Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

[Weronika112]

dzien dobry ;*
dzisiaj 7 lekcji. nie mam ósmego wf
ale tak nie chce mi się isc do szkoły ;]

JUSTYNA wierzę w Ciebie Żbiczku ;*

miłego dnia ;*[/QUOTE]

Ja mam tylko 5, ale klasówkę z matmy, więc wolałabym te 7...

Justyna, powodzenia

-----
No to tego.
Miłego dnia

[BeaS]

Napisane przez mtynai

o mnie też zapomniałyście ! ja też jem, byle nie w macu lub innym ścierwie.
chociaż.. ja z moją G. to sobie kanapki zrobimy, taki wiejski zwyczaj

idę do geo, obejrze korki z sexu o 23:00 i spać.

aaaa, Beata.
na bogato czyli z sosem i szyneczką

Ej, nie śmiej się z kanapek. Ja biorę swoje, bo nie lubię hamburgerów itp. , a przecież muszę coś jeść.

Co w tych korkach jest? jestem ciekawa.

Bomba.

-----------

Dobry, Żbiki ;*
Idę dziś na siłownię i nie wiem czy tu będę po południu, bo jutro spr. z biologii. (wczoraj z bioli, jutro z bioli ) Wesołe jest życie maturzysty. xD
Także tego, może będę dopiero jutro.

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Justyna, go go go! Daj czadu!

[star15]

Hej, Małże ;*

Ja tylko na chwilę. Chciałam się pochwalić i pożalić
Miałam dziś spr. z wosu z ustrojów najważniejszych państw, trzeba było opisać kompetencje wszystkich organów, powiązania, inicjatywę ustawodawczą, itp. 15str. A4.
A rano autobus się rozkraczył i naginałam z koleżankami 25min. piechotą. Zmokłam tak,że unikałam przez cały dzień luster, bo moja grzywka wyglądała, jakbym nakręciła ją na wałek i zapomniała zdjąć
Ale, ale, żeby nie było, że tylko zrzędzę Dostałam dwie piątki z angola - za kartkówkę (słówka) i list formalny. Ale się zmotywowana czuję


PS. Tak w ogóle,ktoś zauważył, że mnie nie było?

Justyna, wierzę, że dziś będziesz Efekt Deszczu Drajwer ;*

[mtynai]

chyba mnie nie myli przekonanie, że Reg ma dzisiaj urodziny
bo jak nie to skucha. wysłałam kartkę
ale mam zapisane w kalendarzu na dziś, a sprawdzam wszelkie możliwe źródła i masz wszędzie wiek poukrywany!

Kamila,
wszystko jedno, czy masz dzisiaj urodziny czy nie,
życzę Ci zdrówka, szczęścia i pomyślności wszelkiej !


wielki osiemnastkowy buziak
; *

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

a teraz coś o moim dniu.

kurna, wkur..zyłam się.
1) baba od polaka zaznaczyła mi błąd ORT. w pracy.
uwaga : "[on] ... pragnął ..." i skreśliła mi "ł" na końcu.
2) wycieczka do Warszawy pod znakiem zapytania.
3) nawet jeśli wycieczka wypali to nie mam gdzie spać...
4) nie wyspałam się.



ŻJDD.

[Karmenka]

Dzień dobry

Napisane przez mtynai

ja tam jestem Czesiek.
i mam 54 lata.
i już nie jestem prawiczkiem.
w zeszłym tygodniu sprzedałem cnotę na allegro.

Za ile poszła ?

Napisane przez BeaS

Jak jest ochota to pies kota wyłomota. Sory, skojarzyło mi się, bo gdzieś słyszałam taki tekst.
A tak serio to ja Cię mogę zmobilizować.

Jeśli Ci potrzebna i czujesz się na siłach, żeby ją zdawać to czemu nie?


A wiesz coś o tańcu?

To mobilizuj Ale mojego lenistwa chyba nie znasz


No to takie specyficzne ruchy do muzyki.

Napisane przez blue_apple

ę i biol i chem, dlatego, że nigdy nie mogłam założyć, że nawet jeśli przyłożę się do jednego z tych przemiotów, bo tylko ten jeden będę zdawała, to faktycznie napiszę go tak super, i tak o wiele lepiej

to jest wiedza o tańcu, tyyy!

Właściwie to mogę zdawać. Później większy wybór jeśli chodzi o studia . A dużo się różni zakres P od R ? Bo w szkole podstawy mam.


A historia czego jest ?


Dziewczyny, co lepiej brzmi:
Może poszlibyśmy razem, czy może poszedł byś ze mną ?
Przemowę sobie układam.

[BeaS]

Ale dziś cicho.
Byłam na siłce. i weszłam na chwilę, bo wcześniej skończyłam lekcje, ale ... też wcześniej zaczęłam. 10.05 sms "Chodź szybko do szkoły, przełożyliśmy chemię, za pół godziny mamy."
A ja w piżamie siedzę. W 10 minut umyłam się, ubrałam, spakowałam i nawet rzęsy malnęłam. To jest aż niemożliwe, żeby w tyle czasu się wyrobić. Nie wiem jakim cudem to zrobiłam.

Napisane przez star15

Hej, Małże ;*

Ja tylko na chwilę. Chciałam się pochwalić i pożalić
Miałam dziś spr. z wosu z ustrojów najważniejszych państw, trzeba było opisać kompetencje wszystkich organów, powiązania, inicjatywę ustawodawczą, itp. 15str. A4.
A rano autobus się rozkraczył i naginałam z koleżankami 25min. piechotą. Zmokłam tak,że unikałam przez cały dzień luster, bo moja grzywka wyglądała, jakbym nakręciła ją na wałek i zapomniała zdjąć
Ale, ale, żeby nie było, że tylko zrzędzę Dostałam dwie piątki z angola - za kartkówkę (słówka) i list formalny. Ale się zmotywowana czuję


PS. Tak w ogóle,ktoś zauważył, że mnie nie było?

Brawo za piąteczki.
Zauważyłam, że Cię nie było tyle czasu. Pewnie w książkach siedziałaś.

------------

Idę do biologii. Jutro spr. z roślinek. <3
Jakbym tu dziś weszła to macie mi solidne baty dać. Ja mam się dziś biologii uczyć. Polski odpuszczam, np zgłoszę.

Do jutra. ;*

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez mtynai

kurna, wkur..zyłam się.
1) baba od polaka zaznaczyła mi błąd ORT. w pracy.
uwaga : "[on] ... pragnął ..." i skreśliła mi "ł" na końcu.
2) wycieczka do Warszawy pod znakiem zapytania.

1)
2) nieeeee dlaczego?

Napisane przez Karmenka

To mobilizuj Ale mojego lenistwa chyba nie znasz

No to takie specyficzne ruchy do muzyki.


Właściwie to mogę zdawać. Później większy wybór jeśli chodzi o studia . A dużo się różni zakres P od R ? Bo w szkole podstawy mam.

Dziewczyny, co lepiej brzmi:
Może poszlibyśmy razem, czy może poszedł byś ze mną ?
Przemowę sobie układam.

Beata potrafi.



No sporo. Wszystkie działy z podstawy są dosyć dużo rozszerzone, a do tego jest trochę działów, których w ogóle nie ma na podstawie. Praktycznie cały rok. Ja miałam w drugiej klasie książkę do trzeciej, a tam sama elektrochemia, chemia fizyczna itp. , czego na podstawie nie ma w ogóle.

A do czego ta przemowa? Do jakiegoś kolegi? Ale obie są dobre, aczkolwiek jeśli zależy Ci na nim sensie uga-buga () to pierwsza wersja lepsza.

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez star15

Hej, Małże ;*

Ja tylko na chwilę. Chciałam się pochwalić i pożalić
Miałam dziś spr. z wosu z ustrojów najważniejszych państw, trzeba było opisać kompetencje wszystkich organów, powiązania, inicjatywę ustawodawczą, itp. 15str. A4.
A rano autobus się rozkraczył i naginałam z koleżankami 25min. piechotą. Zmokłam tak,że unikałam przez cały dzień luster, bo moja grzywka wyglądała, jakbym nakręciła ją na wałek i zapomniała zdjąć
Ale, ale, żeby nie było, że tylko zrzędzę Dostałam dwie piątki z angola - za kartkówkę (słówka) i list formalny. Ale się zmotywowana czuję


PS. Tak w ogóle,ktoś zauważył, że mnie nie było?

Justyna, wierzę, że dziś będziesz Efekt Deszczu Drajwer ;*

zauważylismy
brawo za piątki

Napisane przez mtynai

chyba mnie nie myli przekonanie, że Reg ma dzisiaj urodziny
bo jak nie to skucha. wysłałam kartkę
ale mam zapisane w kalendarzu na dziś, a sprawdzam wszelkie możliwe źródła i masz wszędzie wiek poukrywany!

Kamila,

wszystko jedno, czy masz dzisiaj urodziny czy nie,
życzę Ci zdrówka, szczęścia i pomyślności wszelkiej !

wielki osiemnastkowy buziak
; *

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

a teraz coś o moim dniu.

kurna, wkur..zyłam się.
1) baba od polaka zaznaczyła mi błąd ORT. w pracy.
uwaga : "[on] ... pragnął ..." i skreśliła mi "ł" na końcu.
2) wycieczka do Warszawy pod znakiem zapytania.
3) nawet jeśli wycieczka wypali to nie mam gdzie spać...
4) nie wyspałam się.



ŻJDD.

tak, mam
dziękuje za kartkę - bardzo fajna i za życzenia ;*
a taki jakoś ukryłam i nie odkryłam

1. bez sens. a co dostałas za ta pracę?
2. przez maturę chcą odwołac wycieczkę?

Napisane przez Karmenka

Dziewczyny, co lepiej brzmi:
Może poszlibyśmy razem, czy może poszedł byś ze mną ?
Przemowę sobie układam.

zależy w jakim kontekście?


czesc ;*
na fakultetach z matmy zrobiła nam kart. z zadania domowego , 100 % będzie
a jutro poprawa z niemca, musze zrobic herb na religie ;] także nie ma obijania.
do później ;*

[BeaS]

http://demotywatory.pl/404046/Czesc-malenka

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Kamila, sto lat ;*

[turkusek]

Witam Maturzystki
dużo z Was zdaje może maturkę rozszerzoną z WOSu?

[star15]

KAMILA

Wszystkiego osiemnastkowego! ;*

Beata, ej, no naprawdę się uczyłam...
Martyna, postaraj się przyjechać. ;* A w sobotę rano nie możesz?

[KaasiaaK]

Napisane przez BeaS

Ej, nie śmiej się z kanapek. Ja biorę swoje, bo nie lubię hamburgerów itp. , a przecież muszę coś jeść.

Co w tych korkach jest? jestem ciekawa.

kanapki wymiatają
nie zapomne czasów podstawówki: wycieczki szkolne -> kanapki oraz soczki w kartonikach
ale teraz jak gdzieś jadę to też mama mi daje kanapki xD


aa różne ciekawe rzeczy ;P oglądałam kiedyś ;p akurat było o żenskich narządach płciowych... ;p



dzisiaj się dowiedziałam, że piszemy maturę z Operonu.. tydzień temu v-ce dyr stanowczo się zapierała, że nie będzie ;]
zastanawiam się czy iść na wybrany przedmiot. ;]

[star15]

Napisane przez turkusek

Witam Maturzystki
dużo z Was zdaje może maturkę rozszerzoną z WOSu?

Ja prawdopodobnie ; )

[BeaS]

Napisane przez turkusek

Witam Maturzystki
dużo z Was zdaje może maturkę rozszerzoną z WOSu?

Cześć.
Pierwsza strona.

[KaasiaaK]

Napisane przez Karmenka

A historia czego jest ?


Dziewczyny, co lepiej brzmi:
Może poszlibyśmy razem, czy może poszedł byś ze mną ?
Przemowę sobie układam.

sztuki ;>


chyba "razem" ;P tak jakoś... nie wiem jak to ująć, ale lepiej xD

[BeaS]

Napisane przez KaasiaaK

kanapki wymiatają
nie zapomne czasów podstawówki: wycieczki szkolne -> kanapki oraz soczki w kartonikach
ale teraz jak gdzieś jadę to też mama mi daje kanapki xD

Żartujesz.
W podstawówce brało się cały plecak słodyczy.
Wypakowany po brzegi. A największą atrakcją było jedzenie w autobusie.

-----------

Idę do biologii. Dziś tu nie wejdę.
Do jutra, Cieniasy.

[turkusek]

widzę widzę..

kurczę ja to się jeszcze zastanawiam, bo w sumie niekiedy podstawowy jest trudniejszy niz rozsz., z drugiej strony lepiej ze studiami.. ehh ale może po próbnych się zdecyduję...

[KaasiaaK]

Napisane przez BeaS

Żartujesz.
W podstawówce brało się cały plecak słodyczy.
Wypakowany po brzegi. A największą atrakcją było jedzenie w autobusie.

-----------

Idę do biologii. Dziś tu nie wejdę.
Do jutra, Cieniasy.

słodycze też, ale pozostały do teraz :P a kanapki to jest przeżytek :P
w 1kl LO jak wracaliśmy z Mazur to miałam serek Twój Smak, koleżanka Vasę i się rządziłyśmy
a dwóch czy trzech gości zrobiło sobie (na drgoę powrotnką) 14 kanapek

[Karmenka]

Napisane przez BeaS

Beata potrafi.



No sporo. Wszystkie działy z podstawy są dosyć dużo rozszerzone, a do tego jest trochę działów, których w ogóle nie ma na podstawie. Praktycznie cały rok. Ja miałam w drugiej klasie książkę do trzeciej, a tam sama elektrochemia, chemia fizyczna itp. , czego na podstawie nie ma w ogóle.

A do czego ta przemowa? Do jakiegoś kolegi? Ale obie są dobre, aczkolwiek jeśli zależy Ci na nim sensie uga-buga () to pierwsza wersja lepsza.

Zobaczymy

A to się nie biorę, wolę biologię zakuć

Co to uga-buga ?
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;15334180]


zależy w jakim kontekście?

[/QUOTE]
Studniówki


I wszystkiego, wszystkiego najwspanialszego Kamilko ;****

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez KaasiaaK

a dwóch czy trzech gości zrobiło sobie (na drgoę powrotnką) 14 kanapek

U mnie do szkoły to taki chłopak 3 kanapki, później 2 takie pizzy z mikrofali i jeszcze pączka potrafi kupić
Gdzie on to mieści

[KaasiaaK]

Napisane przez Karmenka

Co to uga-buga ?

Studniówki

Beata używa ostatnio dziwnego języka Sponio, uga-buga

hmm xd takie mnie przemyślenie naszło.. jeśli kolega z klasy czy ze szkoły to ja bym zapytała "razem", a jeśli ktoś z poza szkoły "ze mną" . :P
nie wiem jak ja na to wpadłam

[Karmenka]

Napisane przez KaasiaaK

hmm xd takie mnie przemyślenie naszło.. jeśli kolega z klasy czy ze szkoły to ja bym zapytała "razem", a jeśli ktoś z poza szkoły "ze mną" . :P
nie wiem jak ja na to wpadłam

Ze szkoły.
Razem to brzmi, tak wiecie...

[KaasiaaK]

Napisane przez Karmenka

Ze szkoły.
Razem to brzmi, tak wiecie...

nie wiecie

jak ze szkoły to ja bym powiedziała razem
;P


dzisiaj u mnie noc zakupów, a moja mama na to "nie wymyślaj" ;]
spoko, potrzebuję pare rzeczy, najwyżej będą płacić kilka razy więcej ;]
przeceny nawet do -70% ;]]
ale na cóż ja mogę liczyć ;]
Wojtuś jutro idzie do kina, dzisiaj ojciec zrobił mu przelew ... ;]
Wojtuś coś se wymyśli, że jest mu niezbędne i ma ;]

a ja już od wiosny chodzę i gadam, że przydałoby się nowe dżinsy kupić. i co? i nic ;] "Bo Wojtek idzie na studia" / "Bo Wojtek potrzebuje xxx" ;]]]]]]]]]]]

ile już proszę o 30zł na chustę z All... i co? gó.wno ;]
miałam odłożone 20zł (zawrotna suma), wczoraj poszłam do fryzjera, pech chciał, że ojciec mi kasy nie zostawił i musiałam zapłacić. mieli mi oddać. wątpie w to ;]]]
ale może babcia mi da chociaż te 30 ;]

chrzanić to. ciekawe co będzie za rok, jak ja pójdę na studia? czyżby "przecież możesz w weekendy pracować" ;] a mój brat spokojnie mógłby na 3-4 dni w tyg. pracować gdzieś. zajęcia ma w pon, wt i śr, reszta wolna. siedzi w domu i się obija ;] przepraszam, "uczy się" ;]

dobra, wyżaliłam się i siadam do książek, ale będę co jakąś godzinkę zaglądać :P

[mtynai]

Napisane przez star15

Martyna, postaraj się przyjechać. ;* A w sobotę rano nie możesz?

nie mam czym
mieszkam na zadu.piu.

Napisane przez Karmenka

Ze szkoły.
Razem to brzmi, tak wiecie...

no, a z tej samej klasy?
jeśli tak (albo jeśli maturzysta) to bym powiedziała "razem", jeśli młodszy to raczej "ze mną"

[201604200942]

Napisane przez Karmenka

Dziewczyny, co lepiej brzmi:
Może poszlibyśmy razem, czy może poszedł byś ze mną ?
Przemowę sobie układam.

"razem" jest moim zdaniem mniej oficjalnie.
a o co chodzi? ;>

Ha! i ze sprawdzianu z polskiego dostałam 5-. Tzn polonistka chciała mi wstawić 4, ale źle policzyła mi punkty () i wyszło na to, że 0,5 pkt mi zabrała
Oczywiscie stypendystka musiała wtracić swoje trzy grosze, bo jak to mozliwe że ona ma 5- i ja mam 5- skoro ona ma aż o 0,25 pkt więcej

Piwem mi się odbija

[Karmenka]

Napisane przez mtynai

no, a z tej samej klasy?
jeśli tak (albo jeśli maturzysta) to bym powiedziała "razem", jeśli młodszy to raczej "ze mną"

To ta opcja razem.

Kurcze, jak mi to przez gardło przejdzie

[star15]

Napisane przez KaasiaaK

nie wiecie

jak ze szkoły to ja bym powiedziała razem
;P


dzisiaj u mnie noc zakupów, a moja mama na to "nie wymyślaj" ;]
spoko, potrzebuję pare rzeczy, najwyżej będą płacić kilka razy więcej ;]
przeceny nawet do -70% ;]]
ale na cóż ja mogę liczyć ;]
Wojtuś jutro idzie do kina, dzisiaj ojciec zrobił mu przelew ... ;]
Wojtuś coś se wymyśli, że jest mu niezbędne i ma ;]

a ja już od wiosny chodzę i gadam, że przydałoby się nowe dżinsy kupić. i co? i nic ;] "Bo Wojtek idzie na studia" / "Bo Wojtek potrzebuje xxx" ;]]]]]]]]]]]

ile już proszę o 30zł na chustę z All... i co? gó.wno ;]
miałam odłożone 20zł (zawrotna suma), wczoraj poszłam do fryzjera, pech chciał, że ojciec mi kasy nie zostawił i musiałam zapłacić. mieli mi oddać. wątpie w to ;]]]
ale może babcia mi da chociaż te 30 ;]

chrzanić to. ciekawe co będzie za rok, jak ja pójdę na studia? czyżby "przecież możesz w weekendy pracować" ;] a mój brat spokojnie mógłby na 3-4 dni w tyg. pracować gdzieś. zajęcia ma w pon, wt i śr, reszta wolna. siedzi w domu i się obija ;] przepraszam, "uczy się" ;]

dobra, wyżaliłam się i siadam do książek, ale będę co jakąś godzinkę zaglądać :P

Na tą Noc Wyprzedaży to uważaj... u mnie w mieście to wygląda tak: wielki napis PRZECENA NAWET DO 70%. Oczywiście wszyscy szczęśliwi pędzą... a np. spodnie wcześniej kosztowały 100zł, naklejają powyżej tej ceny naklejkę z ceną 170zł i ją skreślają i piszą, że te 100 zł to cena po przecenie. Nie wiem, jak u Ciebie jest, no ale... właśnie tak u mnie w mieście wyglądają przeceny, oczywiście nie wszystkie, ale czasami.

No i z tą kasą to niestety też bywa u mnie różnie. Większość wydatków sponsoruję sobie sama, dostaję kasę od dziadków co miesiąc regularnie taką samą kwotę - 160zł. I to ma mi wystarczać, rodzice tylko czasami mi na coś dają. Ale teraz u nas dość ciężko z kasą,więc nawet głupio mi ich prosić.

[KaasiaaK]

Napisane przez star15

Na tą Noc Wyprzedaży to uważaj... u mnie w mieście to wygląda tak: wielki napis PRZECENA NAWET DO 70%. Oczywiście wszyscy szczęśliwi pędzą... a np. spodnie wcześniej kosztowały 100zł, naklejają powyżej tej ceny naklejkę z ceną 170zł i ją skreślają i piszą, że te 100 zł to cena po przecenie. Nie wiem, jak u Ciebie jest, no ale... właśnie tak u mnie w mieście wyglądają przeceny, oczywiście nie wszystkie, ale czasami.

No i z tą kasą to niestety też bywa u mnie różnie. Większość wydatków sponsoruję sobie sama, dostaję kasę od dziadków co miesiąc regularnie taką samą kwotę - 160zł. I to ma mi wystarczać, rodzice tylko czasami mi na coś dają. Ale teraz u nas dość ciężko z kasą,więc nawet głupio mi ich prosić.

dzięki za radę, ale i tak nie idę ;]
szczerze mówiąc wcześniej o tym w swoim mieście nie słyszałam..
a jak są wyprz. to nie ma takich przewałów :P

no i u mnie najgorsze to, że rodzice nie dają mi żadnego kieszonkowego i mogą kontrolować moje wydatki ;] nie mam żadnych swoich pieniędzy, chyba, że coś dostanę od dziadków, ale misternie uskładam ;]
ale koniec ;] postawię jasno sprawę. do stycznia chcę dostawać co miesiąc jakąś sumę. ;] już widzę ten sprzeciw "mieszkasz z nami, więc dajemy Ci na bieżąco (taaa, dają ;] ), a Wojtek to już musi żyć na własny rachunek" ;]]] kurde no, też mam swoje wydatki, potrzeby ;] nawet nie mam jak iść z koleżankami na głupie piwo czy na kawę, bo wiecznie w moim portfelu grają jakieś żółte blaszaki ;]

[201605040950]

Napisane przez KaasiaaK

taaa weny nie masz :P nie kituj nas tutaj tylko wracaj

nie kituję wcale ja nigdy nie kituję
po prostu byłam zbyt przejęta egzaminem na prawo jazdy żebuy się odzywać

Napisane przez BeaS

Idę do biologii. Jutro spr. z roślinek. <3

ja w przyszłym tygodniu podobno

Napisane przez BeaS

http://demotywatory.pl/404046/Czesc-malenka

Napisane przez KaasiaaK

dzisiaj u mnie noc zakupów, a moja mama na to "nie wymyślaj" ;]
spoko, potrzebuję pare rzeczy, najwyżej będą płacić kilka razy więcej ;]
przeceny nawet do -70% ;]]

ej ja też chcę takie przeceny
__________________
dzień dobry
obiecałam to jestem
Kamila wszystkiego naj naj lepszego

i lecę się uczyć

[star15]

Napisane przez KaasiaaK

dzięki za radę, ale i tak nie idę ;]
szczerze mówiąc wcześniej o tym w swoim mieście nie słyszałam..
a jak są wyprz. to nie ma takich przewałów :P

no i u mnie najgorsze to, że rodzice nie dają mi żadnego kieszonkowego i mogą kontrolować moje wydatki ;] nie mam żadnych swoich pieniędzy, chyba, że coś dostanę od dziadków, ale misternie uskładam ;]
ale koniec ;] postawię jasno sprawę. do stycznia chcę dostawać co miesiąc jakąś sumę. ;] już widzę ten sprzeciw "mieszkasz z nami, więc dajemy Ci na bieżąco (taaa, dają ;] ), a Wojtek to już musi żyć na własny rachunek" ;]]] kurde no, też mam swoje wydatki, potrzeby ;] nawet nie mam jak iść z koleżankami na głupie piwo czy na kawę, bo wiecznie w moim portfelu grają jakieś żółte blaszaki ;]

Rozumiem. Ale to chyba Ty jesteś taką ogromną fanką torebek, mam rację? jeśli tak, to przecież skądś pieniądze na nie musisz mieć, więc może nie jest tak źle?

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Dziewczyny, jest fajnie Zjadłam właśnie kawałek czekolady z orzechami i od razu świat piękniejszy... ech, dieta zdecydowanie jednak nie jest moim przeznaczeniem

[KaasiaaK]

Napisane przez star15

Rozumiem. Ale to chyba Ty jesteś taką ogromną fanką torebek, mam rację? jeśli tak, to przecież skądś pieniądze na nie musisz mieć, więc może nie jest tak źle?

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Dziewczyny, jest fajnie Zjadłam właśnie kawałek czekolady z orzechami i od razu świat piękniejszy... ech, dieta zdecydowanie jednak nie jest moim przeznaczeniem

eee dziewczyno ja dawno żadnej torebki nie kupiłam i już mnie nosi, no ale kurde nie ma jak kupić ;P ostatnie kilka to w SH kupiłam, za nie więcej jak 12-15zł ;P także nie takie wielkie sumy ;p a to się zawyży kwotę składki w szkole, a to przegłoduje w szkole kilka dni i się uskłada :P ale nie mogę wiecznie głodować ;] niby czasami mama mi robi kanapki, ale jak zapomni mi kupić bułki czy normalnego chleba, a wie, że ja tych ich chlebów "1000 ziaren + miód + inne 'zdrowe' rzeczy" nie lubię ;] no jak jeść chleb miodowy i np. ser czy wędlinę

liczę na mikołaja ;]


Nussbeissera bym zjadła
i kolejny paradoks: proszę mamę jak idzie na zakupy, żeby mi czekoladę kupiła, to nie, szkoda kasy na to, bo tyje się (jakbym nie wiedziała -.-), bo to bo tamto.. a Wojtuś przyjeżdża do domu i co? czeka na niego biała czekolada ;P no kurde, głupota, ale jak wkurza

[magdolena]

Jak tak czytam Wasze wpisy, to zazdroszcze tym, ktore nie musza tluc sie do szkoły godzine w pociagac, tramwajach, autobusach... Jak ja bym chciala budzic sie o 7 i miec jeszcze czas na wizaz wpasc:P