10 kg w dół! Tym razem się nam uda!

[vanilinka]

hej hej, czy można dołączyć?
wprawdzie dołączyłam już dzis do jednej grupy o odchudzaniu, ale ta jest mi bliższa, bo dokładnie okropne i niekochane 10 kg nadmiaru chce zrzucic! jest 80 kg przy 181 cm wzrostu....od dzisiaj trzymam dietkę i cwiczę 6 Weidera [marzę marzę marzę o tym aby mój brzuch był taki...płaski - jak żyje 20 lat jeszcze go takim nie widziałam] i jakiś aerobik lub bieganie 2 razy w tyg. NIech się udaaaa!
Pozdrawiam cieplutko i jeszcze raz witam

[foltynka]

vanilinka - witamy serdecznie, zapraszamy i jesteśmy z Tobą życzę wytrwałości i motywacji a uda Ci się ! Tak jak nam, malymi lub większymi kroczkami ! !

[TYSiiiA]

Hejka
A u mnie dzisiaj taki sobie dzień co prawda zjadłam mało ( grahamka wędliną , 2 ziemniaki, surówkę z kapusty ,jogurt naturalny ) ale nie w równych odstępach >>> najgorsze jest to że nie chce mi sie pic wody mineralnej latem potrafiłam wypić nawet 2 litry a teraz nawet do 0.5 l nie mogę sie zmusić i to mnie martwi .
Mam nadzieje że jutro będzie lepiej

[katarakta]

Macie może jakieś pomysły na "wiczy głód". Jak siedzę w domu mam czasem ochotę coś przegryźć, ale bynajmniej nie z głodu tylko z nudów.

[pucha1121]

no to jak ja

[SharMea]

Napisane przez foltynka

SharMea ja kocham banany od dziecka

jednak wyeliminowałam je z diety gdyż banan posiada 72- 135 kcal więc mało ale i 10- 20 g cukru, w zależności od jego wielkości, wiec dlatego. Jednak czytałam keidys na interii,ze zalecaja jesc banana na sniadanie i pozniej go popic woda niegazowana, ale jakos w to nie wierze. Wole juz moj ukochany serek wiejski [COLOR="Silver"]

Ja się już wiśniakiem przejadłam, dorwałam wczoraj w Auchanie wieśniaka z brzoskwiniami NIE POLCAM! Słodkie piruństwo było...
A z bananów na śniadanie nie zrezygnuje, najlepsze co może być
W ciągu dnia staram się już ich nie jeść.

Napisane przez GoSsa_

Witam
Ja dziś mały kotlecik z piersi kurczaka smażony na oliwie z oliwek,2 mandarynki i kanapka w szkole ;P Zjem Jeszce jakiś serek na kolacje za chwilkę ;P

Poćwiczę rowerek i chyba kolejny dzień diety za mna )

Powodzenia dla Was

To nawet dieta 500 kcl nie jest. Oo. chcesz schudnąć na pewno zdrowo, czy błagasz o jojo?

Dziewczyny wilczy głód? A śniadani zjedzone? ;D. jak tak, to w rece woda i silna wola

[nauczycielIILO]

Miłe panie proponuję zaopatrzyć się w chrupki kukurydziane (naturalne), wafle ryżowe czy batoniki dietetyczne (z ziarnami).
W przypadku wielkiej pokusy można pochrupać coś mniej szkodliwego.

Chrupki kukurydziane: 352kcal/100g
Nazwa Wartość Dzienne zapotrzebowanie
Tłuszcze 3.00 g 55.56 g
Chlesterol 0 mg <300 g
Błonnik 7.60 g
Węglowodany 78.90 g 250 g
Białko 8.90 g 45.6 g

Corny Linea Orzechowy (SCHWARTAU) 351 kcal/100 g
Tłuszcze 13 g / 55.56
Cholesterol 0 mg
Błonnik 4.2 g
Węglowodany 65.0 g / 250 g
Białko 6.0 g / 45.6 g

[SharMea]

Kłóciłabym się odnośnie tych płatków kukurydzianych, ponoć cellulitis nie znika po nich.

[vanilinka]

dzien dobry dzien dobry
kolejny dzien diety nadszedł a dzisiaj ciężka próba przede mną - na obiad lasagne!! agrh
A na wilczy głód to nie mam lepszej idei jak : kawa albo herbata - gorąca i popija się ją długo, a bez cukru prawie bez kalorii. Ewentualnie jakieś bardzo interesujące zadania w domu - najlepiej męczące - mycie okien, sprzątanie, itd. Albo szyyyybka ucieczka z domu na spacer! Na mnie któraś z tych 3 metod zazwyczaj działa ;D

[SharMea]

Ja tam bym i tak choć troche lasagne zjadła, od tego jeszcze nikt nie umarł ;D.

[GoSsa_]

Napisane przez SharMea

To nawet dieta 500 kcl nie jest. Oo. chcesz schudnąć na pewno zdrowo, czy błagasz o jojo?

Dziewczyny wilczy głód? A śniadani zjedzone? ;D. jak tak, to w rece woda i silna wola

Dzięń Dobry się z Wami

SharMea powiem Ci tak, kalorii do końca nie liczę, ale biorę l karnitynę i być może dla tego nie odzywa się brzuch, gdy jestem zajęta i nie myślę. Dopiero gdy poczuję głód to jem ;P
Dziś po śniadanku już chlebek z serkiem żółtym i herbatka ;]]

Pozdrawiam

[SharMea]

A wiesz, że tak spowalniasz metabolzim? To jest jak głodówka. Organizm zacznie się bronić przed tak małą dawką jedzenia.

[GoSsa_]

SharMea . Masz może jakąś radę?
Ja do końca roku 7 tyg, chciałabym schudnąć ok 8 kg.
To myślę prawidłowo. Ale proszę o opinię.
Co mogę wprowadzić do diety mało kalorycznego, ale za to dobrego?
Dziś mam zamiar upiec placek marchewkowy bo podobno małokaloryczny jest ;]]

[SharMea]

Oj na żarciu to ja się aż tak bardzo nie znam, bo sama wybredna jestem ale wydaje mi się, że jeżeli bedziesz jadła 5 małych posiłków w równych odstępach czasowych i piła odpowiednią ilość wody, to dasz rade no i ćwicz. Ale ni głodź się, bo ni warto. Organizm będzie się bał, że mu ni dostarczasz tyle jedzonka il potrzeba i wszystko będzie zbierał zamiast wydalać

[ewzz]

Jedyne co mi pomogło schudnąć, to dieta kopenhaska, taka bez węglowodanów. Co prawda cieżko na niej wytrzymać i należy jej surowo przestrzegać (np. nie można żuć gumy), ale ja schudłam 5 kilo w 13 dni. Było to rok temu w listopadzie. Teraz jem normalnie, nawet czasem sie obzeram a te kilogramy nie wrociły, to dlatego, ze dieta reguluje metabolizm. Zachęcam właśnie do tej dietki, mozna znalezc w wyszukiwarce.

[katarakta]

SharMea Nigdy nie opuszczam śniadań. Chodziło mi o to, że nie jestem głodna tak naprawdę, ale z nudów czasem bym coś zjadła. Póki co jest w tym dużo mojej woli. Ale cały czas przez to chodzę rozdrażniona. Rzucam też palenie i nie mam czym zająć właśnie rąk i ust. Kiedyś często mi się zdażało, że jak się denerwowałam to lubiłam sobie podjeść.

[binuska]

Widze ze duzo dziewczyn chce schudnac
Ja bylam wczoraj u dietetyka... ehh... wredny facet. Uznal ze nie musze sie odchudzac, stosujac diety tylko cwiczyc partie ciala ktore chce odchudzic.
Jak powiedzialam ze cwicze od ponad miesiaca to uznal ze to nie prawda, skasowal mnie i powiedzial do widzenia:[ Potrzebuje wsparacia i mobilizacjiiii ! POMOCY

[SharMea]

Napisane przez katarakta

SharMea Nigdy nie opuszczam śniadań. Chodziło mi o to, że nie jestem głodna tak naprawdę, ale z nudów czasem bym coś zjadła. Póki co jest w tym dużo mojej woli. Ale cały czas przez to chodzę rozdrażniona. Rzucam też palenie i nie mam czym zająć właśnie rąk i ust. Kiedyś często mi się zdażało, że jak się denerwowałam to lubiłam sobie podjeść.

Dlatego ja nie rzucam palenia ;D

[foltynka]

Hej laseczki !

Ja dziś na śniadanie dużaa garść płatków Just Fit z Biedronki z ciepłym mlekiem a pozniej herbatka na trawienie.

Na obiad: gotowane udko z kurczaka, + 2 marchewki + 2 łyżki ryżu - teraz herbatka Aktywne trawienie

A na kolacje pewnie serek wiejski

W ciagu dnia juz wypiłam 1l wody mineralnej, zrobiłam pranie ręczne, pozmywałam po obiedzie, umyłam wszędzie panele i byłam w sklepie ;-)

SharMea wiem, że mało jem, ale w ogole nie jestem głodna

A wieczorem idziemy na impreze do szwagierki, znowu wystawi żarcie brzydalica diablica z niej ;P ale wie,ze jestem na diecie, wiec sksuze sie tylko na 1 kieliszek martinii i nic nie bede jesc

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

jakieś 2tygodnie temu kupiłam fajna sukienkę "S" i była mi troche opięta, wiadomo czemu

Ale dzis ja chyba założe na tą impreze... do kozaczków i wzorkowych rajstop... IDĘ MIERZYĆ

[katarakta]

Dzisiaj mija 3 dzień bez chleba, ziemniaków i słodyczy. Do tej pory występowały w moim jadłospisie w nadmiarze.

[foltynka]

W moim przypadku dziś mija 46 dzień bez slodyczy, bez chleba, a ziemniaki hmmm... 1-2 szt. w tygodniu do gotowanych warzyw

katarakta - życzę powodzenia, dasz radę ! ;P

ja sie boje bo ide dzis na imprezke i beda mi kazali jesc, ale nawet mnien ie bedzie kusiło jedzenie, bo nie robi na mnie zadnego wrażenia... ale mam silne postanowienie i nie bede jesc

[chudsza]

wiem, że mało jem, ale w ogole nie jestem głodna
już to piszę któryś raz, że to że nie jesteś głodna nie znaczy, że organizm nie głoduje, proszę wszystkie dziewczyny które odchudzają się dietą niskokaloryczną (poniżej 1500 kcl) o zmianę wątku, bo nie mam ochoty wyczytywać tych bzdur

wiec sksuze sie tylko na 1 kieliszek martinii i nic nie bede jesc
więc lepiej już zjedz niż pij kolorowe alkohole, które są jedną z najbardziej tuczących rzeczy (nawet bardziej niż piwo)

[binuska]

Napisane przez chudsza

więc lepiej już zjedz niż pij kolorowe alkohole, które są jedną z najbardziej tuczących rzeczy (nawet mniej niż piwo)

Oj prawda Lepiej zjesc jakiejs salatki niz napic sie jakiegos alkoholu. A jesli juz chodzi o alkohol to najlepsze ( czyli niskokaloryczne) jest wino czerwone polwytrawne, oczywiscie w ilosci 150 ml

PS. ja alkoholu nie pije juz miesiac a powiem ze lubilam wypic cala butelke Carlo Rossi California Rose w sobote po pracy
Nie mialam kaca ale czulam rewolucje w moich brzuchu i zrezygnowalam z alkoholu calkowicie

[foltynka]

pozostawie pewne wypowiedzi bez komentarza

ja ogolnie nie pijam alkoholu, nawet piwa, nigdy wcale, ale martini tak jakos polubiłam i juz dawno sobie to obiecywałysmy hehe

ale moze faktycznie to nie jest najlepszy pomysł

[ewcia392]

witajcie. ja od jutra zaczynam diete . Obecnie przy wzroście 176 waże 61kg, a moj cel to 58... niestety u mnie mankamentem sa szerokie biodra i grube uda ale damy rade RAZEM!

[foltynka]

powodzenia !!

176 cm wzrostu suuuper albo choć 172 cm tyle bym chciała mieć

a mam 165

ciekawe gdzie byłam jak rozdawali wzrost???? W kolejce po rozum?

[katarakta]

Dzisiaj zaopatrzyłam się w tony warzyw i owoców. Ziemniaki mogą się schować.
Dzięki foltynka, dam rade, wiem że mi się uda.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

moje marzenie to właśnie 58kg też mam 176cm, kiedyś tyle wżyłam przy tym wzroście co mam

[binuska]

Foltynka, czyzby chodzilo o moja wypowiedz ? :P Ja uwielbiam to wino

A co wzrostu to ja mam 176 i wcale nie jestem z niego zadowolona, wolalaby miec 170 albo 168 moglabym ubrac szpilki na wysokim obcasie i nikt by sie na mnie nie patrzyl tak jak teraz... jak na jakas zyrafe

[GoSsa_]

Witam, witam, witam
U mnie zleciało jakoś, nie obyło się bez pokus, ale zaopatrzyłam się w batoniki musli [1 ma 106 kcl więc zjadłam przy oglądaniu filmu ]
Poza tym było śniadanie i obiad (pierś z kurczaka [1 połówka] pieczona w piekarniku i surówka, już po 19 ale jestem głodna więc jakiś owoc z jogurtem ^^

foltynka napisz jak po imprezie
Pozdrawiam i czekam na Wasze posty

PS. Żeby nie było, ze tak mało jem powiem tylko , ze upiekłam dziś ciastka owsiane [podobno niskokaloryczne] *(miało być ciasto marchewkowe, ale jakoś mi przyszła ochota na ciasteczka) . Także tez musiałam spróbować ze 3, skubnęło się też czegoś innego przy okazji pobytu w kuchni xDD Po prostu gdy mam ochotę na słodkie jem albo batonik musli albo ciastko ale w rozsądnych ilościach. Jak byśmy odrzuciły wszystko co najbardziej lubimy to nie wytrzymałybyśmy długo, trzeba stopniowo, a później ochota na słodkie czy np. chleb sama minie.

[binuska]

SharMea chce powiedziec ze Twoj porada była bardzo przydatna
Dzis na zakupach nie skusilam sie na nic slodkiego, potem jak moj facet przyszedl do domu i zaczal jesc batoniki i kusil bym zjadla ja mowilam ze nie... potem poszlam do sklepu i wzielam z "przyzwyczajenia" kinder bueno i nagle sie opamietalam i ja odlozylam szybciej niz je wzielam

Od jutra zaczynam juz tak na powaznie cwiczyc i prowdzic stabilna diete