Lejdiski- najwspanialsze babeczki pod słońcem cz. 3

[Jane2008]

Hej Kochane Lejdis
Ja tylko wpadłam, żeby looknąć jak żyjecie, no i spadam - idziemy Jacusia kąpać!
Generalnie mam zajęcia, M znów będzie miał masę szkoleń (od środy do next piątku , wobec czego przepadnie mi bal uczelniany, otwarcie galerii u nas i fajny koncert, mikołajki dla Jacusia (ale to z powodu konf. w Krak., bo akurat wtedy mam mieć referat) , no i oby już choć udało się na spotkanie mikołajkowe z ludźmi ze szk. rodz. i rehabilitantką dla baby -OBY!
No i znów dziś stan podgorączkowy mam, więc mam dość - i tradycyjnie nie wiem skąd, może znów z tematu laktacja???
Aha - u nas dla odmiany Jacuś od piątku się nie załatwia, no wiecie... - kurcza! Ale lekarka przez tel. mówiła, że tak może być, no i w necie też tak piszą - - - wiecie, nic nie widać żeby coś Go bolało, nie - - - chyba Zanka cosik takiego miała z Filipkiem????
Zanko - możesz ciut przypomnieć jak to było, jaki miał synuś humorek i co pomogło???
Thnaks
- mężuś dzwonił do mnie właśnie z łazienki, że mnie proszą z Jacusiem na kąpiel
Ali - jak ja się cieszę z tej Twej udanej operacji!!!

Sorry, padam - kości mnie bolą, no nie mam sił
Ale Wszystkie Was ściskam, a Jacuś "mokro" całuje (ślini się ostatnio troszkę

[magdaka13]

Ello Jane - juz myslalam, ze cie gdzies wcielo na dobre Widze, ze bardzo zajeta, wiec tylko usciskaj Jajcusia ode mnie...

[domi7ks]

Jane witaj ja pamietam, Zanka tak miala
jakies czopki chyba a od tego a jak nie to przychodzi połozna i termometrem wywoluje kupke ... Jane a kto zostaje z jacusiem jak Ciebie i M. nie ma? odcoagasz na ten czas mleczko wtedy?
Syli tez juz dlugo nie ma

[zanka205]

Jane u nas pomagały czopki glicerynowe, ale nie można za często, więc poszliśmy na usg brzuszka i okazało się, że mały się nie jadał, więc dałam mleko modyfikowane

a u nas jedna dziewczyna w 9. m-cu ciąży ma AH1N1, wyleczyli ją i czeka na poród, a dwie osoby podejrzane, czekają na wyniki

[domi7ks]

Napisane przez zanka205

Jane u nas pomagały czopki glicerynowe, ale nie można za często, więc poszliśmy na usg brzuszka i okazało się, że mały się nie jadał, więc dałam mleko modyfikowane

a u nas jedna dziewczyna w 9. m-cu ciąży ma AH1N1, wyleczyli ją i czeka na poród, a dwie osoby podejrzane, czekają na wyniki

matko


to z Twojego miasta?

[eluśka87]

Jane... witaj jesteś bardzo zajęta.ale dajesz radę super.. pozdrawiam Jacusia..

Magda dzięki za linka..

Domi.. może kiedyś pogramy w te literaki z Zuzią

uciekam..bo nie najlepiej się czuję .. coś ze mną nie tak położę się



p.s.: u mnie też jest podobno kilka przypadków ale nie wiem jakiej grypy..

[zanka205]

tak, u nas w szpitalu
tyle, że ta dziewczyna przeszła to łagodnie, chyba 3 dni i po objawach, teraz spokojnie czeka na poród, bo jak przyjechała do szpitala to już jej się skurcze zaczęły ale wstrzymali żeby ją wyleczyć

[blondynkapoznan]

cinka obiecała że się wkońcu tutaj odezwie

[cinusiowa]

Napisane przez blondynkapoznan

cinka obiecała że się wkońcu tutaj odezwie

no i sprzedałaś mnie...


Napisałam przed chwilą długiego posta i mi go zjadło, bo pociągnęłam nogą kabel i komp mi się zresetował

Ale ni... zaraz wrócę.... tylko muszę zrobić sobie rezerwację na łazienkę

[gusiak23]

Napisane przez Jane2008

Aha - u nas dla odmiany Jacuś od piątku się nie załatwia, no wiecie... - kurcza! Ale lekarka przez tel. mówiła, że tak może być, no i w necie też tak piszą - - - wiecie, nic nie widać żeby coś Go bolało, nie - - - chyba Zanka cosik takiego miała z Filipkiem????
Zanko - możesz ciut przypomnieć jak to było, jaki miał synuś humorek i co pomogło???
Thnaks

bratanica mojego tż tak miała na bank, podpytam co jej dawali

Napisane przez zanka205

a u nas jedna dziewczyna w 9. m-cu ciąży ma AH1N1, wyleczyli ją i czeka na poród, a dwie osoby podejrzane, czekają na wyniki

teraz u lisa na tvp1 jest program o tej grypie

[Motylicaja]

fajnie ze Cinka sie odezwie....

Jane caluje Jacuska

A ja juz wykapana i najedzona..i agdam z facetami na gg

a tak oglnie to humrek slaby...

z dziadkiem gorzej dzis bylo...jakis slaby i wogole bez werwy.... nawet rozmawiac niechcial....

ehhhh Zycie....

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

Ja wczoraj tez sie pierwszy raz zarekestrowalam na kurniku i moj Tz tez

jaki masz login?

Napisane przez zanka205

a u nas jedna dziewczyna w 9. m-cu ciąży ma AH1N1, wyleczyli ją i czeka na poród, a dwie osoby podejrzane, czekają na wyniki

o kurna

cinusiowa witaj


ale mi sie spac chce...... pogram w kalambury i chyba spadam spac

[cinusiowa]

No więc jestem... tadaaam
Troszkę was podczytałam ale tylko kilka, może kilkanaście stron. Nie wgłębiałam się również za bardzo, tylko tak po łebkach Wybaczycie...?
Troszeczkę się u mnie pozmieniało... nie mam na co dzień Ninulci, nie mam całymi dniami Wróciłam do pracy i widzę ją rano w łóżeczku jak śpi, a potem po 15:00 jak wrócę z pracy Ciężko tak Teraz doceniam czas, którym z nią spędzam jeszcze bardziej niż gdy byłam z nią w domku. Wtedy ciagle była... Dzisiaj mama dała mi ją do telefonu, gdy sobie gaworzyła, to się popłakałam Jest w domu z moją mamą ale tylko wtedy, gdy Tż jest w pracy. Jeśli ma wolne tak jak np. dzisiaj, to mama mu tylko pomaga. Dzisiaj nawet poszedł z małą na pobieranie krwi Dobrze, że mnie tam nie było, bo bym chyba nie wytrzymała nerwowo

Co do samej pracy, to od razu na dzień dobry masa roboty jak zwykle Na szczęście dzięki temu czas mi szybko mija. Fajnie jest w końcu zobaczyć te moje kochane babeczki. No faceciki też tam są ale co babeczki, to babeczki Trudno się mi troszkę z powrotem wdrożyć, sporo nowości, których wczesniej nie było ale jakoś po mału dam radę. Myślę, że kilka dni i wpadnę już w rytm. Oby....


Jane moja Nina też miała problem z kupkami. Ale jeśli karmisz wyłącznie piersią, to kupka u takiego dziecka może pojawić się nawet raz na tydzień. Ważne aby obserwować maleństwo, czy przez to mu nic nie dolega - nie boli brzuszek, nie ma temperaturki, nie marudzi itp. Jak coś widzisz, że jest nie tak, to goń do lekarza, a tak to wszystko jest ok i nie masz się co martwić Ninie samo to przeszło i teraz są codziennie. Jakby też Jaculek się męczył, to można mu pomóc czopkami o których wspominała Zanka. Kilkanaście minut i jest kupka. Ale to tylko tak czasem, bo organizm dziecka szybko może się do nich przyzwyczaić.

magdak13, a Ty tą biżuterię sprzedajesz na allegro Bo ja chętnie bym podejrzała sobie Twoje prace z pewnością bym sobie coś wybrała, bo ostatnio jakoś tak mi tego typu rzeczy przypadają do gustu Poproszę namiar na pw


Domi a jak tam dzidziunia i Twoje zdróweczko??? Przeszło to twardnienie brzuszka???


Więcej nie będę się na razie rozpisywać, bo czas spać. Jutro znowu wstawanie o 6 rano Pod wieczór czasem się odezwę, bo poza tym to teraz za bardzo nie mam jak... Gdy wracam z pracy, to najpierw się rzucam na Ninulcię.

[Jane2008]

Dzięki Lejdiski Drogie
Hejka Magdzia - w nd. przed zajęciami spadł mi klips od Ciebie (tak to z tymi klipsami jest, że nie trzymają) i rozbił mi sie koralik czerwony , szkoda..., ale może uda mi się gdzieś jakieś red koraliki zdobyć i nowe tam założyć? B. je lubiłam i często do czerwonego ubierałam...
Hej Eluśka - no własnie ja też się dziko czuje, kurcza, nie piszcie już o tej grypie bo aż się boję
Hej Motylku Dzielny (bo odporny na Pana P. )
Hej Gusiu - Gusiaczku - to fajnie jeśli sie spytasz, dzięki
Zanka - dzięki - juz kupiłam te czopki , no ale z tym "nienajadaniem się" to mnie zmartwiłaś i zaskoczyłaś: jak to mogło wyjść na usg? I tzn., że często się Wam to zdarzało? Pamiętasz w którym miesiącu Filipka? I cierpiał wtedy, no wiesz - bolało Go, prężył się? A Ty wszak miałaś i mogłaś Mu dawać "swoje jedzonko", co? To nie chciał Cię jeść??? Please, napisz cosik więcej
Domi - a Ty/Wy sie macie ok? Jacuś na chwilkę zostaje u rodziców, bo zajęcia mam popołudniami no i w weekendy i M jeździ do mnie z Nim , czasem też cosik Jacusiowi do buteleczki "skapnę" , ale nie jestem zbytnio za tym, wolę "osobiste" konsumowanie

Wygrzewam się w łóziu - oby pomogło, proszę o kciuki!

Jacuś (Jajcuś ) Was seryjnie słodko ściska, no i uśmiechem obdarza Wszystkie fajowe Lejdis-Ciocie


Dzięki Ciunusia - tak będę lookać na Jacusia właśnie, no i tak słyszałam, że może tak być! Oby było jak piszesz, że szybko Mu minie (śmiejemy się troszeczkę, że się Jacuś obraził, bo emocjonalnie dość witane były Jego "wystrzały z pieluszki", choć zawsze z właściwym sobie nam humorkiem , no i teraz to Go na kolanach będziem prosić żeby coś takiego znów nam zafundował ) - - - - - - ale zasmuciło mnie to co Zanka pisała, o tym niedokarmieniu, kurcza, tego wszak nigdy nie można być pewnym (a byłoby to straszne zwłaszcza, że ja miewam tempki od laktacji, czyli widać "jest co jeść", a Maluszek by się nie najadał??? Oj nie nie

Aha - mi się też bardzo tekst Misi o tym Arabie podobał i pośmiałam się z tego jak Ali

No to skoro jeszcze tu jestem to pozdrowię jeszcze osobiście -
Zuzię, Ali, Sylę, Blondi, Vcelkę, Misię, Garfi, Kaachę, Madagebe - znów cosik przekręcam, mam zdolności , Werii, Tadzieuszka i znów W... przekręcę - o ludzie! Widać już muszę iść spać - PAAAaaaaaa!!!

[domi7ks]

Napisane przez Zuziunia

jaki masz login?

ale ja gram w literaki

Napisane przez cinusiowa

No więc jestem... tadaaam
Troszkę was podczytałam ale tylko kilka, może kilkanaście stron. Nie wgłębiałam się również za bardzo, tylko tak po łebkach Wybaczycie...?

Domi a jak tam dzidziunia i Twoje zdróweczko??? Przeszło to twardnienie brzuszka???

Mi ciagle twardnieje brzuszek, caly czas twardy praktycznie
wspolczuje, ze tak musisz sie rozstawac z Nina

Napisane przez Jane2008

Jacuś (Jajcuś ) Was seryjnie słodko ściska, no i uśmiechem obdarza Wszystkie fajowe Lejdis-Ciocie

on widzi male laseczki a nie ich mamusie

[magdaka13]

Cinusiowa - jeszcze na allegro nie sprzedaje. Jak ci sie cos podoba z tej kolekcji - to daj cynk na PW to sie dogadamy. Tylko mowie, ze pierwsze 5 to sa ze Swarovskiego i ArtClay - czytaj beda drogie-bo materialy sa drogie. Mozesz tez miec cos na ksztalt tej jaszczurki - tylko z FIMO - moj brat takie lepi-tylko musi znac dokladny wzor.

Jane - ja pewnie mam te czerwone koraliki - tylko ja mam skleroze i nie pamietam jakie klipsy ci wyslalam...moge ci podeslac cos innego - moze naszyjnik czerwony?

A ja teraz ogladam "'Korepetycje z sex'u"...wiem zboczona...

[Zuziunia]

Był wypadek blisko mojego domu, dzwoniłam na policje... byłam tak rozstrzesiona że bełkotałam do słuchawka, ale jako jedna w domu znam i w stresie pamietam wszystkie nr alarmowe...

chciałam biec pomóc bo mam skończony kurs ale i tak bym nie wiele zdziałała... drzwi były zatrzaśnięte..

młody chłopak wjechał w przystanek, cały sie rozpadł... taki murowany...
samochód do kasacji, ale chłopak żyje...
może więcej dowiem się za jakiś czas...

Boże straszne to

jeszcze jestem lekko poddenerwowana...

[Aliszcze]

Zuziu straszne to wszystko. Trzymaj się

Idę spać, spokojnej nocy życzę wszystkim, zwłaszcza wszystkim mamusiom

[Mischoko]

Napisane przez Aliszcze

Mischoko, nawet nie myśl o tym, by nie pójść po wyniki!!! zobaczysz, że może one naświetlą sytuację, albo się okażę, że wszystko gitez majonez i zgodnie z naszym planem zafasolkujesz w grudniu 2009

a odbiegając od tematu, powiedzenie "napalać się na coś jak arab na kurs pilotazu" mnie powaliło na obie łopatki

zacznę uczestniczyć w tych konkursach, może coś wygram w końcu

no haslo przednie sama wiem

Napisane przez blondynkapoznan

Misia idź po te wyniki
Laseczki dużo zdrówka bo widzę że coraz więcej choruje

ja jestem wkurzona bo 6 tyg temu kupiłam małemu śpiworek na allegro i do dnia dzisiejszego go nie mam zgłosiłam spr do allegro i czekam co będzie dalej.Niby 35zł ale nie popuszczę

nie popuszczaj nawet jakby to bylo kilka zlotych tak naprawde nie chodzi o kase tylko o zasady.....

Napisane przez Aliszcze

6 tygodni wciąż nie ma śpiworka? a ten sprzedawca ma pozytywne komentarze?kontaktowałaś się z nim? nie popuszczaj

Mischoko, czekam później na Twoje wyniki napisz co i jak, a pomogę Ci odczytać wyniki, w końcu już tyle badań miałam robionych, ze ostatnio dostałam w laboratorium kartę stałego klienta

no dobra zadzwonie dzis.....

Napisane przez eluśka87

Misia, odbierz wyniki.. kciuki trzymam!

Elunia, jak humorek?

Napisane przez magdaka13

Mishoko - lec po te wyniki!...ja po sobie wiem, ze jak sie nie chce po nie isc to znaczy, ze sa dobre!

myslisz? fajnie by bylo....

Napisane przez Vcelka

Mischoko idź po wyniki, przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz, ginka na pewno coś poleci, a takto co miesiąc się martwisz i czekasz. A tu kochana nie ma na co czekać, trzeba coś działać, bo jak widać niektórym tak łatwo"to" nie przychodzi. Nie smutaj się tylko pędź.

no mnie na pewno nie..... i zawsze tak jeszcze mi wypada ze na czas niby najbardziej "pomocny" do zachodzenia w ciaze to ja mam co innego na glowie..... ehhh

Napisane przez blondynkapoznan

Mój syncio

ale fajny rozesmiany kawaler zabki juz widac

Napisane przez magdaka13

Nowa bizu juz wrzucona-mozna ja ogladac tu:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post15457379

Mishoko - jak cos widzisz dla siebie to od razu daj cynk na PW!!!

Blondyna-fajny synek!

juz daje bo mi sie podoba!

Alunia ja wiem ze Ty bedziesz nastepna z calego serca ci zycze i nie czekaj na mnie pedz do przodu!!

[Aliszcze]

Dzień dobry wszystkim

Cinusiowa, współczuję, że musisz się rozstawać codziennie ze swoim skarbem, wyobrażam sobie, jak ciężko podjąć decyzję o powrocie do pracy z macierzyńskiego. Moja koleżanka z pracy ma w domu 14-miesięczną córeczkę i ubolewa nad tym, że omija ją wiele rzeczy, na przykład ominęły ją pierwsze kroki jej córeczki, jej mama, która się opiekuje małą pod jej nieobecność, zadzwoniła do niej, że mała właśnie zrobiła kilka kroków.

Mischoko, to czekam na Twoje dobre wyniki kochana, obie zaciążymy, coś czuję że w podobnym czasiei ten czas nadchodzi, no bo ile można czekać jeszcze Vcelka i Magdaka i chyba komplet zaciążonych bedzie jak na razie? no chyba, że Zanka zechce "dorobić" siostrzyczkę Filipkowi

a ja jutro do pracy na szczęście mogę liczyć na koleżanki z pracy, zapowiedziały, że się mną zaopiekują i nie będę się nadwęrężać. Usiadę pewnie sobie przed kompem i będę liczyć chorobówki, pasjonujące dlaczego nie mogę miec ciekawszej pracy nie ma pracy-źle, jest praca-też źle normalnie trudno mnie zadowolić

Jane, dziękuję za pozdrowienia Uracz nas jeszcze jakimiś fotkami Jacucia, ciocia Ala ładnie prosi

A gdzie Syla?

[Vcelka]

Hej,
Ja dziś wyjątkowo wcześnie wstałam,bo o 9.
Jakoś dzisiaj nie mam humoru, nie wiem dlaczego.

[eluśka87]

hejka.. wstałam niedawno... zjadłam śniadanko i zaraz wybieram się na miasto załatwić parę spraw..
Wczoraj dostałam ten katalog z Oriflame i bede szukac kogos kto bylby zainteresowany...
Po za tym humorek byle jaki.. nie wiem ale nie najlepszy..

Misia przypomniało mi się coś ten film był pod tytułem 'Najście'..a humorek jak wyżej

Sylwia chyba przeprowadza jeszcze remont więc może nie ma kiedy zajrzeć.

Zuzia straszne to co napisałaś o tym wypadku..ojej.. dobrze, że szybko zadzwoniłaś..

Zajrzę później...

[Aliszcze]

Ja niedawno zamówiłm kilka kosmetyków z Oriflame. Tez na prezenty dla mojej mamy, teściowej i cioci mojego męża, mam nadzieję, że prezenty beda się im podobać, zwłąszcza tesciowej

Czuję się jak śnięta ryba, najchętniej poszłąbym spać, nie wiem, czy to ciśnienie spada? nic mi się nie chcę

Vcelka, nie smutaj się

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Właśnie szefowa do mnie dzwoniła, bo wysłałam kolezance z pracy smsa, że na bank jutro przyjdę do pracy. I szefowa dzwoni do mnie i mówi, że mogę wrócić do pracy ale pod warunkiem, że się wyśpię i pojawię się nie wcześniej niż o 11.00 i że mam wychodzić o 14-15 inaczej mam w ogóle nie przychodzić tylko się kurować i że było głosowanie i tak wszystkie ustaliły, także bardzo miło mi się zrobiło

[domi7ks]

Hej

Moj Tz dzis zostal w domu, bo jego oko to byl czoraj koszmar. Robilam mu okaldy z rumianku i torszke mniej spuchniete jest, ale i tak poszedl na zakupy, cholerka:/

Chetnie cos byc z Oriflame zamowila, ale za daleko mieszkasz Eluska

W czwartek mam nadzieje, ze sie obkupie jak pojade do po dyplom i do Auchana. Juz mam ochote na jedna serie do wlosow z Gliss kura(ta fioletowa) i z timotei (ta zolta)

U mnie jest straszny wiatr

Mnie sie tez wydaje, ze Ala teraz zaciazy, albo Magdaka13

Vcelko ja mam humor tez sredni, mnie stresuje ta swinska grypa

Poza tym moj Tz mnie chyba oklamal, bo kazalam mu zobaczyc na udach z tylu czy mam rozstepy i mi powiedzial ze nie, a dzis zobaczylam w lusterku i mi sie zrobily takie malutkie. I na przodzie mi sie zrobily i na posladkach. Na razie takie malutkie, ale on wie ze mam na ich punkcie fiola.
I faktycznie przez cala ciaze zero rozstepow, a teraz w 9tym miesiacu sie zaczynaja robic:/:/:/

[zanka205]

Filip miał ponad miesiąc, jadł tylko pierś, no i przez 10 dni nie robił kupy, lekarka raz sprowokowała termometrem, a potem dawałam czopki, kupa pojawiała się co drugi dzień, czasem co trzeci, ale lekarka nastraszyła nas że te problemy z wypróżnianiem mogą skończyć się operacyjnie i wysłała nas na usg brzuszka
tam przyjął nas wspaniały lekarz, ordynatotr oddziału dziecięcego w naszym szpitalu, pooglądał i stwierdził że w budowie wszystko super, ale w brzuszku mało jedzenia a dużo powietrza, a pojedzony niby był
okazało się że nie najadał się moim pokarmem, choć z każdym dniem częściej i dłużej jadł, mleko mimo to stopniowo zanikało
nie wiem czemu tak się stało, dalam sztuczne mleko i kupy robił raz a nawet dwa razy na dzień.
Nie wiem jaki jest u Ciebie problem, wcale nie musi być jak u nas
jak karmisz piersią to jedz może suszone śliwki, działają rozluźniająco...

[Aliszcze]

Domi, kochana, na pewno te rozstępy, jeśli w ogóle są, to są widoczne tylko dla Ciebie

[gusiak23]

Dzien dobry
ja nadal w dołku. Źle się czuję, jest mi zimno, boli mnie gardło, ciągle chce mi się spać i jestem przybita.oby to nie jakieś przeziębienie
Zuzia, świetnie się spisałaś

[Aliszcze]

Gusiak ech, ten listopad nie sprzyja zdrowiu i dobremu nastrojowi. Widzę coś, że jakaś deprecha krąży tu nad naszym wątkiem w dodatku za moim oknem pada deszcz, też nie dziwię się, że taka senna byłam.

Za to przyszła paczka z narzutą na łóżko, którą niedawno zamówiłam na allegro na oko wygląda, że ładna Nie rozpakowywałam, bo wolę poczekać na męża, bo nie chcę jeszcze jakoś dźwigac i schylać się. Nie mogę się doczekać, kiedy będzie na naszym łóżku, ciekawe, jak będzie wyglądać

[gusiak23]

Ala
A w końcu na który kolor narzuty się zdecydowałaś,bo nie pamiętam

[garfieldek]

hejka

dołki i mnie sie czesto trafiaja, ale sa one raczej zwiazne ze szkola i z brakiem pracy... Tak myslalam, zeby wybrac sie do psychologa/psychiatry, bo ja mam czasem takie napady nerwicy, ze szok... Szczegolnie, gdy jestem przed szkola