Inne tytuły wątków to zwykłe banany- NASZ to Chiquita :D PM 2010 cz. 12

[Samoa]

Napisane przez lain

aha, no to dobrze. to teraz trzeba znalezc czas zeby sie wybrac chyba pojde do Kultu na Szpitalna... w sumie takie dosc popularne studio to moze mi nie spartacza

mój kolega robil sobie kolczyk w brwi(nie wiem czy to sie w ogóle nazywac "kolczyk") na Pijarskiej i wszystko mu działaW sumie to wydaje mi się, że to był Kult właśnieMoże się przenieśliTo było ze dwa lata temu.

Napisane przez lain

co do pogrubionego - tez tak uwazam
aczkolwiek ja dostrzegam pewne plusy takiego systemu jak juz chyba kiedys pisalam, srednia zalezy od kierunku - socjologia zbyt trudnym kierunkiem nie jest, wiec nam sie sztywne progi moga podobac... ale co maja powiedziec trudniejsze, bardziej scisle kierunki a system procentowy dostosowuje sie do kazdego kierunku no i dzieki temu, ze mniej osob dostaje stypendium te stypendia sa wyzsze (no, jeszcze zobaczymy co w tym roku pokaza bo socjalne juz rozdali i widze, ze je obcieli )
w tym roku i tak jest ok, bo mam srednia 4,78 i jestem na tym trzecim miejscu... w zeszlym roku mialam 4,68 i niestety na naukowe w ogole sie nie zalapalam (no ale tak to jest jak z jakis dziwnych uczelni ludzie przyszli z samymi piatkami )
to jak dostaja stypendia wszyscy powyzej sredniej 4 to u Ciebie na socjologii to pewnie pol roku ma stypendium jak nie wiecej?

wiesz co nie wiem, bo tego nie wywieszają, ale własnie w zeszłym roku wywieslili liste i o dziwo nie było na niej 80 osób, więc nie wszyscy. Poweim Ci, że u mnie niektórzy wykladowcy robią rózne jazdy, żeby nie dawac za dobrych ocenNp. kiedys dostałam 3 czy tam 3,5 a miałam dwa błędy w teście, u prof. S. tez ciężko miec dobra ocenę, powiem Ci, że u nas z ocenami jest loteria i często włazidupctwo pod przykrywka aktywności

Napisane przez lain

to wychodzi na to, ze co roku zmieniaja mi sie predyspozycje bo czasem ta opalenizna schodzi szybciej, a czasem wolniej...

teraz moze Ci schodzi wolniej, bo w maju juz cos tam sie zjarałaś. Mi zawsze schodzi tak samo.

Napisane przez lain

ambitnie oby sie udalo
ja do swojego I rozdzialu uzylam chyba z 30 ksiazek i iles tam artykulow, wiec logistycznie cos takiego nie bylo dla mnie wykonalne

[/COLOR]

szczerze, to nie są sądzę, ze mi się uda i tak na prawdę chce tylko zacząc Tzn. 1 rodział mam tak teoretyczny, że bardziej sie nie da i bardzo rpsoty, dlateg myślę, ze go spokojnie napiszę. Ja mam do pierwszego rozdziału póki co jakieś 14 ksiązek i strone www organizaji, o której piszę i to w zupelności wystarczyZa to az strach myślec o drugim rodziale bo tam socjologia i jest boskie teorie o wszechświecie

Dobra, robie make up i spadam a strasznie mi się nie chce

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez can't be perfect

to wysokie stypendia macie u nas za 4,8 jest 400 zł i to jest najwyższa kwota stypendium.. ja tez ucze się dla siebie, ale kasiorka bardzo się przydaje, szczególnie teraz


chciałabym sobie doczepic kepki rzęs w ramach makijazu slubnego.. jak pójdziemy gdzies na sylwestra na salę z TZtem to pójde do fryzjera i kosmetyczki w ramach próbnego makijażu i próbnej fryzury slubnej

za 4,8 jest 520 zł JA chce spróbować podziałac ze sztucznymi rzęsami, bo jestem ciekawa efektu Z kępkami tezAle nie chce wygladać jakby mi się motyl do oka przyczepił

papa

[can't be perfect]

Napisane przez Samoa

JA chce spróbować podziałac ze sztucznymi rzęsami, bo jestem ciekawa efektu Z kępkami tezAle nie chce wygladać jakby mi się motyl do oka przyczepił

papa

ja bym chciała tylko na bokach mieć, bo ogólnie mam długie rzesy ale takie rzadkie

[centipede]

Cześć
Aniołku ile prawdy w tym ciężkie jest nasze życie

Napisane przez can't be perfect

od dzisiaj zabieram się ostro do pracy. mam kilka projektów do zrobienia na studia, oprócz tego muszę zrobić porządny plan i zacząc cokolwiek pisać i tak sobie siefdzę cichutko i od czasu do czxasu odświeżam stronę


wiecie co pomyślałam sobie że fajnie byłoby na moje wesele zaprosić teściów moich 2 sióstr, ale mam stwierdziła że w takim razie teścia siostry TŻta tez trzebaby zaprosić, ale to taki pijaczek jest i nie potrafi się zachować więc zarówno ja jak i TŻ nie chcemy miec go na weselu i na pewno go nie zaprosimy.. tylko czy to bedzie niegrzeczne jesli teściów siost zaproszę a go nie?? w sumie i tak um ówilismy się z TŻtem że on zaprasza ze swopjej rodziny kogo chce, a tak samo..

Teoretycznie powinno się zapraszać tylko tych, z którymi ma się dobry kontakt i chce się żeby byli z nami w tym dniu, ale chyba u Ciebie taka sytuacja mogłaby być źle odebrana Mam trochę podobny problem i jeszcze nie wymyśliłam nic konstruktywnego:noniewiem :

Dziewczyny powodzenia życzę w pisaniu pracy Ja wczoraj oficjalnie zaczęłam pisanie i ugrzęzłam w pierwszym zdaniu ale później po paru godzinach trochę ruszyło do przodu ale w takim tempie to może do emerytury zdążę

Napisane przez obca7

Cześć
Ale sobie wczoraj pospałam bite 13 godzin. Szok normalnie. Juz dawno nie miałam okazji tak długo pospać. A od dzsiaj znowu trzeba wcześnie wstawać. W weekend też nie pośpię bo do szkoły. Ehhh
A dzisiaj jeszcze do dentysty i stracha mam jak nie wiem co. Ale dzisiaj będzie najgorzej a później mi tylko wyleczy i bedzie ok I spokój z zębolami

No nic trzeba wracać do pracy.

Czasem trzeba odespać zaległości Powodzenia u dentysty!

Szyszynka trzymamy kciuki za rozmowę!

[ultraradiola]

Napisane przez obca7

Tz ma takiego wujka. No i też się schleje. No i niestety będzie u nas na weselu.

U TZ tez jest nie stety taki wujek który na pewno sie pożadnie schleje - nie wypada go nie zaprosić bo to jedyny wujek TŻ Jednak mam nadzieje ze problemów nie bedzie i wszyscy sie bedą swietnie bawic

Dziewczyny powiedzcie mi czy plener robicie w dzien slubu czy w innym terminie. Mam spotkanie z fotografem w sobotę i muszę sie określic no i nie wiem

[centipede]

Napisane przez ultraradiola

U TZ tez jest nie stety taki wujek który na pewno sie pożadnie schleje - nie wypada go nie zaprosić bo to jedyny wujek TŻ Jednak mam nadzieje ze problemów nie bedzie i wszyscy sie bedą swietnie bawic

Dziewczyny powiedzcie mi czy plener robicie w dzien slubu czy w innym terminie. Mam spotkanie z fotografem w sobotę i muszę sie określic no i nie wiem

Już musicie zdecydować? Szybko
My będziemy mieć w tym samym dniu. Na pewno wielką zaletą robienia pleneru w inny dzień jest to, że masz więcej czasu, można wybrać bardziej odległe miejsca, wskoczyć do wody w sukni Ale my zdecydowaliśmy, że chcemy żeby takie zdjęcia były zrobione w tym dniu i w żadnym innym

[obca7]

Napisane przez centipede

Czasem trzeba odespać zaległości Powodzenia u dentysty!

Dzięki

Napisane przez ultraradiola

U TZ tez jest nie stety taki wujek który na pewno sie pożadnie schleje - nie wypada go nie zaprosić bo to jedyny wujek TŻ Jednak mam nadzieje ze problemów nie bedzie i wszyscy sie bedą swietnie bawic

Dziewczyny powiedzcie mi czy plener robicie w dzien slubu czy w innym terminie. Mam spotkanie z fotografem w sobotę i muszę sie określic no i nie wiem

Ja sobie zawsze powtarzam, że to nie moje rodzina więc jakby co ja za nich wstydzić się nie będę.

A co do pleneru ja mam w dzień ślubu, przed mszą

[certina4]

Hej laski, ja wczoraj posiedziałam do 3 bo impreza ostra była u sąsiadów na górze ( robią imprezy mniej więcej 2 razy w tygodniu i spać nie dają ) i dzisiaj pospałam do 10.30, teraz robię pranie i suszę włoski.

Chilanes TY moje kartki świąteczne ( na razie 2 ) już widziałaś więcej nie mam, chyba że chcesz zobaczyć jakie zrobiłam wczoraj ozdoby do albumu dziecięcego, bo na razie nic więcej nie mam Może w sobotę coś podziałam, no i nie mam jeszcze albumów i papierów więc na razie mogę tylko robić ozdoby... jak się uporam z praniem i włosami to prześlę Ci zdjęcia ozdób

Co do opalenizny, to mi się długo trzyma, ale nie więcej niż pół roku, chyba że właśnie w okolicach bikini, ale też nie zawsze.

Szyszynko trzymam kciuki za rozmowę

ja też chcę kępki doczepiane na ślub a tak w ogóle to kiedy umawiacie się na fryzure i makijaż ślubny? Trzeba miec już wyobrażenie o sukni, bukiecie, albo mieć suknię żeby decydować jakie kolory itp w makijażu? Nigdy nie byłam na takim profesjonalnym makijażu i nie wiem co w związku z tym trzeba wiedzieć

[can't be perfect]

Napisane przez centipede

Cześć
Aniołku ile prawdy w tym ciężkie jest nasze życie


Teoretycznie powinno się zapraszać tylko tych, z którymi ma się dobry kontakt i chce się żeby byli z nami w tym dniu, ale chyba u Ciebie taka sytuacja mogłaby być źle odebrana Mam trochę podobny problem i jeszcze nie wymyśliłam nic konstruktywnego:noniewiem :

Dziewczyny powodzenia życzę w pisaniu pracy Ja wczoraj oficjalnie zaczęłam pisanie i ugrzęzłam w pierwszym zdaniu ale później po paru godzinach trochę ruszyło do przodu ale w takim tempie to może do emerytury zdążę

muze pogadać z TZtem co na ten temat myśli i wtedy zdecydujemy..

co do pisania pracy to musze się przyznać że napisałam jedno zdanie.. tylko że ja nie zaczynam od poczatku pisać tylko od środka hehe
najgorzej zacząć, potem już jakoś poleci że jeszcze się oderwać nie będziemy mogły

Napisane przez ultraradiola

U TZ tez jest nie stety taki wujek który na pewno sie pożadnie schleje - nie wypada go nie zaprosić bo to jedyny wujek TŻ Jednak mam nadzieje ze problemów nie bedzie i wszyscy sie bedą swietnie bawic

Dziewczyny powiedzcie mi czy plener robicie w dzien slubu czy w innym terminie. Mam spotkanie z fotografem w sobotę i muszę sie określic no i nie wiem

plan jest taki upić teścia do 10 godziny, wsadzić do domku i niech śpi i nie wariuje na oczepinach u sis TZta robił niestworzone rzeczy całował ją po stopach, masakra


co do pleneru to my mamy "plener" w pałacyku coby sunki nie pobrudzić, a po slubie bedziemy mieć kilka zdjęc z rodzicami i rodzeństwem, może też jakies w lesie

[certina4]

Napisane przez ultraradiola

Dziewczyny powiedzcie mi czy plener robicie w dzien slubu czy w innym terminie. Mam spotkanie z fotografem w sobotę i muszę sie określic no i nie wiem

a my jeszcze nie mamy foto więc nie wiemy, ale coś mówiliśmy wcześniej o tym samym dniu, albo o niedzieli późnym popołudniu- wieczorze, bo my chcemy poniedziałek- wtorek po slubie jechać w podróż poślubną, no chyba żeby przenieś plener po powrocie z podróży...

[Remmi]

Czesc Dziewczyny
Dawno tu nie pisałam, ale tak ciężko się wkrecić, kiedy nie ma się czasu częściej tu zaglądać Ale będę sie starać

Napisane przez ultraradiola

Dziewczyny powiedzcie mi czy plener robicie w dzien slubu czy w innym terminie. Mam spotkanie z fotografem w sobotę i muszę sie określic no i nie wiem

Chyba lepiej zrobić w innym terminie - można coś chwile popstrykać w dniu ślubu w okolicach kościoła, jeśli jest ładna okolica, ale tak naprawdę nie ma czasu w dniu ślubu na takie rzeczy. Zależy jaki plener chcecie, ale czasami jeżdżenie i pstrykanie trwa pare ładnych godzin..

[can't be perfect]

Napisane przez certina4

ja też chcę kępki doczepiane na ślub a tak w ogóle to kiedy umawiacie się na fryzure i makijaż ślubny? Trzeba miec już wyobrażenie o sukni, bukiecie, albo mieć suknię żeby decydować jakie kolory itp w makijażu? Nigdy nie byłam na takim profesjonalnym makijażu i nie wiem co w związku z tym trzeba wiedzieć

ja tak myślę że pewnie luty/marzec jak wybierzemy kwiatki najpierw musze poszukać jakiegoś dobrego fryzjera bo ja zawsze niezadowolona od wszystkich wychodze

Napisane przez Remmi

Czesc Dziewczyny
Dawno tu nie pisałam, ale tak ciężko się wkrecić, kiedy nie ma się czasu częściej tu zaglądać Ale będę sie starać



Chyba lepiej zrobić w innym terminie - można coś chwile popstrykać w dniu ślubu w okolicach kościoła, jeśli jest ładna okolica, ale tak naprawdę nie ma czasu w dniu ślubu na takie rzeczy. Zależy jaki plener chcecie, ale czasami jeżdżenie i pstrykanie trwa pare ładnych godzin..

moja siostra miała plenr 45 minut i zdjęcia wsyzły boskie faktycznie zalezy jaki chce się mieć zdjęcia, my chcemy takie normalne, kalsyczne bez żadnych udzinień, ale jesli ktoś chce mieć zdjęcia bardziej artystyczne, w piasku, wodzie itp to lepiej w innym terminie

[Remmi]

A co do pisania pracy dyplomowej - właśnie tym jestem bardzo zajęta, dlatego tu tak mało piszę

[obca7]

Napisane przez can't be perfect

moja siostra miała plenr 45 minut i zdjęcia wsyzły boskie faktycznie zalezy jaki chce się mieć zdjęcia, my chcemy takie normalne, kalsyczne bez żadnych udzinień, ale jesli ktoś chce mieć zdjęcia bardziej artystyczne, w piasku, wodzie itp to lepiej w innym terminie

Mam podobne zdanie. Ja tez chce mieć zwykłe zdjęcia. I 3 godziny myslę, ze na sesję wystarczą, bo tyle czasu planujemy poświęcić.

[szana]

cześć

Napisane przez centipede

Już musicie zdecydować? Szybko
My będziemy mieć w tym samym dniu. Na pewno wielką zaletą robienia pleneru w inny dzień jest to, że masz więcej czasu, można wybrać bardziej odległe miejsca, wskoczyć do wody w sukni Ale my zdecydowaliśmy, że chcemy żeby takie zdjęcia były zrobione w tym dniu i w żadnym innym

My też chcemy w dzień ślubu wiemy,że w inny dzień było by więcej czasu itd itd itd ale chcemy uchwycić ten dzień mamy na 12:00 ślub,wesele pewnie się zacznie coś 13-13:30 wiec spokojnie po obiadku i paru tańcach możemy się zmyć na 2 godzinki u nas się to praktykuje więc nikt się nie obrazi czy coś,że nie ma młodej pary

[obca7]

Napisane przez szana

cześć

My też chcemy w dzień ślubu wiemy,że w inny dzień było by więcej czasu itd itd itd ale chcemy uchwycić ten dzień mamy na 12:00 ślub,wesele pewnie się zacznie coś 13-13:30 wiec spokojnie po obiadku i paru tańcach możemy się zmyć na 2 godzinki u nas się to praktykuje więc nikt się nie obrazi czy coś,że nie ma młodej pary

u nas też jest to praktykowaneale coraz częściej młodzi robią też zdjęcia przed mszą, tak jak my

[lain]

Napisane przez can't be perfect

chciałabym sobie doczepic kepki rzęs w ramach makijazu slubnego.. jak pójdziemy gdzies na sylwestra na salę z TZtem to pójde do fryzjera i kosmetyczki w ramach próbnego makijażu i próbnej fryzury slubnej

a nie ma mozliwosci zeby takie sztuczne rzesy nagle odpadly ?
bo ja sie bym troche tego obawiala
w sumie w przypadku moich rzes powinna wystarczyc dobra mascara. teraz uzywam Bourjois Coup de Theatre i na prawde fajna rzesowa zaslonke mozna sobie nim zrobic
pewnie sie skonsultuje z wizazystka jak powie, ze nie ma strachu i bedzie lepiej ze sztucznymi to moze tez sie skusze

Napisane przez Samoa

Np. kiedys dostałam 3 czy tam 3,5 a miałam dwa błędy w teście, u prof. S. tez ciężko miec dobra ocenę, powiem Ci, że u nas z ocenami jest loteria i często włazidupctwo pod przykrywka aktywności

a tu u mnie nawet wlazidupctwa specjalnego to nie ma, ale niektorzy tez uwalaja w zaleznosci od humoru... typu egzamin ustny, teoretycznie ma sie 3 pytania, ale jak nie odpowiesz zadowalajaco na pierwsze to juz do nastepnych nie masz co podchodzic tylko prosze sie douczyc i c ya on poprawka na poprawce czesto historia sie powtarza, w rezultacie czego warunek na naszej specjalizacji nie nalezy do rzadkosci no ale jak sie trafi na dobry humor to sie nawet na egzaminie mozna czegos nauczyc i jeszcze wyjsc z dobra ocena
aczkolwiek wiekszosc ludzi z mojego zakladu jest bardzo w porzadku i staraja sie byc obiektywnie, wiec nie narzekam

co innego na Ekonomicznej, bo tam czasami rece opadaja

Napisane przez ultraradiola

Dziewczyny powiedzcie mi czy plener robicie w dzien slubu czy w innym terminie. Mam spotkanie z fotografem w sobotę i muszę sie określic no i nie wiem

w innym dniu w tygodniu po slubie mam nadzieje, ze bedzie ladna pogoda w tym tygodniu
szkoda mi wychodzic ze swojego wlasnego wesela, a przed na pewno nie bede miala glowy do pozowania... no i tak nakladac obraczki choc na prawde nie jest sie jeszcze malzenstwem
z reszta z moimi planami plenerowymi suknia po tym wszystkim bedzie w oplakanym stanie (doslownie - przemoczona), wiec innej mozliwosci niz w inny dzien nie ma no i my tez bedziemy bardziej wyluzowani TZ sobie wezmie ten jeden dzien wolnego w pracy i sobie pojezdzimy z fotografem w rozne ladne miejsca w dniu slubu co najwyzej szczelimy sobie pare fotek w klasztorze, w ktorym bierzemy slub, bo jest tam bardzo ladnie
zastanawiam sie tylko jak rozegrac sprawe fryzury i makijazu na sesje, bo wolalabym zeby to nie byly normalne rozpuszczone wlosy czy makijaz mojej roboty (wiadomo, ze aparat woli jednak bardziej profesjonalne makijaze) na plenerze chcialabym tak samo ladnie wygladac jak w dzien slubu bedzie to trzeba jakos dograc

Napisane przez certina4

a tak w ogóle to kiedy umawiacie się na fryzure i makijaż ślubny? Trzeba miec już wyobrażenie o sukni, bukiecie, albo mieć suknię żeby decydować jakie kolory itp w makijażu?

mysle, ze wypadaloby miec juz do tego wybrana i suknie i bukiet ja mam zamiar zalatwic sprawe dogadania takich rzeczy na probnym czesaniu i malowaniu czyli gdzies tak w kwietniu przyniose zdjecie sukni i wybranego bukietu, makijazy i fryzur ktore mi sie podobaja i mysle, ze jak fryzjer/wizazysta jest kreatywny to cos podpowie i razem do czegos dojdziemy

Napisane przez Remmi

A co do pisania pracy dyplomowej - właśnie tym jestem bardzo zajęta, dlatego tu tak mało piszę

no co ty ja pisze i potrafie rownoczesnie w przerwach wizazowac jakos tak nie potrafie usiasc i bite iles godzin pisac pisac pisac... robie sobie male przerwy

[Remmi]

Napisane przez szana

cześć

My też chcemy w dzień ślubu wiemy,że w inny dzień było by więcej czasu itd itd itd ale chcemy uchwycić ten dzień mamy na 12:00 ślub,wesele pewnie się zacznie coś 13-13:30 wiec spokojnie po obiadku i paru tańcach możemy się zmyć na 2 godzinki u nas się to praktykuje więc nikt się nie obrazi czy coś,że nie ma młodej pary

U mnie troszkę inaczej jest, zwykle w późnych godzinach się odbywają śluby, stąd młodzi często przesuwają na inne terminy plenery, żeby w trakcie przyjęcia nie wychodzić z sali.

To też zależy jak kto chce mieć fotki. Czy takie klasyczne (np w parku) czy zupełnie inne..
Wśród moich znajomych i nie tylko coraz popularniejsze stały się sesje z większym rozmachem tzn. w ciekawych, nietypowych miejscach, które np wiążą się z pasją Młodej Pary.

[obca7]

Napisane przez lain

a nie ma mozliwosci zeby takie sztuczne rzesy nagle odpadly ?

Mojej ciotce odpadły Jak wchodzili na salę. Masakra

[can't be perfect]

Napisane przez obca7

Mam podobne zdanie. Ja tez chce mieć zwykłe zdjęcia. I 3 godziny myslę, ze na sesję wystarczą, bo tyle czasu planujemy poświęcić.

a októrej macie msze?? bo nie pamiętam

my mamy o godzine 16.. tyle że w piatek.. muszę znaleźć fryzjerkę która zechce mnie uczesać o godzinie 8.. zazwyczaj w dni tygodnia salony fryzjerskie otwarte są o 9-10. tak o 10 byłby makijaż. o 11 bym się ubrała i o 11.30-12 moglibysmy wyjechac na plenr. dojazd w dwie strony to godzinka, sesja z 1.5-2 godz. czyli o 15 jesteśmy w domku chwilka odpoczynku, o 15.30błogosławieństwo i do kościoła

ale jak to wyjdzie w praktyce to tego się nie przewidzi najwazniejsze żebym znalazła fryzjerkę.. na plener pojedzie ze mną siostra i ona będzie mi pomagać ukladać suknię , dopinac tren i będzie dbała o to żeby suknia się nie pobrudziła

[gosica502]

Napisane przez centipede

Dziewczyny powodzenia życzę w pisaniu pracy Ja wczoraj oficjalnie zaczęłam pisanie i ugrzęzłam w pierwszym zdaniu ale później po paru godzinach trochę ruszyło do przodu ale w takim tempie to może do emerytury zdążę

Centi a TY o czym piszesz? Ty miałaś być na metodycznym seminarium o ile się nie mylę tak?
Powodzonka, u mnie powoli do przodu idzie, jak tak dalej będzie to myślę że oddam pani promotor jeszcze przed świętami pierwszy rozdział

Napisane przez ultraradiola

Dziewczyny powiedzcie mi czy plener robicie w dzien slubu czy w innym terminie. Mam spotkanie z fotografem w sobotę i muszę sie określic no i nie wiem

Ja nie musiałam jeszcze się deklarowac ale raczej w dniu ślubu będę miała plener bo podobnie jak np can't nie chcę żadnych artystycznych fot tylko takie klasyczne Chyba że będzie padało to wtedy pomyślimy o innym dniu

Napisane przez can't be perfect

ja tak myślę że pewnie luty/marzec jak wybierzemy kwiatki najpierw musze poszukać jakiegoś dobrego fryzjera bo ja zawsze niezadowolona od wszystkich wychodze

Ja na szczęścię już zaufaną fryzjerkę mam- sis TŻta No i wizażystkę raczej też- pojutrze idę na wesele więc jest okazja do pokombinowania z włoskami i makijażem fajnie

[Remmi]

Napisane przez lain

a nie ma mozliwosci zeby takie sztuczne

w innym dniu w tygodniu po slubie mam nadzieje, ze bedzie ladna pogoda w tym tygodniu
szkoda mi wychodzic ze swojego wlasnego wesela, a przed na pewno nie bede miala glowy do pozowania... no i tak nakladac obraczki choc na prawde nie jest sie jeszcze malzenstwem
z reszta z moimi planami plenerowymi suknia po tym wszystkim bedzie w oplakanym stanie (doslownie - przemoczona), wiec innej mozliwosci niz w inny dzien nie ma no i my tez bedziemy bardziej wyluzowani TZ sobie wezmie ten jeden dzien wolnego w pracy i sobie pojezdzimy z fotografem w rozne ladne miejsca w dniu slubu co najwyzej szczelimy sobie pare fotek w klasztorze, w ktorym bierzemy slub, bo jest tam bardzo ladnie
zastanawiam sie tylko jak rozegrac sprawe fryzury i makijazu na sesje, bo wolalabym zeby to nie byly normalne rozpuszczone wlosy czy makijaz mojej roboty (wiadomo, ze aparat woli jednak bardziej profesjonalne makijaze) na plenerze chcialabym tak samo ladnie wygladac jak w dzien slubu bedzie to trzeba jakos dograc

Z tego co wiem, to dziewczyny malują się podobnie jak na slubie, lub proszą jeszcze raz makijazystkę. A z fryzurami też zależy - albo same sobie podobnie upinają i tyle, w zasadzie nikt się tak nie przygląda potem na zdjęciach czy tak samo wyglądasz na wszystkich fotach

Napisane przez lain

no co ty ja pisze i potrafie rownoczesnie w przerwach wizazowac jakos tak nie potrafie usiasc i bite iles godzin pisac pisac pisac... robie sobie male przerwy

Ja wcześniej to praktykowałam , ale ja po prostu mocno się zajęłam pisaniem na kilka dni, a robię przerwy - ale na domowe obowiązki.
Teraz mam małego lenia i tu zaglądam w przerwach w pisaniu

[Aaś]

Napisane przez Remmi

U mnie troszkę inaczej jest, zwykle w późnych godzinach się odbywają śluby, stąd młodzi często przesuwają na inne terminy plenery, żeby w trakcie przyjęcia nie wychodzić z sali.

To też zależy jak kto chce mieć fotki. Czy takie klasyczne (np w parku) czy zupełnie inne..
Wśród moich znajomych i nie tylko coraz popularniejsze stały się sesje z większym rozmachem tzn. w ciekawych, nietypowych miejscach, które np wiążą się z pasją Młodej Pary.

Ja to bym chciała mieć w wesołym miasteczku

[can't be perfect]

Napisane przez lain

a nie ma mozliwosci zeby takie sztuczne rzesy nagle odpadly ?
bo ja sie bym troche tego obawiala
w sumie w przypadku moich rzes powinna wystarczyc dobra mascara. teraz uzywam Bourjois Coup de Theatre i na prawde fajna rzesowa zaslonke mozna sobie nim zrobic
pewnie sie skonsultuje z wizazystka jak powie, ze nie ma strachu i bedzie lepiej ze sztucznymi to moze tez sie skusze

dlatego na pewno wczesniej to przetestuję

Napisane przez gosica502

Ja na szczęścię już zaufaną fryzjerkę mam- sis TŻta No i wizażystkę raczej też- pojutrze idę na wesele więc jest okazja do pokombinowania z włoskami i makijażem fajnie

to zazdraszczam ja mam bardzo oporne wlsy na modelowanie i stąd moje niezadowolenie zawsze

[centipede]

Napisane przez Remmi

A co do pisania pracy dyplomowej - właśnie tym jestem bardzo zajęta, dlatego tu tak mało piszę

I jak Ci idzie?

Napisane przez szana

cześć

My też chcemy w dzień ślubu wiemy,że w inny dzień było by więcej czasu itd itd itd ale chcemy uchwycić ten dzień mamy na 12:00 ślub,wesele pewnie się zacznie coś 13-13:30 wiec spokojnie po obiadku i paru tańcach możemy się zmyć na 2 godzinki u nas się to praktykuje więc nikt się nie obrazi czy coś,że nie ma młodej pary

U nas też się praktykuje wychodzenie w trakcie wesela na sesję jest to dość powszechne i nikogo nie dziwi

Lain ja miałam dwa razy doczepiane kępki sztucznych rzęs (w zewnętrznych kącikach) i nic nie odpadło Nawet powiedziałabym, że po imprezie trzeba było się postarać żeby się ich pozbyć

[szana]

Napisane przez obca7

u nas też jest to praktykowaneale coraz częściej młodzi robią też zdjęcia przed mszą, tak jak my

tak też można tylko jak to jest z obrączkami,założycie je przed mszą?
ja przed mszą bym zdjęć nie chciała np ze względu na obrączki no i na fakt,że przed mszą to mam niewiele czasu

Napisane przez lain

w innym dniu w tygodniu po slubie mam nadzieje, ze bedzie ladna pogoda w tym tygodniu
szkoda mi wychodzic ze swojego wlasnego wesela, a przed na pewno nie bede miala glowy do pozowania... no i tak nakladac obraczki choc na prawde nie jest sie jeszcze malzenstwem
z reszta z moimi planami plenerowymi suknia po tym wszystkim bedzie w oplakanym stanie (doslownie - przemoczona), wiec innej mozliwosci niz w inny dzien nie ma no i my tez bedziemy bardziej wyluzowani TZ sobie wezmie ten jeden dzien wolnego w pracy i sobie pojezdzimy z fotografem w rozne ladne miejsca w dniu slubu co najwyzej szczelimy sobie pare fotek w klasztorze, w ktorym bierzemy slub, bo jest tam bardzo ladnie
zastanawiam sie tylko jak rozegrac sprawe fryzury i makijazu na sesje, bo wolalabym zeby to nie byly normalne rozpuszczone wlosy czy makijaz mojej roboty (wiadomo, ze aparat woli jednak bardziej profesjonalne makijaze) na plenerze chcialabym tak samo ladnie wygladac jak w dzien slubu bedzie to trzeba jakos dograc

no właśnie-pogoda też jestem ciekawa jak to będzie z pogodą,oby było słonecznie
mi tam nie ma tak bardzo szkoda wychodzić z własnego wesela bo będzie trwało baaardzo długo plener będzie tylko jeszcze jedną atrakcją tego dnia
chyba nie zostanie Ci nic innego jak znowu pójść do fryzjera i makijażystki

[obca7]

Napisane przez can't be perfect

a októrej macie msze?? bo nie pamiętam

o 14

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez szana

tak też można tylko jak to jest z obrączkami,założycie je przed mszą?

załozymy Ja jakoś nie przywiązuję do tego wagi, że będe miał obrączkę założoną przed kościołem.

[centipede]

Gosia zazdroszczę, że Ci tak dobrze idzie u mnie największy problem jest z tym żeby siąść na tyłku i pisać bo albo mam lenia albo "jeszcze coś tylko zrobię" i tak cały czas Piszę o testach u nas promotorka właśnie chce mieć do świąt oddany pierwszy rozdział do poprawki, także muszę wziąć się w garść
A Wy do kiedy musicie oddać całą pracę Ciekawy masz temat

[szana]

Napisane przez centipede

U nas też się praktykuje wychodzenie w trakcie wesela na sesję jest to dość powszechne i nikogo nie dziwi

dokładnie

Napisane przez Remmi

U mnie troszkę inaczej jest, zwykle w późnych godzinach się odbywają śluby, stąd młodzi często przesuwają na inne terminy plenery, żeby w trakcie przyjęcia nie wychodzić z sali.

To też zależy jak kto chce mieć fotki. Czy takie klasyczne (np w parku) czy zupełnie inne..
Wśród moich znajomych i nie tylko coraz popularniejsze stały się sesje z większym rozmachem tzn. w ciekawych, nietypowych miejscach, które np wiążą się z pasją Młodej Pary.

gdybyśmy My mieli ślub np o 16-17-18 to też byśmy się pewnie zastanawiali nad innym dniem ale jeśli my mamy o 12 ( a u nas nawet o 10,11 są śluby) to nie nie martwimy się,że nam ucieknie spora część wesela
My z Tż chcemy trochę takich klasycznych,trochę bardziej szalonych ale nie będziemy się bardzo martwić czy mi się pobrudzi suknia,do wody wskakiwać nie będę w ten dzień jeszcze mamy pomysł żeby po ślubie,jak już wrócimy do Szczecina,wyskoczyć nad morze w ślubnych strojach i tam TŻ siostry by nam porobił parę dziwnych fotek,ze wskakiwaniem do wody,babraniem się w piachu itd nie będą super profesjonalne ale co tam

[Remmi]

Napisane przez centipede

I jak Ci idzie?

Nawet nieźle, powoli kończę, powinnam w ciągu dwóch tygodni ten temat zakończyć . Ale by było fajnie...

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez szana

dokładnie

gdybyśmy My mieli ślub np o 16-17-18 to też byśmy się pewnie zastanawiali nad innym dniem ale jeśli my mamy o 12 ( a u nas nawet o 10,11 są śluby) to nie nie martwimy się,że nam ucieknie spora część wesela
My z Tż chcemy trochę takich klasycznych,trochę bardziej szalonych ale nie będziemy się bardzo martwić czy mi się pobrudzi suknia,do wody wskakiwać nie będę w ten dzień jeszcze mamy pomysł żeby po ślubie,jak już wrócimy do Szczecina,wyskoczyć nad morze w ślubnych strojach i tam TŻ siostry by nam porobił parę dziwnych fotek,ze wskakiwaniem do wody,babraniem się w piachu itd nie będą super profesjonalne ale co tam

Ale fajnie u Was, cały dzień weselisko. Jeszcze nigdy nie byłam tak wcześnie na czyimś ślubie. Pamietam, jak jedna moja kuzynka zrobiła chyba o 15, to każdy się pukał w głowie co tak wcześnie, a w dodatku Młodzi pojechali od razu po ślubie na sesje i bite dwie godziny czekaliśmy na nich w sali. Jak juz przyjechali to część była juz tak podpita , że nie zauwazyli, że Para przyjechała . Trochę kicha z tego wyszła.. No ale każdy robi jak mu pasuje

[centipede]

Jak widać co region to obyczaj Byliśmy kiedyś na ślubie o 16 i ludzie mówili, że trochę późno