przetłuszczające się włosy- WATEK ZBIORCZY

[123dzemdzemona22]

Napisane przez Chatul

Mnie się tak samo przetłuszczają latem jak i zimą, i to z tego samego powodu- ciepła. Tyle, że podczas zimy ciepło to jest wytwarzane sztucznie, a w czasie lata naturalnie.

miii nie

[allilla]

Dzięki za odpowiedź. Niestety Auchan do mnie jeszcze nie dotarł, a kosmetyków nie lubie kupować na allegro - muszę powąchać .
Ciekawi mnie Wasza codzienna poranna pielęgnacja czupryny Umyć, masując troszkę głowę, potem odżywka na parę minut, spłukać, wysuszyć... ile to Wam czasu zajmuje ? Ja się ostatnio przestałam wyrabiać i dlatego porzuciłam odżywkę. Wpadłam na pomysł nakładania maski na noc i poranne mycie, czy któraś tak robiła ?

[motylek1007]

nie wszystkie maski nadają sie na noc, trzeba czytac składy

[szpilka666]

Muszę się pochwalic wam że od czasu choroby( nie mylam wlosow przez 5 dni) włosy trzymają mi się świerze juz 2 dzien. Co prawda spielam pasma przy twarzy do góry ale myślę że spokojnie jutrzejszy dzień mogły by przetrwac. Moze to przetrzymywanie ma cos w sobie. Kilka razy probowalam przetrzymac ale efektow nie bylo. A teraz ot tak sobie szok Nie chce zapeszac ale mam nadzieje ze nie bede ich musiala myc codziennie

[Chatul]

Napisane przez szpilka666

Muszę się pochwalic wam że od czasu choroby( nie mylam wlosow przez 5 dni) włosy trzymają mi się świerze juz 2 dzien. Co prawda spielam pasma przy twarzy do góry ale myślę że spokojnie jutrzejszy dzień mogły by przetrwac. Moze to przetrzymywanie ma cos w sobie. Kilka razy probowalam przetrzymac ale efektow nie bylo. A teraz ot tak sobie szok Nie chce zapeszac ale mam nadzieje ze nie bede ich musiala myc codziennie

Przetrzymywanie naprawdę daje efekty Nie zawsze, ale u siebie widzę.
Ponadto tapiruję włosy coraz mniej, a nie przetłuszczają się szybciej, co mnie niezmiernie cieszy

[szpilka666]

Napisane przez Chatul

Przetrzymywanie naprawdę daje efekty Nie zawsze, ale u siebie widzę.
Ponadto tapiruję włosy coraz mniej, a nie przetłuszczają się szybciej, co mnie niezmiernie cieszy

o tak u mnie tapir tez duzo daje

[paspartu]

a ja jak myłam codziennie, tak dalej myję. choc zauwarzyłam mały sukces. po umyciu wieczorem, rano były niewyjściowe, teraz jest inaczej... no i mimo tego, ze mylam wieczorem to grzywkę musiałam myc tez rano, a teraz sie trzyma jeszcze dobrze taka z wieczora
mi nie przeszkadzałoby to, ze myję codziennie, gdyby włosy trzymały się pełne 24h....

[jyyli]

Napisane przez paspartu

a ja jak myłam codziennie, tak dalej myję. choc zauwarzyłam mały sukces. po umyciu wieczorem, rano były niewyjściowe, teraz jest inaczej... no i mimo tego, ze mylam wieczorem to grzywkę musiałam myc tez rano, a teraz sie trzyma jeszcze dobrze taka z wieczora
mi nie przeszkadzałoby to, ze myję codziennie, gdyby włosy trzymały się pełne 24h....

Czyżby efekt wierzbownicy?

[paspartu]

Napisane przez jyyli

Czyżby efekt wierzbownicy?

przy tym suszu to jestem bardzo nieregularna, więc nie wiem... ale myślę/mam nadzieję, ze po części tak

[jyyli]

Napisane przez paspartu

przy tym suszu to jestem bardzo nieregularna, więc nie wiem... ale myślę/mam nadzieję, ze po części tak

Ja też na początku byłam nieregularna, a efekty się pojawiły

[Chatul]

Napisane przez szpilka666

o tak u mnie tapir tez duzo daje

No u mnie też. Już mi tutaj odradzano tę metodę, rozumiem to. Ale widok świeżych włosów czwartego dnia jest oszałamiający.

Napisane przez paspartu

a ja jak myłam codziennie, tak dalej myję. choc zauważyłam mały sukces. po umyciu wieczorem, rano były niewyjściowe, teraz jest inaczej... no i mimo tego, ze mylam wieczorem to grzywkę musiałam myc tez rano, a teraz sie trzyma jeszcze dobrze taka z wieczora
mi nie przeszkadzałoby to, ze myję codziennie, gdyby włosy trzymały się pełne 24h....

No to coraz lepiej. Zauważyć takie postępy to całkiem miło. Oby było jeszcze lepiej

[paspartu]

Napisane przez jyyli

Ja też na początku byłam nieregularna, a efekty się pojawiły

tabletki bez większych problemów łykałam 3 razy dziennie, a ten susz to tylko wieczorem, jedna łyżeczka.

[allilla]

Napisane przez motylek1007

nie wszystkie maski nadają sie na noc, trzeba czytac składy

A czego lepiej unikać ?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez paspartu

tabletki bez większych problemów łykałam 3 razy dziennie, a ten susz to tylko wieczorem, jedna łyżeczka.

ja łykam 4x tyle suszu i chyba widze efekty

[paspartu]

Napisane przez truskawkowawiosna

ja łykam 4x tyle suszu i chyba widze efekty

kurcze, bede musiała wziąść się za siebie.. trudno będzie, bo po tym sianie mam odruch wymiotny i się potem duszę ale włosy najważniejsze

[dolce&gabbana]

Napisane przez truskawkowawiosna

ja łykam 4x tyle suszu i chyba widze efekty

Czytam trochę Wasz wątek i mam ochotę zacząć terapie wierzbownicą. Byłoby mi na rękę zmniejszenie przetłuszczania włosów i cery. Mam pytanko, czy nie zauważyłyście jakiś skutków ubocznych, np. bóle brzucha, nudności, zaparcia, bezsenność itp?

[jyyli]

Napisane przez dolce&gabbana

Czytam trochę Wasz wątek i mam ochotę zacząć terapie wierzbownicą. Byłoby mi na rękę zmniejszenie przetłuszczania włosów i cery. Mam pytanko, czy nie zauważyłyście jakiś skutków ubocznych, np. bóle brzucha, nudności, zaparcia, bezsenność itp?

Ja nie zauważyłam, ale zaparcia i bezsenność i tak mam Ale nie pogorszyły się, wręcz przeciwnie, z tym pierwszym nawet lepiej, ale to chyba zasługa suszonych moreli, które wcinam ostatnio
Ja miałam teraz przerwę tygodniową od wierzbownicy, ale myślę, że we wtorek znowu kupię. Dzisiaj chodzę z włosami niemytymi drugi dzień i są dobre, tylko z przodu pasemka są tłuste.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez paspartu

kurcze, bede musiała wziąść się za siebie.. trudno będzie, bo po tym sianie mam odruch wymiotny i się potem duszę ale włosy najważniejsze

ja z poczatku tez sie strasznie meczylam, nawet dalam sobie spokoj z wierzbownica, pozniej zaczelam łykac w ten sposob:

dzienna porcje suszu wsypuje do woreczka strunowego i po trochu wsypuje do szklanki wody lub herbaty i wypijam

Napisane przez dolce&gabbana

Czytam trochę Wasz wątek i mam ochotę zacząć terapie wierzbownicą. Byłoby mi na rękę zmniejszenie przetłuszczania włosów i cery. Mam pytanko, czy nie zauważyłyście jakiś skutków ubocznych, np. bóle brzucha, nudności, zaparcia, bezsenność itp?

bezsennosc na pewno mi nie dokucza, zasypiam jak dziecko

doleglowosci ze strony ukl pokarmowego moga sie pojawic, zauwazylam troche nudnosci, ale gdy lyknelam za duzo od razu, dlatego proponuje łykac malutkimi porcjami w ciagu dnia

[dolce&gabbana]

Napisane przez jyyli

Ja nie zauważyłam, ale zaparcia i bezsenność i tak mam Ale nie pogorszyły się, wręcz przeciwnie, z tym pierwszym nawet lepiej, ale to chyba zasługa suszonych moreli, które wcinam ostatnio
Ja miałam teraz przerwę tygodniową od wierzbownicy, ale myślę, że we wtorek znowu kupię. Dzisiaj chodzę z włosami niemytymi drugi dzień i są dobre, tylko z przodu pasemka są tłuste.

Napisane przez truskawkowawiosna

bezsennosc na pewno mi nie dokucza, zasypiam jak dziecko

doleglowosci ze strony ukl pokarmowego moga sie pojawic, zauwazylam troche nudnosci, ale gdy lyknelam za duzo od razu, dlatego proponuje łykac malutkimi porcjami w ciagu dnia

Dziękuję za szybkie odpowiedzi W poniedziałek chyba się wybiorę do zielarskiego popytać o to sianko

[paspartu]

Napisane przez truskawkowawiosna

dzienna porcje suszu wsypuje do woreczka strunowego i po trochu wsypuje do szklanki wody lub herbaty i wypijam

a jak smak? bo chyba go czuć, prawda? łykając susz odrazu jest taki +, ze to nie ma smaku...

[MariCarmen]

Kochane, sledze ten i inne watki, rzadko zabieram glos, ale moze tym razem opowiem o moich doswiadczeniach. Mam problemy z wlosami, od kiedy pamietam, musze myc wlosy codziennie, pod wieczor juz mam tluszcz na glowie :-( poza tym mam krostki i swedzenie. Moje wnioski, po latach problemu i wizytach u dermatlogow:

Zadne szampony ani odzywki ani plukanki mi nigdy nie pomogly (tzn. te na przetluszczajace sie wlosy, probowalam chyba juz wszystkich, nawet te najdrozsze apteczne). Wlosy mi sie tak po nich przetluszczaja, jak sie przestluszczaly.

Jedyne, co przynioslo zapierajace dech w piersiach efekty to lek na tradzik (roacutan) czyli pochodna witaminy A - przez czas brania moglam myc wlosy co trzy dni pierwszy raz w zyciu, co bylo dla mnie...nie do pojecia. Niestety po odstawieniu problem powrocil ze zdwojona sila (choc tradzik zniknal ).

Doszlam wiec do wniosku, ze problem przetluszczajacych sie wlosow (w takiej postaci jak mam ja) nie ma za wiele wspolnego ani z szamponami ani z odzywkami, skoro jedyne, co pomoglo, bylo podawane od SRODKA (w tym czasie uzywalam normalnych szamponow). Lepiej kupic szampon dla skory wrazliwej, bez zadnych dodatkow zapachowych itp, a np krostki leczyc acnosanem.

Ja juz sie troche poddalam....Szlag mnie trafia, ale zaden dermatolog nie zaproponowal mi rozwiazania (tak a propos hormony i badania ok).

Chcialam tez wam zwrocic uwage na jedna rzecz (porada pewnego dermatologa, z ktora sie zgadzam) Jesli macie problemy z przetluszczaniem sie wlosow i lupiezem, odradzam branie drozdzy - w koncu lupiez ma podloze drozdzakowe, wiec tylko sie dolewa oliwy do ognia.

Pozdrawiam i zycze powodzenia z walka z przetluszajacymi sie wlosami!

[Caddy]

Pewnie, jak wszyscy udzielający się w tym wątku, marzę o myciu głowy chociaż co drugi dzień.. Co prawda nie mam aż takich problemów, że włosy są tłuste wieczorem, kiedy umyje je tego samego dnia rano, ale jak umyje wieczorem to następnego dnia późnym popołudniem już znów nadają się do mycia

Próbowałam tylko ziołowych szamponów, ostatnio nafty.. Skupiam się raczej na dbaniu o końcówki, wysuszone po farbowaniu. O przetrzymywaniu włosów słyszałam, ale nie jestem w stanie wyobrazić sobie nie myć głowy przez kilka dni, chyba, że siedząc cały czas w domu

[Narek]

Napisane przez MariCarmen

Chcialam tez wam zwrocic uwage na jedna rzecz (porada pewnego dermatologa, z ktora sie zgadzam) Jesli macie problemy z przetluszczaniem sie wlosow i lupiezem, odradzam branie drozdzy - w koncu lupiez ma podloze drozdzakowe, wiec tylko sie dolewa oliwy do ognia.

Pozdrawiam i zycze powodzenia z walka z przetluszajacymi sie wlosami!

Ale przecież drożdże spożywcze nie mają nic wspólnego z drożdżakami, czy jak tam one się zwą. W wątku o piciu drożdży Aggie wyjaśniała różnice pomiędzy nimi.

[paspartu]

Napisane przez Narek

Ale przecież drożdże spożywcze nie mają nic wspólnego z drożdżakami, czy jak tam one się zwą. W wątku o piciu drożdży Aggie wyjaśniała różnice pomiędzy nimi.

też się zdziwiłam. Przecież picie drożdzy spożywczych to jeden z 'babcinych przepisów', który jest ceniony i co najważniejsze- skuteczny.

[dolce&gabbana]

Kupiłam wierzbownicę w pon, ale dopiero wczoraj wieczorem zabrałam się za spróbowanie. Już wiem o co chodzi z "duszeniem" podczas przełykania ale żyję i mam nadzieję, że wytrwam w terapii Myślicie, że mogę jeść rano i wieczorem po około łyżeczce?

[MariCarmen]

Nie wiem, tak mi powiedzial kiedys dermatolog, jak mu powiedzialam, ze biore drozdze, a wtedy mialam lupiez. wiec skoro tak powiedzial lekarz, to wzielam za pewnik i nawet nie probowalam tego potwierdzic.
pozdrawiam

[paspartu]

Napisane przez dolce&gabbana

Kupiłam wierzbownicę w pon, ale dopiero wczoraj wieczorem zabrałam się za spróbowanie. Już wiem o co chodzi z "duszeniem" podczas przełykania ale żyję i mam nadzieję, że wytrwam w terapii Myślicie, że mogę jeść rano i wieczorem po około łyżeczce?

tak, najlepiej przed posiłkiem

[mastiff]

Kobieta w aptece polecała mi do włosów przetłuszczających się szampon firmy FOLTENE, czy ktoraś z was coś o nim słyszała? Na forach nie znalazłam niczego, wiec chyba nikt o nim nie wspominał. Ponoć nie ma po nim efektu odbicia. I tak mnie to kusi

[KoOoteceQ]

JejQ!!!

Ja tez mam właśnie problem z przetłuszczającymi się włosami. Musze je myć niemal codziennie, ponieważ na drugi dzień wydaje mi się że są tłuste i ochydne.

[motylek1007]

Napisane przez KoOoteceQ

JejQ!!!

Ja tez mam właśnie problem z przetłuszczającymi się włosami. Musze je myć niemal codziennie, ponieważ na drugi dzień wydaje mi się że są tłuste i ochydne.

wiec w końcu wydaje sie czy tak jest na serio?