Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Mletfyk

A my byliśmy dziś w kolejnej agencji nieruchomości i niestety nie ma już domu w którym się zakochałam ;(
ale nie ma tego złego, bo dostaliśmy możliwość obejrzenia świeżo dodanej nieruchomości. Co prawda mamy ją oglądać dopiero w przyszłym tygodniu ale wiemy gdzie to jest i pojechaliśmy z ciekawości zobaczyć na zewnątrz wygląda świetnie - jeszcze lepiej niż w opisie i na zdjęciach (nawet jeśli się okaże że wymaga remontu w środku) Nie wycenili jej jeszcze, ale końcem tygodnia będziemy znać dokładną cenę i jeśli będzie taka jak nam mówili wstępnie to poważnie się zastanowimy i zaczniemy chodzić za kredytem. Wiem że nie powinnam się tak podniecać ale to pierwsza działka która mi się podoba a jeszcze nam jej nie sprzątnęli sprzed nosa.... 3majcie mocno kciuki

super

a to szukacie samej działki, czy juz gotowego domu??

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

hm... nie widac

nie widac .. bo taka jest prawda ze sie nie ciesze

przez ostatni rok nie mialam zbyt dobrego kontaktu z bratem .. od kad zaczal spotykac sie z pewna dziewczyna ... zmienil sie strasznie ... a to co raz powiedzial mojemy TZetowi nigdy mu nie wybacze

Napisane przez iwka28

Nie, z kasą bym się nie wyrywała, a może jakaś grafika lub zdjęcie charakterystycznego motywu do powieszenia już Polsce w mieszkaniu? Tylko nie jakieś wielgaśne, żeby do walizki weszło?

no wlasnie wiem ze kasa tez nie za bardzo pasuje
dzisiaj jak wroce z pracy w miare wczesnie to wezme TZeta do ksiegarni moze namowie go na ten album wkoncu

dziekuje za podpowiedzi
grafika tez wsumie nie byla by zla .. tylko w miare rozmiarowo nie za duza ... zeby klopotu nie zrobic

[Mletfyk]

Napisane przez Madzialenka12344321

super

a to szukacie samej działki, czy juz gotowego domu??

Na początku szukaliśmy działki i chcieliśmy budować dom z bala drewnianego ale jak zobaczyliśmy ceny samych działek (często bez mediów) to okazało się że bardziej opłaca się kupić dom do remontu oraz własnej aranżacji i ewentualnie kiedyś go rozbudować (no chyba że starczyło by nam od razu kasy) dużą część pieniędzy będziemy mieli, bo TZ sprzedaje swoje mieszkanie,ale i tak nie wystarczy na wszystko - mimo to wolimy płacić co miesiąc ratę i mieć swoje wymarzone gniazdko niż komuś za wynajem i nic z tego nie mieć. Chyba że trafi się w cenie jakaś fajna działka, no to wtedy kupimy, ale z tego co piszecie dużo więcej z tym zachodu...

[atomufka]

Napisane przez Madzialenka12344321

hm... nie widac

kurcze, ze ja nie liczyłam ile na naprawy tego samochodu poszło, pewnie za to juz nowy bysmy mieli

Wspolczuje A to chyba dosyc nowe autko co? Co ono sie tak psuje?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez zaaaabcia

nie widac .. bo taka jest prawda ze sie nie ciesze

przez ostatni rok nie mialam zbyt dobrego kontaktu z bratem .. od kad zaczal spotykac sie z pewna dziewczyna ... zmienil sie strasznie ... a to co raz powiedzial mojemy TZetowi nigdy mu nie wybacze

ech no to cię rozumiem, ze się nie cieszysz. ale wy tam mieszkacie z nim razem??

Napisane przez Mletfyk

Na początku szukaliśmy działki i chcieliśmy budować dom z bala drewnianego ale jak zobaczyliśmy ceny samych działek (często bez mediów) to okazało się że bardziej opłaca się kupić dom do remontu oraz własnej aranżacji i ewentualnie kiedyś go rozbudować (no chyba że starczyło by nam od razu kasy) dużą część pieniędzy będziemy mieli, bo TZ sprzedaje swoje mieszkanie,ale i tak nie wystarczy na wszystko - mimo to wolimy płacić co miesiąc ratę i mieć swoje wymarzone gniazdko niż komuś za wynajem i nic z tego nie mieć. Chyba że trafi się w cenie jakaś fajna działka, no to wtedy kupimy, ale z tego co piszecie dużo więcej z tym zachodu...

aha. to juz rozumiem o co chodzi.

No my szukamy działki (ale takiej by miała juz wszystkie media).

Ja tez nie chce wynajmowac mieszkania i komus płacic, wolę juz spłacac kredyt

Napisane przez atomufka

Wspolczuje A to chyba dosyc nowe autko co? Co ono sie tak psuje?

autko ma 5 lat.
w sumie nie psuje się, jeździ. ale cos tam kołatało przy kole. i dupa
wczesnien tarcze hamulcowe trzeba było wymienic. jeszcze sprzegło na nas czeka (koszt 2 tys zł) ech...

[MAGiALENA]

ja tylko chciałam się przywitać, bo nie mogę się włączyć do dyskusji.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez MAGiALENA

ja tylko chciałam się przywitać, bo nie mogę się włączyć do dyskusji.

ej, no co ty

a jak tam w pracy?? lepiej??

[myszka_maj]

Napisane przez MAGiALENA

ja tylko chciałam się przywitać, bo nie mogę się włączyć do dyskusji.

Dlaczego ??

[domi7ks]

Napisane przez zaaaabcia

kurcze dziewczyn zaniedlugo bedziemy ogladac zdjecia waszych malenstw

ale bedziemy sie chwalic

Napisane przez zaaaabcia

strasznie sie ciesze ....


a tu jeszcze Thanksgiving w czwartek ... i wspolny obiad ... ;/

niedobry brat (chociaz nie wiem co zrobil )

Napisane przez kasiaher

oj mi te brzuszek ostatnio cały czas twardnieje , ale staram sie dużo leżec no i nospa w ostateczności.
Ciuszki juz mam,... teraz wózek, łóżeczko i komode dostaliśmy od tż brata ciotecznego, wanienke musze kupic i te pozostałe . Wiesz co kiedys mi wklejałaś liste całą co trzeba kupić ale tż formatował laptopa i znowu wszystko straciłam
możesz mi ja jeszcze raz wkleić???

A wanienke jaka chcesz kupic? Ta z Fischer Price ktora kiedys wklejalas?My kupilismy zwykla 102 cm, naczytalam sie i nasluchalam, ze nieprofilowane sa najlepsze
Kasiaher a ile macie pokoi i ile m2 mieszkanko?
to ta tesciowa chyba na koryatzru bedzie spala jak sie wprosi

Napisane przez Madzialenka12344321

Kasiu mam zapisaną te listę pomyslałam, ze kiedyś mi sie przyda

Do Szpitala
DOKUMENTY:
dowod osobisty
karta ciazy
tetrowe

(...)
ceratki pod posciel

hehe ja ta liste kiedys wkleilam

[Justyna33333]

Napisane przez Madzialenka12344321

wróciłam do domku, zrobilsimys z TZ schabowe a na 16 jedziemy na masaz moi rodzice dzis nie mogli bo są w wawie (a od 2 lat chodza raz w tygodniu wiec idziemy my). pół godzinki będe lezała i będzie mnie babeczka masowała


a który sezon Dextera??

dzis znowu oglądalismy działki, potem dzwonilismy z ogłoszen. jedna nam wpadła w oko, ale trzeba sie dowiedziec o niej więcej

Jesteśmy przy 8 odcinku 2 sezonu

O, właśnie widzę, że wrzucili napisy do LTM do 7 odcinka

[Madzialenka12344321]

Napisane przez domi7ks

hehe ja ta liste kiedys wkleilam

tak, tak i ją sobie wtedy zapisałam

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez Justyna33333

Jesteśmy przy 8 odcinku 2 sezonu

O, właśnie widzę, że wrzucili napisy do LTM do 7 odcinka

i jak się podoba Dexter??

[Justyna33333]

Napisane przez Madzialenka12344321

tak, tak i ją sobie wtedy zapisałam

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------


i jak się podoba Dexter??

Baaardzo choć na początku tak sceptycznie. Bo jednak całkiem inny niż te serialy, które wczesniej masowo oglądałam _Bones, dowody zbrodni, CSI itd., potem LTM. Ale po 3 odcinkach wciągnął baaaardzo.

[india83]

Napisane przez iwka28

Odesłać na pewno nie odesłali, awizować mają 2x w sumie daje Ci to 14 dni na odesłanie przesyłki. U mnie listonosz był jeszcze lepszy, ponieważ w ogóle nie nosił przesyłek, tylko od razu awiza, że niby nikogo nie było w domu. A odebrać na poczcie masakra, duże osiedle, kolejka pod drzwi i zakręca.



Tak jestem pewna. Zachowek przysługuje jak rodzice zostawią testament i brat TŻ dostanie część majątku ale np. dużo mniejszą niż Wasza (uwzględniając darowiznę). Wtedy może domagać się zachowku od Was. Zachowku mogą żądać uprawnieniu do zachowku, w stosunku do spadkobierców a także w stosunku do osób obdarowanych przez spadkodawcę przed śmiercią. W przypadku, gdy darowizna została dokonana na rzecz osoby, która także jest uprawniona do zachowku, nie ma znaczenia, kiedy ta darowizna została uczyniona, gdyż tylko darowizny dokonane na więcej niż 10 lat przed otwarciem spadku na rzecz osób, które nie są spadkobiercami lub uprawnionymi do zachowku, nie wlicza się do spadku. Wyjściem z sytuacji jest zakup nieruchomości, wtedy nie wchodzi ona w masę spadkową. Kobieta wprowadziła Was w błąd. Poczytaj sobie kodeks cywilny, dział dotyczący spadków. Jeśli wartość pozostałej części spadku która przypadnie bratu będzie mniejsza wartościowo niż przysługujący mu z mocy prawa zachowek, będziecie musieli go spłacić. Jeśli rodzice nie zostawią testamentu wówczas macie dziedziczenie ustawowe i do masy spadkowej również zalicza się ta darowizna.
Trochę zamotałam
Acha jeśli darowizna byłaby z dożywociem dla rodziców to wtedy jest trochę inaczej i takiej darowizny do masy spadkowej się prawdopodobnie nie wlicza, bo to inny rodzaj umowy.

u mnie listonosz robi dokladnie tak samo

to mnie teraz troszkę załamałas z tym zachowkiem, choc to dla mnie nadal jest zamotane. co za baba, a specjalnie o to pytałam. kurcze... to troche bezsensu bo rodzice nam wszystko przepisuja, gdyz my bedziemy dobudowywac drugi dom do tego co jest . oni sobie beda tam zamieszkiwac do smierci, ale nie podpisujemy umowy dozywotnosci(taka nie moze byc zawierana jesli chcemy kredyt hipoteczny), to bedzie taka umowa miedzy nami u noraiusza, ze beda tam zamieszkiwac a my im bedziemy wszystko zapewniac, ale to bedzie bez wpisu do ksiegi wieczystej. brat TZa o wszytskim wie i sie zgodził, bo on mieszka w Szkocji, a rodzice powiedzieli, ze jak bedzie chcial wrocic do PL to mu pomoga kupic mieszkanie. no ale jest problem, brat TZa ma dziewczyne(wiedzme) i ma z nia synka, ona niestety bardzo miesza w rodzinie, intrygi to jej specjlnosc, a najlepsze jest to, ze ona ma wielkie plany co do tego domu w ktorym mieszkaja rodzice i sie boje, ze w przyszlosci bedziemy mieli przez nia problemy. Zainwestujemy w te nieruchomosc wielkie pieniadze i na pewno nie bedziemy w stanie jeszcze kogos spłacac poza tym od czego by sie wyliczalo zachowek od tego co jest teraz czy pozniej od calego nawet tego dobudowanego przez nas???

Napisane przez iwka28

Nie, z kasą bym się nie wyrywała, a może jakaś grafika lub zdjęcie charakterystycznego motywu do powieszenia już Polsce w mieszkaniu? Tylko nie jakieś wielgaśne, żeby do walizki weszło?

Zgadzam sie, pieniądze tu nie pasuja- to zadna pamiatka

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

ech no to cię rozumiem, ze się nie cieszysz. ale wy tam mieszkacie z nim razem??
...

no niestety mieszkamy razem ...
tzn mieszkamy u rodzicow moich ... mamy swoj pokoj i lazienke .. no a jak teraz brat wroci to bedzie dzielil lazienka z nami znowu

ale jak dobrze pojdzie zaniedlugo przeniesiemy sie na dol do swojego mieszkanka

Napisane przez domi7ks

ale bedziemy sie chwalic



niedobry brat (chociaz nie wiem co zrobil )

no juz nie moge sie doczekac fotek

ojjj nie dobry nie dobry


a ja wlasnie wybieram nasze zdjecia z 08-09 roku ... duuuuuuuzo ich strasznie !!

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Justyna33333

Baaardzo choć na początku tak sceptycznie. Bo jednak całkiem inny niż te serialy, które wczesniej masowo oglądałam _Bones, dowody zbrodni, CSI itd., potem LTM. Ale po 3 odcinkach wciągnął baaaardzo.

ja teraz jestem na 4 sezonie. baaardzo mi sie on podoba. i tak jak piszesz, jest taki inny

[myszka_maj]

Napisane przez zaaaabcia

no juz nie moge sie doczekac fotek

ja tez

kurcze ale mi ten czas bez TZ wolno leci... nudy takie ze gdyby nie wy to bym zwariowała

ale sie objadlam -zjadlam cala miseczke płatków śniadaniowych ale chyba przesadziłam

[Justyna33333]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja teraz jestem na 4 sezonie. baaardzo mi sie on podoba. i tak jak piszesz, jest taki inny

Najpierw mnie denerwowała taka powolna akcja, te monologi itd. A teraz jestem urzeczona, on jest w tym taki dowcipny i błyskotliwy. Naprawdę fajny serial.

[kasiaher]

Napisane przez domi7ks

ale bedziemy sie chwalic



niedobry brat (chociaz nie wiem co zrobil )



A wanienke jaka chcesz kupic? Ta z Fischer Price ktora kiedys wklejalas?My kupilismy zwykla 102 cm, naczytalam sie i nasluchalam, ze nieprofilowane sa najlepsze
Kasiaher a ile macie pokoi i ile m2 mieszkanko?
to ta tesciowa chyba na koryatzru bedzie spala jak sie wprosi



hehe ja ta liste kiedys wkleilam

tak raczej tą wanienkę będę kupować
mamy pokój z aneksem kuchennym i pokój , lazienka, i mały przedpokój jakies 37 metrów, ponad może ... małe jak dla mnie , ja bym chciała chociaż kuchnię widną i dwa pokoje a najlepiej trzy: pokój dziecka, sypialnia i salon, a potem nasza sypialnia była by pokojem dla drugiego dziecka, jesli się kiedys na nie zdecyduje. Niech wpada ... tak jej umile ten przyjazd że nie wiem czy kiedykolwiek sie zdecyduje przyjechac jeszcze raz, już ja jej dam popalić

[bzyczka1]

aj ja też czekam na zdjęcia maluszków chociaż bardzo żałuję że nie mogę jeszcze podzielić się z wami wiadomością o swojej ciąży jutro chyba okres dostanę, dzisiaj już plamię...chciałabym już maluszka i tż też ale musimy poczekać trochę, żebym ja chociaż jakąś pracę złapała bo teraz kiepsko u nas z kasą.
Póki co zostaje nam nasze futerko

[domi7ks]

Napisane przez kasiaher

tak raczej tą wanienkę będę kupować
mamy pokój z aneksem kuchennym i pokój , lazienka, i mały przedpokój jakies 37 metrów, ponad może ... małe jak dla mnie , ja bym chciała chociaż kuchnię widną i dwa pokoje a najlepiej trzy: pokój dziecka, sypialnia i salon, a potem nasza sypialnia była by pokojem dla drugiego dziecka, jesli się kiedys na nie zdecyduje. Niech wpada ... tak jej umile ten przyjazd że nie wiem czy kiedykolwiek sie zdecyduje przyjechac jeszcze raz, już ja jej dam popalić

ale w tym samym mieszkaniu mieszkala kiedys tesciowa? ale baba z niej
My tez mamy mieszkanie 35 m2, kuchnie mamy tez tak jakby aneks, ale nie jest z pokojem, tylko osobno, ale zrobilismy taka wneke z pokoju do kuchni, takie jakby okno. Tez bym chciala wieksze, a my mamy juz tak zapchane, ze u nas kolejny gosc (tesciowa) by sie nie zmiescila, chyba ze na klatce

[india83]

Napisane przez kasiaher

tak raczej tą wanienkę będę kupować
mamy pokój z aneksem kuchennym i pokój , lazienka, i mały przedpokój jakies 37 metrów, ponad może ... małe jak dla mnie , ja bym chciała chociaż kuchnię widną i dwa pokoje a najlepiej trzy: pokój dziecka, sypialnia i salon, a potem nasza sypialnia była by pokojem dla drugiego dziecka, jesli się kiedys na nie zdecyduje. Niech wpada ... tak jej umile ten przyjazd że nie wiem czy kiedykolwiek sie zdecyduje przyjechac jeszcze raz, już ja jej dam popalić

dobre nastawienie hihi

Napisane przez bzyczka1

aj ja też czekam na zdjęcia maluszków chociaż bardzo żałuję że nie mogę jeszcze podzielić się z wami wiadomością o swojej ciąży jutro chyba okres dostanę, dzisiaj już plamię...chciałabym już maluszka i tż też ale musimy poczekać trochę, żebym ja chociaż jakąś pracę złapała bo teraz kiepsko u nas z kasą.
Póki co zostaje nam nasze futerko

ale słodziak uwielbiam kotki, tez mamy takiego futrzaka i jak na razie to jest moje dziecko

[iwka28]

Napisane przez india83

u mnie listonosz robi dokladnie tak samo

to mnie teraz troszkę załamałas z tym zachowkiem, choc to dla mnie nadal jest zamotane. co za baba, a specjalnie o to pytałam. kurcze... to troche bezsensu bo rodzice nam wszystko przepisuja, gdyz my bedziemy dobudowywac drugi dom do tego co jest . oni sobie beda tam zamieszkiwac do smierci, ale nie podpisujemy umowy dozywotnosci(taka nie moze byc zawierana jesli chcemy kredyt hipoteczny), to bedzie taka umowa miedzy nami u noraiusza, ze beda tam zamieszkiwac a my im bedziemy wszystko zapewniac, ale to bedzie bez wpisu do ksiegi wieczystej. brat TZa o wszytskim wie i sie zgodził, bo on mieszka w Szkocji, a rodzice powiedzieli, ze jak bedzie chcial wrocic do PL to mu pomoga kupic mieszkanie. no ale jest problem, brat TZa ma dziewczyne(wiedzme) i ma z nia synka, ona niestety bardzo miesza w rodzinie, intrygi to jej specjlnosc, a najlepsze jest to, ze ona ma wielkie plany co do tego domu w ktorym mieszkaja rodzice i sie boje, ze w przyszlosci bedziemy mieli przez nia problemy. Zainwestujemy w te nieruchomosc wielkie pieniadze i na pewno nie bedziemy w stanie jeszcze kogos spłacac poza tym od czego by sie wyliczalo zachowek od tego co jest teraz czy pozniej od calego nawet tego dobudowanego przez nas???
1Zgadzam sie, pieniądze tu nie pasuja- to zadna pamiatka

Dziewczyna TŻ nic do spadku po teściach nie będzie miała, tylko dziecko. Jeśli brat Tż się zgadza, to wówczas pieniądze przekazane przez teściów na mieszkanie dla niego też pasowałoby ująć w formę darowizny. Wtedy one również wejdą do masy spadkowej - i wy i on będziecie mieć darowiznę. Zachowek byłby liczony od tego co dostaliście (liczy się stan w jakim zostało przekazane czyli rozumiem działka i dom) ale po cenach na dzien dzielenia spadku i spłata następuje w gotówce - nie można zarządać np. połowy domu. Roszczenie o zachówek wygasa po 3 latach od ogłoszenia testamentu. Najlepiej jakby teściowie spisali testament - wtedy zachowek to 1/2 z 1/2 majątku czyli 1/4 (jeśli nie ma innych spadkobierców i mówimy o spadku po teściu i teściowej). Gdy nie będzie testamentu to brat ma 1/2. Nie wiem na kogo bedzie ta darowizna, ale jest coś takiego że jak jest ona na osobę, która by nie była spadkobiercą ani nie miała prawa do zachówku wówczas po 10 latach nie wchodzi ona do masy spadkowej. Tyle że wówczas taka darowizna nie jest zwolniona z podatku.
Przykro mi, nasze prawo tak działa.

A może nie będzie tak źle i brat TŻ dotrzyma umowy?

A nie mozecie podzielić działki, tak żeby teściowie przekazali Wam tylko część gdzie stać będzie Wasza część, albo zrobili Was współwłaścicielami działki czy też obecny dom chcecie też wykorzystać?

[india83]

Napisane przez iwka28

Dziewczyna TŻ nic do spadku po teściach nie będzie miała, tylko dziecko. Jeśli brat Tż się zgadza, to wówczas pieniądze przekazane przez teściów na mieszkanie dla niego też pasowałoby ująć w formę darowizny. Wtedy one również wejdą do masy spadkowej - i wy i on będziecie mieć darowiznę. Zachowek byłby liczony od tego co dostaliście (liczy się stan w jakim zostało przekazane czyli rozumiem działka i dom) ale po cenach na dzien dzielenia spadku i spłata następuje w gotówce - nie można zarządać np. połowy domu. Roszczenie o zachówek wygasa po 3 latach od ogłoszenia testamentu. Najlepiej jakby teściowie spisali testament - wtedy zachowek to 1/2 z 1/2 majątku czyli 1/4 (jeśli nie ma innych spadkobierców i mówimy o spadku po teściu i teściowej). Gdy nie będzie testamentu to brat ma 1/2. Nie wiem na kogo bedzie ta darowizna, ale jest coś takiego że jak jest ona na osobę, która by nie była spadkobiercą ani nie miała prawa do zachówku wówczas po 10 latach nie wchodzi ona do masy spadkowej. Tyle że wówczas taka darowizna nie jest zwolniona z podatku.
Przykro mi, nasze prawo tak działa.

A może nie będzie tak źle i brat TŻ dotrzyma umowy?

A nie mozecie podzielić działki, tak żeby teściowie przekazali Wam tylko część gdzie stać będzie Wasza część, albo zrobili Was współwłaścicielami działki czy też obecny dom chcecie też wykorzystać?

darowizna bedzie na mnie i męza(ja bede placila podatek tylko od dzialki). tesciowie(my tak samo) nie biora pod uwage zeby cokolwiek z tego domu i dzialki przecisac na mlodszego syna ze wzgledu na jego partnerke- niestety wtedy istnialo by ryzyko, ze kiedys beda chwili tam zamieszkac, a ze wspomniana dziewczyna wierzcie mi ale nikt nie wytrzyma- jak na razie jest sklocona ze wszystkimi. poza tym bierzemy kredyt a dom i dzialka bedzie zabezpieczeniem wiec nie moze byc innych wlascicieli

Roszczenie o zachówek wygasa po 3 latach od ogłoszenia testamentu. - tzn po 3 latach od czasu spisania aktu notarialnego darowizny, czy 3 lata po smierci rodzicow?? sorki, ze tak sie dopytuje ale ja widac jestem w tych sprawach zielona

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

a tak poza tym stawianie drugiego domu na tej samej działce w tym przypadku bedzie traktowane jako rozbudowa obecnego czyli wszystko jako jeden dom. ale mam teraz namotane w głowie

[Madzialenka12344321]

myszko a kiedy teraz bedzie TZ??

Napisane przez bzyczka1

aj ja też czekam na zdjęcia maluszków chociaż bardzo żałuję że nie mogę jeszcze podzielić się z wami wiadomością o swojej ciąży jutro chyba okres dostanę, dzisiaj już plamię...chciałabym już maluszka i tż też ale musimy poczekać trochę, żebym ja chociaż jakąś pracę złapała bo teraz kiepsko u nas z kasą.
Póki co zostaje nam nasze futerko

sliczny kotek

[myszka_maj]

Napisane przez Madzialenka12344321

myszko a kiedy teraz bedzie TZ??

może znów w weekend zobaczymy...

[Mletfyk]

Napisane przez bzyczka1

aj ja też czekam na zdjęcia maluszków chociaż bardzo żałuję że nie mogę jeszcze podzielić się z wami wiadomością o swojej ciąży jutro chyba okres dostanę, dzisiaj już plamię...chciałabym już maluszka i tż też ale musimy poczekać trochę, żebym ja chociaż jakąś pracę złapała bo teraz kiepsko u nas z kasą.
Póki co zostaje nam nasze futerko

My też mamy swojego futrzaczka i rzeczywiście pomaga w cięższych chwilach (choć rozrabia co najmniej za dwóch )

Chciałam pokazać zdjęcia, ale nie chcą się załadować - może innym razem

[Madzialenka12344321]

Napisane przez myszka_maj

może znów w weekend zobaczymy...

oo to by było super.

kurcze mi tez by sie przydał piesek ale musze jeszcze troszkę poczekac bo tu (u rodziców) go miec nie mogę

[iwka28]

Napisane przez india83

darowizna bedzie na mnie i męza(ja bede placila podatek tylko od dzialki). tesciowie(my tak samo) nie biora pod uwage zeby cokolwiek z tego domu i dzialki przecisac na mlodszego syna ze wzgledu na jego partnerke- niestety wtedy istnialo by ryzyko, ze kiedys beda chwili tam zamieszkac, a ze wspomniana dziewczyna wierzcie mi ale nikt nie wytrzyma- jak na razie jest sklocona ze wszystkimi. poza tym bierzemy kredyt a dom i dzialka bedzie zabezpieczeniem wiec nie moze byc innych wlascicieli

Roszczenie o zachówek wygasa po 3 latach od ogłoszenia testamentu. - tzn po 3 latach od czasu spisania aktu notarialnego darowizny, czy 3 lata po smierci rodzicow?? sorki, ze tak sie dopytuje ale ja widac jestem w tych sprawach zielona

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

a tak poza tym stawianie drugiego domu na tej samej działce w tym przypadku bedzie traktowane jako rozbudowa obecnego czyli wszystko jako jeden dom. ale mam teraz namotane w głowie

Wiesz co, jeśli u notariusz podpisujecie umowę w której mowa o teściach i ich korzystaniu z nieruchomości aż do śmierci to to jest umowa dożywocia i wtedy rzeczywiście nie wlicza się ona do masy spadkowej - może to miała notariusz na myśli? I musi się to wpisać do księgi wieczystej bodajże w dziale obciążenia. Właścicielami dalej będziecie Wy, nie powinno być problemu z kredytem i uniknięcie wielu niepotrzebnych zmartwień.

Jeśli dalej będzie to darowizna dobrze wpisać w akcie notarialnym stan domu, co wymaga wymiany, udokumentować to zdjęciami - ten stan będzie podlegał wycenie na dzień dzielenia spadku np za 30 lat. Do masy spadkowej wejdzie to, co przekazane, to co dobudujecie jest Wasze.

3 lata liczą się od ogłoszenia testamentu po śmierci rodziców.

[myszka_maj]

Napisane przez iwka28

Wiesz co, jeśli u notariusz podpisujecie umowę w której mowa o teściach i ich korzystaniu z nieruchomości aż do śmierci to to jest umowa dożywocia i wtedy rzeczywiście nie wlicza się ona do masy spadkowej - może to miała notariusz na myśli? I musi się to wpisać do księgi wieczystej bodajże w dziale obciążenia. Właścicielami dalej będziecie Wy, nie powinno być problemu z kredytem i uniknięcie wielu niepotrzebnych zmartwień.

Jeśli dalej będzie to darowizna dobrze wpisać w akcie notarialnym stan domu, co wymaga wymiany, udokumentować to zdjęciami - ten stan będzie podlegał wycenie na dzień dzielenia spadku np za 30 lat. Do masy spadkowej wejdzie to, co przekazane, to co dobudujecie jest Wasze.

3 lata liczą się od ogłoszenia testamentu po śmierci rodziców.

iwka, czy ty jestes jakims prawnikiem? bo widze ze bardzo "obcykana" jestes w takich sprawach

[india83]

Napisane przez iwka28

Wiesz co, jeśli u notariusz podpisujecie umowę w której mowa o teściach i ich korzystaniu z nieruchomości aż do śmierci to to jest umowa dożywocia i wtedy rzeczywiście nie wlicza się ona do masy spadkowej - może to miała notariusz na myśli? I musi się to wpisać do księgi wieczystej bodajże w dziale obciążenia. Właścicielami dalej będziecie Wy, nie powinno być problemu z kredytem i uniknięcie wielu niepotrzebnych zmartwień.

Jeśli dalej będzie to darowizna dobrze wpisać w akcie notarialnym stan domu, co wymaga wymiany, udokumentować to zdjęciami - ten stan będzie podlegał wycenie na dzień dzielenia spadku np za 30 lat. Do masy spadkowej wejdzie to, co przekazane, to co dobudujecie jest Wasze.

3 lata liczą się od ogłoszenia testamentu po śmierci rodziców.

no coz, dziekuje za wyczerpujace odpowiedzi no wlansie o to chodzi, ze nie moze byc sluzebnosci i wpisu do ksiag wieczystych, bo zaden bank nie pozwoli sobie na zabezpieczenie z lokatorami- akurat to wiemy na pewno bo juz jestesmy po wizycie w kilku bankach i nawet zlozylismy wniosek
Jeszcze w poniedziałek pomecze notariusza niech mi to wszystko dokladnie wyjasni, moze ta umowa miedzy nami a rodzicami bedzie wystarczajaca. ale i tak troszke sie martwie