Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III - Strona 163 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-03, 20:20   #4861
Madziulka83
Zadomowienie
 
Avatar Madziulka83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Austria-Wiedeń
Wiadomości: 1 125
GG do Madziulka83
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Dziewczyny, ktoras z Was pisala, ze kupila wkladki laktacyjne j&j i ze dobre sa Ja kupilam kiedys nuk, niby maja paseczek do przyklejania i sa cienkie, ale jakos tak grubo wygladaja i sie nie trzymaja za bardzo biustonosza. A chcialabym jakies juz dobre kupic, bo jak mam zalozyc taki nie usztywniany biustonosz teraz, to musze miec wkladki, bo mleczko leci, oj leci....
__________________
Szymuś 10.01.2010
Madziulka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 20:29   #4862
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Filka
Brzoskwinka w kwestii lozeczkowo-materacykowej ni epomoge.To musza sie wypowiedziec nasze doswiadczone mamuski

Od jutra w Rossmanie sa w promocji wkladki J&J 50szt. - 12.99

Mamuski a jak dlugo nosilyscie te wkladki ? Ile dziennie sie ich zuzywa ??
__________________
Lukrecja

Edytowane przez aldii
Czas edycji: 2009-12-03 o 20:32
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 20:29   #4863
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Bardotka ja mam pianka kokos, i wydaje mi się, ze najpierw na twardszej stronie... ale niech się wypowiedzą mamusie, które cosik więcej wiedzą, bo ja to pewna nie jestem ale na kokosie bym kładła...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 20:42   #4864
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Laseczki potrzebuje waszej pomocy

co jest lepsze, bardziej przydatne, bardziej funkcjonalne w łóżeczkach

wyjmowane szczebelki czy opuszczany bok?

Jakie są zalety i wady jednego i 2 rozwiązania?

Jaki materac? Słyszałam ,ze gryka kokos ale jak to jest-

gryka pianka kokos

czy tylko gryka kokos?

I na jakiej części najpierw dziecko leży
Dziecko lezy najpierw na kokosie, pozniej na gryce Czyli najpierw na twardym rownym, pozniej (jak juz staje bodajze) na miekszym i dziwnym jak ryz
Ja mam lozeczko z wyciaganymi szczebelkami. Minusy: i tak sie musisz schylac, zeby wyciaganc dziecko i wlozyc do lozeczka (zwlaszcza od jakiegos 7-8 miesiaca zycia dziecka, jak juz musisz miec na samym dole, wazy juz sporo a zaczyna wstawac i trzeba lozeczko obnizyc). Przez te szczeline dziecka nie wyciagniesz. Plusy: samo moze wchodzic do lozeczka jak juz potrafi chodzic, samo moze wyjsc. Nie wiem jak jest z obnizanym bokiem... Nie widzialam nawet takiego to nie pomoge.
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 20:44   #4865
oliviaoO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 788
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

bardotka co lepsze to nie wiem, moja siostra miała dla małej łóżeczko z wyjmowanymi szczebelkami i jak mała miała już około 3 lat to spokojnie sobie sama wchodziła i wychodziła a jak spała to szczebelki z powrotem były wkładane, bok opuszczany jakoś wydaje mi się zbędny.. ja mam z wyjmowanymi trzema szczebelkami.
a materac też słyszałam o tym, że gryka pianka kokos, ale ostatecznie kupiłam kokos-pianka-kokos..
__________________
Razem
Zaręczeni
Ślub

Julia

walka z kg:
81- 78 - 76 - 74 - 72- 70 - 68 - 66 - 64

oliviaoO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 20:50   #4866
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Zaraz padnę...
Pojechaliśmy po stanik dla mnie i oczywiście nie było rozmiarówki...
Pani się konsultowała w ich drugim oddziale i też nie ma...
Niczego się na razie nie spodziewają, ale mam dzwonić...

Na ebayu znalazłam tylko jeden 36HH w paskudnym różowym kolorze, co więcej nawet nie wiem czy będzie dobry... Ale z przesyłką tylko 17 funciaków, to może kupię... Czarny bym brała bez zastanowienia, a różowy jest ble...
http://cgi.ebay.pl/Emily-B-Cotton-an...item800e9a6c24

Jedyny plus, to że mamy prezenty dla brata TŻa i jego żony oraz dla dziadka... Mamy też wstępny pomysł dla mojego brata... Więc zostaje tylko babcia i mój tata, bo resztę wcześniej kupiliśmy...

Zanim wyszłam z domu, to miałam stopy jak ogr... W sklepie jak zobaczyłam swoje ręce, które pierwszy raz opuchły, to się przeraziłam... Ale zanim dotarliśmy do domu, to opuchlizna na nogach i rękach zeszła samoczynnie...

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Ja mam wkładki laktacyjne Tommee Tippee, ale nie mogę na razie nic o nich powiedzieć oprócz tego, że są pakowane każda indywidualnie i to jest fajne... Myślicie, że mi do szpitala starczy 15 szt.?
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 20:50   #4867
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Mamuski a jak dlugo nosilyscie te wkladki ? Ile dziennie sie ich zuzywa ??
nie ma regul. Jednym sie wylewa nadmiar przez kilka pierwszych miesiecy. Drugim - tylko przy nawalach. Ja mialam ciagle jakby za duzo. Jak karmilam jednym cycem, to drugim cycem potrafilo wylecic nawet 40ml! (a mowi sie ze kilka mililitrow max. powinno). No i mi tego w ciagu dnia duuzo lecialo. Tylko piersi zaczynaly peczniec - to chlup.
Nie wiem ile sie zuzywa dziennie - bo ja przez kilka ladnych tygodni chodzilam praktycznie nago po domu i nie korzystalam z biustonosza (tylko przy wyjsciu na dwor). W nocy spalam na reczniku, bo mi sie wylewalo. Jak karmilam, to do drugiej piersi przykladalam pieluche, albo takie oslonki specjalne, gdzie sie zbiera mleko.
A tak przy okazji podziele sie rada, ze jak juz sie czuje, ze mleko zaczyna wyplywac, mozna przydusic lekko piers reka (cos w rodzaju jak sie skaleczymy i nie chcemy, zeby lecialo) i nie leci.


Edit: dzisiaj siostra tz-a ma termin porodu. Pojechala do szpitala, ale jeszcze akcji porodowej nie miala. Tak jej kazala zrobic polozna. Ciekawe czy ja odesla, potrzymaja do porodu, wywolaja...

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2009-12-03 o 20:54
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-03, 20:57   #4868
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Celka to moglas spokojnie za mamke robic i wykarmic 5
To teraz sie zastanawiam ile opakowan tych wkladek kupic
Kamyku bardzo ladny ten stanik
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 20:58   #4869
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Celka ja wlasnie chcialam te wszystkie "cierpienia" przezyc - jakos teraz mi sie wydaje ze cc to jak nie porod.Mam wrazenie, ze ominie mnie cos bardzo waznego i ze to tak jak bym wcale tego dziecka nie urodzila moze za pare dni mi to minie, ale poki co tak jakos odbieram ta wizje cc pewnie dlatego, ze tak strasznie sie nastawilam na sn (ale durna wiedzialam, ze nefrolog moze zadecydowac inaczej) :[ ajjjjjj
Aldii już nie ma co mysleć w ten sposob...dla Waszego dobra musi być tak jak lekarz zadecydował....

Widocznie tak miało być...pamiętaj że nie ma tego slego co by na dobre nie wyszło

Cytat:
Napisane przez Madziulka83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ktoras z Was pisala, ze kupila wkladki laktacyjne j&j i ze dobre sa Ja kupilam kiedys nuk, niby maja paseczek do przyklejania i sa cienkie, ale jakos tak grubo wygladaja i sie nie trzymaja za bardzo biustonosza. A chcialabym jakies juz dobre kupic, bo jak mam zalozyc taki nie usztywniany biustonosz teraz, to musze miec wkladki, bo mleczko leci, oj leci....
Madziu mi chyba pasiły też te z Canpolu...bo są bardzo duże i chłonne i nawet jak klej zle siętrzymal miseczki to były na tyle duże ze sie nie przesuwały....ale muszę sprawdzić jutro....bo są u Kubusia w komodzie...a Kubuś poszedł już spać i nie chce mu tam buszować


Kamyczku stanik czarny faktycznie a różowy ;/ ? sama nie wiem ...
Nasza ty ogrzyco...
Ja też mam nogę jak Fiona

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Laseczki potrzebuje waszej pomocy

co jest lepsze, bardziej przydatne, bardziej funkcjonalne w łóżeczkach

wyjmowane szczebelki czy opuszczany bok?

Jakie są zalety i wady jednego i 2 rozwiązania?

Jaki materac? Słyszałam ,ze gryka kokos ale jak to jest-

gryka pianka kokos

czy tylko gryka kokos?

I na jakiej części najpierw dziecko leży
Bardotko tak jak piszą dziewczyny najpierw na twardej stronie
Co do rodzaju materaca...to mozesz poczytac opinie...zdania są podzielone...

Szczerze to mi się wydaje że nie ma to wiekszego znaczenia na dziecko...

czy to będzie gryka pianka kokos

czy tylko gryka kokos


A co do łóżeczka......to my mamy takie z opuszczanym bokiem ...
O plusach i minusach pisała Celka i zgadzam się.....
Ale powiem Ci że ja gdybym dziś kupowała...to zdecydowanie wybrałabym to z wyjmowanymi szczebelkami....

Mam to opuszczane z boku ...mało z tego korzystałam....nie powiem może troszke się przudalo, ale jak znizysz już materac na maxa to to opuszczenie i tak nic nie da...musisz dzwignąć dobrze malucha...
Maluch jak wstaje i uczy się stawać szarpie za ten bok i troszkę ta konstrukcja chodzi ...bo ma taki e zaczepy z boku ruchome...

W dodatku przykład z życia wzięty Kuba miał już ponad roczek...
Ja poszlam do pracy...Kuba miał drzemkę i byl pod opieką babci...
Spał smacznie w łożeczku...
I co moja mama siedzi na balkonie i widzi Kubusia w pokoju...goraco jej się zrobiło...bo niby jakim cudem wyszedł ????
naszczęście nic się nie stalo bok nie byl opuszczony zadarł noge i wylazł jakoś Bóg jedyny tylko świadkiem nie wiadomo jak

Tego samego dnia mąż odpilowal dwa szczebelki z drugiego boku tego co sie nie opuszcza ...by Kuba sam mógł wchodzić i wychodzić....

Zdecydowany plus....
Więc teraz mam 2 w jednym i jeden bok opuszczany a z drugiej strony brak 2 szczebelków

Pysiolinka na razie bok bez szczebelków ma przy ścianie...i będę korzystała z opuszczonego boku jak zacznie chodzić odwocimy i będzie sama wychodziła i wchodziła

Aleeeeeeeeeeeee sie napisałam
Ciekawe kto to przeczyta
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2009-12-03 o 21:03
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 20:58   #4870
kolka222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 81
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Witajcie Wszystkie Mamusie! Juz od pewnego czasu śledzę, co tutaj się dzieje, postanowiłam dołaczyć- co prawda niewiele czasu zostało do końca, ok. 2 miesięcy, bo już na szczęście mam z górki, tak jak większość z WAs, ale fajnie jest czasami poużalać się .Podziwiam Was, prawie wszystko już spakowane i przygotowane. Ja niestety, jako że jestem z tych polegujących, a własciwie leżących, wszystko zostawiłam na ostatnią chwilę i w dodatku mężulo musi działać.Eh. I pomysleć, że dla niektórych ciąża to nie choroba....
kolka222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 21:02   #4871
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez kolka222 Pokaż wiadomość
Witajcie Wszystkie Mamusie! Juz od pewnego czasu śledzę, co tutaj się dzieje, postanowiłam dołaczyć- co prawda niewiele czasu zostało do końca, ok. 2 miesięcy, bo już na szczęście mam z górki, tak jak większość z WAs, ale fajnie jest czasami poużalać się .Podziwiam Was, prawie wszystko już spakowane i przygotowane. Ja niestety, jako że jestem z tych polegujących, a własciwie leżących, wszystko zostawiłam na ostatnią chwilę i w dodatku mężulo musi działać.Eh. I pomysleć, że dla niektórych ciąża to nie choroba....
Miło Cię poznać a mąz napewno sobie poradzi i przygotuje Was do szpitala
No fakt ciąża w wielu przypadkach to nie choroba aczkolwiek i tak myślę, że warto być ostrożnym i zmienić tryb życia czy coś dolega czy nie
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 21:05   #4872
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez kolka222 Pokaż wiadomość
Witajcie Wszystkie Mamusie! Juz od pewnego czasu śledzę, co tutaj się dzieje, postanowiłam dołaczyć- co prawda niewiele czasu zostało do końca, ok. 2 miesięcy, bo już na szczęście mam z górki, tak jak większość z WAs, ale fajnie jest czasami poużalać się .Podziwiam Was, prawie wszystko już spakowane i przygotowane. Ja niestety, jako że jestem z tych polegujących, a własciwie leżących, wszystko zostawiłam na ostatnią chwilę i w dodatku mężulo musi działać.Eh. I pomysleć, że dla niektórych ciąża to nie choroba....
Witaj Kolka
A widziałam, że nas podczytujesz i dobrze, ze sie ujawniłas
No właśnie to zostawianie na ostatnia chwile nie jest dobre, teraz twój tż musi robic zakupy a to takie przyjemne
Na kiedy masz termin? i z jakiego powodu leżysz?

A wiadomo z nami raźniej hehe i na Majorce na leżaku czasmi możesz poleżeć
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 21:11   #4873
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Kolko witaj

A napisz nam jeszcze na kogo czekasz
Jak malensto będzie mialo na imię itp.

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
A wiadomo z nami raźniej hehe i na Majorce na leżaku czasmi możesz poleżeć
Uważaj tylko na Bardotki drinki....mnie po wczorajszym boli gardło...za dużo mi lodu chyba dala

ps. albo ja tak łapczywie piłam
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 21:22   #4874
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Uważaj tylko na Bardotki drinki....mnie po wczorajszym boli gardło...za dużo mi lodu chyba dala

ps. albo ja tak łapczywie piłam


Dziękuję Pysiu za rady dotyczące łóżeczka pomogły

Teraz zapraszam na cieplutką herbatke z konfiturami
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 21:31   #4875
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

No więc zamówiłam taki sam jak tamten, ale 34J czarny...
Najwyżej przedłużkę kupię, albo jakoś będę przerabiać...
Mam nadzieję, że z GB szybko dotrze, bo z Hong Kongu miesiąc mi ostatnio paczka szła i jedna nadal nie doszła...
http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?...=STRK:MEWNX:IT

Są też sposoby żeby przerobić zwykły stanik na karmnik:
http://www.motherwearuk.com/page23.htm

Cytat:
Napisane przez xmila Pokaż wiadomość
Tylko kurcze coś źle mi się już autem jeździ, nie dość że mały kopie i rozprasza, to jeszcze brzuchol mi trochę twardnieje Chyba już będę zależna od TŻ
Ja zapowiedziałam mężusiowi, że nigdzie się już sama autem nie ruszam... No chyba, że do Reala, bo on by tam na piechotę doszedł jakby co...

Cytat:
Napisane przez Sweet Delights Pokaż wiadomość
Dziewczyny odszedł mi czop. I teraz jestem na 100000% pewna, że to TO bo było zabarwione lekko krwią. Krzymajcie kciuki proszę, żeby to jeszcze nie było to o czym myślę...
Nie wiem czy gratulować czy nie... Czekamy razem z Tobą...

Cytat:
Napisane przez kolka222 Pokaż wiadomość
Witajcie Wszystkie Mamusie! Juz od pewnego czasu śledzę, co tutaj się dzieje, postanowiłam dołaczyć- co prawda niewiele czasu zostało do końca, ok. 2 miesięcy, bo już na szczęście mam z górki, tak jak większość z WAs, ale fajnie jest czasami poużalać się .Podziwiam Was, prawie wszystko już spakowane i przygotowane. Ja niestety, jako że jestem z tych polegujących, a własciwie leżących, wszystko zostawiłam na ostatnią chwilę i w dodatku mężulo musi działać.Eh. I pomysleć, że dla niektórych ciąża to nie choroba....
Witamy
Napisz nam coś więcej o sobie, oczekujesz chłopaczka czy dziewczynki?
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-03, 21:36   #4876
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Kolka witaj na kiedy masz termin ?
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 21:49   #4877
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
super u mnie tez jest taka prywatna klinika (Femina) ponoc calkiem znana na dolnym slasku. Ale tam za porod i pobyt w szpitalu trzeba placic conajmniej 1000zl a i tak tam podobno stawiaja na cc. Na 10 porodow - 2 sa sn......No i ponoc nie maja tam specjalistycznego sprzetu i jak cos sie dzieje to wioza maluszka do zwyklego szpitala. Tak wiec jak dla mnie ta moja klinika jest przereklamowana. Ale u ciebie wydaje sie byc super i za taka cene to mysle ze warto
W Katowicach też jest taka klinika, ale po pierwsze mam tam z 40 km i chociaż śnieżyc nie zapowiadają, to wolałam dmuchać na zimne... A po drugie jak coś się dzieje, to i tak do szpitala trzeba jechać, a czasem pomoc potrzebna jest od zaraz...

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
Synek w końcu ułożył się ładnie na Batmana i waży już 3 kg. Jak zwykle wychodzi, że jest o 2 tygodnie starszy czyli zamiast 34 jest 36 tc. Więc teoretycznie rodzę pod koniec grudnia
No i od jutra jestem na zwolnieniu


Cytat:
Napisane przez fleurdelacour Pokaż wiadomość
hmm ale to body ro takie nie do konca wygodne. pielucha przemoknie i trzeba dzieciaczka do golaska rozbierac i to jeszcze przez glowe. ja prawde mowiac to bym wolala spioszki i kaftaniki. ale w uk w zadnym sklepie nie widzialam. myslalam ze pajacyka moge potraktowac jak bielizne. tzn zalozyc na cialko a pozniej na to jakis kaftaniczek albo sweterek. co prawda tez trzeba wtedy do golaska rozebrac ale przynajmniej mozna to zrobic szybciutko.
Ale są też body na całej długości rozpinane, ja mam kilka takich... Zresztą i tak na dole się wszystkie rozpinają, to przecież pieluchę da radę zmienić...

Cytat:
Napisane przez filka2 Pokaż wiadomość
Adusia waży 2320 i jednak sie odwróciła główkawszystko dobrze,szyjka sie skraca i mięknie ale odpowiednio do wieku ciązy,nie grozi mi poród w grudniu,chyba.puchnięcie nóg normalka dla dr w ciąży,sprawdzał grzybka i chyba go wytępiłami zrobił mi wymaz na tego paciorkowca i sama zawiozłam do labolator(25zł).za 2tyg nast wizyta.
ach i spytałam go czy wystwawił by mi zaświadczenie do becikowego(u niego zaczełam ok 25tyg) i powiedział jak mam chocby zdjęcia(bo karte ciązy od 13tyg)sprzed 10tyg ciązy tomi wystawi wiec dobrze ze do poprzedniego nie musze już iść.
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 22:05   #4878
kolka222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 81
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

poczatkowo miałam termin na poczatek lutego (teraz 31 tyg.)-ale po ostatnim USG coś chyba się przyspieszy, bo Młody jakiś taki wyrośnięty- tuczony na róznych tabsach.Prawdopodobn ie przestanę byc w dwupaku w styczniu, chociaż ostatnio mój gin twierdził, że kobitki , które mają uśmierzane skurcze rodzą po terminie...To po cóż ja łykam to cholerstwo?! Mam nawet wrażenie, że mój gin trochę przewrażliwiony...Leżę, bo mam twardniejący brzuch i skróconą szyjkę- jakieś2cm. Zaliczyłam już nawet trzydniówkę w szpitalu, wlali we mnie trochę magnezu , to przeszło na jakiś czas...Ale najgorszy tydzień przeszłam teraz- fenoterol- brrr, nigdy więcej.
Mały jeszcze trochę pozostanie bezimienny, chociaż "roboczo" nazywam go Michałkiem. Po prostu z mężulem musimy stworzyć jakąś listę, ale wstępnie chyba Michał, bo obojgu nam się to imię podoba.
Kobitki, jestescie skarbnicą wiedzy wszelakiej!!!!
Leżak na Majorce, marzenie...Poproszę campari z sokiem pomarańczowymPiwem też bym nie pogardziła....
kolka222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 22:05   #4879
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

ja wziełam z wyjmowanymi szczebelkami,tak mi poradziła bratowa a i sama widziałam jak mały łobuziak sobie fajnie wchodził przez okno do swojego wyrka.a materac kupie kokos-pianka-gryka.sa bardzo rózne ceny tych materacy,róznica w sklepach jest aż 17zł.ja za 69zł upatrzyłam.
też dziś karmnik kupiłam w tesco sa na promocji,ale nie aż takiej jak u pysiamn,23zł zapłaciłam.

aldii dzieki za cynka dot wkładek ,chyba sie wybiore i kupie bo i tak ich sporo pewnie pójdzie.
ciekawe co u agapee i sweet d.
kolka witaj.a może zacznij już sobie coś kompletować przez net
tż już spi coś fatalnie sie czuje,żeby mnie nie zaraził.

Edytowane przez filka2
Czas edycji: 2009-12-03 o 22:09
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 22:31   #4880
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Filka wspaniałe wieści!

Bardotka nie pomogę, bo narazie jestem przed tymi zakupami!
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 22:34   #4881
kolka222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 81
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

[kolka witaj.a może zacznij już sobie coś kompletować przez net
własnie zaczęłam, z jednej strony takie zakupy przez net wciagają, ale z drugiej strony to nie ma jak tradycyjne zakukupy, kiedy można obejrzeć"na żywca" , dotknąć i ocenic jakość.miałam ochotę nawet na ło żeczko z allegro , ale gdy poczytałam komentarze negatywno-neutralne , to na razie odpuściłam sobie.W taki wypadku , to chyba wolę juz łóżeczko z Ikei za 99 zł.
kolka222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 22:34   #4882
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Witaj Kolka!napisz coś o sobie.

Aldii dzięki za info o wkłdkach.jutro wyślę Tż.ile takich opakowań kupić?
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-03, 22:42   #4883
kolka222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 81
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Piszecie o szpitalach...Mam taki prywatny na oku, nawet juz w nim byłam przez te trzy dni, ale zastanawiam się, czy dojadę, bo w końcu to jakies 40 km.Chyba ,że przez moje leżenie Młody sie nie obróci , to pojade wczesniej na cc.Myślę, że jednym z plusów rodzenia w prywatnym szpitalu jest szybkość w podejmowaniu decyzji co do cc w razie komplikacji. Nie wiem jak jest teraz, ale z tego co słyszałam w moim powiatowym szpitalu parę lat temu koleżanka mało nie zeszła, bo uparli sie ,żeby urodziła naturalnie. Wydaje mi się, że szpital prytatny chce zminimalizować ryzyko ewentualnych powikłań okołoporodowych, a co za tym idzie wysokich odszkodowań...
kolka222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-04, 05:36   #4884
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez kolka222 Pokaż wiadomość
poczatkowo miałam termin na poczatek lutego (teraz 31 tyg.)-ale po ostatnim USG coś chyba się przyspieszy, bo Młody jakiś taki wyrośnięty- tuczony na róznych tabsach.Prawdopodobn ie przestanę byc w dwupaku w styczniu, chociaż ostatnio mój gin twierdził, że kobitki , które mają uśmierzane skurcze rodzą po terminie...To po cóż ja łykam to cholerstwo?! Mam nawet wrażenie, że mój gin trochę przewrażliwiony...Leżę, bo mam twardniejący brzuch i skróconą szyjkę- jakieś2cm. Zaliczyłam już nawet trzydniówkę w szpitalu, wlali we mnie trochę magnezu , to przeszło na jakiś czas...Ale najgorszy tydzień przeszłam teraz- fenoterol- brrr, nigdy więcej.
Mały jeszcze trochę pozostanie bezimienny, chociaż "roboczo" nazywam go Michałkiem. Po prostu z mężulem musimy stworzyć jakąś listę, ale wstępnie chyba Michał, bo obojgu nam się to imię podoba.
Kobitki, jestescie skarbnicą wiedzy wszelakiej!!!!
Leżak na Majorce, marzenie...Poproszę campari z sokiem pomarańczowymPiwem też bym nie pogardziła....
Kolka jesteśmy w tym samym tygodniu
Ja mam wstępnie ma 7 lutego (najprawdopodobniej będzie to jednak koniec stycznia ) ale też mam miękką szyjkę i zakazane łazkikowania ...wskazanie do odpoczynku i leżakowania...co przy myk kochanym 2 latku nie jest łatwe

Co do Michała to piekne imię od zawsze mi się podobało...już w podstawówce mówiłam mamie że będe miała chłopaka o tym imieniu albo synka

I mam męża hihi Michała...i gdyby nie to to nasz synek z pewnoscią miał by tak na imię...

No i na marginesie znam wielu Michałów i musze powiedzeć że Michały to dusza człowiek....z poczuciem humoru, inteligencją itp zreszta jak poczytasz znaczenie imion to cś w tym jest


Cytat:
Napisane przez filka2 Pokaż wiadomość
ja wziełam z wyjmowanymi szczebelkami,tak mi poradziła bratowa a i sama widziałam jak mały łobuziak sobie fajnie wchodził przez okno do swojego wyrka.a materac kupie kokos-pianka-gryka.sa bardzo rózne ceny tych materacy,róznica w sklepach jest aż 17zł.ja za 69zł upatrzyłam.
też dziś karmnik kupiłam w tesco sa na promocji,ale nie aż takiej jak u pysiamn,23zł zapłaciłam.
No toeż fajne polowanie i zakupki

************************* **************

Rany dziewczyny...znowu obudzil mnie ból gardla....
Porozumiewalam się z mężem na migi ...wypiłam kubek gorącej herbaty + tandumverde i jako tako ...ale chyba nic dobrego z tego nie wyjdzie
W dodatku glowa mnie boli

Piłam jak radziłyście sok ze świezo wycisniętej cytryny brrrrrr
Ruthinoscorbin ,tantum verde, miod, mleko, i
Macie jakieś pomysły

Oczywiście jak przez weekend nic sę nie zmieni to pokopytkuje do internisty
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2009-12-04 o 05:38
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-04, 06:14   #4885
lila12
Zadomowienie
 
Avatar lila12
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
Witam mamusie, jejku nie bylo mnie tu caly dzien a tu tyle sie dzieje
Sweet trzymam kciuki a ty lez spokojnie. Jejku ja tez po cichu ci zazdroszcze, niedlugo bedziesz miala synka w domku

Wiecie jakie jaja dzwonila do mnie babka z Loveli, ta co kiedys sie na forum odzywala. najsmieszniejsze bylo to ze chyba pomylila mnie z ktoras z dziewczyn ktora pisala ze pewnie tych probek nie dostaniemy i ze nie bylo info na stronie ze jest ograniczona ilosc No i zaczela sie tlumaczyc. Ze ona przeprasza i zapewnia ze na 100% wszystkie dostaniemy te probki, ze zaskoczylo ich ile osob sie po nie zglosilo. Ze ponoc na stronie bylo info o ograniczonej ilosci. Ze oni przewidzieli 1000szt a zgloszen bylo ok 7000tys. Ale zapewnila ze skoro sie zobowiazali to kazdy dostanie, trzeba sie tylko uzbroic w cierpliwosc smiac mi sie chcialo ze babka sie tak tlumaczy ale podziekowalam za info i powiedzialam ze no trudno jak trzeba to bedziemy czekac

A poza tym to bylismy dzis ogladac porodowke i wogole oddzial. Jestem bardzo milozaskoczona i juz sie mniej boje. Caly oddzial jest po remoncie jest czysciutko i ladnie. Jest sala do porodow rodzinnych, z fotelem dla taty, pilkami workami sako i prysznicem. Jest intymnie. Kladlam sie na lozko porodowe i polozna pokazywala nam pozycje do rodzenia, co ma maz robic, jak mi pomagac i masowac. Ogladalismy sale poporodowe. Sa sale pojedyncze i sa wolne to mozna poprosic i sie tam bedzie, za darmo. Ale generalnie sale sa 2,3 osobowe wiec nie jest zle.
Co do zakazu odwiedzin to u mnie w szpitalu tez jest ale tak nie do konca. Jest zakaz wchodzenia na oddzial ale np prody rodzinne sa bo polozna powiedziala ze z mezem i tak mam kontakt na co dzien wiec jego zarazki mi nie groza. A cos przekazac mozna jak najbardziej. Nawet ja moge wyjsc na korytarz i pogadac z mezem. Chodzi tylko o to zeby w sali gdzie jest kilka kobiet i dzieci nie bylo odwiedzajacych zeby w tlumie te bakterie sie nei mnozyly. I powiedziala ze jakby wszystkie sale byly pojedyncze to zadnego zakazu by nie bylo.
No i dla maluszka mam przyniesc tylko pampersy i chusteczki nawilzane. Wszystko inne oni maja.

uffff ale sie rozpisalam....
Z Loveli też dostałam maila o braku promocyjnych próbek

Jaki to szpital? Przypomina z opisu ten "mój"

---------- Dopisano o 06:12 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Madziulka83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ktoras z Was pisala, ze kupila wkladki laktacyjne j&j i ze dobre sa Ja kupilam kiedys nuk, niby maja paseczek do przyklejania i sa cienkie, ale jakos tak grubo wygladaja i sie nie trzymaja za bardzo biustonosza. A chcialabym jakies juz dobre kupic, bo jak mam zalozyc taki nie usztywniany biustonosz teraz, to musze miec wkladki, bo mleczko leci, oj leci....
Ja, jako że mam siarę od paru miesięcy wypróbowałam już wkładki laktacyjne:
- BabyOno - pakowane indywidualnie, dość duże
- Chicco - też pakowane pojedynczo
- Mothercare - również
I powiem Wam, że wszystkie były podobne, chociaż te Chicco jakieś najbardziej miękkie, generalnie te wkładki są takie jakby gazetami wypchać biustonosz..... Masakra. Jestem dalej na etapie poszukiwań czegoś cienkiego, miłego ale chłonnego.

---------- Dopisano o 06:14 ---------- Poprzedni post napisano o 06:12 ----------

Cytat:
Napisane przez KarmazynowyKamyk Pokaż wiadomość
No więc zamówiłam taki sam jak tamten, ale 34J czarny...
Najwyżej przedłużkę kupię, albo jakoś będę przerabiać...
Mam nadzieję, że z GB szybko dotrze, bo z Hong Kongu miesiąc mi ostatnio paczka szła i jedna nadal nie doszła...
http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?...=STRK:MEWNX:IT

Są też sposoby żeby przerobić zwykły stanik na karmnik:
http://www.motherwearuk.com/page23.htm



Ja zapowiedziałam mężusiowi, że nigdzie się już sama autem nie ruszam... No chyba, że do Reala, bo on by tam na piechotę doszedł jakby co...



Nie wiem czy gratulować czy nie... Czekamy razem z Tobą...



Witamy
Napisz nam coś więcej o sobie, oczekujesz chłopaczka czy dziewczynki?
Świetny biuston - piękny!!!

---------- Dopisano o 06:14 ---------- Poprzedni post napisano o 06:14 ----------

Cytat:
Napisane przez kolka222 Pokaż wiadomość
Witajcie Wszystkie Mamusie! Juz od pewnego czasu śledzę, co tutaj się dzieje, postanowiłam dołaczyć- co prawda niewiele czasu zostało do końca, ok. 2 miesięcy, bo już na szczęście mam z górki, tak jak większość z WAs, ale fajnie jest czasami poużalać się .Podziwiam Was, prawie wszystko już spakowane i przygotowane. Ja niestety, jako że jestem z tych polegujących, a własciwie leżących, wszystko zostawiłam na ostatnią chwilę i w dodatku mężulo musi działać.Eh. I pomysleć, że dla niektórych ciąża to nie choroba....
Witaj cieplutko
__________________
Mój Bartuś 21 grudzień 2009
lila12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-04, 07:35   #4886
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

A co wy jeszcze śpicie

Ja jem sniadanko....ostatni mój hit to kanapka z pełnoziarnistego chlebka...plaser żółtego sera...plasterek pasztetu domowego.... posmarowane chrzanikiem i plaster pomidora

Widać że w ciąży jestem
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-04, 07:40   #4887
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Dzieńdoberek!
A ja jestem w pracusi, właśnie skończyłam robić morfologie i powoli zaczynam myśleć o śniadanku i kawce! Miłego dnia
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-04, 07:51   #4888
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

Dzień Dobry
Obudziłam sie dzisiaj z wielkim apetytem na pulpety w sosie koperkowym

Poczekam do 10 ubieram sie i idę do jedynego sklepu mięsnego do którego mam zaufanie (jeśli chodzi o mięso i jego świeżość to jestem nienormalna) a to kawałek drogi, więc dla mnie to poważna wyprawa, mam nadzieje, że dotrę na miejsce ostatnio kawałek sie przejde i szukam ławki

Pysiamn
jak ostatnio byłam taka przeziębiona na gardło nie pomagało mi nic, dopiero do momentu aż ktoś mi poradził płukać gardło wodą z sola powiem tak jest to okropne obleśne zwymiotowałam po tym ale taka 2 dniowa kurucja (płukanka co 3-4 godziny) pomogła, naprawde jest skuteczna. Ja dawałam na kubek wody ok 5-6 łyżeczek soli
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-04, 07:56   #4889
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

dobry
Ingrid ja już zjadłam śniadanko i myślę, ze za niedługo kawusie zrobię jak mi się poukłada w żołądku A potem prasowanie pieluch tetrowychi zostana ubranka do prania i prasowania... w końcu się za to porządnei zabrałam

Bardotka też słyszałam, że płukanie gardła tym specyfikiem bardzo pomaga... nawet próbowałam raz ale nie dałam rady nie będąc w ciąży!!! A teraz na bank bym zwymiotowała.

Oglądam pytanie na śniadanie, bo ma być o tym jak dobrze dobrać stanik
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-04, 08:00   #4890
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.III

aldii jak dzisiejsze samopoczucie? nie smucisz się już?

MadzikUK a ty sie pochwal jak przeprowadzka??

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Bardotka też słyszałam, że płukanie gardła tym specyfikiem bardzo pomaga... nawet próbowałam raz ale nie dałam rady nie będąc w ciąży!!! A teraz na bank bym zwymiotowała.
Ja niestety zwymiotowałam, ale pomogło
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.