PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

[anciaahk]

Mam wyłączoną możliwość cytowania, więc odpiszę tak zbiorowo. Jagoda - pomysł z tańcami super, mój mąż za nic w świecie nie dałby się na to namówić. Ale chętnie bym z nim poszła, nawet na zwykły basen, gdzieś, gdzie fizycznie można odreagować. Ale pracuję do 20 i ciężko to pogodzić. A w weekendy studia. I duuuużo nauki . Zbiorowo w kwestii in vitro - wydaje mi się, że jeśli ktoś akceptuje wiarę i chce w niej żyć oraz wychowywać dzieci nie powinien wybierać tylko tych zasad, które są wygodne i odpowiednie. Nie chodzi tylko o podejście kościoła do in vitro, ale też np. chrzest dzieci ze związku osób nie będących małżeństwem. Świadomie decydujemy się na związek, mniej lub bardziej na dzieci więc skąd potem zdziwienie, że np. nie dostajemy rozgrzeszenia jako osoby rozwiedzione lub mamy problem z ochrzczeniem. Świadome łamanie zasad prawa kanonicznego czy kościelnego musi wiązać się z pewnymi sankcjami. Jeśli zasady kościoła i wiary katolickiej nam nie odpowiadają, to zawsze można zmienić wyznanie. Żeby mnie nie odebrać źle - ja nie jestem ani przeciw rozwodom, ani in vitro. Uważam, że każdy steruje sam swoim życiem. Ale np. branie ślubu kościelnego po to, by potem łamać zasady, jakich się tym małżeństwem przysięgło przestrzegać i na jakich ma się związek opierać to dla mnie hipokryzja. I albo wierzymy i przestrzegamy (przynajmniej się staramy, bo grzech jest cechą ludzi), albo nie. Chyba że ktoś taki katolicki kościelny ślub bierze dla pięknej sukni lub dla rodziny. Ale to też hipokryzja.

[Pomidora]

Anciaa, nie do końca się z tobą zgodzę, jeżeli chodzi właśnie o in vitro. Brałam ślub kościelny nie dla gości, nie dla szpanu i dla ładnej sukni, ale dlatego, że chciałam przysięgać przed Bogiem, bo to dla mnie ważne. Jestem katoliczką, z mężem staramy się praktykować i oboje wierzymy. Do chrztu mam takie samo podejście jak ty - jeżeli rodzice nie są ochrzczenie, to nie widzę sensu chrzczenia dzieci. Nie uważam, że zasady można sobie wybierać. Ale wiele z nich powstało niedawno, kościół sam nie jest do końca pewien, co z nimi zrobić. Np. co do używania prezerwatyw - wiele lat kościół mówił "nie", teraz raptem zmienił zdanie. Dla mnie nadrzędne są zasady boskie, nie ludzkie. I nie uważam się przez to za gorszą katoliczkę.

[anciaahk]

Czy wam działa ten przycisk "odpowiedz" lub emotki? Bo mi nic nie działa wrrrr. Pomidoro, ja mam po prostu takie zdanie, że jeśli wierzymy, to akceptujemy zasady wiary. Jeśli nie, to nie. Ja wiem, że życie nie jest czarne i białe i czasem wybory moralne, jakich dokonujemy, są trudne, niezgodne z wiarą, z tym co byśmy chcieli. Kościół dla mnie zmienił się pod wpływem Naszego Papieża, Jana Pawła II. Wtedy wiele rzeczy zostało zreformowanych. Ale chyba dobrze, że Kościół nie idzie szybko z duchem czasu. To właśnie w zasadach wiary powinna tkwić ta stałość i niezmienność, której zawsze możemy być pewni. Jeśli szybko zmieniałyby się zasady, nie przypominałoby to wiary, a np. partię polityczną, formującą program pod wyborców. Kościół nie musi być popularny i dobrze dla mnie, że pewne sprawy akceptuje z tzw opóźnieniem. To chyba dla dobra - i wiary i kościoła. Jakbyś się czuła, wierząc codziennie w coś innego?

[madziwnia]

Witam dziewczynki!!!
wysyłam namacalne fluidki prawdopodobnie płci męskiej
więc bedzie Mikołaj albo Antoś!!!

Macać i sie zarażac!!!

[anciaahk]

Madzia super!!!!!!!!!! Świetnie wyglądasz, macam brzusio od razu

[Pomidora]

Chyba źle mnie zrozumiałaś. Właśnie napisałam, że są zasady niezmienne od 2 tys. lat i ich się trzymam. Nie zmieniam co chwilę tego, w co wierzę, mam zasady moralne, które opierają się na religii i wcale nie uważam, że religia powinna być jak partia polityczna. Tylko są rzeczy, które weszły w życie dopiero niedawno - wcześniej nie mówiło się o wielu rzeczach, inne dopiero powstały i upowszechniły się w ciągu kilku ostatnich lat i stosunek kościoła do nich jest niepewny i zmienny, dlatego dla mnie niegodzien zaufania.
Każdy może do tego podchodzić według swojego uznania i bez oceniania innych. Takie jest moje zdanie.

Madziu, brzuszek pierwsza klasa! Łapię fluidka

[ania p]

[QUOTE=IlonaN2;15698551]Jestem dokładnie tego samego zdania. Moi teściowie sa również bardzo wirzący i są przeciwni in vito ponieważ Ksiądz mówi że to złe. Dla mnie to Wielki Egoizm b można sobie zadawać różnie pytania. Skoro Bóg chce żeby ktos był chory na raka i umarł to dlaczego sie leczymy???
Po co jest wogóle medycyna?? Kto dał Ksiedzy prawo decydować o Tym kiedy i jakie choroby mogę leczyc?? Nie chce tu więcej pisać na ten temat ponieważ mam bardzo odmienne zdanie od Księrzy którzy podobno jak nakazuje nam wiara powinni Szanować bliznich

QUOTE]

Dokładnie myślę tak samo jak TY

Napisane przez Jagooda_

nie to że ludzie cierpią z powodu braku potomstwa, to jeszcze się muszą w naszym kraju ukrywać ze swoimi decyzjami, żeby nie zostać osaczonym i napiętnowanym. Ja ostatnio trafiłam na fajnego księdza, który jak się dowiedział, że nie mamy dzieci i się leczymy, powiedział, że w takim wypadku trzeba działać na dwóch płaszczyznach: lekarz ma się zająć sferę fizyczną, a my się mamy zająć sferą duchową i mocno się modlić.


ode mnie z pracy osoba po nieudanym zresztą in vitro nie dostała rozgrzeszenia, bo nie żałowała

No i to się nazywa ksiądz

Napisane przez Stokrotka81

wracaj predziutko do zdrowia, a kosciół wedlug mnie w ten sposob sie wypowiada bo ich to nie dotyczy, oni maja być oddani Bogu, nie sa "stworzenie" do zakladania rodziny posiadania dzieci... wiec jak maja to zrozumiec skoro ten problem ich nie dotyczy




Ładujcie akumulatorki do nowych działań za które

Większości z nich dotyczy ale nielegalnie u mnie na zadupiu ksiądz ma babe wiele lat i kazdy o tym wie

Napisane przez anciaahk

Mam wyłączoną możliwość cytowania, więc odpiszę tak zbiorowo. Jagoda - pomysł z tańcami super, mój mąż za nic w świecie nie dałby się na to namówić. Ale chętnie bym z nim poszła, nawet na zwykły basen, gdzieś, gdzie fizycznie można odreagować. Ale pracuję do 20 i ciężko to pogodzić. A w weekendy studia. I duuuużo nauki . Zbiorowo w kwestii in vitro - wydaje mi się, że jeśli ktoś akceptuje wiarę i chce w niej żyć oraz wychowywać dzieci nie powinien wybierać tylko tych zasad, które są wygodne i odpowiednie. Nie chodzi tylko o podejście kościoła do in vitro, ale też np. chrzest dzieci ze związku osób nie będących małżeństwem. Świadomie decydujemy się na związek, mniej lub bardziej na dzieci więc skąd potem zdziwienie, że np. nie dostajemy rozgrzeszenia jako osoby rozwiedzione lub mamy problem z ochrzczeniem. Świadome łamanie zasad prawa kanonicznego czy kościelnego musi wiązać się z pewnymi sankcjami. Jeśli zasady kościoła i wiary katolickiej nam nie odpowiadają, to zawsze można zmienić wyznanie. Żeby mnie nie odebrać źle - ja nie jestem ani przeciw rozwodom, ani in vitro. Uważam, że każdy steruje sam swoim życiem. Ale np. branie ślubu kościelnego po to, by potem łamać zasady, jakich się tym małżeństwem przysięgło przestrzegać i na jakich ma się związek opierać to dla mnie hipokryzja. I albo wierzymy i przestrzegamy (przynajmniej się staramy, bo grzech jest cechą ludzi), albo nie. Chyba że ktoś taki katolicki kościelny ślub bierze dla pięknej sukni lub dla rodziny. Ale to też hipokryzja.

Co ma do rzeczy że nie sa małżeństwem a chca ochrzcić dziecko? w prawie kanonicznym napisane jest wyraźnie że ksiądz może odmówić tego sakramentu tylko wtedy jesli ma pewność że dziecko nie będzie wychowywane w wierze , nie może go odmówić bo ktoś nie ma ślubu kościelnego. A nawet jeśli odmówi odmowa ta nie może być definitywna . A kto powiedział że ludzie którzy nie mają slubu nie wychowają swojego dziecka w wierze.
Jestem po cywilnym a dziecko jest ochrzczone i nikt mi nie robił problemu a ja nie czuję się gorsza od nikogo kto ma kościelny.

[Stokrotka81]

Napisane przez ania p

Większości z nich dotyczy ale nielegalnie u mnie na zadupiu ksiądz ma babe wiele lat i kazdy o tym wie

uwazam ze nie dotyczy bo nawet jesli ma wiele bab to po to zeby jemu bylo dobrze a o dzieciach nie mysli zyby je miec (jak sie trafi to oczywiscie najlepiej fakt ukryc) ale przeciez jesli jego baba nie moze miec dzieci to nie powie jej idz na in vitro tylko na to w .... wiec skad ma wiedziec co czuja rodzice ktorzy pragna swojego malenstwa, a normalnie nie moga

madziwnia śliczny brzunio glasiam

[Konczita]

dzien dobry
jak po mikołajkach?? byłyście grzeczne ?? mój mikołaj zabrał mnie do wisły na gorącą czekolade , później zakupcie itp itd ... ogólnie dzień na 5 + tylko sniegu brak ....

Napisane przez IlonaN2

Mnie również ten dekalog uświadomił pewne sprawy i myślę że mi pomoże Cieszę się że Wam tęż sie podoba

Konczita To ja też poproszę o umieszczenie mnie na liście Ilona 27 lat Kraków

Ilonko robi się - jeszcze proszę o date ostatniej @

Napisane przez Nika1980

rozumiem Konczitko...ale tak się zżyłam, że tęsknię i egoistycznie marze, że dziewczyny będą wpadać.
i dla każdej z Was pragnę wielkich tłustych czerownych dwóch kresek...i żałuję że nie jestem prawdziwą czarownicą..

Konczitka będzie CIOCIĄ!!!!!

Nikus ja rozumiem, ale też rozumiem dziewczyny którer śledzą wątek z ukrycia tak może im łatwiej ... ale jestem z moimi weterankami całym serduszkiem
a no zostane kurcze 2 tyg temu zyczyłam mojemu braciszkowy żeby nie musiał czekac tak długo na owoc ich miłości - przytulił mnie i powiedział że najpierw ja później on ... hehe no cóz kolejnośc się zmieniła ale pora ustąpić miejsca starszym oj tego im nie wygarne hahaa ... u nas nadal euforia ... ale ja powtarzam ze cieszyć sie bedziemy za 8 miesiecy - cóz tak już mam

Napisane przez dra

witam i ja
konczitko juz wiek mozesz mi zmienic postarzalam sie o rok niestety....

się robi kochana - a jak samopoczucie ???

Napisane przez anciaahk

U mnie minął ponad rok. Ale wierzę, że będzie dobrze. W piątek mąż ma badanie nasienia, ja jutro posiew, a HSG chyba 19.12.

anciaahk trzymam

Napisane przez kropka75

O jak sprytnie im poszło. Super.

Kropcia a no sprytnie sprytnie
a jak sie czujecie ???

Napisane przez Nika1980

Dziewczyny, dziekuje... bardzo mnie poruszylyscie... trudno mi sie na tym forum nie odzywac, bo bardzo sie z Wami zwiazalam.

Bo to forum to jest takie magiczne miejsce w wirtualnej przestrzeni, gdzie przy wirtualnej kawie w wygodnych fotelach swiatlowodow siedza kobiety- wiele je dzieli, wiele rozni- ale jedno laczy : wielkie pragnienie serca: dziecko. W tym miejscu jest zawsze goraca filizanka dobrych mysli, wsparcia i usmiechu. w tym miejscu jest zawsze wielki dzban na wszystkie tlumione, niewyplakane lzy i smutki, ktore juz nie mieszcza sie w kieszeni - tu mozna je zostawic, podzielic, oswoic.

Nie czekalam na dziecko tak dlugo jak niektore z nas - ale rozumiem i znam te wszystkie uczucia: bol po stracie, lek, ze sie juz nie uda, przerazajaca samotnosc, zwatpienie we wszystko, rozpacz, smutek, zlosc, pytania :dlaczego ja?
i czuje sie jedna z was .

Nika jak zywkle pięknie napisała - Kochana forum bez Ciebie nie byłoby takie jakim jest więc musisz z nami zostac na zawsze

[Konczita]

Napisane przez agusia8524

A dziękuję kochana i powodzenia z drugimi starankami, ale najpierw to trzeba "normalnego" kandydata na tatusia znaleźć
swoją drogą mój eks, jak przestałam odbierać tel itd, nagle zaczął za mną latać, chce się spotykać, wrócić iiii...dzieci mieć, ciekawe jak długo mu zapału starczy

aguś dobrze Cię zobaczyć ... jak samopoczucie ? kurcze nie mów zę myslisz o powrocie do ex ... aaaaaa nie no ten koles może już sobie darowoać mało narozrabiał ???

Napisane przez madziwnia

Witam dziewczynki!!!
wysyłam namacalne fluidki prawdopodobnie płci męskiej
więc bedzie Mikołaj albo Antoś!!!

Macać i sie zarażac!!!

Madziu boski brzuio ja już obmacałam


---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Kapuściane Pole

aaniutek(Ania, 30 lat) ~~~~~~~~~~~@ 29.08 Warszawa
agabil1 (Agnieszka, 33lata)~~~~~~~ @ 06.12 Łódź starania zawieszone
asia_stan (Asia, 36 lat)~~~~~~~~~~ @ 20.05 lubuskie
Coralady (Nela28lat) ~~~~~~~~~~~ @ 27.11 Malopolska
Darianna25 (Daria, 31 lat)~~~~~~~ @ 13.09 Croydon U.K.
Dra (Daria, 23 lata)~~~~~~~~~~~~~ @ 11.11Wlkp
edzia (Edyta 31lat)~~~~~~~~~~~~~~ @ 27.11 Kraków-Roma
Falbala (Basia 26 lat)~~~~~~~~~~~~ @29.07
golgie ( 29 lat)~~~~~~~~~~~~ @11.11 Wrocław
gragu (Grażyna, 29 lat) ~~~~~~~~~~ @ 01.03
IlonaN2 (Ilona, 27 lat) ~~~~~~~~~~~ @ 01.12 Kraków
Jagda26 (Jagoda 26 lat)~~~~~~~~~~ @ 24.02
Jagooda_ (Ania, 26 lat)~~~~~~~~~@ 16.11
KBKatarynka (Kasia 25lata)~~~~~~~@ 26.07
Kasia23 (Kasia, 30 lat)~~~~~~~~~~~~@ 02.10 Świnoujście
ka_ro_li_na (Karolina 24lata)~~~~~~@05.10
Konczita ( Dorota, 25 lata)~~~~~~~~ @ 16.11 Śląsk
Malami82 (Agnieszka 28 lat)~~~~~~~@ 14.11
Melisanka (Ania, 23 lata)~~~~~~~~~ @ 31.01 Königsbach starania zawieszone
Migavka (Joanna, 29 lat)~~~~~~~~~~@ 29.03 mazowsze
Pomidora (Kasia, 25 lat)~~~~~~~~~~ @ 01.12
stokrotka_to_ja (Justyna, 25 lat)~~@ 27.09

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Są dwie kreski II... obecnie: 9

Tarasia (Agata, 26 lat) ~~ t.p. 15.12.2009Nila
Pomaranczka (Gosia, 27lat) t.p. 04.02.2010r ??? lub ???
Rybka82 (Iza, 27lat) t.p. 25.03.2010r ??? i ???
Madziwnia (Magda, 25lat) t.p. 27.03.2010 ??? lub ???
ania p (Anna, 27 lat) t.p. 15.04.2010r ??? lub ???
Olivka (Aneta, 25lat) t.p. 30.04.2010r. ??? lub ???
Dafreen (Anna, 33lata) t.p. 04.05.2010r. ??? lub ???
Kropka75 (Sylwia, 34lata) t.p. 18.05.2010r Natalia lub Daniel
velluto (Agnieszka, 30lat) t.p. 30.05.2010r ??? lub ???

[Konczita]

Nasze Kapuściane Bobasy

kasia_mw (Kasia, 28 lat) - Krzyś - ur. 20.06.2007
celka2000 (Celina, 26 lat) - Adaś - ur. 26.10.2007

bb-m (Bożena, 26 lat) - Asia i Jaś - ur. 07.11.2007
*misia* (Monika, 24 lata) - Mateuszek - ur. 13.11.2007

Yoolia (Julia, 29 lat) - Małgosia - ur. 29.11.2007
martka83 (Marta, 24 lata) - Marcelek - ur. 01.12.2007
jolineczka (Jola, 25 lat) - Alunia - ur. 02.01.2008
KasikB (Kasia, 32 lata) - Oleńka - ur. 04.01.2008
Ramila (Milena, 26 lat) - Pola - ur. 22.01.2008
mała_majeczka (Agnieszka, 30 lat) - Kubuś - ur. 15.02.2008
joasiunial (Asia, 25 lat) - Mareczek - ur. 27.02.2008
Ray (Justyna, 22 lata) - Alunia- ur. 02.03.2008
majula (Gosia, 25 lat) - Rysiaczek - ur. 10.03.2008
adatka (Agata, 25 lat) - Marcelinka - ur. 18.03.2008
*aurora* (Gosia, ?? lat) - ur. 04.2008
NIUNCIO (Jola, 33 lata) - Zosia - ur. 03.04.2008
fredziunia (Fredzia, 31 lat) - Marko Niko - ur. 05.04.2008
Eenax (Ela, 30 lata) - Ewunia - ur. 20.04.2008
83monia (Monika, 25 lat) - Arturek- ur. 20.04.2008
Gothika (Arleta, 26 lat) - Ramona - ur. 18.06.2008
Funieczka (Ewa, 28 lat) - Andrzejek - ur. 19.06.2008
Anisia25 (Ania, 30 lat) - Piotruś - ur. 06.07.2008
Kasiulka22 (Kasia, 25 lat) - Oleńka- ur. 27.07.2008
żabulka21 (Beata, 22 lata) -Szymonek - ur. 14.08.2008
Mała75 (Monika, 32 lata) - Maja- ur. 27.08.2008
izzi (Iza, 34 lata) -Pola -ur. 30.08.2008
Taurus_ek (Grażyna, 26 lat) - Laura ur. 03.09.2008
Dorotka@ (Dorota, 25 lat) -Natalka ur.11.09.2008
GoniaJ (Gosia, 27 lat) -D'angelo ur. 22.10.2008
becia_leszno (Beata, 26 lat) -Igorek ur. 29.10.2008
Bunny_82 (Ania, 25 lat)- Pawelek ur. 31.10.2008
munio (Iza, 25 lat) -Filipek ur.17.11.2008
an.ka.b (Ania, 26 lat) - Marysia ur. 23.11.2008
"Magdalena" (Magda, 23 lata) - Nicola ur. 11.12.2008

siobhan1 (Joanna, 29 lat) -Pawełek ur.03.01.2009

roxi1980 (Kasia, 28 lat) - Norbert Mariusz ur.10.01.2009
pani z herbata (Bożena, 27 lat) - Polina ur.18.01.2009
bezsenność (Basia, 24 lata) - Mateuszek ur.20.01.2009
Gosiala (Gosia, 36 lat) - Jaś ur.25.01.2009
jukol (Justyna, 23 lata) - Aleksander ur.27.01.2009
freshona (Agnieszka, 34 lata) - Hania ur.27.01.2009
zanka205 (Żaneta, 22 lata) - Filip ur.05.02.2009
anna1593 (Ania, 25 lat) - Maksymilian ur. 18.02.2009
gabriella00 (Gabriela, 27 l)-Kaja ur. 26.03.2009
ewccik (Ewa, 28 lat) - Olivka ur. 23.03.2009
Anadun (Asia lat 34)- Emilek ur. 05.04.2009
ikak (Ika, 27 lat)- Natalka ur. 09.04.2009
ancia19 (Ania, 28 lat) - Pola ur. 11.04.2009
anulka anulka (Ania )Marta & Magda ur. 10.04.2009
Sasha20 (Natalia 20 lat)- Jakub ur. 30.04.2009
Kathi75 (Kasia, 32 lata)-Gabriela ur.02.05.2009
Rumiankowa (Sylwia, 31 lat)- Gosia ur.18.05.2009
Blondynka (Magda, 26 lat)Olivier ur. 25.05.2009
Małgosia : ) (Małgosia, 24 lata) Antos ur. 03.06.2009
Cassandra 23 (Beata, 25 lata) Kubus ur.20.06.2009

Truheart (Ola, 27 lat) Adas ur.07.07.2009
Ania0104(Ania 25 lat) Dawid/Bartek ur.15.07.2009

Miramej(Jola, 33 lata) Kubuś ur.28.07.2009
Anusia_82(Ania, 26 lat) Serafin ur. 05.08.2009
Syla39 (Sylwia, 29 lat) - Lena - ur. 18.08.2009
Adaikaka(Aneta, 22 lat) - Przemysław - ur. 25.08.2009
Evuncia (Ewa, 28 lat) - Amelka - ur. 05.09.2009
Ddosiek (Dorota 24 lat) - Nadia - ur. 06.09.2009
Biedroneczkaolga (Olga, 26 lat) - Wojtek Stanisław - ur. 17.09.2009
Tequilla (Gosia 28 lat) - Basia - ur. 30.09.2009
Malina30 (Magda, 33 lata) - Jaś - ur. 14.10.2009
Karenina19 (Kamila, 25 lat) - Andre - ur. 16.10.2009
Symbio (Agnieszka, 33 lata) - Wiktor - ur. 22.10.2009
Kachula27 (Kasia, 29 lat) - Mateusz - ur. 03.11.2009

[kropka75]

Napisane przez Konczita

Kropcia a no sprytnie sprytnie
a jak sie czujecie ???

Sprytnie i dobrze, bo tak powinno być.

Dobrze, dziękuję. Dużo lepiej ostatnio.

Napisane przez Konczita

Nika jak zywkle pięknie napisała - Kochana forum bez Ciebie nie byłoby takie jakim jest więc musisz z nami zostac na zawsze

Akurat ten post Niki doskonale rozumiem. Ja od dawna nie czuję się tu na miejscu. Kibicuję Wam, ale im mniej osób starających tu pisze, tym ciężej mi się tu odezwać, bo to nie moje miejsce teraz, wątek zmienia charakter i sens, dlatego robię to rzadko.
Obecnie jest tu całkiem inaczej niż wtedy, gdy tu przyszłam. A szkoda.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Napisane przez Konczita

Są dwie kreski II... obecnie: 9

Tarasia (Agata, 26 lat) ~~ t.p. 15.12.2009Nila
Pomaranczka (Gosia, 27lat) t.p. 04.02.2010r ??? lub ???
Rybka82 (Iza, 27lat) t.p. 25.03.2010r ??? i ???
Madziwnia (Magda, 25lat) t.p. 27.03.2010 ??? lub ???
ania p (Anna, 27 lat) t.p. 15.04.2010r ??? lub ???
Olivka (Aneta, 25lat) t.p. 30.04.2010r. ??? lub ???
Dafreen (Anna, 33lata) t.p. 04.05.2010r. ??? lub ???
Kropka75 (Sylwia, 34lata) t.p. 18.05.2010r Natalia lub Daniel
velluto (Agnieszka, 30lat) t.p. 30.05.2010r ??? lub ???

Jakiś zastój, widzę.

Zima idzie, grzać się dziewczyny. Czas przeziębień, grypy, stosujcie RumJanek i ziarnko pieprzu - do dzieła.

[IlonaN2]

Konczita ostatnia @ 1.12

Co do kościoła to już nie będę się wypowiadać bo ja mam baaardz odmienne zdanie jeśli chodzi o in vitro niż kościół, a jestem osoba wierząćą.
Myśle że każda z nas zrobi to co uważą za słuszne i już

[Pomidora]

Dzień dobry drogie panie

Konczitko, ja nie wiem, czy ci w końcu gratulowałam, czy nie, że zostaniesz ciocią. Jeżeli nie to z całego serducha najszczersze gratulacje ciociu

Kropeczko, pewnie jest na wątku inaczej niż wtedy, kiedy przyszłaś, bo dużo weteranek ma już swoje maluszki albo na nie czeka. Piszesz, że szkoda, że jest inaczej - może i szkoda, bo pewnie klimat się zmienił (ja podczytywałam was od 1,5 roku), ale z drugiej strony dobrze, ze tyle dziewczyn doczekało już swojego szczęścia

A do Niki, Słoneczka, Kropki i Ani - dziewczyny, przecież to miło poczytać, jak wam się układa. Dla mnie jesteście przykładem, że w końcu się uda, że wyjrzy słoneczko i kiedyś ja też będę mamą. Dlatego nie widzę powodu, dla którego miałybyście przestać pisać. W końcu wyjdzie na to, że trzy osoby na krzyż będą tu się udzielać

U mnie choróbska ciąg dalszy. Gorączka głupia nie chce spaść, siedzę i czekam na lekarza, którego mam na 11. Od czwartku miały się zacząć staranka w tym cyklu - coś kiepsko to widzę.
Miłego dnia kobietki i noski do góry, bo coś się smętnie zrobiło na wątku

[kropka75]

Napisane przez Pomidora

Kropeczko, pewnie jest na wątku inaczej niż wtedy, kiedy przyszłaś, bo dużo weteranek ma już swoje maluszki albo na nie czeka. Piszesz, że szkoda, że jest inaczej - może i szkoda, bo pewnie klimat się zmienił (ja podczytywałam was od 1,5 roku), ale z drugiej strony dobrze, ze tyle dziewczyn doczekało już swojego szczęścia

Nie chodzi mi o te, które odeszły, bo miały powód - czytaj: brzuchol. Chodzi mi raczej o klimat, o rozluźnienie wątku, o dołeczki i ucieczkę tych, które się starają już dłuuugoo... Wiele z nich wcale tu nie zagląda, nawet z ukrycia.
Dziś już nie ma zbiorowych kciuków na dzień przed terminem @. Nie czeka cała grupa pół nocy, aż jakaś jedna kobitka powie jak jej wyszła beta. Nikt się nie bije o fluidki, nie czeka na nie... No jest inaczej.

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez Pomidora

Gorączka głupia nie chce spaść, siedzę i czekam na lekarza, którego mam na 11. Od czwartku miały się zacząć staranka w tym cyklu - coś kiepsko to widzę.

Do czwartku dużo czasu, może temp. spadnie na tyle. Powodzenia.
I zdrowiej.

[Pomidora]

Napisane przez kropka75

Nie chodzi mi o te, które odeszły, bo miały powód - czytaj: brzuchol. Chodzi mi raczej o klimat, o rozluźnienie wątku, o dołeczki i ucieczkę tych, które się starają już dłuuugoo... Wiele z nich wcale tu nie zagląda, nawet z ukrycia.
Dziś już nie ma zbiorowych kciuków na dzień przed terminem @. Nie czeka cała grupa pół nocy, aż jakaś jedna kobitka powie jak jej wyszła beta. Nikt się nie bije o fluidki, nie czeka na nie... No jest inaczej.

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------


Do czwartku dużo czasu, może temp. spadnie na tyle. Powodzenia.
I zdrowiej.

Pewnie masz rację, jak was podczytywałam, to właśnie to mnie ciągnęło do wątku. Szkoda, że już tak nie ma. Pamiętam, jak sama (mimo, że się nie udzielałam) siedziałam i odświeżałam stronę jak któraś z bety przychodziła A z drugiej strony mam wrażenie, ze to przez nas jest inaczej - czyli nowe staraczki. No nic, mam nadzieję, że "stare wyjadaczki", za które swego czasu bardzo trzymałam kciuki, też będą tu zaglądać
Staram się zdrowieć, chociaż ciężko mi to jakoś wychodzi

[Konczita]

Napisane przez kropka75

Sprytnie i dobrze, bo tak powinno być.

Dobrze, dziękuję. Dużo lepiej ostatnio.

Akurat ten post Niki doskonale rozumiem. Ja od dawna nie czuję się tu na miejscu. Kibicuję Wam, ale im mniej osób starających tu pisze, tym ciężej mi się tu odezwać, bo to nie moje miejsce teraz, wątek zmienia charakter i sens, dlatego robię to rzadko.
Obecnie jest tu całkiem inaczej niż wtedy, gdy tu przyszłam. A szkoda.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------


Jakiś zastój, widzę.

Zima idzie, grzać się dziewczyny. Czas przeziębień, grypy, stosujcie RumJanek i ziarnko pieprzu - do dzieła.

dawaj fluidki mi tu natychmiast specjalne dla mnie a co !!!!!!!
dobrze ze juz lepiej bardzooo sie ciesze kochana !!!!!

Napisane przez IlonaN2

Konczita ostatnia @ 1.12

Co do kościoła to już nie będę się wypowiadać bo ja mam baaardz odmienne zdanie jeśli chodzi o in vitro niż kościół, a jestem osoba wierząćą.
Myśle że każda z nas zrobi to co uważą za słuszne i już

Ilonko zmienione,
a z tym sie zgodze ja też wierze - staram się nie wątpić że tak pwoiem ale co do in vitro mam inne zdanie zreszta to księża wymyslili a wiara nie polega w wiare w księdza nio nie ????
sie usprawiedliwiam hahaa dobra jestem

Napisane przez Pomidora

Dzień dobry drogie panie

Konczitko, ja nie wiem, czy ci w końcu gratulowałam, czy nie, że zostaniesz ciocią. Jeżeli nie to z całego serducha najszczersze gratulacje ciociu

Kropeczko, pewnie jest na wątku inaczej niż wtedy, kiedy przyszłaś, bo dużo weteranek ma już swoje maluszki albo na nie czeka. Piszesz, że szkoda, że jest inaczej - może i szkoda, bo pewnie klimat się zmienił (ja podczytywałam was od 1,5 roku), ale z drugiej strony dobrze, ze tyle dziewczyn doczekało już swojego szczęścia

U mnie choróbska ciąg dalszy. Gorączka głupia nie chce spaść, siedzę i czekam na lekarza, którego mam na 11. Od czwartku miały się zacząć staranka w tym cyklu - coś kiepsko to widzę.
Miłego dnia kobietki i noski do góry, bo coś się smętnie zrobiło na wątku

|Pomidora co to za choróbsko się przyplątało ?? zdrówka robaczku życzę herbatka kocyk i nie wystawiamy nosa na zewnątrz ...

Napisane przez kropka75

Nie chodzi mi o te, które odeszły, bo miały powód - czytaj: brzuchol. Chodzi mi raczej o klimat, o rozluźnienie wątku, o dołeczki i ucieczkę tych, które się starają już dłuuugoo... Wiele z nich wcale tu nie zagląda, nawet z ukrycia.
Dziś już nie ma zbiorowych kciuków na dzień przed terminem @. Nie czeka cała grupa pół nocy, aż jakaś jedna kobitka powie jak jej wyszła beta. Nikt się nie bije o fluidki, nie czeka na nie... No jest inaczej.

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------


Do czwartku dużo czasu, może temp. spadnie na tyle. Powodzenia.
I zdrowiej.

Napisane przez Pomidora

Pewnie masz rację, jak was podczytywałam, to właśnie to mnie ciągnęło do wątku. Szkoda, że już tak nie ma. Pamiętam, jak sama (mimo, że się nie udzielałam) siedziałam i odświeżałam stronę jak któraś z bety przychodziła A z drugiej strony mam wrażenie, ze to przez nas jest inaczej - czyli nowe staraczki. No nic, mam nadzieję, że "stare wyjadaczki", za które swego czasu bardzo trzymałam kciuki, też będą tu zaglądać
Staram się zdrowieć, chociaż ciężko mi to jakoś wychodzi

hmmm wiecie co ja testuje tuż tuż jak kciuków nie będzie to się osobiście z Wami rozlicze !!!!!!!!!!!!!!!!

[kropka75]

Napisane przez Pomidora

A z drugiej strony mam wrażenie, ze to przez nas jest inaczej - czyli nowe staraczki.

A ja z kolei miałam wrażenie, że to "przez" stare - zafasolkowane. Najpierw zbiorowe zajścia były, a potem wątek zdominowały nowe babeczki + te "zajszłe" już. I tak się jakoś porobiło...

Choć przyczyna faktyczna pewnie jeszcze inna jest niż nam się zdaje.

Napisane przez Konczita

dawaj fluidki mi tu natychmiast specjalne dla mnie a co !!!!!!!
dobrze ze juz lepiej bardzooo sie ciesze kochana !!!!!

Specjalne dla Ciebie fluidkowa trylogia.

Napisane przez Konczita

hmmm wiecie co ja testuje tuż tuż jak kciuków nie będzie to się osobiście z Wami rozlicze !!!!!!!!!!!!!!!!

I słusznie.

To ja już zostawiam, co by nie było...

[Konczita]

Napisane przez kropka75

A ja z kolei miałam wrażenie, że to "przez" stare - zafasolkowane. Najpierw zbiorowe zajścia były, a potem wątek zdominowały nowe babeczki + te "zajszłe" już. I tak się jakoś porobiło...

Choć przyczyna faktyczna pewnie jeszcze inna jest niż nam się zdaje.




Specjalne dla Ciebie fluidkowa trylogia.




I słusznie.

To ja już zostawiam, co by nie było...

oooooooooooo proszę jaki ładny przykład Sylwusia daje )) dziewczynki brać przykładzik proszę

[Nika1980]

Dziewczynki moje drogie!

jak minął weekend?

Konczitko.... nie wiem czy nieciężarne mogą wysyłać fluidki ale wysyłam! kciuki trzymam zawsze zawsze! a kiedy dokładnie testujesz? temperaturke mierzysz?

Kropeczko- wątek się zmienia to prawda, ale to nadal moje ulubione wirtualne miejsce poza tym wierzę, że to my tworzymy atmosfere wątku- my czyli starsze bywalczynie, świeżynki ale również staraczki z brzuszkami i te z dzieciaczkami.

mi brakuje najbardziej oglądania i analizowania wykresow remperaturek- dziewczyny termometry do ręki strasznie mi sie podoba mierzenie tempki
ciekawe czy jak karmie piersia tez moge mierzyc?

co do religii- wiadomo... po prostu być dobrym człowiekiem - to najpiękniejsza religia

[Konczita]

Napisane przez Nika1980

Dziewczynki moje drogie!

jak minął weekend?

Konczitko.... nie wiem czy nieciężarne mogą wysyłać fluidki ale wysyłam! kciuki trzymam zawsze zawsze! a kiedy dokładnie testujesz? temperaturke mierzysz?

Kropeczko- wątek się zmienia to prawda, ale to nadal moje ulubione wirtualne miejsce poza tym wierzę, że to my tworzymy atmosfere wątku- my czyli starsze bywalczynie, świeżynki ale również staraczki z brzuszkami i te z dzieciaczkami.

mi brakuje najbardziej oglądania i analizowania wykresow remperaturek- dziewczyny termometry do ręki strasznie mi sie podoba mierzenie tempki
ciekawe czy jak karmie piersia tez moge mierzyc?

co do religii- wiadomo... po prostu być dobrym człowiekiem - to najpiękniejsza religia

dzien dobry Nikuś jak Lenka ??? ja fluidkami Lenkowymi nie gardze hyhyhy wszystkie moje i sie nie dziele co by nie było )))))))))
jasne ze mierze ))
mozesz luknąc wykres zaniedbany ale staram siem

[madziwnia]

Nikuś popnoc jak sie karmi można mierzyc i cykl sledzisz jak bys sie starała czyli norlalnie!!
widziałam focie na NK Twojej Małej mikołajki!! Nic tylko całowAC

[Konczita]

dziewczynki a za 2,5 tygodnia święta !!!!
prezenty już kupione ???
ja już myśle co by tu nowego do ozdób dokupić

[Pomidora]

Konczitko, a który to dc u ciebie i kiedy testujesz? Ty sobie nie myśl, że kciuków nie będzie - nie damy ci się wyżywać na nas i kciuki wszystkie będziemy trzymać Już od teraz począwszy
Prezenty ja mam już od początku listopada Tylko jeszcze bratowej dokupić, ale wiem co, tylko muszę się wybrać. A co do ozdób - w naszym miasteczku co roku na rynku w weekend przed świętami jest świąteczny kiermasz z ozdobami zrobionymi przez ludzi z DPSów. Mówię wam, cuda za grosze W tym roku też się jak zwykle wybiorę

Nika, a może wstawisz zdjęcia małego Mikołaja na wątek? Ja nie mam cię w nk i nie widziałam Lenki

Dostałam zwolnienie do końca tyg. Tylko jutro muszę na zebranie iść No nic, mąż mnie podwiezie i zabierze. Może sobie przez ten tydzień odpocznę i czymś to zaowocuje Ale by była niespodzianka na Sylwka
Znalazłam w necie radio z samymi świątecznymi piosenkami i ciągle słucham - uwielbiam ten czas

[Konczita]

Napisane przez Pomidora

Konczitko, a który to dc u ciebie i kiedy testujesz? Ty sobie nie myśl, że kciuków nie będzie - nie damy ci się wyżywać na nas i kciuki wszystkie będziemy trzymać Już od teraz począwszy
Prezenty ja mam już od początku listopada Tylko jeszcze bratowej dokupić, ale wiem co, tylko muszę się wybrać. A co do ozdób - w naszym miasteczku co roku na rynku w weekend przed świętami jest świąteczny kiermasz z ozdobami zrobionymi przez ludzi z DPSów. Mówię wam, cuda za grosze W tym roku też się jak zwykle wybiorę

Nika, a może wstawisz zdjęcia małego Mikołaja na wątek? Ja nie mam cię w nk i nie widziałam Lenki

Dostałam zwolnienie do końca tyg. Tylko jutro muszę na zebranie iść No nic, mąż mnie podwiezie i zabierze. Może sobie przez ten tydzień odpocznę i czymś to zaowocuje Ale by była niespodzianka na Sylwka
Znalazłam w necie radio z samymi świątecznymi piosenkami i ciągle słucham - uwielbiam ten czas

no prosze nauka nie idzie w las hyhyhy .... u mnie 22dc .. wsumie to pod 23 by podeszło hehe ale luzik jezeli tempka bedzie sobie tam gdzie jest testujem za 5 dni a jak spadnie to za miesiąc - ale kciuków nie puszczac

kurcze tydzien laby - dbaj o siebie !!!!

ja musze kupic prezent siostrze tacie tesciowi i D .... ehhh swieta tuz tuz a ja w lesie buuu

dawaj no to radyjko ))
dobra ja do pracki lecem

wpadne w nocy i mam zamiar miec dobrą lekturę

[ania p]

Napisane przez Konczita

dawaj fluidki mi tu natychmiast specjalne dla mnie a co !!!!!!!
dobrze ze juz lepiej bardzooo sie ciesze kochana !!!!!

A masz babo od Szymonkowe i drugie od 22 tygodniowego brzuszka takie mega podwójne ..

Napisane przez Konczita

dziewczynki a za 2,5 tygodnia święta !!!!
prezenty już kupione ???
ja już myśle co by tu nowego do ozdób dokupić

Ja mam kupione w sumie . czekają na szafie he he
ozdoby tez muszę dokupić w wersji nietłukącej bo inaczej może być źle z chionką w tym roku jak SZymek się dobierze

Pomidora - co tam u Karolinki ?

[Pomidora]

Konczita, gdzie ty masz ten wykres? Bo chcę zobaczyć tę piękną tempkę Oby się utrzymała

Aniu, u ciebie to już 22tc? Szok, jak to szybko zleciało! U Karoli w porządku, ostatnio szoruje pupą po podłodze i w ten sposób się przesuwa. W środę zrobiłyśmy jej z Nabuko po raz pierwszy kąpiel w pianie, chciałyśmy zrobić jej przyjemność - a ona zobaczyła pianę i wpadła w histerię Chyba jej się nie podobała

[ania p]

Napisane przez Pomidora

Konczita, gdzie ty masz ten wykres? Bo chcę zobaczyć tę piękną tempkę Oby się utrzymała

Aniu, u ciebie to już 22tc? Szok, jak to szybko zleciało! U Karoli w porządku, ostatnio szoruje pupą po podłodze i w ten sposób się przesuwa. W środę zrobiłyśmy jej z Nabuko po raz pierwszy kąpiel w pianie, chciałyśmy zrobić jej przyjemność - a ona zobaczyła pianę i wpadła w histerię Chyba jej się nie podobała

he he mój od zawsze się kąpie w piance i ją zjada ale to basenowy typ i kocha się pluskac . Ucałuj małą Karolinkę i pozdrów jej mame

Konczita - kciukasy trzymam

[Pomidora]

Ale ona też uwielbia kąpiele, kocha wodę, tylko wcześniej ze względu na ranki po operacjach nie mogła się kąpać w pianie, tylko woda z oliwką. A pianą się normalnie brzydziła Pozdrowię przy najbliższej okazji

[IlonaN2]

Pomidorka nie ma sie co łamać do czwartku Jeszce kilka dni i będzie ok.
My mamy ten sam dzień cyklu czyli 7 tylko że Ty zaczynasz wcześniej ja dopiero 17 dc ponieważ cały mój cykl to 30-31 Ale wytrzymam ten tydzień dłużej.

Co do wątków na naszym forum to widzę że Kościół i in vitro zrobiło zamieszani. Ale Święta niedługo i nie zamartwiajmy się niepotrzebnie

Ja się strasznie Cieszę że Niektórym z Nas się udaje i maja już albo czekają na swoje dzidzie. Cieszę sie też że co jakiś czas ktoś do nas dołącza(tzn nie cieszę sie że któs ma problem ) ale Razem będzie nam raznije.