CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących - cz. VI

[Lipella]

Napisane przez agaa13

jak ja za Wami teskniłam

w czwartek padł mi komp.
ale juz wszysko jest dobrze.

witam
watku nie nadrobie, niestety.....

Ania jak tam książki? Którą teraz czytasz?

[Kota]

Napisane przez joasiak1

Ja też nieoliwkowa.

Jak nastrój, Kociasta, wyszła z torby?

Chyba wylazłam, przygotowywanie jedzenia działa na mnie zawsze stymulująco.

Napisane przez sasia73

I jeszcze mam jedno pytanie; czy któraś czasem nie chce sie pozbyc Organzy klasycznej?

Sasiu, jest jeszcze Organza Fir.L... widziałam, że kwiaty teraz o Ciebie.
Jest jeszcze Gold D. Karan i w ogóle wiele- z tych seforowców nieniszowców, a póbowałaś Korpusika JPG?- .
Ale klasyczna Organza chyba zwycięża.
Była w miłej promocji w Superpharmie swego czasu...żałuję że jej nie nabyłam.

[Dorota-Coco]

kibelek skonczony - przerwa mi sie nalezy

wierzbownice sobie zaparzylam i popijam
dziewczyny od wypadajacych wlosow - wierzbownica ponoc dobra na lysiejaca glacke
wierzbownica smakuje paskudnie
cos jakby konska kupe zasuszyc


Justyna, ja ci powiem tak - jestes duza babka, wiesz co mowisz i jak mowisz
ja tez wiem co mowie
i licze sie z konsekwencjami tego co mowie
najczesciej

jeno wiesz, ja mojemu staremu bykowi 15 latkowi nie daje wciaz szans bezkarnego paplania co mu slina na jezor przyniesie
jak tym jezorem wypowie jakie barlo, to juz sie nad nim nie lituje jak wowczas kiedy byl malusi,
tylko zostawiam z konsekwencjami samego
15 lat ma, wie co gada, niech stanie na wysokosci swojego jezora i zobaczy jak to jest kiedy bierze sie za slowa odpowiedzialnosc

ten watek jest dla mnie wyjatkownie bede sie rozpisywac nadto co napisala KomEwa - ten watek to balsam
sa i chichry do lez
i glupoty
i do lez wzruszenia
i jesli trzeba, to pomoc, o ktorej nikt tu nie trabi zeby go za to chwalic, tylko pomaga
i duzo innych

wiec jak zakladasz swoj "kawalek podlogi" z rozgoryczenia i zalu
i piszesz w nim marne uszczypliwosci, bo pusily Ci nerwy
a potem przychodzisz tutaj i piszesz, co piszesz, to mnie to wkerwia
po prostu
i o tym napisalam

nie mniej, nie bede krecic - uwierasz mnie tutaj jeszcze
ale poniewaz kazda z nas w tym watku ma prawo do suwerennych decyzji i motto jest piekne, przyznaj
to pisac ma prawo kazdy


i blagam - nie odpisuj mi na ten post
nie mam ochoty na dyskusje, ktore nic juz wiecej nie wnosza

zeby uszlo smierdzace powietrze, napisalam co mysle
i tela






a teraz sie biere za szorowanie kuchni

[agaa13]

Lipello, teraz czytam "Dom duchów" oraz 'Moje drzewko pomarańczowe"

[201604211128]

Ania, macham do ciebie

[magdulenka]

Napisane przez agaa13

jak ja za Wami teskniłam

w czwartek padł mi komp.
ale juz wszysko jest dobrze.

witam
watku nie nadrobie, niestety.....

Agaa




a pisałam, Wymiataczki i Ty Wymiataczu jeden
że Was koooochaaaam?

chyba dawno nie....

więc czynię to teraz:




jesteście lekiem na całe zło

Dziękuję

[KomEwa]

Justyno - to, co podkreśliła Irka i mnie wystarcza.
W takim razie witam Cię szczerze i serdecznie. Kto wie, może może to będzie początek pięknej forumowej znajomości...

[justynaneyman]

Ok. Rozumiem. Nie będę Was dzielić.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Odnoszę się do Doroty. Ma swoją rację.
Ale z przyjemnością będę Was czytać. : roza::r oza:

[201604211128]

Magdulenko - ja też chciałam to powiedzieć - też was kocham
Edit: podłoga wzywa - idę do niej - czyli idę zmywać podłogi

[Dorota-Coco]

Jezulu, Justyna - przestan z tym dzieleniem
tutaj ludzie sie rzadko dziela
kazdy jest soba
(chyba, ze bez podzial, co nie, Ania ?)


przeciez kochac sie nie musimy ja i Ty
napisalas co myslisz
ja napisalam co mysle
smrod sie nieco wyklarowal
i gitara

[KomEwa]

Napisane przez winter76

KomEwo-też jestem ciekawa,jak się dowiesz to daj znać

Winterko - ja Ci wszystko wyśpiewam, tylko o co Ty zapytujesz? Bo ja już mam jasność
- i w temacie podkreśleń
- i ankiet
- i soli w oku.
A Tobie ło co się rozchodzi? Uściślij, bo nie chcę popełnić jakiegoś fopa.

[agaa13]

Napisane przez magdulenka

Agaa

Napisane przez dysk

Ania, macham do ciebie

Magdulenko, Dysku, .

[justynaneyman]

Napisane przez Dorota-Coco

Jezulu, Justyna - przestan z tym dzieleniem
tutaj ludzie sie rzadko dziela
kazdy jest soba
(chyba, ze bez podzial, co nie, Ania ?)


przeciez kochac sie nie musimy ja i Ty
napisalas co myslisz
ja napisalam co mysle
smrod sie nieco wyklarowal
i gitara

Jako postrzelona artystka chciałam powiedzieć, że już nie mogę być dłużej poważna, szczególnie, że " Czarna pantera" poszła do niejakiej Pani Aldony.
I smrodu już nie czuję

[sasia73]

Napisane przez Kota

Sasiu, jest jeszcze Organza Fir.L... widziałam, że kwiaty teraz o Ciebie.
Jest jeszcze Gold D. Karan i w ogóle wiele- z tych seforowców nieniszowców, a póbowałaś Korpusika JPG?- .
Ale klasyczna Organza chyba zwycięża.
Była w miłej promocji w Superpharmie swego czasu...żałuję że jej nie nabyłam.

Kotuś - ja tak fazami ciągnę. Dzing! - najdłuższa faza, szypry - też długa faza, przed wakacjami ciąg Angelowy, po wakacjach - Cocon, teraz bierze mnie na kwiatuchy. Chyba.
W Korpusiku troszku męczy mnie bazarowa nuta. Gold DK nie znam, niuchnę.
A Organza szalenie spodobała mi się. Jaka szkoda, że promocja w SP już się na nią skończyła...


Winterio - a ile kosztuje Twój płaszcz w Promodzie?

w piekarniku siedzi ciasto z wiśniami, ślina mi kapie na klawiaturę...

[201604211128]

Sasiu - ciasto z wiśniami? - aż mi ślinka pociekła na samą myśl

[joasiak1]

Sasino, z wiśniami powiadasz? Mmmhhh, pojadłabym.

Kupiłam.
I jest, że Mammita nasza wewątkowa nie wierzyła - kurta jest krótka i ciepła, a co. Czarna do doopki, z wywijanym kołnierzem, puchowata jakby.
Takam zadowolona - a najbardziej, że ten zakup już za mną

Na łapach efekt testów - Hypnose edp na mnie wybitnie fujowy, Kasztanek YR pachnie jak wypisz wymaluj Tobacco Vanille Volupsy i Si Lolity - powiem Wam, że nikomu się ona nie podoba, a mnie tak. Tak. Tylko słabowita okrutnie.

Pojadłam teraz pomidorów z mozzarellą i bazylią, popijam kawkę i przed szmatingiem pewnie jeszcze poczytam. Cudnie jest

[201604211128]

A ja niestety nie będę nigdy pachnieć coconem YR - pachnie on na mnie zapleśniałym kakao Po prostu nie trawię paczuli

I niech ktoś wyłączy tą ankietę

[justynaneyman]

A mój mąż na pytanie, co mi wiezie znad morza, powiedział, że BRUKIEW.
I ugotuje mi zupę z brukwi na gęsinie- podobno narodowa potrawa Kaszubów.
Za karę, że nie posprzątałam?

[ragutka]

Dzień dobry.
Pozwolę sobie na off top perfumowy, bowiem zapoznałam się z szeroko omawianym kasztanem - marronem z YR.
No ładny jest ale jakoś się do pachnienia takiego chyba nie przekonam, jakby to jakieś z tego pachnidło do wnętrza ( mieszkalnego) zrobić to tak!
A moim królem zapachów z YR jest Cocon.
Bowiem jeszcze zapoznałam się z So Elixirem - miłym i wdzięcznym dośc , zwłaszcza w początkowej fazie ale bez miłosnych uniesień się obyło.

A i sernik nowojorski popełniłam ponownie wczoraj, pierwszym sie za bardzo nie chwaliłam, bo jak rzekł mój Kochany " ani on za bardzo nie wygląda ani nie smakuje".
Jednak opinia jego została zweryfikowana przez innych i tamta porcja została zjedzona w całości.
Ale żem widać niegłupia i na błędach się swych poznałam to ten drugi już o taki ( dla mnie!)

[Katty_p13]

Mam syndrom dnia następnego dobrze, że do pracy dopiero jutro nie mam weny do pisania ale podczytam tu i tam

[vesenka]

Napisane przez tharoon

Ładniejszy był wytrzeszcz

Też mi się spodobał, ale nie chciałam straszyć po wątkach

Napisane przez Kota

Nie chcesz gwiazdorzyć? Vesenko?

jakaś niegwiazdowata jestem

Napisane przez mariolasl

A propos Vesenko - nie przejmuj się Szafą. Kolczyki umieściłaś śliczne . Ja też z tych niegoniących za modą i też po trzydziestce, więc trudno, abym ubierała się jak nastolatka z brzuchem na wierzchu i takie tam. Bardziej zwracam uwagę, czy coś jest dobrane do sylwetki, zestawione dobrze kolorystycznie, dobrze odszyte, z materiału dobrego gatunku, ewentualnie tuszuje mankamenty (głównie moje oczywiście) + dobre buty + ew torebka.

Nie przejmuję się. Wolę nosić to co lubię niż ślepo biec za trendami. Po prostu nastąpiło zderzenie z rzeczywistością. Pokolenia zmieniają się, a to co dla mnie jest fajne, dla młodszych jest już babciowate

Cieszę się,że podobają Ci się kolczyki, dużą frajdę sprawia mi ich robienie

Napisane przez Kota

Za oknem późnolistopadowy zgnilec. Jest tak nieprzyjaźnie, że to już aż śmieszne.

U mnie słoneczko

Byłam u rodziców, podkusiło mnie i wlazłam na wagę. W niewyjaśnionych okolicznościach, nie wiem gdzie i kiedy zginęło mi 6kg. Ktoś je może widział? Jak widział to niech gdzieś schowa i przypadkiem nie próbuje mi ich oddawać, bo nie chcę

[joasiak1]

Napisane przez ragutka

Dzień dobry.
Pozwolę sobie na off top perfumowy, bowiem zapoznałam się z szeroko omawianym kasztanem - marronem z YR.
No ładny jest ale jakoś się do pachnienia takiego chyba nie przekonam, jakby to jakieś z tego pachnidło do wnętrza ( mieszkalnego) zrobić to tak!
A moim królem zapachów z YR jest Cocon.
Bowiem jeszcze zapoznałam się z So Elixirem - miłym i wdzięcznym dośc , zwłaszcza w początkowej fazie ale bez miłosnych uniesień się obyło.

A i sernik nowojorski popełniłam ponownie wczoraj, pierwszym sie za bardzo nie chwaliłam, bo jak rzekł mój Kochany " ani on za bardzo nie wygląda ani nie smakuje".
Jednak opinia jego została zweryfikowana przez innych i tamta porcja została zjedzona w całości.
Ale żem widać niegłupia i na błędach się swych poznałam to ten drugi już o taki ( dla mnie!)

Podpisuję się pod opinią o Kasztanku

A do sernika podchodzę, podchodzę i niewiele z tego wychodzi. Ostatnio jak podchodziłam, to wyszedł 3bit

Ragutko, a powiedz Ty mię, jak już wyłączasz, bo on gotów, to bardzo galaretowaty wciąż jest? Bo zdaje się, że jego się je dopiero po nocy spędzonej w lodówce?

Napisane przez Katty_p13

Mam syndrom dnia następnego dobrze, że do pracy dopiero jutro nie mam weny do pisania ale podczytam tu i tam

Bido Ty

Miałam czytać, ale gotuję zupę dyniową
Oczywiście, umknął mi gdzieś nasz przepis, więc przyprawię imbirem i co tam mam indyjskiego w przyprawach dam.

ps ależ mi się to Si podoba

[Kota]

Napisane przez ragutka

Pozwolę sobie na off top perfumowy, bowiem zapoznałam się z szeroko omawianym kasztanem - marronem z YR.
No ładny jest ale jakoś się do pachnienia takiego chyba nie przekonam, jakby to jakieś z tego pachnidło do wnętrza ( mieszkalnego) zrobić to tak!

Zaciekawiacie mnie Maronem. Muszę poznać w końcu.

Napisane przez vesenka

jakaś niegwiazdowata jestem

Joasiaku, Jakie Si? To nowa Lolita w ohydnej butli?

[Katty_p13]

Joasiaku - curry jest świetnym dodatkiem do dyniowej

[czarnazuzia1]

Dawaj Ragutko kawalek sernika ,zjadlabym sobie ale dzielnie trwam w odwyku pieczeniowym

Joasiu guru sosow makaronowych ,wlasnie zrobilam se sosik ,z pomodorow ,sera zoltego duuuzej ilosci czosnku i przypraw (nic wiecej nie bylo co sie nadawalo do wrzucenie) pyyyszne wyszlo do pelnoziarnistego penny

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Kasiosannowa odz no tu

[joasiak1]

Napisane przez Kota

Joasiaku, Jakie Si? To nowa Lolita w ohydnej butli?

Si, si.
Znaczy się tak
Świetna jest.
Cholera.

Napisane przez Katty_p13

Joasiaku - curry jest świetnym dodatkiem do dyniowej

No właśnie, nie mam curry, ale dam garam masalę, też da radę.

Napisane przez czarnazuzia1

Joasiu guru sosow makaronowych ,wlasnie zrobilam se sosik ,z pomodorow ,sera zoltego duuuzej ilosci czosnku i przypraw (nic wiecej nie bylo co sie nadawalo do wrzucenie) pyyyszne wyszlo do pelnoziarnistego penny

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Zuziu, ja też lubię taki najprostszy sos pomidorowy, nawet tylko z samym czosnkiem.

A za to guru to wiesz

Ale już z kilkoma posiekanymi suszonymi pomidorami, kaparami i oliwkami jest po prostu

[czarnazuzia1]

Napisane przez joasiak1

Zuziu, ja też lubię taki najprostszy sos pomidorowy, nawet tylko z samym czosnkiem.

A za to guru to wiesz

Ale już z kilkoma posiekanymi suszonymi pomidorami, kaparami i oliwkami jest po prostu

no wlasnie nie mialam innych skladnikow .
smakuje wybornie tym bardziej jak sie przelecialam po polach szerokich z Ciapkiem

to za guru i pod ten sosik

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

...kochac jak to latwo powiedziec, kochac to nie pytac o nic ,bo milosc jest niepokojem .... ogladam "Szanse na sukces" ze Szczepanikiem

tralal,lalal,lalal

[joasiak1]

Napisane przez czarnazuzia1

to za guru i pod ten sosik

Tak jest.
I pod tę zupę, co ją musiałam rozdzielić na dwa garnki, bo dynia duża jakaś się okazała albo mój garnek za mały.
Znowu będę ją jeść tydzień.

A gdzie zupowe guru Renia?

[BigMama]

Napisane przez rawita

Hmm... Dlaczego u mnie nie ma ankiety, na którą wszyscy psioczą? Czuję się pominięta i zignorowana

Rawito -też wczoraj cierpiałam z tego powodu
jednakże dziś pojawiła się ona i u mnie
zostawiłam ją otwartą na pierwszej stronie
zwinęłam na pasek i udaję, że się zastanawiam nad odpowiedzią
nowej jak dotąd nie podesłali

Dysku - czytasz to ?
tyż tak zrób i nie nerwujsja

Napisane przez agaa13

witam
watku nie nadrobie, niestety.....

czeeeść

Napisane przez Dorota-Coco

(chyba, ze bez podzial, co nie, Ania ?)

co nie
sądzę jak mniemam, że rozmnażanie przez podział jest mniej przyjemne niż płciowe
przynajmniej w pierwszej fazie

Napisane przez justynaneyman

I ugotuje mi zupę z brukwi na gęsinie- podobno narodowa potrawa Kaszubów.
Za karę, że nie posprzątałam?

w nagrodę, że czekałaś

Napisane przez ragutka

A i sernik nowojorski popełniłam ponownie wczoraj, pierwszym sie za bardzo nie chwaliłam, bo jak rzekł mój Kochany " ani on za bardzo nie wygląda ani nie smakuje".
Jednak opinia jego została zweryfikowana przez innych i tamta porcja została zjedzona w całości.
Ale żem widać niegłupia i na błędach się swych poznałam to ten drugi już o taki ( dla mnie!)

niech zrobi poka-poka
i niech przepis da


A Tobie Joasiaku nie wierzę- kurtka do pupki nie może być ciepła
od spodu wszak wiatry ją podwiewają i pupka marznie, a z nią wszystkie babskie sprawy

ale i ja niegdyś byłam młoda
i ja pomykałam w pichulkach krótkich
i mnie się zdawało, że one były ciepłe

Vesenko - przyszły one do mnie, te Twoje 6
na razie tylko dwa (może się po drodze wytopiły, jak szły z daleka)

[Luba]

Napisane przez vesenka

Byłam u rodziców, podkusiło mnie i wlazłam na wagę. W niewyjaśnionych okolicznościach, nie wiem gdzie i kiedy zginęło mi 6kg. Ktoś je może widział?

Ze wielką pewnością jest u mie. Absorbuję tłuszcz z powietrza i z galaretek z cukrem

Vesenki kolczyki tez widziałam i tez mi się bardzo podobały, nie będę oryginalna. Jej propozycji na Szafie nie widziałam ale podejrzewam, że tez by mi sie spodobały. No co zrobić, ja lubię fajne rzeczy ale młodzieżówka ze mnie żadna.

Pisałąm już, że zrobiąłm dyniówke? To pisze, bo zrobiłam. Nie powiem, dobra mi wyszła. Ale za to dynię tak trudno obrać, że szok.