2009-11-18, 10:18 | #301 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 455
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
ja przecież jestem wypoczęta i zrelaksowana
bo przecież siedzę w domu i zajmuję się tylko dzieckiem Cytat:
no przyznam się, że wolę mieć takie problemy niż inne fryzjerka wczoraj sama stwierdziła, jak suszyła mi włosy, że jest za co chwycić i że są gęste, bo ścinała i ścinała i chyba miała troszkę dość ja fałdki myłam zawsze "na sucho" na przewijaku, bo w kąpieli nie umiałam tego zrobić sama jedną ręką, do dzisiaj sprawdzam przed kąpielą wszystkie zakamarki Cytat:
Cytat:
jeśli mogę spytać z opisu to chyba mąż idealny
__________________
Nie dyskutuj z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38235.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-72900.png |
|||
2009-11-18, 10:20 | #302 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
|
2009-11-18, 10:24 | #303 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
kiedys prosilyscie zebym wstawila fotki mieszkania jak juz sie urzadze, ale jakos nie mialam weny do tej pory a teraz mnie natchnelo i zrobilam
a wiec: 1, 2, 3, 4 - salon, nie przejmujcie sie komoda z drzwiczkami obok - TZ robi je od pol roku jeszcze duzo rzeczy tam nie ma no ale wszystko powoli... 5,6 - pokoj Eryka - jak zwykle bajzel, ciezko go zagonic do sprzatania 7,8 - sypialnia, sory za bajzel ale maly wlasnie spi na naszym lozku zdjecie robione w lustrze bo tak ciezko ujac
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
2009-11-18, 10:24 | #304 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 455
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
sorki ale nie mogę, tak to fajnie brzmi Cytat:
i mały mi się w końcu obudził
__________________
Nie dyskutuj z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38235.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-72900.png |
||
2009-11-18, 10:29 | #305 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
mnie najbardziej te wieczory wkurzają, bo dla mnie w ogole czasu nie ma, bo corcia zajmuje sie wzorowo i nie narzeka że musi się zajmowac, sprzatac tez pomaga, żebym odpoczęłą. tylko te paskudne wieczory ja chce troche czulości a on zasypia....:mur :
__________________
Automatic cryptocurrency swaps → No registration → No hidden fees → No delays → Cloudflare-free Instant cryptocurrency exchange - trade LTC, BTC, LN, DASH, XMR, ETH, USDT, DAI, USDC and other cryptocurrencies without registration |
|||
2009-11-18, 10:29 | #306 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
p4w a jednak nie pojechal
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
2009-11-18, 10:35 | #307 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
a jak te panele firankowe??? bo bardzo mi sie podobaja i chciałam sobie kupić ale najpierw jakbym mogła poznac twoja opinię bardzo ciekawie wymysliłas te pasy na ścianie, to tapeta czy jakas naklejka??? ja kurde mieszkam na poddaszy i strasznie ciężko urządzić, tez chciała własnie takie wstawki z tapeta ale u mnie nie bardzo jest gdzie to zrobić, i mam taki jeden mdły kolor który mi już na nerwy dziaal, najpierw mi się podobalo a terz juz patrzec na ten kolor nie moge :/
__________________
Automatic cryptocurrency swaps → No registration → No hidden fees → No delays → Cloudflare-free Instant cryptocurrency exchange - trade LTC, BTC, LN, DASH, XMR, ETH, USDT, DAI, USDC and other cryptocurrencies without registration |
|
2009-11-18, 10:36 | #308 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 3 324
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
klask i: ale pięknie, bardzo mi się podoba. kolor ścian w salonie to jaki??? i z jakiej firmy?? bo taki planuję mniej więcej też w salonie ale tylko 2 ściany chociaż widzę że wszystkie też ładnie wyglądają szczególnie z tymi jasnymi meblami. i właśnie jak ci się sprawują takie jasne meble??bo ja się trochę boję kupować jakoś mi się wydaje że szybko się brudzą...poproszę o rady |
|
2009-11-18, 10:42 | #309 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Svinecko mieszkano urocze
Cytat:
to na ciemnych bardziej widac kurz i kazdy okruszek w kuchni mam biale fronty i tez jestem zadowolona |
|
2009-11-18, 10:45 | #310 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dębica
Wiadomości: 128
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
strasznie dużo piszecie ale fajnie siąść z Wami przy kawie jak Damian śpi.....
__________________
Kobieta jest jak pogoda..... z pięknego słonecznego dnia może
zmienić się w tornado..... tak nagle.... bez wytłumaczenia..... Damianuś 03.08.09 Ilonka 22.08.12 |
|||
2009-11-18, 10:47 | #311 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 15 045
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
nie pojechał, ale z powodów finansowych nie ze względu na mnie i małego , ale najważniejsze, że sam do tego doszedł
powinnyśmy jeszcze wrzucić galerie mieszkanek obok fotek dzieciaczków - my już mamy to za sobą nie wkleiłaś kuchni i przedpokoju - kuchnię wybaczamy, bo widziałyśmy przy okazji taboretów, ale słynnego przedpokoju z mega tynkami nie podarujemy
__________________
Tomuś - nasz skarb jest z nami od 29.06.2009
3220g 54 cm ------------------ |
2009-11-18, 10:52 | #312 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
dzis u nas cieplutko lecimy na spacerek
|
2009-11-18, 10:55 | #313 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 345
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
Doktorek ma wyl tel, wiec wnioskuje ze spi po dyrzurze czyli ze na wieczor moglby przyjechac.Bede go bombardowac Temp nie ma ale wydaje mi sie ciepla.Moze sie poci Duzo cieplej herbatki jej podaje zeby rozrzedzic ta wydzielinke.I tak jest dzielna w tym dyskomforcie. Kaszunia bardzo jej smakowala.Na lyzeczce sprobowalam i dobra,slodziutka deko gestsza wiec miekkim lovi uciagnela, ale do tamtych kaszek bede musiala jej kupic typowy korek Ciekawi mnie na ile ja zasyci, wiec poczekam az sie dopomni. Cytat:
Cytat:
Reszte-drugi kartonik dostanie jutro na dobranoc Kupila tez sloiczek kaszki na dobranoc ale mysle ze dam go jej za dnia bo na noc to wole jak idzie spac z pelnym brzuszkiem. Cytat:
---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ---------- no wlasnie svinecko piekne mieszkanko, no i jaki porzadek.U mnie wszedzie a to tetra a to gryzak, butelka z herbatka itp
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
||||
2009-11-18, 10:56 | #314 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 455
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
Ooo i to jest dobry pomysł ja bardzo lubię oglądać mieszkanka
__________________
Nie dyskutuj z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38235.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-72900.png |
|
2009-11-18, 10:57 | #315 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 998
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Pięknie :ślina: |
|||||
2009-11-18, 10:59 | #316 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 119
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
Termin miałam na 9 lipca, więc 17-stego z polecenia lekarza zgłosiłam się do szpitala (zanim mnie przyjeli kazali czekać pod drzwiami 40 min). Podali mi kroplówkę i wysłali na oddział patologii ciąży. Kroplówka nic nie podziałała, więc miałam czekać 2 dni na kolejną. Niestety następnego dnia, podczas rutynowej kontroli sprawdzania tętna dziecka położna nie mogła go wyczuc i pędem chwyciła mnie na porodówkę i podali kolejna kroplówkę. Tętno wróciło, ale akcji zero (to była sobota). Kolejna kroplówka w poniedziałek i nareszcie coś się ruszyło. Myślałam,ze juz nie wytrzymam na tej patologii. Wszystkie kobiety rodziły a ja leżałam tam najdłuzej. Bóle miałam juz w nocy w niedziele tak więc jak podali mi kroplówke w poniedziałek to od razu się zaczęło. Położna przebiła mi pęcherz płodowy, telefon po męża i zaczęło się. Pierwsza faza porodu trwała 6 godzin, myślałam,że umre ale to dopiero był poczatek. Potem przyszły skurcze parte, mimo, ze parłam główka nie chciała zejść niżej. Położna wezwała drugą polożna bardziej doświadczoną i kazała jej wypchnąc dziecko. W tym momencie spanikowałam, bo wiem,ze takie praktyki sa niedozwolone. Jednak położna uspokoiła mnie i męza,ze tak trzeba. Nistety po ok. pół godzinie, kiedy to kładła sie na mnie z łokciami Alicja nie chciała wyjść, tak więc stwierdziły, że trzeba pójśc po lekarza. Na szczęście był ten co prowadził moja ciąże. Lekarz kazał mi czekać na skurcze parte i wtedy przeć a on w tym czasie kładł się na moim brzuchu, zapierał łociem i cisnął. Niestety to nic nie dało, więc zamontował sobie koło łózka taka rączkę, zeby lepiej sie zaprzeć. Po ok. godzinie takiego wypychania widział, ze główka nie chce zejść, więc uradzili,że on z jednej a położna z drugiej strony będa równoczesnie uciskać brzuch. Myślałam wtedy, że umre, ale na szczęście mąż cały czas był przy mnie i dawał mi wiele wsparcia. Nie muszę chyba pisać, ze mała traciła tętno i musieli podawac mi tlen. Lekarz z połozną uciskali ten brzuch ze 3 razy po czym lekarz stwierdził, ze jak teraz główka nie wyjdzie to będzie cesarka. Mi bylo juz wszytko jedno bałam sie tylko o moje dziecko i modliłam żeby nic jej nie było. Za czwartym razem połozyli sie oboje i główka zaczęła wychodzić. Połóżna jednak musiała mnie naciać aż do uda. W sumie uciskali mi brzuch przez 3 godz.Miałam załozonych kilkanaście szwów i musiałam leżeć pod kroplówką, bo straciłam dużo krwi i niestety małą mi zabrali. Myślałam, że mój koszmar się juz skończył, niestety po ok. 2 godz. od porodu, kiedy już mąz poszedł do domu i odwieźli mnie na salę poporodową dostałam drgawek i duszności, tak jakby brakowało mi tchu. Połozna wezwała lekarza, bali sie,ze to cos z sercem, ale wstrzykneli mi cos do kroplówki i po 3 godz. było juz lepiej. Miałam zakaz wstawania do rana, ale w nocy zachciało mi sie siku, a zadna pielegniara nie zjrzała do mnie. Poza tym cały czas leżałam w tej brudnej koszuli po porodzie. Byłam zmuszona wstać do łazienki i przy okazji przebrać sie. Na szczęście pomogła mi jedna dziewczyna z sali. No i gdyby nie ona to bym padła na korytarzu jak juz wracałam z łazienki. Szybko mnie przytrzymała i akurat widziała to polożna. Położyli do łóżka i zakazali wstawać. Tak więc małą przynieśli mi nastepnego dnia. Oczywiście nie byłam w stanie się podnieść. Nie kazali mi małej brać na ręce po czym zostawili na kilka godz. i nikt się mną nie zainteresował. Gdyby nie kobiety z sali to nie byłabym w stanie zając się małą. Nie będę juz pisała o tym jak tydzień męczyłam się ze szwami nim mi je polożna zdjeła. Ogólnie to cały poród i pierwszy tydzien po to wspominam jako wielki koszmar. Nie zamierzam miec już więcej dzieci. Przepraszam,że tak się rozpisałam, ale krócej się nie dało tego opisać. Zdjęcie postaram się wkleić później, bo mała mi marudzi. |
|
2009-11-18, 11:08 | #317 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 639
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Ktos podmienil moje dziecko buuu. Nie wiem co jej sie wczoraj stalo ale wieczorem odstawiala takie cyrki jak nigdy. Plakala, nie chciala spac w lozeczku tylko na rekach. Pomalu tracilam cierpliwosc. Jak polozylismy ja z nami w lozku to banan na ustach i dopiero usnela. Cala nac z nami spala i cycek co 2 godziny co ejj sie nigdy nie zdarzalo. Juz sie boje dzisiejszego wieczoru, wczorajszy mnie wyczerpal
A teraz lece was nadrabiac
__________________
Nasze szczęście Lenka ur.18.08.2009 |
2009-11-18, 11:13 | #318 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 15 045
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
ja bym nie wytrzymała tyle i żądała cesarki - wiem, ze łatwo teraz powiedzieć i oceniać, ale jestem prawie pewna, ze bym nie pozwoliła na takie akcje dzielna z Ciebie mamusia - dobrze, ze wszystko jest juz dobrze
__________________
Tomuś - nasz skarb jest z nami od 29.06.2009
3220g 54 cm ------------------ |
|
2009-11-18, 11:15 | #319 | |||||
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
co do paneli - wygladaja super ale tak naprawde sa kiepsko uszyte, krzywo i sa troche nierowne - no ale ja to wiem a inni nie poza tym czego sie spodziewac za ta cene, mysle, ze warto kupic, bo za ten koszt wygladaja naprawde fajnie te pasy to tapeta - zapomnialam wrzucic trzecia sciane, ktora jest cala w tej tapecie -juz wrzucam Cytat:
sciany w salonie sa pokryte tapeta - to nie jest farba co do mebli - one nie sa jasne, raczej sa srednie, ani jasne ani ciemne - aczkolwiek gdybym miala znow kupowac to wybralabym jasniejsze bo czym ciemniejsze tym wiecej kurzu widac - ja wycieram kurze codziennie a i tak widze dziekuje Cytat:
a przedpokoj hmmmm a no nie wrzucilam bo jest nie dokonczony - to zn szafka z wieszakiem jest na pol zrobiona i ogolnie jest tam rozpierdziel jeszcze stoi troche narzedzi, wozek itp.... Cytat:
ale u mnie tez pelno sie wala tych rzeczy tylko na bierzaco je sprzatam np jak maly zasnie - poza tym dzisiaj goscie wiec musi byc czysto dzieki Cytat:
no ale najwazniejsze, ze malutka juz jest z Wami i wszystko sie dobrze skonczylo zalaczam foto ostatniej sciany - prosze nie przejmowac sie stara lawa - TZ ja wywozi trzeci miesiac
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania Edytowane przez Svinecka Czas edycji: 2009-11-18 o 11:19 |
|||||
2009-11-18, 11:18 | #320 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
__________________
Automatic cryptocurrency swaps → No registration → No hidden fees → No delays → Cloudflare-free Instant cryptocurrency exchange - trade LTC, BTC, LN, DASH, XMR, ETH, USDT, DAI, USDC and other cryptocurrencies without registration |
|
2009-11-18, 11:24 | #321 | |||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 122
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
w koncu wszystko nadrobilam! czytalam i czytalam i tylko widzialam jak nowe strony wyskakuja,myslalam juz ze nie nadgonie
Cytat:
co do odciagania ja robilam tak ze jak nakarmilam malego jednym cyckiem to potem po jakis 30min odciagalam z 2 cycka,no i jak maly chcial znowu jesc to dostawal tego pierwszego,ktory juz sie zdazyl napelnic Cytat:
maz potrafi wozek wniesc po schodach tak ze lapie go jedna reka na gorze,druga na dole,podnosi do gory i dzwiga..ja bym nie dala rady na laktacje pilam bawarke i mleka mi nie brakowalo,ale nie wiem czy to tego zaluga Cytat:
Cytat:
moze cos pomoglamtrzymam kciuki za opanowanie technik usypiania Cytat:
Cytat:
Cytat:
mi tez zaczely wypadac..jeszcze maly mi codziennie kilkanascie sam wyrwie.jak skoncze karmic cycem to kupie sobie belisse-mojej kolezance po niej zaczely nowe wlosy rosnac,tam gdzie ich wczesniej wogole nie miala.tzn tylko na glowie a nie ze cala ja owlosilo:p |
|||||||
2009-11-18, 11:26 | #322 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Svinecko dzięki za radę to napewno zamówie brąz i krem
a znalzłam jeszcze takie ale cos ta cena mi sie wydaje podejrzana http://www.allegro.pl/item815751370_...kosc_60cm.html kasiuuulka wiem coś o tym, bo ja jak byłam mała to musiałam twarz w twarz z mamą leżeć i trzymałam ją za bluzkę . ja mała tylko chwilkę potrzymam i puszczam, ale to tylko przy popołudniowej drzemce
__________________
Automatic cryptocurrency swaps → No registration → No hidden fees → No delays → Cloudflare-free Instant cryptocurrency exchange - trade LTC, BTC, LN, DASH, XMR, ETH, USDT, DAI, USDC and other cryptocurrencies without registration Edytowane przez marica5 Czas edycji: 2009-11-18 o 11:30 |
2009-11-18, 11:35 | #323 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 808
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
Cytat:
ja nadal opieram sie smoczkowi, Ania w dzien zasypia albo sama, albo przy piersi, a w nocy sama, przy wtorze bakow No ladnie, moj 18 godzin Cytat:
Cytat:
Ania wreszcie zasnela, co prawda po 10 minutach zaczela miauczec, ale podeszlam Ja podpatrzec nie wchodzac do pokoju- pociumkala, pomyslala i zasnela
__________________
Kocham mojego Meza Kocham moja Coreczke Ania 28.08.2009 |
||||
2009-11-18, 11:35 | #324 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dębica
Wiadomości: 128
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
dzięki za rade
__________________
Kobieta jest jak pogoda..... z pięknego słonecznego dnia może
zmienić się w tornado..... tak nagle.... bez wytłumaczenia..... Damianuś 03.08.09 Ilonka 22.08.12 |
|
2009-11-18, 11:42 | #325 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 808
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Rany, beatko, wspolczuje Ale nagroda jest slodka
__________________
Kocham mojego Meza Kocham moja Coreczke Ania 28.08.2009 |
2009-11-18, 11:58 | #326 | ||
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
Cytat:
dziekowac ja niestety po poludniu z Wami nie posiedze bo po 2 wraca solenizant z przedszkola a potem przychodza goscie
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
||
2009-11-18, 11:59 | #327 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Umieram
Tyle żeście naskrobały, że zamiast zająć się domem póki mały śpi ja siedzę i nadrabiam, a jest co Spaliśmy do 9 i po raz pierwszy Bartek sam zasnął w łóżeczku w dzień!!! Dałam pieluchę, przyciemniłam pokój i zasnął... Spi już godzinę, więc lecę zrobić obiad. Bo po zaśnięciu zajęliśmy się z mężem sobą U nas od wczoraj okropna pogoda, leje i świata nie widać Znowu nie wyjdziemy na spacer No chyba, że wystawię go na balkon.
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
2009-11-18, 12:02 | #328 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 438
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
ufff wreszcie Was nadrobilam, bo Maly w ogole nie chce spac , co go uspię to po 15 minutach wstaje ehhh Nieospałek mój
Dalej ma katarek i tak niwe cierpi sciagania, ze jak dzis tylko sobaczyl fride to juz usta w podkówkę...A ja czuje sie jak wyrodna matka jak mu sciagam a On placze w niebogłosy.. Svinecko sliczny salon Eleeri co to za odkurzacz do sciagania gilków? Tulipfever czemu opierasz sie smoczkowi? Zapomniałam się pochwalić że Tomuś dzis konczy 3 miesiące Ale Mały fajnie sie bawi pod karuzelka i jak piszczy
__________________
Nasz synek Tomuś od 18.08.2009 jest już z nami Edytowane przez WrednaAfrodyta Czas edycji: 2009-11-18 o 12:04 |
2009-11-18, 12:14 | #329 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 455
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
Cytat:
ale przeżycia współczuję, dla mnie do się klasyfikuje pod kryminał ostatnio było w TV o tym dlaczego lekarze nie chcą robić cesarek, wypowiadał się m.in. rzecznik NFZ-u Współczuje Ci z całego serca takich przeżyć Rodzic po Ludzku - taaa hasło i nic więcej Cytat:
Cytat:
Cytat:
odkurzacz mam zwykły, w sensie normalny do odkurzania a sprzęt do odciągania glutów to "Katarek" poczytaj : http://www.katarek.pl/ wszystkiego naj- dla Tomusia a ja się wybieram do tego okulisty, wpadnę później jak dam radę
__________________
Nie dyskutuj z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38235.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-72900.png |
||||
2009-11-18, 12:20 | #330 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II
__________________
Zestawienie i status wszystkich zamowien Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:08.