pogaduszki o ...wszystkim

[shena]

Ja studiuje w Opolu.
Ogólnie nie jest źle,cieszyłam się ze wyjeżdżam z mojej miejscowości, zmienie otoczenie itp. ale czasami tęsknie jak mam gorszy dzień czyli dzisiaj- i chce wracać.

[agunineczka]

A co ile jeździsz do domu?
I na czym jesteś jeśli można spytać?

[201701251209]

Na początku baty macie ode mnie, za tak że mało piszecie pod moją obecność Zostawić Was na chwile same i już wątek przygasa Ja się z wami policzę

Napisane przez agunineczka

Cały dzień było u mnie słońce

Nie było mnie raptem kilka godzin a tu tyle zapisane Niedobre Wy!
I to jeszcze o jakich rzeczach wyście tu pisały. Męskie jajeczka, tak?

Lick udanego weekendu i owocnej kuracji

A ja zaraz zmykam na tańce

Może egzorcyzmy jakieś za te wpisy niegrzeczne Zbłądziłyśmy
Ale widać kto był w potrzebie, że takie zbereźne rzeczy wypisywał
Poza tym , jak to się mówi: głodny głodnemu zawsze wypomni ( a propo pogrubionego) Ty to się przyznaj, że też marzy Ci się okład z młodych i ciepłych jajek

Napisane przez shena

Ja wczoraj byłam sie wyluzować na tany-tany
Ale tematy poruszacie...no no

Jeszcze weekend, pare dni i jade do domu, no w końcu nie moge się doczekać. A wy... kto studiuje daleko od domu?

Żadne no no, tylko się prosze dołączac do pikantnego wątku

Napisane przez alazkrainy

No i mnie przejrzała na wylot nic się nie ukryje, nic ale może jeszcze więcej da się odkryć


uuuu ale boli.... my zawsze niedobre męskie jajeczka i nietylko
aż mi się jeszcze buzia cieszy
a ja zaraz zmykam spać bo rano wcześnie wstaje, a to wszystko dla nauki ... kolejny wyjazd do Poznania trzymajcie kciuki bo sama jadę autkiem odezwę się pewnie w poniedziałek miłego weekendu

Dobrze, że sie przyznałaś, że tylko męskie jajka Ci w głowie
Oczywiście trzymam kciuki

Tż śpi jak suseł, a ja nie mogę zasnąć. Kotłowałam się po łóżku, aż w końcu się wkurzyłam i włączyłam neta
O kurde zaczął chrapać

Dziewczyny, metody naturalne najlepsze Czuje, że już mnie gardło mniej boli, mimo że tylko jedne sesja była Bez śmiechów, ino łapać jajka i do dzieła.

Jutro planuje iść do galerii, muszę kupić prezent imieninowy. Mam sprecyzowany cel, i oby się coś ciekawego znalazło.
Wieczorem jesteśmy omówieni na kręgle, ze znajomymi Tż'a. Kiepsko to widzę, zwłaszcza, że nigdy na czyms takim nie byłam. Tylko żeby mnie nie wciągało razem z kulą Należy dodać, że przed kręglami ma być "zaprawa" %%. Taaa znowu będę głupoty wygadywać

[shena]

Napisane przez agunineczka

A co ile jeździsz do domu?
I na czym jesteś jeśli można spytać?

Do domu jeżdzę co 3 tygodnie mniej więcej. Na 2-3 dni.
Tego wolałabym nie ujawniać Może później

[agunineczka]

No ok
Widzę, że to coś bardzo tajemniczego

Lick widzisz bez Ciebie wątek umiera... A ja sama do siebie pisać nie będę
Jeno widzisz tylko Shena zaglądnęła...
A kręgle to super sprawa! Ja też to czarno widzialam, jak pierwszy raz szlam, ale naprawdę super zabawa, więc się ciesz że idziesz i koniec kropka .
Ja tam dziś będę chyba w domu zamulać. Brat miał mi dziś robić zdjęcia, a jednak nie może...
A teraz wywaliłam wszystkie ubrania z szafy i robię zimowo-jesienne porządki i wiecie ile mi ciuchów brakuje?! Muszę sobie kupić jakąś tunikę sweterkową, długą koszulę w kratę, jakieś rurki nowe, zwykłą koszulkę z czarnym rękawem no wymieniać i wymieniać mogę i nie skończę
Ach kobiecie zawsze wszystkiego za mało

[madzia2306]

Napisane przez agunineczka

No ok
Widzę, że to coś bardzo tajemniczego

Lick widzisz bez Ciebie wątek umiera... A ja sama do siebie pisać nie będę
Jeno widzisz tylko Shena zaglądnęła...
A kręgle to super sprawa! Ja też to czarno widzialam, jak pierwszy raz szlam, ale naprawdę super zabawa, więc się ciesz że idziesz i koniec kropka .
Ja tam dziś będę chyba w domu zamulać. Brat miał mi dziś robić zdjęcia, a jednak nie może...
A teraz wywaliłam wszystkie ubrania z szafy i robię zimowo-jesienne porządki i wiecie ile mi ciuchów brakuje?! Muszę sobie kupić jakąś tunikę sweterkową, długą koszulę w kratę, jakieś rurki nowe, zwykłą koszulkę z czarnym rękawem no wymieniać i wymieniać mogę i nie skończę
Ach kobiecie zawsze wszystkiego za mało

to tak jak ja... zawsze mi mało ciuchów i wiecznie mi czegoś brakuje wiecie nigdy nie kupowałam nic z kolekcji tesco F&F bo myślałam że to jakiś badziew ale jak zobaczyłam najnowszą kolekcję to stwierdziłam że muszę sobie coś kupic zobaczymy jak zobaczę ciuszki nażywo bo nawet sukienki w kolwkcji mięli...

[angela0033]

Napisane przez patka016

angela0033 , napisz jak z ręką ? Ja myślę,że to chwilowe,bo w końcu trochę tego prądu przez tą Twoją rękę przeszło . Dobrze,że nic poważniejszego Ci się nie stało bo z prądem to nie ma żartów ..

.

Napisane przez wanitatywna

Ja dopiero co wyzdrowiałam, ale czuję, że niedługo znowu się rozłożę.
angela0033, jak z ręką?

heeejPrzepraszam, że tak długo nie pisałam ale to dlatego,że od 2. dni mam aparat wreszcie
Z ręką na szczęście dobrze na drugi dzień jeszcze czułam takie "sprężynki" w mięśniach ale już jest ok teraz zawsze sprawdzam czy na mojej ładowarce jest panel

W ogóle nie ma co robić trochę drażni mnie aparat,mam ochotę zsunąć go wargami
A właśnie... gdzie się podziała Rapifen?Dawno jej nie "widzialam"

[agunineczka]

Napisane przez madzia2306

to tak jak ja... zawsze mi mało ciuchów i wiecznie mi czegoś brakuje wiecie nigdy nie kupowałam nic z kolekcji tesco F&F bo myślałam że to jakiś badziew ale jak zobaczyłam najnowszą kolekcję to stwierdziłam że muszę sobie coś kupic zobaczymy jak zobaczę ciuszki nażywo bo nawet sukienki w kolwkcji mięli...

Mnie się też tam ubrania ostatnio zaczęły podobać.
Niedrogie, a całkiem fajne. Jakościowo też nie są złe
W sumie może i się przejdę do Tesco zobaczyć co tam ciekawego mają, to może sobie szafę uzupełnię

angela jesteś
Dobrze, że już z Twoją ręką jest ok
Aż tak wkurza ten aparat?
Słyszałam, że pierwszy tydzień jest najgorszy, ale potem już się przyzwyczaja człowiek do tego.
Kurcze, ja też bym sobie założyła, ale to małe cholerstwo jest takie drogie, a nie chcę tyle kasy od rodziców ciągnąc...

[madzia2306]

Napisane przez agunineczka

Mnie się też tam ubrania ostatnio zaczęły podobać.
Niedrogie, a całkiem fajne. Jakościowo też nie są złe
W sumie może i się przejdę do Tesco zobaczyć co tam ciekawego mają, to może sobie szafę uzupełnię

ja kupię mam nadzieję coś sobie bo mi mój facet obiecał że mi jakiegoś ciucha kupi to będzie miał okazję mi doradzic

[angela0033]

Napisane przez agunineczka

angela jesteś
Dobrze, że już z Twoją ręką jest ok
Aż tak wkurza ten aparat?
Słyszałam, że pierwszy tydzień jest najgorszy, ale potem już się przyzwyczaja człowiek do tego.
Kurcze, ja też bym sobie założyła, ale to małe cholerstwo jest takie drogie, a nie chcę tyle kasy od rodziców ciągnąc...

Troszkę wkurza ale już prawie o nim zapominamPrzypomina m sobie o nim tylko wtedy gdy chcę zjeść choć troszkę czekoladki,ale muszę po tym od razu lecieć do lazienki umyć zęby a mi się nie chce tyle razy latać z kosmetyczką i muszę się czasem wstrzymywać:cojest :
Najlepsze jest to,że nastawiłam się na ból zębów a mnie w ogóle nie bolą tylko są trochę nabrzmiałe
Ja na aparat "napaliłam" się już rok temu,ale moi rodzice nie mieli tyle pieniędzy i dopiero mam teraz
Agunineczka-może odkładaj sobie po troszku pieniędzyWkrótce się może uzbiera

[agunineczka]

Napisane przez madzia2306

ja kupię mam nadzieję coś sobie bo mi mój facet obiecał że mi jakiegoś ciucha kupi to będzie miał okazję mi doradzic

Mój tż też ciągle mówi, że mi coś kupi. Wczoraj np spodobały mi się buty w ccc to gadał, żebym je brała a on mi zapłaci. I tak jest za każdym razem, gdy mi się coś podoba.
Tylko, że mi już jest głupio. On mi tyle rzeczy kupił, robi mi tak drogie prezenty, że już nie chcę od niego niczego
Wiem, że gdyby był sam, to już dawno by sobie kupił samochód, bo tyle pieniędzy by sobie odłożył, a tak to ciągle na mnie wydaje.Albo tu kawka, tam lody, to coś jeszcze i tak pieniądze się rozchodzą.
Nie żeby było mi źle, ale już mi po prostu głupio tak na nim żerować. Tym bardziej, że żadnym małżeństwem nie jesteśmy, więc ma jeszcze czas na takie fundowanie wszystkiego

angela0033 gdybym miała odkładać to bym i tak nigdy na niego nie uzbierala. ja wydaję wszystkie pieniądze, które mam... Nienawidzę tego w sobie, ale też nie mam tyle silnej woli by zbierać kaskę...

[201701251209]

Napisane przez agunineczka

No ok
Widzę, że to coś bardzo tajemniczego

Lick widzisz bez Ciebie wątek umiera... A ja sama do siebie pisać nie będę
Jeno widzisz tylko Shena zaglądnęła...
A kręgle to super sprawa! Ja też to czarno widzialam, jak pierwszy raz szlam, ale naprawdę super zabawa, więc się ciesz że idziesz i koniec kropka .
Ja tam dziś będę chyba w domu zamulać. Brat miał mi dziś robić zdjęcia, a jednak nie może...
A teraz wywaliłam wszystkie ubrania z szafy i robię zimowo-jesienne porządki i wiecie ile mi ciuchów brakuje?! Muszę sobie kupić jakąś tunikę sweterkową, długą koszulę w kratę, jakieś rurki nowe, zwykłą koszulkę z czarnym rękawem no wymieniać i wymieniać mogę i nie skończę
Ach kobiecie zawsze wszystkiego za mało

Musicie pod moja obecność podtrzymywać wątek za wszelką cenę Postaram się dobrze bawić na kręglach, ale jakiegoś stracha mam że zrobię Tż'owi siarę przed znajomymi
Dobrze, że towarzystwo ma poczucie humoru to będzie śmiesznie.
Niedawno też robiłam porządki w szafie. Wyrzuciłam cały wielki worek ubrań w których nie chodzę Od razu mam więcej miejsca w szafie

Napisane przez agunineczka

Mój tż też ciągle mówi, że mi coś kupi. Wczoraj np spodobały mi się buty w ccc to gadał, żebym je brała a on mi zapłaci. I tak jest za każdym razem, gdy mi się coś podoba.
Tylko, że mi już jest głupio. On mi tyle rzeczy kupił, robi mi tak drogie prezenty, że już nie chcę od niego niczego
Wiem, że gdyby był sam, to już dawno by sobie kupił samochód, bo tyle pieniędzy by sobie odłożył, a tak to ciągle na mnie wydaje.Albo tu kawka, tam lody, to coś jeszcze i tak pieniądze się rozchodzą.
Nie żeby było mi źle, ale już mi po prostu głupio tak na nim żerować. Tym bardziej, że żadnym małżeństwem nie jesteśmy, więc ma jeszcze czas na takie fundowanie wszystkiego

E tam, co Ty gadasz, że Ci głupio. Mi kiedyś też było głupio, a teraz w ogóle nie zwracam na to uwagi że tż coś mi funduje. Nie zwracaj na takie rzeczy uwagi. Nie warto się tym przejmować i wyliczać, o matko on tyle wydał na mnie kasy. Jak kocha to niech wydaje

[agunineczka]

Może i masz rację, ale on sobie nawet nic nie kupuje, a mi całą masę rzeczy...
Btw zobaczymy co mi na urodziny kupił, bo nie chce mi powiedzieć

Lick baw sie tam dobrze i tyle. Zobaczysz, że będzie Ci sie chciało potem na kręgle chodzić. Tak samo miałam z bilardem. Mówiłam, że to głupie jest, ale jak zagrałam w to raz, tak teraz b. lubię chodzić na bilard. Tylko ostatnio daaawno byłam. Trzeba to zmienić

Ja już posprzątałam wszystko. Teraz czekam na obiad, potem chyba jadę z mamą do Lidla, a potem może pójdę do Patki

[memorize]

angela0033 ile placilas za aparat jesli moge spytac? tez bym bardzo chciala ale w koncu nie wiem ie one kosztuja

[wanitatywna]

Napisane przez angela0033

A właśnie... gdzie się podziała Rapifen?Dawno jej nie "widzialam"

Ostatnio "widziałam" ją na jakimś wątku, ale u nas już daaaawno jej nie było.

[agunineczka]

Może sobie jeszcze o nas przypomni...

Wiecie co jestem zła! Bo chciałam zarezerwować bilety na jutro na 2012 i nie można bo już wszystkie miejsca są zajęte! Ale syf!

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

A jednak mi się udało zarezerwować na jutro!

[memorize]

agunineczka opowiesz nam jak bylo tez chyba sie na to wybiore

[agunineczka]

Opowiem, opowiem
Właśnie wróciłam do domku i chyba zadzwonię po Tża...
Jednak do Patki nie idę, bo już późno, a samej to mi się nie będzie chciało potem wracać...

[agunineczka]

Czeeeść
Co tutaj znowu tak cicho?
Jak Lick wróci to Wam się dostanie!

[angela0033]

Napisane przez memorize

angela0033 ile placilas za aparat jesli moge spytac? tez bym bardzo chciala ale w koncu nie wiem ie one kosztuja

Memorize- ja płaciłam 1800 zł. za aparat + 150 zł. za wyciski
Ogólnie rzecz biorąc to nie zapomnę jak mi się ręka trzęsła jak jej płaciłam za aparat

W wakacje byłam u innej ortodontki,która brała za aparat 1500zł. ale chciała mi wyrwać 2 zęby

Ale kurczę... znowu muszę się wybrać do stomatologa,bo mam ubytek między jedynką a dwójką i znów kasa poleci.... nie mam już siły na te zęby normalnie...

A mnie coś dziś wzięło i wstałam o godz.6:00 i poszłam na poranną Mszę Pierwszy raz tak rano wstalam

[memorize]

angela0033 brrr troche sporo no ale i tak mam nadzieje ze dostane na aparat Tata powiedzial ze jako prezent na 18 ma byc wycieczka do Turcji powiedzialam ze nie chce dlatego ze juz bylam i taaaak bardzo sie nudzilam ze myslalam ze jajko zniose. Oczywiscie nie powiedzialam mu tego wprost ale zrozuimal... NO ale do rzeczy- wycieczka miala kosztowac 2000 (2tyg) + wiadomo ze jakies pieniadze sie tam wyda no wiec zaproponowalam ze zamiast tego chcialabym aparat tylko ze on stwierdzil ze mi nieopotrzebny ale jestem pelna nadziei
Jesli nie to jesli w te wakacje tez pojde do tej samej pracy to sama sobie kupie
Slyszalam ze co miesiac trzeba jezdzic na czyszczenie i placi sie 100zl to prawda?

[agunineczka]

Ja chcę być spowrotem małą dziewczynką

http://allegro.pl/item808040051_piek...w1_k olory.html

http://allegro.pl/item813072425_lalk...le_r eborn.html

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Ja zmykam do kina
Do potem

[wanitatywna]

O, Rapifen nie ma, ponieważ dzielnie walczy o pod-forum edukacyjne.

[alazkrainy]

Melduję się po ciężkim weekendzie I jak wam on minął ? Bo u mnie nudaa w tej szkole to nic ciekawego nie mówią...

Napisane przez Lick The Lollipop

Na początku baty macie ode mnie, za tak że mało piszecie pod moją obecność Zostawić Was na chwile same i już wątek przygasa Ja się z wami policzę

Może egzorcyzmy jakieś za te wpisy niegrzeczne Zbłądziłyśmy
Ale widać kto był w potrzebie, że takie zbereźne rzeczy wypisywał
Poza tym , jak to się mówi: głodny głodnemu zawsze wypomni ( a propo pogrubionego) Ty to się przyznaj, że też marzy Ci się okład z młodych i ciepłych jajek

Żadne no no, tylko się prosze dołączac do pikantnego wątku

Dobrze, że sie przyznałaś, że tylko męskie jajka Ci w głowie
Oczywiście trzymam kciuki

Tż śpi jak suseł, a ja nie mogę zasnąć. Kotłowałam się po łóżku, aż w końcu się wkurzyłam i włączyłam neta
O kurde zaczął chrapać

Dziewczyny, metody naturalne najlepsze Czuje, że już mnie gardło mniej boli, mimo że tylko jedne sesja była Bez śmiechów, ino łapać jajka i do dzieła.

Jutro planuje iść do galerii, muszę kupić prezent imieninowy. Mam sprecyzowany cel, i oby się coś ciekawego znalazło.
Wieczorem jesteśmy omówieni na kręgle, ze znajomymi Tż'a. Kiepsko to widzę, zwłaszcza, że nigdy na czyms takim nie byłam. Tylko żeby mnie nie wciągało razem z kulą Należy dodać, że przed kręglami ma być "zaprawa" %%. Taaa znowu będę głupoty wygadywać

Nie bij nie bij .... ale ja mam usprawiedliwienie hihi i mi się nie dostanie
Kurze jajka też lubię .... ale wolę je jeść
I jak zakupy poszły? a jak na kręglach było ?

Napisane przez agunineczka

A teraz wywaliłam wszystkie ubrania z szafy i robię zimowo-jesienne porządki i wiecie ile mi ciuchów brakuje?! Muszę sobie kupić jakąś tunikę sweterkową, długą koszulę w kratę, jakieś rurki nowe, zwykłą koszulkę z czarnym rękawem no wymieniać i wymieniać mogę i nie skończę
Ach kobiecie zawsze wszystkiego za mało

zapraszam do mnie na takie porządki ...

angela dobrze że ręka żyje

[201701251209]

Jestem haha Myślałam, że jak wrócę do domu to kompa nie będzie, a tymczasem jest Postaram się ubłagać brata, żeby go nie zabierał dopóki laptopa nie kupię. Swoją drogą to ciężko jest moi się zdecydować jaki kupić. Tż miał szukać, ale teraz ma poważniejszą sprawę na głowie

Napisane przez agunineczka

Lick baw sie tam dobrze i tyle. Zobaczysz, że będzie Ci sie chciało potem na kręgle chodzić. Tak samo miałam z bilardem. Mówiłam, że to głupie jest, ale jak zagrałam w to raz, tak teraz b. lubię chodzić na bilard. Tylko ostatnio daaawno byłam. Trzeba to zmienić

Na kręglach było świetnie. Co prawda, chyba tylko ze 2 razy trafiłam w kręgle Śmiechu było co niemiara. Zaprawka przed kręglami udana, potem poprawka na kręglach też Tż mi poległ Na drugi dzień mi marudził, że się słabo czuje

Napisane przez agunineczka

Czeeeść
Co tutaj znowu tak cicho?
Jak Lick wróci to Wam się dostanie!

Wy leniuchy!Tak mało napisane?Zawiodła m się ma Was

Napisane przez angela0033

Memorize- ja płaciłam 1800 zł. za aparat + 150 zł. za wyciski
Ale kurczę... znowu muszę się wybrać do stomatologa,bo mam ubytek między jedynką a dwójką i znów kasa poleci.... nie mam już siły na te zęby normalnie...

A mnie coś dziś wzięło i wstałam o godz.6:00 i poszłam na poranną Mszę Pierwszy raz tak rano wstalam

Ja też muszę iść. Jestem już umówiona na za 2 tygodnie. Pewnie 100 zł tam zostawię A na jednym zębie na pewno się nie skończy

Napisane przez agunineczka

Ja chcę być spowrotem małą dziewczynką

http://allegro.pl/item808040051_piek...w1_k olory.html

http://allegro.pl/item813072425_lalk...le_r eborn.html

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Ja zmykam do kina
Do potem

Nie mogę Takie rzeczy Ci sie marzą?
Jak wrażenia po filmie?

[madzia2306]

Napisane przez Lick The Lollipop

Jestem haha Myślałam, że jak wrócę do domu to kompa nie będzie, a tymczasem jest Postaram się ubłagać brata, żeby go nie zabierał dopóki laptopa nie kupię. Swoją drogą to ciężko jest moi się zdecydować jaki kupić. Tż miał szukać, ale teraz ma poważniejszą sprawę na głowie

ja nie kupowałam laptopa bo wolałam stacjonarny szwagier mi odradził bo on ma laptopa i żałuje że kupił go... wydał prawie 3 tysiące i ma to samo co ja tylko ja dałam 1800 zł razem z monitorem już

[201701251209]

Napisane przez wanitatywna

O, Rapifen nie ma, ponieważ dzielnie walczy o pod-forum edukacyjne.

Szukałam i nic nie znalazłam. Gdzie ta walka?

Napisane przez madzia2306

ja nie kupowałam laptopa bo wolałam stacjonarny szwagier mi odradził bo on ma laptopa i żałuje że kupił go... wydał prawie 3 tysiące i ma to samo co ja tylko ja dałam 1800 zł razem z monitorem już

Tylko, że ja nie chce stacjonarnego. Komp jest mi potrzebny tylko do internetu, pisania pracy mgr, posłuchania muzy czy obejrzenia filmu. Gry za bardzo też mnie nie interesują, a przy kompie za 2200 już jakieś będą chodzić. Droższego nie mam zamiaru kupować

[madzia2306]

Napisane przez Lick The Lollipop

Szukałam i nic nie znalazłam. Gdzie ta walka?

Tylko, że ja nie chce stacjonarnego. Komp jest mi potrzebny tylko do internetu, pisania pracy mgr, posłuchania muzy czy obejrzenia filmu. Gry za bardzo też mnie nie interesują, a przy kompie za 2200 już jakieś będą chodzić. Droższego nie mam zamiaru kupować

ja tez nie gram na komputerze wogóle ale jakoś mnie laptop nie przekonuje tylko może z tym że mniej miejsca zajmuje... ale sama sobie wszystkie części dobierałam jak chciałam i mam za***istą maszynę... mój facet tylko patrzy aż się wyprowadzimy i wezmę komputer ze sobą... bo on ma starego grata


tu toczy się wojna o podforum edukacja
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=381565

[201701251209]

Napisane przez madzia2306

ja tez nie gram na komputerze wogóle ale jakoś mnie laptop nie przekonuje tylko może z tym że mniej miejsca zajmuje... ale sama sobie wszystkie części dobierałam jak chciałam i mam za***istą maszynę... mój facet tylko patrzy aż się wyprowadzimy i wezmę komputer ze sobą... bo on ma starego grata

Do laptopa też można dobrać części Tylko trzeba znaleźć sklep czy hurtownie, która oferuje te usługi

[madzia2306]

Napisane przez Lick The Lollipop

Do laptopa też można dobrać części Tylko trzeba znaleźć sklep czy hurtownie, która oferuje te usługi

tylko uważaj na ten zawiasek łączący monitor w laptopie bo to lubi padac a szwagier na naprawę czekał miesiąc...
tak czy inaczej ja bym nie wydała więcej kasy dlatego że komputer jest "kompaktowy" jakoś fajnie mi się wybierało monitor obudowę o głośnikach nie wspomnę bo jak je włączę to mi w domu chuczy hehe takie jest moje zdanie ale jeśli ty chcesz alptopa to chociaż dobierz sobie części ogólnie wszystko i broń boże nie kupuj laptopa w media markt bo tam wgrywają windowsa i zakładają blokadę żeby nie zmieniac oprogramowania szwagier się z tym męczy... a teraz jest tym gorzej bo wgrywają Vistę i lipa