![]() |
#1531 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 670
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Co się da? W Polsce to się chyba da tylko "prywatnie" załatwić porachunki, bo na drodze prawnej to zwierzęta są na przegranej pozycji...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1532 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
![]() Ciocia poszla z córka na targowisko, zrobic typowe zakupy. Akurat umowila sie z kuzynka ze bedzie stala tam i tam, Byla wczesniej, widziala tego pana ze szczeniakiem, ale nie chciala podchodzic, ma za miekkie serce i wiedziala ze spojrzalaby na psa i by go wziela. podeszla jakas babka, cos tam ciocia slyszala ze on chce 200zł za tego psa, babka powiedziala ze tyle nie da, facet powiedzial to niech go bierze za darmo, bo on z tym kundlem nie bedzie jezdzil co chwile i stal na dworze ![]() Kobieta stwierdzila jednak ze pies jest brudny (bo byl), brzydki i go nie chce. Poszla sobie. Oczywiscie moja ciocia slyszac ze ma byc wyrzucony do lasu, podeszla, powiedziala ze go bierze skoro za darmo daje, facet ok i dał jej szczeniaka. dodam ze byl w klatce na zimnie, jego male łapki wpadały z kratki na dnie klatki a pod nim byly gołębie i mu podgryzały te małe łapki ![]() byl zziębniety, mial poprzysychany kał, zawszawiony by;ł i wydawało sie ze ciemnej masci. W domu ciocia go wykapała i zrobil sie jasno kremowy ![]() co sie dalo to recznie powyciągala mu pchły (ma az poranione pachwiny), odpchliła, zaraz do weta pojechala (powiedzial ze ma ok 5 tygodni pies ![]() odrobaczyl go - to byl koszmar, wychodzily z niego zywe, wijące sie robaki ![]() na jedzenie doslownie sie rzuca, widac ze nie byl karmiony i mozliwe ze byl bity, bo jak sie wystaszy czegos chowa sie w kulke ![]() poczatkowo ciocia chciala go wyleczyc, podchowac u siebie, zeby "wyszedl" na prostą a potem poszukac mu domu innego (ma juz psa, tez podobnie uratowanego, sytuacja finansowa zla), ale po tygodniu pies tak podbil jej serce ze juz powiedziala ze nigdzie go nie wyda, zostanie u niej. Oczywiscie pozniej go wykastruje. Gdyby ciocia chciala mu szukac domu, wzielabym go ja (planuje w przyszlym roku kupic psa), zrezygnowałabym nawet z tej rasy co chce i wziela Bobika (tak ciocia go nazwala), bo tez podbil moje serce. bylam w weekend tam, spalam nawet ![]() maly jest cudowny, rozkoszny, nie idzie go nie kochac, po tygodniu u cioci zalapal mniej wiecej ze siusia sie na gazete ![]() spi z ciocia w łozku, wie ze to nie jest wychowawcze, ale on jest taki malenki (wielkosci mojej swinki morskiej), z mamą powinien byc przeciez ![]() jest naparwde kochany i zasłuzyl sobie na najlepszy zywot ![]() ale sie rozpisalam ![]() wklejam fotki Bobika ![]()
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1533 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cudowny psiaczek motylku , aż się serce kraje na widok takich nieszczęść
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1534 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
ale ma niesamowite szczescie i teraz moze byc spokojny i szczęsliwy
![]()
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1535 | ||
Przyczajenie
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Jakie to ma znaczenie, czy ma rodowód czy go nie ma. Hodowcy żyjcie i dajcie żyć innym. Jeśli ktoś chce kupować psa z rodowodem, nie ma z tym żadnego problemu, niech kupi. Jeśli ktoś inny nie chce, problemu również nie ma. Problemem są ludzie, którzy zwierzęta traktują jak towar. ---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ---------- Cytat:
Stawianie jako miernika miłości do zwierząt ich ceny jest absurdalne. Tym bardziej uznawanie za wyznacznik moralności stopnia zamożności człowieka. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1536 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Ktos rozmnaza psy bez papierów, nie jest zadnym hodowcom i juz mi cisnienie skacze jak pomysle o tym ze tacy ludzie sa na swiecie
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1537 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Southampton
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
motylku malenstwo przesliczne naprawde serce sie kraje ,ze takich przypadkow jest tysiace u nas w Polsce
![]() kochane przepraszam za off topa ale wczoraj w nocy dostalam takie oto info naprawde nie mam juz sily ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() W dniu dzisiejszym a raczej wieczorem do Przychodni Ambuvet w Wołominie trafił dwu miesięczny psi dzieciaczek w stanie tragicznym po prostu ugotowany !!!! Czy wpadł przypadkiem do wrzącej wody ?? Właścicielka przyszłą zostawiła szczeniaka na dodatek informując , że jutro wyjeżdża więc czy psiak może zostać pod opieką Ambuvetu ... Pan Janusz wygonił tę pseudo właścicielkę . Dzieciak jest w stanie tragicznym ale lekarze walczą o jego życie . Zakupione są opatrunki żelowe i wszystko co tylko możliwe by ulżyc w cierpieniu tego maleństwa . Psiak płakał niemiłosiernie . Chyba każdy może sobie wyobrazić jaki to ból i ile cierpienia zadane takiemu okruszkowi . Maluszek jeżeli przeżyje będzie szukał kochającego domku . Czym sobie zawinił ?? Dziś miał byc szczęśliwy dzień Gapcio pojechał do nowego domku a jego miejsce zajął kolejny skrzywdzony szczeniak Nie tak miało być ... Prosimy przede wszystkim o modlitwę za życie tego maleństwa oraz o wszelkie możliwe wsparcie na ratowanie okruszka , każda podarowana złotówka pozwala ratowac kolejne żywe istnienie . Pomóżmy pomagać !!! Lekarz zostanie na noc z pieskiem w Przychodni ambuvet by czuwać nad jego życiem !!!!! Aktualne informacje pojawiają się na stronie Polski Kundel : http://kundelpolski.pl/index.php?opt...d=52&Itemid=71 Wszelkie darowizny wpłacamy na konto fundacjii : Fundacja na Rzecz Zwierząt „Serce Serc” KRS: 0000323691 01-030 Warszawa ul. Pawia 55 lok. 212 IIp. (gmach Wyższej Szkoły Finansów I Zarządzania w Warszawie) Biuro Fundacji czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 12:00 - 15:00 Tel.: 0-22 536-54-58, Fax: 0-22 536-54-59 ; e-mail: fundacja@vizja.pl Ten adres e-mail jest chroniony przed spamerami, musisz mieć włączony Javascript by go zobaczyć Konto: Bank Zachodni WBK S.A. 83 1090 1056 0000 0001 1187 7672 NIP:527-260-00-53, REGON: 141809672 Z dopiskiem " Na poparzonego Mukiego " Kopiuję z Polskiego Kundla : Niedziela 22 listopada 2009 r. – godz. 13.08 Stan szczeniaka powoli stabilizuje się. Psiak, po raz pierwszy od wczoraj, przespał się ok. 2 godzin. Szczeniak samodzielnie oddał mocz (nerki pracują) oraz odzyskał apetyt. Już nie jest psiakiem bezimiennym, otrzymał nowe imię MUKI. Tak więc trzymajmy nadal kciuki i módlmy się by Muki przeżył oraz by udało się w jak największym stopniu ulżyc mu w cierpieniach . Muki walcz !!!!!!!!! Psiaczek znajduje się w Przychodni Ambuvet Przychodnia Weterynaryjna AMBUVET 05-200 Wołomin ul. Kościelna 48 B Każdy jest tam mile widziany , można maluszka odwiedzić każda popoc sie liczy więcej na stronie http://www.dogomania.pl/threads/1741...czeniak-POMOCY
__________________
[B]''PSI LOS'' POMYSL CZASEM O CIERPIENIU ,KTOREGO WOLISZ NIE WIDZIEC...http://www.youtube.com/watch?v=dly3siDise4/B] Psy, którym bujne serce do człowieka zabiło. Na różańcach z cierpienia wymadlają swą miłość... ludzie kochaja zwierzeta ale ... http://pl.youtube.com/watch?v=mM6N26H4JEI Edytowane przez Aaliyah1981 Czas edycji: 2009-11-23 o 11:52 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1538 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
boze
![]()
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1539 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Czytałam przedwczoraj o tym poparzonym piesku. Dramat. Ale chociaż dobrze, że go przyniosła do Ambuwetu, a nie pozwoliła żeby konał.
Motylku, piesio śliczny ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Janee, to wytłumacz nam czemu w takim razie w schroniskach jest kilakdziesiąt razy więcej psów w typie rasy niż tych z rodowodem? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1540 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
wielu pomogla ![]() szkoda tylko ze ma takiego pecha w zyciu i najpierw zmarl jej mąż, po 3 tygodniach mama (moja babcia) ![]() zostala zupełnie sama w domu (nie pracuje), teraz Bobik ją troszke "rozruszał" bo zaczyna wariowac i trzeba non stop na niego uwazac. Suczka cioci (winogronek widziala fotki ![]()
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1541 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 55
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
A ja sie nie zgadzam z waszymi wypowiedziami. Mam własnie MCO bez rodowodu,po obu rodzicach z rodowodami (wiem bo widziałam na wlasne oczy). Jest duzy, piekny, i absolutnie nie ma wygladu dachowca.Jest pełno ludzi którzy nie chcą meczyc swoich rodowodowych kotów i nie wystawiają ich na wystawy a potem je rozmnażają i tak własnie powstają te nierodowodowe
![]() Hodowla była o wiele lepsza od wielu "rodowodowych" kot ma cudowny charakter,jest zdrowy,wszystkie szczepienia też miał. I tak własnie spółkował jakis czas temu z podobną jemu kotką i w tym tygodniu urodzą sie małe kociaki. I co z tego ze bez rodowodu? Moim zdaniem to nie są dachowce, szczepienia napewno beda miały, kotką zajmował sie tez weterynarz i nie jest to rozmnazanie kociaków jedynie dla zysku jak w wiekszosci hodowli. Znam pare osob ktore posiadają MCO czy inne koty lub psy które mają rodowód ale boja sie ludzi bo wlasciciele hodowali je jak kurzcaki jedynie po to zeby zarobic na tych zwierzetach. Ja za takie cos dziekuje wole mojego puchatego,przyjacielskieg o,nierodowodowego wielkiego kiciusia ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1542 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
Cytat:
a słyszałaś o schorzeniach lub dolegliwościach MCO jakie koty mozna łaczyc a jakie nie masz mieszańca, dachoca i tyle; prawdziwy hodowca dobiera koty i stara się kotkę ze słabymi jakimiś cechami pokryc kocurem o danych cechcach lepszych np. kotka ma małe ucho, krótki ogon to dobiera się kocura o duzym uchu i długim ogonie ale jak ktoś nie ma pojęcia o standardzie rasy to rozmnaża co popadnie tylko rodowód potwierdza przynależność do danej rasy -------------- rozumiem, że podatek |szanowna pani zapłaciła bo po IP łatwo mozna trafić na nielegalne źródło dochodu |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1543 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
Cytat:
![]() To nie są gruszki na wierzbie, MCO maja duzo sklonnosci do wad wrodzonych... i wlasnie dlatego powinni je rozmnazac tylko ludzie znajacy sie na tym. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1544 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
Cytat:
ale , że MCO jest najbardziej popularna rasą więc też najbardziej jej schorzenia sa rozpowszechnione opinii publicznej |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1545 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pece
Wiadomości: 159
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
mam pytanie, a co jesli mam westa(wzorcowy z budowy, zachowania, siersci) bez rodowodu (bo matka nie miala, ojciec tak) dopuszcze do niej psa (nie wazne czy z rodowodem czy bez, chociaz partner na 90% bedzie rodowodowy) i urodza sie szczeniaki, ktore oczywiscie bede musiala sprzedac. Tak wiec czy taki domowy jednorazowy rozrod bedzie mozna nazwac pseudohodowla? Nie robie to ze wzgledu na pieniadze tylko ze wzgledow zdrowotnych bo nie uznaje kastracji a ciaza u suki zmniejsza ryzyko roznych rakow. A wiec czy mozna mnie bedzie nazwac pseudohodowczynia?
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1546 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
tak,to pseudohodowla,czyli bezsensowne powoływanie szczeniaków,których jest pełno,
zresztą tak jak u ludzi tak u psów ciąża nie jest lekarstwem, bo to bujda,że suczka która urodzi będzie zdrowa,nawet przeciwnie,bo wtedy hormony szaleją i ciąża może pomóc w rakach i ciążach urojonych |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1547 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 690
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A ciąża nie jest "lekiem na całe zło" - wręcz przeciwnie,może być przyczyną różnych schorzeń
__________________
Zapraszam na nie-wizażowe stronki... ![]() SPANIELE DO ADOPCJI http://psitulisko.w.interia.pl |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1548 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 471
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
Cytat:
A FAKT jest taki, że Twój kot NIE JEST RASOWY. Rasowość nie potwierdza wet, który liczy na zyski, ale związek felinologiczny na podstawie dokumentów rodziców zwierzaka. Oni muszą mieć nie tylko rodowód, ale i badania, że są wolni od chorób genetycznych, muszą mieć aktualne szczepienia itp. Czy takie dokumenty też zostały Ci przedstawione? Na jakiej podstawie dobierałaś "partnerkę" dla swojego kota? Jeśli Twój kot nie ma rodowodu - czyli ma nieudokumentowane pochodzenie, jego "dziewczyna" pewnie też nie- to na jakiej podstawie skojarzyłaś te dwa osobniki minimalizując ryzyko wystąpienie chorób u potomstwa? (czy też viz to, co pisała Sunshain) I nie generalizuj - przejrzyj sobie strony, wypowiedzi, pochodź na wystawy kotów. Zobaczysz, że większośc prawdziwych hodowców otacza swoje koty ogromną miłością. Maluchy rozdają tylko do bardzo dobrych domów, a kiedy dzieje im się krzywda, są gotowi za nimi jechać setki kilometrów. Pewnie się zdarzają ludzie o skrzywionym stosunku do zwierząt, ale nie możesz na tej podstawie wysnuwać opinii, że hodowle rodowodowe są be, bo "produkują" dzikie zwierzęta , howające się po kątach przed ludźmi... Edytowane przez Isia83 Czas edycji: 2009-12-01 o 09:44 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1549 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
HDaisy, przede wszystkim zmień weterynarza, bo żaden szanujący się i dobrze wykształcony, kochający zwierzęta weterynarz nie poleca jednorazowego dopuszczenia suczki dla zdrowia. Rozmnażanie "dla zdrowia" sugerują tylko naciągacze lub wiejscy weci starej daty. Jednorazowa ciąża nie zabezpiecza przed nowotworami w żaden sposób i suczka będzie narażona na nie tak samo, jak ta, która nigdy nie rodziła. Jedyną metodą zapobiegania nowotworom układu rozrodczego oraz nowotworom listwy mlecznej jest kastracja. Czemu jesteś tego przeciwniczką ? To jest o wiele lepsze wyjście niż dopuszczenie suczki i ma przynaj mniej dużo korzyści, mających uzasadnienie medyczne.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1550 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pece
Wiadomości: 159
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
łandne kity wciska weterynarz OO.
Trzeba go zmienić. Dzięki za uświadomienie mnie bo po raz pierwszy mam suke i to nierodowodowa. Wiec stykam sie z tym problemem pierwszy raz, no a jak wiadomo weterynarz z REGUŁY człowiek mądry to myślałam, że ma racje. No tak ale jednak do kastracji mam mieszane uczucia bo mam wrażenie , ze to krzywdzi psa jako istote zyjaca. (nie wiem dlaczego ale zaraz mam takie dziwne przeniesienie kastracji do ludzi) I podobno po kastracji zmienia sie bardzo charakter psa a tego bardzo bym nie chciała. Chociaz nie powiem mam problem bo suka co ma cieke to potem ciaza urojona, ciaza urojona i tablety. Na tym sie konczy. pytanie kastrowac? zostawic tak jak jest? czy dopuścić? bo jezeli mialabym dopuszczac juz ja to szczeniaki bylyby oddawane w dobre rece lub sprzedawane za jakas nieduza kwote. (bo jak wiadomo nie zrobie tego dla pieniedzy) ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1551 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
![]() Cytat:
oczywiscie ze wysterylizować ![]()
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1552 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 55
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
Po pierwsze, podatek nie zapłacony,bo może was to zdziwi ale ani my ani właścicielka kotki nie robimy tego dla zysku.Ot po prostu dla przyjaciół i znajomych.Tak naprawdę wręcz do tego dopłacamy.
Po drugie bardzo mi przykro ze macie do czynienia z takimi weterynarzami,którzy są nastawieni na zysk.Nasza weterynarka absolutnie taka nie jest,wręcz z reguły daje nam zniżki i jest naszą znajomą.Potrafiła operować całą noc psa mojej koleżance w sylwestra, właśnie dlatego ze kocha zwierzęta(i wzięła bardzo mało pieniążków jak za taką operacje o takiej porze).Dodam ze nie miała wtedy dyżuru,wystarczył 1 telefon a ona przyjechała. Gdy jakiś jej podopieczny zwierzak umiera to sama płacze jakby to było jej zwierze.Wiec, proszę nie obrażać bezpodstawnie ![]() Po trzecie oba koty były kupowane pod okiem weterynarza i przez weterynarza potem oglądane.Są zdrowe. Po czwarte, widzieliśmy przy kupnie naszego kota książeczkę zdrowia rodziców - miały szczepienia Po piąte, ja nie twierdze ze ogólnie mój kot jest uważany za rasowego,i owszem jest to moja własna opinia Po szóste, wiem jak wyglądają wystawy bo mieliśmy kiedyś rodowodową bernardynkę,założyliśmy hodowlę,niestety ze szczeniakami nie wyszło za pierwszym razem,a potem odpuściliśmy.Mówcie co chcecie,ale zwierzęta przyzwyczajone do życia w domu bardzo się męczą na wystawach.I rozumiem właścicieli zwierząt którzy nie chcą ich wystawiać mimo ze mają rodowód. Po siódme, nie generalizuje złe hodowle zdarzają się i u rodowodowych hodowców i u tych którzy mają zwierzęta bez rodowodu.Myślę że w podobnym stopniu.Zawsze staramy się brać zwierzęta czy to z rodowodem czy bez gdzie wiemy że są dobrze traktowane. po ósme, to że zwierzęta dobiera się wg tego aby jak najlepiej wg wytycznych związku felinologicznego wyglądały to mi wiadomo. po dziewiąte, chyba już tego starczy pozdrawiam i załączam zdjecie mojego kota. Jak był młodziutki,bo generalnie nie daje sobie robić zdjęć. Może i wg was "dachowiec" ale jak dla mnie przepiękny ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1553 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
skąd wiesz na jakiego kota dorosłego wyrosnie
nie mając doświadczenia i czy bedzie nadawał się do krycia choroby lub/i wady przenoszone droga genetyczną nie zawsze widac na tzw. rzut oka skąd wiesz czy nie było wnętrów w tej linii na jakie choroby cierpieli przodkowie a jeżeli pokryjesz w zbyt bliskim pokrewieństwie (jest dopuszczalne ale trzeba wiedziec jakie ryzyko niesie i co możemy uzyskać) Twój tok myslenia jest taki sam jak pseuduchów sprzedającch na allegro lub po bazarach zajmując sie hodowla amatorską płaci sie podatek tzw. ryczałt bez znaczenia czy dajesz czy sprzedajesz kociaki hodowla to nie uzyskanie "ładnego" kota ale kota/psa najlepiej spełniającego standard rasy najpierw trzeba wiedzieć co linii konkretna niesie i co możemy uzyskać a nie rozmnażanie kotów dla fajnego koloru Edytowane przez sunshain Czas edycji: 2009-12-01 o 14:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1554 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Weterynarz niekoniecznie musiał chcieć źle, mógł po prostu zatrzymać się na wiedzy zdobytej X lat temu i się już nie douczać. A wiadomo, że wiedza medyczna potrafi się zmieniać. Ja też miałam nieszczęście trafić na weterynarza, który doradził mi podtuczenie mojego szczeniaka. Dobrze, że ja się na rzeczy znałam i wiedziałam, że lepiej, żeby szczeniaki ras dużych były nieco za chude niż za grube, bo teraz bym mu pewnie stawy leczyła...
Zmień lekarza a suczkę wykastruj, nie zaszkodzi jej to, charakteru nie zmieni, a jak już to tak, że będzie bardziej przywiązana do człowieka ![]() Poza tym sama ciąża to duże obciążenie dla organizmu suczki i ryzyko powikłań. Psy to nie ludzie i u nich to wszystko działa inaczej.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1555 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 471
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
Cytat:
A jeśli rodzice Twojego kota mieli rodowody, to dlaczego Twój nie ma? A no pewnie dlatego, ze nie byli uznani jako zwierzęta hodowlane. Nie każdy rodowodowy zwierzak może zostać rodzicem. I pewnie się zdarzają pseudohodowle, które naprawdę dobrze się opiekują zwierzakami jak również zdarzają się rodowodowe, które popełniają pewne uchybienia. Jednak przyznasz chyba, że trudniej uprawiać samowolkę na niekorzyść zwierząt, kiedy należy się do związku felinologicznego i ma się nad sobą dość ostre zasady i obostrzenia niż kiedy absolutnie nikt Cię nie kontroluje, kiedy, jak często, z kim, po kim itd...Wtedy można krzyżować cokolwiek z czymkolwiek i sprzedawać jako "rasowe, nierodowodowe". a z ostatnim się zgadzam - kot jest absolutnie przepiękny! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1556 | |||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 288
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
Cytat:
Rodowód kosztuje 20-30 zł. Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
kot śliczny, jak każdy, co nie świadczy, że rasowy.
__________________
|
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1557 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1558 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
Cytat:
![]() cytując juz nieżyjącą Panią Profesor, 'MCO to specjalna rasa i ma dużo dziwnych rzeczy' |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1559 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Gdzie można kupić Maine Coona bez rodowodu?
Cytat:
ale tak się utarło bo najliczniejsza ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1560 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 288
|
Dot.: Rasowy=Rodowodowy
Cytat:
Suka nie odczuje, że po kastracji nie będzie już mogła mieć szczeniąt - nie ma takiej świadomości. Zabieg oczywiście nie jest najprzyjemniejszy, później szwy mogą dokuczać. Ale to jest tylko kilka dni. Pomyśl, jak ona teraz się męczy - cieczka, brak krycia, ciąża urojona. Pojedyncze dopuszczenia niczego nie zmieni, a wręcz może nasilić objawy. Takie cykle mogą doprowadzić nie tylko do zaburzeń psychicznych, ale i do nowotworów. Charakter może minimalnie się zmienić - sunia nie będzie już się koncentrować na popędzie, ale to raczej na plus ![]() Tylko do zabiegu wybierz dobrego weta - mimo, że obecnie jest to zabieg standardowy i mocno rozpowszechniony, to jednak źle przeprowadzony może mieć poważne konsekwencje (chociażby taka rzecz, jak oddanie zwierzaka niewybudzonego z narkozy).
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:55.