Ślub bez wesela? - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ceremonia i tradycja ślubna, weselna

Notka

Ceremonia i tradycja ślubna, weselna W tym miejscu możesz podzielić się widzą, jak zaplanować ceremonię ślubną. Na co zwrócić uwagę przy szukaniu sali weselnej. Przypomnieć tradycje weselne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-12-04, 19:33   #151
Remmi
Rozeznanie
 
Avatar Remmi
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 832
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
Napisane przez Eowina1818 Pokaż wiadomość
A ja myślałam, ze tylko my z Tżetem mamy takie pomysły

a tu proszę jakie liczne grono!
Witam Was moje Panie
Zdecydowanie nie lubimy wesel i zdecydowanie nie planujemy go!
co do ślubu kościelnego oboje mamy spore wątpliwości więc póki co zdecydowaliśmy się na ślub cywilny i obiad dla rodziny i przyjaciół.
Zastanawialiśmy się także nad grillem, ale to chyba mało odpowiedni pomysł na ślub.
A jak Wy sądzicie??
Grill nie jest głupim pomysłem. Znajomi moi mieli tylko ślub, po ślubie obiad rodzinny koło 30 osób. Natomiast tydzień potem planowali zrobić ognisko dla przyjaciół i znajomych z okazji ich ślubu. Ale w końcu te ognisko nie wypaliło, jednak uważam, że nie był to głupi pomysł.

My nie planowaliśmy w ogóle wesela, jednak jak przyszło co do czego, to jednak będziemy mieli przyjęcie dla najbliższych z rodziny oraz przyjaciół i znajomych, z przewagą tych ostatnich
__________________
...od kilku miesięcy ---->
Remmi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-04, 22:00   #152
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
My nie planowaliśmy w ogóle wesela, jednak jak przyszło co do czego, to jednak będziemy mieli przyjęcie dla najbliższych z rodziny oraz przyjaciół i znajomych, z przewagą tych ostatnich
Dla rodziny i znajomych robicie razem, czy dla znajomych w innym terminie?
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-04, 22:36   #153
Remmi
Rozeznanie
 
Avatar Remmi
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 832
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
Dla rodziny i znajomych robicie razem, czy dla znajomych w innym terminie?
W jednym terminie, po ślubie, dlatego, że sporo znajomych zna się z "częścią młodą" najbliższej rodziny. W zasadzie wychodzi, że to będzie przyjęcie weselne dla nieco powyżej 6o osób (w tym 3/4 to młodzi) - ale będzie fajna impreza
__________________
...od kilku miesięcy ---->
Remmi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-04, 23:27   #154
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: Ślub bez wesela?

Aha. Tak tylko pytałam, bo zazwyczaj przy małym przyjęciu młodzi znajomych zapraszają w innym dniu. Ale jak na nie-wesele to spora imprezka się u was zapowiada. I wierzę, że na pewno będzie fajna.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-07, 21:36   #155
Eowina1818
Wtajemniczenie
 
Avatar Eowina1818
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lublin/Zamość
Wiadomości: 2 554
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
Napisane przez Remmi Pokaż wiadomość
Grill nie jest głupim pomysłem. Znajomi moi mieli tylko ślub, po ślubie obiad rodzinny koło 30 osób. Natomiast tydzień potem planowali zrobić ognisko dla przyjaciół i znajomych z okazji ich ślubu. Ale w końcu te ognisko nie wypaliło, jednak uważam, że nie był to głupi pomysł.

My nie planowaliśmy w ogóle wesela, jednak jak przyszło co do czego, to jednak będziemy mieli przyjęcie dla najbliższych z rodziny oraz przyjaciół i znajomych, z przewagą tych ostatnich
podniosły mnie na duchu Twoje słowa, że moje pomysły nie są jakieś straszne. Jak siostrze powiedziałam o grillowym pomyśle prawie wyszła z siebie i staneła obok, tak była zdumiona i zniesmaczona!

A na ile osób łącznie robicie? Tylko obiad czy i tańce będą?
__________________
Nazywam się Emilka i... JestemWŁOSOMANIACZKĄ!

Zapraszam na bloga:
http://eowinymakijaze.blogspot.com/
Eowina1818 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-07, 22:01   #156
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
Napisane przez Eowina1818 Pokaż wiadomość
A na ile osób łącznie robicie? Tylko obiad czy i tańce będą?
U nas max. będzie 25-27 osób razem z nami i tańców u nas nie będzie.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-07, 22:24   #157
Remmi
Rozeznanie
 
Avatar Remmi
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 832
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
Napisane przez Eowina1818 Pokaż wiadomość
podniosły mnie na duchu Twoje słowa, że moje pomysły nie są jakieś straszne. Jak siostrze powiedziałam o grillowym pomyśle prawie wyszła z siebie i staneła obok, tak była zdumiona i zniesmaczona!

A na ile osób łącznie robicie? Tylko obiad czy i tańce będą?
Tak jak pisałam wcześniej, jednak robimy przyjęcie dla nieco ponad 60 osób (z nami). Będą tańce, impreza w zasadzie do nocy.
W zasadzie cieszymy się z tego przyjęcia, bo znajomi mówią nam, że nie mogą się doczekać naszej imprezy Miło to słyszeć
A jeszcze nie tak dawno broniliśmy się przed takim przyjęciem poślubnym.

Nie widzę nic złego w tym grillowaniu. Przypomniało mi się, że mój znajomy nie robił w ogóle wesela, ale po ślubie zebrali się jego znajomi w jego posiadłości i zrobili sobie grilla. Ja nie byłam na tym grillu, ale podobno było bardzo sympatycznie.
__________________
...od kilku miesięcy ---->
Remmi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-07, 22:37   #158
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: Ślub bez wesela?

Coś mi się przypomniało odnośnie tego grilla zamiast wesela. Moja koleżanka była kiedyś świadkową na ślubie i po uroczystości w kościele najbliżsi (którzy dostali zaproszenia) uczestniczyli w czymś w rodzaju standing party. W ogrodzie był rozstawiony namiot, a pod nim stół szwedzki i kilka okrągłych stolików z krzesełkami. W dalszej części ogrodu ustawiony był właśnie duży grill, gdzie były różne ,,przysmaki" (nie zwyczajne kiełbaski). Goście chodzili po ogrodzie, rozmawiali i sączyli napoje.
Według mnie to trochę na wzór amerykańskich wesel, ale pomysł wart uwagi. Zastanawiam się tylko czy nie jest podczas takiej uroczystości ,,sztywno".
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-07, 22:47   #159
Remmi
Rozeznanie
 
Avatar Remmi
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 832
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
Coś mi się przypomniało odnośnie tego grilla zamiast wesela. Moja koleżanka była kiedyś świadkową na ślubie i po uroczystości w kościele najbliżsi (którzy dostali zaproszenia) uczestniczyli w czymś w rodzaju standing party. W ogrodzie był rozstawiony namiot, a pod nim stół szwedzki i kilka okrągłych stolików z krzesełkami. W dalszej części ogrodu ustawiony był właśnie duży grill, gdzie były różne ,,przysmaki" (nie zwyczajne kiełbaski). Goście chodzili po ogrodzie, rozmawiali i sączyli napoje.
Według mnie to trochę na wzór amerykańskich wesel, ale pomysł wart uwagi. Zastanawiam się tylko czy nie jest podczas takiej uroczystości ,,sztywno".
A to o takiej formie oficjalnej mówisz. Rzeczywiście to trochę amerykańsko brzmi. Jednak jakby nie było, zachowana jest odświętność wydarzenia jakim jest ślub
U mnie to raczej była mowa o takich garden party na luzaku. Po ślubie ludzie się przebrali w normalne luźne ciuchy i zjeżdżali się do znajomego i świętowali jego ślub
A drudzy, to dopiero w następny weekend chceli na ognicho towarzystwo ściągnąć, też nie w garniakach i kieckach, tylko w takich ciuchach, żeby komary nas nie pocięły
Ale tak jak pisałam ognisko się nie odbyło i szkoda. Myśleliśmy, czy my tak nie zrobimy. Ale jednak stanęło na tym przyjęciu po ślubie, a swoją drogą pewnie i tak tydzień po naszym ślubie zrobimy jakieś garden party, bo majówka będzie
__________________
...od kilku miesięcy ---->
Remmi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-22, 20:04   #160
dydiowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 15
Dot.: Ślub bez wesela?

Witam Dziewczyny,
my, z Narzeczonym rowniez robimy obiad dla rodziny po slubie, zebralo nam sie tych najblizszych 45 osob. Slub w lutym, czy ktoras z Was jest w podobnej sytuacji? Jakie macie przygotowane "atrakcje" dla gosci, aby nie siedzieli przy stole oczekujac na kolejne posilki. My wymyslilismy pokaz slajdow pozbieranych od calej rodziny (poczawszy od babci z dziecinstwa, a skonczywszy na nas samych). Tancow raczej nie przewidujemy, muzyka raczej w tle. Co zrobic, zeby goscie sie nie zanudzili???
dydiowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 11:50   #161
arisa
Zadomowienie
 
Avatar arisa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
Napisane przez dydiowa Pokaż wiadomość
Witam Dziewczyny,
my, z Narzeczonym rowniez robimy obiad dla rodziny po slubie, zebralo nam sie tych najblizszych 45 osob. Slub w lutym, czy ktoras z Was jest w podobnej sytuacji? Jakie macie przygotowane "atrakcje" dla gosci, aby nie siedzieli przy stole oczekujac na kolejne posilki. My wymyslilismy pokaz slajdow pozbieranych od calej rodziny (poczawszy od babci z dziecinstwa, a skonczywszy na nas samych). Tancow raczej nie przewidujemy, muzyka raczej w tle. Co zrobic, zeby goscie sie nie zanudzili???
A na ile czasu planujesz ten obiad? U mnie nie było jakichś atrakcji, ale za to obie rodziny miały czas na zapoznawanie się, a i sama moja rodzina mogła usiąść, porozmawiać, napić się, na co czasu zazwyczaj w ciągu roku nie ma, bo z różnych miejsc Polski i w większości niezmotoryzowani. Mój obiad trwał 6 h i było ok.
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca

http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png

15.12.2010 - prawo jazdy zdane
arisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-27, 16:49   #162
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: Ślub bez wesela?

dziewczyny przyłączam się i ja do was kochane

zaręczeni jesteśmy już od roku, ale ja jeszcze studiuję dziennie, pracy szukam i kiepsko z kasą więc jeszcze nic nie mamy zaplanowane.
bo w sumie o kase chodzi, moi rodzice nie mają, musiałabym sama zapracować na te tysiące, co to mi przepiją w 2 dni,

no i tak zastanawiamy się nad samym obiadem, ale moj tz cos nie moze sobie tego wyobrazić, bo i rodzice i chrzestny czekaja na wesele

no ale powiedzcie same, mam robioc wesele zeby kilka osob tym uszczesliwic?

moi rodzice mieli tylko obiad i mowia ze nie zaluja, ze nie bylo wesela, nie mają takiego parcia na to - teraz na swieta jak ich pytalam jak to widza to tato powiedzial, ze jak dla niego to moge zaprosic tylko ich i chrzestnych i bedzie git (bo jak sam z doswiadczenia powiedzial potem i tak bedzie gadanie, kontaktów jakis super z nikim nie mamy, wiec tak na sile zapraszac mam?

ale co z rodzina tz? oni to nawet swieta spedzaja w bardzo duzym gronie, maja dobry kontakt ze soba, i wychodziloby ze od ich strony ze 30 osob by sie uzbieralo

dziewczyny czy to nie bedzie glupio? ze od niego tyle ludzi (okolo 30) a odemnie w sumie rodzice, siostra, chrzestni (chrzestna jest sama, a chrzestny ma niby zone - znaczy ciocie co sie nigdy nie odzywa do nas to mi taka osoba nie jest potrzebna na wlasnym slubie, zebym musiala na jej skwaszona gebe patrzec?, zreszta oni niby mieszkaja razem ale nei sa razem), babcia (co wysiedzi godzine bo jest chora)?

mam metlik w glowie, nie mam pojecia co robic
moj tz uwaza ze jak sam obiad to wtedy tylko cywilny
ze niby koscielny zawsze z weselem
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-28, 12:25   #163
arisa
Zadomowienie
 
Avatar arisa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
Napisane przez ptysza Pokaż wiadomość
dziewczyny przyłączam się i ja do was kochane

zaręczeni jesteśmy już od roku, ale ja jeszcze studiuję dziennie, pracy szukam i kiepsko z kasą więc jeszcze nic nie mamy zaplanowane.
bo w sumie o kase chodzi, moi rodzice nie mają, musiałabym sama zapracować na te tysiące, co to mi przepiją w 2 dni,

no i tak zastanawiamy się nad samym obiadem, ale moj tz cos nie moze sobie tego wyobrazić, bo i rodzice i chrzestny czekaja na wesele

no ale powiedzcie same, mam robioc wesele zeby kilka osob tym uszczesliwic?

moi rodzice mieli tylko obiad i mowia ze nie zaluja, ze nie bylo wesela, nie mają takiego parcia na to - teraz na swieta jak ich pytalam jak to widza to tato powiedzial, ze jak dla niego to moge zaprosic tylko ich i chrzestnych i bedzie git (bo jak sam z doswiadczenia powiedzial potem i tak bedzie gadanie, kontaktów jakis super z nikim nie mamy, wiec tak na sile zapraszac mam?

ale co z rodzina tz? oni to nawet swieta spedzaja w bardzo duzym gronie, maja dobry kontakt ze soba, i wychodziloby ze od ich strony ze 30 osob by sie uzbieralo

dziewczyny czy to nie bedzie glupio? ze od niego tyle ludzi (okolo 30) a odemnie w sumie rodzice, siostra, chrzestni (chrzestna jest sama, a chrzestny ma niby zone - znaczy ciocie co sie nigdy nie odzywa do nas to mi taka osoba nie jest potrzebna na wlasnym slubie, zebym musiala na jej skwaszona gebe patrzec?, zreszta oni niby mieszkaja razem ale nei sa razem), babcia (co wysiedzi godzine bo jest chora)?

mam metlik w glowie, nie mam pojecia co robic
moj tz uwaza ze jak sam obiad to wtedy tylko cywilny
ze niby koscielny zawsze z weselem
No to już kwestia jak ty się dogadasz z narzeczonym, bo to wy płacicie. Jakby jego rodzice się dokładali, to niech sobie wtedy chcą wesele. Co innego, kiedy to wy musicie za wszystko zabulić. Bo skoro to wasz wielki dzień, dlaczego ty z tego powodu musisz harować, uzbierać kase jak sama napisałaś na "przeżarcie w 2 dni", tylko dlatego, żeby zadowolić innych. To TWÓJ dzień i żadna inna osoba poza wami dwojgiem nie ma prawa ingerować, co najwyżej doradzać. Zresztą z tonu twojej wypowiedzi wynoszę, że też sprawą życia lub śmierci dla ciebie nie jest, czy będzie wesele czy obiad. Reszta to sprawa uzgodnienia tej kwestii z ukochanym.
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca

http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png

15.12.2010 - prawo jazdy zdane
arisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-28, 16:33   #164
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
Napisane przez arisa Pokaż wiadomość
No to już kwestia jak ty się dogadasz z narzeczonym, bo to wy płacicie. Jakby jego rodzice się dokładali, to niech sobie wtedy chcą wesele. Co innego, kiedy to wy musicie za wszystko zabulić. Bo skoro to wasz wielki dzień, dlaczego ty z tego powodu musisz harować, uzbierać kase jak sama napisałaś na "przeżarcie w 2 dni", tylko dlatego, żeby zadowolić innych. To TWÓJ dzień i żadna inna osoba poza wami dwojgiem nie ma prawa ingerować, co najwyżej doradzać. Zresztą z tonu twojej wypowiedzi wynoszę, że też sprawą życia lub śmierci dla ciebie nie jest, czy będzie wesele czy obiad. Reszta to sprawa uzgodnienia tej kwestii z ukochanym.
dziękuję Ci za dobre słowo
wiesz, to jest tak, że moi rodzice nie mają kasy, tato jest chory, już prawie 10 lat na rencie, mama pracuje ciężko na produkcji prawie za minimalną pensję musieliby brać kredyt, żeby robić wesele co dla mnie jest absurdem.

mój tż sam zaproponował, że sami pomału zarobimy i zapłacimy za wszystko (jego rodzice mają kasę, więc dla nich to nie problem).

a nie myślicie, że to będzie dziwnie nawet jak tylko obiad, że z jego strony dużo więcej gości?
bo mnie to gnębi cały czas, ale z drugiej strony zapraszać na siłe kogoś z kim nie mam żadnej więzi emocjonalnej to też głupota

może znajdzie się tu jakaś kochana wizazanka co by jeszcze opowiedziała, jak to wygladało u niej, ślub w kościele i sam obiad dla mniejszego grona osób, może jak więcej takich historii tu przeczytamyto nam będzie jakoś łatwiej wszystko ułozyc w głowkach
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-28, 17:57   #165
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: Ślub bez wesela?

My po ślubie kościelnym robimy obiado-kolacje dla najbliższych. Zapraszamy rodziców, rodzeństwo, chrzestnych, świadkową (bo świadkiem jest brat TŻta) i to wszystko. Razem z nami 21 osób.
Ostatnio mama mojego TŻta nalega na zaproszenie większej ilości osób, chodzi głównie o rodzeństwo rodziców TŻta. Początkowo byłam temu zdecydowanie przeciwna, bo ja nie mam zamiaru dopraszać nikogo więcej z mojej rodziny, bo nie utrzymuje bliższego kontaktu z resztą rodziny. Jednak rodzina mojego narzeczonego jest zżyta, utrzymują stały kontakt, mieszkają w jednym mieście. Więc myślę, że zgodzę się na to aby rodzice mojego narzeczonego doprosili jeszcze kilka osób - ale tylko tych najbliższych jak np. rodzeństwo. W takim wypadku z mojej strony będzie max 11 osób, a ze strony narzeczonego 16 osób. Czyli i tak liczby są w miarę wyrównane. Jak miałabym zaprosić rodzeństwo mich rodziców to samych gości ode mnie wyszło by 25 osób, a to już w sumie małe wesele mogłoby być.
Jeżeli chodzi o to, że z mojej strony nie będzie rodzeństwa moich rodziców a ze strony narzeczonego tak, to prawdę mówiąc mało mnie interesuje zdanie tej części rodziny, która nie poznałaby mnie na ulicy, bo tak dawno mnie nie widzieli.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass




Edytowane przez gorzka prawda
Czas edycji: 2009-12-28 o 18:01
gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-29, 11:08   #166
arisa
Zadomowienie
 
Avatar arisa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
Napisane przez ptysza Pokaż wiadomość
dziękuję Ci za dobre słowo
wiesz, to jest tak, że moi rodzice nie mają kasy, tato jest chory, już prawie 10 lat na rencie, mama pracuje ciężko na produkcji prawie za minimalną pensję musieliby brać kredyt, żeby robić wesele co dla mnie jest absurdem.

mój tż sam zaproponował, że sami pomału zarobimy i zapłacimy za wszystko (jego rodzice mają kasę, więc dla nich to nie problem).

a nie myślicie, że to będzie dziwnie nawet jak tylko obiad, że z jego strony dużo więcej gości?
bo mnie to gnębi cały czas, ale z drugiej strony zapraszać na siłe kogoś z kim nie mam żadnej więzi emocjonalnej to też głupota

może znajdzie się tu jakaś kochana wizazanka co by jeszcze opowiedziała, jak to wygladało u niej, ślub w kościele i sam obiad dla mniejszego grona osób, może jak więcej takich historii tu przeczytamyto nam będzie jakoś łatwiej wszystko ułozyc w głowkach
Ja wprawdzie mialam cywilny, nie koscielny, ale na obiedzie przeważała rodzina TŻta, ponieważ ma o wiele liczniejszą niż ja. Także nie martw się tą kwestią.
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca

http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png

15.12.2010 - prawo jazdy zdane
arisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-05, 18:06   #167
straconemarzenia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 30
Dot.: Ślub bez wesela?

ja mam beznadziejna sytuacje rodzice sa po rozwodzie i nie utrzymuje kontaktu z ojcem. Do tego ojciec skłocil całą nasza rodzine ze soba no i taka prawda ze nie mam kogo zaprosic na wesele. moj tz ma dosc spora rodzine a ja najwyzej z 10osob gora zaprosze. on chce najmniej 40 osob ze swojej rodziny zaprosic... nie wyobrazam sobie robic wesela w tym wypadku, jedynie przyjecie na pare osob na własnie ale... jak to bedzie jak praktycznie tylko jego rodzina bedzie a ode mnie tylko garstka. cos strasznego
straconemarzenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-05, 19:34   #168
dydiowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 15
Dot.: Ślub bez wesela?

A ja myslę, że lepiej zaprosić mniejsze grono najbliższej rodziny, niż kogoś z kim na codzień nie mamy kontaktu tylko po to, zeby bylo was wiecej przy stole. To nie ma byc na zasadzie "od kogo przyszlo wiecej gosci", tylko ma być symaptycznie i komforotwo zwłaszcza dla Panstwa Mlodych.
dydiowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-20, 14:41   #169
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Ślub bez wesela?

Podbijam wątek

Mamy się zamiar ślubić za rok ALE. No wlasnie: Ale nie wiemy czy wesele robić. Ja nie cierpie tańczyć i w ogóle nie przepadam za imprezami +brak kasy. Chciałabym zrobic kolację jakąs z cateringu, kawa, tort. W takiej sali przy klasztorze i zaprosić rodziców, rodzenstwo, dziadków i chrzestnych. (wychodzi 29 osób;/) Gadamy do 22 i Pa.
ALE
1. Rodzina tego nie pojmie (tradycjonaliści)
2. Moj TZ chcialby jeszcze podopraszać kilkaNAŚCIE osób BO nie wypada nie zaprosic;/
3. Boje sie stypy, bo co niby mielibyśmy tam robic 4h...
Zaczynam wariować

Pomocy...
PS. Co zrobić na ewentualnym weselu żeby nie musieć tańczyć z innymi facetami? (upitymi wujkami i zboczonymi kuzynami ;P)
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 16:38   #170
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
Napisane przez MuniaMusia Pokaż wiadomość
Podbijam wątek

Mamy się zamiar ślubić za rok ALE. No wlasnie: Ale nie wiemy czy wesele robić. Ja nie cierpie tańczyć i w ogóle nie przepadam za imprezami +brak kasy. Chciałabym zrobic kolację jakąs z cateringu, kawa, tort. W takiej sali przy klasztorze i zaprosić rodziców, rodzenstwo, dziadków i chrzestnych. (wychodzi 29 osób;/) Gadamy do 22 i Pa.
ALE
1. Rodzina tego nie pojmie (tradycjonaliści)
2. Moj TZ chcialby jeszcze podopraszać kilkaNAŚCIE osób BO nie wypada nie zaprosic;/
3. Boje sie stypy, bo co niby mielibyśmy tam robic 4h...
Zaczynam wariować

Pomocy...
PS. Co zrobić na ewentualnym weselu żeby nie musieć tańczyć z innymi facetami? (upitymi wujkami i zboczonymi kuzynami ;P)
odpowiem na P.S
Chyba trudno będzie Pannie Młodej nie tańczyć, bo co jak co, ale z nią to pewnie chce zatańczyć każdy męski gość...
Na pewno mozna poradzić coś na "upitych wujków" - teraz ponoć coraz cześciej pojawiają się weslea bez alkoholu... może to jakas altenatywa dla Ciebie?

Ja sama tez mam obecnie dylemat, czy zrobic wesele czy nie, ale u mnie głównym powodem są potyczki rodzinne gdyby wszyscy żyli w zgodzie, byłabym najszczęśliwsza mając duże wesele, natomiast, jak sobie wyobrażę dziwne spojrzenia ludzi na innych to mi się wszystkiego odechciewa
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 21:30   #171
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
Napisane przez agusiajnw Pokaż wiadomość
Ja sama tez mam obecnie dylemat, czy zrobic wesele czy nie, ale u mnie głównym powodem są potyczki rodzinne gdyby wszyscy żyli w zgodzie, byłabym najszczęśliwsza mając duże wesele, natomiast, jak sobie wyobrażę dziwne spojrzenia ludzi na innych to mi się wszystkiego odechciewa
Wiesz, wiem z autopsji, że w tych najważniejszych momentach warto nie patrzeć na innych, nawet na zwaśnioną rodzinę. Jeśli ktoś uzna że "nie ma ochoty patrzeć" na tego czy tamtego to to jest tylko i WYŁĄCZNIE jego sprawa. Chyba każdy umie się w miarę zachować... Zrób, czego pragniesz

My w koncu postanowiliśmy, że robimy skromny poczęstunek po Mszy, bo dla nas NAJ jest własnie Msza... Będzie kolacja (catering) w takiej sali w klasztorze (znaczy obok) :jezyk:. Jakiś Preisner puszczony z płyty, świecie itp. Może tort. Do 21, 22.

Tylko nie wiem czym umilić gościom jeszcze czas, żeby stypy nie było...
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-28, 15:46   #172
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
Napisane przez MuniaMusia Pokaż wiadomość
Podbijam wątek

Mamy się zamiar ślubić za rok ALE. No wlasnie: Ale nie wiemy czy wesele robić. Ja nie cierpie tańczyć i w ogóle nie przepadam za imprezami +brak kasy. Chciałabym zrobic kolację jakąs z cateringu, kawa, tort. W takiej sali przy klasztorze i zaprosić rodziców, rodzenstwo, dziadków i chrzestnych. (wychodzi 29 osób;/) Gadamy do 22 i Pa.
ALE
1. Rodzina tego nie pojmie (tradycjonaliści)
2. Moj TZ chcialby jeszcze podopraszać kilkaNAŚCIE osób BO nie wypada nie zaprosic;/
3. Boje sie stypy, bo co niby mielibyśmy tam robic 4h...
Zaczynam wariować

Pomocy...
PS. Co zrobić na ewentualnym weselu żeby nie musieć tańczyć z innymi facetami? (upitymi wujkami i zboczonymi kuzynami ;P)
Witaj! jestem w bardzo podobnej sytuacji - chcę, a w zasadzie chcemy z moim Zetem urządzić małe przyjęcie po ślubie, dla max 40 osób. Oczywiście już słyszę od znajomych, jak to by chcieli się wbić, ale noł łej

Co do Rodziny, ja już zdążyłam nauczyć się, że nigdy nie będzie wszystkim pasowało, to co zrobicie - będzie 30 osób - mało, bedzie 130 osób - za dużo. To ma być WASZ ślub i WASZA uroczystość.
Jeżeli chodzi o dopraszanie gości, mam właśnie podobny problem, mój Z. nie chce zbyt wielu znajomych, ja natomiast mam spore grono przyjaciół i .. jeszcze nie wiem, jak to dobrze rozegrać.

Nam zależy głównie na małej i cichej uroczystości, po której mielibyśmy chwilę dla wszystkich, a później, najlepiej!!!, pojechalibyśmy w podróż poślubną, aby odpocząć.

Nie mam tylko pomysłu, w jakim odstępie czasu zrobić to po uroczystości w Kościele, czy brać ślub konkordatowy oraz... czy przebierać się na poczęstunek ;D
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-29, 10:22   #173
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Ślub bez wesela?

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
Witaj! jestem w bardzo podobnej sytuacji - chcę, a w zasadzie chcemy z moim Zetem urządzić małe przyjęcie po ślubie, dla max 40 osób. Oczywiście już słyszę od znajomych, jak to by chcieli się wbić, ale noł łej

Co do Rodziny, ja już zdążyłam nauczyć się, że nigdy nie będzie wszystkim pasowało, to co zrobicie - będzie 30 osób - mało, bedzie 130 osób - za dużo. To ma być WASZ ślub i WASZA uroczystość.
Jeżeli chodzi o dopraszanie gości, mam właśnie podobny problem, mój Z. nie chce zbyt wielu znajomych, ja natomiast mam spore grono przyjaciół i .. jeszcze nie wiem, jak to dobrze rozegrać.

Nam zależy głównie na małej i cichej uroczystości, po której mielibyśmy chwilę dla wszystkich, a później, najlepiej!!!, pojechalibyśmy w podróż poślubną, aby odpocząć.

Nie mam tylko pomysłu, w jakim odstępie czasu zrobić to po uroczystości w Kościele, czy brać ślub konkordatowy oraz... czy przebierać się na poczęstunek ;D

No to witaj w klubie
Czy mówiąc "cicha uroczystość" masz na myśli to, że w ogóle nie puścisz muzyki? Bo ja puszczę taką spokojną w tle.. Wydaje mi się to ok. chociaż juz nie wiem ;/

Ja biore ślub konkordatowy i zaraz po Kosciele idziemy na salke, tam jakies 4, 5 h i pa . Nie przebieram się. Chcę jak najdłużej pochodzić w mojej sukni A suknie będe mieć porządną, nie jakąś krótką kieckie prawie studniówkową .. . Uważam, że najistotniejsza jest Msza Ślubna, Sakrament.
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-29, 11:00   #174
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Ślub bez wesela?

O widzisz! dobrze jest jednak zgadać się, niewiele znam osób planujących małe przyjęcie, bo w sumie tak można to nazwać.
Na pewno będzie jakaś muzyka, myślę o jakiejś składance (nie chcę żadnej orkiestry ani potańcówki wielkiej).
Jedyne nad czym się zastanawiałam, to czy kupić dwie kiecki (fakt, pewno już nigdy nie będę miała okazji pochodzić w sukni ślubnej), a także nad odstępem między ślubem a tą uroczystością.

Rozmawiam z wieloma osobami, w większości mieli wielkie weselicha, ale z ich wypowiedzi wywnioskowałam, że niektórym marzy się małe spotkanko, ponieważ wydaje się mnóstwo pieniędzy na spotkanie z często obcymi ludźmi.

Do tego moja sytuacja rodzinna, jak najbardziej zniechęca mnie do spotkania z tymi osobnikami!
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-30, 08:18   #175
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Ślub bez wesela?

Witam
Ja również dołączam do grona osób, które nie mają najmniejszej ochoty na urządzanie wesela
Planujemy z TŻ nieduże przyjęcie dla najbliższych, naliczyliśmy 35 osób. W dodatku nie bierzemy ślubu kościelnego, tylko cywilny. Rodzina chyba padnie
Suknię ślubną jednak chcę mieć, skromną, w kolorze ecru
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-10, 09:57   #176
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Ślub bez wesela?

Bajaderkowa to jak wybrałaś? Bedziesz mieć dwie suknie?

Pani jesień a Ty kiedy się 'hajtasz' ?
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-10, 10:33   #177
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Ślub bez wesela?

Wiesz co, właśnie nie wiem... na razie musimy się zastanowić, czy będzie jakiś odstęp między uroczystością w Kościele, a imprezką. W sumie chciałabym być w swojej sukni ślubnej (planuję taką... zwiewną, bez rusztowań )bo kiedy będę miała okazje wyglądać tak ładnie :P
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-10, 10:56   #178
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Ślub bez wesela?

Tak tak tak! To nasz dzień i jaki by nie był mamy prawo czuć się wyjatkowe
Ja bede smiegac w suknie caluśki dzień i jeszcze nazajutrz pojde w niej na zakupy :P

__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]




Edytowane przez MuniaMusia
Czas edycji: 2010-09-10 o 10:59
MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-10, 10:59   #179
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Ślub bez wesela?

no no no to olśnisz wszystkich :P
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-10, 11:07   #180
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Ślub bez wesela?

nie no dżołk z tymi zakupami oczywiście

A macie już jakiś plan takiego "bezwesela" ? Kiedy i co i jak?
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.