Teksty facetów cz. II

[*Sweety*]

Napisane przez xBlackRosex

Jeszcze nigdy moj facet mnie nie przytulil gdy powiedziałam , że jest mi zimno, zawsze postępował tak jak i Twoj, czyli mowil ze powinnam sie cieplej ubrac
Swoja droga tez tak mowie jak jeczy ze mu zimno wiec nie widze w tym problemu. Facet nie umie czytac w Twoim myslach

Nie będę cytować wszystkich

Wracając rano z niedawno poznanym chłopakiem, powiedziałam do niego, że jest bardzo zimno na co jego reakcja wyglądała tak "Ojj ale marudzisz, nie mogłaś po prostu powiedzieć żebym Cię przytulił?"
W zasadzie mówiłam to bez żadnych podtekstów, ale miło że sam na to wpadł

[vadi]

ha!
a kiedyś facet starający się o mnie, liczył, że sie przytule, jak ON powiedział, że jest zimno :P

się przeliczył

[Bezwstydnica]

Napisane przez *Sweety*

Nie będę cytować wszystkich

Wracając rano z niedawno poznanym chłopakiem, powiedziałam do niego, że jest bardzo zimno na co jego reakcja wyglądała tak "Ojj ale marudzisz, nie mogłaś po prostu powiedzieć żebym Cię przytulił?"
W zasadzie mówiłam to bez żadnych podtekstów, ale miło że sam na to wpadł

Mój były tż jak mówiłam że jest mi zimno to dawał mi swoją bluzę lub kurtkę i mnie przytulał.Jak mu mówiłam że teraz jemu będzie zimno to on,że on jest gruby i jemu nigdy nie jest zimno.Oczywiście z tym grubym przesadzał.Taki misiu jest

[Buskowianka]

Idę ostatnio na ang i przede idą dwa "dresy"
I - (patrzy się na niebo i mówi) Ejj Ty a gdzie są gwiazdy? (niebo było w tedy zachmurzone)
II - no przecież jesień jest to nie ma gwiazd. Gwiazdy masz w telewizji

:O:O:O haha śmiałam się sama do siebie jak to usłyszałam

[MdM]

Napisane przez Buskowianka

Idę ostatnio na ang i przede idą dwa "dresy"
I - (patrzy się na niebo i mówi) Ejj Ty a gdzie są gwiazdy? (niebo było w tedy zachmurzone)
II - no przecież jesień jest to nie ma gwiazd. Gwiazdy masz w telewizji

:O:O:O haha śmiałam się sama do siebie jak to usłyszałam

swietne!! siedze na krzesle i rycze ze smiechu

[Reavela]

idę nocą w wakacje, z kuzynką, na spacer, świecą się latarnie itd. i nagle idą środkiem ulicy dwaj dresiarze.

Dresiarz1 : o k*****, zapomniałem fajek! (wraca się do samochodu oddalonego o jakies 500 m)
Dresiarz2: hej dziewczyny, macie pożyczyć ognia?

myślałyśmy, że się posikamy tak.

a potem ci sami

Dresiarz1 : o k**** patrz jakie dz**** nananana (coś tam gada)
ja z kuzynką (przekonane, że to o nas ) : ;ooooo!
Dresiarz2: (coś tam gada, okazało się, że to nie o nas. , bez przeklinania)
Dresiarz1 : ****a, ja *******e, ale h***e

(w momencie jak przechodzimy koło nich. hm.. )

[marta_d1]

Napisane przez Reavela

Dresiarz1 : o k**** patrz jakie dz**** nananana (coś tam gada)
ja z kuzynką (przekonane, że to o nas ) : ;ooooo!
Dresiarz2: (coś tam gada, okazało się, że to nie o nas. , bez przeklinania)
Dresiarz1 : ****a, ja *******e, ale h***e

(w momencie jak przechodzimy koło nich. hm.. )

Nie rozumiem. Naprawdę

[cypressangel]

Napisane przez Buskowianka

Idę ostatnio na ang i przede idą dwa "dresy"
I - (patrzy się na niebo i mówi) Ejj Ty a gdzie są gwiazdy? (niebo było w tedy zachmurzone)
II - no przecież jesień jest to nie ma gwiazd. Gwiazdy masz w telewizji

:O:O:O haha śmiałam się sama do siebie jak to usłyszałam

Świetne! Popłakałam się ze śmiechu

[madziorlkl]

Napisane przez Reavela

idę nocą w wakacje, z kuzynką, na spacer, świecą się latarnie itd. i nagle idą środkiem ulicy dwaj dresiarze.

Dresiarz1 : o k*****, zapomniałem fajek! (wraca się do samochodu oddalonego o jakies 500 m)
Dresiarz2: hej dziewczyny, macie pożyczyć ognia?

myślałyśmy, że się posikamy tak.

a potem ci sami

Dresiarz1 : o k**** patrz jakie dz**** nananana (coś tam gada)
ja z kuzynką (przekonane, że to o nas ) : ;ooooo!
Dresiarz2: (coś tam gada, okazało się, że to nie o nas. , bez przeklinania)
Dresiarz1 : ****a, ja *******e, ale h***e

(w momencie jak przechodzimy koło nich. hm.. )

Szczerze mowiac w pierwszym nie wiem co jest smiesznego, przeciez tak sie mowi potocznie
A drugiego rowniez nie rozumiem

[Cyska]

Napisane przez madziorlkl

Szczerze mowiac w pierwszym nie wiem co jest smiesznego, przeciez tak sie mowi potocznie
A drugiego rowniez nie rozumiem

To samo pomyslalam. Tez zawsze mowilam "daj ognia".

[GummyKammy]

Napisane przez Buskowianka

Idę ostatnio na ang i przede idą dwa "dresy"
I - (patrzy się na niebo i mówi) Ejj Ty a gdzie są gwiazdy? (niebo było w tedy zachmurzone)
II - no przecież jesień jest to nie ma gwiazd. Gwiazdy masz w telewizji

:O:O:O haha śmiałam się sama do siebie jak to usłyszałam

dobre

co do dresów to coś mi się przypomniało

jadę z chłopakiem autobusem, przed Nami siedzi dwójka dresiarzy przejeżdzamy koło kościoła (była niedziela) - koniec mszy=ludzie wychodzą z kościoła nagle jeden zdziwiony mówi do drugiego: Tyy patrz ile ludzi co to jakieś święto dzisiaj a drugi: co się dziwisz oni nie są z Twojej rodziny że tylko w święta do Kościoła chodzą

chwilę potem:
-byłem ostatnio na imprezie u niego
-i jak bylo?
-jak zje**ała mi się zapalniczka to od razu stamtąd wyszedłem, bo jaranie to była jedyna atrakcja tam

ostatnio tez nie moglam ze smiechu wytrzymac, chlopak siostry tz skarzy sie na swoja dziewczyne ze ta ostatnio na obiady robi mu same zupy nagle wstaje wkurzony i mowi: "przychodze dzis styrany po pracy, mysle sobie ze na stole bedzie czekac jakas golonka w sosiku, schabowy z serem.. a tu ku*wa kompot z arbuza" [na obiad mieli botwinkę]

[Cyska]

gummyKammy wszytko dobre A dresiarze bardzo sympatyczni i blyskotliwi

[Dotka90]

kompot z arbuza dobry

[cypressangel]

Napisane przez GummyKammy

ostatnio tez nie moglam ze smiechu wytrzymac, chlopak siostry tz skarzy sie na swoja dziewczyne ze ta ostatnio na obiady robi mu same zupy nagle wstaje wkurzony i mowi: "przychodze dzis styrany po pracy, mysle sobie ze na stole bedzie czekac jakas golonka w sosiku, schabowy z serem.. a tu ku*wa kompot z arbuza" [na obiad mieli botwinkę]

Dobre

[mmm87]

Napisane przez madziorlkl

Szczerze mowiac w pierwszym nie wiem co jest smiesznego, przeciez tak sie mowi potocznie
A drugiego rowniez nie rozumiem

Ja też nie rozumiem.

[Amani]

Napisane przez GummyKammy

ostatnio tez nie moglam ze smiechu wytrzymac, chlopak siostry tz skarzy sie na swoja dziewczyne ze ta ostatnio na obiady robi mu same zupy nagle wstaje wkurzony i mowi: "przychodze dzis styrany po pracy, mysle sobie ze na stole bedzie czekac jakas golonka w sosiku, schabowy z serem.. a tu ku*wa kompot z arbuza" [na obiad mieli botwinkę]

kompot z arbuza no nie mogę

[Liama]

hehe w sumie kompot z arbuza mógłbybyć smaczny
Mój TŻ stwierdził, że: "schabowe robi się łatwo: Najpierw macza się w bułku a potem w jajce".

[agniesikk]

Napisane przez liama

hehe w sumie kompot z arbuza mógłbybyć smaczny
Mój tż stwierdził, że: "schabowe robi się łatwo: Najpierw macza się w bułku a potem w jajce".

Super

[96LadyPoziomka96]

Napisane przez vadi

sprzed chwili - jestem chora, ide sie wykąpać

Tż - zaniepokojony - to ty już możesz sie myć taka chora?!
ja -
Tż - to weź może ze sobą jakiegoś kapcia!
ja - kapcia?!
Tż - no, jak będziesz się topiła czy coś, to rzucisz kapciem w drzwi, żebym przyszedł!

A ja mam znów przypływ tekstów facetów ;D

Ostatnio na gadu rozmawiam sobie z kumplem ;D i on tak nagle wysyła mi zdjęcie z podniesioną pachą i mówi:
- Ej kurde jak myślisz powinienem ogolić pachy ?
Zatkało mnie tak mi się śmiać chciało

Zawsze kiedy sypiam u TŻ mamy kłopot z tym kto śpi po stronie ściany oboje uwielbiamy i nigdy nie możemy dojść do pogodzenia.
On:Ej kochanie to nie jest fair czemu ty pod ścianą ?
Ja:No bo lubię, a że ty mnie lubisz to sobie lubimy ;D
On:A ja, ja po tej stronię mam straszne sny.
Ja:Tak straszne że aż się pchniesz tym tyłkiem na mnie.
On:No sama widzisz, więc ?
Ja:Stanowcze NIE !
Po 5 minutach odkrywa mnie i się pcha pomiędzy mnie a ścianę
Ja:Ej ał to boli zejdź ze mnie zgniatasz mnie
Wpycha rękę pomiędzy ścianę i mnie
On: Boże moja ręka szybko bo się złamie
Ja: Uważaj żeby ci się nie zmięła ale zejdź bo oddechu mi brak.
Zszedł usiadł na skraju łóżka po chwili wszedł pod pościel. Mija 20min już prawie zasypiam. A tu czuje takie odsuwanie przebudzam się a TŻ przesuwa łóżko na środek pokoju.
On: Jak nie ja to nikt
Z wielkim fochem poszedł spać

Siedzę ostatnio na krześle przy komputerze z jogurtem w ręku, TŻ koło mnie widzę że rozmyśla co mi by tu zrobić i wpadł na tak głupi pomysł i siedząc pociągnął mi krzesło po czym jogurt spadł na jego twarz a ja na ziemi.
Ja: Coś ty oszalał
On: Wiesz chciałem Ci zrobić psikusa ale nie wiedziałem jakiego.
Ja: Właśnie widzę ale żeby tak durny pomysł wpaść.
On: Jaki tam durny przynajmniej mam maseczkę tylko wiesz możesz mi wylizać koło oczu i ust bo kiedyś mi mówiłaś że się tam nie powinno

Noc siedzę z TŻ:
Ja: Kochanie czemu ty zawsze tak do późna siedzisz hm ?
On: Nie myśl sobie czasem żeby tylko zobaczyć filmy XXX
Ja: hh ?
On: No ten nie oglądam ale ten no wiesz, wyłącz to TV !
myślałam że padnę ale udawałam złość później przyznał się że żartował

Mikołajki się kochanie zbliżają jakie masz pomysły ?
On: No nic będę musiał lecieć do sklepu wszystko po 4 złote


Jeszcze jedno ;D
Ja: Kochanie zrobisz mi herbatkę truskawkową ?
Poszedł do kuchni po chwili przychodzi
On: Masz Słońce
Patrzę a w herbacie pływają truskawki
Ja: Kochanie co to ma być ?
On: No herbata z truskawką
Ja: Prosiłam herbatę TRUSKAWKOWĄ
On: A co to za różnica są truskawki jest herbata

[xBlackRosex]

Zwykła rozmowa telefoniczna z moim TŻ
Ja: Kochanie i co tam jeszcze powiesz
TŻ: Jaki ja jestem piękny (z takim zachwytem w głosie)
Ja: Eee?
TŻ: No, że piękny jestem.

[Lavi92]

Napisane przez 96LadyPoziomka96

A ja mam znów przypływ tekstów facetów ;D

Ostatnio na gadu rozmawiam sobie z kumplem ;D i on tak nagle wysyła mi zdjęcie z podniesioną pachą i mówi:
- Ej kurde jak myślisz powinienem ogolić pachy ?
Zatkało mnie tak mi się śmiać chciało

Zawsze kiedy sypiam u TŻ mamy kłopot z tym kto śpi po stronie ściany oboje uwielbiamy i nigdy nie możemy dojść do pogodzenia.
On:Ej kochanie to nie jest fair czemu ty pod ścianą ?
Ja:No bo lubię, a że ty mnie lubisz to sobie lubimy ;D
On:A ja, ja po tej stronię mam straszne sny.
Ja:Tak straszne że aż się pchniesz tym tyłkiem na mnie.
On:No sama widzisz, więc ?
Ja:Stanowcze NIE !
Po 5 minutach odkrywa mnie i się pcha pomiędzy mnie a ścianę
Ja:Ej ał to boli zejdź ze mnie zgniatasz mnie
Wpycha rękę pomiędzy ścianę i mnie
On: Boże moja ręka szybko bo się złamie
Ja: Uważaj żeby ci się nie zmięła ale zejdź bo oddechu mi brak.
Zszedł usiadł na skraju łóżka po chwili wszedł pod pościel. Mija 20min już prawie zasypiam. A tu czuje takie odsuwanie przebudzam się a TŻ przesuwa łóżko na środek pokoju.
On: Jak nie ja to nikt
Z wielkim fochem poszedł spać

Siedzę ostatnio na krześle przy komputerze z jogurtem w ręku, TŻ koło mnie widzę że rozmyśla co mi by tu zrobić i wpadł na tak głupi pomysł i siedząc pociągnął mi krzesło po czym jogurt spadł na jego twarz a ja na ziemi.
Ja: Coś ty oszalał
On: Wiesz chciałem Ci zrobić psikusa ale nie wiedziałem jakiego.
Ja: Właśnie widzę ale żeby tak durny pomysł wpaść.
On: Jaki tam durny przynajmniej mam maseczkę tylko wiesz możesz mi wylizać koło oczu i ust bo kiedyś mi mówiłaś że się tam nie powinno

Noc siedzę z TŻ:
Ja: Kochanie czemu ty zawsze tak do późna siedzisz hm ?
On: Nie myśl sobie czasem żeby tylko zobaczyć filmy XXX
Ja: hh ?
On: No ten nie oglądam ale ten no wiesz, wyłącz to TV !
myślałam że padnę ale udawałam złość później przyznał się że żartował

Mikołajki się kochanie zbliżają jakie masz pomysły ?
On: No nic będę musiał lecieć do sklepu wszystko po 4 złote


Jeszcze jedno ;D
Ja: Kochanie zrobisz mi herbatkę truskawkową ?
Poszedł do kuchni po chwili przychodzi
On: Masz Słońce
Patrzę a w herbacie pływają truskawki
Ja: Kochanie co to ma być ?
On: No herbata z truskawką
Ja: Prosiłam herbatę TRUSKAWKOWĄ
On: A co to za różnica są truskawki jest herbata

Z łóżkiem mistrzostwo!

[madziorlkl]

Napisane przez 96LadyPoziomka96

Wszystkie swietne

[Liama]

Mnie rozwaliła herbata z truskawką:P
A dobra chociaż była??

[taka_sobie_ja]

są truskawki jest herbata to jak slogan reklamowy
a mi się przypomniało może nie takie śmieszne ale jednak. Pewnej zimy postanowiłam się nauczyć dobrze jeździć na łyżwach i poszłam na lodowisko (to juz był jakoś 8,9 raz tej zimy, więc coś tam potrafiłam, nawet się nie wywalałam ). Na lodowisku był też koleś co jeździł jak zawodowy hokeista w pewnym momencie podjechał do mnie jak sobie stanęłam odpocząć dumna i zmęczona że już się tyle naumiałam i wypalił:
- Pierwszy raz na lodzie?
ja: eeeeeek?!
on: no bo jak Cię tak obserwuję to tak nie bardzo jeździsz... xD

no i właśnie spytałam kumpla co to jest zalotka. bardzo dumny powiediał że wie na to ja:
- no to co to jest?
- takie coś do oka. jak wziernik ginekologiczny.

[96LadyPoziomka96]

Napisane przez Liama

Mnie rozwaliła herbata z truskawką:P
A dobra chociaż była??

Spróbowałam ale nie przesiąkła truskawką ale zaskoczył mnie jak zawsze

[Ketamina]

To i ja się dołączę :

Pytanie księdza – K., wymień trzy osoby boskie
- Bóg Ojciec, Syn Boży i ..
Ktoś: osoby zmarłe?


Kartkówka, asystentka akurat spuściła głowę na chwilę - kilka osób oczywiście skorzystało z okazji, aby zerknąć do sąsiada. Pilnująca, patrząc na kolegę – proszę nie ściągać!! Na to trzy osoby chórkiem – „Przepraszam!”


Mój TŻ leżał sobie na łóżku i coś tam robił na kompie, w ręku kubek z kawą. Podeszłam do niego, żeby o coś zapytać i oparłam się o szafkę stojącą przy łóżku
On: uważaj, bo tam stoi kubek!
Ja: A nie trzymasz go w ręce?
On: A..faktycznie


I jeszcze tekst z filmu :
Zdradziłeś mnie! I to na naszym łózku!!
A co, miałem pobrudzić kanapę?!

[ania_z_wzgorza_marzen]

Napisane przez Ketamina

To i ja się dołączę :

Kartkówka, asystentka akurat spuściła głowę na chwilę - kilka osób oczywiście skorzystało z okazji, aby zerknąć do sąsiada. Pilnująca, patrząc na kolegę – proszę nie ściągać!! Na to trzy osoby chórkiem – „Przepraszam!”

I jeszcze tekst z filmu :
Zdradziłeś mnie! I to na naszym łózku!!
A co, miałem pobrudzić kanapę?!

hahahaha
az mi się przypomniało:
- co zrobić, by kobieta po orgazmie krzyczała jeszcze przez godzine?
?????
- wytrzeć "małego" o firankę

[kika171]

Napisane przez Reavela

idę nocą w wakacje, z kuzynką, na spacer, świecą się latarnie itd. i nagle idą środkiem ulicy dwaj dresiarze.

Dresiarz1 : o k*****, zapomniałem fajek! (wraca się do samochodu oddalonego o jakies 500 m)
Dresiarz2: hej dziewczyny, macie pożyczyć ognia?

myślałyśmy, że się posikamy tak.

a potem ci sami

Dresiarz1 : o k**** patrz jakie dz**** nananana (coś tam gada)
ja z kuzynką (przekonane, że to o nas ) : ;ooooo!
Dresiarz2: (coś tam gada, okazało się, że to nie o nas. , bez przeklinania)
Dresiarz1 : ****a, ja *******e, ale h***e

(w momencie jak przechodzimy koło nich. hm.. )

czytałam kilka razy i doszłam do wniosku, że dziewczynom chodziło o to, że:

a) chłopak mówi, że zapomniał PAPIEROSÓW, następnie wraca po nie do samochodu, ale zapalniczki już nie wziął-zapałek-ognia...czyli szmery-bajery-tani podryw, zaczepka

b) chłopak mówi, że nie ma fajek po czym chce ogień, ale do czego?-->ta wersja jeśli do auta wrócił po coś innego a nie po papierosy

nom, Kika rozumieć to tak

[Liama]

Napisane przez kika171

czytałam kilka razy i doszłam do wniosku, że dziewczynom chodziło o to, że:

a) chłopak mówi, że zapomniał PAPIEROSÓW, następnie wraca po nie do samochodu, ale zapalniczki już nie wziął-zapałek-ognia...czyli szmery-bajery-tani podryw, zaczepka

b) chłopak mówi, że nie ma fajek po czym chce ogień, ale do czego?-->ta wersja jeśli do auta wrócił po coś innego a nie po papierosy

nom, Kika rozumieć to tak

Wiesz możesz pisać jakoś bardziej po polsku i zrozumialej?
Albo ja taka nie kumata...

[malaDarunia]

Napisane przez Liama

Albo ja taka nie kumata...

no chyba nie zakumałaś.
ona rozszyfrowywała post kogoś innego ;-) A Ty sie jej czepiasz że niezrozumiale napisała