie mnie czasem napadają pytania...
fallen - jaka stara dupa . ważne na ile lat się człowiek czuje, a nie ile ma. moja ciocia ma 47lat, natomiast...dusza dwudziestki! a moja druga ciocia, lat 25, a taka sztywniara, że szok - serio nie mam o czym z nią gadać, jedyny jej temat to zawsze "co w szkole?"

a w ogóle - śmieszka, masz nowego avka łeeee
Cherry - nie oglądałam dziś chirurgów, zapomniałam :/