PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....

[OriOri]

Witam moje kochane ;-)

Jutro jedziemy z TŻ do mnie do domku na dlugi weekend ;-) hihihi
bardzo sie stesknilam za domkiem ;( nie bylam tam 1,5 miesiaca

Wczoraj byla ostra sprzeczka ale... nastapil przelom, to sie czuje...Przyznał sie w koncu do błedu, do wszystkiego,....

bylam dzisiaj na zakupach ;-) kupilam sobie w diversie kurteczke na zime i buciki ( przecenione z 299 na 99, a do tego był urwany ten pipek od zamka oczywiscie do zrobienia przez TŻ i dostalam jeszce na nie 20% znizki) TŻ kupil mi w h&m super czape i nie obylo sie bez cieni do powiek hihihi

Alexa jestes świetną, sliną kobietą. Podziwiam Cię. Dowal temu konowałowi jeszcze mocniej ale nie podchodz do tego emocjonalnie zebys sie nie musiala niepotrzebnie denerwować

Enigma dbaj o siebie i o dzieciątka ;*

[alexa1307]

Napisane przez OriOri

Witam moje kochane ;-)

Jutro jedziemy z TŻ do mnie do domku na dlugi weekend ;-) hihihi
bardzo sie stesknilam za domkiem ;( nie bylam tam 1,5 miesiaca

Wczoraj byla ostra sprzeczka ale... nastapil przelom, to sie czuje...Przyznał sie w koncu do błedu, do wszystkiego,....

bylam dzisiaj na zakupach ;-) kupilam sobie w diversie kurteczke na zime i buciki ( przecenione z 299 na 99, a do tego był urwany ten pipek od zamka oczywiscie do zrobienia przez TŻ i dostalam jeszce na nie 20% znizki) TŻ kupil mi w h&m super czape i nie obylo sie bez cieni do powiek hihihi

Alexa jestes świetną, sliną kobietą. Podziwiam Cię. Dowal temu konowałowi jeszcze mocniej ale nie podchodz do tego emocjonalnie zebys sie nie musiala niepotrzebnie denerwować

Enigma dbaj o siebie i o dzieciątka ;*

No to superancko,ze jedziecie w odwiedzinki
czasem potrzebna jest ostra sprzeczka do oczyszczenia klimatu a pewnie najbardziej zadowolona z udanych zakupow jestes bo ja kocham kupowac szmatki i o ile mi to humor poprawia a no czasem trzeba zrobic cos madrego ale z nerwami juz nie bede do tego podchodzila b wiem,ze nie ma sensu przejmowac sie takim draniem .

[bajka1807]

witajcie kobietki nie bylo mnie troszke bo net strasznie w domku szwankowal :/ rpzpisalyscie sie tak ze troszke zajelo mi nadrobienie wszystkiego no ale tak w szybkim skrocie u mnie wszystko ok, z TŻ tez wszystko dobrze, milutki jak nigdy, wiec jednak cos na sumieniu mial ale bylismy w kinie i mam nadzieje ze koniec wieczoru tez bedzie udany

alexa podziwiam cie i dopinguje w sprawie zniesienia ze stanowiska nedznego doktorka.

engiggma trzymam za was mocno kciuki! na pewno wszystko bedzie dobrze, glowa do gory

dobrej nocki zycze, buziaki

[MAGiALENA]

ja tak patriotycznie dzisiaj: obywatele...!

[OriOri]

Napisane przez alexa1307

No to superancko,ze jedziecie w odwiedzinki
czasem potrzebna jest ostra sprzeczka do oczyszczenia klimatu a pewnie najbardziej zadowolona z udanych zakupow jestes bo ja kocham kupowac szmatki i o ile mi to humor poprawia a no czasem trzeba zrobic cos madrego ale z nerwami juz nie bede do tego podchodzila b wiem,ze nie ma sensu przejmowac sie takim draniem .

hehe no ;-) musialam w cos zainwestować pieniążki z mojej wypłaty ostatniej...a tż sie wkurzył bo miał słabą wypłatę w tym miesiącu (1,5 tys mniej niz ostanio) w ogole w jego pracy bylo jakos dziwnie wszyscy na szefa wkurzeni itp...

chcial sobie kupic kilka rzeczy ale zrezygnowal ze wzgledu na pieniążki, a mi dolozyl do moich zakupow 150 zl i jeszcze czape i cienie kupił bo powiedzial że ja jestem najważniejsza, i że muszę byc cieplo ubrana zebym nie byla chora i ze teraz jestem jego "bulinką" ( cokolwiek to znaczy zawsze nazywa mnie tak w zimę)

zaraz sie bede szykowac bo TŻ poszedł po bułeczki do piekarni, o 12 wyjezdzamy

wczoraj jadlam te rogale marcińskie w Poznaniu mmmm ale pyyyyysznneeeeee i aleeeeee drogie ( cenowo 20-40 zł za kg)

[MAGiALENA]

Napisane przez OriOri

i że muszę byc cieplo ubrana zebym nie byla chora i ze teraz jestem jego "bulinką" ( cokolwiek to znaczy zawsze nazywa mnie tak w zimę)

Bulinka to taka dziewczynka-bałwanek z bajki o chłopczyku-bałwanku Bulim.

[atinas]

Napisane przez MAGiALENA

ja tak patriotycznie dzisiaj: obywatele...!

U mnie dziś nie jest ani trochę patriotycznie. Mama namówiła tatę z racji wolnego żeby pomalował pokój bo on nigdy czasu nie ma, a wiadomo, że szewc na boso chodzi No to wszystko zostało powynoszone i uprzątnięte a tu nagle tata wstał rano i mówi, że do pracy idzie. Mama zła ściągneła brata z łóżka, który nie dawno z imprezy wrócił i wzieli się za malowanie. A ja latam koło nich to im jakieś wiaderko przyniosę to coś tam i tak w kółko. Do wieczora to padnę

[Sensuel]

Widzę,że Alexa i Bajka spać nie mogą po nocach ??
OriOri...jak tam kuferek,wygrałaś go??
Ja zaraz uciekam do kuchni zupkę robić pieczarkową,bo dzisiaj do szkoły idę,a totalnie mi się już nie chce.Oby do egzaminu

[MAGiALENA]

Napisane przez atinas

A ja latam koło nich to im jakieś wiaderko przyniosę to coś tam i tak w kółko. Do wieczora to padnę

tylko tam uważaj na Was!

[atinas]

Napisane przez MAGiALENA

tylko tam uważaj na Was!

Spoko, spoko. Nic się nie martw. Krzywdy nie damy sobie zrobić

[AgaMili]

Dzien dobry
OriOri to mialas udany dzien. Ja kocham zakupy ale moj mąż jest z tych, bardziej racjonalnych i kupuje tylko to co potrzeba, a ja to bym mogla codziennie na zakupy chodzic. Teraz jak ma urlop to zaplanowalam wyjazd do IKEII, po Milenkowe meble, moja sukienka na Christmass Party + buty, torebka i dodatki, czapa, czalik, rekawiczki dla mnie i Mili, nowy aparat, deska do prasowania i jeszcze mysle nad nowym zelazkiem ale tz mowi ze stare jest ok, tylko ze jak dla mnie to ono przedpotopowe jest i do d... No ale i tak duzo wydatkow teraz wiec poczekam z tym jeszcze. Poza tym mechanik wczoraj powiedzial ze w aucie trzeba zamowic nowa czesc za 1000 funtow i kopara nam opadla jak to uslyszelismy.

Jak spedzacie poranek? Ja przed chwilka ogladalam Dzien Dobry tvn ale nudzi mnie dzisiejszy temat i przelaczylam Mili na bajki

[MAGiALENA]

Napisane przez AgaMili

Jak spedzacie poranek? Ja przed chwilka ogladalam Dzien Dobry tvn ale nudzi mnie dzisiejszy temat i przelaczylam Mili na bajki

ja sobie z Wami gadam, a mój mąż śpi. na 12-tą chciał pojechać zdjęcia robić żołnierzom. bo on jest "z wykształcenia" fotograf. ciekawe, czy się wybierzemy na za 2 godziny.

[bajka1807]

ja spac nie moglam po nocach bo obejrzalam ten niemy krzyk.... wiecie co, nie skomentuje tego filmu. pozniej mialam ochote na przytulanki, ale TŻ normalnie padl wiec dalam mu spokoj. dlatego skrobnelam cos na forum

a dzisiaj poranek super, nadrobiony wczorajszy wieczor teraz czekam az TŻ sie wykapie i jedziemy do mieszkanka sciany w kiblu gladzic ehhh. zejdzie caly dzien, a pozniej obiadek u tesciow....

milego dzionka wam zycze kochane

[AgaMili]

A ja się nudzę

[Pepus]

Napisane przez alexa1307

Ciesze sie,ze humorek Ci sie poprawil

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:56 ----------


Tez mam kochana taka nadzieje,bo wedlug mnie to naprawde nie jest lekarz,kazda z Nas moze szukac objawow na necie i kazda z Nas cos znajdzie i w takim razie moze zostac lekarzem mam nadzieje,ze juz dluzej nie bedzie wykonywal swojego zawodu i krzywdzil ludzi,o nic wiecej mi nie chodzi

Masz kochana rację, to nie jest lekarz a jak ma braki to niech idzie robić to co umie! Z internetu to się może majsterkowania nauczyć!
Krew się burzy.
Ja od dziś czekam na @ i możecie puścić kciuki, bo nic z tego

[AgaMili]

Pepus puscimy kciuki jak okres przyjdzie albo II kreski

Alexa bardzo dobrze zrobilas
Jak ja mialam bóle brzucha okropne ze moi rodzice chcieli w nocy pogotowie wzywac bo plakalam to jak poszłam do GP to mi sie pyta " czy ten bol jest piekący?", a ja "nie" no to on poszukał w swojej mądrej książce i żadnych babań ani nic, przpisał mi syrop na zgagę Konował. Nawet go nie brałam bo zgagi nie miałam, tylko ketonal mi pomagal na ten bol.

[Pepus]

Napisane przez AgaMili

Pepus puscimy kciuki jak okres przyjdzie albo II kreski

Alexa bardzo dobrze zrobilas
Jak ja mialam bóle brzucha okropne ze moi rodzice chcieli w nocy pogotowie wzywac bo plakalam to jak poszłam do GP to mi sie pyta " czy ten bol jest piekący?", a ja "nie" no to on poszukał w swojej mądrej książce i żadnych babań ani nic, przpisał mi syrop na zgagę Konował. Nawet go nie brałam bo zgagi nie miałam, tylko ketonal mi pomagal na ten bol.

No to też nieźle trafiłaś. Takich lekarzy jest coraz więcej i połowa została nimi tylko dlatego, ze rodzice są lekarzami albo spełniają ich ambicje. Ciężko jest trafić na lekarza z powołania . Tylko patrzą na pacjentkę i szacują ile mogą kasy wyrwać.
Szkoda, ze u nas nie można nic zrobić z takimi konowałami. Jeden drugiego kryje.

[OriOri]

Sensuel zapomniałam sie chyba pochwalić - tak wygrałam kuferek ;-) dziekuję bardzo za pomoc ;-) w poniedzialek go odbiore bo akurat wtedy do Poznania wracam ;-)

[AgaMili]

OriOri super , gratulacje

[Pepus]

Napisane przez OriOri

Sensuel zapomniałam sie chyba pochwalić - tak wygrałam kuferek ;-) dziekuję bardzo za pomoc ;-) w poniedzialek go odbiore bo akurat wtedy do Poznania wracam ;-)

O to gratulacje! Mam nadzieję, że pokażesz nam nagrodę?

[bajka1807]

co dzis tutaj takie pustki ?

ja sie wlasnie wzielam za robienie nalesnikow

a tak w ogole, wiecie co dzieje sie z anusia? cos jej tutaj ostatnio w ogole nie widac....

[AgaMili]

Bajka ale zrobiłas mi ochote na nalesniki , ja dzis robie gofry z bitą śmietaną i dżemem

Tż pojechał do sklepu zabawkowego z Milką i sama siedzę

[Sensuel]

Napisane przez OriOri

Sensuel zapomniałam sie chyba pochwalić - tak wygrałam kuferek ;-) dziekuję bardzo za pomoc ;-) w poniedzialek go odbiore bo akurat wtedy do Poznania wracam ;-)

no i super

[atinas]

Napisane przez AgaMili

Bajka ale zrobiłas mi ochote na nalesniki , ja dzis robie gofry z bitą śmietaną i dżemem

Tż pojechał do sklepu zabawkowego z Milką i sama siedzę

Gofefery z dżemem i z bitą śmietaną:sl ina:
O losie toś mi kobito smaka narobiła...

A my już po 16 po malowaniu. Tż tak się wkręcił, chyba nareszcie zrozumiał o co mi chodziło

[MAGiALENA]

Napisane przez bajka1807

co dzis tutaj takie pustki ?

byliśmy wczoraj: ponad pół godziny na uroczystościach, bo TŻ chcaił zdjęcia porobić. potem u teściów na obiedzie. a po powrocie oglądaliśmy coś w tv. wieczorem TŻ siediał przy komputerze.

Napisane przez atinas

Tż tak się wkręcił, chyba nareszcie zrozumiał o co mi chodziło

muszę poprosić o dłuższą wypowiedź, bo nie wiem, czy dobrze rozumiem. być może będę miała coś do powiedzenia w tej kwestii.

[atinas]

Napisane przez MAGiALENA

muszę poprosić o dłuższą wypowiedź, bo nie wiem, czy dobrze rozumiem. być może będę miała coś do powiedzenia w tej kwestii.

Pamiętasz jak kilka dni temu pisałam, że obydwoje musimy dopasować się trochę do swoich rodzin?
No więc, mój zrozumiał trochę i wczoraj zrobił sobie chyba integrację taką z moimi rodzicami i bratem. Wszystcy szczęśliwi to i ja
A tyle musiałam się natłumaczyć...

[MAGiALENA]

Napisane przez atinas

Pamiętasz jak kilka dni temu pisałam, że obydwoje musimy dopasować się trochę do swoich rodzin?
No więc, mój zrozumiał trochę i wczoraj zrobił sobie chyba integrację taką z moimi rodzicami i bratem. Wszystcy szczęśliwi to i ja
A tyle musiałam się natłumaczyć...

no i prawidłowo.
bo ja to przez pewien byłam intruzem w domu TŻ, a dokładnie jego rodziny. przez jego siostrę bałam się tam przychodzić. ale teraz, po ślubie, jestem tam za często. zapraszają nas na obiady i nie chcę robić przykrości TŻ-owi. ale to wygląda tak: pogadamy jedząc obiad i potem oglądamy tv. i tak się milczy, bo nikt już nie wie o co zapytać.

i w ogóle, właśnie przypomniało mi się, że mam problem. bo ja jesteśmy u moich rodziców, to moja mama mówi (to na podstawie konretnych sytuacji, dlatego takie wyrwne z kontekstu): "to które zasłonki chcesz?", "dać Ci to?", "które Ci się podoba?". tak jakby TŻ-a tam nie było. nie raz się o to z nim kłóciłam. kiedyś spytałam ammę dlaczego to robi, ale znów tak jest. teraz to ja już nie wiem, czy ona akceptuje TŻ-a czy nie... bo wiecie, było tak, że moi rodzice mieli pośrednio "pretensje" do TŻ-a o to, że mnie u niego nie szanują. i TŻ stał się mniej pewny u nas w domu. a z kolei mama, myślała, że co to za facet, co się tak niepewnie czuje po 4 latach przychodzenia do mnie.

[atinas]

Napisane przez MAGiALENA

no i prawidłowo.
bo ja to przez pewien byłam intruzem w domu TŻ, a dokładnie jego rodziny. przez jego siostrę bałam się tam przychodzić. ale teraz, po ślubie, jestem tam za często. zapraszają nas na obiady i nie chcę robić przykrości TŻ-owi. ale to wygląda tak: pogadamy jedząc obiad i potem oglądamy tv. i tak się milczy, bo nikt już nie wie o co zapytać.

i w ogóle, właśnie przypomniało mi się, że mam problem. bo ja jesteśmy u moich rodziców, to moja mama mówi (to na podstawie konretnych sytuacji, dlatego takie wyrwne z kontekstu): "to które zasłonki chcesz?", "dać Ci to?", "które Ci się podoba?". tak jakby TŻ-a tam nie było. nie raz się o to z nim kłóciłam. kiedyś spytałam ammę dlaczego to robi, ale znów tak jest. teraz to ja już nie wiem, czy ona akceptuje TŻ-a czy nie... bo wiecie, było tak, że moi rodzice mieli pośrednio "pretensje" do TŻ-a o to, że mnie u niego nie szanują. i TŻ stał się mniej pewny u nas w domu. a z kolei mama, myślała, że co to za facet, co się tak niepewnie czuje po 4 latach przychodzenia do mnie.

Eh znam to. Moja też traktowała mojego jak intruza. Dopiero wczoraj nastąpił przełom

[Pepus]

Ach Ci rodzice nie mają zmartwień to sami sobie je stwarzają. Tak was czytam i się cieszę, że nie mam tego problemu, bo mam bardzo dobry kontakt z Teściami. A zgrzyty to czasem są, bo nie lubię jak ktoś mi coś narzuca bądź pyta się czy chcę i mówię, że nie dziękuję, a oni mi to przywożą za kilka dni. Wtedy mnie szlag trafia.
Dziewczyny może Wy zróbcie pierwszy krok i zacznijcie rozmowę? Może dowiecie się o co biega? Czasem wystarczy drobny gest.
Ja trzymam za was kciuki. Powodzenia w łamaniu lodów.

[MAGiALENA]

Napisane przez Pepus

Dziewczyny może Wy zróbcie pierwszy krok i zacznijcie rozmowę? Może dowiecie się o co biega? Czasem wystarczy drobny gest.

jeżeli będę mieć okazję, to zapytam mamy, czy nadal jest tak, bo TŻ nie czuje sie pewnie, czy co.
bo ja zawsze miałam super relacje z rodzicami i o wszystkim mogłam pogadać. teraz myślę, że mama chciałaby, żeby za kogoś innego wyszła. mam nadzieję, że nie odczytałyście tego jako tego, że ja żaluję czy że uważam mamy zdanie za ważniejsze! po prostu myślę, że to jest powód jej zachowania.