Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

[ewurka]

Napisane przez martucha84

mozna powiedziec ze u mnie gotuje maz... ja tak raz max dwa w tygodniu a tak to on pichci... ja musze miec ochote zeby cos zrobic.. a on to uwielbia... wiec po co mnie zmuszac jak on lubi chociaz czasem jak mnie najdzie to cos pysznego zrobie i ma maz niespodzianke

u mnie jest podobnie TŻ gotuje nam pyszne obiadki, ja robię zupki i czasem ciasta choć mój TŻ też potrafi

[ddaaiissyy]

Napisane przez SollAngelica

no to dziewczyny do dzieła! ponoć teraz z Urzedu Pracy można do 30 tys. zł dostać na start i nie trzeba tego oddawać pod warunkiem utrzymania jej przez 12 m-cy

z tego co ja wiem to max 19.000 max 20% na surowce, towar - reszta srodki trwałe, jednak auta niemile widziane

do 40 tys z działania PO KL 6.2

[anika222]

uff nadrobiłam , aleście naskrobały
cały dzien w pracy nie mialam internetu i nie pisałam ale byłam z wami duchem


małżowin wrocił z pracy i lezy bo zatruł sie lakierami juz nei wiem co mu dac zebymu sie poprawiło otworzyłam okno i wietrze zeby miał swieze powietrze a on lezy i stęka



z nowisci kupiła wczoraj piekną tiulową firankę na nasze mega okno cąłe 1,5 szer i 90 cm wys.
i czaderskie zasłonki zrobiłam z pomaranczowej organzy czy jak jej tam

pieknie się błyszczy ta zasłonka taka mieniąca się gnieciona cuuuudna

az sie małżowi spodobało a zawsze krzczał na moje sugestie o zasłony po co mi tu zaslony!!!!a teraz bomba super wyglada

[domi7ks]

Anika22 daj małozwi mleka na odtrucie

a ja nie pamietam co mialam napisac bo bylam u gina i golnie wszystko okejtylko napewno urodze przed terminem, do konca nie wytrwam...

Rybulka w tych poczatkowych tygodniach kazdy sobie zaokragla, wiec mozesz spokojnie -przyjac jako 15 tydzien

[Madzialenka12344321]

Domi to kiedy gin ci powiedział, ze mozesz urodzic?? duzo przed terminem?

ja zaraz jak co wieczór wskakuje z męzulem do łózka oglądac jakis serial lub film

[MAGiALENA]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja zaraz jak co wieczór wskakuje z męzulem do łózka oglądac jakis serial lub film

a ja byłam dziś pierwszy dzień w pracy.
potem pojechałam na spotkanie z LPM i LŻ 2009.
i teraz właśnie wyskoczyliśmy z łóżka. i wcale nie oglądaliśmy serialu.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez MAGiALENA

a ja byłam dziś pierwszy dzień w pracy.
potem pojechałam na spotkanie z LPM i LŻ 2009.
i teraz właśnie wyskoczyliśmy z łóżka. i wcale nie oglądaliśmy serialu.

a co to??

[agnes208]

hah ja tez mam teraz hop siup na punkcie seriali ogladam gotowe na wszystko od 1 serii czasem ogladałam ten serial jak akurat na niego trfilam ale teraz sobie sciagnelam calosc z lektorem i mam radoche

[MAGiALENA]

Napisane przez Madzialenka12344321

a co to??

Lubelskie Panny Młode i Lubelskie Żonki 2009.

[domi7ks]

Napisane przez Madzialenka12344321

Domi to kiedy gin ci powiedział, ze mozesz urodzic?? duzo przed terminem?

ja zaraz jak co wieczór wskakuje z męzulem do łózka oglądac jakis serial lub film

Ja mam do terminu miesiac, ale lekarz powiedzial, ze nawet jakbym teraz urodzila to mam sie nie martwic, bo waga jest okej, po 34 tyg juz nie ma prawa Dzidziusiowi sie nic stac. I powiedzial, ze do terminu napewno nie dotrwam, ale do 1ego grudnia spokojnie... w ogole zeby ciaza byla donoszona to musze wytrzymac 2 tyg, bo wtedy od 37 jest juz donoszona. A za tydzien mam odstawic wszytskie tabletki i MG

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez agnes208

hah ja tez mam teraz hop siup na punkcie seriali ogladam gotowe na wszystko od 1 serii czasem ogladałam ten serial jak akurat na niego trfilam ale teraz sobie sciagnelam calosc z lektorem i mam radoche

tez mam ochote na ten film, a ogladalam tylko pare odcnikow i to na poczatku

[Madzialenka12344321]

Napisane przez domi7ks

Ja mam do terminu miesiac, ale lekarz powiedzial, ze nawet jakbym teraz urodzila to mam sie nie martwic, bo waga jest okej, po 34 tyg juz nie ma prawa Dzidziusiowi sie nic stac. I powiedzial, ze do terminu napewno nie dotrwam, ale do 1ego grudnia spokojnie... w ogole zeby ciaza byla donoszona to musze wytrzymac 2 tyg, bo wtedy od 37 jest juz donoszona. A za tydzien mam odstawic wszytskie tabletki i MG[COLOR="Silver"]

aa to super

jejku, czyli to moze byc juz za 2 tyg??

[domi7ks]

Napisane przez Madzialenka12344321

aa to super

jejku, czyli to moze byc juz za 2 tyg??

Mi sie marzy jednak grudniowy dzieciaczek wiec najlepiej niech po 1 grudnia
trzymaj kciuki

[aniaaa84]

CZeść wszystkim
ja tylko na chwilkę, nadrobiłam to co pisałyście w ostatnim czasie - sporo tego, ale jestem w temacie.
Dzis padam ze zmeczenia więc tylko cmok dla Rybulki i Maji bądź Miłosza fajnie, że jesteś i kamień z serca co do wyników.

Bzyczko mam nadzieję, że dobrze pamiętam i dziś Twoje urodziny.
Wszystkiego co najlepsze, 100 lat życia u boku męża i duuużo miłosci

[india83]

Ale mnie TŻ wczoraj wkurzył Oczywiscie wielka obraza, że wyszłam z dziewczynami(oczywiscie przed wyjsciem go poinformowałam). Wrócilam do domku o 22, a on juz był(szybciej skonczył prace) i nie zdazyłam zdjac butow, a on do mnie czemu pranie nie zrobione?? myslalam, ze padne na miejscu!!! koncze prace po 15tej, mecze sie pozniej w korkach, pojechalam na poczte i na zakupy, w domu bylam ok 16tej, zjadlam obiad, pozmywalam, oczywiscie wpadlam na wizaz, wzielam prysznic i w biegu przed 18ta lecialam na spotkanie a temu sie przypoimnialo pranie. stwierdzil, ze zamiast umawiac sie z dziewcznami powinnam je zrobic, a wiec gdy juz tak podniosl mi cisnienie to mu wykrzyczalam, ze na czole nie mam napisane SŁUŻĄCA a to pranie to może sam sobie zrobic, bo ja tego juz nie mam takiego zamiaru(chocby mialo zgnic- tego glosno nie powiedzialam ) a ja oczywiscie foch chcialam zauwazyc, ze on mial do pracy na 14ta, wiec do tej godziny mial mnostwo czasu zeby zrobic cokolwiek no i oczywiscie juz sie do siebie nie odezwalismy, w lozku kazdy pilnowal swojej polowy no a ten rano wstal, spakowal czesc rzeczy min. tych do prania i pojechal do ojca zobaczymy jak cala sytuacja sie rozwinie, bo ja nie mam zamiaru pierwsza wyciagnac reki wiecie, az sie przestraszylam, ze teraz bedzie robil problem ze wszystkiego, no wiecie... doslownie jak niewolnica nawet umowic z kolezankami sie nie mozna a przed ślubem tak nie było...

[MisQa]

ech i dlatego ja swojego nauczylam juz, ze nie interesuje mnie, ze on nawet z trasy wraca, tylko jeden tydzien sprzatam i piore ja, drugi on. i wtedy nie ma zadnych watpliwosci co i jak...
hehe z facetami trzeba twardo

wkurza mnie moj K. strasznie siorbaniem, wiec z moim szefem doszliśmy do wniosku, że jak jeszcze raz siorbnie to nastepna kawe trzeba bedzie mu przygotowac z sola, a ja od siebie pieprzu jeszcze dosypie o bedzie miał chłopiec psikusa bo i naczej widze, ze go nie oducze tego ....

a gdzie reszta laseczek, śpia jeszcze..?

[SollAngelica]

dzien dobry!

ja juz po spacerze z psem i po zakupach warzywnych na targu (mam pod domem )

Napisane przez Madzialenka12344321

tez myslę, ze to przez stres. poza tym wizyta u gina kosztuje 80zł a nie usmiecha mi sie trzeci raz w ciągu 2 miesięcy za nią płacic i to mnie bardzo powstrzymuje przy pójsciem do niego

porażka z tymi lekarzami.. moja ginka mniej wiecej do czerwca przyjmuje na fundusz, a potem się limity kończą i też trzeba prywanie :/
a i tak min 2 tygodnie w kolejce sie do niej czeka echhh..

Napisane przez ddaaiissyy

z tego co ja wiem to max 19.000 max 20% na surowce, towar - reszta srodki trwałe, jednak auta niemile widziane

do 40 tys z działania PO KL 6.2

wiesz, ja nie znam szczegółów - wiem to od kolegi, który na swoje studio foto dostał 30 tys. (tak mowił)

Napisane przez anika222

z nowisci kupiła wczoraj piekną tiulową firankę na nasze mega okno cąłe 1,5 szer i 90 cm wys.
i czaderskie zasłonki zrobiłam z pomaranczowej organzy czy jak jej tam

pieknie się błyszczy ta zasłonka taka mieniąca się gnieciona cuuuudna

az sie małżowi spodobało a zawsze krzczał na moje sugestie o zasłony po co mi tu zaslony!!!!a teraz bomba super wyglada

suuper! mi tez takie rzeczy bardzo poprawiaja humor.. teraz myślę o nowej firance do sypialni na Święta

Napisane przez MisQa

ech i dlatego ja swojego nauczylam juz, ze nie interesuje mnie, ze on nawet z trasy wraca, tylko jeden tydzien sprzatam i piore ja, drugi on. i wtedy nie ma zadnych watpliwosci co i jak...
hehe z facetami trzeba twardo

wkurza mnie moj K. strasznie siorbaniem, wiec z moim szefem doszliśmy do wniosku, że jak jeszcze raz siorbnie to nastepna kawe trzeba bedzie mu przygotowac z sola, a ja od siebie pieprzu jeszcze dosypie o bedzie miał chłopiec psikusa bo i naczej widze, ze go nie oducze tego ....

a gdzie reszta laseczek, śpia jeszcze..?

haha ale się uśmiałam z Twojego pomysłu na oduczanie...
ale skoro inne metody nie działają, to cóż.. sam sobie winien hihi

[zielony_motylek]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Uwaga uwaga właśnie zamierzam spróbować wyprać moją suknię ślubną!!! Trzymać kciuki

Jejku a moja ciągle wisi nie wyprana, nie wiem kiedy się wkoncu za to zabiore, chyba dopiero jak skonczymy remont

Napisane przez SollAngelica

wasi meżowie też czasem takie pomysły mają i gotują?

My jeszcze nie mamy wspólnej kuchni, ale generalnie TŻ gotuje teraz najczęściej gotujemy coś razem i to lubie najbardziej

india83 też bym walła fochem pewnie ale akurat pranie to moja ulubiona czynność z takich domowych obowiązków

[MisQa]

hehe no jezeli ani prosba, ani grozba, ani krzykiem nie moge sie doprosic zeby nie siorbal to załatwie to inaczej
wiem, okrutna ze mnie zona

[SollAngelica]

Napisane przez MisQa

hehe no jezeli ani prosba, ani grozba, ani krzykiem nie moge sie doprosic zeby nie siorbal to załatwie to inaczej
wiem, okrutna ze mnie zona

e tam zaraz okrutna.. 'upsss Kochanie taka jakaś zakręcona jestem, że pomyliłam cukierniczkę z solniczką... '

jakby mi tak siorbał to chyba często bym się myliła

[Madzialenka12344321]

witam

wstałam i ja. zaraz idę z męzulem jeść sniadanko a potem jedziemy do mojego dziadka w odwiedziny a wieczorkiem do znajomych, ale to jakos po meczu

india83 no ja za taką awanturę tez na twoim miejscu bym się wkurzyła. to on sam nie mógł tego prania wstawić?? nie rozumiem. Co za róznica kto wstawi pranie, wazne aby było uprane ech.. faceci.

[myszka_maj]

Napisane przez MisQa

a gdzie reszta laseczek, śpia jeszcze..?

Ja z cięzkim sercem szykuje swojego męza do wyjazdu w delegacje

[Madzialenka12344321]

Napisane przez myszka_maj

Ja z cięzkim sercem szykuje swojego męza do wyjazdu w delegacje

na długo jedzie??

[kliwia]

hahahahahaha z tym soleniem kawy to mi sie przypomnialo, jak sobie ostatnio zrobilam samoobsluge u kolezanki w domu. I z szafki na sól i cukier, wzielam pudełko ze sola, i jeszcze sie zachwycalam jak ten cukier miałki i drobno zmielony
do pierwszego łyka kawy byłam przekonana, że to był cukier
Mój tż tez nie lubi jak ja siorbię, ale ja podsiorbuję tylko herbate i kawę jak są bardzo gorące, bo nie lubię pić letniej. Tak samo z gorącą zupą.
A mój małż to zupę i kawę zjada i pije bardzo letnią czego ja nie mogę przeboleć.

A ja sobie z tz kupilam książke pod choinkę. to juz trzecia ksiazka tego autora w moim zbiorze.
Myslalam ze to bedzie kontynuacja poprzednich, ale to calkiem nowa historia
http://www.empik.com/marina-ksiazka,prod25040730,p

Jak macie empik to polecam robienie zakupow przez internet i odbior w sklepie osobiscie. Zawsze to kilka zlotych na ksiazce zaoszczdzone, a przy duzych ilosciach to sie zzaoszczedzi na kolejna ksiazke

[martucha84]

Napisane przez domi7ks

Mi sie marzy jednak grudniowy dzieciaczek wiec najlepiej niech po 1 grudnia
trzymaj kciuki

grudniowe dzieci w domysle strzelce sa najlepszeee
to mowilam ja - grudniowy strzelec

Napisane przez india83

Ale mnie TŻ wczoraj wkurzył Oczywiscie wielka obraza, że wyszłam z dziewczynami(oczywiscie przed wyjsciem go poinformowałam). Wrócilam do domku o 22, a on juz był(szybciej skonczył prace) i nie zdazyłam zdjac butow, a on do mnie czemu pranie nie zrobione?? myslalam, ze padne na miejscu!!! koncze prace po 15tej, mecze sie pozniej w korkach, pojechalam na poczte i na zakupy, w domu bylam ok 16tej, zjadlam obiad, pozmywalam, oczywiscie wpadlam na wizaz, wzielam prysznic i w biegu przed 18ta lecialam na spotkanie a temu sie przypoimnialo pranie. stwierdzil, ze zamiast umawiac sie z dziewcznami powinnam je zrobic, a wiec gdy juz tak podniosl mi cisnienie to mu wykrzyczalam, ze na czole nie mam napisane SŁUŻĄCA a to pranie to może sam sobie zrobic, bo ja tego juz nie mam takiego zamiaru(chocby mialo zgnic- tego glosno nie powiedzialam ) a ja oczywiscie foch chcialam zauwazyc, ze on mial do pracy na 14ta, wiec do tej godziny mial mnostwo czasu zeby zrobic cokolwiek no i oczywiscie juz sie do siebie nie odezwalismy, w lozku kazdy pilnowal swojej polowy no a ten rano wstal, spakowal czesc rzeczy min. tych do prania i pojechal do ojca zobaczymy jak cala sytuacja sie rozwinie, bo ja nie mam zamiaru pierwsza wyciagnac reki wiecie, az sie przestraszylam, ze teraz bedzie robil problem ze wszystkiego, no wiecie... doslownie jak niewolnica nawet umowic z kolezankami sie nie mozna a przed ślubem tak nie było...

i dobrze... obowiazkami trzeba sie dzielic...
a nie awanturowac.. nieodpuszczaj bo potem bedzie gorzej..

[kliwia]

O moja mama jest tez strzelec

india a to mąz wygodnicki się zorbil? czy poczul zazdrosc ze poszlas z dziewczyunami Najbardziej mnie zdziwila jego rekacja spakowania rzeczy i 'wyprowadzki' do taty
Daj znac jak tam się to ulozy

[myszka_maj]

Napisane przez Madzialenka12344321

na długo jedzie??

W sumie na 3-4 miesiące

[Madzialenka12344321]

Napisane przez myszka_maj

W sumie na 3-4 miesiące

zartujesz?? i przez ten czas ani razu się nie zobaczycie?
a co on dokładnie robi, ze ma takie długie delegacje??

[india83]

Napisane przez MisQa

ech i dlatego ja swojego nauczylam juz, ze nie interesuje mnie, ze on nawet z trasy wraca, tylko jeden tydzien sprzatam i piore ja, drugi on. i wtedy nie ma zadnych watpliwosci co i jak...
hehe z facetami trzeba twardo

Napisane przez zielony_motylek

india83 też bym walła fochem pewnie ale akurat pranie to moja ulubiona czynność z takich domowych obowiązków

Napisane przez Madzialenka12344321

witam


india83 no ja za taką awanturę tez na twoim miejscu bym się wkurzyła. to on sam nie mógł tego prania wstawić?? nie rozumiem. Co za róznica kto wstawi pranie, wazne aby było uprane ech.. faceci.

Napisane przez martucha84

i dobrze... obowiazkami trzeba sie dzielic...
a nie awanturowac.. nieodpuszczaj bo potem bedzie gorzej..

Słuchajcie tu tak naprawde nie chodzilo o pranie, pewnie, że moglabym to zrobic, bo to najmniej skopmlikowana czynnosc ale po powrocie z pracy robilam wszystko w biegu i nie zdazyloby tegsie wyprac, boje sie zostawiac pralke wlaczona gdy nikogo nie ma w domu- w razie jakies awarii do 22 bylby klops a po tygodniu pracy mialam ochote spotkac sie z kupelami i wykorzystac czas jak TZ jest w pracy, bo weekend mamy w koncu razem wolny i chceilismy spedzic go razem. moje kumpele to singielki(obie dobrze zna) wiec TŻ i tak nigdy ze mna nie chce chodzic z samymi kobitkami, poza tym nie ma to jak spotknaie tylko w babskim gronie i nigdy z tym nie bylo problemu, a teraz nagle się zrobil. ewidentnie bylo widac, ze obraza jest oto, ze ja sobie wyszlam na miasto a on byl w pracy... nie chcial powiedziec wprost to pretekstem stalo sie glupie pranie, ktore mozna bylo wstawic dzis rano, prawda? a teraz afera i wpolny weekend spedzimy oddzielnie obrazeni. trudno...

[kliwia]

łeeee india to jak on taki obrazalski, to ja bym na Teoim miejscu dzisiaj tez sie spotkala z dziewczynami, przeciez nie bedziesz siedziec w domu i czekac na jasniepana

[myszka_maj]

Napisane przez Madzialenka12344321

zartujesz?? i przez ten czas ani razu się nie zobaczycie?
a co on dokładnie robi, ze ma takie długie delegacje??

Nie no w miedzy czasie bedzie przyjezdzał ale my od kilku lat nie rozstawalismy sie niegdy nawet na jedną noc a pracuje w firmie budowlanej ktora podejmje sie inwestycji w innych miastach, województwach