CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących - cz. VI

[Córka D'artagnana]

Lou Lou, Zuziu, ja sie nie dam, chocbym sie miał zasmarkac na smierć, nie dam się

dobrej nocy

[czarnazuzia1]

branoc

szkoda ,ze jutro poniedzialek

[201604211128]

Dobranoc

[joasiak1]

Dobrej nocy, może jeszcze coś poczytam przed snem...?

[agaa13]

Tharoonie, BigM macham do Was łapką.

wrócilismy z teatru. bardzo mile spedzony niedzielny wieczór.

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

dobranoc.

[Fenris]

Cześć Zuziu

Lecę też spać, bo padam. Branoc

[LouLou25]

Dobranoc wszystkim
Ja sie jeszcze pokisze, "Upadek" ogladam po raz ktorystam

[Kattarina]

Jak zwykle- nie nadczytalam jeszcze watku- nie wiem, skad mialabym zaczac, musze sie wziac w garsc.

"Sodziele" przeznaczylismy z malzonkiem na reset alkoholowo-imprezowy, w koncu nalezal sie nam po stresie. (dostalam nawet dyspense od lekarki).
No i przyznaje ze wstydem, ze dopiero sie obudzilam i wciaz jestem lekko wstawiona
Odtwarzajac przebieg zabawy, uswiadomilam sobie, ze zachowywalam sie s k a n d a l i c z n i e (np. od zbyt namietnego calowania z kumpela mam rany na ustach)
Jak zupelnie wytrzezwieje, to moralniak mnie zapewne zje

Na razie ja ide cos zjesc, (bo zoladek pozera mi koszulke) i poczytam na wstecznym wymiatajace plody 2 ostatnich dni

[tharoon]

Miłego dnia




Koto powodzenia

[Fenris]

Ja chcę spaaać

Ale masakra, strasznie nie chce mi się iść do pracy.

Miłego dnia.

[shachownica]

z rana, jeszcze z krakowa

się proszę grypie nie dawać, krakowianki jedne, poza tym jak w sobotę ustaliłyśmy jak jest katar i gardło to na pewno nie grypa ja się tak pozytywnie przez te kilka dni podładowałam, że mnie się choróbsko nie ima (ino trochę gardło drapie, ale co to jest, nic)

koto na dzisiaj

idem dopinać walizkę, do wieczora wszystkim

[joasiak1]

Powitać.

Idę dziś po prawie dwóch tygodniach przerwy chorobowej do pracy.
Czy muszę mówić, jak mi z tym?

Powinien być jakiś okres przejściowy na wdrożenie, zdecydowanie.

Miłego poniedziałku

[BigMama]

Dzię dobry (?)

mam kryzys wieku średniego chyba

[winter76]

Napisane przez BigMama

Dzię dobry (?)

mam kryzys wieku średniego chyba

a ja taki ogólny...

[Katty_p13]

Nie lubię poniedziałków

Wszystkim chorującym

Katt-ko - odstresować się to MUS - inaczej coś musi puścić to moja metoda też jest

[Córka D'artagnana]

Poniedziałki...hm,tak, ale tylko z lekturą NIE

Maju, nie daje sie, jestem całkiem zdrowa

[201604211128]

Macham rano

[czarnazuzia1]

[magdulenka]

Hallo o poranku

ście tych linków nawklejały wczoraj
idę oglądać

jeszcze tylko potrzebującym zostawię i

[mariolasl]

witam poniedzialkowo

Katt, aż sie usmiechnęłam, gdy przeczytałam o sodzielnym resecie

wszystkim zyczę milego dnia

chorowitkom dużo zdrowia

Za oknem mam taką pogodę, że najchętniej zakopałabym się w pościeli z książką, ale po pierwsze - Antonio mi nie pozwoli, a po drugie - niestety muszę wyjść na chwilę. Tylko jak przemycić dziecko do samochodu? Przecież wiatr mi go porwie!

Napisane przez Córka D'artagnana

Poniedziałki...hm,tak, ale tylko z lekturą NIE

[ragutka]

[Kattarina]

Napisane przez BigMama

Dzię dobry (?)

mam kryzys wieku średniego chyba

Napisane przez winter76

a ja taki ogólny...

a ja poimprezowy, polaczony z kacem moralnym

Napisane przez Katty_p13

Nie lubię poniedziałków

Wszystkim chorującym

Katt-ko - odstresować się to MUS - inaczej coś musi puścić to moja metoda też jest

Kassanno- jak to dobrze, ze mnie rozumiesz:
Popijawa-party to dosc prymitywny sposob na stres, ale zadzialal- teraz skupiam sie na zebraniu sie do kupy a nie na smiertelnych chorobach, szpitalach, guzach i tym podobnych.....

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Mariolu-
Zapakuj Tosia do plecaka, a plecak zaloz na klate- jak Was zwieje, to razem

[Figarro]

Potrzebującym dużo

[agaa13]

witam ,

[trigonella]

miłego dnia

bez chorób i stresu

dziś rano w klasie mojego syna brakowało 10 dzieci

[kriss_de_valnor]

Ada mi znów wyła w przedszkolu i chowała się za mnie
jak myślicie długo tak może być? , bo trzeci m-c się kończy, no ale więcej w domu przechorowała....

słucham sobie na pociechę chilli zet

[rawita]

Napisane przez BigMama

mam kryzys wieku średniego chyba

Napisane przez winter76

a ja taki ogólny...

Napisane przez Kattarina

a ja poimprezowy, polaczony z kacem moralnym

Podobno na kryzysach opiera się rozwój duchowy Ja mam kryzys w związku, ale po wczorajszych emocjonujących rozmowach idzie ku lepszemu.

Pozytywną stroną choroby jest to, że można nie iść do pracy Wreszcie mam czas spokojnie poczytać.

[Kattarina]

Napisane przez kriss_de_valnor

Ada mi znów wyła w przedszkolu i chowała się za mnie
jak myślicie długo tak może być? , bo trzeci m-c się kończy, no ale więcej w domu przechorowała....

słucham sobie na pociechę chilli zet

Kriss- a moze jest tam ktos, kto Jej dokucza?
Biedulka- to musi byc widok rozdzierajacy serducho

Napisane przez rawita

Podobno na kryzysach opiera się rozwój duchowy Ja mam kryzys w związku, ale po wczorajszych emocjonujących rozmowach idzie ku lepszemu.

Pozytywną stroną choroby jest to, że można nie iść do pracy Wreszcie mam czas spokojnie poczytać.

Kurcze, to ciekawa jestem w co sie duchowo rozwine

A kryzysy w zwiazku, to dla mnie chyba najwieksze zrodlo frustracji.....
dla Was.

[malekssandra]

[trigonella]

Kriss- Ada na pewno polubi przedszkole jak pozna lepiej swoją grupę, dzieci tak jak i dorośli czasem boją się dołączyć do zgranego towarzystwa a w czasie kiedy Twoja córeczka chorowała inne dzieci na pewno zdążyły się zakolegować. Mój starszy syn na początku roku szkolnego też przychodził ze szkoły podłamany że "nikt go nie lubi" i " nikt się z nim nie chce bawić na przerwie", a teraz ma wielu dobrych kolegów i płacze kiedy jest chory i nie może iść do szkoły.