Aparaty ortodontyczne cz. VII :) - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Medycyna estetyczna

Notka

Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-01, 16:21   #4831
bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 214
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez patrznamnie Pokaż wiadomość
haha powiem Ci ze coś w tym jest ;d aparat ma chyba magiczną moc przyciągania jak magnes ;d
w ten likend byłam na klubach w KRK i poznałam kilku Anglików, jeden starszy o 9 lat stwierdził ze jestem 'so fucking gorgeous and cute' że aż musiał mnie przytulic bo sie nie mógł opanować ;d
tak sie nawet zastanawiam jak to bedzie bez aparatu moje zycie wyglądać ;p
Może coś w tym być, albo... mając aparat dziewczyny czują się bardziej pewne siebie i atrakcyjne (so fucking gorgeous and cute hehe ), a to przyciąga mężczyzn.
bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 17:48   #4832
Nattul
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 25
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Ojej, dawno tutaj nie byłam

W każdym razie jest najszczęśliwszą posiadaczką aparatu od września Miałam niepełny metalowy, od piątku całość z fioletowymi gumeczkami. Kocham go! Już na drugi dzień oddzieliły mi się jedynki, a teraz moje "wampirzaste" dwójki weszły do łuku ! Szkoda, że nie mam zdjęć z przed, ale mam model więc jak zrobię zdjęcia to dodam.

I rzeczywiście aparat dodaje pewności siebie, i działa jak magnez na chłopców, którzy lecą na pewne babki

Mimo bólu (z powodu niemożności jedzenia), i drutu, który muszę ieć (taki przebiegający od górnej siódemki do drugiej górnej siódemki - masakra) to i tak uwielbiam i wszystkie niezdecydowane aparatki - decydujta się!

btw.
w mozilli nie mam przycisku "odpowiedz" i kilku innych...

Edytowane przez Nattul
Czas edycji: 2009-12-01 o 17:49
Nattul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 18:08   #4833
gorzalkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: centrum dowodzenia światem
Wiadomości: 442
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

ja np po zalozeniu aparatu i jak juz mi zeby weszly w luk to.. smieje sie non stop a kiedys urywalam moje zeby i tyle sie nie smialam now hmm i know i'm sexy ;d
gorzalkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 18:53   #4834
Alien :*
Zakorzenienie
 
Avatar Alien :*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 122
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Wita Was od wczoraj aparatka
Tak jak mnie kiedys pocieszałyście,usta mi na szczęście nie odstają,a sam aparat jest w ogóle mało widoczny,w pracy jeszcze nikt go nie zauważył Ale to niestety koniec plusów,bo poza tym mam już pokaleczone usta od wewnątrz,a zęby bolą od południa coraz bardziej,chyba czeka mnie nieprzespana noc Kiedy ten ból powinien minąć??
Jestem bardzo ciekawa kiedy zobaczę pierwsze efekty,już nie mogę się doczekać A ten paskudny łuk będę nosić jeszcze przez 9 m-cy no chyba że ząbki będą współpracować,na co liczę
Alien :* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 18:54   #4835
Morfina
Rozeznanie
 
Avatar Morfina
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Szafa pełna wspomnień...
Wiadomości: 626
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Aggson Pokaż wiadomość
Przeczytałam kilka stron, jednak nic nie znalazłam...
otóż chodzi mi o to, czy któraś z was miała problem z za wąską górna szczęką i lekarz zalecił wyrwanie zębów zamiast hyraxa, hassa czy innego tego typu udziwnień.
szczerze mówiąć cyba wolalabym pozbyć się zębów, lekarz kazał mi założyć hyrax, jednak z tego co czytałam robi się szpara, i przede wsyztskim są kłopoty z wyraźnym mówieniem, a w moim przypadku to akurat niedopuszczalne.
mam przodozgryz z lekką asymetrią. wcześniej ten sam ortodonta mowil, ze aprat wystarczy, jednak teraz zaczal mnie straszczyc operacjami przez co kompletnie mnie zamurowalo.
PS. jeśli ktoś zna jakiegoś sprawdzonego, w miare niedrogiego i z dobrym podejsciem do pacjenta ortodonte w warszawie prosze o namiar!
no z hyraxem mogą być problemy z dykcją kurcze, moim zdaniem lepiej jednak poszerzyć szczęke zeby miecprawidlowy zgryz....

Cytat:
Napisane przez gorzalkaa Pokaż wiadomość
moj TZ unikal calowania w hyraxie.. chyba go to razilo.. i tak wyszlo ze nosilam hyrax 5 albo 6 tyg i nie pocalowal mnie .. jak juz to cmok ;] przykro mi bylo no ale szanowalam to.
hehe a mi nie przeszkqadzal hyrax w calowaniu. Co wiecej zapytalam tego chlopaka czy czul ze mam coś nan ząbkach. I powiedzial, ze nie czul zadnej roznicy między pocalunkiem z hyraxem a między pocalunkiem kiedy nie mialam hyraxa

Cytat:
Napisane przez gorzalkaa Pokaż wiadomość
ja np po zalozeniu aparatu i jak juz mi zeby weszly w luk to.. smieje sie non stop a kiedys urywalam moje zeby i tyle sie nie smialam now hmm i know i'm sexy ;d
też się terazs śmieje. Mimo, ze zęby mam krzywe, ale aparat je zaslania w znacznym stopiu

Cytat:
Napisane przez 88Ekaterina88 Pokaż wiadomość
prowokacja ??
hehe hm... aparat w niczym nie przeszkadza trzeba byc po porstu bardziej ostroznym...
__________________
„Ponieważ drogi jesteś w moich oczach, nabrałeś wartości i Ja cię miłuję” ( Iz.43,4)

Aparat stały góra i dół 25.11.09r.


59.58.57.56.55.54.53.52.5 1.50kg
Włosy [08.2010] ->63cm ...[?]... ->100cm
paznokcie; włosy; skóra
cellulit; tłuszcz; rozstępy
Morfina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 19:21   #4836
Effervescing Elephant
Zadomowienie
 
Avatar Effervescing Elephant
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 375
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

hm, mam pytanie
bo dzisiaj rozmawiałam sobie z moją mamą na temat moich ząbków (jutro dzwonimy umówić się an wizytę) i jakaś koleżanka mamy powiedziała "ale przecież ty masz proste zęby!" to ja odpowiedziałam, że nie do końca, to ona machnęła ręką i powiedziała, że ja mam ciasno zęby i tego nie idzie wyprostować aparatem (bez jakiś innych zabiegów)? nie znam się (ona zapewne też nie) ale nie wydaje mi się, że ma racje? czy jednak jest w tym coś prawdziwego?

(jakieś dwie strony temu dodałam zdjęcia.)
Effervescing Elephant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 19:26   #4837
rozgwiazda
Rozeznanie
 
Avatar rozgwiazda
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wenus
Wiadomości: 868
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Alien :* Pokaż wiadomość
Wita Was od wczoraj aparatka
Tak jak mnie kiedys pocieszałyście,usta mi na szczęście nie odstają,a sam aparat jest w ogóle mało widoczny,w pracy jeszcze nikt go nie zauważył Ale to niestety koniec plusów,bo poza tym mam już pokaleczone usta od wewnątrz,a zęby bolą od południa coraz bardziej,chyba czeka mnie nieprzespana noc Kiedy ten ból powinien minąć??
Jestem bardzo ciekawa kiedy zobaczę pierwsze efekty,już nie mogę się doczekać A ten paskudny łuk będę nosić jeszcze przez 9 m-cy no chyba że ząbki będą współpracować,na co liczę
tam gdzie sobie pokaleczyłaś zaklej woskiem.. żeby bardziej nie obcierało już.. No a jeśli chodzi o ból. to ok kilku dni.. do tygodnia góra!!! ale już po 22-3 dniach można spokojnie jeść więc luzik
__________________
Była aparatka.. góra i dół fot0: #1559
rozgwiazda jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-01, 19:36   #4838
Alien :*
Zakorzenienie
 
Avatar Alien :*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 122
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez rozgwiazda Pokaż wiadomość
tam gdzie sobie pokaleczyłaś zaklej woskiem.. żeby bardziej nie obcierało już.. No a jeśli chodzi o ból. to ok kilku dni.. do tygodnia góra!!! ale już po 22-3 dniach można spokojnie jeść więc luzik
Mam nadzieję,bo teraz gryzienie jest niemożliwe
A czy ten wosk ma jakąś fachową nazwę?Bo jutro muszę sobie kupic,orto mi nie dała,nawet nie powiedziała,że jest coś takiego,więc bym nie wiedziała gdyby nie wizaż.I czy mogę go sobie przykleić na zamki?Bo to one mnie kaleczą
Alien :* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 20:07   #4839
Nattul
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 25
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Wosk służy to zaklejania zamków i innych części aparatu, które Cię obcierają.
Zapytaj swoją orto o wosk, po prostu wosk, powinna go mieć ; )

Właściwie jest on niezbędny tylko w pierwszych dniach z aparatem, później już się przyzwyczaisz i wszystko ładnie się zagoi.
Nattul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 20:08   #4840
Alien :*
Zakorzenienie
 
Avatar Alien :*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 122
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Nattul Pokaż wiadomość
Wosk służy to zaklejania zamków i innych części aparatu, które Cię obcierają.
Zapytaj swoją orto o wosk, po prostu wosk, powinna go mieć ; )

Właściwie jest on niezbędny tylko w pierwszych dniach z aparatem, później już się przyzwyczaisz i wszystko ładnie się zagoi.
A w aptece go nie dostanę?Bo u orto będę dopiero za miesiąc
Alien :* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 20:20   #4841
rozgwiazda
Rozeznanie
 
Avatar rozgwiazda
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wenus
Wiadomości: 868
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez Alien :* Pokaż wiadomość
A w aptece go nie dostanę?Bo u orto będę dopiero za miesiąc
wiesz na necie możesz też dostać.. bo jeśli chodzi o apteki to niestety nie mają.. ewentualnie te specjalistyczne sklepy stomatologiczne jak się nie mylę... np http://www.allegro.pl/item827999398_...y_wroclaw.html
__________________
Była aparatka.. góra i dół fot0: #1559
rozgwiazda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 20:24   #4842
Laity
Wtajemniczenie
 
Avatar Laity
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 040
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez sincarne Pokaż wiadomość
sie nie martwi jak coś ma być to mu aparat nie przeszkodzi.
u mnie śmiesznie ostatnio, bo.. hm.. romantycznie się zakończyły ostatnie wieczory z kumplem, którego znam od lat-nie rzucał się do całowania dopóki aparatu nie miałam może to te romantyczne, różowe gumki
Cytat:
Napisane przez insomnia7 Pokaż wiadomość
Myślę że nie ma sie co spinać wszystkiego trzeba w życiu spróbować! a jak z chłopakiem wyjdzie to bedziesz przynajmniej pewna, że nie zależy mu tylko na idealnym(dla niektórych), schematycznym wyglądzie widzę że moje ''intymne całowanie'' nie znalazło innej nazwy ale może i dobrze, nie bądźmy zbyt bezpruderyjne
Cytat:
Napisane przez patrznamnie Pokaż wiadomość
haha powiem Ci ze coś w tym jest ;d aparat ma chyba magiczną moc przyciągania jak magnes ;d
w ten likend byłam na klubach w KRK i poznałam kilku Anglików, jeden starszy o 9 lat stwierdził ze jestem 'so fucking gorgeous and cute' że aż musiał mnie przytulic bo sie nie mógł opanować ;d
tak sie nawet zastanawiam jak to bedzie bez aparatu moje zycie wyglądać ;p
Pocieszające jest to co piszecie. Niby zdaję sobie sprawę, że ludzie trochę inaczej odbierają ten cały aparat (z reguły z większym dystansem itd.), ale mimo wszystko tak mi jakoś przykro się zrobiło. Tym bardziej, że przeźroczyste niegdyś gumki zrobiły się na maksa żółte, niebieskie na dole wypłowiały i też pożółkły, i akurat w takim stanie musiałam poznać kogoś interesującego...
I jak tak sobie wczoraj wyobraziłam, że mogłoby dojść do czegoś więcej z tym nowopoznanym (czy w ogóle z jakimkolwiek facetem), to nierealne się dla mnie to zrobiło. Bo niby jak facet może mieć ochotę, żeby pocałować nowopoznaną dziewczynę, po tym jak ujrzy w całej okazałości to wspaniałe żelastwo...?

Cytat:
Napisane przez sincarne Pokaż wiadomość
a u mnie dół coraz bliżej, ale nie wiem czy nie przesunąć-6 po leczeniu momentami lekko pobolewa i boję się, że jednak kanałówka będzie wprawdzie dentystka mówi, że luz, wiercimy od góry a pierścień jej nie będzie przeszkadzać. ale ja się najzwyczajniej w świecie boję, że będzie boleć (w sensie działanie aparatu wywoła ból zęba). ech.
Ciężka kwestia. Z jednej strony chyba lepiej doprowadzić zęby do ładu i składu, i dopiero po tym brać się za aparat, ale z drugiej trudno jest zrezygnować z czegoś na co tak się czeka... Szczerze mówiąc, nie wiem co bym zrobiła

Cytat:
Napisane przez Alien :* Pokaż wiadomość
Mam nadzieję,bo teraz gryzienie jest niemożliwe
A czy ten wosk ma jakąś fachową nazwę?Bo jutro muszę sobie kupic,orto mi nie dała,nawet nie powiedziała,że jest coś takiego,więc bym nie wiedziała gdyby nie wizaż.I czy mogę go sobie przykleić na zamki?Bo to one mnie kaleczą
Wosk ortodontyczny chyba. Ja swój wosk nieopatrznie zrzuciłam z półki w świeżo podcięte włosy (więc nie nadawał się do użycia niestety) i ratuję się teraz maleńkimi kawałeczkami gazy.
__________________
Don't be the girl who needs a man.
Be the girl a man needs.

Laity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 20:57   #4843
skorpio84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 101
GG do skorpio84
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Ostatnio mało tutaj bywam i nie jestem w stanie nadrobić zaległości. Ale jak najbardziej o Was pamiętam i chciałam się pochwalić moją "rocznicą" z druciakiem
Dzisiaj mija dokładnie rok od kiedy mam druciaka na górze
ale to szybko minęło!


Pozdrawiam Was gorąco!
__________________
Szczęśliwa Ex-Aparatka
2oo8 - 2010

PM 7-5-2011

skorpio84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 21:21   #4844
kubuku86
Raczkowanie
 
Avatar kubuku86
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 364
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

jutro będzie dwa tygodnie jak mam aparetek
i dziś czuję coś bardzo dziwnego. a właściwie to nie czuję!!
praktycznie wogóle nie czuję że go mam na zębach...
ale wcale mnie to nie cieszy! mam wrażenie że mi się ten drucik poluzował(szczególnie na górze) i się zastanawiam czy to normalne czy lepiej się zgłosić do orto. zastanawiam się bo jakby nie patrzeć to wizyta 100zł
a planowaną mam za dwa tygodnie, ale nie wiem czy jest sens czekać czy nie lepiej pójść jutro że to pilne. trochę mnie to niepokoi...
miałyście podobne odczucia???
bo może to normalne a ja o tym po prostu nie wiem..
dzięki
__________________
"(...) Zgodnym z sumieniem oraz rozumem.
Przecież nie musisz iść zawsze z tłumem.(...)"
kubuku86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 21:54   #4845
Starlett
Wtajemniczenie
 
Avatar Starlett
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 660
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Mnie już przeleciało pół roku z aparatem, nawet nie wiem kiedy..ale teraz wyglądam gorzej niż przed założeniem wielkie przerwy miedzy wystającymi do przodu zębami, a miałam stłoczenie wcześniej...mam chwile zwątpienia..a do orto dopiero idę za dwa tygodnie, mam nadzieję że wtedy coś się zmieni...dziąsła mi krwawia, ale żeby przynjamniej na razie nie bolą..będzie lepiej?? ale narzekam...
__________________
Książkowo: 97+26


Starlett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 22:09   #4846
patrznamnie
Raczkowanie
 
Avatar patrznamnie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 275
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

a miałyście może afty albo pleśniawki ?? mi to co sie zrobiło to sie właśnie okazało ze to to ;\\ nie za przyjemne.
ide jutro do orto żeby mi skrócił drut i dał wosk bo byłam w 5 aptekach i żadna nie miała
patrznamnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 22:10   #4847
kubuku86
Raczkowanie
 
Avatar kubuku86
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 364
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Starlet- nigdy nie słyszałaś że dobre nastawienie to połowa sukcesu!!!
a w leczeniu szczególnie- jeżeli pacjent uwierzy że dany lek(w tym przypadku aparat) na pewno go uzdrowi to już bardzo dużo co może zrobić ze swojej strony
a więc głowa do góry!!! to wszystko ma początek w naszej głowie!
wytrwałości życzę
__________________
"(...) Zgodnym z sumieniem oraz rozumem.
Przecież nie musisz iść zawsze z tłumem.(...)"
kubuku86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 22:37   #4848
luciferangel
Przyczajenie
 
Avatar luciferangel
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 29
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Zatem u mnie obyło się bez wyrywania, mimo stłoczenia góra jakoś dała się wyprostować, mam nadzieje, że z dołem będzie tak samo. Jak pisały już dziewczyny, to pewnie jest indywidualna kwestia, zęby mogą wyglądać podobnie ale każdy ma inną budowę szczęki, inaczej ułożone korzenie.

Co do Waszego wstydliwego pytania jak miło, że znalazła się odważna, która zaczęła ów temat. Więc ja też się zastanawiam jak to w aparacie, kurcze nawet się boję że to jakoś niemożliwe się okaże... Całowanie to bez zmian, no ale wkraczając w te 'intymne pocałunki' to właśnie obawiam się tych ostrych pierścieni. Bo przód zębów da się obejść sposobem, ale tam z tyłu? Czy któraś z was próbowała tego tak hmm 'dogłębnie' i poradzi co uczynić? Kurcze ciężkie nasze życie
Jak tak piszecie o sytuacji aparat= wabik na facetów, to tak sobie myślę, że coś w tym chyba na prawdę jest... lecą jak muchy do rzepa Może my to sobie tylko tak wmawiamy, że to aparat... ale pomyślcie, co będzie jak już go nam ściągną i będziemy oślepiać tym nieziemskim uśmiechem
__________________
metalowa góra: 22.08.2009
metalowy dół: 28.11.2009

No to chudniemy:
72-71-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60-59
start: 24.08.10r.
luciferangel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-01, 23:00   #4849
CatchyKathy
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 2 631
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Ja nie mam problemu z pocałunkami Z intymnymi również nie było problemu, troszkę się bałam faceta poranić, ale obyło się bez krwi
CatchyKathy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-02, 02:45   #4850
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez luciferangel Pokaż wiadomość
Co do Waszego wstydliwego pytania jak miło, że znalazła się odważna, która zaczęła ów temat. Więc ja też się zastanawiam jak to w aparacie, kurcze nawet się boję że to jakoś niemożliwe się okaże... Całowanie to bez zmian, no ale wkraczając w te 'intymne pocałunki' to właśnie obawiam się tych ostrych pierścieni. Bo przód zębów da się obejść sposobem, ale tam z tyłu? Czy któraś z was próbowała tego tak hmm 'dogłębnie' i poradzi co uczynić? Kurcze ciężkie nasze życie
Jak tak piszecie o sytuacji aparat= wabik na facetów, to tak sobie myślę, że coś w tym chyba na prawdę jest... lecą jak muchy do rzepa Może my to sobie tylko tak wmawiamy, że to aparat... ale pomyślcie, co będzie jak już go nam ściągną i będziemy oślepiać tym nieziemskim uśmiechem
Temat już był kiedyś poruszany, uwierz

A co do aparatu jako wabika na facetów... Ostatnio w pubie nie mogłam się odpędzić przez niego. Szczególnie takich dwóch prześcigało się w komplementach i właśnie prawie wszystkie dotyczyły aparatu. Musiałam się w końcu zasłonić mężem i trójką dzieci (no co? Chłop jest, dwa szczury i pies).
Ale może to nie chodzi o aparat co o nasze nastawienie? Ledwo mi się zęby ruszyły to już śmiałam się pełną gębą a nie jak kiedyś hum hum hum zza warg
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-02, 10:43   #4851
Morfina
Rozeznanie
 
Avatar Morfina
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Szafa pełna wspomnień...
Wiadomości: 626
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez skorpio84 Pokaż wiadomość
Ostatnio mało tutaj bywam i nie jestem w stanie nadrobić zaległości. Ale jak najbardziej o Was pamiętam i chciałam się pochwalić moją "rocznicą" z druciakiem
Dzisiaj mija dokładnie rok od kiedy mam druciaka na górze
ale to szybko minęło!


Pozdrawiam Was gorąco!
gratuluję rocznicy

mi dzisiaj mija tydzien z aparatem hehe

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Temat już był kiedyś poruszany, uwierz

A co do aparatu jako wabika na facetów... Ostatnio w pubie nie mogłam się odpędzić przez niego. Szczególnie takich dwóch prześcigało się w komplementach i właśnie prawie wszystkie dotyczyły aparatu. Musiałam się w końcu zasłonić mężem i trójką dzieci (no co? Chłop jest, dwa szczury i pies).
Ale może to nie chodzi o aparat co o nasze nastawienie? Ledwo mi się zęby ruszyły to już śmiałam się pełną gębą a nie jak kiedyś hum hum hum zza warg
wydaje mi się, że chodzi o nastawienie
__________________
„Ponieważ drogi jesteś w moich oczach, nabrałeś wartości i Ja cię miłuję” ( Iz.43,4)

Aparat stały góra i dół 25.11.09r.


59.58.57.56.55.54.53.52.5 1.50kg
Włosy [08.2010] ->63cm ...[?]... ->100cm
paznokcie; włosy; skóra
cellulit; tłuszcz; rozstępy
Morfina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-02, 12:59   #4852
_analiza
Raczkowanie
 
Avatar _analiza
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Kielce/Kraków
Wiadomości: 72
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

witam Was wszystkie.
od wczoraj mam założony aparacik samoligaturujący kosmetyczny.

Szczerze powiedziawszy to jestem bardzo zawiedziona wyglądem aparatu - miał być niewidoczny a jednak na brzegach zameczków są metalowe elementy no i drucik zwykły - a nie biały
( no ale cóż, moja wina - mogłam bardziej wyraźnie podkreślić swoje wymagania odnośnie jego wyglądu) .


Moja orto powiedziała, że taki drucik lepiej działa, zmniejsza tarcie i pod wieloma względami jest bardziej wskazany.

Mam do Was 2 pytania - jako że jesteście o wiele lepiej poinformowane - jak to jest z tym 'tarciem' ? czy faktycznie gdybym przy kolejnej wizycie /09-02/ poprosiła o biały drucik miałoby to wpływ na długość leczenia w całości?

poza tym oczywiście mam problemy z obolałymi polikami, więc stosuję wosk- praktycznie na cały aparat. i tu pojawia się moje drugie pytanie:
czy długotrwałe klejenie wosku do zameczków także może spowodować wolniejszy proces prostowania???????

dodam, że zależy mi na czasie, chciałabym się go pozbyć najwcześniej jak będzie to możliwe, bo przyznam, że jak spojrzałam na fotelu w lusterko to chciało mi się płakać. Wiadomo, do wszystkiego można się przyzwyczaić ale wydawało mi się, że będzie to mniej widoczne...
_analiza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-02, 13:17   #4853
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez _analiza Pokaż wiadomość
witam Was wszystkie.
od wczoraj mam założony aparacik samoligaturujący kosmetyczny.

Szczerze powiedziawszy to jestem bardzo zawiedziona wyglądem aparatu - miał być niewidoczny a jednak na brzegach zameczków są metalowe elementy no i drucik zwykły - a nie biały
( no ale cóż, moja wina - mogłam bardziej wyraźnie podkreślić swoje wymagania odnośnie jego wyglądu) .


Moja orto powiedziała, że taki drucik lepiej działa, zmniejsza tarcie i pod wieloma względami jest bardziej wskazany.

Mam do Was 2 pytania - jako że jesteście o wiele lepiej poinformowane - jak to jest z tym 'tarciem' ? czy faktycznie gdybym przy kolejnej wizycie /09-02/ poprosiła o biały drucik miałoby to wpływ na długość leczenia w całości?

poza tym oczywiście mam problemy z obolałymi polikami, więc stosuję wosk- praktycznie na cały aparat. i tu pojawia się moje drugie pytanie:
czy długotrwałe klejenie wosku do zameczków także może spowodować wolniejszy proces prostowania???????

dodam, że zależy mi na czasie, chciałabym się go pozbyć najwcześniej jak będzie to możliwe, bo przyznam, że jak spojrzałam na fotelu w lusterko to chciało mi się płakać. Wiadomo, do wszystkiego można się przyzwyczaić ale wydawało mi się, że będzie to mniej widoczne...
jak chciałaś niewidoczny to trzeba było załozyc aparat incognito i by było z głowy
ja tam różnicy w łukach nie widzę, ale dziewczyny pisały ze czesto ta farba czy czym to jest pokryty ten biału drut odpryskuje i jest taki biało-metalowy czy jakos tak. a do tego trzeba sie przyzywczaic, nosisz go dopiero 1 dzień, wiec jeszcze troszku czasu minie dopóki sie z nim zzyjesz, a na pewno nie bedziesz żałować ze go załozyłaś.
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-02, 13:35   #4854
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

_analiza
Dziewczyno, dawaj fotki a my Ci zaraz powiemy jaki masz fajny aparat i jak ładnie to wygląda
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-02, 15:02   #4855
milutek
Wtajemniczenie
 
Avatar milutek
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 219
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Witajcie dziewuszki po małej przerwie miałam natłok prac, brak czasu.

Laity - pytałaś o niebieskie gumeczki - trochę zmieniały barwę na "mniej żywą", ale mi to nie przeszkadzało. podobnie jest z tymi różowymi. ale ani jedne ani drugie u mnie w buzi nie żółkną, można powiedzieć że robią się tylko trochę "przygaszone".

A jeśli chodzi o pieszczoty oralne - nazwijmy rzecz po imieniu - nie wiem jak Wy, ale ja tego zębami nie robię i aparat nie przeszkadza ale może gdybym miała jakiś łuk podniebienny, albo pierścienie to byłabym mniej odważna

PS. Dostałam pracę zgodną z wykształceniem, związaną z transportem, cieszę się
__________________
milutek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-02, 15:34   #4856
gabryssiaa
Zakorzenienie
 
Avatar gabryssiaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 5 648
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

a ja mam już miesiąc fioletowe dwie gumki
jeszcze 1 mi został
i jak na razie mają taki sam kolor
dodam, ze są jasne
gabryssiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-02, 15:43   #4857
natalka92
Wtajemniczenie
 
Avatar natalka92
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 142
GG do natalka92 Send a message via Skype™ to natalka92
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cześć. Mnie też już troszkę nie było xP.
Ponad tydzień temu byłam u orto i włożyła mi drut na dolny łuk do poprzedniego i takim oto sposobem na dolnych zębach mam dwa druty. Bolało dwa dni a teraz już nic ;]. Dała jakąś chyba mega siłę, bo pierwszy raz coś mnie bolało ;]. Faaajne uczucie ;D.
__________________
Była aparatka: góra od 30.04.2009 ;]
dół od 06.10.2009 ;]
do 30.06.2011 !

"Nikt nie wie, że jest pod seksem i dusza"! ;D

Vida me hace feliz .
natalka92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-02, 15:44   #4858
kar0link4
Zadomowienie
 
Avatar kar0link4
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie/Pomorskie
Wiadomości: 1 958
GG do kar0link4
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

Cytat:
Napisane przez milutek Pokaż wiadomość
PS. Dostałam pracę zgodną z wykształceniem, związaną z transportem, cieszę się
Super! Gratuluję i cieszę się razem z Tobą
__________________
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące."
- Paulo Coelho

Czasami potrzeba odrobiny szaleństwa, by postawić kolejny krok.

Nieustanna marzycielka.!
kar0link4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-02, 16:01   #4859
Agnesik_
Raczkowanie
 
Avatar Agnesik_
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 136
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

A ja właśnie przed jakimiś dwiema godzinami...stałam się aparatką xD...Różowe ligaturki...tiaa...no cóż..więcej tego błędu nie popełnię Hmm...ponieważ jestem początkująca...i trochę trudno mi sie rozeznać w higienie aparatu i co można, a czego nie można z nim robic..mam pare pytań :
* Gdzie można kupić ten wosk? ( orto nie miała )
* Czy można pić Nestea i inne herbatki? xD Bo coli raczej nie.
* Jak myć zęby? i czy można normalną szczoteczką.

Z góry dzięki
Agnesik_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-02, 16:16   #4860
aisuga
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: z wietrznego pagórka ^^
Wiadomości: 27
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

*Zęby myć mozna jak najbardziej zwykłą szczoteczką, tyle że tą'specjalną' jest po prostu o wiele łatwiej to robić.
*Co do wosku nie mam pojecia, swój dostałam od orto, a i tak nigdy nie był mi potrzebny
*Ja tam herbatki pijałam, pijam jak najbardziej, i szczerze powiedziawszy coli też nie potrafię unikać ^^

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

I jeszcze coś na mój temat. Byłam wczoraj u orto, zdjęła mi górę (dół niestety dopiero w styczniu). Dostałam zdejmowany apracik na noc i popołudnia. zostałam poinformowana, że jesli moje ząbki zaczną się znowu rozjeżdżać, co przy mojej wadzie jest dosyć możliwe, to dostnę jeszcze ten drucik na zęby na stałe...
A jak milo teraz umyć ząbki, tak łatwo bez aparatu. ^^ Już się zaczynam przyzwyczajać. Ale jak mi zdjęła to było mi strasznie niewygodnie^^(jakby nie patrzeć 2,5 roku mojego życia
I cały czas mam wrażenie, że moje ząbki wracają na swoje dawne pozycje ^^, jak tylko przechodzę koło lustra to analizuję czy coś się zmieniło ^^
Ale ogólnie to jestem zadowlona, nawet bardzo
aisuga jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.