|  2009-11-26, 15:25 | #4741 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			u mnie to inna sprawa, nie przepadam za warzywami oprucz fasolki i marchewki a owoce jablko i gruszka  a noo i ogorki wiec ja musze brac
		
		 | 
|     | 
|  2009-11-26, 15:30 | #4742 | ||
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Rzeszów 
					Wiadomości: 2 448
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 Cytat: 
  Jak tylko mi odpowie to zaraz napiszę  ---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ---------- Chwal się chwal, tutaj mamy parę mamusiek co za torebkami szaleją to może akurat Twój biznes wspomogą  Rozreklamują  ---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ---------- Cytat: 
  Tylko... hmmm... jakby sam sobie miał je przyrządzić to pewnie by spasował... dobrze by było gdyby ktoś Ci takie zafundował (w sensie zrobił i Cię poczęstował) | ||
|     | 
|  2009-11-26, 15:32 | #4743 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 
					Wiadomości: 3 410
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 Cytat: 
  co do wanienki to wlasnie ja o takiej myslalam tej co jest link podany tej skladanej bo malo miejsca zajmie a ona tez jest 100 wiec normalna tylko sie zdaje malutka co do wanienek to ostatnio czytalam ze dzieci powinno sei kapac w wanience conajniej do 2 lat nie powinno sie ich wkladac i kapac tam gdzie sie dorosli kapia ze wzgledow higienicznych maja delikatniekjsza skorkke i sa bardziej podatne na rozne infekcje i mimo iz ja dbam o higiene kazdy domownik myje po sobie brodzik jak wychodzi to ja i tak rano go domestosem czestuje ale balabym sie tam dzidzie wlozyc  choc moja kolezanka kapala dziecko w zlewie  ale oni nie mieli lazienki sami tez kapali sie w zlewie teraz juz maja kosztem pokoju  MadCat - nie jeszcze sie nie rozgladalam tylko ta jedna mi wpadla w oko ale jej na zywo nie widzialam jak cos bede miala to dam znac   
				__________________ I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.  Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud  TP 05.11.2013 | |
|     | 
|  2009-11-26, 15:36 | #4744 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			wiesz co jak bylam na diecie b przed ciaza schudlam sporo to mialam takie warzywka ale wolalam je zamieniac na fasolke nie lubie jakoos tak zreszta ja w ogle bardzo malo rzeczy lubie ---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ---------- możliwe, ja tylko mowie co mi ludzie mowili  niestety w praktyce nie jestem obeznana jeszcze, ale wanienka to nie problem, nie sa drogie. Fajne sa te z termometrem i korkiem. | 
|     | 
|  2009-11-26, 15:42 | #4745 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 
					Wiadomości: 3 410
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			ja uwielbiam warzywka i owoce moge je jesc tonami i mimo mojej alergii to wcinam je non toper    
				__________________ I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.  Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud  TP 05.11.2013 | 
|     | 
|  2009-11-26, 15:45 | #4746 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Rzeszów 
					Wiadomości: 2 448
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 Cytat: 
  . Z resztą teraz w ciąży ogóle alergia mi odpuściła  Normalnie po jabłku puchną mi usta i wyglądają jak u Angeliny Joly, puchnie mi język i szyja, występuje mnie na twarzy i ciężko mi się oddycha.... ale ........ SMACZNIUSIE, SOCZYSTE JABŁUSZKO JEST TEGO WARTE!   | |
|     | 
|  2009-11-26, 15:48 | #4747 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			ja wlasnie gruszke wcinam, a zaraz mam zamiar sie zabrac za robienie frytek
		
		 | 
|     | 
|  2009-11-26, 15:49 | #4748 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 
					Wiadomości: 3 410
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			ja zastanawiam sie jeszcze nad taka wanienka odrazu z lezaczkiem http://www.allegro.pl/item820483311_...e.html#gallery albo o takiej profilowanej http://www.allegro.pl/item817187481_...y.html#gallery tylko ta to sie chyba nnie przyda na dlugo wiec odpada   
				__________________ I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.  Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud  TP 05.11.2013 | 
|     | 
|  2009-11-26, 15:49 | #4749 | ||
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 428
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 Cytat: 
  Cytat: 
  Bardzo lubię Twoje linki  Izumi - Moja kuzynka tak ma z tym puchnięciem,wygląda jak żabka szerokoustna  A też uwielbia jabłka wiec je sobie ściera i wtedy jej usta nie puchną. Powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz: zastanawiam się nad testem na HIV,teraz jest duże halo na robienie ich w ciąży. U nas można je zrobić za darmo i właśnie dzisiaj jest taki dzień i się zastanawiam czy nie podjechać. Robicie/robiłyście taki test? Ja co do exów to jestem spokojna bo to nie były nigdy jakieś osoby z przypadku itd. Bardziej mi o to chodzi, że mam trochę tatuaży, niby robione wszystkie w studiach, przez znajomych tatuatorów ale nigdy nie można mieć 100% pewności. Poza tym mam dziedzicznie słabe zęby i u dentysty spędzam więcej czasu niż przeciętny człowiek a niestety czystość i sterylność ich sprzętu też pozostawia wiele do życzenia czasem. Teraz zwracam na to uwagę ale jak byłam młodsza to mnie to niezbyt interesowało. Wątpię żeby test wyszedł pozytywny, bardzo wątpię, ale w końcu to o dziecko chodzi więc chyba lepiej się upewnić i mieć czyste sumienie, że się nie zaniedbało niczego. Co Wy na to? 
				__________________  Matylda 21.04.2010  | ||
|     | 
|  2009-11-26, 15:51 | #4750 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: kujawsko-pomorskie 
					Wiadomości: 5 553
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			Ale ja jestem czapnięta... robie obiad, smażę kotlety i co chwila ganiam jak opętaniec z pokoju do kuchni co by zaglądać na wizaż. I właśnie EUREKA!!... przypomnialo mi sie... "przecież mam laptopa"... no i klikam z kuchni   ehhhh...  co do tego twardnienia brzucha to ja juz sobie chyba trochę wkręcam, jestem przewrażliwiona. Co chwila go macam, uciskam i stwierdzam... jest twardy. A jak coś zakuje to macam podwójnie. Zamęczę się psychicznie.   
				__________________ Weroniczka (05.04.2010r)  "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )   | 
|     | 
|  2009-11-26, 15:54 | #4751 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 
					Wiadomości: 3 410
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 Cytat: 
 wygladam wtedy smiesznie jak paczek a teraz w ciazy to prawda alergia ustapila < mam nadzieje ze nie przejdzie na nasza dzidzie > bo wcinam grejfruty i te czerwone tak samo tylko warzyw sie boje jakos  Darusia ale jestes okropna  bedziesz wcinala frytki  smacznego - ja nie moge jesc rzeczy smazonych na glebokim tluszczu bo potem strasznych bolesci brzucha dostaje az sie skrecam z boli a takie z piekarnika frytki mi nie smakuja   
				__________________ I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.  Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud  TP 05.11.2013 | |
|     | 
|  2009-11-26, 15:57 | #4752 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			Jesli masz miec do siebie pretense ze moglas jechac a nie pojechalas wsiadaj w samochod i  zasuwaj.
		
		 | 
|     | 
|  2009-11-26, 15:59 | #4753 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Rzeszów 
					Wiadomości: 2 448
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 Cytat: 
  I TAK JE UWIELBIAM  Co do testu, to myślę, że ja bym zrobiła jakbym miała przy okazji  Przecież ani to wstyd ani co  A jak jeszcze za darmo to już w ogóle dobrze   | |
|     | 
|  2009-11-26, 16:00 | #4754 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			Ja na szczescie moge, nie boli mnie brzucho wiec chyba Kacperkowi tez smakuje hehe  rzawialam sporo z gin na teat zywienia sie i ona jest taka" zyciowa", mowila mi ze wiadomo ze trzeba o siebie dbac ale jak sie napijemy pepsi od czasu do czasu czy zjemy frytki nic sie nie stanie, podobnie z hot dogami- to tylko w moim przypadku bulka z parowka i ketchupem ( rzecz jasna bez warzyw). Nie mozna popadac w paranoje, brzuchy twardnieja przez macice, bez stresu dziewczyny! Nie ma paniki, wszystko bedzie dobrze   | 
|     | 
|  2009-11-26, 16:01 | #4755 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 
					Wiadomości: 3 410
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 Cytat: 
 Asiulek nie stresuj sie tak swoim brzuszkiem czasem twardnieje moj twardnieje jak kicham albo kaszle ale tak twardnieje ze az mnie kluje i nie moge oddychac dzwonilam do gina to powiedzial zebym uwazala i delikatnie kichala holerka jak ja mam to robic by delikatnie kichac albo kaszlec nie da sie  a czy to prawda ze podczas kaszlenie obniza sie macica?? gdzies kiedys tak slyszalam ale nie wiem czy dobrze slyszalam  Izumi prosze zapytaj sie mamy tak przy okazji z gory dziekuje 
				__________________ I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.  Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud  TP 05.11.2013 | |
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-11-26, 16:04 | #4756 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Rzeszów 
					Wiadomości: 2 448
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 Cytat: 
  ... No przynajmniej w ciąży  Ja np. wiem, że nie mam co brzucha stetoskopem słuchać, bo me dziecię siedzi głęboko i nawet tym urządzeniem do badania tętna w przychodni ciężko znaleźć, to i tak codziennie wieczorem.. do znudzenia... słucham brzucha  . nie musze mówić, ze jak przeczytałam w książce i necie, że od 20tc za pomocą stetoskopu słychać już wyraźne bicie serca a ja nie słyszę NIC A NIC to się z lekka wkurzam i martwie   | |
|     | 
|  2009-11-26, 16:07 | #4757 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 
					Wiadomości: 3 410
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			to prawda nie mozna wpadac w paranoje zywieniowe hehehehe ja od jakiegos czasu uwielbiam hamburgery z serem   i mnustwem warzyw < kupuje takie gotowe pakowane po 2 mam caly dol lodowki nimi zaakowany takie w netto i w srodku nocy potrafie wstac i isc sobie takie dwa zrobic > a i tak nie widac po mnie mopich kilogramkow  ciekawe gdzie one sie chowaja  ---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ---------- Cytat: 
 
				__________________ I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.  Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud  TP 05.11.2013 | |
|     | 
|  2009-11-26, 16:11 | #4758 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			ja nie sluchalam jeszcze, maz slucha co wieczor przykladajac ucho
		
		 | 
|     | 
|  2009-11-26, 16:11 | #4759 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			no ja to chyba tu na forum jestem wzorem ciężarówki "zdrowo" odżywiającej się  w południe 2 zapiekanki z piekarnika, a teraz czekam na tż, bo jadąc z pracy ma nam kupić po kebabie  Przyszła mi paczka z allegro, wylicytowałam pare fajnych ciuszków i bucików dla Kubusia, ale mojego ojca w domu nie było i zostało tylko awizo...no i teraz problem bo ja nie wyjdę z domu, a mojemu mężusiowi "miłe" panie na poczcie nie dadzą mimo, że będzie miał mój dowód...bo my mamy różne adresy zameldowania (mieszkamy u teściów, a ci mnie tu nie zamierzają zameldować...) 
				__________________ K & I    | 
|     | 
|  2009-11-26, 16:24 | #4760 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			u mnie od bulgotania sie zaczelo  pozniej juz bylo delikatne pukanie ---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ---------- i juz sie smaza nie zdrowe i tluste fryty;p ---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ---------- hehe nie raz tez mam takie dni frytki hot dog i pizza ale generalnie to chyba za duzo na raz wiec sie ogarnelam:P | 
|     | 
|  2009-11-26, 16:25 | #4761 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 428
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 Cytat: 
  Po prostu się zastawiałam czy Wy też myślicie o tym lub robicie. Poza tym sobie obiecałam, że będę robiła wszystkie badania, które będę mogła, nie tylko te obowiązkowe. Na toksoplazmoze sama poszłam mimo, że co dziwne lekarka mi nie zlecała a przez całe dorosłe życie pracuję ze zwierzętami najróżniejszymi, czasem ciężko chorymi. Oczywiście się okazało, że mam dawno przechorowane i odpornością bym mogła ze 3 inne osoby obdzielić jeszcze  Aha gdyby któraś chciała zrobić też HIV za darmo (normalnie kosztuje 30-40 zł) to tu jest lista punktów,w każdym większym mieście jest: http://www.aids.gov.pl/?page=testy Bez umawiania, wyniki często są już na drugi dzień. A wydatków mamy i tak dużo więc skoro państwo stawia to czemu nie korzystać  drcron - Wiedziałam, że długo bez linków nie wytrzymasz   Mnie się podoba ta: http://www.allegro.pl/item829599590_...ney_100cm.html Duża jest i wszystko ma. Ale 2 ulice ode mnie jest sklepik Disneya i zanim na allegro zamówię to tam skoczę i zobaczę bo może cena ta sama (na allegro 53 z przesyłką) ale za to od ręki. Baobabek - Nie tylko Ty, ja też przerabiałam fazę fast foodową jeszcze niedawno. Potrafiłam jeść pizze na śniadanie, chińszczyznę na obiad i big maca na kolację. Raz jak mi się zachciało to do Maca w spodniach od piżamy pojechałam (dobrze że do okienka podjechałam i nie było widać)  . Teraz mam duży ucisk na żołądek i lekkie mdłości wiec jem tylko wczesny obiad, jakąś malutką przekąskę i jakieś owoce na kolację bo więcej nie jestem w stanie wcisnąć. 
				__________________  Matylda 21.04.2010  | |
|     | 
|  2009-11-26, 16:29 | #4762 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: B-Biała 
					Wiadomości: 232
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			A ja litrami pepsi piję .....   Jabłek za to nigdy nie lubiłam a od czasu ciąży bez nich żyć nie mogę  Frytki mniam mniam   
				__________________  Adaś 28.03.2010 Zuzia 21.02.2012 | 
|     | 
|  2009-11-26, 16:32 | #4763 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			na mnie sie w domu drą jak chce pepsi  a przed ciaza bylam nalogowcem | 
|     | 
|  2009-11-26, 16:33 | #4764 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Rzeszów 
					Wiadomości: 2 448
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 Cytat: 
  Kurde... a może tak zadzwonię o męża o której będzie.... może byśmy poszli do tego nowego centrum handlowego na jakieś grzeszne jedzenie  mniam mniam .... | |
|     | 
|  2009-11-26, 16:37 | #4765 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 
					Wiadomości: 3 410
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			MadCat - ja tez zrobilam wszystkie mozliwe badania jakie tylko mozna bylo zrobic moj ginek powiedzial ze jestem przewrazliwiona ze wiekszosc kobiet to tylko te podstawowe robi a ja co wizyte sie pytam czy cos robimy z badan mimo iz strasznie boje sie igly i pobierania krwii ale obiecalam sobie ze dla dzidzi wszystko   a wanienka genialna podoba mi sie ale ja poszukam jeszcze takiej ze stelazem ale takim gdzie pod spodem bede mogla powiesic sobie reczniczki albo pranie sasiadka ma taka i jest fajniiutka choc zastanawiam sie tez nad tym czy stelaz bedzie mi potrzebny bo jak dzidzia bedzie wieksza i ruchliwa to strach kapac ja na stelazu bo moze wypasc wtedy wanienka na ziemi wyladuje   
				__________________ I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.  Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud  TP 05.11.2013 | 
|     | 
|  2009-11-26, 16:37 | #4766 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			ja jabłek jako samych owoców nie jadam wcale, tylko w szarlotkach, albo soczkach, jak byłam mała babcia zawsze we mnie wpychała jabłka...a colę to piję ukradkiem
		
		 
				__________________ K & I    | 
|     | 
|  2009-11-26, 16:45 | #4767 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Rzeszów 
					Wiadomości: 2 448
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			NIE WOLNO PEPSI KOBIETKI! WYBIĆ SOBIE Z GŁOWY PROSZĘ! To dla nas mamusiek BARDZO nie wskazane, bo nie gość że TONY kofeiny (złe dla maluszka), to jeszcze gazowane (zła dla mamusiowych jelit). Trza się w garść wziąć   ! A! Dzwoniłam do męża  Powiedział, że pójdziemy! HURA  Aczkolwiek przeczytałam właśnie że o 18ej w tym centrum handlowym ma być jakaś "kosmiczna MEGAniespodzianka" .... cóż.... może jednak lepiej nie iść :/ Jak ludzi będzie jeszcze więcej niż w południe to się chyba budynek zawali ;/ ---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ---------- Na takim jakby plakacie pisze "O 18ej niespodzianka dla WSZYSTKICH Naszych Klientów" .... Hmm... czyli równo o 18ej Wszyscy mają mieć niespodziankę? To może sztuczne ognie?   | 
|     | 
|  2009-11-26, 16:45 | #4768 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			ja sie musialam przestawic na soki, ale generalnie jesli chodzi o pepsi czy napoje gazowne jesli sie napijemy szklanke czy puszke raz na "ruski rok" nic sie nie stanie.
		
		 | 
|     | 
|  2009-11-26, 16:46 | #4769 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Wawa 
					Wiadomości: 5 351
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			No to ja chyba najzdrowiej z Was się odżywiam. Rano zjadam jogurt (naturalny) z płatkami owsianymi, bananem i kiwi; następnie jem jakieś owoce (gruszka, jabłko, grejpfrut), następnie np. (dzisiaj) kaszę gryczaną z gotowanymi warzywami (bez przypraw), potem jeszcze jakiś serek. A wieczorem zjem pewnie tuńczyka pieczonego w folii w piekarniku (też bez przypraw) i na koniec zrobię sobie soczek marchwiowo jabłkowy (bo tak cały dzień piszecie o tych sokownikach). No i kto mnie przebije?? 
		
		 
				__________________ Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) | 
|     | 
|  2009-11-26, 16:49 | #4770 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
				
			 
			
			gdybysmy mialy jesc tylko to co zdrowe to na prawde nie duzo by nam tego zostalo.
		
		 | 
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:44.
 
                














