Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ III

[Carol77]

LINK do I części:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=14166918 #post14166918

LINK do II części:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=14924159 #post14924159

☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺ ☺☺☺☺☺ ☺☺☺☺☺☺

Witam wszystkie mamusie i niemamusie w III części naszego kochanego wąteczku!

Starające się, zafasolkowane, świeżo upieczone jak i te starsze stażem

Zapraszam serdecznie do rozmów na każdy temat!!
U nas nikt Cię nie wyrzuci, nie zarzuci Ci rozmowy nie na temat, nie będzie miał pretensji, nie powie Ci, że tutaj nie pasujesz!!

Masz jakiś problem??? My pomożemy Ci go rozwiązać!!

I poplotkujemy o czym tylko się da

☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺ ☺☺☺☺☺ ☺☺☺☺☺☺

KLIKNIJ :

LISTA STARACZEK I ZAFASOLKOWANYCH

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥


Wszelkie zmiany na liście proszę wysyłać prywatną wiadomością do :

Maggie1983
po prostu kliknij

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

Polecamy ciekawe linki i odpowiedzi na nurtujące nas pytania na tematy ciążowe, porodowe, zapłodnieniowe, zdrowotne i inne

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

Beta HCG normy:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4259
Było sobie życie. Zapłodnienie jaja i rozwój zarodka
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/jobs/drukuj.php?id=1602
Fazy cyklu a objawy płodności:
http://28dni.pl/pomoc/fazy_cyklu_a_objawy_plodnosci
Poród w wodzie:
https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_p...ykul,1879.html
Piersi w ciąży:
http://www.ciaza.ebrzuszek.pl/index....635&Itemid=116
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post15632674
Diagnostyka prenatalna:
http://www.genetyka-ginekolog.pl/dia...talna/info.php
Poród bez nacinania krocza!!!!
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...nia_35451.html
Kalendarzyk płodności:
http://piekielko.info/kalendarzyk/?a...sMP=40&josML=6

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

Inne ciekawe linki pomocne dla przyszłych mamuś i nie tylko:

♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

Winalite najlepsze podpaski na @ oraz po porodzie!!
http://www.youtube.com/results?searc...rch_type=&aq=f
Stymulator bólu porodowego:
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/vmchk/Przyszl...ypage.tpl.html
Pasy ciążowe na całe 9 miesięcy:
http://www.labelly.pl/index.php?zone=kuponline
Adapter do pasów w samochodzie:
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/Przyszla-mama...ypage.tpl.html
Kojec dla przyszłej mamy:
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/Przyszla-mama...ypage.tpl.html
Bezpieczne wałeczki do spania dla noworodków i niemowląt:
http://www.babytop.pl/produkty/info/...i-Ty-i-My.html

[aa2]

no to sie melduje jako pierwsza zaraz po Carol
: jupi:trzecia część ale lecimy mam nadzieję że najszczęśliwsza

[Carol77]

Napisane przez aa2

no to sie melduje jako pierwsza zaraz po Carol
: jupi:trzecia część ale lecimy mam nadzieję że najszczęśliwsza

No ba, musi taka być Asieńko

[SugarbabyLove]

oo widze następna część to może ja sie dopisze ! jako przyszła mamusia

[hanjah]

To i ja się w kolejnej części dopisuję

[Maggie1983]

A ja wszem i wobec strzelam focha, bo moj post mial byc pod postem Carol, zeby lista byla zaraz na poczatku

Powiedzmy, ze tymczasowo wybaczam i zapodaje liste:

LISTA STARAJĄCYCH SIĘ O DZIDZIĘ

Niutek (Ola, lat 31) - 28 cykl starań, kolejna @05.01.2010
Pamela86 (Pamela, lat 24) - 1 cykl starań po #, kolejna @19.01.2010->@ sobie żarty stroi
Pepus (Beata, wiek top secret ) – 5 cykl starań, kolejna @ 14.02.2010
Serduszkowata (Kinga, lat 31) - 24 cykl starań, kolejna @ 16.02.2010
Scio (Paulina, lat 23) - 6 cykl starań, kolejna @ 18.02.2010
LadyMK (Magda, lat 23) - 8 cykl starań, kolejna @25.02.2010
Motylek85 ( Natalia, lat 24) - 4 cykl starań,kolejna@27.02.2010
aa2 (Asia, lat 27) - 2 cykl starań, kolejna @27.02.2010
Niunia1401 (Aneta, lat 26) –14 cykl starań,kolejna@02.03.2010
Agnieszka1980 (Agnieszka, lat 29) – 4 cykl starań, kolejna@ 7.03.2010

Staranka zawieszone:

Kasiula1208 (Kasia, lat 29) – staranka zawieszone do lutego 2010
Lisek15 ( Jola, lat 27) - staranka zawieszone do sierpnia 2010
Cosmaaaaaaa (Paula, lat 20) - staranka za pół roku-nasza Cosma chce, tylko TŻ jeszcze nie wie, że też chce
Stara Panna (Joanna, lat 32) - staranka zawieszone
Sas ( Monika, lat 25) - staranka zawieszone

II Kreseczki wysiusiane na naszym wąteczku :

Aneczka555 ( Ania, lat 25) - 6 cykl, t.p. 08.06.2010
Edzia400 (Edyta, lat 32) – t.p 11.05.2010
Giovi13 (Joanna, lat 29) - t.p. 24.05.2010
Hanjah (Hania, lat 26) – 2 cykl, t.p. 21.06.2010 II kreseczki 20.10.2009
Jaszczka (Emilia, lat 27) - 5? cykl, t.p. ?? II kreseczki 28.10.2009
Linka24 (Ewelina, lat 24) - 4 cykl, t.p. 30.06.2010 II kreseczki 31.10.2009
LISTOPADOWA FALA
Latko (Karolina, lat 24) - 4 cykl, t.p. 13.07.2010, II kreseczki 06.11.2009
Siala_Bala (Karina, lat 22) - 1 cykl, II kreseczki 07.11.2009
Anula_81 (Ania, lat 28) - 1 cykl, t.p.11.07.2010, II kreseczki 08.11.2009 --> aniołek
Gosiaro (Gosia, lat 25) - 2 cykl, II kreseczki 13.11.2009
Carol77 (Karolina, lat 32) - 3 cykl, t.p.21.07.2010, II kreseczki 16.11.2009
Marlenka0505 (Marlena, lat 29) – 4 cykl, t.p.25.07.2010, II kreseczki 20.11.2009

UBOGI GRUDZIEŃ
Kasia_Dublin (Kasia, lat 25) - 2 cykl, t.p.18.08.2010, II kreseczki 14.12.2009
Olbka (Natalia, lat 27) -3 cykl, tp.??, II kreseczki 24.12.2009
Lei83 (Ania, lat 26) - 2 cykl, tp.26.08.2010, II kreseczki 19.12.2009
ZACZYNAMY STYCZEŃ :

Maggie1983 (Magda, lat 26) - 8 cykl, tp. 05.10.2010, II kreseczki 23.01.2010

PRZYSZŁE MAMUSIE - wąteczkowe wsparcie

Paprotka86 (Lidka, lat 23) - t.p. ok 30.12.09 Tosia
Zebra666 (Izabela, lat 23) – t.p 24.01.2010 Piotruś
SugarBabyLove (Sabina, lat 21) – t.p 22.02.2010
Asiuulka89 (Joanna, lat 20) t.p. 02.03.2010 Zuzia
Mysia1234 (Joanna, lat 21) - t.p 09.03.2010 Wiktoria
Agnieszka09 (Agnieszka, lat 24) – t.p. 01.04.2010
Koglus (Agnieszka, lat 29) – t.p ??
Jami (Basia, lat 24) - t.p. ??
Syyluusiiaa (??,??) - t.p ??
Pietrusia ( Sylwia, lat 24) - t.p. 16.11.2009 Kamilka
Szancik ( Ania, lat 28 ) - t.p. 16.04.2010 Maja/Michał

KTOKOLWIEK WIDZIAŁ, KTOKOLWIEK WIE :
Dziewczyny odezwijcie się:

Macocha19 (Joanna, lat 21) - 11 cykl starań, kolejna @26.10.2009
Malwina24 (Malwina, lat 24) - 10 cykl starań, kolejna @06.11.2009
Maja82 ( Joanna, lat 27) - 3 cykl starań, kolejna @ 25.11.2009
Agncyb (Agnieszka, lat 24) - 2 cykl starań, kolejna @ 20.12.2009
Andzia121776 (Ania, lat 33) - 24 cykl starań, kolejna @28.12.2009

[Carol77]

Napisane przez SugarbabyLove

oo widze następna część to może ja sie dopisze ! jako przyszła mamusia

Witaj witaj zapraszamy serdecznie

Magdziu i tak nie jest źle, jest na 1 stronie i w linku w 1 poscie

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez hanjah

To i ja się w kolejnej części dopisuję

[aa2]

Napisane przez SugarbabyLove

oo widze następna część to może ja sie dopisze ! jako przyszła mamusia

witaj u nas

[QUOTE=Maggie1983;15621009]A ja wszem i wobec strzelam focha, bo moj post mial byc pod postem Carol, zeby lista byla zaraz na poczatku

Powiedzmy, ze tymczasowo wybaczam i zapodaje liste:

QUOTE]


upssssssssssssssssssss

o liscie nie pomyślałamale kto pierwszy ten lepszy

[Gosiaro]

Przenoszę się do III części!!!
Pięknie wyszła ci Carol ta strona tytułowa!!!

[agnieszka1980]

Melduje się w III części
cały czas mnie wywala z internetujak tylko uda mi się Was nadrobić to znowu myk

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez Gosiaro

Przenoszę się do III części!!!
Pięknie wyszła ci Carol ta strona tytułowa!!!

Popieram piekna strona tytułowa i oczywiście Maggie tez piękną listę stworzyła

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

[QUOTE=aa2;15621609]witaj u nas

Napisane przez Maggie1983

A ja wszem i wobec strzelam focha, bo moj post mial byc pod postem Carol, zeby lista byla zaraz na poczatku

Powiedzmy, ze tymczasowo wybaczam i zapodaje liste:

QUOTE]

upssssssssssssssssssss

o liscie nie pomyślałamale kto pierwszy ten lepszy

My jak te plemniczki,kto pierwszy ten lepszy

[motylek85]

ja też już tutaj

[Edzia400]

Napisałam tam i tu bo nie wiem czy ktos tam mnie bedzie czytał

Dziewczyny jestem załamana jestem tak samo załamana jak wtedy kiedy odeszła moja mama : (:cry ::cry : mielismy jutro albo pojutrze jechać po bratowa tż ze szpitala z malenstwem teraz tż dostał telefon od swojego brata zeby pilnie przyjechał do nich bo musza jechac do szpitala okazało sie że bratowa mojego tż zmarła przed porodem dostała lekkiej goraczki i szybciej rodziła o pare dni pisałam wam ze mały sie urodził 3350 i 53 cm rozmawiali z nia przez tel czuła sie dobrze okazało sie ze zalało jej płuco prawe czy cos w tym stylu juz nie dosłyszałam bo zrobiło mi sie czarno siedze teraz i wyje przeciez ona miała 24 lata i była przez cała ciaze pod stało opieka lekarza była opuchnieta ale to normalne niby u kobiet przed porodem kochane ja sie boje o siebie i co bedzie i martwie sie strasznie jestem załamana to jest taka straszna tragedia

[Carol77]

Napisane przez Gosiaro

Przenoszę się do III części!!!
Pięknie wyszła ci Carol ta strona tytułowa!!!

Dziękuję kotus jakbyście miały ciekawe linki, to dawajcie, powklejam im więcej tym lepiej

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez Edzia400

Napisałam tam i tu bo nie wiem czy ktos tam mnie bedzie czytał

Dziewczyny jestem załamana jestem tak samo załamana jak wtedy kiedy odeszła moja mama : (:cry ::cry : mielismy jutro albo pojutrze jechać po bratowa tż ze szpitala z malenstwem teraz tż dostał telefon od swojego brata zeby pilnie przyjechał do nich bo musza jechac do szpitala okazało sie że bratowa mojego tż zmarła przed porodem dostała lekkiej goraczki i szybciej rodziła o pare dni pisałam wam ze mały sie urodził 3350 i 53 cm rozmawiali z nia przez tel czuła sie dobrze okazało sie ze zalało jej płuco prawe czy cos w tym stylu juz nie dosłyszałam bo zrobiło mi sie czarno siedze teraz i wyje przeciez ona miała 24 lata i była przez cała ciaze pod stało opieka lekarza była opuchnieta ale to normalne niby u kobiet przed porodem kochane ja sie boje o siebie i co bedzie i martwie sie strasznie jestem załamana to jest taka straszna tragedia

O mój Boże!!!!!!!!!!!!ja mam aż ciarki na całym ciele!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!Kochanie, bardzo Ci współczuje!!!!!!!!!!!! Normalnie jestem w zupelnym szoku!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja mojemu tez truje, że może coś się stac...Edziu kochanie, musimy byc dobrej myśli i modlić się żeby wszystko u nas było dobrze i zebyśmy szczęsliwie dotrwały i urodziły nasze bobaski!! Sciskam Cię mocno

[motylek85]

Napisane przez Edzia400

Napisałam tam i tu bo nie wiem czy ktos tam mnie bedzie czytał

Dziewczyny jestem załamana jestem tak samo załamana jak wtedy kiedy odeszła moja mama : (:cry ::cry : mielismy jutro albo pojutrze jechać po bratowa tż ze szpitala z malenstwem teraz tż dostał telefon od swojego brata zeby pilnie przyjechał do nich bo musza jechac do szpitala okazało sie że bratowa mojego tż zmarła przed porodem dostała lekkiej goraczki i szybciej rodziła o pare dni pisałam wam ze mały sie urodził 3350 i 53 cm rozmawiali z nia przez tel czuła sie dobrze okazało sie ze zalało jej płuco prawe czy cos w tym stylu juz nie dosłyszałam bo zrobiło mi sie czarno siedze teraz i wyje przeciez ona miała 24 lata i była przez cała ciaze pod stało opieka lekarza była opuchnieta ale to normalne niby u kobiet przed porodem kochane ja sie boje o siebie i co bedzie i martwie sie strasznie jestem załamana to jest taka straszna tragedia

kochana ja napisałam do ciebie na tym starym wątku jeszcze... normalnie aż mnie zatkało... przykro mi strasznie, ale trzymaj się teraz.

[Kasia_Dublin]

Napisane przez Edzia400

Napisałam tam i tu bo nie wiem czy ktos tam mnie bedzie czytał

Dziewczyny jestem załamana jestem tak samo załamana jak wtedy kiedy odeszła moja mama : (:cry ::cry : mielismy jutro albo pojutrze jechać po bratowa tż ze szpitala z malenstwem teraz tż dostał telefon od swojego brata zeby pilnie przyjechał do nich bo musza jechac do szpitala okazało sie że bratowa mojego tż zmarła przed porodem dostała lekkiej goraczki i szybciej rodziła o pare dni pisałam wam ze mały sie urodził 3350 i 53 cm rozmawiali z nia przez tel czuła sie dobrze okazało sie ze zalało jej płuco prawe czy cos w tym stylu juz nie dosłyszałam bo zrobiło mi sie czarno siedze teraz i wyje przeciez ona miała 24 lata i była przez cała ciaze pod stało opieka lekarza była opuchnieta ale to normalne niby u kobiet przed porodem kochane ja sie boje o siebie i co bedzie i martwie sie strasznie jestem załamana to jest taka straszna tragedia

Wklejam co napisalam do Ciebie w drugiej czesci:

O matuchno straszna tragedia [*]. Jejku on zostal sam z tym malenstwem, ciarki mi chodza po plecach. Edziu nie mozesz teraz sie zalac czarnymi myslalami. Matko nie wiem co powiedziec

Kochanie bedzie wam teraz ciezko sie cieszyc ale mimo wszystko musisz wierzyc ze wszystko bedzie dobrze

[sas]

Edzia ja tez wklejam toco napisalam w popfrzedni watku

przykro mi nie wiem co powiedziec!wiem, ze w tej chwili zadne slowa nie sa w stanie cie pocieszyc to straszne co sie stalo i niezrozumiale az mi sie cos zrobilo ale Ty kochana musisz sie trzymac i przede wszystkim probowac oddalic od siebie czarne mysli! jestem z Toba kochana! i pisz w kazej chwlili do nas

[kasiula1208]

jestem...........juuuuuuu uuuppppppppppiiiiiiiiii:r oza: i na nowa strone posyłam pozytywne fluidki dla wszystkich...tych smutnych i tych wesołych:mag ia:: magia::magi a::m agia::magia ::ma gia: :mag ia:: magia::magi a::m agia::magia :duu uuuuuuuzo usmiechukurcze musze gdzies spozytkowac ta energie

[Edzia400]

dziekuje ze jestescie nawet nie mam sie komu wypłakac przeciez oni byli ze soba niecały rok + pol roku po slubie teraz mieli sie cieszyc przeciez dzwonili do niej bylo ok wszystko tylko szpital zakazał odwiedzin przez grype ja poprostu nie moge sie z tym pogodzic

[kasiula1208]

SAS kochanie....ja tez tak czasami mam.. wolałabym zeby ten@ przyszedł juz jak ma przyjsc i po kłopocie....i domysłach(przynajmniej u mnie) a mi hormony tez szaleja dzisiaj wiec wiem cos o tym... tylko mi w odwrotna strone...ta pozytywna...wiec....fluid ek

[sas]

Napisane przez Edzia400

dziekuje ze jestescie nawet nie mam sie komu wypłakac przeciez oni byli ze soba niecały rok + pol roku po slubie teraz mieli sie cieszyc przeciez dzwonili do niej bylo ok wszystko tylko szpital zakazał odwiedzin przez grype ja poprostu nie moge sie z tym pogodzic

słonce nikt by nie był w stanie sie z tym pogodzic rozumiem Cie, wspołczuje i jestem myślami cały czas! to naprwde wszystko jest przerazające i ja sama jak to czytam nie moge w to uwierzyc. Kochana pamietaj, ze teraz musicie byc silni dla teg malenstwa i jego taty

[Gosiaro]

Edziu tak mi przykro.Aż nie wiem, co napisać.........
Nie mogę zrozumieć, jak to się mogło stać.Dlaczego taka młoda, zdrowa kobieta odeszła?Jakieś niedopatrzenie lekarzy czy co?
To ogromna tragedia.Tak bardzo współczuje tobie i całej twojej rodzinie.
Wiem, że ci teraz bardzo ciężko, ale trzymaj się jakoś.Postaraj się dla dobra twojej dzidzi.

[Carol77]

Zgadzam sie z Moniczką, Edytko i nie zamartwiaj się, ja sama się poryczłam jak nie wiem co i powiedziałam o tym mężowi, ale on mnie pocieszył, że nie wiadomo co się stało i co tak naprawdę było przyczyną a my wszystkie musimy być silne i wierzyć głęboko, że będzie wszystko dobrze!

[kasiula1208]

Napisane przez Edzia400

dziekuje ze jestescie nawet nie mam sie komu wypłakac przeciez oni byli ze soba niecały rok + pol roku po slubie teraz mieli sie cieszyc przeciez dzwonili do niej bylo ok wszystko tylko szpital zakazał odwiedzin przez grype ja poprostu nie moge sie z tym pogodzic

skarbie popłacz sobie troszeczke....ulzy ci troche....wiem ze to straszna tragedia ale nie mozesz kochanie sie tak tym zamartwiac...bo ci to nie słuzy w tym stanie....napewno wszystko bedzie dobrze serce nie mozesz myslec negatywnie....popłacz sobie troszeczke i spróbuj sie uspokoic...bo nerwy szkodza dzidziolowipewnie jej maz jest załamany biedaczysko...z jednej strony wielka radosc z narodzin dziecka z drugiej potezny smutek ze smierci zony... bedzie teraz potrzebował waszego wsparcia...a ty moja kochana nie zamartwiaj sie bedzie dobrze...i dla ciebie...fluidek: magia:

[aa2]

Napisane przez Edzia400

Napisałam tam i tu bo nie wiem czy ktos tam mnie bedzie czytał

Dziewczyny jestem załamana jestem tak samo załamana jak wtedy kiedy odeszła moja mama : (:cry ::cry : mielismy jutro albo pojutrze jechać po bratowa tż ze szpitala z malenstwem teraz tż dostał telefon od swojego brata zeby pilnie przyjechał do nich bo musza jechac do szpitala okazało sie że bratowa mojego tż zmarła przed porodem dostała lekkiej goraczki i szybciej rodziła o pare dni pisałam wam ze mały sie urodził 3350 i 53 cm rozmawiali z nia przez tel czuła sie dobrze okazało sie ze zalało jej płuco prawe czy cos w tym stylu juz nie dosłyszałam bo zrobiło mi sie czarno siedze teraz i wyje przeciez ona miała 24 lata i była przez cała ciaze pod stało opieka lekarza była opuchnieta ale to normalne niby u kobiet przed porodem kochane ja sie boje o siebie i co bedzie i martwie sie strasznie jestem załamana to jest taka straszna tragedia

Edziu kochana właśnie odpaliłam kompa i tu taka wiadomość, strasznie mi przykro piszę i płacze teraz pewnie i tak cie nic nie pocieszy ale jestem z tobą sercem i myślami musisz być silna dla siebie , maleństwa , kurcze nic co napisze nie sprawi że poczujesz sie lepiej.....trzymaj sie kochana

[kasiula1208]

Napisane przez Edzia400

dziekuje ze jestescie nawet nie mam sie komu wypłakac przeciez oni byli ze soba niecały rok + pol roku po slubie teraz mieli sie cieszyc przeciez dzwonili do niej bylo ok wszystko tylko szpital zakazał odwiedzin przez grype ja poprostu nie moge sie z tym pogodzic

kochane wybaczcie ze na chwile zmienie temat ale czy któras zna jakas strone z takim prywatnym elektronicznym kalendarzykiem...dni płodnych itd..taki elektroniczny kalendarzyk małżeński...

[Edzia400]

wiem kochane ze mam nie martwic sie ale sie nie da ona byla zdrowiutka mnie tu szczypnie tam pchnie tu mam problem z zoładkiem tu znów z tym teraz sie jeszcze bardziej porodu obawiam to jest niesprawiedliwe stracic w ciagu jednego roku tyle osób Dlaczego !!!!!!!!!
kasiula1208 no własnie tu jej na nk gratuluja syna a jej juz nie ma i nawet o tym te osoby nie wiedza swieta sie zblizaja a oni my znow pograzeni w smutku brat tż ma dopiero 23 lata mielismy teraz w barbórke 4 grudnia spotkac sie i mialam im powiedziec ze jestem w ciazy bo tescie i moj tato nie wiedza teraz sie boje im powiedziec bo jak sie maja cieszyc dobrze ze brat tż mieszka ze swoja mama i tata pomoga mu wychować malenstwo ( mam nadzieje ze z małym jest wsystko dobrze ) tak samo mówili ze z mamusia tez wszystko dobrze ze we wtorek albo srode wyjdzie z małym do domu a tu prosze

[kasiula1208]

upssssss zapomniałam poszukac czegos na jutrzejszy obiad...bo ja gotuje z netu kochane...taka ze mnie kucharka....bez netu umre:haha ha:zaraz wracam

[itakasia]

Edzia
ja poprostu nie wiem co napisac. teraz bedzie wam najciezej. nie probuj tego zrozumiec, nie analizuj. to cie wykonczy. sytuacja jest szczegolna bo sama nosisz w sobie zycie i musisz dbac o was. wiem ze to okrutne ale zdystansuj sie. przechodzilam przez podobna sytucje kiedy mojej kuzynce na 2 tyg przed porodem tata zapadl w spiaczke (to juz 2 lata). bylam wtedy przy niej aby nie zwariowala. pozwol TZ byc przy bracie ale ty musisz miec czyjes wsparcie. masz blisko swoja rodzine? jeju, kochana tak bardzo chcialabym cie przytulic.

[kasiula1208]

Napisane przez Edzia400

wiem kochane ze mam nie martwic sie ale sie nie da ona byla zdrowiutka mnie tu szczypnie tam pchnie tu mam problem z zoładkiem tu znów z tym teraz sie jeszcze bardziej porodu obawiam to jest niesprawiedliwe stracic w ciagu jednego roku tyle osób Dlaczego !!!!!!!!!
kasiula1208 no własnie tu jej na nk gratuluja syna a jej juz nie ma i nawet o tym te osoby nie wiedza swieta sie zblizaja a oni my znow pograzeni w smutku brat tż ma dopiero 23 lata mielismy teraz w barbórke 4 grudnia spotkac sie i mialam im powiedziec ze jestem w ciazy bo tescie i moj tato nie wiedza teraz sie boje im powiedziec bo jak sie maja cieszyc dobrze ze brat tż mieszka ze swoja mama i tata pomoga mu wychować malenstwo ( mam nadzieje ze z małym jest wsystko dobrze ) tak samo mówili ze z mamusia tez wszystko dobrze ze we wtorek albo srode wyjdzie z małym do domu a tu prosze

nie chce kochana roztrzasac tego tematu bo widze ze jest on dosc bolesny dla ciebie i wcale ci sie nie dziwie...ale mysle ze tam musiały byc potezne jakies powikłania po porodzie...bo człowiek o tak sobie nie umiera(wybacz szczerosc)....a lekarze niestety nie powiedza wam wszystkiego.....

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

najwazniejsze kochana ze brat tż ma wsparcie....a ty sie skarbie nie dołujczas leczy rany i wierze ze u was tez tak bedzie.....no juz kochanie odganiamy smutki....juz juz....

[Edzia400]

Napisane przez kasiula1208

nie chce kochana roztrzasac tego tematu bo widze ze jest on dosc bolesny dla ciebie i wcale ci sie nie dziwie...ale mysle ze tam musiały byc potezne jakies powikłania po porodzie...bo człowiek o tak sobie nie umiera(wybacz szczerosc)....a lekarze niestety nie powiedza wam wszystkiego.....

własnie dlaczego nic nie powiedzieli byl maz w szpitalu i pytał o zdowie i maluszka i żony powiediei mu ze jest wszystko dobrze i ze wtorek sroda wróci do domu zostawia ja na obserwacji pare dni bo ma stan podgoraczkowy i chca sie upewnic czy o nic groznego oni musza poinformowac osoby drugie o stanie pacjeta przerabiałam to przez 4 lata jak mama chorowała jej nie powiedzieli ale mi musieli ten szpital jest do dupy omijajcie Rydultowy na slasku moja sasiadka omało tez zyciem by nie przypłaciła gdyby nie interwncja mojej sasiadki i mnie zeby poszła do innego lekarza i wiecie co ostatni moment na operacje byl lekarz powiedział ze za 3 dni bysmy do kostnicy jechali tay sa tam lekarze i taki szpital !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!