01.12.09 -> jeszcze nie jest za późno! Rozpocznijmy nowy rok szczuplej.. :))

[caaalajaa]

jasne ***
chcesz do tabelki? podaj wagę obecną i cel;d

[trucizna007]

dziękuję w grupie zawsze raźniej (a coś na ten temat wiem, już nie pierwsze moje odchudzanie, z tymże to jest najbardziej profesjonalne )

waga: hmmm chyba 61kg
cel:50kg

z tego co widzę, chyba najwięcej chcę zrzucić. ale wierzę w sukces. ah i żeby wszystkim szczęki opadły na mój widok po świętach

[Anastazja86]

Chętnie się przyłączę
Mam 23 lata 158 i ważę 52 kg chcę zejść do 48/47, jednak najbardziej mi zależy na wyrzeźbieniu brzucha i odtłuszczeniu nóg bo nogi to moja zmora z racji niskiego wzrostu mam krótkie grube nóżki
a więc od jutra dietka i ćwiczenia...no właśnie ćwiczenia,....ale najgorzej zacząć i pamiętać żeby być systematyczną a pójdzie gładko

[trucizna007]

zgadzam się - najtrudniejsze początki. ale damy radę !!

[eMisss]

Napisane przez moniczorek

Dolacze sie bo mamy wspolny cel .... do Sylwka chce schudna jeszcze troche....juz 12 kg za mna...aktualnie 59 kg i 156 cm wzrostu. Chce zejsc do konca roku do 55 kg...a w przyszlosci od 50. Odchudzam sie juz blisko rok ... od 3 miesiecy regularnie 3-4 azy w tygodniu chodze na silownie.

Milo mi wszystkoch poznac

o mamy dużo wsólnego.. mam 157 zaczynałam od wagi 70kg, teraz waże 57 i do konca roku też chce ważyc 55 kg heh . ;p

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Napisane przez agusia814

Ewelinko :d Widze, że w tabelce tylko u mnie pusto Waga :52 kg Cel: 48 kg. Jak na razie
A mam takie pytanie... Bo mam dośc spory biust [ d75] i jak schudne.. to mi zmaleje pewnie.. Ale skora nie bedzie taka jędrna? Czy ćwiczenia jakieś na to pomagaja?

napewno Ci trochę zmaleje.. ale trzeba codziennie albo przynajmniej co 2 dni robic cwiczenia ujedrniające na biust (w internecie znajdziesz ). czytałąm że jak ktoś dużo schudł to biust dopiero po 4 miesiącach będzie jędrny. (jezeli ktos nie ćwiczył )

[trucizna007]

eh a ja bym nie chciała, by mój zmalał... wtedy musiałabym nosić lupę ze sobą najlepiej, gdyby jeszcze "trochę" urósł...

u mnie dzień się zaczął tak sobie. cudem wstałam z łóżka i zrobiłam sobie herbatę miętową. muszę iść na zakupy, bo wnętrze mojej lodówki marnie wygląda

a jutro po raz pierwszy w życiu idę na siłownię

co u was ?

[kiniulkaaa]

Ja nawet nie zdążyłam zjeść porządnego śniadania

[caaalajaa]

Napisane przez trucizna007

dziękuję w grupie zawsze raźniej (a coś na ten temat wiem, już nie pierwsze moje odchudzanie, z tymże to jest najbardziej profesjonalne )

waga: hmmm chyba 61kg
cel:50kg

z tego co widzę, chyba najwięcej chcę zrzucić. ale wierzę w sukces. ah i żeby wszystkim szczęki opadły na mój widok po świętach

Dasz radę ! ) jak nie na święta to w późniejszym czasie szczęki napewno poopadaja;d a cel masz taki sam jak ja)

Napisane przez Anastazja86

Chętnie się przyłączę
Mam 23 lata 158 i ważę 52 kg chcę zejść do 48/47, jednak najbardziej mi zależy na wyrzeźbieniu brzucha i odtłuszczeniu nóg bo nogi to moja zmora z racji niskiego wzrostu mam krótkie grube nóżki
a więc od jutra dietka i ćwiczenia...no właśnie ćwiczenia,....ale najgorzej zacząć i pamiętać żeby być systematyczną a pójdzie gładko

wlaśnie najgorzej zacząć.. a systematyczności powoli się będziemy uczyć )) damy radę kochane

Napisane przez kiniulkaaa

Ja nawet nie zdążyłam zjeść porządnego śniadania

ja tutaj powinnam też dostać porządne baty.. ale ja np nie jem normalnego śniadania. zawsze jak wstanę.. piję kawę zbożową z mlekiem 0,5%.. a śniadanie jem koło 11? 12?.. poprostu rano nie potrafie.. źle się czuję przez cały dzień.. non stop bym jadała i jadla.. takjakby to śniaadanie rozpychało mi żołądek..


ja właśnie wstałam.. no i kawusię piję.. @mam.. więc dzisiaj z ćwiczeń nici.. chyba że jakieś lekkie albo same na biust porobie.. żeby nie był obwisły po diecie;]

trucizna007 jeżeli chodzi o siłownię to nie będzie tak zle tylko ostroznie na początku żebyś się zakwasów nie nabawiła.. bo się zrazisz )

[Justynka_xc]

Witam, przylacze sie do watku jesli mozna
lat mam 20, wzrostu 162 i waze53 kg, moim celem jest 50 - tak jak kiedys- teraz sie rozpuscilam i 3 kg wiecej a na dodatek nie moge tego zgubic ale ciesze sie ze trafilam na taki watek, w grupie razniej i zawsze wieksza motywacja

[Dociakowa]

caaalajaa mozesz mi już wpisać o 1 kg mniej

dzieńdobry dziewczyny

[caaalajaa]

Dociakowa gratuluję kolejnego kilograma w dół! i już zmieniam ;*


witam Justynkę )

[lubczyk]

hej dziewczyny
wstałam o 10, wypiłam zieloną herbatę, zjadłam szklankę musli zalane szklanką mleka (2%, a co!) i za chwilę wciągnę jeszcze 2 mandarynki śniadanie uważam za zakończone!

[xxolushiaxx]

Witam mozna sie przylaczyc? co prawda tez jestem na innym watku juz od roku
cos o mnie: lat 17(niedlugo 18wiec mam 2mies na pieekny wyglad) wzrost 175cm i waga hm...moze ok 63(teraz mam @ wiec sie nie zwaze). zaczelam odchudzac sie jakis rok temu...mialam meeega motywacje... podobno wygladalam jak zkielet, bylam bardzo oslabiona, slyszalam tez ze blada...wazylam 59kg niby nie malo...ale moze za szybko chudlam... niestty pozniej nastapil ten okres ktory zazwyczaj nastepuje jak sie je za malo... no i tak sobie przytylam troche... od dawna nie jem fastfoodow i nawet jak odstepuje od diety to ich nie tykam.. kolorowych napoi raczej tez nie, ew jak sie pije % to trzeba czyms popic nie zalezy mi konkretnie na zrzuceniu wagi, aczkolwiek dawne 60 nie przeszkadzaloby chce najbardziej wyrzezbic cialko, ktore i tak juz dobrze wyglada...moja zmora jedynie jest brzuszek... marze o idealnie plaskim...moze kiedys mi sie uda co do nog brak zastrzezen... uwazam je za zgrabne
do tego jem duze sniadania, 4-5posilkow dziennie co ok 3h, ok 1l zielonej herbaty i od dzisiaj 8min abs i hh.... hh krecilam juz wczesniej i robilam tez a6w...aczkolwiek po chyba 20dniu meega mi sie znudzilo i nie widzialam wiekszych rezultatow...

aaale sie rozpisalam
milego dnia

[Dociakowa]

mi jakoś tak niedobrze dzisiaj i mam nabrzmiały brzuch.. :/ pewnie przez to że wczoraj mało zjadłam i na wieczór napchałam się mandarynkami.. i do tego wszystkiego mam @..

[caaalajaa]

Napisane przez Dociakowa

mi jakoś tak niedobrze dzisiaj i mam nabrzmiały brzuch.. :/ pewnie przez to że wczoraj mało zjadłam i na wieczór napchałam się mandarynkami.. i do tego wszystkiego mam @..

ja też kochana @mam ( jestem taka ciężka i opuchnięta.. z łóżka najchętniej bym nie wstawała.. dobrze że nie mam dzisiaj zajęć to sobie poleże..(

xxolushiaxx witamy

a dziś już:
wypiłam kawę zbożową z mlekiem 0,5 %
i zjadłam musli też z mlekiem 0,5%

a teraz idę troszeczkę pośpię (

[Anastazja86]

ja już po śniadanku, dzisiaj była owsianka
muszę sobie jakieś ćwiczenia znaleźć, myślę o 8 minute, no cóż zobaczymy jeszcze cały dzień przede mną

[Dociakowa]

Napisane przez caaalajaa

ja też kochana @mam ( jestem taka ciężka i opuchnięta.. z łóżka najchętniej bym nie wstawała.. dobrze że nie mam dzisiaj zajęć to sobie poleże..(

xxolushiaxx witamy

a dziś już:
wypiłam kawę zbożową z mlekiem 0,5 %
i zjadłam musli też z mlekiem 0,5%

a teraz idę troszeczkę pośpię (

no to możemy połączyć się w bólu..
wczoraj rozmawiałam z koleżanką i tak narzekałysmy dlaczego to kobiety mają tak cięzko

[xxolushiaxx]

Napisane przez Dociakowa

no to możemy połączyć się w bólu..
wczoraj rozmawiałam z koleżanką i tak narzekałysmy dlaczego to kobiety mają tak cięzko

to ja chyba jestem jedna z niewielu szczesciar, ktorej nigdy nic nie jest podczas @ nigdy brzuch mnie nie boli, zawsze czuje sie nomalnie... moze tylko czasami przybita chodze....ale generalnie jest ok
minela godzinka od IIsniadanie i zrobilam sobie kawusie..moze mleczka0,5 doleje i kolejny 0,5l kubek zielonej juz zalany wrzatkiem

[elcia87]

I ja się przyłączę. Jeszcze niecały rok temu miałam narzucone pewne zasady i nie musiałam się niczym przejmować. Potem kiedy moje życie troszkę się skomplikowało nawet nie wiem kiedy powoli pozwalając sobie na coraz więcej - porzuciłam swoje zasady. I tak przestałam ćwiczyć i zaczęłam jeść, co mi w ręce wpadnie i tak oto przybyło mi 5 kg. Właśnie czekam na kartę wstępu do różnych ośrodków sportu i myślę, że dzisiejszy dzień jest odpowiednim, żeby zacząć zmieniać nawyki "od dziś" , a nie jak przez ostatni rok "od jutra"
Mam nadzięję, że ten watek doda mi mobilizacji
stawiem na umiarkowane ćwiczenia + powrót do zdrowszego jedzenia + wczesne lekkie kolacje + troche większą dawkę dbania o siebie żeby się lepiej poczuć

[asdf123]

Witajcie,

Jeżeli można to i ja się przyłączę.
Ja mam do pozbycia się 10 kilogramów. Po prostu chcę ważyć tyle ile ważyłam przed dwoma laty czyli zamiast 64 kilo, które pokazuje mi teraz waga ma być 54 kilo. No i mam 1,74 cm wzrostu. Ja chcę tylko wejść w moje ulubione stare spodnie a do tego potrzebne mi 10 kilo mniej.

Mam nadzieję, że z wami mi się uda i za rok będę ważyła 10 kilo mniej. To moja pierwsza dieta w życiu i mam nadzieję, że skuteczna.

Mam zamiar jeść w każdym posiłku coś białkowego i w ogóle mniej żreć i powinno być dobrze

[Lija28]

Witajcie dziewczynki
Bardzo chetnie do Was dolacze Ja od wczoraj zaczelam diete. Mam 30lat, 166cm wzrostu i waze 52 kg. Zawsze wazylam 45-47kg bez zadnych diet i cwiczen ale w ciazy przytylam ponad 20kg! i zostalo mi jeszcze male co nieco... Nie chce chudnac do 45kg ale tak 48-49kg bede zadowolona Zeby ta magiczna liczba 4 pojawila sie znowu z przodu Ja bede stosowac diete montignaca, stosowalam ja z wielkim powodzeniem po ciazy i schudlam do 49kg ale od wakacji przestalam sie juz stosowac do tej diety i tak w 5 miesiecy przybylo mi 3kg. Teraz pora zeby znowu zrzucic ten ciezar
Tak wiec prosze dopisac mnie do listy: Lija28 - cel: 48-49kg/jest:52kg

PS. Przepraszam za brak polskich liter w moich postach, nie wynika to z mojego lenistwa tylko tego, ze mieszkam za granica i na klawiaturze nie mam polskich liter.
Pozdrawiam serdecznie i zycze Wszystkim powodzenia i wytrwalosci w dozeniu do wymarzonej wagi

[xxolushiaxx]

Napisane przez Lija28

Ja bede stosowac diete montignaca, stosowalam ja z wielkim powodzeniem po ciazy i schudlam do 49kg ale od wakacji przestalam sie juz stosowac do tej diety i tak w 5 miesiecy przybylo mi 3kg.

hej moglabys napisac cos wiecej o tej diecie?

[elcia87]

Chciałam na początek zapytać co sądzicie o domowych hot-dogach? kawałek bagietki o długości parówki, parówka, pomidor, ogórek, majonez i ketchup? Czy to tez należy traktować jako fastfood?
Ostatnio jadłam je niemalże nałogowo, do tego tonęły w majonezie ;/

[xxolushiaxx]

Napisane przez elcia87

Chciałam na początek zapytać co sądzicie o domowych hot-dogach? kawałek bagietki o długości parówki, parówka, pomidor, ogórek, majonez i ketchup? Czy to tez należy traktować jako fastfood?
Ostatnio jadłam je niemalże nałogowo, do tego tonęły w majonezie ;/

a ramach jakiego posilku to bylo?
ja generallnie staram sie nie jesc bialego pieczywa, chleba nie jem od ponad roku, chyba ze pelnoziarnisty(po wczesniejszym przeczytaniu skladu, ze nie ma maki pszennej albo z zaufanej piekarni) majonez...warto zamienic na light ketchup uwieeelbiam nie wyorazam sobie zycia bez niego... no a parowka...jest ok ale nie za czesto

[Lija28]

Napisane przez xxolushiaxx

hej moglabys napisac cos wiecej o tej diecie?

Wpisz po prostu w google "dieta montignaca" i znajdziesz wszystko na jej temat. Dla mnie jest to rewelacyjna dieta, polecil mi ja moj kuzyn, nie trzeba sie glodzic, je sie 3 pelnowartosciowe posilki dziennie i co dla mnie leniwca najwazniejsze nie trzeba cwiczyc - natomiast trzeba trzymac sie kilu zasad o ktorych pisze dr Montignac.

elcia87 - domowe hot-dogi??? Masakra, zapomnij!!! Biale pieczywo, masa tluszczu w parowkach i jeszcze bomba kaloryczna w postaci majonezu! Nie mozesz jesc takich rzeczy jezeli chcesz schudnac...

[caaalajaa]

Napisane przez elcia87

I ja się przyłączę. Jeszcze niecały rok temu miałam narzucone pewne zasady i nie musiałam się niczym przejmować. Potem kiedy moje życie troszkę się skomplikowało nawet nie wiem kiedy powoli pozwalając sobie na coraz więcej - porzuciłam swoje zasady. I tak przestałam ćwiczyć i zaczęłam jeść, co mi w ręce wpadnie i tak oto przybyło mi 5 kg. Właśnie czekam na kartę wstępu do różnych ośrodków sportu i myślę, że dzisiejszy dzień jest odpowiednim, żeby zacząć zmieniać nawyki "od dziś" , a nie jak przez ostatni rok "od jutra"
Mam nadzięję, że ten watek doda mi mobilizacji
stawiem na umiarkowane ćwiczenia + powrót do zdrowszego jedzenia + wczesne lekkie kolacje + troche większą dawkę dbania o siebie żeby się lepiej poczuć

wiam witam *: mogłabyś napisać ile ważysz? i ile chcesz osiągnąć?)

Napisane przez asdf123

Witajcie,

Jeżeli można to i ja się przyłączę.
Ja mam do pozbycia się 10 kilogramów. Po prostu chcę ważyć tyle ile ważyłam przed dwoma laty czyli zamiast 64 kilo, które pokazuje mi teraz waga ma być 54 kilo. No i mam 1,74 cm wzrostu. Ja chcę tylko wejść w moje ulubione stare spodnie a do tego potrzebne mi 10 kilo mniej.

Mam nadzieję, że z wami mi się uda i za rok będę ważyła 10 kilo mniej. To moja pierwsza dieta w życiu i mam nadzieję, że skuteczna.

Mam zamiar jeść w każdym posiłku coś białkowego i w ogóle mniej żreć i powinno być dobrze

jasne że mozesz im nas wiecej tym lepiej! a razem uda sie napewno

Napisane przez Lija28

Witajcie dziewczynki
Bardzo chetnie do Was dolacze Ja od wczoraj zaczelam diete. Mam 30lat, 166cm wzrostu i waze 52 kg. Zawsze wazylam 45-47kg bez zadnych diet i cwiczen ale w ciazy przytylam ponad 20kg! i zostalo mi jeszcze male co nieco... Nie chce chudnac do 45kg ale tak 48-49kg bede zadowolona Zeby ta magiczna liczba 4 pojawila sie znowu z przodu Ja bede stosowac diete montignaca, stosowalam ja z wielkim powodzeniem po ciazy i schudlam do 49kg ale od wakacji przestalam sie juz stosowac do tej diety i tak w 5 miesiecy przybylo mi 3kg. Teraz pora zeby znowu zrzucic ten ciezar
Tak wiec prosze dopisac mnie do listy: Lija28 - cel: 48-49kg/jest:52kg

PS. Przepraszam za brak polskich liter w moich postach, nie wynika to z mojego lenistwa tylko tego, ze mieszkam za granica i na klawiaturze nie mam polskich liter.
Pozdrawiam serdecznie i zycze Wszystkim powodzenia i wytrwalosci w dozeniu do wymarzonej wagi

witam witam **
ja nie dziękuję zeby nie zapeszać, ale Tobie życzę tego samego

Napisane przez elcia87

Chciałam na początek zapytać co sądzicie o domowych hot-dogach? kawałek bagietki o długości parówki, parówka, pomidor, ogórek, majonez i ketchup? Czy to tez należy traktować jako fastfood?
Ostatnio jadłam je niemalże nałogowo, do tego tonęły w majonezie ;/

ojj takie hot-dogi to nie zbyt dobry pomysł.. to puste kalorie.. ale jak nie z tego zrezygnowac.. to jeden malutki raz na 2 tyg powiedzmy nie zaszkodzi.. ale bron Boże codziennie..

[lubczyk]

też mnie zainteresowała ta dieta montignaca zabieram się za wyszukiwanie informacji...
co do tych domowych hot dogów...narobiłaś mi apetytu

[elcia87]

Generalnie mam 160cm wzrostu i obecnie 54-55 kg, dodam, że kiedy ważyłam 50kg to miałam ochotę się wziąć za siebie, więc teraz wyobraźcie sobie jak się czuję. W każdym razie mój cel: powrót do 50kg (w bliżej nieokreślonym czasie), poprawienie swojego samopoczucia. Mój główny problem w figurze to uda... nie bardzo wiem jak się za nie wziąć żeby nie rozbudować ich jeszcze bardziej ( kiedyś trenowałam sporo i mam duże mięśnie + tendencję do ich rozrastania się).

Możecie być ze mnie dumne właśnie zobaczyłam, że skończył się majonez, wyrzuciłam tą końcówkę i nie kupiłam nowego - zrobię sobie odwyk na razie. Do tego właśnie wróciłam z zakupów, kupiłam m.in płatki owsiane, warzywa i kurczaka no i żadnych słodyczy.

[angelaaa94]

witam moje kochaneee !
jak tam się trzymacie?

[caaalajaa]

a no ja sie trzymam ;D hehe ) i mam nadzieję że tak dobrze będzie do końca dnia już))