Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura! - Strona 139 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-06, 15:29   #4141
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość

Martyna, to może właśnie od sportu mu się tak porobiło?
nie chodziło mi o to, że mój tato uprawia sport (chociaż wcześniej tak (1,5roku temu, póki go nie dorwała ta rwa kulszowa, bo zgodnie z zaleceniami lekarza miał się oszczedzać).. tylko ma pracę w sumie na nogach, ciągle chodzi i biega z dużym obciążeniem (sterty papierów)..

no, ale bardzo dużo robi w domu, praktycznie wszystko : od gotowania po sprzątanie, dba o zakupy itd, więc teraz jak jest chory to ja go zastępuję (bo moja mama z 5 lat zakupów nie robiła i zawsze się dziwi jak to możliwe, że rano w sklepie na 2 bułki, gazetę, coś do kawy i jogurt tato wydaje 10zł)

także muszę wstawać godzinę wcześniej żeby się wykąpać, jechać do sklepu, zawieźć mamę do pracy, po szkole zrobić zakupy, ugotować jakiś obiad, zabrać mamę z pracy.. itd, itd..
dopiero teraz naprawdę zobaczyłam jak tato musi mieć poukładany dzień, żeby to wszystko ogarniać

Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość

o matko... w ogole zawsze mnie rozbrajało to pytanie - chcesz ze mna chodzic? xD powiedziałam to kiedys kolezance a ona- dlaczego? to co ma powiedzeć?
nie wiem, może tylko ja tak mam
mnie też zawsze śmieszyło.
uważam, że ogólnie to powinno tak naturalnie wychodzić.
u mnie zawsze zaczynało się tak samo (ale powiedziałam.. zawsze.. haha, za każdym z dwóch razów).. czyli dużo rozmowy i w końcu jakieś słowa skłaniające się ku temu, że Druga Osoba chciałaby być dla mnie Najważniejsza.. no i gest - złapanie mnie za rękę. A z mojej strony uśmiech.. niewerbalna zgoda na to.

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość

aaa i zapomniałabym. Przez jakiś czas mnie nie będzie, odcinają mi internet. Także ten nie zapomnijcie o mnie
będziemy tęsknić !

ale jak Ci wzrośnie produktywność
matura na 100%

Cytat:
Napisane przez Riddim Pokaż wiadomość
Cześć Żbiki!

Jak mnie tu dawno nie było, jejka! Nastąpiły komplikacje mojego poukładanego bytowania i tak to właśnie wychodzi.
Jeśli mi pozwolicie jeszcze tu wrócić to postaram się pisać tu codziennie.
no jesteś w końcu ! aż musiałam interweniować ;*

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
żyję
gdy tylko mam wolną chwilkę to wchodzę i śledzę Wasze rozmowy bardzo uważnie ..

nooo a po za tym to się obijam

dzisiaj niedziela a ja mam tyle nauki bÓ.
i nie dostałam nic od Mikołaja a Wy ?
ja też nic nie dostałam bo tato chory, a to on zwykle pamięta o takich "okazjach".. dał mi tylko kasę na gaśnicę i trójkąt do samochodu
bo nie mam.. a jak jeżdżę bez pasażerów to nie ma komu krzyczeć przed policją, że się nazywa Gaśnica albo Trójkąt.

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
Tu jest jakaś inna Basia, czy to chodzi o mnie? ;>
o Ciebie, o Ciebie podawaj szybko dane na pierwszą stronę


Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Ech, no u mnie też jest to dość dokładny spr. wiedzy, ale bez przesady.
No to prawda, jak się przeczyta ksiązkę, więcej się pamięta, też tak mam; jednak nie do każdej jestem w stanie się zmusić lub znaleźć czas.

Dziewczyny, help me - JAKIE TO SĄ PRAWDY PSYCHOLOGICZNE? Potrzebuję sensownej definicji i przykładów, pomoże któraś?

http://www.eszkola.pl/czytaj/Jakie_prawdy/7770



i znalazłam coś takiego :

Cytat:
Zazwyczaj domagając się prawdy, mamy na myśli prawdę w sensie logicznym, gdy istnieją tylko dwie możliwości, albo coś jest zgodne z rzeczywistością, czyli jest prawdą, albo nie jest - a więc jest fałszem. Nie zastanawiamy się na ogół, że jest to o wiele bardziej skomplikowane.

O prawdzie decyduje relacja między przesłankami i wyprowadzonym z nich wnioskiem. Ten sposób rozumienia prawdy, tyle że prawdy w psychologicznym słowa znaczeniu usiłują (bezskutecznie zresztą) narzucać nam różnego rodzaju weredycy i rygoryści. Prawdą jest tylko to, powiadają, co jest zgodne z rzeczywistością. Zakładają tym samym, że jest tylko jedna rzeczywistość, że jest ona w pełni poznawalna oraz że wszyscy mają ten sam obraz rzeczywistości, a w dodatku, że to oni najlepiej wiedzą, jaki on jest. W świetle wiedzy o mechanizmach powstawania obrazu świata wydaje się to niemożliwe [1].


W zacytowanym powyżej fragmencie prof. Wiesław Łukaszewski zwraca uwagę na niepokojące problemy związane z poznaniem prawdy, ukazuje jej relatywność ze względu na możliwości poznawcze człowieka. W dalszym fragmencie przeprowadza wyraźniejsze rozróżnienie między prawdą logiczną a prawdą psychologiczną, podając jako przykład badanie wariografem (wskazujące na mówienie prawdy!) ludzi, którzy zapewniali o swoich kontaktach z kosmitami:

Widać wyraźnie, że z psychologicznej perspektywy prawdomówność to raczej głoszenie sądów zgodnych z własnym przekonaniem. Prawda w sensie psychologicznym nie domaga się zgodności z rzeczywistością ani jej nie wyklucza. Domaga się jednak zgodności z osobistym przekonaniem. Wyraźnie rozróżnia się tutaj dwie sprawy: kłamstwo i błędy. Błąd polega na głoszeniu sądów niezgodnych z rzeczywistością, a nawet osobistym doświadczeniem, ale zgodnych z własnym przekonaniem. Kłamstwo polega na intencjonalnym głoszeniu poglądów niezgodnych z przekonaniem. Intencja jest tu kluczowa [1].


Czytając to nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że niepotrzebnie jest używane określenie "prawda" w pojęciu "prawda psychologiczna", podczas gdy trafniej byłoby mówić właśnie o przekonaniach. Trudno nam się jednak uwolnić od rozumienia prawdy jako właśnie prawdy logicznej, czyli zgodności z rzeczywistością. Niemniej - co ważne - nie można lekceważyć tego, że ludzie są skłonni wypowiadać sądy o rzeczywistości z pełnym przekonaniem o ich prawdziwości, mimo że faktycznie odbiegają one od prawdy.

Skoro ludzie są skłonni z przekonaniem głosić wieści o swoich spotkaniach z kosmitami, to staje się zrozumiałe, dlaczego ludzie głoszą mniej skomplikowane wymysły.

Stąd też nadzwyczaj sceptycznie podchodziłam do optymistycznego przekonania, że da się w prosty sposób za pomocą wyroku sądowego uzyskać u ludzi zmianę wyrobionego poglądu w jakiejś sprawie, czyli ustalić w sądzie "prawdę". Napisałam w tekście "Zaściankowe podejście do sieci z 25 maja 2009 tak:

Kompletnym nieporozumieniem jest też jakaś wręcz nadprzyrodzona wiara w moc wyroków sądowych. Wszak Lech Wałęsa ma wyrok sądu lustracyjnego! Aleksander Kwaśniewski również ma wyrok, że nie był na wakacjach z agentem! I co? Są tacy, co w to nie wierzą. Ludzie, którzy znaleźli się na liście Macierewicza, też mają wyroki sądowe. Podejrzewam, że nawet gdyby sam Macierewicz się wycofał, to i tak nie wszyscy by uwierzyli, tylko by uznali, że ktoś mu tak kazał. Michnik wygrał proces z Zybertowiczem. I co? Ukazały się protesty wielu znanych osób przeciwko temu wyrokowi.

Ludzie wierzą w to, w co chcą wierzyć. Napisałam na blogu parę zdań o sobie, a i tak co i rusz ktoś mi pisze, że w to nie wierzy? I co mam niby zrobić? Gdybym się z taką osobą spotkała, to dlaczego miałaby mi uwierzyć, że to rzeczywiście ja? Mnie zresztą do niczego nie jest potrzebne, żeby mi ktoś wierzył, bo ani męża nie szukam, ani nie zamierzam z nikim robić interesów.

Prof. Łukaszewski zwraca uwagę, że o ile w kwestii prawdy logicznej coś jest albo prawdziwe albo fałszywe i nie ma możliwości pośrednich, to prawda psychologiczna może mniej lub bardziej odbiegać od rzeczywistości i w tym wypadku można mówić o częściowej zgodności z prawdą.

W naukach ścisłych, opartych na eksperymencie oczywiście istnieje jednak ta prawda logiczna. Problem w tym, że skoro ludzie za prawdę uważają swoje kontakty z kosmitami, to wcale nie muszą wierzyć naukowcom. Całe szerokie pole niezgodności naszych przekonań z rzeczywistością jest też związane ze strukturą naszej pamięci, uleganiem złudzeniom, a wreszcie naszą irracjonalnością.

Jestem jednak optymistyczna, ponieważ uważam, że istnieje rzeczywistość, która daje się badać i da się wypowiadać prawdziwe sądy o rzeczywistości. Problem jednak polega na tym, aby te sądy rzeczywiście zostały uznane za prawdę. Być może nawet łatwiej jest prawdę odkryć niż do niej przekonać. Pokazują to różne badania w USA czy Anglii pokazujące, że ludzie jak najbardziej mają przekonania niezgodne z prawdą naukową.

Wniosek, jaki z tego płynie, to taki, że nie ma się co łudzić, że samo odkrycie prawdy, nawet np. przez sąd, wystarczy. Zmienianie przekonań ludzi z jednej strony nie jest łatwe, choć z drugiej strony psychologia społeczna pokazuje, że ludzie są bardzo podatni na różne wpływy i manipulacje. A jednak w jakiś sposób udaje się ludziom nabrać przekonań odległych od rzeczywistości.

Prawdziwy problem powstaje dopiero wtedy, gdy jakaś większa grupa ludzi uwierzy w prawdę psychologiczną głoszoną przez paranoika i na tej zasadzie podejmie niekorzystne dla siebie działania (to np. wszelkie przekonania o nadchodzącej apokalipsie) lub krzywdzące dla innych. Wiele takich przypadków prowadzących do tragedii można znaleźć w ciekawej książce Paranoja polityczna [2]. Na dobrą sprawę każda zamknięta grupa, z góry odrzucająca wszelkie odmienne opinie płynące z zewnątrz, przeświadczona o nieomylności, a zarazem o nieustannym zagrożeniu, spisku i potrzebie obrony, dla własnego dobra powinna rozważyć hipotezę, że ulega paranoi.

[1] Wiesław Łukaszewski, Intryga prawdy, "Charaktery", 2009, nr 5.
[2] Robert S Robins, Paranoja polityczna, KiW, Warszawa 1999.
źródło
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet

Edytowane przez mtynai
Czas edycji: 2009-12-06 o 15:30
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 15:33   #4142
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
nie chodziło mi o to, że mój tato uprawia sport (chociaż wcześniej tak (1,5roku temu, póki go nie dorwała ta rwa kulszowa, bo zgodnie z zaleceniami lekarza miał się oszczedzać).. tylko ma pracę w sumie na nogach, ciągle chodzi i biega z dużym obciążeniem (sterty papierów)..

no, ale bardzo dużo robi w domu, praktycznie wszystko : od gotowania po sprzątanie, dba o zakupy itd, więc teraz jak jest chory to ja go zastępuję (bo moja mama z 5 lat zakupów nie robiła i zawsze się dziwi jak to możliwe, że rano w sklepie na 2 bułki, gazetę, coś do kawy i jogurt tato wydaje 10zł)

także muszę wstawać godzinę wcześniej żeby się wykąpać, jechać do sklepu, zawieźć mamę do pracy, po szkole zrobić zakupy, ugotować jakiś obiad, zabrać mamę z pracy.. itd, itd..
dopiero teraz naprawdę zobaczyłam jak tato musi mieć poukładany dzień, żeby to wszystko ogarniać



mnie też zawsze śmieszyło.
uważam, że ogólnie to powinno tak naturalnie wychodzić.
u mnie zawsze zaczynało się tak samo (ale powiedziałam.. zawsze.. haha, za każdym z dwóch razów).. czyli dużo rozmowy i w końcu jakieś słowa skłaniające się ku temu, że Druga Osoba chciałaby być dla mnie Najważniejsza.. no i gest - złapanie mnie za rękę. A z mojej strony uśmiech.. niewerbalna zgoda na to.



będziemy tęsknić !

ale jak Ci wzrośnie produktywność
matura na 100%



no jesteś w końcu ! aż musiałam interweniować ;*



ja też nic nie dostałam bo tato chory, a to on zwykle pamięta o takich "okazjach".. dał mi tylko kasę na gaśnicę i trójkąt do samochodu
bo nie mam.. a jak jeżdżę bez pasażerów to nie ma komu krzyczeć przed policją, że się nazywa Gaśnica albo Trójkąt.



o Ciebie, o Ciebie podawaj szybko dane na pierwszą stronę





http://www.eszkola.pl/czytaj/Jakie_prawdy/7770



i znalazłam coś takiego :



źródło
Jesteś wielka ;*
To pierwsze widziałam już i tam nic nie ma, ale drugie trochę pomogło. Dzięki. ;*

A co do taty: teraz rozumiem, życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia.
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 15:33   #4143
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
mnie też zawsze śmieszyło.
uważam, że ogólnie to powinno tak naturalnie wychodzić.
u mnie zawsze zaczynało się tak samo (ale powiedziałam.. zawsze.. haha, za każdym z dwóch razów).. czyli dużo rozmowy i w końcu jakieś słowa skłaniające się ku temu, że Druga Osoba chciałaby być dla mnie Najważniejsza.. no i gest - złapanie mnie za rękę. A z mojej strony uśmiech.. niewerbalna zgoda na to.


o Ciebie, o Ciebie podawaj szybko dane na pierwszą stronę
Dla mnie w ogóle określenie "chodzić ze sobą" jest takie śmieszne
Kojarzy mi się tylko z takim "chodzeniem" w podstawówce

Więc moje dane
Samaramorganx- Baśka woj. dolnośląskie polski PR, angielski PP, matematyka PP, historia PP. Plan: historia/historia sztuki Uniwersytet Wrocławski
Plan2: ekonomia Legnica
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 15:36   #4144
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Jesteś wielka ;*
To pierwsze widziałam już i tam nic nie ma, ale drugie trochę pomogło. Dzięki. ;*

A co do taty: teraz rozumiem, życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia.
proszę tyle na szybko z google, aleee nie ma takiej określonej definicji, ale z tego wpisu z bloga może coś sobie sama skleisz bo czytałam to takie sensowne

no trzymajcie wszystkie kciuki za mojego tatę
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 15:56   #4145
Claaire
Wtajemniczenie
 
Avatar Claaire
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Ech, no u mnie też jest to dość dokładny spr. wiedzy, ale bez przesady.
No to prawda, jak się przeczyta ksiązkę, więcej się pamięta, też tak mam; jednak nie do każdej jestem w stanie się zmusić lub znaleźć czas.

Dziewczyny, help me - JAKIE TO SĄ PRAWDY PSYCHOLOGICZNE? Potrzebuję sensownej definicji i przykładów, pomoże któraś?
ja też nie do każdej, ale staram sie i wmawiam sobie ' czytasz to nie z obowiazku tylko dla przyjemnosci'

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość


mnie też zawsze śmieszyło.
uważam, że ogólnie to powinno tak naturalnie wychodzić.
u mnie zawsze zaczynało się tak samo (ale powiedziałam.. zawsze.. haha, za każdym z dwóch razów).. czyli dużo rozmowy i w końcu jakieś słowa skłaniające się ku temu, że Druga Osoba chciałaby być dla mnie Najważniejsza.. no i gest - złapanie mnie za rękę. A z mojej strony uśmiech.. niewerbalna zgoda na to.

haha dwa razy - witaj w klubie pozostałe przypadki niedoszłe xD
no dokladnie, to samo z siebie wychodzi, nawet nie wiadomo kiedy. A już w ogole rozbrajajace jest dla mnie pytanie : Czy chcesz być MOJĄ dziewczyną? o matko :P

ostatnio dostałam smsa od jakiejś nieznajomej mi Asi ktora upierała sie, ze jestem chlopakiem i pisala, że przeprasza, że nie całowala się ze mna na dyskotece ale chce ze mna HODZIC i mam jej odpisać na NK.
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
F.Dostojewski
Claaire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 16:00   #4146
KaasiaaK
Zakorzenienie
 
Avatar KaasiaaK
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 6 967
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość

no, ale bardzo dużo robi w domu, praktycznie wszystko : od gotowania po sprzątanie, dba o zakupy itd, więc teraz jak jest chory to ja go zastępuję (bo moja mama z 5 lat zakupów nie robiła i zawsze się dziwi jak to możliwe, że rano w sklepie na 2 bułki, gazetę, coś do kawy i jogurt tato wydaje 10zł)

także muszę wstawać godzinę wcześniej żeby się wykąpać, jechać do sklepu, zawieźć mamę do pracy, po szkole zrobić zakupy, ugotować jakiś obiad, zabrać mamę z pracy.. itd, itd..
dopiero teraz naprawdę zobaczyłam jak tato musi mieć poukładany dzień, żeby to wszystko ogarniać

ja też nic nie dostałam bo tato chory, a to on zwykle pamięta o takich "okazjach".. dał mi tylko kasę na gaśnicę i trójkąt do samochodu
bo nie mam.. a jak jeżdżę bez pasażerów to nie ma komu krzyczeć przed policją, że się nazywa Gaśnica albo Trójkąt.
czyli mama niezbyt się orientuje ile życie kosztuje..
mój ojciec do niedawna też nie mógł pojąć jak to jest, że daje mamie na zakupy pieniądze, mama wraca i wszystko wydała.. to się mama wkurzyła i ojciec zaczął robić zakupy i już nie gada;]]

a tatę Twojego podziwiam robi wszstko co teoretycznie powinny robić kobiety... takiego to teraz ze świecą szukać! )

na początku nie skumałam o co chodzi xD a to chodzi o to, że jak ktoś z Tobą jedzie, to mówi, że się Gaśnica nazywa i policja nie może Ci zarzucić, że jeździsz bez gaśnicy ;>

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
no trzymajcie wszystkie kciuki za mojego tatę
trzymamy trzymamy



http://demotywatory.pl/529450/Nieszc...-chodza-parami
http://demotywatory.pl/538775/You-can-dance najlepsze
__________________
konsekwentnie dążyć do celu(ów)..;-)

Edytowane przez KaasiaaK
Czas edycji: 2009-12-06 o 16:02
KaasiaaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 16:12   #4147
parodia
Zakorzenienie
 
Avatar parodia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
dzisiaj niedziela a ja mam tyle nauki bÓ.
i nie dostałam nic od Mikołaja a Wy ?
Noo, jak sobie wybiorę, kupię i zapłacę... Tylko kasę na konto dostanę

I mieliśmy sobie z Tżtem zrobić mikołajki i co... nie ma czasu, nałuka
__________________

parodia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 16:18   #4148
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość
ja też nie do każdej, ale staram sie i wmawiam sobie ' czytasz to nie z obowiazku tylko dla przyjemnosci'



haha dwa razy - witaj w klubie pozostałe przypadki niedoszłe xD
no dokladnie, to samo z siebie wychodzi, nawet nie wiadomo kiedy. A już w ogole rozbrajajace jest dla mnie pytanie : Czy chcesz być MOJĄ dziewczyną? o matko :P

ostatnio dostałam smsa od jakiejś nieznajomej mi Asi ktora upierała sie, ze jestem chlopakiem i pisala, że przeprasza, że nie całowala się ze mna na dyskotece ale chce ze mna HODZIC i mam jej odpisać na NK.

ja w ogole nie lubię określenia "chłopak/dziewczyna"..
zawsze mówię "Mój <...>"

jaka Asia, haha. i zgodziłaś się?

Cytat:
Napisane przez KaasiaaK Pokaż wiadomość
czyli mama niezbyt się orientuje ile życie kosztuje..
mój ojciec do niedawna też nie mógł pojąć jak to jest, że daje mamie na zakupy pieniądze, mama wraca i wszystko wydała.. to się mama wkurzyła i ojciec zaczął robić zakupy i już nie gada;]]

a tatę Twojego podziwiam robi wszstko co teoretycznie powinny robić kobiety... takiego to teraz ze świecą szukać! )

na początku nie skumałam o co chodzi xD a to chodzi o to, że jak ktoś z Tobą jedzie, to mówi, że się Gaśnica nazywa i policja nie może Ci zarzucić, że jeździsz bez gaśnicy ;>



trzymamy trzymamy



http://demotywatory.pl/529450/Nieszc...-chodza-parami
http://demotywatory.pl/538775/You-can-dance najlepsze
no dokładnie, mama nie wie ile życie kosztuje.
a no tato to ma w ogóle anielską cierpliwość.
moja mama jest bardzo wybuchowa, ma charakter nerwusa, potrafi z igły zrobić widły, a tato to znosi.. ona sobie może krzyczeć, a on po prostu umie powiedzieć na spokojnie o co mu chodzi, raz w życiu słyszałam jak na siebie krzyczą bo ojciec nie chciał się z czymś zgodzić, a mama mu wpierała
ojciec zawsze się śmieje, że już się uodpornił na te jechanki przez 20 lat
naprawdę go podziwiam bo ja bym z taką kobietą roku nie wytrzymała w sensie małżeństwa.. wszystko za nią robi, jak mama obiad ugotuje to jest jakieś święto narodowe



co do gaśnicy i trójkąta właśnie o to mi chodziło
jak jadę z G. i M. to zawsze ustalamy wersję, która w razie czego się nazywa Gaśnica, a która Trójkąt
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 16:23   #4149
Claaire
Wtajemniczenie
 
Avatar Claaire
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
ja w ogole nie lubię określenia "chłopak/dziewczyna"..
zawsze mówię "Mój <...>"

jaka Asia, haha. i zgodziłaś się?


naprawdę go podziwiam bo ja bym z taką kobietą roku nie wytrzymała w sensie małżeństwa.. wszystko za nią robi, jak mama obiad ugotuje to jest jakieś święto narodowe


coż, pisałam do niej że nie jestem chlopakiem (według niej Hlopakiem) ale chyba to było za trudne do zrozumienia, bo chciała mi wmowic że jestem nim na pewno :P


masz naprawde niesamowitego tatę i chyba bardzo wyrozumiałego
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
F.Dostojewski
Claaire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 16:33   #4150
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość
coż, pisałam do niej że nie jestem chlopakiem (według niej Hlopakiem) ale chyba to było za trudne do zrozumienia, bo chciała mi wmowic że jestem nim na pewno :P


masz naprawde niesamowitego tatę i chyba bardzo wyrozumiałego

haha, niezła Asia.

to prawda chciałabym mieć takiego męża
nigdy, w przeciwieństwie do mamy, tato nie podniósł na mnie głosu.
zawsze ze mną rozmawia - tłumaczy.
w sumie oboje są tacy, że niczego na mnie nie wymuszają.
Np. mam jakiś głupi pomysł, nie zgadzają się z nim, ale nie zabraniają mi. Rozmawiają ze mną, przedstawiają swoje argumenty i pozwalają mi to przemyśleć. Najczęściej ulegam ich sugestiom, bo wiem, że chcą dla mnie dobrze.. i jak sobie czasami przemyślę swoje głupie pomysły to rzeczywiście lepiej wychodzę na tym jak się ich posłucham.
z mamą czasami mam spięcia, ale rzadko.

ale tato to po prostu.. jakby nie miał żony to mogłabym nią być, haha
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 18:23   #4151
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 615
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
aaa i zapomniałabym. Przez jakiś czas mnie nie będzie, odcinają mi internet. Także ten nie zapomnijcie o mnie
nie zapomnimy ;*
Cytat:
Napisane przez Riddim Pokaż wiadomość
Cześć Żbiki!

Jak mnie tu dawno nie było, jejka! Nastąpiły komplikacje mojego poukładanego bytowania i tak to właśnie wychodzi.
Jeśli mi pozwolicie jeszcze tu wrócić to postaram się pisać tu codziennie.
o cześc Żbiczku !! no jasne że chcemy Cię tu spowrotem


Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
no trzymajcie wszystkie kciuki za mojego tatę
będziemy

Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość
ostatnio dostałam smsa od jakiejś nieznajomej mi Asi ktora upierała sie, ze jestem chlopakiem i pisala, że przeprasza, że nie całowala się ze mna na dyskotece ale chce ze mna HODZIC i mam jej odpisać na NK.
o jej

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
no dokładnie, mama nie wie ile życie kosztuje.
a no tato to ma w ogóle anielską cierpliwość.
moja mama jest bardzo wybuchowa, ma charakter nerwusa, potrafi z igły zrobić widły, a tato to znosi.. ona sobie może krzyczeć, a on po prostu umie powiedzieć na spokojnie o co mu chodzi, raz w życiu słyszałam jak na siebie krzyczą bo ojciec nie chciał się z czymś zgodzić, a mama mu wpierała
ojciec zawsze się śmieje, że już się uodpornił na te jechanki przez 20 lat
naprawdę go podziwiam bo ja bym z taką kobietą roku nie wytrzymała w sensie małżeństwa.. wszystko za nią robi, jak mama obiad ugotuje to jest jakieś święto narodowe



co do gaśnicy i trójkąta właśnie o to mi chodziło
jak jadę z G. i M. to zawsze ustalamy wersję, która w razie czego się nazywa Gaśnica, a która Trójkąt
u mnie moja mama robiła zakupy kiedyś i też tata marudził na co te pieniądze są wydawane. teraz sam robi i widzi jak to jest .
a tatę masz super ! zazdroszczę Ci normalnie ja nie mam takiego dobrego kontaktu z rodzicami. a szkoda.
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 18:59   #4152
KaasiaaK
Zakorzenienie
 
Avatar KaasiaaK
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 6 967
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Marta! widzę Cię!!!
przemów
__________________
konsekwentnie dążyć do celu(ów)..;-)
KaasiaaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 19:06   #4153
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Hahaha, ale się naśmiałam. Oglądałam 'Jaka to melodia' i jakaś babka mówi, że prowadzi tramwaj linię 69, a Robert Janowski podłapał i z uśmieszkiem ' 69 ' .


Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
Tu jest jakaś inna Basia, czy to chodzi o mnie? ;>
O Ciebie.

Cytat:
Napisane przez KaasiaaK Pokaż wiadomość
genetyka jest spoko tzn. na początku xD bo teraz jestem na etapie mutacji i już takie miłe to nie jest
Jakby moja sorka od biologii nie poszła na zwolnienie czwarty raz w tym roku szkolnym (!) to pewnie miałabym już te mutacje, a póki co utknęliśmy przy zadaniach.

Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość
ostatnio dostałam smsa od jakiejś nieznajomej mi Asi ktora upierała sie, ze jestem chlopakiem i pisala, że przeprasza, że nie całowala się ze mna na dyskotece ale chce ze mna HODZIC i mam jej odpisać na NK.

Reszta też dobra.

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
co do gaśnicy i trójkąta właśnie o to mi chodziło
jak jadę z G. i M. to zawsze ustalamy wersję, która w razie czego się nazywa Gaśnica, a która Trójkąt
Ale masz pomysły.


Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
to prawda chciałabym mieć takiego męża
nigdy, w przeciwieństwie do mamy, tato nie podniósł na mnie głosu.
zawsze ze mną rozmawia - tłumaczy.
w sumie oboje są tacy, że niczego na mnie nie wymuszają.
Np. mam jakiś głupi pomysł, nie zgadzają się z nim, ale nie zabraniają mi. Rozmawiają ze mną, przedstawiają swoje argumenty i pozwalają mi to przemyśleć. Najczęściej ulegam ich sugestiom, bo wiem, że chcą dla mnie dobrze.. i jak sobie czasami przemyślę swoje głupie pomysły to rzeczywiście lepiej wychodzę na tym jak się ich posłucham.
z mamą czasami mam spięcia, ale rzadko.
Fajnie Ci.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 19:53   #4154
martus9191
Zakorzenienie
 
Avatar martus9191
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 315
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
martus9191 – Marta

gdzie one są?


i dlaczego Basi nie ma na naszej liście?;]
Ja właściwie codziennie czytam, tyle że jakoś nie miałam nic ciekawego do powiedzenia :P Ale jestem na bieżąco

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
proszę tyle na szybko z google, aleee nie ma takiej określonej definicji, ale z tego wpisu z bloga może coś sobie sama skleisz bo czytałam to takie sensowne

no trzymajcie wszystkie kciuki za mojego tatę
zdrowia


Ja dzisiaj byłam z klasą na Mikołajkowej pizzy Poza tym full nauki, więc nie bardzo mam czas na siedzenie przy kompie Ale ciągle Was czytam

Postaram się częściej udzielac A teraz trzeba dokończyc Wesele, no i pochodne funkcji ;/ Miłego wieczoru
__________________
Czas i tak przeminie


01.06.2020
62 kg


01.01.2021
54 kg


cel: 46 kg
martus9191 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 20:08   #4155
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez martus9191 Pokaż wiadomość
no i pochodne funkcji ;/
Głupie to. xD

----------

Podrukowałam trochę arkuszy z chemii, z biologii jeszcze mam. Będę robić. Przyrzekam uroczyście.

Btw. słucham Krzysztofa Krawczyka - Chciałem być.
piękne.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 20:22   #4156
anniaa
 
Avatar anniaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Głupie to. xD

----------

Podrukowałam trochę arkuszy z chemii, z biologii jeszcze mam. Będę robić. Przyrzekam uroczyście.

Btw. słucham Krzysztofa Krawczyka - Chciałem być.
piękne.
z poprzednich lat drukujesz matury czy jakieś inne arkusze?
__________________

Nigdy nie zmienisz swojego życia dopóki nie zmienisz czegoś, co codziennie robisz..

anniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 20:28   #4157
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;15701438]
u mnie moja mama robiła zakupy kiedyś i też tata marudził na co te pieniądze są wydawane. teraz sam robi i widzi jak to jest .
a tatę masz super ! zazdroszczę Ci normalnie ja nie mam takiego dobrego kontaktu z rodzicami. a szkoda.[/QUOTE]

z mamą mam gorszy kontakt.. ogólnie często nie możemy dojść do porozumienia i to ja muszę ustępować żeby nie wywołać burzy.
bo jak ona się zdenerwuje to jest nieciekawie.
nigdy mnie nie uderzyła, ale ja bardziej boję się krzyku.. gdyby mnie walnęła to bym tak nie przeżyła tego jak tego, kiedy na mnie krzyczy.
no,ale rzadko się zdarza, kiedyś częściej (jak miałam okres robienia wszystkiego na przekór).

ale ogólnie.. dobry mam kontakt z rodzicami, nie wstydzę się z nimi rozmawiać, jak mam jakiś problem to wiem, że w nich zawsze mam oparcie.
tak mnie uczyli od zawsze, żebym się nie zwierzała koleżankom, które mogą mnie zdradzić, tylko im.. bo oni nigdy mnie nie zdradzą.
stwierdziłam, że będę jednak za nimi tęskniła jak wyjadę z domu..
będę musiała sobie sama radzić.. nie będzie nikogo kto mnie przytuli.. powie, że kocha i bez względu na wszystko jest ze mną buuu..


Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Btw. słucham Krzysztofa Krawczyka - Chciałem być.
piękne.
i stare



ja mam jutro pracę klasową z matmy, nie wiem jak podołam :/
muszę chyba coś ogarnąć..
grr...


Szatek to pipka napisała dzisiaj do mnie, że się kuje (nie)ciągle
także gratki dla niej.
w ogóle się oplułam jak czekałam na mamę pod szpitalem bo Marta się ze mnie nabijała ;] że się wczoraj tak bulwersowałam tym MT i pytała czy kupiłam sobie akordeon :p wredna.
Marta, i tak Ci skopię Twój chudy tyłek
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 20:32   #4158
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Heeej

nadrabiałam was ruski rok xD
ale dałam radę jeah.

też tak macie, że jak chcecie zrobić coś ważnego to ktoś was zagada i zlecą 2 godziny xD ?


Martynę zaraz spałuję

Riddim myślałam o Tobie ostatnio



a ja nawet jeśli nie piszę to czytam was
Co do MT to i tak lepszy akordeon, który w sumie ładnie brzmiał, aczkolwiek tak gra pewnie co drugi akordeonista... niż Filipińczyk, który wygrałby przede wszystkim dlatego, że opowiedział smutną historię.
Polacy nie maja w ogole humoru? dlaczego nie zajeli zadnego miejsca - ani przy poprzedniej edycji, ani teraz - ludzie z jajami? ludzie z zupełnie innym talentem?


miałam dziś polski i chemie
w życiu sama nie wpadłabym na taką bibliografię tylko jeszcze bardziej się zirytowałam na tą moją babę , która w ogóle nam nie pomaga. a jeszcze oceniać chce biblio i konspekty

a z chemii to zawsze wiedziałam, że połowy rzeczy nie pamiętam kompletnie

Basiu - spóźnione, ale wszystkiego najlepszego


dobranoc i miłego... tygodnia

ps: u was tez gadają że matur próbnych serio nie bedzie ?
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 20:34   #4159
rehab4181
Zadomowienie
 
Avatar rehab4181
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 125
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

mtynai życzę z całego serduszka Twojemu tacie powrotu do zdrowia
fajnie, że masz z nim taki dobry kontakt, mój mieszka na drugim końcu Europy, więc pozostaje nam tylko kontakt telefoniczny i co pół roku się widzimy

BeaS z cke ściągasz te arkusze ? :P
__________________

bziii ♡.
rehab4181 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 20:45   #4160
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 615
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Hahaha, ale się naśmiałam. Oglądałam 'Jaka to melodia' i jakaś babka mówi, że prowadzi tramwaj linię 69, a Robert Janowski podłapał i z uśmieszkiem ' 69


Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
z mamą mam gorszy kontakt.. ogólnie często nie możemy dojść do porozumienia i to ja muszę ustępować żeby nie wywołać burzy.
bo jak ona się zdenerwuje to jest nieciekawie.
nigdy mnie nie uderzyła, ale ja bardziej boję się krzyku.. gdyby mnie walnęła to bym tak nie przeżyła tego jak tego, kiedy na mnie krzyczy.
no,ale rzadko się zdarza, kiedyś częściej (jak miałam okres robienia wszystkiego na przekór).

ale ogólnie.. dobry mam kontakt z rodzicami, nie wstydzę się z nimi rozmawiać, jak mam jakiś problem to wiem, że w nich zawsze mam oparcie.
tak mnie uczyli od zawsze, żebym się nie zwierzała koleżankom, które mogą mnie zdradzić, tylko im.. bo oni nigdy mnie nie zdradzą.
stwierdziłam, że będę jednak za nimi tęskniła jak wyjadę z domu..
będę musiała sobie sama radzić.. nie będzie nikogo kto mnie przytuli.. powie, że kocha i bez względu na wszystko jest ze mną buuu..



Szatek to pipka napisała dzisiaj do mnie, że się kuje (nie)ciągle
także gratki dla niej.
w ogóle się oplułam jak czekałam na mamę pod szpitalem bo Marta się ze mnie nabijała ;] że się wczoraj tak bulwersowałam tym MT i pytała czy kupiłam sobie akordeon :p wredna.
Marta, i tak Ci skopię Twój chudy tyłek
to masz naprawdę fajnie . ja nigdy nie miałam dobre kontaktu z rodzicami,tzn. nie było/ jest tak źle ale nigdy im się nie zwierzałam.
a córeczką tatusia też zawsze byłam. na bardzo dużo mi pozwałał ,w porównaniu z moją starszą siostrą a z mamą mam w sumie dobry kontakt, jej czasem się zwierzam, ale potrafimy się pokłocic, bo ja to jestem wredna ;] i powiem czasem parę słów za wiele a później płacze w poduszkę i mam wyrzuty sumienia jaka to jestem nie dobra w stosunku do mamy. także ;]

ah ta Marta

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
Heeej

nadrabiałam was ruski rok xD
ale dałam radę jeah.

też tak macie, że jak chcecie zrobić coś ważnego to ktoś was zagada i zlecą 2 godziny xD ?


Martynę zaraz spałuję

Riddim myślałam o Tobie ostatnio



a ja nawet jeśli nie piszę to czytam was
Co do MT to i tak lepszy akordeon, który w sumie ładnie brzmiał, aczkolwiek tak gra pewnie co drugi akordeonista... niż Filipińczyk, który wygrałby przede wszystkim dlatego, że opowiedział smutną historię.
Polacy nie maja w ogole humoru? dlaczego nie zajeli zadnego miejsca - ani przy poprzedniej edycji, ani teraz - ludzie z jajami? ludzie z zupełnie innym talentem?


miałam dziś polski i chemie
w życiu sama nie wpadłabym na taką bibliografię tylko jeszcze bardziej się zirytowałam na tą moją babę , która w ogóle nam nie pomaga. a jeszcze oceniać chce biblio i konspekty

a z chemii to zawsze wiedziałam, że połowy rzeczy nie pamiętam kompletnie

Basiu - spóźnione, ale wszystkiego najlepszego


dobranoc i miłego... tygodnia

ps: u was tez gadają że matur próbnych serio nie bedzie ?
o czesc Szatek ;*
zamobilizację !! muszę się też w końcu zmotywowac jeszcze bardziej
a jeśli chodzi o matury próbne to nie będzie bo ponoc nie mają kasy .
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 21:37   #4161
Weronika112
Zadomowienie
 
Avatar Weronika112
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 660
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
Heeej
ps: u was tez gadają że matur próbnych serio nie bedzie ?
Witaj kochana, lata świetlne się nie słyszelim
U nas krążą słuchy, że matma ma być po raz kolejny . Oby nie.

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;15704493]
o czesc Szatek ;*
zamobilizację !! muszę się też w końcu zmotywowac jeszcze bardziej
a jeśli chodzi o matury próbne to nie będzie bo ponoc nie mają kasy .[/QUOTE]

Nooo, coraz większa liczba Żbików za nałukę się bierze

Ja właśnie czytam sobie o skamandrytach, futurystach i awangardzie.
Wezmę się też za fizykę, tzn. poczytam regułki, bo w całej mojej 'karierze fizycznej' nie udało mi się zrobić żadnego zadania .
Weronika112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 21:43   #4162
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Witaj kochana, lata świetlne się nie słyszelim
U nas krążą słuchy, że matma ma być po raz kolejny . Oby nie.



Nooo, coraz większa liczba Żbików za nałukę się bierze

Ja właśnie czytam sobie o skamandrytach, futurystach i awangardzie.
Wezmę się też za fizykę, tzn. poczytam regułki, bo w całej mojej 'karierze fizycznej' nie udało mi się zrobić żadnego zadania .

a witam witam was miłe panie
Kamila


awangarda... skojarzyła mi się od razu z Prawem Avogadro, chemiczki
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 21:44   #4163
KaasiaaK
Zakorzenienie
 
Avatar KaasiaaK
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 6 967
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

a ja dzisiaj (żeby kolejnego łikendu nie spisać na straty) przeczytałam z vademecum z bio fizjologię człowieka I nie jest ze mną tak źle bo dość sporo pamiętam
__________________
konsekwentnie dążyć do celu(ów)..;-)
KaasiaaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 22:02   #4164
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez anniaa Pokaż wiadomość
z poprzednich lat drukujesz matury czy jakieś inne arkusze?
Z poprzednich lat.

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
i stare
Wiem. Lubię stare piosenki.

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
BeaS z cke ściągasz te arkusze ? :P
http://www.arkuszematuralne.pl/

Cytat:
Napisane przez KaasiaaK Pokaż wiadomość
a ja dzisiaj (żeby kolejnego łikendu nie spisać na straty) przeczytałam z vademecum z bio fizjologię człowieka I nie jest ze mną tak źle bo dość sporo pamiętam
Twój weekend nigdy nie jest zmarnowany, qjonkq.

---------

Idę oglądać nowy serial na polsacie.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 22:10   #4165
rehab4181
Zadomowienie
 
Avatar rehab4181
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 125
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

BeaS dziękuję za linka
ja przeczytałam opowiadania Borowskiego i.. zasnęłam.
oczy mi się zmęczyły, chociaż mam okularki do czytania..
teraz muszę nauczyć się jakiegoś dialogu o katastrofach naturalnych po niemiecku.
kurna, po co mi to jak zdaje angielski ?
w klasie maturalnej powinno się chodzi na te przedmioty co się zdaje na maturze.
poczekajcie jak zostanę ministrem edukacji to zrobię wszystko by tak było
__________________

bziii ♡.
rehab4181 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 22:14   #4166
KaasiaaK
Zakorzenienie
 
Avatar KaasiaaK
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 6 967
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Twój weekend nigdy nie jest zmarnowany, qjonkq.
taa zdziwiłabyś się
to już w 2kl. więcej się w łikendy łuczyłam
__________________
konsekwentnie dążyć do celu(ów)..;-)
KaasiaaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 22:19   #4167
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Witaj kochana, lata świetlne się nie słyszelim
U nas krążą słuchy, że matma ma być po raz kolejny . Oby nie.



Nooo, coraz większa liczba Żbików za nałukę się bierze

Ja właśnie czytam sobie o skamandrytach, futurystach i awangardzie.
Wezmę się też za fizykę, tzn. poczytam regułki, bo w całej mojej 'karierze fizycznej' nie udało mi się zrobić żadnego zadania .
to tak jak ja nie no, jak miałam z Panem Rysiem w 3 klasie gimnazjum to lubiłam fizykę
"przyszedł Rycho ma być cicho"
"po wielkich próbach i męce udało się Irence! hmm.. nie masz na imię Irenka? naprawdę?"
"o jeeeżu kolczasty!"

uwielbiałam go

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
BeaS dziękuję za linka
ja przeczytałam opowiadania Borowskiego i.. zasnęłam.
oczy mi się zmęczyły, chociaż mam okularki do czytania..
teraz muszę nauczyć się jakiegoś dialogu o katastrofach naturalnych po niemiecku.
kurna, po co mi to jak zdaje angielski ?
w klasie maturalnej powinno się chodzi na te przedmioty co się zdaje na maturze.
poczekajcie jak zostanę ministrem edukacji to zrobię wszystko by tak było
weź lepiej poutrudniaj wtedy teraźniejszym uczniom.
ja myślę, że oni w tym ministerstwie edukacji to się na nas wyżywają za swoje życie w czasach szkoły.. bo robią coraz to gorsze reformy.



idę spać Bejbosze.
dobranoc Surykatki ;*
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-06, 22:37   #4168
rehab4181
Zadomowienie
 
Avatar rehab4181
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 125
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
weź lepiej poutrudniaj wtedy teraźniejszym uczniom.
ja myślę, że oni w tym ministerstwie edukacji to się na nas wyżywają za swoje życie w czasach szkoły.. bo robią coraz to gorsze reformy.



idę spać Bejbosze.
dobranoc Surykatki ;*
z miłą chęcią

dobranoc Biedroneczki (tak mi jakoś przyszły na myśl biedronki )
__________________

bziii ♡.
rehab4181 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-07, 07:18   #4169
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

paaaadam

dzień dobry Bobry ;*

wstałam o szóstej
zmarzłam rano bo u mnie to już Sybir (zastanawiam się co to się w Suwałkach dzieje )..

idę się z matmy w końcu pouczyć.
bo jak zawsze, mam wrażenie, że umiem.. i , ona daje takie zadania, że coś sobie w głowie policzę, coś pominę i mi punkty ucina :/ i jak dostanę znowu jedynkę albo dwóję to się wkurzę.


miłego dnia ;*
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-07, 12:32   #4170
KaasiaaK
Zakorzenienie
 
Avatar KaasiaaK
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 6 967
Dot.: Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

heloł heloł
dzisiaj w ramach Mikołajków byłam z klasą w kinie na... "Mikołajku" Cała sala dzieci z podstawówki i kilkanaście osób z LO
Ale film fajny xD Śmieszny ^^ warto obejrzec ;D Nawet nasza wych. i dyrka się śmiały ^^
Najlepszy tekst jak Mikołajkowi się siostra urodziła. "ona jest dziwna. jak jest nago to ma jakby dwie pupy"
doszłam do wniosku, że chyba się uwsteczniamy, bo dzieci w wieku 8 lat śmieszy to samo co 18latków
ale i tak nic nie pobije dziewczynki, która jakieś 15-20min przed końcem filmu wstała z fotela i krzyknęła na całą salę "Zbieramy się do domu!!" poległam xD
__________________
konsekwentnie dążyć do celu(ów)..;-)
KaasiaaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.