Kto też jest załamany studiami, sesja,zaliczeniami...? Łączmy sie w bólu ;).

[ptysza]

Napisane przez garfieldek

hola hola dziewczeta

jak tam nauka???


ja ostatnio tak skopałam jednego kolosa, ze zalamka

no i juz za niedlugo zaliczenia sie szykuja

u mnie projekty
no i muszę wymyślić jakiś temat pracy magisterskiej

[garfieldek]

a u mnie te zaliczenia to sa praktyczne, wiec albo umiesz albo nie i nie ma sciemniania czy czegos tam....



a co do tematu pracy mgr, to mnie to narazie nie dotyczy na szczescie

ale za rok bede sie martwic o temat pracy licenj.

[czarnulkax]

Ja też się za nie długo będę zastanawiać nad swoją pracą inżynierską

[garfieldek]

czarna to pewnie cos o maszynach bedziesz pisac co??

[czarnulkax]

Pewnie tak Może zaprojektuję coś fajnego? Np silnik? Bo ostatnio pan na silnikach nam powiedział, że to bardzo ciekawy temat na pracę inżynierską i że nie miał jeszcze studentki, która by się tego podjęła

[ptysza]

Napisane przez czarnulkax

Pewnie tak Może zaprojektuję coś fajnego? Np silnik? Bo ostatnio pan na silnikach nam powiedział, że to bardzo ciekawy temat na pracę inżynierską i że nie miał jeszcze studentki, która by się tego podjęła

e tak co się będziesz rozdrabniała o jakiś silnikach - pisz o całym traktorze np

[garfieldek]

hehe nie no, ja bym w tym temacie nic nie napisala


ewentualnie moge traktorek narysowac

[ptysza]

Napisane przez garfieldek

ewentualnie moge traktorek narysowac

[garfieldek]

hyhhh wiem, mam czasem odwalone pomysly


ciekawe czy tez bede miec takie pomysly, jak mi przyjdzie temat pracy wymyslac

[ptysza]

Napisane przez garfieldek

hyhhh wiem, mam czasem odwalone pomysly


ciekawe czy tez bede miec takie pomysly, jak mi przyjdzie temat pracy wymyslac

a na którym Ty jesteś roku?

[garfieldek]

drugim, a ty ?

[ptysza]

Napisane przez garfieldek

drugim, a ty ?

jakby to powiedziec

hmmm
w sumie to na 7

bo zrobiłam licencjat z ratownictwa, a potem poszlam na 5-letnie zarządzanie no i jestem już na 4 roku

[garfieldek]

oooo hehe

czyli tak jakby "wieczny student"

[ptysza]

Napisane przez garfieldek

oooo hehe

czyli tak jakby "wieczny student"

ale za to jaka MONDRA będę

[garfieldek]

ratownictwo, czyli pokrewny kierunek do mojego

kiedys mi sie marzyl ten kierunek, ale jednak stwierdzilam, ze to chyba nie dla mnie...

[RedApple]

3,5 z zaliczenia referatu, jeden większy błąd, JEDNA literówka i tyle nawet grupa zrobiła eeekkkkk jak usłyszała ocene. Ale co zrobie

[garfieldek]

red

no to niezle widocznie prof. mial zly humor albo cos....

U mnie jak byly referaty to tez paru osobom nie zaliczyla, nie wiadomo nawet za cooo

[enex]

No dobra..."od jutra" zakuwam...
Kopa poproszę...

[garfieldek]

enex

od jutra, bo jak nie to...

[RedApple]

no
tyle że to jedna jedyna ocena z seminarium

na szczęście suma bedzie z wykładów+projekt+semianri um

może nadgonie i bedzie to 4....

[garfieldek]

red

dasz rade, udowodnij tej pipie/pipowi ze stac cie na wiecej

[czarnulkax]

Napisane przez ptysza

e tak co się będziesz rozdrabniała o jakiś silnikach - pisz o całym traktorze np

Hahaha pomyślę o tym

Enex do nauki!

[ptysza]

Napisane przez enex

No dobra..."od jutra" zakuwam...
Kopa poproszę...

masz kochana

[garfieldek]

a ja jeszcze notatki sobie robie, zeby miec sie z czego uczyc


ale zaraz spadam nynkac

[czarnulkax]

A ja nad projektem sobie siedzę

[garfieldek]

a ja zrobilam porzadek na biurku, bo juz mialam taki syf znaczy sie pelno notatek, kartek i wszytskiego nawalone, ze juz nie wiadomo gdzie co bylo


ok lece

papa milej nauki tym uczacym sie pilnie

;*

[RedApple]

Napisane przez garfieldek

red

dasz rade, udowodnij tej pipie/pipowi ze stac cie na wiecej

i pipa i pip. facet i baba. grrrrrrrrrrrr

[ptysza]

dziewczyny mialam dzisiaj pierwsze kolo poszło nawet nawet

no i mam w koncu temat pracy mgr
Przesłanki rozwoju strategii marketingowej w firmie usług medycznych

[saming]

A ja mam jutro ustne zaliczenie z ćwiczeń, i na 100% nie zaliczę, bo kompletnie nic nie rozumiem z tego co mamy się do nauczenia. Na szczęście - nie ja jedna. Gość takim językiem pisze te swoje skrypty, że nic nie można zrozumieć - i się dziwi że na laborkach nikt nic nie umie zrobić (pierwszy raz na oczy widzimy jakieś przyrządy a on wymaga od nas żebyśmy umieli się nimi posługiwać...) Wykłady jeszcze lepsze, powie jedno zdanie, pomilczy chwilę, zapyta czy rozumiemy i następne... nikt nic nie rozumie, a najlepsze, że nawet jakbyśmy chcieli o coś zapytać, to zwyczajnie nie wiemy o co, bo nawet pytania nie umiemy sformułować. Próbowałam robić kilka razy notatki to nie bardzo mi to szło, bo chciałabym to 'zrozumiale' napisać, a nie wiem jak to przełożyć... dziwne to wszystko.
Nawet nie mam ochoty już przeglądać tego wszystkiego. :/

[CatchyKathy]

Ja od 11 do 22 dziś poza domem... 5 godzin mierzenia na polu i 5 godzin liczenia