dla tych które wciąż szukają swojego miejsca - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-11-18, 13:21   #1681
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 946
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Jik Pokaż wiadomość
Blog docelowo ma być fotograficzny. Raczej. Jak coś powklejam, to oczywiście podam Ja w sumie dużo myślę o grypie...I innych choróbskach...Zawsze byłam typem refleksyjnym, który czytał baaardzo mądre książki i miał przez dwa tygodnie zakminę pod tytułem "I po co to wszystko?". Jeszcze oglądam Tudorów i chce mi się płakać na losem Anny Boleyn
Dziwny ten świat...A ja za dużo myślę...Ale może trzeba za dużo myśleć?...
Widziałam Cię na jednym wątku, dotyczącym gwałtu...Jezu, niektóre wizażanki przeginają pałę. I to stare wyżeraczki. Materia jest tak delikatna, że dziewczyna powinna udać się do psychologa i to jej powinny radzić, a nie że "dała d...". SZOK.
Aż mi się nóż otwiera...A przecież prawda jest taka, że często kiedyś dochodziło do gwałtów w rodzinie...Teraz chyba się to bardziej zmienia, bo kobiety są bardziej świadome. Ale kiedyś mąż i oddanie mu to była rzecz święta. Czy taka muzułmanka dziś powie, że mąż ją zgwałcił? Nie, nie powie. Choć zrobił to wbrew jej woli. Według mnie trzeba o tym mówić i kierować pokrzywdzone osoby do psychologów. Zadbać tak, jak się dba o rodzinę alkoholika. Niektóre wizażanki też do psychologa, bo chrzanią trzy po trzy tak, że aż ciśnienie skacze
Biedna dziewczyna już się dowiedziała, że jest prostytutką...Muszę jej coś napisać na priva, bo pewna wizażanka już niejeden byt tu zniszczyła
1. co do podkreślonego-mam dokładnie tak samo..Jak przeczytam ksiązkę czy obejrzę film(taki na myslenie oczywiście) siedze i zastanawiam się co ja tu robię,czemu jest tak a nie inaczej,czasem wpadam w doła czasem mnie to motywuje..ale kilka dni,bądź tygodni mam z głowy..

2. Co do tamtego watku i tej dziewczyny to po prostu jestem wściekła. Jak wczoraj czytałam te komentarze to wszystko się we mnie gotowało. Dlaczego Wizażanki (nie wszystkie oczywiście ale bardzo znaczna ich część) sa takie zimne, chamskie, i wszystkim by tylko ubliżały. Zachowują się jakby wszystko wiedzialy najlepiej a życie było proste.
Jak mozna dziewczynie w takiej sytuacji dac do zrozumienia, że jest prostytutk,albo że daje dupy..
Musiałam stamtąd wyjśc .. spać później nie mogłam tak mi się ciśnienie podniosło.



p.s pisząc posta zadzwonili do mnie z biura obsługi (jak ja ich kocham) i wciskali mi nowy numer ... Facet mówił mi dokładnie to czego mnie uczyli jak pracowalam na stanowisku telefonicznego konsultanta. Ściema jakich mało.. Ale ładnie Pana spławiłam i podziękowałam.. bo wiem, że to po prostu jego praca
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60

Edytowane przez Dociakowa
Czas edycji: 2009-11-18 o 13:25
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-18, 13:27   #1682
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Dociakowa, one jej nie dały do zrozumienia, one jej wprost walnęły! Napisałam już priva do niej, żeby nie czytała tych głupot, tylko poszła do psychologa, zadzwoniła na Tel. Zaufania czy coś...
Poczytałam bloga Helineth i zaś znalazłam coś fajnego
http://www.kamilgancarz.pl/Filmy#instrukcja

Celinaa, do wyrka...Wyspać się przede wszystkim! A jak nie, to do lekarza...Może EKG by się przydało?...

Jeszcze jeden filmik, dający do myślenia:
http://www.youtube.com/watch?v=6oUI7...eature=related

Hmmmm....

Edytowane przez Jik
Czas edycji: 2009-11-18 o 13:35
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-18, 18:02   #1683
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Jik Pokaż wiadomość
Ludzie już w maseczkach chodzą????????
Aż pójdę na miasto zobaczyć co w trawie piszczy...Swoją drogą ja też chodzę cała znerwicowana. To bezrobocie mnie tak dobija. Czytam wiadomości o tej grypie, te wszystkie rewelacje, potem coś na blogach, które powstają jak grzyby po deszczu. A propos, założyłam swojego bloga, ale coś mi się zdaje, że nie mam o czym na nim pisać :/ Powinnam mieć robotę, iść na 8 godzin i się czymś zająć. Piłowaniem drzewa np. Eh! Chyba szybciej wszyscy kipniemy od zbiorowej paranoi
A tam ludzie od razu - jedną osobę widziałam Także paniki chyba nie ma w naszym narodzie, póki co
Mnie tam grypa bierze zawsze na wiosnę...ciekawe czy do wiosny to się ta epidemia rozszerzy czy zniknie? Wtedy się mogę zacząć bać

Cytat:
Napisane przez Dociakowa Pokaż wiadomość
jak bedziesz miała ochotę to podaj adres bloga na priv

ja staram się nie myśleć o grypie, o tych wszystkich pandemiach.. dosyć mam swoich problemów, zeby się jeszcze zastanawiać nad losem świata yyyy łooo jesuuu jak to zabrzmiało

Jik w końcu znajdziesz pracę zobaczysz
Co tam świat - on o nas nie dba, to trzeba samemu o siebie zadbać

Cytat:
Napisane przez Jik Pokaż wiadomość
Blog docelowo ma być fotograficzny. Raczej. Jak coś powklejam, to oczywiście podam Ja w sumie dużo myślę o grypie...I innych choróbskach...Zawsze byłam typem refleksyjnym, który czytał baaardzo mądre książki i miał przez dwa tygodnie zakminę pod tytułem "I po co to wszystko?". Jeszcze oglądam Tudorów i chce mi się płakać na losem Anny Boleyn
Dziwny ten świat...A ja za dużo myślę...Ale może trzeba za dużo myśleć?...
Widziałam Cię na jednym wątku, dotyczącym gwałtu...Jezu, niektóre wizażanki przeginają pałę. I to stare wyżeraczki. Materia jest tak delikatna, że dziewczyna powinna udać się do psychologa i to jej powinny radzić, a nie że "dała d...". SZOK.
Aż mi się nóż otwiera...A przecież prawda jest taka, że często kiedyś dochodziło do gwałtów w rodzinie...Teraz chyba się to bardziej zmienia, bo kobiety są bardziej świadome. Ale kiedyś mąż i oddanie mu to była rzecz święta. Czy taka muzułmanka dziś powie, że mąż ją zgwałcił? Nie, nie powie. Choć zrobił to wbrew jej woli. Według mnie trzeba o tym mówić i kierować pokrzywdzone osoby do psychologów. Zadbać tak, jak się dba o rodzinę alkoholika. Niektóre wizażanki też do psychologa, bo chrzanią trzy po trzy tak, że aż ciśnienie skacze
Biedna dziewczyna już się dowiedziała, że jest prostytutką...Muszę jej coś napisać na priva, bo pewna wizażanka już niejeden byt tu zniszczyła
Oj to "nadmierne myślenie" - jestem od tego specjalistką...a przynajmniej byłam, bo teraz staram się to ograniczyć. To czasem jest bardzo problematyczne, rozkminiasz jakąś sprawę tak długo, tak to wszystko drążysz, że aż już samemu nie wiesz gdzie leży sedno sprawy..i o co chodzi właściwie? A to banalna sprawa może być Poza tym można do róznych szalonych wniosków dojść Także trzeba się troszkę ograniczyć...ja często kłótnie z TŻ wywoływałam moją nadinterpretacją - on coś powiedział, ja to przemyślałam intensywnie i na następny dzień się o to czepiałam

A o tym gwałcie to wczoraj trochę czytałam, ale już się nie wypowiadałam, bo zobaczyłam, że właściwie któraś tam jej wystarczająco dobrą radę dała, żeby skończyła z tym kolesiem, bo na pewno z nim nie jest wszystko w porządku jak takie rzeczy robi. Ale o tych prostytutkach to nie czytałam Jezuu...aż strach tam wchodzić

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Jik Pokaż wiadomość
Dociakowa, one jej nie dały do zrozumienia, one jej wprost walnęły! Napisałam już priva do niej, żeby nie czytała tych głupot, tylko poszła do psychologa, zadzwoniła na Tel. Zaufania czy coś...
Poczytałam bloga Helineth i zaś znalazłam coś fajnego
http://www.kamilgancarz.pl/Filmy#instrukcja

Celinaa, do wyrka...Wyspać się przede wszystkim! A jak nie, to do lekarza...Może EKG by się przydało?...

Jeszcze jeden filmik, dający do myślenia:
http://www.youtube.com/watch?v=6oUI7...eature=related

Hmmmm....
Bardzo fajne te filmiki - obydwa dają do myslenia. A ta dziewczynka wypowiadała się w taki sposób...że aż mnie zmroziło
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-19, 19:26   #1684
brzydula_81
Zakorzenienie
 
Avatar brzydula_81
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 19 289
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

a co tutaj taka cisza????
__________________
We don't attract what we want,but what we are. Only by changing your thoughts you will change your life.

J. Allen

brzydula_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-20, 11:23   #1685
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

No, właśnie...Coś przystopowałyśmy...
To ja sobie poględzę...Wczoraj kumpel mnie wkurzył. Miał być miły wypad na piwo z paroma znajomymi ze studiów. W sumie stary klan wyżeraczy, którzy zostali w tym mieście. Miało być fajnie. To kumpel się mnie czepiał o wszystko. Teraz jest taki mocny w gębie, bo w końcu stanął na nogi, w tym sensie, że zarabia. Jak nie miał pracy, to chodził potulnie...Teraz mi wyrzucał, że go nie zapraszam, nie gotuję itd...Powiem mu w końcu, że to ja nie mam pracy, ani kasy na wspólne wyżerki. Strasznie jakaś zniesmaczona wróciłam. Jeszcze ze współlokatorem kombinuję jakby się tu pozbyć drugiego współlokatora, bo się nam naraził Cholera, głupie problemy jak na babę po 30. I na dodatek moje zapalenie nie odpuszcza, to znaczy leki nie działają buuu.... A jutro szkoła i chyba mniej fascynujący przedmiot niż ostatnio - Kodeks Pracy...Boże, znam go już na pamięć...
A jeszcze mi koleżanka powiedziała, że się robię starą zrzędliwą babą
Wg mnie to się nazywa frustracja, ot co!

Edytowane przez Jik
Czas edycji: 2009-11-20 o 11:27
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-20, 12:46   #1686
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 946
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Nie przejmuj się kumplem, wreszcie wyszedł na swoje to teraz myśli, ze jest Panem.. a jeśli zależy Ci na tej znajomosci to z nim pogadaj, wyjaśnij mu że Cie to zabolałoi się nie denerwuj złość piękności szkodzi

JA się Tobie nie dziwię, że jesteś sfrustrowana ale nie dziwię się też koleżankom, bo chodzisz pewnie cały czas napięta i one odbierają Twoje zachowanie jak zrzędzenie. Ale przecież nie masz pracy a to bardzo dołuje rozumiem Cię

a co do kolegi to może warto byloby mu prosto z mostu powiedzieć, że się Wam naraził tym i tym i że nie widzicie dalszej współpracy- mieszkania ze sobą.. i że chciałybyście zeby się wyprowadził Taka rozmowa jest trudna ale czasem trzeba mówić to co się mysli bez ogródek.

a co do mnie to się ostatnio nie udzielam bo jestem skupiona na wątku odchudzających się, przepraszam..postaram się naprawić
ale jak na razie idę sprzątać biuro.. mam przerąbany weekend dziś od razu po pracy do szkoły jadę.. wrócę o 21 do domu jutro na 8 do 20 i w niedzielę podobnie

pozdrawiam Was i tym, które mają wolny weekend życzę dużo pogody.. przede wszystkim pogody ducha

p.s na smutki polecam piosenkę:

http://w388.wrzuta.pl/audio/aw7lXAEAFOV/hanna_banaszak_-_pogoda_ducha


miłego słuchania
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-20, 13:47   #1687
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Celinaa Pokaż wiadomość
Ja się dziś beznadziejnie czuję od rana, boli mnie głowa, jestem jakaś ogólnie osłabiona i serce mnie tak od czasu do czasu zakłuje w boku nie wiem co się dzieje z moim organizmem
..To może wybierz się do lekarza na badania?

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Jik Pokaż wiadomość
Blog docelowo ma być fotograficzny. Raczej. Jak coś powklejam, to oczywiście podam Ja w sumie dużo myślę o grypie...I innych choróbskach...Zawsze byłam typem refleksyjnym, który czytał baaardzo mądre książki i miał przez dwa tygodnie zakminę pod tytułem "I po co to wszystko?". Jeszcze oglądam Tudorów i chce mi się płakać na losem Anny Boleyn
Dziwny ten świat...A ja za dużo myślę...Ale może trzeba za dużo myśleć?...
Widziałam Cię na jednym wątku, dotyczącym gwałtu...Jezu, niektóre wizażanki przeginają pałę. I to stare wyżeraczki. Materia jest tak delikatna, że dziewczyna powinna udać się do psychologa i to jej powinny radzić, a nie że "dała d...". SZOK.
Aż mi się nóż otwiera...A przecież prawda jest taka, że często kiedyś dochodziło do gwałtów w rodzinie...Teraz chyba się to bardziej zmienia, bo kobiety są bardziej świadome. Ale kiedyś mąż i oddanie mu to była rzecz święta. Czy taka muzułmanka dziś powie, że mąż ją zgwałcił? Nie, nie powie. Choć zrobił to wbrew jej woli. Według mnie trzeba o tym mówić i kierować pokrzywdzone osoby do psychologów. Zadbać tak, jak się dba o rodzinę alkoholika. Niektóre wizażanki też do psychologa, bo chrzanią trzy po trzy tak, że aż ciśnienie skacze
Biedna dziewczyna już się dowiedziała, że jest prostytutką...Muszę jej coś napisać na priva, bo pewna wizażanka już niejeden byt tu zniszczyła
O ja o adres bloga też poproszę

A co do całej delikatnej sprawy...to ja czasm myślę,że powinni cenzurę wprowadzić.
Wiem,że jest wolność slowa itp...Ale mozna czlowieka dobić..w dodatku święcie wierząc ,że ma się rację.
A przecież nie o rację tu chodzi ...ech.


---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Jik Pokaż wiadomość
No, właśnie...Coś przystopowałyśmy...
To ja sobie poględzę...Wczoraj kumpel mnie wkurzył. Miał być miły wypad na piwo z paroma znajomymi ze studiów. W sumie stary klan wyżeraczy, którzy zostali w tym mieście. Miało być fajnie. To kumpel się mnie czepiał o wszystko. Teraz jest taki mocny w gębie, bo w końcu stanął na nogi, w tym sensie, że zarabia. Jak nie miał pracy, to chodził potulnie...Teraz mi wyrzucał, że go nie zapraszam, nie gotuję itd...Powiem mu w końcu, że to ja nie mam pracy, ani kasy na wspólne wyżerki. Strasznie jakaś zniesmaczona wróciłam. Jeszcze ze współlokatorem kombinuję jakby się tu pozbyć drugiego współlokatora, bo się nam naraził Cholera, głupie problemy jak na babę po 30. I na dodatek moje zapalenie nie odpuszcza, to znaczy leki nie działają buuu.... A jutro szkoła i chyba mniej fascynujący przedmiot niż ostatnio - Kodeks Pracy...Boże, znam go już na pamięć...
A jeszcze mi koleżanka powiedziała, że się robię starą zrzędliwą babą
Wg mnie to się nazywa frustracja, ot co!
Ech...co za koleś...
Jak nie miał pracy to potulny byl..a jak mu się tylko zaczęło lepiej powodzić to fika!!!
DUPEK I TYLE!!!


A co do problemów ;-) To one nie znają metryczki !!!
__________________
***Distract me, please...***
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-20, 15:24   #1688
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Dzięki Dziewczyny za pocieszenie
Dociakowa, nie wiem w sumie czy mi zależy na tej znajomości. W zasadzie nie, choć przez całe studia trzymaliśmy się razem i obiecaliśmy sobie, że po studiach ten kontakt nie urwie się. Zwłaszcza, że jesteśmy z jednego miasta, reszta powyjeżdżała do siebie. Ale facet bywa wkur.... Zaczynam od dłuższego czasu traktować go jak młodszego brata. Najlepsze jest to, że jak mu wygarnę czasem coś to i tak po nim po spływa. Eh! Następne piwo może za parę miesięcy...

Co do innych koleżanek, to akurat o tym zrzędzeniu mi powiedziała ta, z którą ostatnio widziałam się z jakieś dwa miesiące temu?...W sumie rzadko gadamy teraz. Akurat moje psiapsióły, z którymi mam kontakt na co dzień nigdy nic mi nie wytknęły, bo same bardzo długo szukały pracy i wiedzą jak to jest.

Co do mieszkania. Jest taka opcja, że po prostu ja z TŻ się wyprowadzę i wszyscy będą szczęśliwi. Bo ten współlokator, którego lubię przeniesie się do mojego pokoju. Tu na dodatek mam misję: szukam chętnej Kobiety Jego Życia do wspólnego mieszkania. Niestety, on woli poniżej 25 r. życia, a ja mam koleżanki dość starawe

Jutro też mam szkołę. Więc będziemy się łączyć telepatycznie podczas nudnych zajęć

Banaszak też lubię, a jak mam doła, to odpalam na youtube Basię Trzetrzelewską

NiepozornaWampirko, blog się tworzy na razie, czyli obrabiam zdjęcia. Jak mi przyjdzie ochota oczywiście...Mam fotki, które chciałam zatytułować, zrobić taki cykl pt."Starość", ale nie zacznę bloga takim cyklem! Bo wyjdzie, że mam kompleksy. No, mam, ale wolałabym zacząć bloga jakimś innym cyklem...Więc muszę iść w plener chyba... Co do tamtego wątku o gwałcie...Napisałam już do dziewczyny. Okazała się bardzo mocna psychicznie, wiedziała, że polecą na nią gromy, ale fakt faktem zazwyczaj na forum trafiają ludzie, którzy sobie z czymś nie radzą. A jakby byłą nastolatka, którą zgwałcił kolega na imprezie, to też by co poniektóre pisały, że sama chciała?.... Masakra.
Co do mojego kumpla, to masz rację. Dupek. Od kilku miesięcy robię czystki wśród przyjaciół. Zrywam wszelką znajomość, jak mi tylko ktoś podpadnie i dobrze mi z tym. Wolę garstkę przyjaciół, ale sprawdzonych.
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-20, 16:02   #1689
Celinaa
Raczkowanie
 
Avatar Celinaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 384
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Dzięki Dziewczyny, już czuje się lepiej. Trwało to jeden dzień i wcześniej się nie zdarzało, ale jak znajdę wolną chwilę przejdę się do lekarza.

Wymyśliłam sobie ostatnio że zrobię kurs pilota/rezydenta wycieczek. Niestety tylko krajowych, bo nie znam na tyle żadnego języka obcego, aby coś próbować więcej. Zawsze lubiłam podróżować i taka praca przez pewien czas, by mi odpowiadała. Tak sobie myślę o tym. Znacie może jakiegoś pilota/ rezydenta?
Czasami sobie myślę że fajnie byłoby być fryzjerką. Taką dobrą, starającą się i z jakąś wizją. Jest we mnie odrobina artysty, i mogłabym się w tym sprawdzić, a taki własny salon, tudzież praca w dobrym salonie to już naprawdę konkretne zarobki. Kurde myśl o byciu fryzjerką nie daje mi ostatnio spokoju lubiłabym to.
__________________

Celinaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-20, 16:58   #1690
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Celinaa Pokaż wiadomość
Dzięki Dziewczyny, już czuje się lepiej. Trwało to jeden dzień i wcześniej się nie zdarzało, ale jak znajdę wolną chwilę przejdę się do lekarza.

Wymyśliłam sobie ostatnio że zrobię kurs pilota/rezydenta wycieczek. Niestety tylko krajowych, bo nie znam na tyle żadnego języka obcego, aby coś próbować więcej. Zawsze lubiłam podróżować i taka praca przez pewien czas, by mi odpowiadała. Tak sobie myślę o tym. Znacie może jakiegoś pilota/ rezydenta?
Czasami sobie myślę że fajnie byłoby być fryzjerką. Taką dobrą, starającą się i z jakąś wizją. Jest we mnie odrobina artysty, i mogłabym się w tym sprawdzić, a taki własny salon, tudzież praca w dobrym salonie to już naprawdę konkretne zarobki. Kurde myśl o byciu fryzjerką nie daje mi ostatnio spokoju lubiłabym to.

Nic nie stoi na przeszkodzie abyś poszla na kurs fryzjerski;D;D;D
Jeśli nie daje Ci to spokoju ..to może to jest właśnie to ?;D;D;D;D

Odnośnie pilota wycieczek to moja dobra koleżanka kończyła kurs
Ale taki na zagranicznego Jej specjalność to głównie Egipt ,Tunezja ,Maroko


---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Jik Pokaż wiadomość

NiepozornaWampirko, blog się tworzy na razie, czyli obrabiam zdjęcia. Jak mi przyjdzie ochota oczywiście...Mam fotki, które chciałam zatytułować, zrobić taki cykl pt."Starość", ale nie zacznę bloga takim cyklem! Bo wyjdzie, że mam kompleksy. No, mam, ale wolałabym zacząć bloga jakimś innym cyklem...Więc muszę iść w plener chyba... Co do tamtego wątku o gwałcie...Napisałam już do dziewczyny. Okazała się bardzo mocna psychicznie, wiedziała, że polecą na nią gromy, ale fakt faktem zazwyczaj na forum trafiają ludzie, którzy sobie z czymś nie radzą. A jakby byłą nastolatka, którą zgwałcił kolega na imprezie, to też by co poniektóre pisały, że sama chciała?.... Masakra.
Co do mojego kumpla, to masz rację. Dupek. Od kilku miesięcy robię czystki wśród przyjaciół. Zrywam wszelką znajomość, jak mi tylko ktoś podpadnie i dobrze mi z tym. Wolę garstkę przyjaciół, ale sprawdzonych.

Mi się cykl starość bardzo podoba...Ale Twoj blog,Twoje dzieła ,Twoja wizja

Odnośnie tej sprawy z dziewczyną i gwaltem...to też byłam tam ostro wkurzona.
Jednak dopuki nie znam wszytskich faktów to nie jestem po niczyjej stronie.
Tak czy siak...pisanie,że ktoś sam czegoś chciał ,albo ,że jest prostytutką jest DLA MNIE CHORE I NIELUDZKIE!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!




****
A ja co jakiś czas łapie mini doła..że i tak na tą medycynę się nie dostanę.
No bo dlaczego niby teraz ma się udać?
Tak bardzo się boję rozczarawania...jeśli w 2011 przystąpię do poprawy matury i i tak nie uda mi się dostać :

Wiem,że martwienie się na zapas...jest bezsensu...Jednak tak bardzo mi zależy, dużo czasu poswięcam na naukę...i boję się,że nic z tego nie będzie


A zmieniając temat to idę dziś z TŻ na imprezę do jego dobrego kumpla. Na samo wyjście się cieszę...ale jest coś co psuje mi humor.
Mianowicie pewna dziewczyna.Nazwijmy ją G.
Otóż G. jest zlośliwą babą! Serio...udaje miłą..ale co jakiś czas rzuca czymś takim,że mnie to totalnie zawstydza.
Czuję się przy niej źle i niekomfortowo.
Nie mam pojęcia o co jej może chodzić...ale czuję się przez nią non stop oceniania...

Macie jakieś rady aby nie psuć sobie nią humoru?
__________________
***Distract me, please...***
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-20, 19:24   #1691
Celinaa
Raczkowanie
 
Avatar Celinaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 384
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Jik, czekam i ja na adres bloga i też mi się cykl starość bardzo podoba.

Wampirko, co się bedziesz przejmować babsztylem jeśli rzuci jakąś złośliwość odpowiedz jej w podobnym tonie, a co albo spokojnie zapytaj co ma na myśli i o co jej chodzi, nie daj się

Fryzjerstwo, może kiedyś. Bo cięcie, układanie fryzury tak, ale nie wyobrażam sobie myć komuś obcemu głowy (jak tak sobie wnikliwiej o tym pomyślałam ).
O kursie pilota myślę poważnie (i przy okazji kurs opiekuna kolonii, kosztuje 100 zł, a sądzę że warto mieć w cv, jeśli przyjdzie mi kiedyś z młodzieżą pracować), tylko muszę się dowiedzieć jakie są szansę na pracę.
__________________

Celinaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-20, 19:56   #1692
szinaSE
Raczkowanie
 
Avatar szinaSE
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wszechswiat
Wiadomości: 481
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez brzydula_81 Pokaż wiadomość
a co tutaj taka cisza????
Ja to dawno nie bylam bo jak nie na uczelni siedze na wykladach to przed ksiazkami slecze tyle mam czytania do tego kola ...

Cytat:
Napisane przez Jik Pokaż wiadomość
No, właśnie...Coś przystopowałyśmy...
To ja sobie poględzę...Wczoraj kumpel mnie wkurzył. Miał być miły wypad na piwo z paroma znajomymi ze studiów. W sumie stary klan wyżeraczy, którzy zostali w tym mieście. Miało być fajnie. To kumpel się mnie czepiał o wszystko. Teraz jest taki mocny w gębie, bo w końcu stanął na nogi, w tym sensie, że zarabia. Jak nie miał pracy, to chodził potulnie...Teraz mi wyrzucał, że go nie zapraszam, nie gotuję itd...Powiem mu w końcu, że to ja nie mam pracy, ani kasy na wspólne wyżerki. Strasznie jakaś zniesmaczona wróciłam. Jeszcze ze współlokatorem kombinuję jakby się tu pozbyć drugiego współlokatora, bo się nam naraził Cholera, głupie problemy jak na babę po 30. I na dodatek moje zapalenie nie odpuszcza, to znaczy leki nie działają buuu.... A jutro szkoła i chyba mniej fascynujący przedmiot niż ostatnio - Kodeks Pracy...Boże, znam go już na pamięć...
A jeszcze mi koleżanka powiedziała, że się robię starą zrzędliwą babą
Wg mnie to się nazywa frustracja, ot co!
Nie przejmuj sie, kumplowi powiedz co myslisz, jak cie lubi to zrozumie, a czesto tak jest ze jak zaczynaja ludzie miec kase to im w glowie sie troche przestawia..
A problemy to zawsze beda, niestety i czlowiek zawsze glupi ze drobiazgami sie przejmuje..
A co do kolezanki, moze obie mialyscie zly dzien, ty cos powiedzialas ona tez moze miala ni jaki humor i wyszlo jak wyszlo..

A co do przeziebienia, Koniecznie przejdz sie do lekarza skoro leki zwykle nie dzialaja, moze cos mocniejszego potrzebujesz tym razem.

Cytat:
Napisane przez Dociakowa Pokaż wiadomość
a co do mnie to się ostatnio nie udzielam bo jestem skupiona na wątku odchudzających się, przepraszam..postaram się naprawić
ale jak na razie idę sprzątać biuro.. mam przerąbany weekend dziś od razu po pracy do szkoły jadę.. wrócę o 21 do domu jutro na 8 do 20 i w niedzielę podobnie

pozdrawiam Was i tym, które mają wolny weekend życzę dużo pogody.. przede wszystkim pogody ducha
Dzieki i zycze Ci powodzenia ja cale szczescie mam wolny weekend

Cytat:
Napisane przez NiepozornaWampirka Pokaż wiadomość

***
A ja co jakiś czas łapie mini doła..że i tak na tą medycynę się nie dostanę.
No bo dlaczego niby teraz ma się udać?
Tak bardzo się boję rozczarawania...jeśli w 2011 przystąpię do poprawy matury i i tak nie uda mi się dostać :

Wiem,że martwienie się na zapas...jest bezsensu...Jednak tak bardzo mi zależy, dużo czasu poswięcam na naukę...i boję się,że nic z tego nie będzie


A zmieniając temat to idę dziś z TŻ na imprezę do jego dobrego kumpla. Na samo wyjście się cieszę...ale jest coś co psuje mi humor.
Mianowicie pewna dziewczyna.Nazwijmy ją G.
Otóż G. jest zlośliwą babą! Serio...udaje miłą..ale co jakiś czas rzuca czymś takim,że mnie to totalnie zawstydza.
Czuję się przy niej źle i niekomfortowo.
Nie mam pojęcia o co jej może chodzić...ale czuję się przez nią non stop oceniania...

Macie jakieś rady aby nie psuć sobie nią humoru?
Co do medycyny: Jak nie sprobujesz nie bedziesz wiedziec, nie porzucaj marzen, o nie zawsze warto walczyc!! A tak wogole to ile razy juz staralas sie aby sie tam dostac?
Moj wojek (dawno,dawno temu) zdawal na medycyne 3 razy . I dopiero za tym trzecim podejsciem sie dostal.. Ale walczyl o to bo to bylo jego wielkie marzenia i potem ja skonczyl i byl naprawde bardzo dobrym hirurgiem..
Wiec glowa do gory i probuj!!!!

A co do imprezy to olej babe i poprostu nie zwracaj uwagi albo wez ja na bok i spytaj prosto z mostu o co jej chodzi.
Idac na impreze powinnas sie dobrze bawic a nie stresowac. Powodzenia

Cytat:
Napisane przez Celinaa Pokaż wiadomość
Jik, czekam i ja na adres bloga i też mi się cykl starość bardzo podoba.
.
No i ja tez czekam na ten adres chetnie wejde i popatrze co tam wykombinowalas
__________________
"Spieszmy sie kochac ludzi, tak szybko odchodza..."



Zapraszam do mojego watku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=363397

szinaSE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-20, 20:48   #1693
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Celinaa Pokaż wiadomość
Dzięki Dziewczyny, już czuje się lepiej. Trwało to jeden dzień i wcześniej się nie zdarzało, ale jak znajdę wolną chwilę przejdę się do lekarza.

Wymyśliłam sobie ostatnio że zrobię kurs pilota/rezydenta wycieczek. Niestety tylko krajowych, bo nie znam na tyle żadnego języka obcego, aby coś próbować więcej. Zawsze lubiłam podróżować i taka praca przez pewien czas, by mi odpowiadała. Tak sobie myślę o tym. Znacie może jakiegoś pilota/ rezydenta?
Czasami sobie myślę że fajnie byłoby być fryzjerką. Taką dobrą, starającą się i z jakąś wizją. Jest we mnie odrobina artysty, i mogłabym się w tym sprawdzić, a taki własny salon, tudzież praca w dobrym salonie to już naprawdę konkretne zarobki. Kurde myśl o byciu fryzjerką nie daje mi ostatnio spokoju lubiłabym to.

Na Krymie mieliśmy rezydentkę - studentkę rusycystyki. Fajna praca w sumie...całe dnie właściwie smażyła tyłek na plaży i widywaliśmy ją głównie wieczorem jak popijała ze znajomymi i na wycieczkach
Boże...chyba też chce taki kurs!


Cytat:
Napisane przez NiepozornaWampirka Pokaż wiadomość
Nic nie stoi na przeszkodzie abyś poszla na kurs fryzjerski;D;D;D
Jeśli nie daje Ci to spokoju ..to może to jest właśnie to ?;D;D;D;D

Odnośnie pilota wycieczek to moja dobra koleżanka kończyła kurs
Ale taki na zagranicznego Jej specjalność to głównie Egipt ,Tunezja ,Maroko


---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------




Mi się cykl starość bardzo podoba...Ale Twoj blog,Twoje dzieła ,Twoja wizja

Odnośnie tej sprawy z dziewczyną i gwaltem...to też byłam tam ostro wkurzona.
Jednak dopuki nie znam wszytskich faktów to nie jestem po niczyjej stronie.
Tak czy siak...pisanie,że ktoś sam czegoś chciał ,albo ,że jest prostytutką jest DLA MNIE CHORE I NIELUDZKIE!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!




****
A ja co jakiś czas łapie mini doła..że i tak na tą medycynę się nie dostanę.
No bo dlaczego niby teraz ma się udać?
Tak bardzo się boję rozczarawania...jeśli w 2011 przystąpię do poprawy matury i i tak nie uda mi się dostać :

Wiem,że martwienie się na zapas...jest bezsensu...Jednak tak bardzo mi zależy, dużo czasu poswięcam na naukę...i boję się,że nic z tego nie będzie


A zmieniając temat to idę dziś z TŻ na imprezę do jego dobrego kumpla. Na samo wyjście się cieszę...ale jest coś co psuje mi humor.
Mianowicie pewna dziewczyna.Nazwijmy ją G.
Otóż G. jest zlośliwą babą! Serio...udaje miłą..ale co jakiś czas rzuca czymś takim,że mnie to totalnie zawstydza.
Czuję się przy niej źle i niekomfortowo.
Nie mam pojęcia o co jej może chodzić...ale czuję się przez nią non stop oceniania...

Macie jakieś rady aby nie psuć sobie nią humoru?
Po pierwsze - nie dołuj się, przykładasz się do nauki na pewno, więc się dostaniesz
A co do tej dziewczyny, to nie cierpię takich osób Potrafią popsuć humor...ale postaraj się olewać jej komentarze i odpowiadać na nie równie złośliwymi tonem, może jak raz czy dwa jej dołożysz jakimś kąśliwym tekstem, to przestanie z Tobą zadzierać

Cytat:
Napisane przez Celinaa Pokaż wiadomość
Jik, czekam i ja na adres bloga i też mi się cykl starość bardzo podoba.
A to i ja chcę ten adres - lubię oglądać zdjęcia (mnie też się wydaje ten cykl Starość ciekawy...Dawaj go i już, nikt sobie nic nie pomyśli złego )
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-20, 20:56   #1694
Celinaa
Raczkowanie
 
Avatar Celinaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 384
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

No, ale żeby być rezydentem trzeba dobrze znać język kraju do którego się wyjeżdża.
Ja oprócz angielskiego to nie specjalnie z językami Ale chętnie i po Polsce pojeżdżę A jak jest z Waszą znajomością języków obcych? Ja nigdy nie miałam samozaparcia żeby porządnie wziąć się za naukę a teraz żałuję
__________________

Celinaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-20, 21:08   #1695
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 909
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Celinaa Pokaż wiadomość
Dzięki Dziewczyny, już czuje się lepiej. Trwało to jeden dzień i wcześniej się nie zdarzało, ale jak znajdę wolną chwilę przejdę się do lekarza.

Wymyśliłam sobie ostatnio że zrobię kurs pilota/rezydenta wycieczek. Niestety tylko krajowych, bo nie znam na tyle żadnego języka obcego, aby coś próbować więcej. Zawsze lubiłam podróżować i taka praca przez pewien czas, by mi odpowiadała. Tak sobie myślę o tym. Znacie może jakiegoś pilota/ rezydenta?
Czasami sobie myślę że fajnie byłoby być fryzjerką. Taką dobrą, starającą się i z jakąś wizją. Jest we mnie odrobina artysty, i mogłabym się w tym sprawdzić, a taki własny salon, tudzież praca w dobrym salonie to już naprawdę konkretne zarobki. Kurde myśl o byciu fryzjerką nie daje mi ostatnio spokoju lubiłabym to.
Mój brat zrobił taki kurs w tym roku, ale nigdzie jeszcze nie był. W każdym razie sam kurs mu się podobał
Ja swego czasu myślałam żeby zostać kosmetyczką/wizażystką, chciałam nawet rzucać studia. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że studia jednak skończę, ale nie wiadomo jak to będzie z pracą później, więc niewykluczone że wróce do pomysłu

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Celinaa Pokaż wiadomość
No, ale żeby być rezydentem trzeba dobrze znać język kraju do którego się wyjeżdża.
Ja oprócz angielskiego to nie specjalnie z językami Ale chętnie i po Polsce pojeżdżę A jak jest z Waszą znajomością języków obcych? Ja nigdy nie miałam samozaparcia żeby porządnie wziąć się za naukę a teraz żałuję
Ja też słabo... angielskiego sie uczyłam parę lat, zakonczylam na poziomie advanced (bez certyfikatu), niestety od paru lat nie mam kontaktu z językiem i się cofnęłam poza tym w szkole uczyłam się (dawno) rosyjskiego, niemieckiego i francuskiego, ale mało co pamiętam.

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Celinaa Pokaż wiadomość
No, ale żeby być rezydentem trzeba dobrze znać język kraju do którego się wyjeżdża.
Ja oprócz angielskiego to nie specjalnie z językami Ale chętnie i po Polsce pojeżdżę A jak jest z Waszą znajomością języków obcych? Ja nigdy nie miałam samozaparcia żeby porządnie wziąć się za naukę a teraz żałuję
Ja też słabo... angielskiego sie uczyłam parę lat, zakonczylam na poziomie advanced (bez certyfikatu), niestety od paru lat nie mam kontaktu z językiem i się cofnęłam poza tym w szkole uczyłam się (dawno) rosyjskiego, niemieckiego i francuskiego, ale mało co pamiętam.
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-20, 21:12   #1696
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Znowu nadgoniłyście
Celinaa, a na kurs pilota wycieczek krajowych to nie trzeba biegle władać językiem? Żeby się z obcokrajowcami, którzy przyjeżdżają do nas dogadać? Nie wiem sama, ale tak sobie rozkminiam co taki pilot robi? Chyba, że to taki jakby KAowiec? Co do języków, to powiem szczerze, że mnie się nie chce. Angielski mi zbrzydł, bo tyle się uczę i wciąż zapominam. Miałam się brać za włoski, ale lenistwo mnie przytłoczyło, zaś kurs jest drogi Poza tym nie mogę tak TŻeta obciążać wydatkami. Studia wystarczą. Już mi sfinansował jeden kurs, który poszedł się walić
Fryzjerką to bym nie chciała być. Nie lubię dotykać obcych ludzi. Ale kiedyś poważnie zastanawiałam się nad bukieciarstwem
Co do bloga mojego, to absolutnie nie zacznę go cyklem "Starość", bo dla mnie brzmi to dziwnie. Możecie się śmiać, ale ja naprawdę przeżywam tę moją 30.
NiepozornaWampirka, co do tego babsztyla, o którym pisałaś... Mam nadzieję, że jej odpyskujesz i odwdzięczysz pięknym za nadobne. Ale to dziś, to pewnie opiszesz jutro...Co do studiów...Przecież teraz się nie wycofasz! Jak pójdzie źle, to wtedy się będziesz martwić!
Chyba idę spać. Jutro szkoła Jeszcze się przytrułam, bo jakiś wszawy serek zjadłam rano
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-21, 09:46   #1697
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Celinaa Pokaż wiadomość
No, ale żeby być rezydentem trzeba dobrze znać język kraju do którego się wyjeżdża.
Ja oprócz angielskiego to nie specjalnie z językami Ale chętnie i po Polsce pojeżdżę A jak jest z Waszą znajomością języków obcych? Ja nigdy nie miałam samozaparcia żeby porządnie wziąć się za naukę a teraz żałuję
Ja umiem angielski, mam CAE...ale już zaczynam się cofać z moimi umiejetnościami, bo nie używam i nie powtarzam Teraz uczę się francuskiego (nie idzie mi kompletnie, nie wiem co mi strzeliło do tego głupiego łba, żeby się go uczyć ) i powtarzam niemiecki...który poniekąd już nieźle umiałam, ale zapomniałam...więc powróciłam do poziomu tabula rasy
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-21, 14:51   #1698
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

;-)
Poszlam na tą imprezę z postanowieniem ,że:

Nie dam sobie zepsuć humoru !
Będę dbala o moje dobre nastawienie !
Skupie się na tych ,których lubię

I się opłaciło!! O dziwo jak przestałam się tej G obawiać to ona taka przymilna się zrobiła...Bylo wręcz śmiechowo;-)

A co do medycyny to to będzie mój 3 raz! Mam nadzieję,że się uda!!!!

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Celinaa Pokaż wiadomość
No, ale żeby być rezydentem trzeba dobrze znać język kraju do którego się wyjeżdża.
Ja oprócz angielskiego to nie specjalnie z językami Ale chętnie i po Polsce pojeżdżę A jak jest z Waszą znajomością języków obcych? Ja nigdy nie miałam samozaparcia żeby porządnie wziąć się za naukę a teraz żałuję
Ja jedynie bardzo bobrze znam angielski ->na bardzo wysokim poziomie

A co do wyjazdów do innych krajów jako rezydent.To moja koleżanka (ta o ktorej wcześniej wspominałam) była pilotem wycieczek w Maroko, Turcji i chyba Tunezji .
Nie znała tamtejszych języków ->tylko swój ojczysty plus angielski
__________________
***Distract me, please...***
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-21, 14:53   #1699
grejpftutowa panna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 212
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez ballbinna Pokaż wiadomość
Na zakręcie

Agnieszka Osiecka
    • Dobrze się pan czuje?
      To świetnie,
      właśnie widzę - jasny wzrok, równy krok
      jak w marszu.A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
      Moje prawo to jest pańskie lewo.
      Pan widzi: krzesło, ławkę, stół,
      a ja - rozdarte drzewo.
      Bo ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
      Ode mnie widać niebo przekrzywione.
      Pan dzieli każdą zimę, każdy świt na pół.
      Pan kocha swoja żonę.
      Pora wracać, bo papieros zgaśnie.
      Niedługo, proszę pana, będzie rano.
      Żona czeka, pewnie wcale dziś nie zaśnie.
      A robotnicy wstaną.
      A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
      Migają światła rozmaitych możliwości.
      Pan mówi: basta, pauza, pat.
      I pan mi nie zazdrości.
      Lepiej chodźmy, bo papieros zgaśnie.
      Niedługo, pan to czuje, będzie rano.
      Ona czeka, wcale dziś nie zaśnie.
      A robotnicy wstaną.
      A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
      Choć gdybym chciała - bym się urządziła.
      Już widzę: pieska, bieska, stół.
      Wystarczy, żebym była mila.
      Pan był także, proszę pana, na zakręcie.
      Dziś pan dostrzega, proszę pana, te realia.
      I pan haruje, proszę pana, jak ten wół.
      A moje życie się kolebie niczym balia.
      Pora wracać, już śpiewają zięby.
      Niedługo, proszę pana, będzie rano.
      Iść do domu, przetrzeć oczy, umyć zęby.
      Nim robotnicy wstaną.
pewnie poza tematem jeste ale kocham twórczośc osieckiej .
a co do dylematów życiowych, może jestem za młoda ale 20 lat jest, mieszkam z rodzicami, od miesiąca jestem na bezrobociu, studia daja popalić, facet daje po garach, ale kurde, chce się żyć.
Każdy wieczór jest obietnica poranka. Nowego poranka .
__________________
Początek: 74kg
Misja: -14kg
Czas: 01.01-01.06.2010

będzie ciężko...



grejpftutowa panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-21, 16:03   #1700
Coma_
Zadomowienie
 
Avatar Coma_
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 409
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Jik - dziękuję za zaglądanie na mojego bloga kurcze, nawet nie wiesz jak ważne jest to, że ma się jakąś publiczność oprócz siebie samej...

Wszystkie dziewczynki z wątku - czytuję wątek regularnie, niestety brak czasu nie pozwala mi czynnie włączyć się do dyskusji... ale wspieram Was we wszystkim

Co do mojego angielskiego to jest marnie, ale odkąd piszę bloga, zaczęłam z nim nierówną walkę no właśnie - chciałam Was bardzo zachęcić do tej formy realizacji siebie... mając przed sobą bloga z zapisanymi celami, planami, próbą ich spełnienia - można naprawdę zacząć COŚ robić ze swoim życiem. Poza tym jeżeli chodzi o mnie, moje samopoczucie i poczucie własnej wartości niesamowicie wzrosło
Czasem mam nadzieję, że stworzy się swoista "grupa wsparcia" motywujących się wzajemnie do działania kobiet

Pozdrawiam
__________________

Coma_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-22, 10:41   #1701
Celinaa
Raczkowanie
 
Avatar Celinaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 384
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Dziewczyny (krakowskie ) byłam wczoraj w Grotesce na spektaklu: Mistrz i Małgorzata. Dawno się tak dobrze nie bawiłam, polecam, jeśli będziecie miały okazję, świetne! (aż przez chwilę zamarzyło mi się być aktorką teatralną )
__________________

Celinaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-22, 13:41   #1702
brzydula_81
Zakorzenienie
 
Avatar brzydula_81
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 19 289
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Coma_ Pokaż wiadomość
Jik - dziękuję za zaglądanie na mojego bloga kurcze, nawet nie wiesz jak ważne jest to, że ma się jakąś publiczność oprócz siebie samej...

Wszystkie dziewczynki z wątku - czytuję wątek regularnie, niestety brak czasu nie pozwala mi czynnie włączyć się do dyskusji... ale wspieram Was we wszystkim

Co do mojego angielskiego to jest marnie, ale odkąd piszę bloga, zaczęłam z nim nierówną walkę no właśnie - chciałam Was bardzo zachęcić do tej formy realizacji siebie... mając przed sobą bloga z zapisanymi celami, planami, próbą ich spełnienia - można naprawdę zacząć COŚ robić ze swoim życiem. Poza tym jeżeli chodzi o mnie, moje samopoczucie i poczucie własnej wartości niesamowicie wzrosło
Czasem mam nadzieję, że stworzy się swoista "grupa wsparcia" motywujących się wzajemnie do działania kobiet

Pozdrawiam
no wlasnie tez o tym myslalam....ale sama nie moge zdecydowac sie jaki mialby to byc blog.....

piszesz bloga??? moge prosic o namiary- chetnie poczytam

Cytat:
Napisane przez Celinaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny (krakowskie ) byłam wczoraj w Grotesce na spektaklu: Mistrz i Małgorzata. Dawno się tak dobrze nie bawiłam, polecam, jeśli będziecie miały okazję, świetne! (aż przez chwilę zamarzyło mi się być aktorką teatralną )
Mistrz i Malgorzata i jeszcze w teatrze szkoda ze mnie nie ma w Krakowie
__________________
We don't attract what we want,but what we are. Only by changing your thoughts you will change your life.

J. Allen

brzydula_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-22, 23:24   #1703
Coma_
Zadomowienie
 
Avatar Coma_
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 409
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez brzydula_81 Pokaż wiadomość
no wlasnie tez o tym myslalam....ale sama nie moge zdecydowac sie jaki mialby to byc blog.....

piszesz bloga??? moge prosic o namiary- chetnie poczytam

To miał być blog motywacyjny, założyłam go w sierpniu i wspomniałam o nim na forum businesswoman

oczywiście zapraszam: http://helineth.blog.onet.pl/
__________________

Coma_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 11:56   #1704
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Coma_ Pokaż wiadomość
To miał być blog motywacyjny, założyłam go w sierpniu i wspomniałam o nim na forum businesswoman

oczywiście zapraszam: http://helineth.blog.onet.pl/
Czytam, czytam
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 15:09   #1705
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Cytat:
Napisane przez Celinaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny (krakowskie ) byłam wczoraj w Grotesce na spektaklu: Mistrz i Małgorzata. Dawno się tak dobrze nie bawiłam, polecam, jeśli będziecie miały okazję, świetne! (aż przez chwilę zamarzyło mi się być aktorką teatralną )
OOOOOO!!! Cudownie!
To i ja się wybiorę;D;D;D;D

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Coma_ Pokaż wiadomość
To miał być blog motywacyjny, założyłam go w sierpniu i wspomniałam o nim na forum businesswoman

oczywiście zapraszam: http://helineth.blog.onet.pl/
Bardzo fajnie mi się czyta Twój blog

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------


A ja jakaś przybita się dziś obudzilam ;-)
Ale potem było tylko lepiej
Tż zaskoczyl mnie kwiatami bez okazji (uwielbiam kwiaty ->zwlaszcza te od Niego->zawsze trafi w moje ulubione)

A potem spotkalam się z dobrą koleżanką i już zupelni mi się nastrój poprawiL .PLOTKI SĄ LEPIEM NA CALE ZLO ;-)
__________________
***Distract me, please...***
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-24, 11:55   #1706
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

NiepozornaWampirko, gratuluję TŻ.
Mój mnie właśnie dobił...Wczoraj po raz pierwszy mnie okłamał. Patrzył prosto w oczy i łgał...To była drobnostka w sumie. Ale tak lawirował, kręcił, nie wiem po co...Ściemniał...Kłamał.. .Coś we mnie pękło i od wczoraj ryczę...Nie wiem co zrobić...Rozumiem, gdyby mnie okłamał w dość poważnej sprawie, żeby mnie nie martwić. Sama tak okłamuję rodziców czasem, bo oni się tak trzęsą nade mną, ale to jakby "w dobrej wierze". Ale my nie musieliśmy mieć tajemnic przed sobą, nie bawiliśmy się w podchody, obydwoje jesteśmy dość prostolinijni i nagle...Wszystko okazuje się dość kruche...Gdyby jeszcze raz skłamał i nie mógł mi popatrzeć w oczy, ale siedział przede mną, patrzył w oczy i lawirował... A myślałam, że mam najbardziej uczciwego faceta na świecie....
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 10:50   #1707
szinaSE
Raczkowanie
 
Avatar szinaSE
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wszechswiat
Wiadomości: 481
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Ale tu ciiiisza sie zrobilaczyzbysci e wszystkie kuly tak jak ja
Jik sloneczko, jak samopoczucie. Lepiej juz, wytlumaczyliscie sobie wszystko?? Czy nadal wkurzona jestes?

Ja teraz jade na male zakupy, a potem znow siadam do

Zycze milego dnia
__________________
"Spieszmy sie kochac ludzi, tak szybko odchodza..."



Zapraszam do mojego watku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=363397

szinaSE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 11:02   #1708
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

szinaSE, właśnie odpisałam Ci w biznesowym :P
Jestem, jestem i jeszcze raz ściskam mooocno Bo należą Ci się uściski serdeczne za postawienie mnie do pionu. Już jest lepiej. Mnie przeszło. Ale TŻowi rózgę na Mikołaja i tak kupię! A, co! Problem w tym, że w uczuciach to ja jestem stuprocentowym Skorpionem: wszystko albo nic. Nie ma półśrodków.
Ja się dziś obijam. Myślałam, że mam dyżur na sprzątanie w mieszkaniu, ale nie, nie mam. Za to od wczoraj zaś zła chodzę, bo mi współlokator podbiera mydło. Ma swoją mydelniczkę, swoje mydło, ale sobie chyba zapomniał, że z prawej strony jest jego mydło, a z lewej strony jest moje i wiecznie używa mojego. Też mu się należy ochrzan albo coś wymyślę Coraz bardziej uciążliwe jest mieszkanie z obcymi ludźmi. Jak się jeszcze lubi i mieszka praktycznie ze swoimi przyjaciółmi, to nawet by mi do głowy nie przyszło żałować komuś mydła, cukru, czy czegokolwiek. Ale jak się ludzi na mieszkaniu nie lubi, to się chodzi wkurzonym za samo takie podkradanie mydła! Wrrrr!
Z innej bajki: pochłaniam Dostojewskiego. Dobra lektura na zimę.
szinaSE, ucz się, ucz! :P Ja też poczytam o tym moim doradztwie...
Dziewczyny, jakieś plany andrzejkowe?

Edytowane przez Jik
Czas edycji: 2009-11-27 o 11:05
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 12:52   #1709
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 909
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Dziewczyny mam pewien problem... Jak juz chyba kiedyś pisałam, myślałam nad zmianą pracy, no i teraz pojawiła się okazja - dostałam propozycję pracy w biurze, ale na 1,5 miesiąca nie wiadomo co będzie po tym czasie, jest niby możliwość przedłużenia, ale nic nie wiadomo. No i tak się zastanawiam czy warto ryzykowac. Z jednej strony jest to napewno lepsza praca niż moja obecna (pracuję w sklepie), wolne weekendy i prawdopodobnie wyższa pensja, no ale ta co mam jest przynajmniej stała no i nie wiem co robić a muszę się szybko zdecydować, najlepiej zaraz
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 13:23   #1710
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: dla tych które wciąż szukają swojego miejsca

Copykat, yyyy, co za wredna sytuacja. Weź kartkę i zrób bilans, bo to zależy jakie masz plany wobec siebie i co zyskasz, stracisz na danej decyzji. Ja sama nie wiem co bym wolała. Jeszcze rok temu bym wzięła pracę w biurze nawet na miesiąc. Co się będę martwić co za miesiąc! Na pewno się coś znajdzie! Ale teraz... Hmm...Robota na miesiąc by mnie nie zainteresowała, bo co potem? Szukanie pracy od nowa, skoro jest tak ciężko na rynku pracy? Teoretycznie możesz wziąć urlop bezpłatny i iść od tej pracy biurowej. Ludzie tak robią. Idą na bezpłatny i jadą na truskawki np. gdzieś w sezonie. Gadają po ludzku z szefem i jakoś się udaje. Więc może to jest pomysł?
A czemu na półtora miesiąca?
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-09-18 10:25:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.