Sposoby na przyspieszenie porostu włosów- część III

[syrenka]

Napisane przez niutka1

hej, własnie siedzę z mixem: rycyna, nafta, zółtko, olej kokosowy, na głowie, na to folia i czapka mam tak zamiar jeszcze posiedziec ze dwie godzinki... czytając plotkarskie gazetki
kto dołącza do mnie?

Nafty nie powinno się trzymać na głowie dłużej niż jest to napisane na opakowaniu (15-30 minut?)

[majreg]

Nafta może podrażnić. Kiedyś przetrzymałam ją całą noc i potem przez tydzień leczyłam głowę z takiego jakby tłustego łojotoku. Dosłownie sączące się ranki na głowie. Nie polecam.

[niutka1]

naftę znam i uzywam od ponad 10 lat i zawsze trzymam ja powyżej godziny mam fajne grube włosy i nigdy trzymanie długo nafty im nie zaszkodziło, ale osoby o wrażliwej skórze głowy powinny trzymac krócej. jak kazdy produkt, trzeba indywidualnie wypróbowac na sobie- nikogo nie namawiam, jesli nie jest przekonany.

generalnie naftę moja babcia wcierała na cała noc kiedys, więc...

[anusiuniaa]

bo kiedys były one inne...

obecnej nafty nie polecam trzymac zbyt długo 2 h max
więcej może póxniej zaszkodzic niz pomóc

[de em]

Ja też muszę zapuścić włosy, po tym jak mi fryzjer w sobotę ściął...

Chciałam kupić Capivit a+e forte, ogólnie aby poprawić stan włosów, paznokci, cery, ale nie było już i pani aptekarka poleciła mi zakupić zwykłą witaminę A i E. Powiedziała, że to to samo,a tańsze. Ciekawe...

[niutka1]

bo kiedys były one inne...

nie wydaje mi sie, by radykalnie zmienił sie ten prosty produkt w ciągu 10-15 lat

generalnie, jak juz napisałam, ja stosuje ją na około 1-2 godzinki ale nie samą, tylko jako dodatek do maski żółtkowo-rycynowo-olejowej i mnie ona nie podraznia w takim składzie i zapraszałam dziewczyny, które tez tak stosuja z pozytywnymi skutkami, a nie pisałam tego po to, by rozwijac tu jakas dyskusje o nafcie. jesli kogos podraznia, to niech stosuje krótko, albo najlepiej w ogóle nie stosuje.


poniewaz własnie zakupiłam butlę olejku rycynowego i nafty, to własnie z nich zamierzam robic rózne kombinacje

[jyyli]

Jeśli nafta jest dodatkiem do maski to moim zdaniem można ją przetrzymać dłużej, natomiast samą nie radzę sprawdzać na sobie, czy nie podrażnia

[majreg]

Napisane przez niutka1

nie wydaje mi sie, by radykalnie zmienił sie ten prosty produkt w ciągu 10-15 lat

generalnie, jak juz napisałam, ja stosuje ją na około 1-2 godzinki ale nie samą, tylko jako dodatek do maski żółtkowo-rycynowo-olejowej i mnie ona nie podraznia w takim składzie i zapraszałam dziewczyny, które tez tak stosuja z pozytywnymi skutkami, a nie pisałam tego po to, by rozwijac tu jakas dyskusje o nafcie. jesli kogos podraznia, to niech stosuje krótko, albo najlepiej w ogóle nie stosuje.


poniewaz własnie zakupiłam butlę olejku rycynowego i nafty, to własnie z nich zamierzam robic rózne kombinacje

To zalezy od skóry i wrażliwości. Podobnie jak kwasy , jednej osobie 20% nic nie zrobi, a drugiej 2% twarz wypali. Ale nafta ma pobudzić skórę głowy. Działa na zasadzie" rozpuszczalnika" i "pilingu". Nie ma po co jej tyle czasu trzymać. Ona sama w sobie nie odżywia, tylko ułatwia przenikanie dla rycyny i jajca.

[niutka1]

Ona sama w sobie nie odżywia, tylko ułatwia przenikanie dla rycyny i jajca.

no i własnie o to MI chodzi... żeby jak najdłużej ta rycyne i jajco i kokos miec na głowie, a przy okazji i naftę,
a sama nafta może i nie odzywia, ale za to fajnie zmiekcza włoski i nabłyszcza, więc nawet sama ja warto stosować

[Aniaaa PlayMate]

Napisane przez niutka1

no i własnie o to MI chodzi... żeby jak najdłużej ta rycyne i jajco i kokos miec na głowie, a przy okazji i naftę,
a sama nafta może i nie odzywia, ale za to fajnie zmiekcza włoski i nabłyszcza, więc nawet sama ja warto stosować

ale jajco może na dłuższą mete może śmierdzieć

[niutka1]

ale jajco może na dłuższą mete może śmierdzieć

nafta je konserwuje


inwencja twórcza mi sie kończy, nie wiem z czym dzisiaj zrobić ta naftę, jajco i rycynę
jakies fajne dodatki ?

[viki1988]

Napisane przez niutka1

nafta je konserwuje


inwencja twórcza mi sie kończy, nie wiem z czym dzisiaj zrobić ta naftę, jajco i rycynę
jakies fajne dodatki ?

olej sezamowy, mleko, miód (polecam - fajnie zagęszcza), olwia z oliwek, witaminy A i E

[Paulinka675]

pytanko do dziewczyn uzywających olejku rycynowego na skalp

jak go nakładacie na skórę głowy przy jego konsystencji?

[majreg]

Napisane przez Paulinka675

pytanko do dziewczyn uzywających olejku rycynowego na skalp

jak go nakładacie na skórę głowy przy jego konsystencji?

Ja rozrabiam z żółtkiem i naftą lub robię mieszankę z innymi olejami jesli zamierzam zostawić na całą noc.

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez niutka1

nafta je konserwuje


inwencja twórcza mi sie kończy, nie wiem z czym dzisiaj zrobić ta naftę, jajco i rycynę
jakies fajne dodatki ?

Z miodem i cytrynką. I głowy przy kaloryferze nie trzymać co by się omlet nie zrobił.

[Paulinka675]

a jak często stosować olejek?

[jyyli]

Napisane przez Paulinka675

pytanko do dziewczyn uzywających olejku rycynowego na skalp

jak go nakładacie na skórę głowy przy jego konsystencji?

Ja podgrzewam w mikrofalówce, robię przedziałki i szczoteczką do zębów nakładam

[majreg]

Napisane przez jyyli

Ja podgrzewam w mikrofalówce, robię przedziałki i szczoteczką do zębów nakładam

Nie wiem czy do dobrze, bo mikrofalówka ponoć wszystkie "witaminki" niszczy. Ale może to nie dotyczy olejów.

[jyyli]

Napisane przez majreg

Nie wiem czy do dobrze, bo mikrofalówka ponoć wszystkie "witaminki" niszczy. Ale może to nie dotyczy olejów.

Patrząc na działanie rycynowego na moje włosy, wydaje mi się, że w olejach, a przynajmniej w rycynowym, nie zabija. I oby to była prawda

[Smunia]

Ja mocze buteleczke olejku w cieplej wodzie

[niutka1]

jak go nakładacie na skórę głowy przy jego konsystencji?

można zmieszac z innym olejem wtedy sie łatwo rozprowadza

Cytat:
Napisane przez niutka1
nafta je konserwuje


inwencja twórcza mi sie kończy, nie wiem z czym dzisiaj zrobić ta naftę, jajco i rycynę
jakies fajne dodatki ?

majreg Z miodem i cytrynką. I głowy przy kaloryferze nie trzymać co by się omlet nie zrobił.

z cytrynka odpada, bo ja lubie efekt przyciemniający , który daja rycyna i nafta, a cytryna to neutralizuje

miodu nie mam akurat

no cóz, zrobiłam w końcu mix olejowy: 2x żółtko, rycyna, oliwa z oliwek, olej z pestek winogron, olej ryzowy i nafta, na razie siedze z tym od godziny na łepetynie, na to folia i czapka wełniana

jak zakupie miodek, to zrobie z miodkiem, może jutro


ale wiecie co, ostatnio byłam 2 razy na solarium po 10 minut- potrzebuje zima, bo to mnie oddepresowuje ( ogólnie to chodze tak raz na miesiąc, własnie by sie doświetlić, nie lubie mocnej opalenizny solaryjnej) i mam wrażenie, że pod wpływem swiatła i ciepła moje włosieta jakos tak ruszyły z kopyta, ale może jak zwykle mi sie tylko tak wydaje

[laudik]

Napisane przez niutka1

można zmieszac z innym olejem wtedy sie łatwo rozprowadza

z cytrynka odpada, bo ja lubie efekt przyciemniający , który daja rycyna i nafta, a cytryna to neutralizuje

miodu nie mam akurat

no cóz, zrobiłam w końcu mix olejowy: 2x żółtko, rycyna, oliwa z oliwek, olej z pestek winogron, olej ryzowy i nafta, na razie siedze z tym od godziny na łepetynie, na to folia i czapka wełniana

jak zakupie miodek, to zrobie z miodkiem, może jutro


ale wiecie co, ostatnio byłam 2 razy na solarium po 10 minut- potrzebuje zima, bo to mnie oddepresowuje ( ogólnie to chodze tak raz na miesiąc, własnie by sie doświetlić, nie lubie mocnej opalenizny solaryjnej) i mam wrażenie, że pod wpływem swiatła i ciepła moje włosieta jakos tak ruszyły z kopyta, ale może jak zwykle mi sie tylko tak wydaje

a to jest bardzo interesujace.
poobserwuj sie jakis czas i dawaj znaki - moze moje wlosy tez potrzebuja zastrzyku fal uv

[vinitha]

Witam dziewczyny Byłam wczoraj w Rossmannie i jak zwykle sięgnęłam po odżywkę w sprayu ze skrzypu Farmony. Znalazłam też olejek/serum tej firmy, mocno regenerujące na zniszczone, słabe włosy. Jest zapakowane w kartonik, a buteleczka jest nie duża i szklana. Kosztuje ok 12zł. Zastanawiam się, czy faktycznie skutkuje; z odżywki w sprayu jestem zadowolona, ale czy może któraś stosowała oba te produkty i mogłaby podzielić się ze mną spostrzeżeniami? Byłabym wdzięczna, dzięki za ewentualne odpowiedzi

[Mallorqina]

Witajcie
Podczytuje wątki o włoskach od jakiegoś czasu i pozwolę sobie na dołączenie do Was włosomaniaczki, jeśli mnie przygarniecie ?
Mój problem niewiele różni się od Waszych- problem z zapuszczeniem włosków. U mnie warunkowane było sporymi stresami związanymi ze ślubem i innymi nieprzyjemnymi sytuacjami- zaczęły wypadać. Z włosów mniej-więcej do połowy pleców stopniowo zmuszona byłam obciąć się ledwie za ramiona. Od sierpnia wzięłam się w garść i zdążyłam spożytkować:
- 2 opakowania ampułek Seboradin Niger (trochę powstrzymały wypadanie i włoski zaczęły odrastać)
- 2 i pół opakowania ampułek Radical- też całkim niezłe pogłębiły efekt seboradinu
- z wcierek obecnie stosuję Placentę Mil Mil- jestem po 2 aplikacjach (za wcześnie na oceny)
- stosowałam i sporadycznie stosuję olejek rycynowy na całą noc pozostawiam na włosach
- szampony naprzemiennie: Seboradin Niger oraz Revitax z kofeiną
- stosowałam także lotion Seboradin- z żeń szeniem- taki sobie
- stosuję raz w tygodniu WAX L`Biotica do włosów słabych (nie zauważyłam szybszego odrostu- włosy stały się jednak mocniejsze)
- odżywkę do spłukiwania Z apteczki babuni- Joanna - jak dla mnie taka sobie
- po umyciu naprzemiennie serum na końcówki Radical lub koncentrat w kapsułkach też radical- mniej się włosy kruszą.
Zamówiłam na Allegro polecany przez wiele Wizażanek olejek kokosowy Parachute i olej Vatika ponieważ zauważyłam, że moje włosy się łamią i dlatego ciężko mi je teraz zapuścić.
Wewnętrznie łykam Vitapil oraz Kwasy Omega3, pijam pokrzywę, skrzyp i codziennie 1/4 kostki drożdży.
Mam do was wielką prośbę dziewczyny- czy któraś z Was używała może tego specyfiku?
http://www.allegro.pl/item830077660_...do_wlosow.html
Korci mnie, ponieważ jest oparty tylko na składnikach naturalnych, bez chemii, a takie kosmetyki mają zbawienny wpływ na włosy.
Co sądzicie o nim? Jest także na stronie helfów:
http://www.helfy.pl/vatika-krem-do-wlosow

[jyyli]

Napisane przez Mallorqina

Witajcie
Podczytuje wątki o włoskach od jakiegoś czasu i pozwolę sobie na dołączenie do Was włosomaniaczki, jeśli mnie przygarniecie ?
Mój problem niewiele różni się od Waszych- problem z zapuszczeniem włosków. U mnie warunkowane było sporymi stresami związanymi ze ślubem i innymi nieprzyjemnymi sytuacjami- zaczęły wypadać. Z włosów mniej-więcej do połowy pleców stopniowo zmuszona byłam obciąć się ledwie za ramiona. Od sierpnia wzięłam się w garść i zdążyłam spożytkować:
- 2 opakowania ampułek Seboradin Niger (trochę powstrzymały wypadanie i włoski zaczęły odrastać)
- 2 i pół opakowania ampułek Radical- też całkim niezłe pogłębiły efekt seboradinu
- z wcierek obecnie stosuję Placentę Mil Mil- jestem po 2 aplikacjach (za wcześnie na oceny)
- stosowałam i sporadycznie stosuję olejek rycynowy na całą noc pozostawiam na włosach
- szampony naprzemiennie: Seboradin Niger oraz Revitax z kofeiną
- stosowałam także lotion Seboradin- z żeń szeniem- taki sobie
- stosuję raz w tygodniu WAX L`Biotica do włosów słabych (nie zauważyłam szybszego odrostu- włosy stały się jednak mocniejsze)
- odżywkę do spłukiwania Z apteczki babuni- Joanna - jak dla mnie taka sobie
- po umyciu naprzemiennie serum na końcówki Radical lub koncentrat w kapsułkach też radical- mniej się włosy kruszą.
Zamówiłam na Allegro polecany przez wiele Wizażanek olejek kokosowy Parachute i olej Vatika ponieważ zauważyłam, że moje włosy się łamią i dlatego ciężko mi je teraz zapuścić.
Wewnętrznie łykam Vitapil oraz Kwasy Omega3, pijam pokrzywę, skrzyp i codziennie 1/4 kostki drożdży.
Mam do was wielką prośbę dziewczyny- czy któraś z Was używała może tego specyfiku?
http://www.allegro.pl/item830077660_...do_wlosow.html
Korci mnie, ponieważ jest oparty tylko na składnikach naturalnych, bez chemii, a takie kosmetyki mają zbawienny wpływ na włosy.
Co sądzicie o nim? Jest także na stronie helfów:
http://www.helfy.pl/vatika-krem-do-wlosow

Możesz powiedzieć coś więcej o szamponie Revitax? Gdzie kupiłaś, ile kosztował? I czy dawał jakieś efekty?

[Mallorqina]

Napisane przez jyyli

Możesz powiedzieć coś więcej o szamponie Revitax? Gdzie kupiłaś, ile kosztował? I czy dawał jakieś efekty?

Szampon Revitax stosuję od 3 tygodni z przerwami- na początku wypadały po nim włosy- domyślam się że nowe włoski, aby "wyjść na powierzchnię" wypychały te słabsze. Po zastosowaniu czułam mrowienie i chłód. A jęśli chodzi oprzyspieszenie porostu- to chyba jeszcze za wcześnie by to stwierdzić. Szampon kupiłam w sklepie zielarskim za 16 złotych. W tej samej cenie są też na Allegro tyle, że tam jeszcze dochodzą koszta przesyłki. Pozdrawiam

[majreg]

Napisane przez Mallorqina

Szampon Revitax stosuję od 3 tygodni z przerwami- na początku wypadały po nim włosy- domyślam się że nowe włoski, aby "wyjść na powierzchnię" wypychały te słabsze. Po zastosowaniu czułam mrowienie i chłód. A jęśli chodzi oprzyspieszenie porostu- to chyba jeszcze za wcześnie by to stwierdzić. Szampon kupiłam w sklepie zielarskim za 16 złotych. W tej samej cenie są też na Allegro tyle, że tam jeszcze dochodzą koszta przesyłki. Pozdrawiam

A mogłabyś wstawić skład tego szamponu? Nie ma go na KWC.

[jyyli]

Napisane przez Mallorqina

Szampon Revitax stosuję od 3 tygodni z przerwami- na początku wypadały po nim włosy- domyślam się że nowe włoski, aby "wyjść na powierzchnię" wypychały te słabsze. Po zastosowaniu czułam mrowienie i chłód. A jęśli chodzi oprzyspieszenie porostu- to chyba jeszcze za wcześnie by to stwierdzić. Szampon kupiłam w sklepie zielarskim za 16 złotych. W tej samej cenie są też na Allegro tyle, że tam jeszcze dochodzą koszta przesyłki. Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź Jak będę w zielarskim to zapytam

[Mallorqina]

Napisane przez majreg

A mogłabyś wstawić skład tego szamponu? Nie ma go na KWC.

Jasne, już wpisuję:
Jak zapewnia producent
Szampon ma zapobiegać wypadaniu włosów genetycznemu i hormonalnemu, zawiera kofeinę która pobudza mieszki włosowe- dotleniając je co ma zapobiegać przedwczesnemu wypadaniu włosów i pobudzać do porostu nowych włosków- w miejscu gdzie mieszki są uśpione.
Skład Revitaxu:
aqua, Sodium laureth sulfate, cocomidopropyl betaine, sodium chloride, disodium cocoyl glutamate, glycerin, piractane anamine, caffeine, panthenol, niacinamide, menthol, diamethicone propyl pg-betaine, citric aicid, benzyl alkohol, tocopherol, propylene glycol, isopropyl alcohol, phenoxy- ethanol, polyquaternium-10, potassium sorbate, limonene, hexyl cinnamal.
Może Ktoś pokusi się o analizę ?

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez jyyli

Dziękuję za odpowiedź Jak będę w zielarskim to zapytam

Pewnie, lepiej poszukać w sklepach niż płacić 1/2 ceny produktu za przesyłkę.

[Aniaaa PlayMate]

I jaki od sierpnia zauważyłaś porost? Tzn. Ile ci włoski przybieraly na dlugosci na miesiąc?

[magrest]

Hej dziewczyny, już kiedyś was pytałam co sądzicie o Nerilu, a teraz mam jeszcze jedno pytanie.
Który tonik do wcierania daje lepsze efekty - Neril Garnier czy Seboradin?