Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 3

[stozynka44]

Napisane przez Justysiaaaaa

stozynka44 zobacz na megausik , BogaczKę22 i Oliwkę, one spadaja z wagi z prędkością światła. Tylko My jestesmy jak 2 czarne owce? Oporne dziewczyny z nas !

Ale się nie damy i walczymy z podniesioną głową ja właśnie wróciłam z kina i cieszę się że nie zgrzeszyłam popcornem czy nachosami wzięłam sobie za to cole zero

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Napisane przez dominika52141

Dziękuję stożynka44 i Justysiaaaaa za wsparcie ,będę walczyła dalej, i ja też życzę Wam szybkich spadków wagowych i pozdrawiam.

My też zaczniemy spadać z wagi tak że nie nadążymy liczyć! startujemy z stosunkowo niską wagą w porównaniu do dziewczyn...i ja już stosowałam setki różnych diet więc pewnie stąd ten zastój!

[_kasiulka_]

dziewczeta co tak cicho?!?!

[cocci]

witam - u mnei oficjalnei jużchyba zastój siępjawił i póki co 3 dzień jest 51. Wahań 0,1 w te i we wte nie liczę.

Napisane przez eliza40

Cocci chudzinko nasza jesteś jeszcze czy już cię ledwo widać

chyba jednak nei zniknę ale to śmieszne jest, bo od początku III fazy mam zrzucone 30% tego, co na II

mój sznowny ma dzisiaj urodziny, więc uczta będzie pełną gębą.... a na razi epóki co śniadanko.
Znalażłam w sklepie pełnoziarniste płatki owsiane i jem sobei z mlekiem zamiast chleba. Taka modyfikacja w ramach powstrzymania spadku.

I ciągle chce mi się śłodkiego... :/

[Justysiaaaaa]

Witajcie dukanowe dziewczynki w ten niedzielny poranek;-)
Widze ze prawie wszyscy jeszcze śpia?
A ja jestem ranny ptaszek i juz sie szykuje do kuchni robic obiadek. Dziś u mnie kulki z miesa mielonego na zupie pomidorkowej i kapustka a'la bigosik.
Co tam u Was? Jak nastroje? U mnie pieknie świeci słoneczko i mam strasznie dobry i optymistyczny humorek , moze i Wam sie ode mnie udzieli?
Buziaki

[Dianae]

Ło matko, dziewczyny, jak Wy smarujecie! Człowiek jeden dzien opuści i nie ma jak nadrobić - cały czas próbuję i wciąż jestem do tyłu! A tu takie ciekawe rzeczy się dzieją!

wiolinq, jesteś aniołem za te wszystkie przepisy na pyszności:

Ja wciąż na diecie, choć ostatnio odzywam się mało, bom zapracowana strasznie. Ale dzielnie się trzymam, choć dziś już chyba zacznę czytać, co tam też w książce napisano o trzeciej fazie, bo już za dwa tygodnie planuję przejść własnie na nią - może nie osiągnę wymarzonych 72 kg, ale jak już pisałam - trzy miesiące męczenia organizmu wystarczy i najwyżej w styczniu jeszcze sobie przykręcę śrubę na trochę. Waga pokazała dziś 75,2 kg, czyli od 1 września 13 kg mniej. Ale najważniejsze jest to, że poszłam ostatnio na zakupy i kupiłam sobie dżinsy w rozmiarze 40! A nosiłam 44-46 już! Z tej radości zostawiłam w centrum handlowym zdecydowanie za dużo pieniędzy

A teraz muszę się przemóc i wyjść na duże zakupy... Bo w lodówce nawet światła nie ma (żarówka się przepaliła ). A na dworze deszcz, zimno i wieje, buuuu...

[taatiana]

Dzień dobry wszystkim walczącym
Tak jak wczoraj pisałam dzisiaj pierwszy dzień (co prawda nie pierwszy raz).
Na śniadanie wciągnęłam jajecznicę z odrobinką cebuli i indyka wędzonego. mniam
nie mam pomysłu co na obiad, pewnie kura z serkiem białym
powiedzcie mi,czy można stosować serek biały turek light 5% tłuszczu i jogurt naturalny danone

[_kasiulka_]

ja jem jogurty danone ale o serku to nie wiem,niech madrzejsze sie wypowiedza.
ja jak juz pisalam przechodze na 3 faze od jutra chyba chociaz nie czuje sie spelniona jakos wagowo chociaz schudlam 10kg bo zaczynalam 76 a teraz jest 66..planowalam do 65 ale licze ze na 3 fazie mi to spadnie. najwyzej troche organizm odpocznie pojde na ta sabilizacje i moze wtedy znowu troche kilo zrzuce ale juz nie dieta a cwieczeniami bo trzeba sie wziac za siebie jeszcze troche i lato..moze w koncu nie bede sie wstydzila wyjsc w stroju.

[taatiana]

Napisane przez _kasiulka_

ja jem jogurty danone ale o serku to nie wiem,niech madrzejsze sie wypowiedza.
ja jak juz pisalam przechodze na 3 faze od jutra chyba chociaz nie czuje sie spelniona jakos wagowo chociaz schudlam 10kg bo zaczynalam 76 a teraz jest 66..planowalam do 65 ale licze ze na 3 fazie mi to spadnie. najwyzej troche organizm odpocznie pojde na ta sabilizacje i moze wtedy znowu troche kilo zrzuce ale juz nie dieta a cwieczeniami bo trzeba sie wziac za siebie jeszcze troche i lato..moze w koncu nie bede sie wstydzila wyjsc w stroju.

Ale Ci zazdroszczęm mnie przeraża to, że conajmniej do czerwca będę sie musiała katować, mam tylko nadzieję, że to ostatnia dieta w moim życiu i potem po prostu będę się umiała zdrowo odżywiać.
Tyle już diet przeszłąm a efekt - plus 13 kg

miłego dnia

[mara30]

Taatiana ja mam podobny problem jak Ty - też nieregularny tryb życia przez ciągłe wyjazdy służbowe, spotkania itp. Tyle, że ja dużo czasu spędzam w pociągu, więc jeszcze trudniej, bo nie da rady za dużo prowiantu zabrać
Ale dlatego zdecydowałam się na tryb 3/0 albo 4/0 (3 albo 4 w zależności od zaplanowanych spotkań i wyjazdów, coby pasowało zawsze ). Tyle, że w te dni kiedy wg Dukana można jeść w miarę normalnie, to jak jestem w domu czy w pracy to jem wg zasad p+w, a jak na wyjeżdzie, to staram się jak najmniej innych produktów. Zabieram ze sobą np. serek wiejski, muffinki przełożone chudą wędlinką jak kanapki, obraną marchewkę, pomidora, kefir itd. Na razie obiadów służbowych nie miałam, ale wiem, że oczywiście nie będę tykać ziemniaków, ryżu, deserów...
Pewnie będę chudła wolniej, ale z drugiej strony wg Dukana to jest rytm dla kobiet z cellulitem i nadmiarem tłuszczu w dolnych partiach - czyli właśnie dla mnie

Co do kabanosów - przeczytaj sobie etykietkę - one mają więcej tłuszczu niż parówki lepiej zabrać pudełko wędlinki, są takie hermetycznie pakowane, wygidne

[_kasiulka_]

moj kuzyn jest na diecie on nie gotuje w domu jak to facet, bierze sobie na caly dzien do pracy kostke sera bialego i opakowanie zamknietych wedlinek i robi sobie roladki na tym zyje , w domu jesli gotuje to az cycki kurzece,wiec naprawde nie panikujcie z tym ze trzeba robic sobie zarcie jak ktos nie ma czasu je to co wolno bierze wiesniaka czy szynke ja tak zylam na poczatku + jadlam cycki na obiad i schudlam wiecej niz teraz.. teraz jakos mi ta waga nie idzie ale tez pozwalam sobie na male grzeszki dlatego przechodze na 3 faze bo boje sie ze przytyje. bedzie dobrze dziewczyny
moje znajome pochudly na tym strasznie duzo.
mysle ze dieta bez warzyw 3/0 czy 4/0 to jest nie dobre bo musi byc jakis szok dla organizmu zeby dzialala ta dieta a jak jesz warzywa to to wymusza spalanie tluszczu.. no i witaminy dziewczyny. ja tam tez nie jem duzo warzyw bo poprostu nie lubie

ale sie rozpisalam.
ide robic obiad:P
dzis kurczak pieczony +mizeria (ogorek + jogorut) i faszerowane pieczarki

milego dnia

[mara30]

Napisane przez _kasiulka_

moj kuzyn jest na diecie on nie gotuje w domu jak to facet, bierze sobie na caly dzien do pracy kostke sera bialego i opakowanie zamknietych wedlinek i robi sobie roladki na tym zyje , w domu jesli gotuje to az cycki kurzece,wiec naprawde nie panikujcie z tym ze trzeba robic sobie zarcie jak ktos nie ma czasu je to co wolno bierze wiesniaka czy szynke ja tak zylam na poczatku + jadlam cycki na obiad i schudlam wiecej niz teraz.. teraz jakos mi ta waga nie idzie ale tez pozwalam sobie na male grzeszki dlatego przechodze na 3 faze bo boje sie ze przytyje. bedzie dobrze dziewczyny

To nie do końca o to chodzi. Jak idę do pracy to też zabieram sobie pudełka z jedzeniem - żaden problem. Ale naprawdę trudno, żebym do pociągu taszczyła ze sobą plecak jedzenia poza tym np na służbowy obiad często po prostu nie wypada nie iść, szczególnie, że jak wiadomo wtedy można najwięcej rzeczy się dowiedzieć, ustalić itp a trudno, żebym siedziała z innymi jak jedzą, a potem gdzieś w kąciku zajadała swoje
Dlatego wybrałam taki tryb a nie inny i na razie nie narzekam

Napisane przez _kasiulka_

mysle ze dieta bez warzyw 3/0 czy 4/0 to jest nie dobre bo musi byc jakis szok dla organizmu zeby dzialala ta dieta a jak jesz warzywa to to wymusza spalanie tluszczu.. no i witaminy dziewczyny. ja tam tez nie jem duzo warzyw bo poprostu nie lubie

ale sie rozpisalam.
ide robic obiad:P
dzis kurczak pieczony +mizeria (ogorek + jogorut) i faszerowane pieczarki

milego dnia

Ale 3/0 czy 4/0 to nie jest dieta bez warzyw!! po prostu w dni, które normalnie byłyby warzywne dozwolone są też inne produkty, byle rozsądnie. Czyli - przede wszystkim warzywa, ale również czasem inny produkt. Oczywiście ja zakładam, że nadal zabronione są wszystkie normalne słodycze, ziemniaki, białe bułeczki, tłuste mięso itd. Ale już np. kanapkę z chleba pełnoziarnistego mogę zjeść. Albo mięsko grilowane ze zwykłą surówką w restauracji. Mi to bardzo ułatwia życie

[Oliwkaaa]

hejka u mnie dzis strogonoff z indyka
Ja jestem bardzo zadowolona z efektów diety bo naprawde leci mi z nóg i bioder czyli to na czym najbardziej mi zależało
Od poczatki diety zjechało mi 10 cm w biodrach. letnie spodnie nosze po domu i mam takie wiszące wory i ten widok naparwd e cieszy
Kupiłam sobie kiedys spodnie yeansowe tzw. motywatory wciagałam je tylko do kolan teraz sie zapinam jeszce z 5 kilo i będe mogła je nosic

Dziewczyny ja mysle,ze każdy jest w stanie schudnac na tej diecie ,a faktycznie osoby które staruja z niższą waga maja trudniej, od zawsze widaomo,że grubasom na poczatku łatwiej leci i dlatego ja szybciej chudne,ale tez napewno się wreszcie zwolni

Miłego dnia dziewczynki

Aj moja kolezaka upiekła wczoraj pyszny serniczek musze ja zmoelstowac o przepis i napewno dodam na przepisowni

[leszczesia]

Widze Oliwkaaa , ze startowalysmy z tej samej wagi ...... ale Ty zeczelas nie co pozniej . Ja na takim etapie jak teraz jestes mialam miesieczny zastuj ....... Ale nareszcie ruszylo . Teraz zaczela sie @ wiec przez najblizszy tydzien nie wchodze na wage .
Tak mysle nie wchodzic do konca listopada ,bo teraz ta waga wcale tak szybko nie spada wiec spokojnie mozna sobie odpuscic codzienne wazenie .
Cos ciezko mi ostatnio idzie ---- moze to pogoda i fizjologia .... Ale nie ma rady trzeba pchac do przodu ten wozek ... Pozdrawiam wszystkie dukajace !!!

[Isabelll]

Hej Hej!

Ja dzisiaj ostatni dzień na wrzywkach w końcu najadłam się swojego ulubionego twarogu z papryką!
Jak już wczoraj pisałam zrobiłam musli 6 porcji (żeby było na dłużej) ale po wysuszeniu wyszła mi tego takiej średniej wielkości miseczka więc żeby mieć zapas na tydzień musiałabym chyba zrobić 20 razy tyle co w przepisie

Piękny na zajęciach. Na 18.30 jestem z nim umówiona na rynku no i później jedzie już i wróci za tydzień

[Aguś_S]

Isabelll, mozesz podrzucić przepis na te muesli ??
u mnie tez jakiś zastój - przez ostatni tydzień zero spadku ponadto tak mi sie chce słodkiego


pozdrawiam

[stozynka44]

W prawdzie ja nie Isabelll, ale mogę pomóc- WSZYSTKIE przepisy znajdziesz w przepisowni u wiolqn na pierwszej str forum znajdziesz link!

[taatiana]

Napisane przez mara30

Taatiana ja mam podobny problem jak Ty - też nieregularny tryb życia przez ciągłe wyjazdy służbowe, spotkania itp. Tyle, że ja dużo czasu spędzam w pociągu, więc jeszcze trudniej, bo nie da rady za dużo prowiantu zabrać
Ale dlatego zdecydowałam się na tryb 3/0 albo 4/0 (3 albo 4 w zależności od zaplanowanych spotkań i wyjazdów, coby pasowało zawsze ). Tyle, że w te dni kiedy wg Dukana można jeść w miarę normalnie, to jak jestem w domu czy w pracy to jem wg zasad p+w, a jak na wyjeżdzie, to staram się jak najmniej innych produktów. Zabieram ze sobą np. serek wiejski, muffinki przełożone chudą wędlinką jak kanapki, obraną marchewkę, pomidora, kefir itd. Na razie obiadów służbowych nie miałam, ale wiem, że oczywiście nie będę tykać ziemniaków, ryżu, deserów...
Pewnie będę chudła wolniej, ale z drugiej strony wg Dukana to jest rytm dla kobiet z cellulitem i nadmiarem tłuszczu w dolnych partiach - czyli właśnie dla mnie

Co do kabanosów - przeczytaj sobie etykietkę - one mają więcej tłuszczu niż parówki lepiej zabrać pudełko wędlinki, są takie hermetycznie pakowane, wygidne

Hej Mara,

Dzięki za podpowiedź, wiem, że da się .... tylko silną wolę trzeba wzmacniać
Ten serej Turek 5% tłuszczu to mi się wydaje całkiem OK, bo przecież nawet w kawałku kurczaka jest pewnie więcej tłuszczu.
Właśnie wciągnęłam taki serek z kakao i słodzikiem mniamm

Mam jeszcze pytanie o Actimel light 0% tłuszczu, wydaje mi się, że on chyba nie powinien być dozwolony, bo jeszt słodzony glukozą a na liście produktów na forum widnieje.... co o tym myślicie?

miłego wieczoru

[BogaczKa22]

Witam wieczorową porą

dziś znów zanotowałam spadeczek na wadze o 0,1 kg

Poza tym mieliśmy dziś cuuuuudną słoneczną pogodę

[gosiaika]

Czesc Dziewczynki a tak sie własnei zastanawia czy na 2 fazie naprzemiennej mozna sie napic rosołku?Gotowany przeciez na kurczaczku

[leszczesia]

Napisane przez gosiaika

Czesc Dziewczynki a tak sie własnei zastanawia czy na 2 fazie naprzemiennej mozna sie napic rosołku?Gotowany przeciez na kurczaczku

Wydaja mi sie , ze nie mozesz ... Mozesz sobie robic rosolek odtluszczony .. taki ze sloiczka albo proszku ...

[cinnamon witch]

Witam Was wszystkie bardzo serdecznie
Niedawno zaczęłam walkę ze zbędnymi kg, na szczęście walka ta nie jest tak ciężka, dzięki tej diecie dr Dukana
przy wzroście 165 ważyłam jeszcze niedawno 72,5 kg, aktualnie nie wiem ile ważę...będę miec możliwośc dopiero w środę, kiedy to idę na basen...tak czy siak moim marzeniem jest ważyc ok. 58 kg.
Odchudzanie zaczęłam 26 października :
26-28.10.2009 - dieta oczyszczająca jelita
29.10-7.11.2009 - Dukan Faza I
8.11 - do teraz Faza II (5/5)

czuję się dobrze, ciuchy zaczynają byc coraz luźniejsze, ogólnie mam silną wolę walki, jak nigdy

Powodzenia wszystkim dziewczynom!

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez leszczesia

Wydaja mi sie , ze nie mozesz ... Mozesz sobie robic rosolek odtluszczony .. taki ze sloiczka albo proszku ...

A mnie się wydaje, że może, z racji tego, że patrzę teraz nawet na jeden z przepisów I fazy z książki "350 nowych przepisów" i jest tam coś takiego:

Rosół z kury po tajsku
2 kawałki kurczaka
2 l zimnej wody
1 cebula pokrojona w cwiartki
1 pęczek grubo posiekanej kolendry
2 świeże, roztarte łodygi trawy cytrynowej (tylko biała częsc)
2 rozdrobnione listki kaffir lime (przyprawa kuchni indonezyjskiej)
1 łyżka stołowa posiekanego imbiru
sól, pieprz

Kurczaka włóżyc do głębokiego garnka i zalac wodą. Doprowadzic do wrzenia, zebrac z powierzchni szumowiny. Zmniejszyc ogień, dodac pozostałe składniki, gotowac 2-3h.

[gosiaika]

Napisane przez leszczesia

Wydaja mi sie , ze nie mozesz ... Mozesz sobie robic rosolek odtluszczony .. taki ze sloiczka albo proszku ...

a taki ze słoiczka to masz na mysli rosół z kury Winiary??

[Parvati]

Napisane przez Isabelll

Piękny na zajęciach. Na 18.30 jestem z nim umówiona na rynku no i później jedzie już i wróci za tydzień

Wróci ja z moim też tylko weekendowo się widzimy, a w tym tygodniu to już w ogóle beznadzieja, bo ma wyjazd służbowy i nie widzieliśmy się wcale.

Witam tak poza tym!
Chorobsko się mnie trzyma, od jutra koniec warzywek i nie bardzo wiem co ze soba zrobić, bo na samych P z 38st gorączką i mega-osłabieniem to raczej nie wyrobię...Chyba pociągne dłużej P+W, nie bardzo widzę inne wyjście dopóki mi choć trochę choroba nie przejdzie

[tycjanka]

Ale jestem do tyłu, nie zaglądałam tutaj jakieś 3 dni i o matko ile napisane. Ja przeziębiona w połączeniu z @ i z oszustką moją wagą nawet nie wiem jaka jest teraz moja waga, więc jeszcze się nie mogę pochwalić. Jak wyzdrowieje to mam nadzieje że nadrobię tych parę stron i napiszę coś sensownego Pozdrawiam wszystkie walczące z kilogramami

[Oliwkaaa]

Ja jadłam dzis tylko sniadanie i obiad bo nie ByŁo kiedy nieststy,ale może jeszce wrzuce jakąs kolacje. W każdym razie dziś na obiad zrobiłam strogonoff i do tego placki otrebowe poprostu pychotka

leszczesia mam nadzieję,że narazie nie będe miała zastoju bo ja do świąt chciałabym jeszcze z 5 kg zrzucic ile masz wzrostu? ja mysle,że w zyciu nikt by nie powiedział ,że ja tyle wazyłam a był moment,że dobiłam do 112, ale bardzo krótko miałam tyle na liczniku na szczęscie
ide jutro kupic jakąs spódnicę abym miaa kolejny motywator. No i kupiłam twiester teraz czakem az przyjdzie i zaczynam ćwiczyc bioderka i talie

Cieszy mnie to,że mi mniej więcej na 1 kg spada około 1 cm w biodrach i tym sposobem jestem 10 cm w biodrach mniejsza no i udka jakies takie wreszcie normalne mi sie robia

[taatiana]

Drogie Panie a jakie wędlinki kupujecie

początki są trudne

[Oliwkaaa]

tatiana w lidlu jest fajna odtłuszczona szyneczka, a tak wógóle ja kupuje drobiowe i szynke wołowa gotowaną. Poczatki są trudne ale można się przyzwyczaić i naparwde na tej diecie chyba do końca zycia bede mogła być. jakoś mi słuzy i w zyciu nie miałam takich ładnych paznokci i włosów jak teraz

[taatiana]

Dzięki za słowa wsparcia
najgorsze są dla mnie wieczory, wtedy najlepiej smakuja ciasteczka i paluszki

[Oliwkaaa]

A teraz delektuj sie wiesniakiem albo innym serkiem na sŁodko
ktos podawał fajny przepis na herbatniki juz je robiłam i naprawde super smakują no i kinie dzieki nim nie skusiłam się na popcorn

[BogaczKa22]

Napisane przez taatiana

Drogie Panie a jakie wędlinki kupujecie

początki są trudne

Najczęściej dla siebie kupuję pierś z indyka zapiekaną albo wędzoną w osiedlowym sklepie.