|
|
#2821 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Kretencjo cieszę się, że znaleźliście mieszkanie. Trzymam też kciuki za tatę i za dobre wykorzystanie śluzu w tym cyklu
![]() Ollliwko to może zatestuj. A ja byłam na kontroli u gina. Wszystko jest dobrze, szyjka piękna, nic nie boli, a jak nie będzie dzidzi wychodzić to mam do niego przyjść. Pożyczył mi zdrowia i wszystkiego dobrego Teraz już na 100% będę do niego chodzić.No i kochającym i kaszlącym zdrówka życzę
|
|
|
|
#2822 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
MAGiALENKO,
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#2823 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Dziewczynki co to za podłe nastroje? Ja też może najszczęśliwsza nie jestem, ale akurat nie mam dnia na narzekanie. Moze to ta pogoda tak na was wpływa?? U mnie pogoda jest "zgniła", czyli od rana (albo nawet wieczora) poda bardziej lub mniej, przez to jest ciemno i szaro. I w takim przypadku zbawienny byłby snieg, mróz i słońce i ten blask od sniegu
Czasem jak jest duzo śniegu, to jest tak miło, ze aż biorę łopate i odgarniam śnieg z podwórka, normalnie powera dostaję, ale to pewnie jeszcze przed nami
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
|
|
|
#2824 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
tity za książkową szyjkę
![]() Kretencja nie testuje , nie ma po co w sumie jak moje cykle występują często do 45dc tak więc dzisiaj 40 to nie ciąża na 100%.MAGiALENA u mnie w długości cyklu nawet 4 na początku się pojawia ![]() ![]() pomidorko a od kiedy robisz tetsy owulacyjne? wyszedł Ci już jakiś pozytywny?
__________________
|
|
|
|
#2825 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
bo u mnie pół roku nic się nie zmienia.
|
|
|
|
#2826 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Tity, dzięki.
Abz, już Ci mówię, co to za podłe nastroje. Ciągle czuję się chora, a powinnam jutro do pracy wrócić. Perspektywy na wyleczenie Taty marnieją. Nie mogę zajść w ciążę. Pogoda to tylko kropelka w morzu...
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#2827 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
u mnie dłuzej sie nic nie zmienia, ale ja to nic, bo pracuje, jakis grosz mam, ale mąż od lata szuka pracy, teraz pracuje za najniższą krajową na okr próbny i nie chce dalej tam pracować (poszedł tylko zeby chcociaż cos zarobić póki nic innego sie nie znajdzie). Może od lutego zacznie inną prace, finansowo lepiej, ale też nie swietnie...Ale to od lutego
i też nie ma 100% pewnosci.Cytat:
a Tata jest silny i nie podda sie łatwo, moze nie możesz mu w tym leczeniu pomóc, ale pomodlić się i wierzyc to możesz na pewno A tak z innej beczki: jakie macie plany na Sylwestra? Bo nie wiem czy już o tym rozmawiałyśmy ![]() U nas w zeszłym tyg okazało sie, że idziemy na domówkę (kolejny rok z rzędu) tym razem do kumpla. Na nasze mozliwości finansowe taka imprezka jest jak najbardziej wskazana. Nie zależało mi szczególnie na żadnym wyjściu, ale mamy blisko wiec spedzimy sylwka ze znajomymi.
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
|
|
|
|
#2828 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
my albo zostaniemy we dwoje w domu, albo zaprosimy do nas kilka osób.
|
|
|
|
#2829 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cóż, my na Sylwestra jeszcze nie mamy sprecyzowanych planów. Jest pomysł, żeby jechać ze znajomymi do innego znajomego do Poznania, na jakieś takie spotkanie niewielkie.. Sama nie wiem, czy mi się chce. Dużo zależy oczywiście od tego, jak będziemy ze zdrowiem stać.
W zeszłym roku w sylwestra byłam chora
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#2830 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
a my ostatnie 3 lata spędzaliśmy poza Łodzią , pierwszy sylwester nad morzem
, dwa następne 60 km od Łodzi w ośrodku z przyjaciółmi , ale w tym roku nie da sie załatwić pokoi w ośrodku, już zresztą od lutego się nie da tam pojechać.. tak więc siedzimy u mnie w domu we dwoje. Chyba ,że nasz przyjaciel ze swoją nową dziewczyną zaproszą .. my nie zamierzamy zapraszać bo od 3 lat zapraszamy go wszędzie ![]() Ale zamotałam
__________________
|
|
|
|
#2831 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
A ja kilka lat temu nie dość, ze pojechaliśmy na pierwszego sylwka nad morzem, to do tego byłam chora, dzień wcześniej, wymioty, gorączka, taka chyba grypa, w dzień wyjazdu na szczęście nie wymiotowałam tylko byłam słaba, dieta (ryz itp), nie piłam alkoholu, bałam sie cokolwiek zjeść....Potem okazało sie, ze nic mi juz nie było, bo to była taka 1-dniówka, no ale lekarka kazała diete trzymać.
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2832 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
My też spedzamy sylwka w domku razem ze znajomymi,, kazdy cos przyniesie dobrego i bedzie lepsza wyzerka niz w lokalu a o ile taniej.. w duzej kuchni tak jak w zeszlym roku bedzie sala taneczna
ehehna swieta jedziemy do mojej mamy do grecji,, wiec na sylwka juz nie szalejemy ![]() co do sluzu oczywiscie, ze Musicie go DOBRZE wykorzystac hehe![]()
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka 21.08.2010
|
|
|
|
#2833 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Wróciłam od lekarza, zwolnienie do końca tygodnia. Mam zamiar odpoczywać, wyluzować i zrobić w końcu tego dzidziolka, żeby jakaś niespodzianka na Sylwka była
A co, taki mam plan i niech mi tylko coś wyskoczy, to pazurami rozerwę ![]() Dziewczyny, co to za smęty! Ale kto wie, moze niedługo... No i planuj remont, planuj urządzanie swojego kochanego mieszkania!Co do Sylwka, to w zeszłym roku robiliśmy imprezę ze śmiesznymi nakryciami głowy połączoną z parapetówką. A w tym roku idziemy do znajomych do domku, będzie sylwestrowe ognicho, a jak pogoda pozwoli to też kulig
|
|
|
|
#2834 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Ja w tamtym roku zachorowałam, więc Sylwester był w łóżku. W tym roku mamy niby zaproszenie do koleżanki, ale ja bym chętnie w domu została. Ewentualnie poszła na jakieś party na którym będzie fajna muzyka i z fajnymi ludźmi, ale tutaj nie mamy za dużo znajomych, a jak mamy to nie znamy się za dobrze.
|
|
|
|
#2835 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Pomidorko, dzięki. Ale wiesz... To nieprawda, że mój Tata na pewno pokona chorobę. Nie chcę się wpędzać w takie myślenie. To są przerzuty i to rozsiane. Oczywiście wierzymy, że może się udać. Ale musimy też mieć świadomość, że może się nie udać. Zaprzeczanie temu w niczym nie pomaga...
Jestem ciekawa, jak się u Was spisał wczoraj Mikołaj? Ja dostałam świetny szal (uwielbiam ostatnio szale) - taki lekki, cieniowany, rudo-żółty i wielką czarną torbę na ramię, taki wór z wewnętrznymi kieszonkami. Jest olbrzymia, ale to dobrze, lubię takie, bo zawsze taszczę ze sobą tysiąc klamotów... A co wy dostałyście?
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#2836 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
My byliśmy na zajęciach, ale w międzyczasie poszliśmy sobie na pizze, a potem na pyszny deser i to był nasz Mikołaj
|
|
|
|
#2837 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Może masz rację z tym nastawieniem, ale ja będę wierzyć bardzo mocno
Co do Mikołaja - od teścia dostaliśmy kasę (byliśmy w szoku, bo on nigdy nam prezentów nie robi, a tu się szarpnął - po chorobie pójdę sobie na zakupu), a tak ja zawsze od moich rodziców kalendarze adwentowe (u nas nie obchodzi się z prezentami Mikołajek), a sami kupiliśmy sobie "Absolwenta" na dvd, bo już dawno chciałam obejrzeć, a zbieramy stare filmy ![]() Kretencjo, tak teraz pomyślałam, jak miałaś problemy ze śluzem, czy kiedyś próbowałaś jakiś cykl z wiesiołkiem i lnem? Ja właśnie ten cykl z tym jadę i widzę poprawę już teraz, a mam dopiero 7 dc |
|
|
|
#2838 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Brałam wiesiołek, ale chyba za małą dawkę. W każdym razie efektu nie było. Wiesz, u mnie problemy ze śluzem prawdopodobnie są wynikiem braku owulacji, to tu wiesiołek nie pomoże... Sama nie wiem, przy najbliższej okazji (pewnie w styczniu) poradzę się gina...
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#2839 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
). Ale ja znam tylko naturalne metody wspomagające, a lekarz zawsze lepiej pomoże Ollliwko, nie odpisałam ci o tych testach. Teraz, kiedy wiem już mniej więcej, kiedy mam owu, robię testy od 12 dc, wcześniej zaczynałam od 10dc. Za każdym razem mi wychodzi owu. Najczęściej jak w zegarku 14 dc, następnego dnia krecha słabnie. Tylko widocznie nie ma to znaczenia, bo mimo, ze się wstrzelamy w ten dzień, to dziecka ani widu, ani słychu Ale nic - przeszłam już cykl z ziołami, przeszłam bez niczego, przeszłam z samym magnezem i kilka innych, teraz przechodzę z wiesiołkiem i lnem, zobaczymy
|
|
|
|
|
#2840 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
|
|
|
|
#2841 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
U nas za Mikołaja robiła Mama, mężowi kupiła fajny sweter w paski.
Natomiast na święta zawsze kupujemy sobie, nie tylko w moim rodzinnym domu, ale też z mężem nawzajem, jakieś prezenty potajemnie. Oczywiście mniej-więcej się orientujemy, kto o czym marzy, żeby nie było wtop. I muszę powiedzieć, że zarówno prezenty od Rodziców, od Brata, jak i od Męża, zawsze są trafione
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#2842 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
od cioci męża (wczoraj byliśmy u niej na obiedzie) wałówka: dwie paczki makaronu, kilka słoików przetwów domowych, trzy soki, cukinię i zamrożone: schab, piersi kurczakowe, mielone. (szczęki nam opadły, jak to w domu rozpakowałam.)
od moich rodziców: biały obrus, bieżnik, szklany wazon, merci i dwa mikołaje czekoladowe. (jak mężuś wróci, poprosze, żeby zrobił zdjęcie, to Wam pokażę.) normalnie... fajne były tegoroczne mikołajki.
|
|
|
|
#2843 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
a ja od mamy dostałam botki fioletowe
tzn sama sobie wybierałam od TŻ nic bo przyjechał wczoraj po małej sprzeczce jak to mu powiedziałam ,że jestem zła bo nie przyjedzie i nie pomoże z meblami i też przemyślał sprawe i napisał ,że o 14 będzie.. nie kupował nic bo ostatnie dni był chory i w domu siedział. A ja kupiłam mu mikołaja z czekolady nie obchodzimy mikołajek za bardzo.
__________________
|
|
|
|
#2844 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Pomidorko zdrowiej szybko
Abz kciukasy, prezent by byl najpiekniejszy na swiecie Magialena z tym celowaniem to jest tak, ze kilka dni przed owu robi sie dziewczynke, a w sam dzien owu i kilka po, chlopca.U mnie sie sprawdzilo ![]() Kretencja to moze i Ty bedziesz maila przepiekny prezent swiateczny Tity ![]() Kretencja ja sluzu plodnego nie mialam przez pol roku i tez razem z ginem myslelismy, ze nie dochodzi do owu.Ale nie zgodzilam sie na hormony i prosze bardzo - jest dzidziol !!! Mnie mikolaj ominal szerokim lukiem, a sylwestra mam nadzieje, ze nie spedze na porodowce
|
|
|
|
#2845 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: zielono mi
Wiadomości: 883
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cześć dziewczyny. Co tu dużo pisać, dostałam @
![]() Już jestem po płaczu i siąpieniu nosem. Tak bardzo chciałam żeby tym razem się udało. Tym bardziej, że wstrzeliliśmy się niemal 100 procentowo. Ponadto pojawiły się u mnie okropne bóle piersi i podwyższona temp przez parę dni, ale niestety. No i okres przyszedł za wcześnie, nie spodziewałam się go nic a nic, nie byłam przygotowana więc musiałam zwolnić się z zajęć ech..do d...py to wszytko...
__________________
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. Woody Allen
|
|
|
|
#2847 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
Brak apetytu to mało powiedziane, nie mam w się co ubrać, tak schudłam. Poszłam dzisiaj do lekarza z teściową, w sumie to weszłyśmy razem i porozmawiałyśmy z lekarką. Pierwsze pytanie jakie zadała, to czy nie jestem w ciąży:/ No i musiałam powiedzieć, że na pewno nie, że byłam u gina, biorę tabletki, luteinę itd.. Omal się nie rozpłakałam przy tym, wszystko wyszło na jaw, p. doktor powiedziała że ten stres pewnie dlatego, że chciałabym zajść w ciążę.. ja o tym wiem, ale moja teściowa wreszcie się dowiedziała.. z czego bardzo się cieszę, bo skończą się uwagi "kiedy wy", poza tym tak jej się smutno zrobiło, że też się prawie popłakała. No i teraz mam zwolnienie do poniedziałku następnego włącznie, teściowa mnie cały czas przytula.. a ja się poczułam lepiej na myśl, że odpocznę od tego wszystkiego. Ostatnie dwa dni byłam w takim stresie że ciągle mi niedobrze.. boję się, że może przez to znowu nie być owulacji![]() ![]() Czy to możliwe??? Teraz przez tydzień tylko się odstresowuję.. Dostałam też skierowanie na badania różne, min morfologia i tarczyca, także jutro je zrobię. Cytat:
Pociesza mnie to trochę, że nie jestem sama.. My już wczoraj się staraliśmy, ale tak naprawdę to zmieniamy taktykę.. Nie zamierzamy się kochać codziennie, tak jak ostatnio, tylko wtedy kiedy mamy ochotę. Choćby to miało być tylko 3 razy przez cały cykl... Inaczej sfiksuję. Poza tym ja jak myślę o dziewczynce, to tylko o Emilce Jest jeszcze kilka innych imion, które mi się baardzo podobają, ale Emilka najcudniejsza![]() kretencja, no na pewno Ci smutno, dobrze, że tata się trzyma i nie poddaje. Cześć Pomidorko, dawno Cię nie było.. Powiem Ci że u mnie ten dół przez pracę, i przez te ciąże w rodzinie, inaczej bym dawno wyluzowała.. abz, jestem już na zwolnieniu... na zajęcia na uczelnię raczej będę chodzić, może opuszczę te, na które najwięcej trzeba się nauczyć. A propos staranek, myślę, że może Ci się szybko udać, bo nie schizujesz tak jak my ![]() A co do sylwestra, to najchętniej bym go przespała, ale mamy plan żeby go spędzić w domu tylko we dwoje, romantycznie itd ![]() marthinisa wstrętna ta @.. ja się też chyba zapłaczę, jak znowu w tym cyklu dostanę.....
__________________
Martynka Edytowane przez Lenka* Czas edycji: 2009-12-07 o 17:31 |
||
|
|
|
#2848 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: zielono mi
Wiadomości: 883
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
A który cykl się staracie? U nas minął 6 i teraz zrobię wszystko żeby się maxymalnie wyluzować, żadnego wyliczania dni płodnych, żadnego planowania. Jeśli do wiosny nic się nie zmieni wybierzemy się do lekarzy.
__________________
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. Woody Allen
|
|
|
|
|
#2849 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
Dostalam od lekarza clo na wywolanie owulacji i czekam co z tego będzie.A wyluzować się nie jest łatwo... Nam nawet urlop we wrześniu nie pomógł.
__________________
Martynka |
|
|
|
|
#2850 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
widze ze temat sylwestra
my spedzimy go w domu mamy zaproszenie od znajomych no ale ja juz nie dam rady bo bede na ostatnich nogach wiec TZ powiedzial ze nie ma sensu zebym sie meczyla i spedzimy go razem w domku
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:23.




Teraz już na 100% będę do niego chodzić.


Czasem jak jest duzo śniegu, to jest tak miło, ze aż biorę łopate i odgarniam śnieg z podwórka, normalnie powera dostaję, ale to pewnie jeszcze przed nami

to nie ciąża na 100%.
i też nie ma 100% pewnosci.




A co, taki mam plan i niech mi tylko coś wyskoczy, to pazurami rozerwę

bo moze to krwawienie implantacyjne....

