2006-01-08, 20:06 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: bremen
Wiadomości: 13
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
hi! wielkie dzieki za gre,bo uwielbiaam takowe,tylko ciut skomplikowane....no coz co to by byla za gra ktora mozna byloby przejsc tak od razu.jeszcze sie pomecze.No i jeszcze raz dzieki
|
2006-01-08, 21:36 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Bardzo proszę
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
2006-01-09, 17:24 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Piaski
Wiadomości: 54
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Fajna na myslenie ja bym muzyke zminiła
|
2006-03-20, 14:52 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
a jak mu zdmuchnąć kapelusz??
oki...doszłam do tego Edytowane przez ecs Czas edycji: 2006-03-20 o 15:26 |
2006-03-25, 17:11 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Proszę niech mi ktoś wytłumaczy tą grę- nic nie rozumeim. Jestem w meijscu gdzie jakiś slimak wali w muszlę, kot buja się na makówce a cos z trąbą pożera mniejsze z traba i nie wiem o co chodzi i co robić
|
2006-03-25, 21:47 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 153
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Jestem glupia kretynka jesli chodzi o takie gry
Co musze zrobic na planszy co ludek stoi kolo takiej wielkiej bani, pod nia mozna zagrzac ogien, mozna popompowac pompa, ale wode wypija taki stworek a po prawe chusta sie kot na drzewie? Kotem zrzucilam ziarenka do komina, wlecialy do gara. Potracilam jednego potwora, drugi przestal pic, chcialam napompowac ale sie nie dalo. Nic nie rozumiem |
2006-03-25, 23:26 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Cytat:
|
|
2006-03-25, 23:31 | #38 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 153
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Cytat:
|
|
2006-03-25, 23:39 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 1 439
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Z tego co pamiętam to musisz znaleźć korek do tej dziruki przez, którą pije ten duży potworek, zatkać dziurkę tym korkiem, jednak wcześniej zrzuć tego małego, żeby ten duży go podniósł bo inaczej on pochłonie Ciebie. Potem musisz "ugotować" tą wodę i odkręcić kranik żeby napił się tego wywaru ten ślimak, który tam wali młotkiem, a potem zabiersza młoteczek i...... mam nadzieje, że wyraziłam się w miarę jasno bo jest już poźno.
|
2006-03-26, 01:30 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 153
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Jasno
Tylko koreczka brak |
2006-03-26, 11:00 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Cytat:
|
|
2006-03-26, 11:05 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Cytat:
|
|
2006-03-26, 11:09 | #43 |
Zadomowienie
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
psa mi ukradli
|
2006-03-26, 11:09 | #44 |
Zadomowienie
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
chamstwo
|
2006-03-26, 11:11 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Cytat:
|
|
2006-03-26, 11:22 | #46 |
Zadomowienie
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
korek jest w butelkach...ja nei wiem co dalej mam zatkane i nie mam pomyslu slimak wszytsko wypija;/
|
2006-03-26, 11:25 | #47 |
Zadomowienie
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
hnmm u mnei wypija...ale ja stoje w tymdomku i nie moge wyjsc;/ wiec jak mam mu zabrac mlot??
|
2006-03-26, 11:37 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Cytat:
|
|
2006-03-26, 11:39 | #49 |
Zadomowienie
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
i tak jzu wyszlam, ale ci opisze...
jesli chodzi o te dwa wypijacze wody, jednego zrzucasz, drugi go podnosi, w tym czasie zatykasz dziure korkiem z butelki pompuje wode, wrzucam mak, gotuje a tyemu slimakowi dalej mlota nie moglam zabrac i tak w kolko, moze wieczorem sie pomecze |
2006-03-26, 11:48 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Dziewczyny,ja już to raz przeszłam,ale nie pamiętam jak zabrałam młotek ślimakowi.
Teraz weszłam na tą grę,ale coś mi się plansze nie przesuwają ( gdy jestem na zwierzakach pijących wodę,to nie mogę póżniej przejść na ślimaka). Teraz nie mam czasu,póżniej spróbuję pograć.
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
2006-03-26, 12:02 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Już wiem
Ślimak musi się napić podgrzanego napoju - wtedy zasypia i wypuszcza z łapy młotek.Trzeba kliknąć na młot,to ludzik wyjdzie z domku.
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
2006-03-26, 12:53 | #52 |
Zadomowienie
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
no tak tylko u mnei ani nei chce zasnac... ani wypuscic mlota....moze wiecej wody/maku??
|
2006-03-26, 13:28 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
U mnie raz się napił i nie zasnął.Zrobiłam drugą nalewkę (woda + mak),podgrzałam,aż bańki poszły - nachlał się i w końcu zasnął
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
2006-03-26, 13:29 | #54 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Cytat:
|
|
2006-03-26, 14:25 | #55 |
Zadomowienie
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
przeszlam calosc obie czesci
|
2006-03-26, 14:36 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 153
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Dzieki za podpowiedzi, ide walczyc
|
2006-04-01, 19:35 | #57 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 978
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Uratowałam pieska Bardzo fajna gierka
|
2006-04-05, 23:57 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
zapowiada sie fajnie późno juz...ale jutro postaram się zagrać
nie czytam Waszych postów bo nie będe miała satysfakcji powodzenia
__________________
|
2006-06-14, 22:51 | #59 |
Raczkowanie
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
Świetna gierka Zagrałam już w 1 część i w całą 2 (ściągnęłam). Na początku wydaje się glupie, wkurzające itp., ale trzeba się nie poddawać, mieć dużo cierpliwości i dalej walczyć. Potem to jest ogromna satysfakcja
__________________
"Nikt nie popełnia większego błędu niż ten, kto nie robi nic tylko dlatego, że może zrobić tylko trochę." E. Burke "Człowiek, który nie zmierza do jakiegoś celu, nie osiągnie żadnego." |
2006-06-20, 17:22 | #60 |
Zadomowienie
|
Dot.: Uratuj przyjaciela...
zobaczymy co to za cudo
__________________
"I feel the need - the need for speed!" Majusia 19.01.2012r ** |
Nowe wątki na forum Gry |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:47.