|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2971 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Darianko , super ze wpadlas! szkoda, ze nadal mdlosci masz, ale u mnie tez` do 14 tyg trwaly wiec jeszcze jest nadzieja , ze niedlugo sie skoncza hihi
i widze dobre wiesci w sprawie mieszkanka! mam nadzieje, ze domek bedzie fajny i bedzie spelnial wasze oczekiwania ![]() Cytat:
moze i macie racje, ze presja ludzi nawet bliskich nie jest potrzebna i nie pomaga.... trzymam kciuki
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
|
#2972 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wild, wild east ;)
Wiadomości: 176
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Czuję się wywołana do tablicy... poczytuję Was ale jakoś tak nie zawsze się składa aby coś napisać.. wstyd mi....
tak patrzę na listę zafasolkowanych i pamiętam jak byłam na szarym jej końcu, a teraz praktycznie początek.. ależ ten czas leci.. widzę dyskutujecie o mówieniu innym o swoich problemach z zajściem.. ja szczerze mówiąc nie mówiłam nikomu.. ani o kłopotach ani o poronieniu.. jak ktoś tego nie przeżył, nigdy nie zrozumie.. zbyt często słyszałam dopisane przez ludziska teorie dlaczego ktośtam nie ma dzieci/stracił dziecko.. z prawdą z reguły one miały tyle wspólnego co nic.. woleliśmy więc nasze problemy zachować z TŻ-em dla siebie.. miałam ochotę powiedzieć koleżance, gdy straciła dziecko, że wiem z autopsji przez co przechodzi, ale stwierdziłam że to niewiele da.. wolałam jej po prostu wysłuchać, a trochę później podpowiedziałam mierzenie temp. bo podobnie jak mi cykle jej się rozleciały.. a teraz tylko trzymam kciuki.. i cóż wierzę że będzie dobrze i że Mikołaj albo jakiś inny świąteczno-noworoczny ludek pokoloruje wszystkim oczekującym dwie kreski na testach i w okolicy sierpnia-września zaroi się od dzieciaków i fluidki dla potrzebujących:
__________________
A miało być tak pięknie,
miało nie wiać w oczy nam i ociekać szczęściem, miało być "sto lat! sto lat!". Miało być tak pięknie miał się nam nie kurczyć świat... |
|
|
|
#2973 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Wow ile ten Dekalog wniósł dyskusji na forum
Oczywiście KAŻDA z NAS ma rację. Jedne osoby wolą rozmawiać, inne wola milczeć. JA go napisał ponieważ czytając artykuł zrozumiał pewnie sprawy. I na pewno powiem o naszych problemach Teściom aby nie było więcej pytań o Wnuki, ponieważ te pytania BOLĄ. Moi rodzice wiedza ponieważ nie wyobrażam sobie żeby nie wiedzieli są moimi przyjaciółmi i zawsze Mnie (NAS) wspierają. Mam tez dwie starsze siostry (dwóch siostrzeńców trzy siostrzenice ) nie wyobrażam sobie dnia bez telefonu do Nich a co za tym idzie one również wiedza o Naszych problemach i bardzo mi to pomaga. Oczywiście nie będę mówić każdej napotkanej osobie ale moi Bliscy to co innego. Rozumiem też każdą z WAS które nie chcą nic mówić każdy ma swój sposób na przeczekanie tych trudnych dla Nas Wszystkich chwil
|
|
|
|
#2974 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
witam i ja
Nikuś telepatycznie mnie wzywasz ![]() ja nie zaglądam,nie podczytuje forum tak jest lepiej,ale brakuje tych rozmów co kiedyś,ale ciężo jest radzic sobie jakoś trzeba,ale jak kiedys doznam szcześcia to pewnie bede czesciej,ale tak to czytac co chwile,że komus sie udalo to jest radosna nowina i ja się cieszę,ale zaraz mi pytania do głowy przychodza dlaczego nie ja,jak długo jeszcze,a te pytania sa bez sensu,bo nie poznam odpowiedzi,wiec sie zajelam pasja swoja i staram sie tu nie zagladac,no czasem musze chociaz powiedziec czesc,ale,żeby dzien w dzien to nie dla mnie konczitko juz wiek mozesz mi zmienic postarzalam sie o rok niestety.... pozdrawiam
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 ![]() Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
|
|
|
#2975 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
Ale kazdy z nas ma inne potrzeby jedni gadają inni nie ważne żeby im było dobrze z tym co robią . Ja jestem z tych typów że pewnie tez bym powiedziała.
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
|
|
|
|
#2976 | |
|
kosmitka
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
. Każdy inaczej to znosi. U mnie minął ponad rok. Ale wierzę, że będzie dobrze. W piątek mąż ma badanie nasienia, ja jutro posiew, a HSG chyba 19.12.
__________________
mama Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
|
|
|
|
|
#2977 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
![]() Gdy miałam zabieg ginekologiczny, nie robiłam z tego tajemnicy. Wiedzieli bliscy mi ludzie, rodzina, bliscy znajomi. Nim się obejrzałam, ktoś mojej matce na ulicy składał kondolencje. Zszokowana spytała z jakiej okazji i dowiedziała się, że nie mam macicy, bo mi właśnie wycięli. Pewne rzeczy lepiej zostawić dla siebie. Powodzenia, niech mikołaj się w tym roku spisze. Cytat:
Super. ![]() ---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ---------- Cytat:
i za Ciebie, kochana; i mega fluid od mojego bąbla |
|||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2978 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
o Dra i Kropka wpadły na ploty
przywołałam je myslami ![]() dziewczynki , ja dziś mam dzień sprzątania, próbuję się zebrać. potrzebny kop w doopkę na rozpęd...
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
#2979 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
|
|
|
|
|
#2980 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
moze ty w ciazy jestes ????
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
#2981 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Mówisz jak mój mąż, gdy mnie naszło na krewetki.
|
|
|
|
#2982 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Hej dziewczyny
![]() Jutro do lekarza zacząć od Nowa. IDE z Mężem pani dr zaproponowała taka wizytę. Dobrze nie będę musiał opowiadać tego sama tylko wszytko dokładnie opowie nam pani Dr. Zastanawiam sie czy będę dalej na zastrzyku w tym miesiącu czy może cos innego...no nic zobaczymy jutro o 13 ![]() Ale wiecie co po tym całym SEKRECIE po Moim Dekalogu wiem że będę w ciązy juz niedługo ![]() Pomidora takie same przeczucie mam co do Ciebie |
|
|
|
#2983 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Witam
Mam pytanie odnośnie książki "Sekret". czy taki jest jej pełny tytuł i kto jest autorem? Z tego co piszecie to daje nadzieje, a ja jej bardzo teraz potrzebuję, chya jak nigdy. Dzięki |
|
|
|
#2984 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
oczywiscie! to tylko kwestia czasu - byc moze wcale nie dlugiego trzymaj sie tych przeczuc!trzymam kciuki za jutro i daj znac po wizycie Cytat:
Pacierpku, super ze zajrzalas! co slychac? Książka "Sekret" to absolutny bestseller ostatniego roku i druga najlepiej sprzedająca się książka na świecie. Wszędzie gdzie zostaje wydana, zajmuje pierwsze miejsce list bestsellerów; w Kanadzie, w Wlk. Brytanii, Australii, Holandii, Hiszpanii, Islandii, Niemczech, Turcji i RPA. W USA pojawiła się na szczycie list bestsellerów "USA Today", "New York Times" i "The Wall Street Journal". "Sekret" jest wydawany w 38 krajach na świecie w 20 językach. Do dzisiaj sprzedano prawie 9 milionów książki i DVD! Wydany w Hiszpanii w czerwcu tego roku, "Sekret" osiągnął już nakład ponad 275 tysięcy egzemplarzy! Podobnie w Niemczech - 245 tysięcy, w Holandii sprzedano ponad 200 tysięcy egz., a w Islandii kupiło "Sekret" 5% populacji! Zapytacie pewnie, co tak cennego może zawierać "Sekret", że cieszy się aż tak ogromną popularnością? Otóż ta książka opowie Ci historię o niesamowitej mocy, którą w sobie posiadasz. Moc ta wypływa z Prawa Przyciągania (i nie chodzi tu o ciążenie ziemskie). Prawo Przyciągania opisane w "Sekrecie" mówi, że dosłownie przyciągamy do siebie, do swojego życia i otoczenia to, na czym głównie skupiamy swoje myśli - i nie ma od tego wyjątku. Każda ludzka myśl, do tego połączona z emocjami lub uczuciami, dosłownie jak magnes przyciąga do Ciebie to, o czym myślisz. Według Prawa Przyciągania - jeśli skupiamy na czymś swoje myśli, jeśli wciąż i wciąż o czymś myślimy, w końcu wydarzy się to w naszym życiu. I na tym właśnie polega Sekret wszystkiego, Sekret nieograniczonego szczęścia, miłości, zdrowia i bogactwa. "Sekret" jasno tłumaczy Prawo Przyciągania i daje wiedzę, jak osiągnąć - świadomie i bez wysiłku - szczęśliwe życie. Orędowniczką i ambasadorką Sekretu jest Ophra Winfrey, natomiast losy autorki, Rhondy Byrne, są najlepszym dowodem na pozytywne działanie Sekretu. Jeszcze dwa lata temu Rhonda była załamana po śmierci ojca i przeżywała depresję spowodowaną pracą, a jej relacje z najbliższymi i przyjaciółmi nie przedstawiały się najlepiej. Dzisiaj Rhonda Byrne jest wymieniana w gronie 500 najbardziej wpływowych ludzi w Stanach Zjednoczonych, ma świetne stosunki z córką i grono wiernych przyjaciół. I już w Polsce kilkaset tysięcy ludzi oczekujących z niecierpliwością na "Sekret".
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png Edytowane przez Nika1980 Czas edycji: 2009-12-03 o 14:20 |
||
|
|
|
#2985 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
Co słychać, hmm...ostatnio trochę po tyłku nam się dostaje od losu. Ale staram się nie narzekać, bo moim największym oparciem i szczęściem jest mój mąż. On nie zasługuje na codzienne łzy, więc staram się być dzielna Tak po krótce to leczymy się w kinice INVIMED. Moje pco i słabe parametry nasienia dają marne szanse na naturalne poczęcie. W tym cyklu byłam stymulowana tabletkami i zastrzykami, które sobie sama robiłam w brzuch, ale niestety dziś rano okazało się, że pęcherzyki przestały rosnąć i nie będzie IUI. Następny cykl odpuszczamy, bo jesteśmy zmęczeni tym już strasznie (a wychodzi na to ze to dopiero początek). Gdzieś w środku mam przeczucie, że skończy się na ICSI. Tylko nie wiem skąd wziąć kasę nie poddam się tak łatwo. Zrobię co w mojej mocy, by spełniło sie drugie marzenie mojego życia. całuję Ciebie i Lenkę w te cudne włoski (tez takie miałam po urodzeniu )
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2986 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
i slusznie- nie poddawaj sie nigdy- o marzenia warto walczyc i trzeba wierzyc ze dzieli nas od ich spelnienia jedynie czas: moze godzina, moze miesiac, moze rok...ale spelnia sie i juz! a tak z ciekawosci: jakie bylo pierwsze marzenie? ......................... ......................... ......................... .......... naszla mnie dzis refleksja , ze moze i ja powinnam sie troszke usunac z forum i nie afiszowac swoim szczesciem i swoimi glupimi dobrymi radami...przeciez to moze byc bolesne...nie pomyslalam o tym wczesniej, ze za grosz taktu nie mam. przepraszam. intencje mialam dobre. tylko mnie zle nie zrozumcie bede zagladac, sledzic, kibicowac, trzymac kciuki- z ukrycia- latwo sie mnie nie pozbedziecie!!!!sercem jestem z wami wszystkimi i z kazda z osobna
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
|
#2987 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Nika pierwsze marzenie spełniło siękiedy poślubiłam miłość mojego życia. Zakochałam się w Nim w 1 klasie liceum, kiedy zobaczyłam jak idzie po korytarzu w beżowym prochowcu
|
|
|
|
#2988 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 641
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cześć dziewczyny
Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie U mnie bez zmian ... Owulki jeszcze nie było. w 18 dc miałam jajko dominujące 16 mm ... Czekam jeszcze 10 dni i startuję z duphastonem. Od poniedziałku zaczynam dietę niskowęglowodanową, zaczęłam ćwiczyć i luzuję ... W dalszym ciągu będą przytulanki i staranka, ale nie będę żyła od monitoringu do monitoringu, nie będzie presji, że już dziś trzeba się przytulać, bo ani to dobre dla mnie, ani dla ślubnego. A poza tym czuję, że jest to mi potrzebne. Buziaki!!! |
|
|
|
#2989 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
|
|
|
|
#2990 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
witam
wiem ze jestem tutaj najkrocej... ale Nika ty masz w sobie tyle dobra ciepla, ze nie jedna twoja wypowiedz koi dusze... zdaje sobie sprawe ze niektore dziewczyny dlugo , a nawet bardzo dlugo czekaja na swoje szczescie... jednak wy dajecie nadzieje, podnosicie na duchu ze u innych czekanie tez bedzie mialo swoje granice i ze za "troche" beda mialy czego pragna- Dzidziolka... po waszych wypowiedziach tez stwierdzilam ze tu nie pasuje mimo ze stracilam mojego Aniołka , mam mojego Skarba... moge obiecac ze nie bede wklejac tu zadnych zdjec Kamilka, bo wiem co znaczy widziec kobiete w ciazy bawiace, biegajace dzieci jak my tego miec nie mozemy![]() wiec moje drogie za wszystkie staraczki trzymam ogromne kciukasy, dopinguje was codziennie, smuce sie z waszych porazek, i ciesze Waszym szczesciem buziaczki i dobranoc
__________________
|
|
|
|
#2991 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
i nie wasz sie nie pisać,bo tak łatwo to cie nie puścimy ![]() Cytat:
odkryj w sobie jakąś pasje zajmij się tym co lubisz,a uwierz mi to pomaga... ja miałam pasje od zawsze,ale przycmiło troche,ale powiedziałam o nie tak nie bedzie wracam do tego+cos nowego też doszło i jak siedze w mojej pasij czyli tzw.scrabooking komputerowy(upiększanie zdjęć,retusz) zapominam o wszystkim,ale to mi dobrze robi... ja to chyba "inna jestem" bo ja tylko naturalnie chce,a wiadomo mogę się tego nie doczekać,ale te różne zabiegi a w tym in-vitro jak to przebiega bym nie mogła tak,nie takim kosztem,chce być szczęśliwa,chce spełnić moje marzenie,ale tym kosztem bym nie umiała(nie chodzi tu o finanse) trzeba nauczyć się żyć to co życie przyniesie,nieraz trudno,ale trzeba...
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 ![]() Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
||
|
|
|
#2992 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 848
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
|
|
|
|
#2993 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
To Dzieki takim osobą jak TY Chce mi sie Walczyć!!!! Nikogo nie urażasz A ja Ciesze sie że Tobie (i innym ) się udaje bo To daje nadzieje!!! Prosze pisz do Nas (mnie) bo tego mi zawsze brakuje Popoludniu dam znać co u lekarza na 13 idę Buziole bardzo poranne dla Wszytkich ![]() ---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ---------- Serduszkowata i Dra widzę że Wy tez ranne ptaszki
Edytowane przez IlonaN2 Czas edycji: 2009-12-04 o 07:28 |
|
|
|
|
#2994 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Nika ja tez prostestuje!Nie możesz się usunąc z forum!Ja się nie zgadzam.Cieszymy sie twoim szczęściem,cudowna Lenką,twoimi (wcale nie głupimi !!!)radami.Przecież wiesz jak my tu przezywałyśmy twoja ciąże,narodziny Leny,później martwiłyśmy sie co z toba po porodzie itd. Nie możesz teraz odejść tak samo jak aniap i Stokrotka 81.
I żebym nie musiała sie powtarzać!!!
|
|
|
|
#2995 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Dziewczyny, dziekuje... bardzo mnie poruszylyscie... trudno mi sie na tym forum nie odzywac, bo bardzo sie z Wami zwiazalam.
Bo to forum to jest takie magiczne miejsce w wirtualnej przestrzeni, gdzie przy wirtualnej kawie w wygodnych fotelach swiatlowodow siedza kobiety- wiele je dzieli, wiele rozni- ale jedno laczy : wielkie pragnienie serca: dziecko. W tym miejscu jest zawsze goraca filizanka dobrych mysli, wsparcia i usmiechu. w tym miejscu jest zawsze wielki dzban na wszystkie tlumione, niewyplakane lzy i smutki, ktore juz nie mieszcza sie w kieszeni - tu mozna je zostawic, podzielic, oswoic. Nie czekalam na dziecko tak dlugo jak niektore z nas - ale rozumiem i znam te wszystkie uczucia: bol po stracie, lek, ze sie juz nie uda, przerazajaca samotnosc, zwatpienie we wszystko, rozpacz, smutek, zlosc, pytania :dlaczego ja? i czuje sie jedna z was . Malami, zaciskam kciuki za dzialanie duphastonu Dra, ja wiem, ze rady Wam nie potrzebne, przeciez kazda z Was robi co moze, co mozliwe, kieruje sie swoim sercem- i tak byc powinno. Ilonko, daj znac jak tam po wizycie u lekarza- mam nadzieje , ze wrocisz pelna nowych nadziei i woli walki - no i z jakims konkretnym planem coralady - obiecuje, ze nie bedziesz musiala sie powtarzac a co u ciebie???Pacierpku - to zycze by ta milosc zaowocowala spelnieniem kolejnego marzenia! tak musi byc!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
#2997 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Witajcie dziewczynki
Sorki,że tak późno ale jakoś musiałam myśli pozbierać i wolałam tak na spokojnie wszystko przemyśleć ![]() W każdym razie pojechaliśmy na tą wizytę i się okazało,że nie było tej doktorki do której byliśmy umówieni ponieważ zachorowała i przyjął nas inny lekarz z resztą bardzo miły oni z nim rozmawialiśmy powiedziałam wszystko o sobie jakie leczenie było zastosowane do tej pory i jakie badania i zabiegi wykonane były wcześniej i on po wysłuchaniu i zdiagnozowaniu wszystkiego stwierdził,że najrozsądniejszą rzeczą teraz było by podejść do kolejnego IUI albo od razu do in-vitro ponieważ jak on to ładnie powiedział że możemy próbować dalej w sposób naturalny ale po dwóch latach starań i cykli stymulowanych i już jednego IUI jeżeli nie udało się zajść w ogóle w ciąże to będzie bardzo ciężko ponieważ to może być kilka miesięcy albo i kilka lat a ja stosunkowo jestem jeszcze młoda osoba i mogli byśmy jeszcze poczekać z decyzją co do in-vitro ale właśnie to ale .....ale mój mąż nie jest już pierwszej młodości i lekarz powiedział,że jego wiek powinniśmy też wziąść pod uwagę i rozważyć decyzję o in-vitro i tak wszystko jest płatne czy IUI czy in-vitro trzeba zapłacić jak w prywatnej klinice wiec czekam na te wizyty w Polsce jeszcze i podejmiemy decyzje ale prawdopodobnie teraz w Pl.wykonamy badania które nam zleca jeszcze do zrobienia a w lipcu sierpniu podejdziemy do in vitro ![]() Nika a Ty nawet nie myśl o zniknięciu z tego wątku bo Ci to wybije z głowy szybko jesteś nasza dobra duszyczką |
|
|
|
#2998 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2999 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Jestem
U lekarza jak to u lekarza. Cykl zaczynam od nowa Ale jestem Pełna Wiary i Chęci Walki. Jutro 5dc więc zaczynam brać CLO w ostatnim cyklu pęcherzyki po nich pieknie urosły ale Endo trochę było za wąskie więc w tym jak Endo nie urośnie to dostane dodatkowe tabletki i wtedy albo dodatkowo zastrzyk ovitrelle albo i nie zozbaczymy jak pęc herzyk sie bedzie rozwijał ![]() Ale nastawienie mam pozytywne, głowe nosze wysoko i usmiecham się do wszytkich. Moja przyjaciółka napisał dzis że jej fasolka m 7cm i rozwija sie zdrowo syrasznie sie Cieszę. NIKA cięszę sie że z Nami jesteś |
|
|
|
#3000 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"
Ja tak jak NIka lubie do was wpadac i czytac
Kciukasy trzymam za wszystkie i za każdą z was osobno , szczęśliwe będą wasze bobasy że maja takie super mamy . Każdej z was się uda bo musi się udać . edzia - tak z ciekawości jakie są koszta takich zabiegów ? i czy taniej jest u nas czy tam gdzie jestes ?
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:10.





.
i fluidki dla potrzebujących:


. 


oczywiscie! to tylko kwestia czasu - byc moze wcale nie dlugiego
nie poddam się tak łatwo. Zrobię co w mojej mocy, by spełniło sie drugie marzenie mojego życia.
jesteś nasza dobra duszyczką 
