ALKOHOL. czy to normalne??? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-11-27, 23:59   #31
feel_atmosphere
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 54
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Cytat:
Napisane przez srubka Pokaż wiadomość
ale czegos tu nie rozumiem. jestes zmuszana do picia? bo zaczyna to tak brzmiec. Jesli uwazasz, ze nie masz problemu z piciem, to sama sobie ogranicz, nie pytaj sie, nie tlumacz sie etc. bo mnie to wyglada na probe 'wybielenia sie' samej siebie w swoich oczach i wytlumaczenie sobie, az zrozumiesz, ze co z tego ze pijesz, przeciez sie nic nie dzieje. Alkoholizm zaczyna sie wlasnie w takim momencie. I to nie ze przesadzam, bo sama pije, aczkolwiek nie mam takich problemow.
Nie jestem zmuszana do picia, mogę nie pić kilka miesięcy i nie będzie mi tego brakowało(już tak robiłam). Chodzi o to że trochę zaczynam martwić się o swoje (nasze- moje i TŻ) zdrowie więc zastanawiam się czy nie warto by było tego ograniczyć. Wiem że to potrafię, bo nie jestem uzależniona tylko to lubię. Ale zastanawiam się czy to na pewno jest aż taki problem żeby to ograniczać (po co ograniczać cos co się lubi) i jednak widzę że jest, skoro 95% waszych odpowiedzi uważa że to za dużo.
feel_atmosphere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 00:13   #32
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Będzie Ci brakowało, uwierz.
Tak, to jest problem, bo moze za 3, a może za 7 lat nie dasz sobie z tym rady, skoro teraz praktykujesz takie a nie inne spędzanie łikendów.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2009-11-28 o 00:17
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 00:21   #33
Newday5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 133
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Zdrowy jedynie jest alkohol w postaci czerwonego wina szczepowego, wytrawnego w ilości 1 lampki dziennie do obiadu, czy kolacji. Wszystko inne truje i bardzo, bardzo pocichu i iluzorycznie uzależnia, choć - jak opowiadał w reportażu tv były alkoholik - czuł wówczs, że nad wszystkim panuje. Wpadł w prożnię niepostrzeżenie, bo mózg nie działał ok.
Newday5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 01:27   #34
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Cytat:
Napisane przez feel_atmosphere Pokaż wiadomość
Nie jestem zmuszana do picia, mogę nie pić kilka miesięcy i nie będzie mi tego brakowało(już tak robiłam). Chodzi o to że trochę zaczynam martwić się o swoje (nasze- moje i TŻ) zdrowie więc zastanawiam się czy nie warto by było tego ograniczyć. Wiem że to potrafię, bo nie jestem uzależniona tylko to lubię. Ale zastanawiam się czy to na pewno jest aż taki problem żeby to ograniczać (po co ograniczać cos co się lubi) i jednak widzę że jest, skoro 95% waszych odpowiedzi uważa że to za dużo.
wszystkie nalogi sie lubi
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 09:16   #35
Szarlotka7891
Raczkowanie
 
Avatar Szarlotka7891
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 363
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Powinnaś chyba nieco ograniczyć picie alkoholu, bo sory ale jak na kobietę pijesz dosyć sporo, proponuję tak jak moje przedmówczynie odstawić na jakiś czas alkohol, po prostu przyzwyczaiłas swoje ciało do % i teraz więcej ich potrzebujesz aby poczuc jakiekolwiek ich działanieTo tez zależy od tego czy jesteś wypoczęta, co jadłas przed wypiciem alkoholu.
Nie jestem specem w tych sprawach bo sama pije niewiele (czasami 1 piwo wystarczy lub 2 lampki wina)ale myśle ze takie duze ilości alkoholu mogą niekorzystnie wpłynąć na Twoje zdrowie, jesli nie teraz to w przyszłości, może warto poczytać o tym troszke w necie.
Życze wytrwałości i powodzenia

PS:Zacytuje jedną z moich profesorek :"alkohol pity regularnie w ilościach przekraczających 1lampkę wina(jej zawartość procentowa alkoholu) jest nałogiem, a więc w tym przypadku przejawem alkoholizmu" ...ale to jej słowa.
__________________
...żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy...


Wisława Szymborska

Edytowane przez Szarlotka7891
Czas edycji: 2009-11-28 o 09:21
Szarlotka7891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 09:29   #36
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Cytat:
Napisane przez feel_atmosphere Pokaż wiadomość
no właśnie chodzi o to że po takiej ilości alkoholu jest ok i to mnie odpręża.
gdybym wypiła mniej to absolutnie nic nie poczuję

a jak myślicie czy to jest bardzo niekorzystne dla zdrowia? jakie to może mieć skutki?
pocieszam się tym że przecież nie piję codziennie
Skutki dla zdrowia martwiłabym sie najmniej.

Człowiek jest młody, potem "w miarę młody" "jeszcze młody" ;-) robi całe zycie jak koń, haruje, dorabia się a potem... potem praca się kończy przychodzi czas odpoczynku i... biora góre nawyki zakorzenione latami, zaczyna się staczanie w regularny alkoholozm.

Niestety obserwuję to z bólem w rodzinie, i u starszych znajomych. I to nie sa pojedyńcze przypadki, niziny społeczne, ludzie ubodzy czy bezrobotni- dotyczy to ludzi majętnych, ustwionych, którzy dorobili sie nie tylko materialnie ale i zapracowali na duzy prestiż społeczny i zawodowy.
Całe życie dobrze przezyte + taki sposób na odprężenie jak u Was : wieczorne czy weekendowe drinki, biesiady na odpręzenie ... a w efekcie teraz jest jedna wielka męka. I alkoholika samego ze sobą i rodziny z nim.
Tragedia.

Myślec trzeba na przód, nie na zasadzie "mnie się to nie zdarzy, ja to kontroluję, jestem na to za inteligentna".
lepiej być ostrożnym niz tak sobie życie na koniec zmarnować- bo już lepiej odpuścić tą pracę i dac sobie siana z nią, ale przynajmiej nie musieć chlac żeby się wyluzować niż najpierw robić całe zycie jak koń, a potem się na starość zapić tracąc wszytko: miłosc rodziny, szacunek, zdrowie.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 10:28   #37
perseusz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 536
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

"Witam wszystkich.
Mam na imię Stefan. Piję od 3 lat."
Wątek brzmi trochę jak spotkanie AA
Niepokojące jest to że musisz się napić żeby się rozluźnić. A reszta no to co kto lubi. I czy ma nad tym kontrolę.
__________________
samotność to jest wtedy, jak każdy tramwaj jest dobry, bo gdzie nie pojedziesz to samo Cię czeka
perseusz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-28, 11:08   #38
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Cytat:
Napisane przez Newday5 Pokaż wiadomość
Zdrowy jedynie jest alkohol w postaci czerwonego wina szczepowego, wytrawnego w ilości 1 lampki dziennie do obiadu, czy kolacji.
A tego co czytałam pić można właściwie dowolny alkohol w sensie ilości czystego alkoholu, to da podobny efekt, to nie musi być wino. Ale musi być w podobnym stężeniu.

Gdybym ja tak i tyle piła co autorka, to zaniepokoiłabym się mocno. Raz na jakiś czas wypić parę drinków dla odprężenia, to jedno, a tak się odprężać po każdym weekendzie to co innego...

Co do akcji typu "obiecuję sobie, że przez ileś tam tygodni/miesięcy nie będę pić" bywa jedną z oznak alkoholizmu, bo zwykle człowiek który ma problem niepokoi się i w taki właśnie sposób sobie "udowadnia", że problemu nie ma. Albo i nie udowadnia, bo nie daje rady

Ogólnie mnie by było szkoda zdrowia, tych komórek w mózgu, które zdecydowanie nie zawsze się odnawiają, a wręcz niezwykłe jest to, że w ogóle się jakieś odnawiają , żołądka (lubiący wódkę dziadek - też nie alkoholik, pił sobie czasem z kumplami, nie żałował sobie jak była okazja - zmarł na raka żołądka i szczerze trudno mi wierzyć, że to nie miało nic wspólnego z tą wódką. Znajomy rodziny, zamożny, ustawiony, szanowany - po takim "spotkaniowym" piciu zaczął też się odstresowywać, a na koniec żona go wysyłała do ośrodków dla alkoholików), wątroby... (Moja mama ma przyjaciółkę, która sobie tak piła dla odstresowania, alkoholiczką z tego co wiem nie była i nie jest, ale lubiła piwko wypić i nie hamowała się za bardzo. Wykończyła sobie wątrobę, aż szkoda patrzeć...)
Dla mnie niezła przestroga, żeby uważać nawet jeśli wydaje się, że jest ok. Po latach może wyjść.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-11-28 o 11:11
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 11:14   #39
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Ja wypiłam dwa piwa w okresie między wrześniem a ostatnim czwartkiem (26.11) :P i porównując, to autorka pije monstrualne ilości alkoholu moim zdaniem. I tak będą problemy zdrowotne, przecież wątroba się niszczy... żołądek...
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 11:38   #40
Aniulek_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska:*
Wiadomości: 113
GG do Aniulek_
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Cytat:
Napisane przez feel_atmosphere Pokaż wiadomość
codziennie to nie to samo co 2 razy w tygodniu
napisałam 2-3 drinki. a ty pijesz o wiele wiecej w weekend i to nie tylko drinki. wiec prawie na to samo wychodzi.
__________________
With the taste of your lips...
With a taste of the poison paradise...
I'm addicted to you!
Don't you know that you're toxic?
18.04
Aniulek_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 11:50   #41
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

A nie mozecie zacząc spędzac inaczej weekendów? Jakie kino, kręgle, aqua park, wspinaczka, konie, bieganie, kino, teatr czy cokolwiek innego?
Jest was tylko dwójka, więc przecież możecie sobie zupełnie inaczej zorganizować czas. Gorzej jakbyś pija ze znajomymi, większej grupy raczej nie zmienisz.
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-28, 12:11   #42
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Cytat:
Napisane przez lady karen Pokaż wiadomość
To przestań i zobacz czy rzeczywiście możesz. I będziesz wiedzieć.

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------



Jeśli chodzi o względy zdrowotne, to najlepiej nie pić wcale
Wręcz przeciwnie, 3-4 drinki dziennie są korzystne dla zdrowia. Ostatnio miałam to na wykładzie
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 12:23   #43
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Wręcz przeciwnie, 3-4 drinki dziennie są korzystne dla zdrowia. Ostatnio miałam to na wykładzie
CO?! 3-4 drinki!? dziennie?
Załóżmy że w drinku jest 50tka wódki żeby to faktycznie drink był.
Jak to niby ma wyglądać? 50tka na śniadanie, 2 sniadanie , do obiadu i kolacji i co?
200ml dziennie
Cały dzien na rauszu? Jak jeździć samochodem, jak iść do pracy i nie zostać zwolnionym za pijaństwo w miejscu pracy?
Bo 3-4 drinki na raz to...na pewno nie jest się nawet trochę trzeźwym. większośc będzie już solidnie zalana a wszyscy będa mieli alkohol we krwi i nie bedą się kwalifikowac ani do pracy ani do samochodu.
ja bym takiego "drinkującego dla zdrowia" pracownika wylała na zbity pysk i to dyscyplinarnie- to dopiero by mu dla zdrowia posłużyło.

ja dziękuję za takie zalecenia zdrowotne
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 12:25   #44
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

" Po prostu lubimy się odprężyć przy alkoholu po ciężkim tygodniu pracy."- tyle że ilość wypijanego REGULARNIE alkoholu jest duża. Moim zdaniem jeśli dzieje się to z taką dokładnością: każdy weekend, to jesteś na prostej drodze (a i tak mi nie uwierzysz) do alkoholizmu. Alkoholik może nie pić pare tygodni, miesięcy, a poetm znowu cug, w ciebie to cug weekendowy. Mam znajomą parę, też tak "się odprężają", od lat, dopiero od zeszłego roku zaczyna to po nich byc widać, z tym że po kobiecie już bardziej. Poza tym, znasz alkoholika lub kogoś z problemem alkoholowym, kto się przyzna, że MA PROBLEM?Nie, tłumaczenie zawsze to samo: mogę w każdej chwili przetsać, nie muszę, a lubię itp. Bo UŚWIADMIENIE sobie problemu to krok we właściwą stronę. Ty na razie jesteś specjalistką od samooszukiwania, masz poza tym błędne wyobrażenie alkoholika jako upiajającego się menela.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 12:28   #45
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Zdrowy jest odpowiednik lampki wina, więc jeśli to są baaaardzo słabe drinki, to może... 4 "normalne" drinki dziennie to na pewno nie jest zalecenie lekarzy
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 12:32   #46
iloneczka1
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Wg mnie problemem jest regularność (weszło Wam to juz w krew ) i niezgorsza ilość.
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach
Zajrzyj TU i TU
-----
Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij..........
iloneczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 12:47   #47
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Wręcz przeciwnie, 3-4 drinki dziennie są korzystne dla zdrowia. Ostatnio miałam to na wykładzie


baaaaardzo ciekawe.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 12:50   #48
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

"Wręcz przeciwnie, 3-4 drinki dziennie są korzystne dla zdrowia. Ostatnio miałam to na wykładzie "- GDZIE? W Wyższej Szkole Wyciągania Czesnego? Bo nie wierzę,że na dobrym uniwersytecie, gdzie kadra nie mówi studentom takich bzdetów. Moja znajoma jest psychologiem, zajmuje się leczeniem uzależnień, więc wiem, że piszesz bzdury, a jeśli je słyszałaś na wykładzie, to uczysz się na dziwnej uczelni.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 13:04   #49
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Cytat:
Napisane przez feel_atmosphere Pokaż wiadomość
Oczywiście że mogę.
Ale uważam że tak jest przyjemniej
Nie czuję przymusu picia, po prostu to lubię- czy to źle?
Mogę w każdej chwili przestać i będzie ok, dlatego właśnie zastanawiam się czy to taki problem?
Lubic pic alkohol to nic złegoAle Ty pijesz stanowczo za dużo.To , że mozesz w każdej chwili przestac to dla mnie żadne tłumaczenie, bo może i potrafisz, ale jeśli załadasz z góry"ok nie piję miesiac" i po tym miesiącu siadasz z przyjemnościa do picia...to i tak czy siak jesteś w jakims stopniu uzależniona.Musisz zaobserwowac, czy przez ten miesiąc abstynecji nie myslisz o alkoholu, nie odliczasz dni itd.
Jeśli nie, to narazie problemu nie ma, aczkolwiek wydaje mi się , że to początek uzależnienia.

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Wręcz przeciwnie, 3-4 drinki dziennie są korzystne dla zdrowia. Ostatnio miałam to na wykładzie
O kurczę...Ciekawa jestem kto ten wyklad prowadził?
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-28, 13:15   #50
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Cytat:
Napisane przez Niezmienna Pokaż wiadomość


O kurczę...Ciekawa jestem kto ten wyklad prowadził?
Może ten kto sam ową taktykę stosuje
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 13:17   #51
Sikorka0204
Zakorzenienie
 
Avatar Sikorka0204
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 491
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Wręcz przeciwnie, 3-4 drinki dziennie są korzystne dla zdrowia. Ostatnio miałam to na wykładzie
Coś mi się wydaje, że usłyszałaś to co chciałaś usłyszeć
Nie uwierzę, że to mówił normalny wykładowca
Sikorka0204 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 13:54   #52
kimi1000
Zakorzenienie
 
Avatar kimi1000
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 164
GG do kimi1000
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Spróbujcie spędzać czas wolny w inny sposób - kino, basen, spacery...
Uważam, że picie po to by się odstresować po pracy jest wskazówką do zmiany pracy. Nie warto niszczyć sobie zdrowia kosztem pieniądzy itd.
Ja piję bardzo rzadko, jedno piwko na tydzień - dwa, czasami jakieś 2 lampki wina do obiadu.
Jak jest impreza to oczywiście więcej, ale nie dałabym rady wypić 0,5 litra na 2 osoby.
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .


kimi1000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 14:10   #53
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Przyznaje sie, ze nie czytałam całego watku. Ja pije raz na ok 2 msce z 2 -3 max piwa, wylacznie wychodzac do klubu. W domu pijam sporadycznie i to zwykle u kogos, np jakims wieczorku u kolezanki, ale dla smaku, a nie zeby sie uchlac. Coz, wole inne formy relaksu.
Uwazam, ze pijecie sporo, ostro- bo po 6 piwach na pewno jestes mocno wstawiona, ale kiedys tez bywało, ze pijałam co tydzien, bo imprezowałam czesciej. Ale nie w takich ilosciach jak Ty i nie ciągiem.

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Wręcz przeciwnie, 3-4 drinki dziennie są korzystne dla zdrowia. Ostatnio miałam to na wykładzie
Co za bzdura
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-11-28, 14:12   #54
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Jak dla mnie dużo, ale ja jestem przeciwniczką alkoholu.
Uważaj na wątrobę i trzustkę

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Wręcz przeciwnie, 3-4 drinki dziennie są korzystne dla zdrowia. Ostatnio miałam to na wykładzie
Kretyństwo!:P
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 14:21   #55
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Cytat:
Napisane przez feel_atmosphere Pokaż wiadomość
Witam Drogie Wizażanki
Chciałam poznać Waszą opinie na pewien nieco drażliwy temat.

Zastanawiam się czy to że co tydzień i w piątek i w sobotę (czyli 2 razy w tygodniu) piję sobie z moim facetem alkohol (piwo, wino, wódka, drinki-oczywiście nie wszystko naraz ) jest normalne? Czy to za dużo?
Oczywiście nie poprzestajemy na 1 drinku (pijemy 0,5l wódki na 2 osoby w ciągu jednego wieczoru) ani na 1 lampce wina (w ciągu 1 "popijawy" zdarza nam się wypić 3 wina, ale zazwyczaj są 2). Jeśli chodzi o piwo to jak zdecydujemy się w danym dniu na piwo to ja piję ok.5-6 a mój facet ok.8...
Więc pytam Was czy to nie za dużo? Częstotliwość 2 razy w tygodniu, 2 dni pod rząd? Ilość jak widać dość spora
Czasem nawet w ciągu tygodnia wyskoczymy na piwko do knajpy i jest to ilość 3-4/osobę, ale zdarza się to nie częściej niż raz na miesiąc.
Nie jest tak że "musimy się napić" bo jesteśmy uzależnieni- NIE. Po prostu lubimy się odprężyć przy alkoholu po ciężkim tygodniu pracy.


Proszę o opinie na ten temat.
A jak u Was jest z piciem??? Jak często i w jakich ilościach???

Pozdrawiam
Cytat:
Napisane przez feel_atmosphere Pokaż wiadomość
no właśnie chodzi o to że po takiej ilości alkoholu jest ok i to mnie odpręża.
gdybym wypiła mniej to absolutnie nic nie poczuję

a jak myślicie czy to jest bardzo niekorzystne dla zdrowia? jakie to może mieć skutki?
pocieszam się tym że przecież nie piję codziennie
Cytat:
Napisane przez feel_atmosphere Pokaż wiadomość
Oczywiście że mogę.
Ale uważam że tak jest przyjemniej
Nie czuję przymusu picia, po prostu to lubię- czy to źle?
Mogę w każdej chwili przestać i będzie ok, dlatego właśnie zastanawiam się czy to taki problem?
Cytat:
Napisane przez feel_atmosphere Pokaż wiadomość
A jeśli piłabym mniej, ale ciągle te 2 dni w tygodniu to byłoby lepiej? Chodzi o względy zdrowotne... A może lepiej zostać przy takiej ilości, ale ograniczyć picie do 1 dnia w tygodniu?
Cytat:
Napisane przez feel_atmosphere Pokaż wiadomość
Naprawdę mogę Wiem bo czasem robię przerwy i nie piję np miesiąc, dwa... i jest ok nic mi sie nie dzieje, żyje normalnie i nawet mnie nie ciągnie do alkoholu.
Zastanawia mnie tylko to czy taka ilość jest bardzo niekorzystna dla zdrowia, czy raczej nie jest jeszcze tak źle i mieścimy się z TŻtem w normie?
Cytat:
Napisane przez feel_atmosphere Pokaż wiadomość
Nie jestem zmuszana do picia, mogę nie pić kilka miesięcy i nie będzie mi tego brakowało(już tak robiłam). Chodzi o to że trochę zaczynam martwić się o swoje (nasze- moje i TŻ) zdrowie więc zastanawiam się czy nie warto by było tego ograniczyć. Wiem że to potrafię, bo nie jestem uzależniona tylko to lubię. Ale zastanawiam się czy to na pewno jest aż taki problem żeby to ograniczać (po co ograniczać cos co się lubi) i jednak widzę że jest, skoro 95% waszych odpowiedzi uważa że to za dużo.
Robisz miesiąc przerwy i wcale nie jest ok, bo wracasz do tego! czyli NIE MOŻESZ przestać, jak to deklarujesz, bo powiedzieć można wszystko, ale z wypełnieniem tego to już gorzej. Dla nas to jest obojętne co napiszesz, ale samej siebie nie oszukuj
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 14:35   #56
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

hmm ale na tej zasadzie to każdy kto lubi pic jest alkoholikiem.... nie popadajmy w paranoję
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 14:45   #57
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
hmm ale na tej zasadzie to każdy kto lubi pic jest alkoholikiem.... nie popadajmy w paranoję
A co to znaczy, że lubi pić?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 14:50   #58
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Pić, a chlać to różnica.
Pić bo lubi się smak alkoholu - lampka wina, jeden drink dla smaku.
Jedno piwko dla towarzystwa
Ale osiem piw, to już nie jest picie bo się lubi. To zły nawyk który może przejść w coś gorszego.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 14:59   #59
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Niech autorka wątku przestudiuje sobie treść artykułu i sama sobie odpowie na pytanie czy ma problem czy nie.

Źródło:
http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51223,4289117.html

Cytat:
1. Alkoholizm jest chorobą.

Jak każde uzależnienie. Taki status nadała mu Światowa Organizacja Zdrowia. Jest to choroba chroniczna (alkoholikiem jest się do końca życia, mimo zerwania z nałogiem) i postępująca - jeśli nie podejmie się leczenia i nie utrzyma abstynencji - o kilka, kilkanaście lat skraca ona życie i prowadzi do śmierci.

2. Choroba alkoholowa rozwija się fazami.

Przy typowym przebiegu ma cztery fazy.

- Pierwsza to tzw. picie towarzyskie - sprawia przyjemność, ma się ochotę na kieliszek w gronie znajomych, nie odmawia się, gdy inni zapraszają, dobrze się toleruje nawet sporą dawkę alkoholu.

- Druga to faza ostrzegawcza - już szuka się okazji do napicia się, samemu inicjuje się wypijanie tzw. kolejek, zyskuje się status "fajnego kumpla", "duszy towarzystwa", sięga się po alkohol, bo to rozładowuje napięcie, przynosi ulgę, rozpoczęte picie coraz częściej kończy się "urwaniem filmu" i kacem, kaca coraz częściej "leczy się" wypijaniem tzw. klina w samotności.

- Trzecia to faza krytyczna - pije się ciągami przeplatanymi okresami abstynencji, szuka się usprawiedliwień, wymówek, a wyrzuty sumienia (tzw. kac moralny) próbuje się zniwelować składaniem sobie - często również innym - przyrzeczeń niepicia, podejmuje się próby jak najdłuższego zachowania abstynencji (bez fachowego wsparcia - zwykle nieskuteczne), zaniedbuje się rodzinę. Dochodzi do konfliktów małżeńskich, wzrostu agresywności. Alkoholik zaczyna się opuszczać w pracy, nieregularnie się odżywia i zaniedbuje swój wygląd. Zaczynają się kłopoty z pamięcią. Tolerancja na alkohol nadal jest duża.

- Czwarta to faza chroniczna - okresy picia są bardzo długie, a abstynencji - bardzo krótkie, pije się od rana, upija się w samotności, następuje zdecydowany spadek tolerancji na alkohol (kiedyś pół litra czystej piło się bez konsekwencji, teraz wystarczy piwo), sięga się po tzw. wynalazki, czyli np. denaturat, dochodzi do rozpadu rodziny, następuje degradacja zawodowa i społeczna. Alkohol staje się jedynym celem w życiu - by go zdobyć, można dopuszczać się przestępstw. Przestają działać hamulce moralne. Pojawiają się psychozy alkoholowe - majaczenia (zwidy) i halucynozy (słyszy się głosy). Organizm jest coraz bardziej wyniszczony i zatruty alkoholem, zaczyna szwankować zdrowie.



3. Żeby stać się alkoholikiem, nie trzeba pić codziennie.

To prawda, niektóre osoby uzależnione od alkoholu piją codziennie, ale bardziej typowym sposobem picia w zaawansowanym stadium choroby alkoholowej jest tzw. picie ciągami, czyli przez kilka dni, tygodni czy miesięcy, a potem dłuższy lub krótszy okres całkowitej abstynencji.

4. Nie istnieje pojęcie "bezpiecznej dawki alkoholu".

Uzależnić się można, wypijając codziennie jedno piwo. Warunkowo można mówić o bezpiecznej dawce, jeśli niewielką ilość alkoholu (np. 1-2 lampki wina) sporadycznie pije dorosła osoba, która zna swoje możliwości i jest na tyle konsekwentna, że ogranicza się wyłącznie do tej ilości.

5. Kobiety i mężczyźni piją nieco inaczej.

Są pewne różnice. Organizm kobiety gorzej toleruje alkohol - tą samą dawką szybciej upije się kobieta niż mężczyzna. Ponadto kobiety zwykle sięgają po alkohol, bo mają kłopoty i próbują je "zapić", częściej piją w samotności w domu (popularnie mówi się "do lustra") i potrafią długo się kamuflować na tyle skutecznie, że mało kto podejrzewa, iż kobieta jest alkoholiczką. A potem, gdy np. ze złamaną nogą trafia do szpitala i przez 3-4 dni nie pije, odzywa się u niej majaczenie alkoholowe. Wtedy trafia do psychiatry i uzależnienie wychodzi na jaw. Mężczyźni zaś wolą pić w towarzystwie, mniej się kamuflują i piją "do dna", częściej więc leżą gdzieś pijani na ławce, na trawniku. Nie ma natomiast zbyt dużych różnic społecznych, jeśli chodzi o alkoholizm. To najbardziej demokratyczna choroba, która dotyczy zarówno ludzi z tzw. marginesu, jak i tych z wyższym wykształceniem, na stanowiskach.

6. Psychoterapia to podstawa leczenia alkoholizmu.

To psycholog, często ze wsparciem ze strony psychiatry, musi przekonać alkoholika do tego, że warto zerwać z nałogiem i zachować abstynencję. Bez odpowiedniej motywacji nie ma co liczyć na sukces. Terapeutami są też często tzw. trzeźwi alkoholicy, którzy sami przeszli drogę zmagania się z nałogiem. Są dobrym przykładem, a za takim chętnie się idzie. Ważne są także grupy wsparcia, np. kluby AA, czyli Anonimowych Alkoholików. Uzależnieni pomagają osobom w podobnej sytuacji przetrwać ciężkie chwile. Takie wielokierunkowe działania dają dobre efekty.

(...)

9. Nałogowe picie wyniszcza organizm.

I to bardzo. Alkohol sprawia, że człowiek nie panuje nad emocjami, staje się drażliwy, agresywny. Ponadto nałogowe picie prowadzi do zmian organicznych w mózgu - zaczynają się kłopoty z koncentracją i pamięcią, pojawiają się psychozy, urojenia (charakterystyczny jest tzw. zespół Otella - pijący ciągle podejrzewa swego partnera o zdradę), częste są napady padaczkowe. Konsekwencją nałogowego picia jest też zwykle choroba wrzodowa, marskość wątroby, zapalenie trzustki, gorzej pracuje układ krwionośny i oddechowy.


---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Pić, a chlać to różnica.
Pić bo lubi się smak alkoholu - lampka wina, jeden drink dla smaku.
Jedno piwko dla towarzystwa
Ale osiem piw, to już nie jest picie bo się lubi. To zły nawyk który może przejść w coś gorszego.
Z tego jednego piwka dla towarzystwa może zrobić się osiem, zwłaszcza gdy lubi się smak alkoholu
__________________




Edytowane przez Fresa
Czas edycji: 2009-11-28 o 14:55
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-28, 15:14   #60
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: ALKOHOL. czy to normalne???

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
A co to znaczy, że lubi pić?
wiesz sporo ludzi lubi pić. Lubia smak alkoholu, lubia sie wstawić to ich rozluźnia. Nie każdy kto tak robi jest chory. Tylko, że granica jest cienka i uważam ze autorka się od niej zbliża....
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.