CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących - cz. V

[Córka D'artagnana]

Czytam sobie o orgazmotronach:lo l:...nawet filmik instruktazowy obejrzelismy z M ja nie wiem czy zasne ze smiechu

[czarnazuzia1]

Napisane przez Córka D'artagnana

Czytam sobie o orgazmotronach:lo l:...nawet filmik instruktazowy obejrzelismy z M ja nie wiem czy zasne ze smiechu

boszzzz Corko

[tharoon]

Napisane przez Córka D'artagnana

Czytam sobie o orgazmotronach:lo l:...nawet filmik instruktazowy obejrzelismy z M ja nie wiem czy zasne ze smiechu

To jeszcze mięsień Kegla poćwicz (żeby nie było to w miesieczniku dla facetów pisało)



Witaj LouLou25

[LouLou25]

Kurcze nigdy sie nie zapuszczalam w ta czesc wizazu, ale widze, ze niezle kluby tu maja : "nocne marki", "konserwy i dewotki", "nimfomanki".... czuje sie jak na egzotycznej wycieczce

[BigMama]

ha - pamiętam słowo "orgazmotron"
wystąpiło ono w filmie pt "Barbarella" czy jakoś tak
Jane Honda (jak mawia mój małz) tam występowała

albo nie, albo nie - we "Wszystko co chcielibyście wiedzieć o seksie .. " to było

Nie pamiętam gdzie ale było we filmie
i ja go nieletnia oglądałam ukradkiem
i nie wiedziałam, czemu rodzice się tak zaśmiewają z tego orgazmotronu

A teraz Córka się smieje wespół w zespól z literką M- i ja dalej nie wiem czemu


Tharoonie

witam nową postać dramatu pt "Czarnazuzia wymiata "

[czarnazuzia1]

Napisane przez tharoon

To jeszcze mięsień Kegla poćwicz (żeby nie było to w miesieczniku dla facetów pisało)



Witaj LouLou25

Tygrysie

Napisane przez LouLou25

Kurcze nigdy sie nie zapuszczalam w ta czesc wizazu, ale widze, ze niezle kluby tu maja : "nocne marki", "konserwy i dewotki", "nimfomanki".... czuje sie jak na egzotycznej wycieczce

a widzisz jakie ciekawe wyspy do zwiedzania

[Córka D'artagnana]

Napisane przez czarnazuzia1

boszzzz Corko

no cio, niegrzeczne dziewczynki ida tam gdzie chcą

Napisane przez tharoon

To jeszcze mięsień Kegla poćwicz (żeby nie było to w miesieczniku dla facetów pisało)



Witaj LouLou25

Tygrysie, sie wyćwiczyłam, ze mogłabym miażdżyć


Mamo oswajam zwierza smiechem


Loulou, witaj

[mariolasl]

Napisane przez LouLou25

Kurcze nigdy sie nie zapuszczalam w ta czesc wizazu, ale widze, ze niezle kluby tu maja : "nocne marki", "konserwy i dewotki", "nimfomanki".... czuje sie jak na egzotycznej wycieczce

witaj

Napisane przez Córka D'artagnana

Tygrysie, sie wyćwiczyłam, ze mogłabym miażdżyć

[your Angel]

LouLou

Dostałam dzisiaj od koleżanki dwie bransoletki z Bali. Takie plecione i wiązane na przegubie.
No i tak bym sobie teraz planowała je zdjąć I zastanawiam się czy na nadgarstku jest jakaś główna żyła i czy istnieje ryzyko że ją sobie przedziurawię podczas manipulowania w rzemyczku ostrą zatyczką od kolczyka
Przedziurawię ?

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

O, i na ciekawską Kejsi się poskarżę. Diablica wlazła mi niepostrzeżenie w południe do szafy. Wróciłam wieczorem do domu a tu tylko Rambolada mnie wita. I strasznie się skarżył, że jest niedopieszczony i natychmiast mam coś z tym zrobić. Małej nigdzie nie było. Nie przybiegała na wołanie więc od razu załapałam, że musiała się wślizgnąć do zakazanego miejsca I spędziła tam jakieś 5 godzin dzisiaj. Diablica. Parę tygodni temu babcia wspominała, że kotka wlazła do bębna pralki i o mało co nie została wyprana...

[LouLou25]

Napisane przez your Angel

LouLou

Dostałam dzisiaj od koleżanki dwie bransoletki z Bali. Takie plecione i wiązane na przegubie.
No i tak bym sobie teraz planowała je zdjąć I zastanawiam się czy na nadgarstku jest jakaś główna żyła i czy istnieje ryzyko że ją sobie przedziurawię podczas manipulowania w rzemyczku ostrą zatyczką od kolczyka
Przedziurawię ?

Nie ma takiej opcji
W razie wytrysku zasysnij ustami

A ja wlasnie wcielam wielgachne, pieczone jabluszko z farszem fetowym.
Aromacik nie do przebicia
Od kilku dni obzeram sie jak zwierz i rozrastam sie wszerz.
Nawet sie rymuje

[your Angel]

Napisane przez LouLou25

Nie ma takiej opcji
W razie wytrysku zasysnij ustami

A ja wlasnie wcielam wielgachne, pieczone jabluszko z farszem fetowym.
Aromacik nie do przebicia
Od kilku dni obzeram sie jak zwierz i rozrastam sie wszerz.
Nawet sie rymuje

Ha, tym razem obyło się bez ssania I wytrysku
Ale jestem pod wrażeniem tego że potrafię osiągnąć cel posługując się jedną ręką


Nawet mi nie mów o ssaniu krwi, bo od wczoraj mam totalną traumę. Skacząc po kanałach trafiłam na nowy polski dokument na HBO o gotyckich dzieciakach mających wkręt na wapiryzm, gadki o śmierci i ogólnie ... ciekawe pomysły na życie I taka jedna dziewczynka (przedstawiająca się jako biorca) pocięła żyletą dłonie kolesiowi (przedstawiającemu się jako dawca) i z lubieżnym smakiem spijała krew. No normalnie kosmos. Kazałam moim dzieciom zasłonić oczy

Był też chłopak, który twierdził że jest wampirem energetycznym. Miał specjalny kamyczek do zbierania energii i zastawiał tą pułapkę na schodach, po których przebiegało sporo ludzi.
I dziewczyna kochająca noże ("cięcie się to mistyczne codzienne umieranie" ), która konstruowała je sobie na własnym balkonie.
No i był też taki co to deszcz wywoływał. Ale nie za bardzo mu wyszło.

Generalnie rzecz biorąc rewelacyjny film - nie za wiele o tym słyszałam i bardzo ciekawie było pooglądać historie z pierwszej ręki.


LouLou, ale jak to jabłko i feta? To pasuje do siebie w ogóle ?

[LouLou25]

Napisane przez your Angel

Ha, tym razem obyło się bez ssania I wytrysku
Ale jestem pod wrażeniem tego że potrafię osiągnąć cel posługując się jedną ręką


Nawet mi nie mów o ssaniu krwi, bo od wczoraj mam totalną traumę. Skacząc po kanałach trafiłam na nowy polski dokument na HBO o gotyckich dzieciakach mających wkręt na wapiryzm, gadki o śmierci i ogólnie ... ciekawe pomysły na życie I taka jedna dziewczynka (przedstawiająca się jako biorca) pocięła żyletą dłonie kolesiowi (przedstawiającemu się jako dawca) i z lubieżnym smakiem spijała krew. No normalnie kosmos. Kazałam moim dzieciom zasłonić oczy

Był też chłopak, który twierdził że jest wampirem energetycznym. Miał specjalny kamyczek do zbierania energii i zastawiał tą pułapkę na schodach, po których przebiegało sporo ludzi.
I dziewczyna kochająca noże ("cięcie się to mistyczne codzienne umieranie" ), która konstruowała je sobie na własnym balkonie.
No i był też taki co to deszcz wywoływał. Ale nie za bardzo mu wyszło.

Generalnie rzecz biorąc rewelacyjny film - nie za wiele o tym słyszałam i bardzo ciekawie było pooglądać historie z pierwszej ręki.


LouLou, ale jak to jabłko i feta? To pasuje do siebie w ogóle ?

Widzialam to! Specjalnie sie przyczailam na premiere, z tydzien temu byla.
Tiaaaa. Ms Biorczyni calkiem sympatyczna byla z twarzy. Jakie jest twoje hobby dziecino? "Wysysam krew ze swojego faceta "
Facet z kamykiem tez byl niczego sobie. Zabil mnie gosciu od zakladu pogrzebowego.
Tak ogladalam ten dokument i ogladalam i coraz bardziej mi ich szkoda bylo. Depresja i zaburzenia osobowosci jak nic.

A jabluszko to moj autorski przepis Zazwyczaj wszystko, co wkladam do piekarnika mi nie wychodzi, ale tym razem

Podaje przepis jakby ktos mial ochote poeksperymentowac:
Wydrazyc jablko od gory (tak, zeby nie zrobic dziury na wylot) i wepchac farsz.
Farsz: 1 duza,czubata lyzka fety (tzn podrobki fety firmy Mlekovita), 1 lyzeczka miodu, pol lyzeczki cukru, lyzeczka masla, cynamon. Wszystko wybeltac, wpakowac do jablka. Jablko zawinac w srebrna folie, wsadzic na 30 min do nagrzanego (170) piekarnika.

Dodam jeszcze, ze wcale to slone nie jest.

[passero]

Pozdrawiam Nocne Marki
LouLou - to teraz się na jabłuszko z fetą kusi Przepis zachęcający bardzo

[LouLou25]

Napisane przez passero

Pozdrawiam Nocne Marki

[Fenris]

[joasiak1]

Powitać Lou Lou od samiuśkiego rana. Tudzież innych Wymiataczy, zwanych później Womitaczami

Ja jak zwykle o tej porze hoża i radosna

Miotam się właśnie subtelnie i wdzięcznie w łazience w próżnej nadziei, że zdołam nadać swojej twarzy pozory dawnej świetności
Na miotaniu upływa druga godzina, a efektów jak nie było tak nie ma.

Nietopszzzzz.
Ide se.

Do kuchni, pocieszyć skołatane miotaniem nerwy resztką dyniówki i hummusu.

Miłego wtorku.

ps czy ja już mówiłam, że dziś idę ostatni dzień do pracy, a potem dopiero w poniedziałek?

ps Tymeniu, zdrowia dla latorośli

[taka taka]

Napisane przez LouLou25

W razie wytrysku zasysnij ustami

LouLou, wejście smoka

Napisane przez joasiak1

Ja jak zwykle o tej porze hoża i radosna

Joasiaku, i jak tu się nie śmiać


---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Napisane przez your Angel

Ha, tym razem obyło się bez ssania I wytrysku
Ale jestem pod wrażeniem tego że potrafię osiągnąć cel posługując się jedną ręką

i Ty Aniele

zamkną nam wątek przez te Wasze świństwa

[joasiak1]

( to tak profilaktycznie)

A jakby nie wystarczyło na dzień cały, to jeszcze raz:
I na drugą nogie:

Przyjszłam z kawą a tu nikogo, ducha ani żywego, jeno same bezeceństwa w powietrzu wiszą.

Nietopszzzz.
Ide se.

[Dorota-Coco]

Czesc

Joasiak, jak tam diorowy fresz sie nosi?
jaki na Tobie jest?



skropilam sie dzisiaj Arpege Lanvin
ten piekny klasyk to jeden z pierwszych moich zapachow


wspomnienia mam z tym zapachem erotyczne
ech ...

chiba nie powinnam tak echac, bo to bylo przed Moim
ale ja tak zdechlam z sentymentu jeno
do mlodosci swej




Reanta, a co to sa orgazmtrony



edit:

witaj Lou Lou

[Luba]

Sie witam.
Pojechałąm z rana na wstecznym i oczywiście już jestem zabita śmiechem.
Przy tym :

Napisane przez Mahora

A kurzego gowna w zyciu bym sobie na leb nie polozyla, toz to smierdzi, ze hej

wyobraziłam sobie całą grupę ze wątka (łącznie ze mną)z tymi kupami ptasimi na głowach i wymieniającymi sie radami, jakich ptaków kupy są lepsze na te okłady. Gdyby się okazało, że gówna mew najlepiej robią na włosy, to jestem przegrana na całej linii, bo mew u mnie nie uświadczysz
Se rozmazałam makijaż jednego oka i musiałm poprawiać.

Miłego dnia dla Was i Waszych zwierzaków.

Mamo, z tego co pamiętam, to orgazmotrony były i w Barbarelli i u Allena.

Się spryskałam dziś 212 hererry, bo znalazłam zaplątana b utelczynę w szafce z resztka na dnie... i mię sie wcale nie widzi. A kiedys widziało... co to jest z tym nosem

[Dorota-Coco]

Lubowaska,

ja tam Ci moge gowna mewie zalatwic
u nas mewow duzo
i sraja rowno

to bedzie bardzo proste zadanie

[taka taka]

Napisane przez Dorota-Coco

Lubowaska,

ja tam Ci moge gowna mewie zalatwic
u nas mewow duzo
i sraja rowno

to bedzie bardzo proste zadanie

na Wymiataczki można liczyć

a kto załatwi mysie łajno ?
Córka wczoraj pisała, że też na coś dobre

[joasiak1]

Napisane przez Luba

wyobraziłam sobie całą grupę ze wątka (łącznie ze mną)z tymi kupami ptasimi na głowach i wymieniającymi sie radami, jakich ptaków kupy są lepsze na te okłady. Gdyby się okazało, że gówna mew najlepiej robią na włosy, to jestem przegrana na całej linii, bo mew u mnie nie uświadczysz
Se rozmazałam makijaż jednego oka i musiałm poprawiać.

Miłego dnia dla Was i Waszych zwierzaków.

Napisane przez Dorota-Coco

Lubowaska,

ja tam Ci moge gowna mewie zalatwic
u nas mewow duzo
i sraja rowno

to bedzie bardzo proste zadanie

(płaczę ze śmiechu, dobrze, że mi się ten tusz, co go jeszcze nie mam na oku, nie rozmazuje dzięki temu )

Kokoszko miła, Fresz nosi mi się świetnie, lżej od klasyka, ale wcale nie letnio, wilgotno jakby bardziej i wdzięczna jestem Ci dozgonnie za tę odlewkie, co to ona mie uratuje do czasu, aż własny flakon zanabędę. Bo czas taki nadejdzie, howgh

[Luba]

Zapakujesz mi to Doroto Złoto pięknie w paczuszkę i poslesz. Rozumiecie, przychodzi listonosz, przynosi paczke, ja rozpakowuje a tam w ozdobnym pudełeczku... gówno
I karteczka od Dorotki: niech Ci dobrze służy

Bede jak Dorotki pies

[joasiak1]

Boszzzz, spóźnię się przez Was na jogę jak nic

[BigMama]

Mów tam sobie co chcesz, Joasiaku, ale z Twoich postów porannych
wczorajszego i dzisiejszego
bije energia

A wcześniej nie biła.

Ja dziś jestem Womitaczem Realnym
mam dumkę na dwa końce i chrypę
oraz bolą mnie plecki i stawy
oraz... ale może bez drastycznych szczegółów.

Tak sobie siedzę we wpracy i dumam,
czy brać miseczkę od pań sprzątających
i wsunąć subtelnie pod biureczko (na wsjakij obycznyj słuczaj)
czy nie brać ...

Bo ja już w sumie to nie mam kapelusza do przymierzenia.
Co miałam przymierzyłam w domu

Dziś mam plan wrąbać trzy główki czosnku
i wypić bombardiera, czy jak się tam zwie to, co Lipella piła niedawno.

miłego dnie wam życzę, drodzy Współpopełniacze Wątku
Troszku teraz popracuję pracowicie.

[Luba]

Ja też wymiatam z chałupy, bo już 22 minuty powinnam byc w drodze.

Sprowadzacie mię na droge zła. I oby tak dalej

[Dorota-Coco]

Luba,
sie obsmarkalam


W kupie sila!

Napisane przez joasiak1

(płaczę ze śmiechu, dobrze, że mi się ten tusz, co go jeszcze nie mam na oku, nie rozmazuje dzięki temu )

Kokoszko miła, Fresz nosi mi się świetnie, lżej od klasyka, ale wcale nie letnio, wilgotno jakby bardziej i wdzięczna jestem Ci dozgonnie za tę odlewkie, co to ona mie uratuje do czasu, aż własny flakon zanabędę. Bo czas taki nadejdzie, howgh

Nie placz Joasiu
i po co te lzy

to pogrubione to mnie bierze od ranca
Ech! sie rozjuszylam!

[taka taka]

Napisane przez BigMama

Dziś mam plan wrąbać trzy główki czosnku
i wypić bombardiera, czy jak się tam zwie to, co Lipella piła niedawno.

.

no nie wiem, czy to Ci pomoże
chyba, że chcesz dalej kapelusze przymierzać

kuruj się Mamusiu
i pożycz tę miseczkę lepiej


idę do ciężkiej pracy
miłego dnia

[homyk]

Napisane przez BigMama

ha - pamiętam słowo "orgazmotron"
wystąpiło ono w filmie pt "Barbarella" czy jakoś tak
Jane Honda (jak mawia mój małz) tam występowała

albo nie, albo nie - we "Wszystko co chcielibyście wiedzieć o seksie .. " to było

Nie pamiętam gdzie ale było we filmie
i ja go nieletnia oglądałam ukradkiem
i nie wiedziałam, czemu rodzice się tak zaśmiewają z tego orgazmotronu

[...]

BigM, w "Śpiochu" to było Przypomnieliśmy go sobie niedawno. Rodzinny seans filmowy mieliśmy. Mnie Allen nie zawsze bawi, ale tu ryczałam ze śmiechu.
http://www.youtube.com/watch?v=DeBKJ2ws0Y8

Nową wymiataczkę LouLou witam

I miłego dnia życzę