Schudnąć 30kg.

[Tatiii]

Qrcze, faktycznie, może się przełamię do allegro
Ja pierwszy raz je brałam 3 lata temu, i schudłam bardzo dużo Niestety nie umiałam zadbać o osiągnięty sukces, i kg wróciły... Mi zmieniły smak- nie chce mi się po nich słodkiego, w ogóle nie chce się jeść Spać też dlatego teraz biorę tylko 2 rano Jak je odstawiłam pierwszym razem, to miałam straszną ochotę na takie "normalne" jedzenie- chleb, szynka, majonez (którego wcześniej nie znosiłam
Ale np. w przypadku moich dwóch przyjaciółek Therm zadziałał tak,że jadły jak opętane .. (podejrzewam, że za bardzo "ruszył im się" metabolizm Jeśli w przypadku ataku głodu potrafisz posiłek zastąpić np. szklanką wody, to nie masz sie czego bać )

Lecę zrobić sałatkę grecka

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez kwiateda

Faktycznie niezła cena, w aptece o wiele więcej trzeba za nie zapłacić. Może też się skuszę i wypróbuję, na początek jedno opakowanie kupię i będę widziała jak na mnie będą działały. Wszystkiego trzeba wypróbować

Z tego co wiem, to możesz w aptece kupić nawet jeden listek na początek

[izaw89]

Napisane przez Tatiii

Z tego co wiem, to możesz w aptece kupić nawet jeden listek na początek

obawiam się, ze jeden listek to za malo, zeby zobaczyc efekty. mysle, ze tak z tydzien mniej wiecej trzeba je pojeść zeby cos ruszylo

[Tatiii]

Tak tak, na efekty trzeba poczekać Ale z tym jednym listkiem, to chodziło mi o to, ze po np. 2-3 dniach zobaczysz, czy np. apetyt się zmniejszył

[foltynka]

ja kupuje od bardzoo dawna allegro wszystko, leki, ciuchy, nawet piłe do drzewa itd i polecam, mozna kupic super rzeczy za grosze!
jednak trzeba czytac komentarze sprzedajacych
wczoraj np wygrałam aukcę i za 3 zł kupiłam 16 par nowych stringów nikt inny nie licytował hehe
a te specyfiki, czyli suplementy na allegro sa duzo tansze

[Lan]

Dzisiaj nawet się upilnowałam, ale mogło być lepiej. Od teraz, do wieczora, tylko lekkie produkty

[foltynka]

ja juz na dzis nic wiecej nie jem
na koniec mialam obiadek, gotowana pałka z kurczaka, kapusta kiszona, kalafior, brukselka, cukinia i 1 ziemniak. Teraz hetbatka na trawienie i troche eksperymentuje w kuchni... robie bigos, sama pierwszy raz ale juz musiałam prosic mame o podpowiedź

[Awelinka 18]

hej kochane ja dziś jakoś się pozbierałam do diety poniżej 1000 kcal miałam na bank choć nawet smacznie poszło, wiecie o co się boję że znów będę mieć kompulsywne obżeranie... nawet nie wiecie jak ja się tego boję... chciałabym nie mieć żołądka żeby nie czuć głodu to takie fajne jest... eh kochane jakiś dół mam psychiczny ja nie wiem...

[foltynka]

kompulsywne obżeranie.. mysle,ze mnie to nie czeka.. bo zwykle jak zjem cos wiecej to od razu kubeł zielonej herby lub jakiejś trawinnej

[Luithia]

Ahoj! Można się dołączyć?
Twardo postanowiłam zrzucić 30kg. Na początek
Dzisiaj, przy wzroście 177cm, ważę 107kg (122-90-128) i jestem tym przerażona. Co prawda jestem dosyć umięśniona i mojej wagi po mnie nie widać (koleżanka dała mi góra 80 ), ale nóżki to czują... bardzo.

Ustawiłam sobie w komórce przypomnienia na 5 posiłków, gdyż moim największym problemem jest... niejedzenie. Dokładniej - zwykle, przez studia, jadałam tylko śniadanie i ogromną kolację. Teraz na szczęście już nie studiuję i mogę zadbać o swoje zdrówko
Ruchu mam dosyć dużo - uwielbiam taniec! Do tego co chwilę ganiam na spotkania, zakupy, do znajomych, z pieskiem (4 piętro, bez windy, pies nauczony 3 razy dziennie wychodzić ).
No ale niestety mam paskudnego potworka w drodze do wymarzonej figury. Mianowicie - uzależnienie od mleka. Mogę wypić nawet 2-3 litry dziennie, co w prostym rachunku daje 1000-1500kcal dziennie

Ale mówię BASTA!
Dzisiaj na obiadek na parze upichciłam sobie rybkę, a teraz zjadam twarożek z rzodkiewką, ogórkiem i szczypiorkiem

No i postanowiłam zapisywać, co jem, zanim po coś sięgnę.
To bardzo pomaga się sprężyć. I przemyśleć, czy na prawdę jestem głodna
Poza tym staram się nie łączyć węglowodanów z białkiem. Na śniadania węglowodany, obiad mieszany, podwieczorek i kolacja białkowe.
Chlebek zamieniam na ciemny, dużo wody pod ręką. I zerkanie na tabelki kaloryczne produktów. Ostatnio odkryłam margarynę, która ma 160kcal/100gr (przeciętnie mają około 650 ).

Się rozpisałam ^^'

Przygarniecie Wielorybka?

[foltynka]

Luithia witaj, zapraszamy i postaramy sie Cie wspierać w cieżkich chwilach bo napewno takie będą.

Ale najwazniejsze,ze podjełas świadomą decyzję.

Ja np odkryłam taki serek fit twarogowy z LIDLA - biały i kiedys nim smarowałam chlebek, miał 68kcal/100 g
ale obecnie nie jem w ogóle chleba wiec serek poszedł w odstawke hehe
Jedz duzo gotowanych warzywek, sa zdrowe i maja mało kcal i gotowane rybki oraz miesko z kurczaka i indyka, ja tak jadam i waga spadaaa

[Awelinka 18]

Napisane przez Luithia

Ahoj! Można się dołączyć?
Twardo postanowiłam zrzucić 30kg. Na początek
Dzisiaj, przy wzroście 177cm, ważę 107kg (122-90-128) i jestem tym przerażona. Co prawda jestem dosyć umięśniona i mojej wagi po mnie nie widać (koleżanka dała mi góra 80 ), ale nóżki to czują... bardzo.

Ustawiłam sobie w komórce przypomnienia na 5 posiłków, gdyż moim największym problemem jest... niejedzenie. Dokładniej - zwykle, przez studia, jadałam tylko śniadanie i ogromną kolację. Teraz na szczęście już nie studiuję i mogę zadbać o swoje zdrówko
Ruchu mam dosyć dużo - uwielbiam taniec! Do tego co chwilę ganiam na spotkania, zakupy, do znajomych, z pieskiem (4 piętro, bez windy, pies nauczony 3 razy dziennie wychodzić ).
No ale niestety mam paskudnego potworka w drodze do wymarzonej figury. Mianowicie - uzależnienie od mleka. Mogę wypić nawet 2-3 litry dziennie, co w prostym rachunku daje 1000-1500kcal dziennie

Ale mówię BASTA!
Dzisiaj na obiadek na parze upichciłam sobie rybkę, a teraz zjadam twarożek z rzodkiewką, ogórkiem i szczypiorkiem

No i postanowiłam zapisywać, co jem, zanim po coś sięgnę.
To bardzo pomaga się sprężyć. I przemyśleć, czy na prawdę jestem głodna
Poza tym staram się nie łączyć węglowodanów z białkiem. Na śniadania węglowodany, obiad mieszany, podwieczorek i kolacja białkowe.
Chlebek zamieniam na ciemny, dużo wody pod ręką. I zerkanie na tabelki kaloryczne produktów. Ostatnio odkryłam margarynę, która ma 160kcal/100gr (przeciętnie mają około 650 ).

Się rozpisałam ^^'

Przygarniecie Wielorybka?

tak zapraszamy będzie dobrze musi

[Luithia]

Jakie szybkie odpowiedzi ^^'

Dzisiaj byłam zaskoczona, jak przepyszne są ziemniaczki i marchewka gotowane na parze POLECAM! Są takie treściwe, mniami
A jutro chyba filet z kurczaka na parze

[Tatiii]

Ehhh przeczytałam twojego posta, i zrobiłam się głodna

[izaw89]

hej dziewczyny. u mnie dzis jesli chodzi o jedzenie bylo ok.. 1000 kcal nie przekroczylam.. ale niestety wieczorkiem małe spotkanie towarzystkie iii.. no niestety, skusilam sie na alkohol.

ale przynajmnej pocwiczylam: 40 minut krecilam hula hopem i spalilam 300 kcal na rowerku. moze nie bedzie tak zle.

w kazdym razie jestem o 4 kg lzejsza. oby tak dalej

[Awelinka 18]

Witam was kochane z rana, wygląda na to że i mnie nie ma z 4 kg, ale jakoś mnie to nie cieszy jeszcze min 20 musi mnie nie być, jeśli nie będą mnie kompulsy napadać to będzie ok, teraz tak sobie myślę że chyba będę się ewakuować z miejsc gdzie będzie za dużo jedzenia... to jedyne yjście tylko muszę się jakoś w porę opamiętywać z tym... powodzenia kochane ja dziś baaaaaaardzo późno z uczelni wracam buziaki

[kwiateda]

Cześć dziewczęta
Witam Luithia, też mi się marzy ze 30 kg schudnąć, ale wiem, że tyle nie schudnę, przy moich chorobach to raczej nie realne, ale próbuję ile się da. Schudłam kiedyś 15kg, ale wróciły one do mnie. Teraz mam nadzieję, że nie będą wracać, każde stracone kilo daje lepszą motywację do dalszego działania, więc trzymam się dalej diet. Trzymam kciuki za Ciebie, uda się na bank Ci schudnąć

[foltynka]

witajcie dziewczęta

pewnie te kompulsy zależą od psychiki, ja sie wielokrotnie juz odchudzałam, chudłam, tyła, ale nigdy sie jakos specjalnie nie obżerałam tak by pozniej żałowac, lub co gorsza zwracać... ewentualnie jak zjadlam pake chipsow to juz mialam wurzuty i piłam zieloną herbatkę

[Lan]

Dzisiaj w szkole dyskoteka była, porządnie się wytańczyłam, jak najadłam :/ No, ale jak weszłam na wagę, to dwa kilogramy sobie poszły. Teraz jest równo 80. Ta liczba nadal mnie przeraża (dziewczyny z mojej klasy ważą gdzieś 38-50 kg ) Ale jakoś to będzie

[foltynka]

Lan jestem z Tobą wierze w Ciebie

pamietam, że jak byłam w podstawówce, moze w 6-7 klasie to mialam 55 kg, a inne dziewczyny własie od 38 do 45 kg i tez mi było smutno

[Tatiii]

Dziouszki damy radę Kto nie da, jak nie my ? Nooo i nie traćcie wiary w siebie

A ja nie wiem, jak u mnie z wagą tz. ciągle mam wzdęty brzuch (już któryś dzień z kolei ) i czuję się taka cięęęężka i w ogóle mam chyba dziś dzień na marudzenie od 4;00 jestem na nogach, a spałam może z dwie godziny na wagę wolę nie stawać, bo przed okresem jestem, i wskazówka mogłaby mnie jeszcze bardziej dobić

ehhh

[foltynka]

Tatiii doskonale Cie rozumiem. ja tez przed okresem, też na nogach od 4 rano i też wymeczona... brzuch rowniez wzdety po obiedzie mimo,ze na obiad gotowane udko, kalafior, brokuł i cukinia hehe
ale przez pierwsze 4 tyd odchudzania mialam wzdety a w pasie to leciało,ze ho ho ho

pewnie,ze damy rade laseczki buziaki

[izaw89]

pewnie ze damy
ja dzis troche zaszalalam... z kaloriami ok, bo na chwile obecną wyszlo mi ich dzis ok 700 ale... aby dwa posilki, wiec troche rozepchalam zoladaek. no nic, zaraz odpalam "desparate hausviwes" i wskakuje na rower albo hula hop ;D

[foltynka]

kochane mam do was pytanko

jakie owoc / owoce jecie najczęściej i co jecie na II śniadanie???

czytatałam dzis artykuł w necie "Jabłko na śniadanie, kiwi na kolacje" Pisze tam o tym,ze kiwi to super owoc i tak mysl gdzie i z czym go wkomponować np na drugie sniadanie ale z czym? macie pomysł ??

[izaw89]

mysle ze najlepiej to albo sam (ale nasze oczy się zbytnio ni najedzą) albo pokroic w kosteczke i wymieszac z jogurtem naturalnym

[foltynka]

a z owsianką na pierwsze śniadanie??

[izaw89]

czemu nie?

[foltynka]

to juz mam plan na jutrzejsza owsianke, bedzie z kiwi
moze jeszcze dodam troszke fitelli orzechowej lub cynamonowej - uwielbiam je

[Tatiii]

Napisane przez foltynka

jakie owoc / owoce jecie najczęściej i co jecie na II śniadanie???

czytatałam dzis artykuł w necie "Jabłko na śniadanie, kiwi na kolacje"

Ja słyszałam (i czytałam ;p), że najlepiej owoce jeść z rana ( ze względu na dużą zawartość cukru), ewentualnie południa, a w godzinach wieczornych warzywa Podobno jabłka zatrzymują wodę w organizmie- więc może dlatego tak napisali choć też wspomagają przemianę materii, więc już sama nie wiem to samo z podziałem białek i węglowodanów (pamiętam, że ktoś tu pisał już - węglowodany najlepiej do 14:00, a białka na kolacje

Ale ale... Jabłka, świeże morele, owoce jagód, gruszki, grejpfruty , wiśnie, kiwi, pomarańcze, brzoskwinie, śliwki, i winogrona mają bardzo niski indeks glikemiczny - a co za tym idzie, mozna je jeśc do woli Z kolei ananas, suszone morele, banany, mango, melony, papaję i rodzynki należy dawkować z umiarem

Ehhh kocham moją książkę
Jakbyście miały pytania odnośnie indeksu glikemicznego, bądź (jeśli któraś ma ochotę spróbować diety rozdzielnej to służę pomocą

3majcie się cieplutko

[Awelinka 18]

Witajcie kochane u mnie dziś dieta ok dzięki foltynka Ty mnir motywujesz i inspirujesz dobrze że jesteś z nami, też słyszałam że kiwi ma ciekawe właściwości i ja czasami je jadałam z joguretm lub z innymi owocami w formie sałatki owocowej, pozdrawiam kochane ja padnięta do 20 uczelnia masakra pozdrawiam

[kropeczka :)]

Cześć dziewczyny

Tak nieśmiało się uśmiecham, żebyście mnie przyjęły do siebie, bo właśnie zaczęłam walkę z moim tłuszczem Mam do zrzucenia ok 25 kg więc to też spooro. Postawiłam na zdrowe odżywianie i ruch ( zapisałam się na siłownię 3x tyg) i mam nadzieję, że to pomoże, jak narazie ubył mi 1 kg...