Usuwanie plam- wątek zbiorczy

[patrycja04]

Napisane przez salamanka77

Takie porady znalazłamw internecie - może Ci się przydadzą:

http://www.ny.pl/index.php?o=porady/artykul/63

http://www.wodr-bratoszewice.agro.pl...2002/wdomu.htm

http://www.ny.pl/index.php?o=porady/artykul/195

Jak jeszcze coś znajdę to dodam

POzdrowionka

dzieki ale to juz czytalam

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

ja kiedyś - jeszcze w szkole- upaprałam dywan tuszem, wyszukałam gdzies że mozna zmyć kwaśnym mlekiem, no i udało sie zanim zdążyła zobaczyć mama

A teraz zerknęłam do książki "W kuchni i gdzie indziej" i tam radzą aby atrament z obić najpierw przetrzec atramentem lub sokiem z cytryny, moczyć -jesli sie da namoczyc- w maślance.

[martuko]

Napisane przez Ela

radzą aby atrament z obić najpierw przetrzec atramentem lub sokiem z cytryny, .

??? spirytus? zmywacz do paznokci?

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

ojjj przepraszam atrament atramentem spirytusem oczywiście, ale w tych linkach ponizej tez piszą o spirytusie, ale ja zmywałam kwaśnym mlekiem.

[nEcIoNtKo]

Nie wiem czy to odpowiednie formu! Ale mam nadzieje że mi pomożecie!!
RATUNKU!! Poplamiłam moje ulubione spodnie (jeansy) klejem Super Glue Kompletnie nie mam pojęcia jak się tego pozbyć Może wy znacie jakiś sposób?? Bardzo prosze o pomoc!! Z góry dzięki! Pozdro

[Justin_14]

Ja robilam to pumeksem, ale trzeba to robić baaardzo długo a lekka plamka zostaie Możesz też spróbowac rozpuszczalnikiem albo zmywaczem do paznokci ale zmywacz moze nie pomóc

[kati81]

Przykro mi, ale raczej nic nie usunie Super Glue z materiału Jedyne co możesz zrobić to zdrapać wierzchnią warstwę (np. sposobem Justin_14), ale całkowicie się nie da, bo ten klej wsiąka we włókna i niczym się go nie daje rozpuścić

[mroczna_panna]

ekhm...moim skromnym zdaniemto po kilku praniachten klej siewykruszy..tak na serio jest super badziewiasty..poplamiłam nim rękaw dzianinowej bluzki, po kazdym praniu jak wyschła tarłam materiał o siebie wyktuszając kawałeczki kleju...no i śladu nie ma...moe na spodenkach też sieuda??

[magomi]

Napisane przez mroczna_panna

ekhm...moim skromnym zdaniemto po kilku praniachten klej siewykruszy..tak na serio jest super badziewiasty..poplamiłam nim rękaw dzianinowej bluzki, po kazdym praniu jak wyschła tarłam materiał o siebie wyktuszając kawałeczki kleju...no i śladu nie ma...moe na spodenkach też sieuda??

Hmm... chyba to od marki kleju zależy...
Kiedyś kropla takiego kleju spadła mi na jeansy, wsiąkła w materiał i za nic nie dała się usunąć Kilka miesięcy na nogawce miałam ciemną, "twardą" plamkę po kleju, aż pewnego dnia plamka ta pękła (połamała się)

[Justin_14]

Napisane przez magomi

Hmm... chyba to od marki kleju zależy...
Kiedyś kropla takiego kleju spadła mi na jeansy, wsiąkła w materiał i za nic nie dała się usunąć Kilka miesięcy na nogawce miałam ciemną, "twardą" plamkę po kleju, aż pewnego dnia plamka ta pękła (połamała się)

Ale może akurat się uda? Cóż- warto spróbować

[mroczna_panna]

moze akurat ten super glue jest badziewiasty i da arde...spróbowac nie zaszkodzi w każdym razie

[nEcIoNtKo]

Wsumie jeszcze nie próbowałam!! Ale ta palama jest dość duża bo ma 4 cm. (straszna ciamajda ze mnie ) I nie wiem czy to tak łatwo zejdzie

[Justin_14]

Napisane przez nEcIoNtKo

Wsumie jeszcze nie próbowałam!! Ale ta palama jest dość duża bo ma 4 cm. (straszna ciamajda ze mnie ) I nie wiem czy to tak łatwo zejdzie

Eee tam a może akurat będzie ok?

[mala77]

mi plam nie udało się usunąć, ale mogę z całego serca odradzić zmywacz do paznokci. super glue nie ruszy, a dżinsy go bardzo nie lubią /odbarwiają się/

[leleth]

mysle ze powinnas sprobowac 'wykruszyc' ten klej.... a swoja droga dobrze ze ci sie spodnie nie przykleily do nogi
pozdrawiam....

[gohnia]

Mam kilka świetnych, czarnych bluzek, które pod pachami mają białe plamy od dezodorantu ( to pewnie talk ). Czy znacie jakieś skuteczne metody na pozbycie się tych plam??? Zwykłe pranie nie pomaga, ani w pralce ani ręczne Zależy mi bo uwielbiam te bluzki

[mroczna_panna]

hmm ja próbowałam moczenia i tak dalej w płynasz i innych ale nie dało rady..wzięłam po prostu mocno rozcieńczoną czarną farbę do ubrań i polałam...zostawiłam na troszkęi uprałam...ale z tą farbą trzeba ostrożnie..bo neistety jak zbyt stężona to siewyróżnia na starszych bluzeczkach...

[sarenka]

Zajrzyj tu: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=plamy

Wypróbowałam pomysł z szarym mydłem i działa świetnie.

[gohnia]

dzięki wielkie moje bluzki będą już zawsze wdzięczne

[Archerka]

A ja mam takie pytanie to tez działa na zeczach ciemnych konkretnie to czarnych, bo boję cie ze jak użyję czegos to będe miała jeszcze wieksze plamy.

[mgielkaCORP]

Witam
Niedawno kupiłam sobie białą bluzeczkę i pech chciał że nie byłam na tym wątku przed jej kupnem (no ale z kąd miałam wiedzieć). Założyłam ją dosłownie 2 razy, a pod pachami zostały żółte plamy (koszmar, nowa bluzka). Jest bardzo obcisła i cała biała. Gdybym wiedziała to bym nie kupowała białej, choć wiem że to nie jest wyjście aby wyeliminować kolor biały z mojej garderoby, no cóż popróbuję wodą utlenioną, vanishem...może cosik pomoże.

Właśnie wróciłam z łazienki (poszłam wyprać bluzeczkę, wcześniej się za to nie brałam bo bałam się że nie zejdzie) a tu b. miła niespodzianka, wystarczyło że bluzkę podsunęłam pod kran z ciepłą wodą a wszystkie plamki zniknęły, całkowicie. Dla pewności wyprałam ją jeszcze w proszku i płynie do mycia naczyń, teraz schnie.
Ale już widać że jest czyściutka. Pewnie dlatego tak łatwo zeszło, bo jest wykonana ze sztucznego materiału (a sztuczny wiadomo, nie przyswaja plamek na długo). Jestem bardzo happy, znowu jest cała bialutka.

Pozdrawiam i życzę powodzenia

[weraaa]

Napisane przez marine

czesc pewnie niektóre z was tez mają taki sam problem.. a mianowice żółte, nieestetyczne zabarwienie bluzeczek pod pachami.. Jest to bardzooo uciążliwe zwłaszcza przy białych ubraniach może zna ktoś sposób na ich pozbycie??? zarówno na białych rzeczach jak i na kolorowych..
pozdrawiam i dziekuje za każda porade!!!!

hey ja też mam ten problwm.Bierze sie to zapewnie od tych antyperspirantów ale takze ze ja bardzo sie poce.Dlatego używam Etiaxil(pomaga i to bardzo)

[moee]

Napisane przez Akicia

A ja używam vanisha , polewam plamki na suchych ubraniach i czekam ok 1 godziny, dopiero póżniej piorę już w wodzie z proszkiem i z vanishem. Czasami trzeba potrzymać troche dłużej--nawet 2-3 godziny na suchym ubraniu i dopiero uprać

ooo to to ja tez zawsze vaniszem i schodzi ladnie

[fryderyka]

ja również polecam vanish idealny na te plamy! tylko trzeba pamiętać o dokładnym wypłukaniu bluzki Pozdrawiam

[wiolafrytka]

Mam nadzieje ze mi poradzicie.. pozyczyłam niedawno kolezance moja ukochana nowiutka prawie torebeczke na 2 dni. wczoraj mi ja oddała i myslałam ze zastrzele jak ja zobaczyłam. Torebka jest ze skaji <jak sie to pisze :P> i bardzo jasnego koloru, nie wiem co robiła ale dlugopisem czeronym sa zrobione 2 długie kreski. Próbowałam wszytskiego (jak kupowałam to ekspedientka powiedz ze wystarczy tylko gabka z mydłem i jak nowa) akurat... wiec próbowałam mydłem, potem proszkiem potem nawet pasta BHP i nic... jak mam sie tego pozbyc, moze Wy wiecie

[megi b]

Nie wiem czy to sie sprawdzi w przypadku twojej torebki,ale ja gdy mam pomazianą długopisem jakąs bluzkę to najlepiej sie sprawdza spirytus salicylowy. Biorę na watkę kilka kropel i pocieram kreski. Na początku się rozmazuje ale gdy tak trę w miejscu chwilkę to się ściera i ani sladu po długopisie Możesz spróbować na małym odcinku. Mam nadzieję że zejdzie. Pozdrawiam a dla kolezanki

[mroczna_panna]

spirytem to ja bym nie próbowala..bo to jedak skaj..nie wiadomo czy sie nie odbarwi...ale niestety innej rady nie mam

[iza73]

Sprobbuj Vanish-em,tylko najpierw doradzalabym probe w niewidocznym miejscu.Naloz go na torebke na pare minut.

[czarny kot]

Inna rada... Zastrzelic kolezanke, lub kazac jej oddac ja w takim stanie w jakim dostala (z zaznaczeniem zakupu nowej)

[mroczna_panna]

o czarny kot ma rację..bo co to za oddawanie zniszczonej rzeczy..jak sie zniszczyło, to trzeba naprawić albo odkupić...no nie ładnie, nie ładnie...