|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2009-11-08, 13:54 | #3391 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 68
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
jeju jeju,
ja widzę, że koleżanki to intensywnie kupują niech ja tylko dowiem się, że moge przestać leżęć, jak wpadne w jakis sklep dziecięcy to się wyżyje powiem Wam, że jak tak leżę to strasznie nerwowa jestem. W dołka można wpaść tak leżąc. Mąż cały weekend na uczelni w tygodniu do 15 w pracy po pracy na budowie a ja biedna leżę zakompleksiłam sie w tej ciązy, wiecie? A właśnie, dziewczyny macie problem z zaakceptowaniem figury hipopotama? a wogóle to wypiekniałyście czy wręcz przeciwnie w tej ciąży? buzka |
2009-11-08, 14:46 | #3392 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Melduję, że TZ wylądował cały i zdrowy Po 18 już będzie w domku.
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
2009-11-08, 20:12 | #3393 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
ita nie przejmuj się,masz o wszystkie rzeczy,które masz,więcej ode mnie bo ja jeszcze nic nie kupiłam zdążymy evitka,zdrówka życzę,oby szybciutko minęło-minka sie za nas powygrzewa i bedzie dobrze dziewczyny czy Wy nadal sie jeszcze przytulacie z Waszymi mężczyznami?Czy jest wlasnie jakas reguła kiedy należy przestac? Edytowane przez tylkooliwka Czas edycji: 2009-11-08 o 20:21 |
|
2009-11-08, 21:29 | #3394 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
No i do tego te wypadające włosy... ale liczę że już niedługo się poprawi
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
2009-11-08, 21:51 | #3395 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 725
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
mrowak to super, że mąż wrócił Ci cały i zdrowy, miłego wieczoru!!! ania p lampa super!!! ASIULEK_23 pewnie, że odrosną. Mi sypią się paznokcie, masakrycznie. Co dzień ściągam takie płatki (kolejne warstwy) tak się rozdwajają. Mimo witamin, kremów i innych takich tam... |
|
2009-11-08, 21:52 | #3396 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Padam na cyc...
Byłam w Tesco i nie było żsdnych promocji na ciuszki dziecięce ale znalazłam śliczną kurteczkę 0-3 msc. mąz znalazł czapeczke polarową z uszkami i niedrapki w komplecie za 22zł chyba kurtka 35 zł i pierwsze zakupy zaliczone.. jestem mega zadowolona.. jutro Wam zdjęcia wkleje.. a od kuzynki dostałam 4 torby ciuszków na sam rozmiar do 68 masakraaaaaaaaaaaaaaaaaaa a tona normalnie i wiekszoś super stan albo nieuzywane bo mały sie 62 urodził prawie.... dziewczyny jak dobrze że ja nie kupiłam tych paczek bodów i pajaców.. mam tego z setkę... czapeczki skarpetki nawet paczka pampersów jej została newborn nie jestem w stanie wkleić wam zdjęc tych rzeczy bo ponad 300 sztuk chyba bedzie. Ale jestem zadowolona bo napawde w świetnym stanie bo o9na wiekszosc nowych miała
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
2009-11-09, 05:44 | #3397 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
No wiedzisz, jak Ci się udało z ciuszkami rozumiem Twoją radość bo ja mam całą szafę po siostrzenicy, w sumie większość angielskich bo siostra w Anglii była jak była w ciąży...gorzej trochę jak się okaże, że to chłopiec, to będę jednak musiała sporo rzeczy kupić nowych.... No a teraz o moich zakupach krakowskich Byłam w M1 (taki spory market, w którym jest większość interesujących mnie sklepów), zawitałam do H&M i kupiłam troszkę rzeczy, wkleję później, bo aparat mam u taty-w naprawie,bodziaki, bluzeczkę, rampersa w jabłuszka...a dla siebie śliczną sukieneczkę z dzianiny. Zaliczyłam też Smyka w krakowskiej Plazie i tu znowu zaskoczenie: o wiele więcej wszystkiego niż w kielcach i zakupiłam tam 2 bodziaki słodziachne i komplet ogrodniczki takie pluszowe z bluzeczką(tż wybrał oczywiście typowe chłopięce), dla mojej chrześnicy kupiłam fajnego bodziaka z reniferem i śliniakiem My First Christmas i do tego skarpetki (na Mikołaja), a na gwiazdkę kupiłam jej taką fontannę z piłek z Playskool- cholernie drogie są takie eudkacyjne zabawki dla dzieci najtańszą jaka była to kosztowała 139 zł....masakra z tymi cenami no to tyle o zakupach, zdjęcia później piszecie o figurach...no u mnie to narazie wszystko w miarę-jakieś 2 kilo przytyłam, ale to głównie waga brzuszka cycki mi na szczęście nie urosły (oby tak zostało), a co do włosów, to mi garściami lecą całe życie - walczę z tym na wszystkie sposoby, a teraz mam taką grubaśną kitkę szkoda, że po porodzie znowu będę łysieć....a paznokcie - też poraz pierwszy są takie mocne i silne zawsze miałam tipsy - odkąd się dowiedziałam o ich istnieniu, a teraz od mojego ślubu (czyli miesiąc przed ciążą) już ich nie potrzebuję i wcale nie odchorowały tych tipsów no a teraz trochę ponarzekam jak jest z tymi ruchami u was???ja jestem w 20 tyg i raz coś czuję, raz mi się wydaje, że czuję, a od 2-3 dni - cisz nic, nawet bulgotnięcia żadnego...i czywiście schizy sę załączają nie wiem czy nie wczesać się dzisiaj gdzieś prywatnie na usg tylko....bo oszaleję, jak jeszcze przez 2 tyg muszę czekać i jak nic nie będę odczuwać...a stetoskopem też nic nie mogę wysłuchać martwię się...
__________________
K & I |
|
2009-11-09, 06:24 | #3398 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cześć Dziewczynki
No to wychodzi na to, że tylko ja tyję w niezłym tempie - już mam na koncie jakieś 7,5 kg. No, ale ... życie - ktoś musi wyrabiać statystyki Maluch ostro daje o sobie znać - już w nocy budzi mnie, jak sam nie śpi, ma chłopak pałera Buziaczki na poniedziałek dla Mamuś
__________________
Iguś 09-03-2010 http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09k0n9lq2xz.png Kaliniaczek 30-03-2013 http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhnfv4n6dc.png |
2009-11-09, 06:51 | #3399 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 68
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
ooo nie, stanęłam na wadze:
10 kg w górę od początku ciąży! no ale może za chuda byłam i dlatego tyle. Tak więc 58 kg ważymy z Maleństwem, ciekawe na ilu stanie |
2009-11-09, 07:06 | #3400 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
dzien dobry kobietki
ja tak tylko na chwilkę, z rana.. zaraz zmykam do pracy, a po paracy lece o 17 do lekarza... bedzie nastepne USG no i chyba weżmę sobie l4 juz... bo pogoda paskudna a w pracy warunki są jakie są... przeziębic sie łatwo.. ja od poczatku przytyłam jakies 6 kg.. dzisiaj sie tez zważe to bede wiedziała dokładnie pozdrawiam wszystkie mamusie
__________________
moje malunki i moje wypocinki fotograficzne mama aniołka *28.02.2010- [*] 17.03.2010 |
2009-11-09, 08:30 | #3401 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
co do zmian w moim ciele i wygladzie to powiekszyl mi sie brzuszek troszeczke i biodra ale nie duzo no i cycusie sa mega mega mega wielkkie az mi sie podobaja bo ja zawsze wklesle B mialam a teraz D i to wwypukle hihi Cytat:
wczoraj wpadlam w wir jedzenia ciagle bylam glodna tak do 18 zjadlam dwa sniadania potem deserek dwa obiady jeden w domu drugi u mamci potem slodkosci na 18 wczoraj znajomi wyciagneli nas do teatru na sztuke Oskar i ciocia Róża swietna sztuka strasznie smutna na koniec sie poplakalam oczywiscie zwalilam wszystko na hormonki ciazowe sztuka o 10-cio letnim chlopcu nieluleczalnie chorym ktory umiera - byl to dialog ale naprawde polecam ogladniecia teraz czekam na 13.11 na premiere filmu 2012 mam nadzieje ze uda nam sie dostac bilety do heliosa dzisiaj mialam isc na wyniki ale troszke mi sie zaspalo pojade jutro a co tam wyniki nie zajac nie uciekna od wczoraj bola mnie powloki brzuszne czuje jak naciaga mi sie skora nieprzyjemne uczucie aniap - lampka genialna ---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ---------- cos dla tych kobitek ktore obawiaja sie rozstepow moze sie przyda https://polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10011799,0.html
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud TP 05.11.2013 |
||
2009-11-09, 08:50 | #3402 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 68
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
ja utyłam 10 kg 164 cm wzrostu i waże 58, ale pewne bylam zbyt wychudzona i organizm potrzebował więcej kalorii był taki czas, że za jednym zaachem na obiad zjadam 4 kotlety i chciałam jeszcze a teraz to tylko słodycze bym jadła
tak więc do Twojego rekordu 12 kg jest mi całkiem niedaleko |
2009-11-09, 09:05 | #3403 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Baobabek- kochana, co do ruchów dziecka, to myślę, że nie masz się co zamartwiać. Ja co prawda dopiero będę wchodzić w 18 tydzień ale zupełnie nic nie odczuwam. Ty już trochę dalej ale podobno można zacząć odczuwać po 20 a nawet 22-23 tyg. Ty już coś tam czułaś i może za bardzo chcesz to poczuc znów?? i wyczekujesz i się zamartwiasz... Jeśli ma Ci to pomóc i masz się czuć lepiej to idź do tego lekarza. Ale zobaczysz- będzie dobrze
drcron- Oskar i pani Róża to moja najlepsza książka jaką w życiu czytałam. Ryczałam jak głupia i to nawet jak nie byłam w ciąży Z resztą film też jest wzruszający, czasem puszczają go w tv. Uderza w serce... My wczoraj z Tż wybraliśmy się do kina na "nigdy nie mów nigdy". Film taki lekki, do obejrzenia ale moim zdaniem bez szału. Ale w sumie wpasował sie w mój stan, bo przede wszystkim o chęci posiadania dziecka, o ciąży, o dzieciach... więc na czasie Ja przy wzroście 172 cm ważyłam 52 kg. Teraz ważę 59 więc trochę przytyłam ale pewnie dlatego, że ze mnie taki chudzielec. Z tym, że ja tam nie widze, żebym w ogóle przytyła, nawet brzuszek jest malutki Może poszło w uszy?? Wstawać, wstawać!! Nadrabiać za niedziele
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) Edytowane przez ASIULEK_23 Czas edycji: 2009-11-09 o 09:10 |
2009-11-09, 09:46 | #3404 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
CZEŚĆ LACHONY BRZUCHATE!
Jak się macie moje drogie w ten PIĘKNY deszczowy, chłodny dzień? Ja mam się ok... nic mi się nie chce... dupsko mnie od siedzenia boli, dziś idę na zakupy jakieś.... ZNÓW... ale tym razem nie ciuszkowe....chyba X-D. Zrobiłam sobie takie tabelki z rozmiarami i wpisałam w nie rodzaj ciuszków jaki mam w danym rozmiarze... i wyszło na to... że na razie mam nic nie kupować. Chyba że śpioszki, albo rzeczy z uszkami X-D Ważyłam się dziś.... 1,5kg NA PLUS W TYDZIEŃ.... hmmmm .... czyżbym przesadziła z tymi śledziami ?? Wczoraj też jadłam.... i przed wczoraj ...... kurde... od dziś trzymam się diety kobiety ciężarnej... chyba że ktoś nieopatrznie śledzie kupi znów <siooorb> w sumie to będzie ymm...4kg od początku. kurde. [później] ... kruca.... nawet poranna kupka wagi nie obniżyła ;P... Oj. Postanowiliśmy wczoraj z mężem pójść do Rala po te pieluszki tetrowe z promocji. Do reala mamy prawie 3km w jedną stronę... więc akurat spacerek... i co NIE BYŁO CHOLERKA TYCH PELUSZEK! I wygląda na to, ze nasz Real akurat w ogóle ich nie miał! Zdenerwiłam się i dziś na pewno gdzieś kilka sztuk chociaż kupię..... ehhh... a taka promocja była Aha! Pochwalę się.... ściełam się z teściową. Dlaczego "pochwalę", bo wcześniej nie miałam odwagi jej nic nigdy powiedzieć, mimo, że wiele jej akcji mnie mocno denerwuje. Więc tak. Przed weselem teściowa wezwała mnie i tż na rozmowę. Przeprosiła nas, że nie będzie dla nas mieć nic na prezent ślubny, bo nie ma pieniążków (spoko, jako mama nie musi przecież nie?), ale że w zamian kupi nam kiedyś jak będzie potrzeba wózek dla dziecka jaki będziemy chcieli. 2 dni po tej rozmowę wymyśliła sobie remont przedpokoju, na który się ponad 1000zł znalazł. No a półtora miesiąca później dowiedziała się, że ma zacząć kasę na wózek odkładać ;] <sesese>. No i tak. Wczoraj byłam u niej. Wózek z mężem mamy już dawno wybrany i ona o tym wie. Ale ona wczoraj ni z gruchy ni z pietruchy zaczyna opowiadać, jak to ona biedna, umęczona poświęca swój cenny czas i chodzi wózki ogląda i że już znalazła IDEALNY DLA NIEJ wózek i że taki ładny fioletowy co się jej podoba i że taki nam chyba kupi i kosztuje 900zł. Więc ją wyprowadziłam z błędu ;] Powiedziałam, że wózek wybieramy MY i że już dawno przecież wybraliśmy. Ona była zła, ze ale jak to? Że przecież jak ona ma kupić to chyba ona wybiera? Więc jej powiedziałam, ze jak będzie go nosić, myć i się z nim użerać to może sobie wybrać, ale póki to ja będę musiała się taki rzeczami przejmować jak dźwiganie wózka, chodzenie z wózkiem, mycie go, składanie i ogólnie użytkowanie, to będzie taki jak JA chce. ... Trochę się obraziła ... no cóż ;] Mąż się nawet nie odezwał. powiedział, że dobrze zrobiłam. Kąpiele ... tia..... w moim przypadku to kąpiele chyba się będą w przedpokoju odbywać ;] A tak przy okazji! Widziałam w jakiejś gazecie chwilę temu jakiś atrykół o kąpielach niemowlęcych. Jakaś nowa "moda" jest. Na kompanie dzieciaka we ... wiaderku! Jakieś tam wiedereczka pokazywali. Dziecko niby jest siedzące w takim czymś, ale pisze, że nawet noworodki tak można kąpać i że maluchy czują się z takim wiaderku bardziej komfortowo niż w wanience.... Co o tym sądzicie? Ja jakoś mimo przeczytania całego artukółu to nie specjalnie się mój światopogląd zmienił ;] U mnie dalej wanienka na piedestale. Ehhh, minka26 to ma dobrze, mam nadzieję, że jak wróci to nas jednak zdjęciami NIE uraczy. Bo jak żal za tyłek ściśnie to OJ A teraz do zaległości... odległych jak widzę ... aneczkkaa - dziękujemy, że nam trochę o sobie opowiedziałaś Widzę, że dołączyła do nas wojowniczka :} Tym mocniej ściskam i trzymam kciuki :} drcron rozpiedzieliło mnie zdjęcie z "kartotką" ;D ania p normalnie masz szczęście że najbliższą ikeę mam BAAARDZO daleko inaczej bym Cię chyba prześwięciła za te wszystkie linki ;D Dziękuję za odp. odnośnie tego prasowania. Ale wychodzi na to, że jednak część rzeczy będę musiała wyprasować, bo mam trochę takich które można prać max w 40'C. Maluszki to widzę uparte. Ot i u Ciebie się młodzież zakrywa i ujawnić się nie chce Ale grunt że zdrowa i "cacy" dzidzia marutko, babą się nie przejmuj. Pomyśl sobie tak. Ciebie pytają ile dzieci w środku i czy to już koniec ciąży, a nie mnie się pytają "to niby gdzie ten brzuch masz jak w ciąży jesteś??" Cóż... widać jak człowiek całe życie był krąglutki to i ciąży nikt nie zauważy...buuu. Gratuluję za to zakupów ::} Z tymi półśpiochami to myślę, ze dobry pomysł. Ja się zaopatrzyłam już ;] endorfinki HELOŁ! C-: Bidulku ale to musi być męczące i denerwujące tak w wyrku siedzieć :/. Ale to dla waszego zdrowia więc trzeba to znieść W ogóle widzę, że kolejna laseczka z terminem BARDZO zbliżonym do mojego Ale się robi tłoczno Hihi Będziemy się ścigać Kochana... nie musisz czekać z zakupami. Na liście możesz zobaczyć ile z nas wie jaka płeć będzie... niewiele ... ale zakupy i tak da się zrobić. Ja np. mam prawie wszystko. Bo są przecież rzeczy i innych kolorach niż niebieski czy różowy ne? Jest też dużo fajnych rzeczy, do których wystarczy np. coś doszyć, żeby było typowo męskie/damskie. Więc myślę, że akurat zakupy to nie problem, więc odpalaj allegro i do dzieła! Jeśli zaś chodzi o figurę... no cóż. Góra mi się podoba... nie licząc wielkich, wiszących cycochów, za to to że dupol poszło parę kg WCALE mi się nie widzi...... eh. A w ciąży nie wypiękniałam, bo już bardziej pięknym być nie można ;] Lustra pękają ;D evitka21... no to piknie. A było się szlajać? Trzeba było siedzieć na forum i nigdzie nie wychodzić kochana! Oczywiście ściskam goraco i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia młoda1989 toś pojechała z tymi ciuszkami.... chociaż w sumie... nie wiem co się dziwie ja też już mam parę różowych rzeczy A z przeczuciami to ja nie wiem. Jakoś od początku czułam takie odrzucenie od ubranek dla dziewczynek i miałam przeczucie, że będzie chłopak! Ale ostatnio, mimo iż ubranka dziewczęce dalej średnio mi w oko wpadają, jakoś i to moje męskie przeświadczenie mnie opuściło .... już nie wiem co będzie. Zobaczymy 16.04.2010 mrowak..... co to ma znaczyć, że jak już pisze to się głośno robi ;D? Hę? HĘ? Dopiero mogę być głośna No i masz w dupsko za pokazywanie mi rzeczy z uszkami! NIE WOLNO. Acz.. właśnie się zorientowałam...ŻE NIE MAM NIC Z USZKAMI! Kurde.... będę doszywać najwyżej ;D Mrowak, z imprezami u sąsiadów jest tak... że np. jak u nas jest "impreza" (tak to nazwijmy... ale chodzi o coś innego, ale też hałaśliwego) to NIKT nie zadzwoni na policję. Raz tylko nowa sąsiadka próbowała, ale szybko zrezygnowała. Tata jest policjantem na rencie, więc ludzie chyba się boją.... . Eh. (...) W ogóle to stwierdzam, ze jakoś szybko minęło te kilka dni bez męża Twego... jakoś tak.... zdążyłaś odpocząć od niego w ogóle ;D??? izaizula. Nie denerwuj się. Ja już się przystosowałam do tego, ze rodzina się dupą wypina w najmniej odpowiednim momencie. Ale faktycznie. No komu bardziej teraz jest potrzebny dokończony dom jak nie wam? EH! (...) U MNIE NIE BYŁO TYCH PIELUCH madziwnia, nie chcę zapeszać, ale OBY OBY! Byłoby super jakby wreszcie wam się ułożyło Tylko czy aby ta praca nie jest zbyt męcząca lub coś w tym stylu? A tych gazików do pempuszka w sumie nie mam w planach zakupowych, bo taniej jednak jest kupić osobno gaziki i alkohol izopropylowy, ale na pewno to spora wygoda. Z tym CC to nie wiem. Ja mam astygmatzm pogłębiający się (na lewe oko widzę tylko plamy kolorów już i -7) i mój gin. nakazał mi przynieść zaświadczenie o okulisty, z którego by wynikało, że nie ma przeciwwskazań to porodu naturalnego. Myślę, że jak powiesz gin. o swoich problemach zdrowotnych to Ci podpowie co dalej. (...) Ekhem... kochana.... na co ci TYYYYLE ciuszków..... podziel się ;D catro niech się mąż nie czepia! Stać was będzie później żeby na raz wszystko kupić po cenach normalnych (bo wtedy nie będzie wybrzydzania), nie koniecznie tak ładnych jakbyście chcieli, nie koniecznie z takie materiału jakbyście chcieli i prać wszystko i prasować??? Znaczy to on będzie musiał prać i prasować, bo Ty już pod koniec nie będziesz się mogła przemęczać! To może być jakiś argument chyba? Stan podgorączkowy... hmmm. Mama mi mówi, ze my ciężarne to mamy trochę inaczej. Że podobno u nas nawet temp. w okolicach 37 i ciut jest w NORMIE i że dopiero od 37,5 można się przejmować? Więc nie martw się ASIULEK_23 ... TY CHUDZIELCU! X-D :-} Edytowane przez Izumi Czas edycji: 2009-11-09 o 09:48 |
2009-11-09, 09:48 | #3405 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
dzień dobry
madziwnia, ja w Tesco też bez promocji kupowałam, było coś tańsze - zaznaczone na metce że stara cena-nowa cena, ale to były głównie krótkie rękawki, letnie bodziaczki. Ale za te dwie bluzy zapłaciłam 34 zł, więc to też nie jest jakoś koszmarnie drogo jak na nowe rzeczy.. co do różnego asortymentu w różnych miastach to ja mam takie wrażenie że tylko w większych można coś sensownego kupić w fiormowych sklepach. U nas jest H&M, ale stoisko ciążowe masaakra jakaś, worki jakieś, no koszmar. Dziecięce rzeczy koszmarnie drogie i wcale nie takie ładne i mile... W Tesco, Realu może jest podobnie? Jak będę szukać płąszcza to odwiedzę duży sklep z ubraniami ciążowymi i może tam będą różne oferty. NAjchętniej zobaczyłabym ten co mi się podobal z happy mum, ale nie wiem czy będzie. Nie przesadzajcie z tym porównywaniem wagi. Zobaczcie, każda jest na innym etapie ciąży, ponoć w drugiej połowie tyje się i pół kg na tydzień, więc jak ktoś jest w 20 a ktoś w 25 to jest różnica, nie??? Poza tym kwestia wląśnie ile się miało przed ciążą, wygląd wcale od tego nie zależy... Sama jestem dowodem, ja niby na razie dużo nie przytyłąm ( ostatnio niby ponad kg ( ale biorę uwagę że ważenie jedno bylo jeszcze w lekkich ubraniach a drugie w grubym swetrze itd... więc ciuchy też potrafią ważyć ) ale przy moim wzroście 156 ważę 55 kg, więc proporcjonalnie wychodzi że powinnam być najgrubsza z Was ! A chyba na razie nie jest źle, wszyscy mi móią że wyglądam jakby mi z innych częsci przeszło do brzuszka i biustu :P Pokaże Wam zdjęcie mojego brzuszka wczoraj zrobione |
2009-11-09, 09:57 | #3406 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 68
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
śliczny brzusio
|
2009-11-09, 09:59 | #3407 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cześć Babolce
Ale się obkupiłyście- to ja już teraz wiem czemu na forum takie pustki wczoraj były- baby poszły na zakupy. Tylko mrówcia biedna przepracowała całą niedzielę. Cytat:
"Płód jest po prostu człowiekiem i tak jak my ma lepsze dni, kiedy ma ochotę rozpychać się i kopać piętami (łokciami i kolanami) i gorsze dni kiedy woli leżeć sobie na plecach i odpoczywać. (...)Dzieci są najbardzoej aktywnie pomiędzy 24 a 28 tygodniem ciąży. Ale ich ruchliwość jest zmienna. Jest zawsze widoczna w badaniu usg, ale nie zawsze jest odczuwalna przez bardzo zajętą matkę. (...) Nie ulegaj pokusie,a by porównywać swoje spostrzeżenia o ruchliwości dziecka ze spostrzeżeniami innych kobiet. Każdy, płod, jak każdy noworodek, ma indywidualny model ruchliwości i rozwoju. Niektóre wydają się zawsze aktywne, inne przeważnie spokojne. Kopanie niektórych jest regularne, innych wydaje się nie wykazywać żadnej regularnosci. Wszystkie warianty są normą tak długo, doppóki nie wystąpi radykalne zmniejszenie lub zaprzestanie aktywności." A ja sobie przytyłam 9kg, ale nalepsze jest to, że ja kompletnie nie wiem gdzie-poza brzuchem-jest te 9 kilo! Gdyby nie brzuch, to w stare spodnie w biodrach się mieszczę. Mleczarnia mi urosła to fakt (muszę kupić porządne staniki, bo już się niewesoło robi), a poza tym to nie wiem gdzie to jest. Izumi, czas bez mojego NIE-męża;-) minął szybko, najważniejsze, że się wyspałam wreszcie, bo miałam miejsca więcej, nie chrapał i kot mi się nie rozpychał hahahaha! A rzeczy z uszkami będę Ci podsyłać regularnie- sesesese!
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png Edytowane przez mrowak Czas edycji: 2009-11-09 o 10:07 |
|
2009-11-09, 10:00 | #3408 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
A z tymi pół kg na tydzień, to nie w drugiej połowie, tylko ostatnie 6 tygodni ciąży A jednak pilnowanie swojej wagi jest istotne Znaczy nie wolno się odchudzać, ale czasami należy zmienić sposób jedzenia Brzusio śliczny ale.... MALUTKI! Nie wiem co się tak Ciebie czepiają Wszytsko jest ok kochana! |
|
2009-11-09, 10:11 | #3409 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Ja dam więcej, ja, ja, ja- 75kg (no, dobra 173cm wzrostu, ale to nieistotne takie)
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
2009-11-09, 10:12 | #3410 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
izumi, bo ta sukienka taka trochę maskująca i ograniczająca brzuszek... Założyłam ją na zasadzie, że za tydzień już się w nią nie zmieszczę To nie jest ciążowka tylko moja sukienka zwykła, ktorą nosiłam przed ciążą.
licyować się nie będę, ja od zawsze mam kompleksy na temat mojej "masywnej budowy" najwięcej mam chyba w udach a w sukience tego nie widać Moż ei mam jakiś zaburzony obraz włąsnego ciałą, ale przy niskim wzroście to zupełnie inaczej się proporcje rozkladają no i ciuchy inaczej się ukladają, trzebaby szyć. Czasem jak ktoś jest okrąglejszy ale bardziej, hmmm "postawny" to będzie wyglądał ładniej niż taki nabity kurdupelek JA widziałam Twoje zdjęcia i bardzo lądnie wyglądasz. I basta! |
2009-11-09, 10:27 | #3411 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
To ja z innej beczki... pomyślałam, że skoro twierdzi się, że maluchy zapamiętują usłyszaną jeszcze w brzuchu muzykę i potem łatwiej się przy niej uspakajają, to może warto by czegoś cyklicznie słuchać. Problem tylko w tym, że większość muzyki tzw."dla maluszka" mnie wnerwia- te cymbałki, odgłosy dziecka, piszczałeczki i inne cuda... PRzypomniało mi się, że miałam kiedyś taką płytę z odłosami deszczu i lekkiej burzy w lesie- chyba nigdy nie udało mi się jej przesłuchać do końca, bo.....zawsze zasypiałam przy niej Zawzięłam się właśnie, przewertowałam prawie wszystkie płyty znajdujące się w domu (TZ muzyk z zamiłowania, więc wyobraźcie sobie ile tego jest!!!) i MAM!!! Słuchać zamierzam tak czy inaczej, ale myślicie, że uda się taki numer że zamiast tych dzieciowych płyt mój lokator przyzwyczai siędo czegoś takiego? Wydobyłam też dwie płyty Gregorian, o których całkiem zapomniałam i Middle Earth, czyli klimaty z Władcy Pierścieni.
I mam jeszcze plan namówienie TZta żeby mi jakieś gitarowe "kołysanki" ponagrywał, bo on jak się czasem rozkręci to przestać nie może, a tak to jakiś pożytek by był namacalny Włączam tę burzę i mam tylko nadzieję, że nie zasnę z nosem na klawiaturze
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
2009-11-09, 10:31 | #3412 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ---------- Cytat:
Miałam keidyś taką serię płyt, właśnie odgłosy lasu, morza, pieśni wielorybów... ale kurcze... właśnie "miałam".... gdzie to może być????? |
|||
2009-11-09, 10:35 | #3413 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
sliczny brzusio i fajniiutka sukienka
powiedzcie jakie butelki najlepiej kupic?? jakiej firmy?? nuk TT avent ktoras z was pisala ze Avent zawiera bp a ale ja wyczytalam w gazecie ze te butelki sa wolne od tego zwiazku dzisiaj wybieram sie po zakup butelek i sterylizatora ale jestem zupelnie zielona a wczoraj dowiedzialam sie ze moja psiapsiolka bedzie mama jest w 6 tygodniu hihi ale fajnie wkoncu bede miala w poblizu osobe ktora bedzie rozumiala moje humorki nawet nie wiece jak sie ciesze Izumi - jeszcze raz dziekuje za rysunek hihi nie moglam wytrzymac i wczoraj przenioslam go na pas ciazowy narysowalam dzidziucha z napisem flamastrami do odziezy wodoodpornymi mam nadzieje ze faktycznie sa wodoodporne potem wkleje zdjecie tylko napis zamienilam bo maz zagrozil ze nie bedzie ze mna do ludzi wychodzil jak napisze Gowno i zamienilam na NIC ale i tak fajniusio widac
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud TP 05.11.2013 |
2009-11-09, 10:43 | #3414 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
drcron, dawaj zdjęcie pasa! JA sobie wlaśnie grzebię po lumpkach i gromadzę rozciągliwe Tshirty z długim rękawem bo też zamierzam coś stworzyć. NA jednym mam zamiar napisać M-2, tylko jakąś fajną czcionką, może kidsem??? A te flamastry to miałaś takie puchnące? Bo ja zamierzaląm wyszyć łąńcuszkiem, ale flamaster to też niezly pomysł. Jak ma sie dobrą drukarkę można jeszcze kupić papier do prasowanek
o butelkach to najczęściej mi się obijało o uszy że TT sa najlepsze, chyba nawet koleżanka z kanady, gdzie mają hopla na temat toskyn i co raz zakazują jakieś produkty dla niemowląt to polecałą. ALe lepiej tą moją wiadomość sprawdzić bo moglam coś pokręcić butelki już???? Ja to z takimi rzeczami pooczekam do nowego roku...... |
2009-11-09, 10:51 | #3415 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Co do butelek, to zielonam jako ten szczypiór.
Izumi, bo ja tę burzę i gregorian to z pewnością poprzetykam Metallicą jakąś, bo inaczej nie byłabym sobą, więc może jednak zacznę od spokojnej burzy P.S. Dobrze, że u nas jak już Metallica przyjeżdża to latem, bo jakby mi tak teraz zimą zawitali, a ja bym nie mogła iść na koncert (nawet halowy) bo za głośno, to chyba bym tu blok rozniosła.
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png Edytowane przez mrowak Czas edycji: 2009-11-09 o 10:58 |
2009-11-09, 11:02 | #3416 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
ale czy te butelki TT sa bezkolkowe tak samo ?? a butelki juz bo znalazly sie wolne grosze tak calkiem przypadkiem sie znalazly hihi bo robilam pozadek w spodniach i te zaciasne < czytaj wszystkie > wynosilam na strych i sprawdzalam kieszenia a tam masz babo placek 4 stowki sie znalazly probowalam sobie przypomniec co one tam robia ale pustka w glowie wiec bedzie na butelki bo ja nadal bezgotowkowa jestem mimo iz 10 sie zbliza to jeszcze zus mi wyplaty na konto nie przelal ciekawe czy moj szefcio wyslal do nich moje zwolnienie?? hmmm to jest ciekawe :/
co do flamastrow to takie zwykle byly kupilam je w Krystku to u nas taki sklep gdzie czesto farby kupowalam bo narazie mam postuche malowania no ale jak dzidzia sie urodzi to sobie odbije maz obiecal zrobic mi pracownie na strychu
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud TP 05.11.2013 |
2009-11-09, 11:04 | #3417 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
mrowak, fajna ta stonoga to teraz bedziesz czekać aż Ci dzidziuś urośnie do niej
co do muzyki to gdzieś czytałąm,że najbardizej dziecko slyszy już jakoś niedługo przed końcem ciąży. A co zapamięa??? Mojej siiostry mały uspokajal się przy muzyce... z serialu Klan, któy ona oglądalą dla relaksu w ciąży.... Tak że chyba najlepiej coś takiego co Wams ię poźniej dobrze będzie sluchać. Ale z mettalicą to nie wiem czy bym ryzykowalą, chyba jest jakiś próg "spokojności" muzyki |
2009-11-09, 11:05 | #3418 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 796
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
Ja właśnie przez wzgląd na BPA od początku na TT się nastawiam, oprócz tego takie słodziaki mi się wydawały, ale ostatnio zobaczyłam je na żywo w sklepie i takie strasznie szerokie mi się wydały, nie wiem czy będą wygodne w użytkowaniu - jeszcze to obmyślę A i TT tylko te najnowsze na pewno nie zawierają BPA, te starsze niestety tak. Po prostu też trzeba patrzeć na opakowane a dodatkowo na Wizażu wyczytałam, że te z nowym logo (z gwiazdką) są już wolne od BPA. |
|
2009-11-09, 11:14 | #3419 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Nom, z tym BPA to po prostu trzeba sprawdzić na opakowaniu (opisie aukcji ), bo za równo starsze "modele" butelek TT jak i AVENT posiadają. Niektóre nowe już nie. I Avent i TT są podobno antykolkowe.... tak więc... decyzja jest tylko Twoja kochana
A ja załączam trochę zdjęć ;D Ciuszki z lumpka - rozmiary od 56 do 80 - 80 to min. to świąteczne cuś. Mama to kupiła, bo miało klapkę na dupsku tak jak bobasy z moich rysunków, a na metce pisało 6-9mies, więc tym bardziej wzieła, bo sobie przeliczyła, że tyle bobo wtedy będzie mieć I zdjęcie mojego MEGA wielkiego 17 tygodniowego Brzucha Ciążowego .... tia.... emmm... bokserki męża |
2009-11-09, 11:15 | #3420 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:04.