|
|
#1021 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 428
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
W Polsce nie ma czegoś takiego jak związek partnerski czy legalny konkubinat (zarejestrowany) więc w świetle prawa Ty (i ja) jesteś samotną matką, rozliczasz się sama z dochodów i na tej podstawie przysługują Ci różne świadczenia. Matka która z partnerem tworzy małżeństwo ma 2 lata wychowawczego i w zależności od dochodów należy jej się dodatek wychowawczy (płacony przez państwo - nie pracodawcę), plus są też inne dodatki zależne od sytuacji majątkowej ale aż tak dokładnie się nie znam wiec nie powiem jaki i ile. W Twoim przypadku liczy się więc tylko Twoja pensja, jeśli jest mniej niż 500 (nie wiem ile ponad 500 ale zadjsie że już coś ok 590) na osobę (Ciebie plus dziecko) to przez cały okres urlopu wychowawczego dostajesz dodatek (a nie płatny wychowawczy - czegoś takiego nie ma). A tu znowu państwo Cię traktuje jak samotną matkę i należą Ci się nie 2 a 3 lata. Jeśli jesteś zatrudniona na czas nieokreślony to tym lepiej, poproś pracodawcę żeby Ci od razu wystawił zgodę na 3 letni urlop ale dogadaj się z nim, że potem z pracy odejdziesz (no chyba, że po tak długiej nieobecności w pracy będzie Cię chciał). Chętniej Ci da bo mu nie zależy, nic go nie kosztujesz. A po powrocie do pracy ma obowiązek przyznać Ci takie (lub równorzędne) stanowisko jakie miałaś przed urlopem i dać pensję uwzględniającą wszystkie podwyżki, jakbyś w ogóle na urlop nie szła i do tego nie może Cię sam zwolnić (tylko za porozumieniem stron) przez pól roku (z tego co pamiętam). Cytat:
Pracodawca się bardziej boi takiej osoby wracającej do pracy bo musi jej zbyt wiele zagwarantować nie mając pewności co dostanie w zamian (np mamę często chorującego dziecka która myślami jest w domu nie w pracy i często bierze urlopy itd). Dlatego dobrze jest się z pracodawcą dogadać a chętnie wypisze papier na wychowawczy. Bo wie,że potem będzie miał cię z głowy. Ty natomiast formalnie zachowujesz ciągłość pracy, liczy Ci się wszystko do stażu, możesz sobie podjąć dodatkową pracę albo po prostu siedzieć w domu z maluchem. Ja mam zamiar siedzieć w domu bite 3 lata wychowawczego
__________________
Matylda
21.04.2010 |
||
|
|
|
#1022 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Witam dzieńdoberek
Tak tak z tym wychowawczym to racja. Biora twoje dochody pod uwage, a w sumie to wezmą ich brak bo jak jesteś sama to z momentem pójscia na wychowawczy dochody Ci znikają. vNie wiem jak jest z długością dla samotnych matek, bo ja miałam tylko rok płatnego (ale byłam meżatką). Co do ubranek to rzeczywiscie przynajmniej na początek najlepsze sa te zapinane na całej długosci, albo chociaż z przodu i śpioch rozpinane w kroku na obu nogawkach ( na jednej i tak trzeba dziecko całe rozebra c albo nzki wyginac)Ja się dojdzie do wprawy to juz jest wszystko jedno czy są przez głowe czy z boku czy z tyłu. |
|
|
|
#1023 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 264
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
a czy do tego przepisu na pierniczki moge dodac naturalnego miodu zamiast sztucznego ?? czy musi byc tak jak w przepisie ?? Drcron raczej musi być sztuczny bo chodzi o właściwą konsystencję ciasta. W większości przepisów, któe czytałam jest sztuczny miód więc chyba nie ma co kombinować. ---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ---------- No i witam wszystkich w mokry poranek! A wczoraj tak ładnie było. Dziwnie się czuję bo dzisiaj pierwszy raz mój TŻ pojechał sam do Wrocławia z roślinkami tzn z kierowcą bo sam nie prowadzi. Do tej pory rozwożenie roślin to była moja praca, ale uznaliśmy, że czas najwyższy przetestować kierowcę, którego potem, wiosną, będziemy chcieli zatrudnić na moje miejsce.
__________________
La_wenda |
|
|
|
#1024 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Czeeeeść
![]() Witam i o zdrowie pytam moje kochane brzuchatki ![]() Miałam 4 dni przerwy w pisaniu, ale za to czytałam was na bieżąco, więc udało się nie wypaść z obiegu <uffff>Od soboty notorycznie kręci mi się w głowie, zastanawiam się nad przyczyną. Cukry wyszły mi dobre, więc to nie to. Przemęczać się raczej nie przemęczam, chociaż czasem nic-nie-robienie bywa męczące .... może ciśnienie??? Zawsze miałam wysokie, a odkąd jestem w ciąży to właśnie dolna granica, lub nawet odrobinkę za niskie ..... no albo przez nerwy o które mnie mąż paskudny przyprawił . Apropo, cały piątkowy wieczór i noc... SAIGON W BRZUSZKU! Maluszek denerwował się na tatę razem ze mną i chyba nawet w ogóle nie zasnął w nocy... <głaska brzuszek>. A następny dzień z kolei cisza jak makiem zasiał... odsypiał Wieczorem poczułam, że się rusza, mówię do męża, że bobo się kręci, a mąż się spytał w odpowiedzi "Michałek się obudził?" .... no i OCZYWIŚCIE od soboty mówimy o brzuszku "Michałek"... chociaż nie mamy pojęcia jaka płeć .... Ale wygląda na to, że jednak się dowiemy .... Miała być niespodzianka, ale teraz to trochę obawy są, że źle brzuszek nazywamy, więc hcyba 15-go lub 17-go będę wiedzieć ![]() Michałek poza tym już w sobotę ewidentnie przestał się na tatę gniewać, bo tata dostał wcześniejszy prezent Mikołajkowy od brzuszka . Mówiłam wam że pierwsze ruchy w sumie 2.12 poczułam, a już 5.12 tak kopsztalną mnie od środka, że TŻ nawet dość mocno poczuł! .... No i teraz mąż chodzi roześmiany dookoła głowy ![]() (...) Aha, bawimy się z brzuszkiem w to stukanie na kopanie i nie wiem czy to kwestia tego, że wczoraj Maluszek był jakiś taki rozbrykany i cały dzień się bawił w brzuszku, czy to naprawdę działa (co byłoby dziwne, żeby po 3 raptem dniach zakapowało o co chodzi ne?) ale wczoraj była reakcja na moją akcje..... 6 razy pod rząd .... czy to może być przypadek? ???Ehhh... a dziś wieczorem do szkoły rodzenia.... jak się czegoś mądrego dowiem to napiszę ;] BUZIAKI I MIŁEGO DNIA KOCHANE
|
|
|
|
#1025 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 264
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
No witaj Izumi, jakoś tak smutno bez Ciebie było.
A może to z nadmiaru szczęścia się w głowie kręci?
__________________
La_wenda |
|
|
|
#1026 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 321
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
dogadac sie z pracodawca nie bedzie probelmu tylko wlasnie pytam o moch rodzicow......bo starajac sie o stypendium na uczelni biore pod uwage ich dochody bo studiujac do 26 roku zycia oni mnie niby utrzymuja...dlatgeo zastanawiam sie jak to jest z tym wychowawczym czy tez oboziwazuje ta regula do 26 roku zycia.... |
|
|
|
|
#1027 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 264
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
W taki ciemny poranek pokażę Wam fajne zdjęcie. To zdjęcie podopiecznego naszej Michaliny z ubiegłego roku
__________________
La_wenda |
|
|
|
#1028 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
P.S. A u mnie dziś nawet w miarę ładnie ![]() ---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ---------- Cytat:
Coś w tym może być ;DLa_wenda, apropo szczęścia.... PRZEPIĘKNY OGRÓD! Szczęściara
|
||
|
|
|
#1029 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 264
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Od razu wszystkich uspokoję, że trafił do nas jako sierota, skrajnie wycieńczony, na początku nie było wiadomo czy przeżyje, nawet się bałam o Michaśkę jak zareaguje w razie niepowodzenia. Karmiony kozim mlekiem co 3 godziny (w nocy też!) jakos pomalutku doszedł do siebie. A potem stał się prawdziwym szkodnikiem w naszym ogrodzie. Córka karmiła go płatkami róż no i sam też wybierał tylko co ciekawsze okazy do obgryzania. Gdy był samodzielny zawieźliśmy go w pole jakieś 2,5 km od domu. Tam miał sznsę przyłaczyć się do stada, których u nas nie brakuje. Nigdy nie był trzymany w zamknięciu, nasza posesja nie ogrodzona więc miał możliwość popróbować samodzielności już wcześniej, mimo to chodził przy nas jak piesek. Teraz odwiedzają nas sarenki w naszej szkółce, może to On przyprowadza kolegów, musimy stosować repelenty, żeby nam dobytku nie zjadły.
---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ---------- Dzięki Izumi za komplement ogrodowy. Tak sobie żartuję, że wyszłam za mojego męża bo chciałam mieć taki właśnie ogród, a on się ze mną ożenił bo miałam dużo miejsca gdzie mógł się wyżyć i taki ogród zaprojektować. Dodam jeszcze, że nasz ogród ciągle jeszcze powstaje, w przyszłym roku planujemy urządzenie dwóch nowych części.
__________________
La_wenda |
|
|
|
#1030 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Ale słodkości ten wasz pupilek. Nie dziwię sie że zdobył Wasze serducha. A ogród rzeczywiscie boski. Ja ze swoim moze rusze na wiosnę, chcociaz o projektowaniu ogrodów nie mam zielonego pojęcia. Pewnie dojdzie do tego że wsadzę kilka krzewów i posieję trawę i to bedzie finał moich projektów. Cienka jestem w te klocki.
|
|
|
|
#1031 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Witam Was moje brzuchate laseczki
![]() Ale się dziś wyspałam. Dawno mi się tak dobrze nie spało. Super sie zasypiało bo moje maleństwo jak tylko położyłam się do łóżka zaczęło swoją akcję- "pokażę Wam, kto tu rządzi" I tak przed zaśnięciem tż mógł sobie poczuć kopniaczki od maleństwa A dziś spałam do 9. W nocy nie obudziłam się ani razu Oj, dawno nie pamiętam takiej nocy... Teraz moge działać ![]() la_wenda- ogród masz przepiękny, a ta sarenka po prostu bosssska... Zazdroszczę Ci tego życia "leśnego". Izumi- No wreszcie!! Juz myślałam, że Cię nie było bo obmyślałaś plan jak ukarać Tż-ta My z tego co pamiętam zaczęłyśmy odczuwać ruchy mniej więcej w tym samym czasie. Ja jakoś chyba ostatniego listopada. I też od razu to były takie mega kopniaki. Teraz bez problemu tż czuje te wariacje brzuszkowe Wreszcie się doczekałyśmy
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
|
#1032 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 264
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
No z tymi kopniaczkami to na początkku się wyczekuje na każde najlżejsze muśnięcie a potem...hm ja pomalutku zaczynam odczuwać tuż pod żebrami. Dzidziuś ma już sporo siły a jeszcze duuużo miejsca no i wolna amerykanka na cełego. Czasem nawet to trochę boli. Co będzie dalej?
---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ---------- izaizula zaufaj intuicji, czasem amatorom udaje się stworzyć fajny ogród, 'uwierz w siebie' jak powiedziała moja córka do dziadka, który udawał że nie może dosięgnąć z półki czekolady, którą miał jej podać.
__________________
La_wenda |
|
|
|
#1033 | |||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
witam Kobietki
na początku chcialam Wam napisac zeby sie tak nie zagłebiac w przepisy z wychowawczym bo od stycznia maja byc nowe na naszą korzysc nie bede pisala bo pokręce ale głownie chodzilo o to za kazda kobieta ma miec platne niezaleznie czy przekroczy te 500 kilka na osobę.wiec sie jeszcze nie przejmujmy moze bedzie lepiej![]() ja wlasnie wychodze po wyniki cukru.ciekawa jestem co tam wyszlo i zrobilam HBS,natomiast badanie na HIV kosztuje u mnie 46 zł-masakra Darusia czego się uczysz? Cytat:
dobry plan byl ze zmianą gina.Cytat:
Cytat:
![]() lawenda rzeczywiscie,ja tez jestem pod wrazeniem ogrodu-bajeczka ![]() Izumi-jednak zmiana planów i chcecie znac płec?tak myslalam ze ciężko by było wytrzymac ja juz bym sie dawno poddała hihi a Michałek fajne imię,niestety my nadal nie wiemy jak nazwac naszego maluszkaDrcron chyba to przypadek,ze sie łóżko zarwało a nie od Twojego ciężaru hihi przeciez jak jestescie razem to chyba duzo wiecej wazycie a ta bluza bardzo jest fajna,myslalam ze tylko dla dzieci sa uszatki a tu proszę...
|
|||
|
|
|
#1034 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 924
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
witam kobietki
![]() ja juz dzisiaj zdązyłam zaliczyć galerię handlowa z rana... i kupiłam prezencik TZ-owi na spóźnione mikołajki. Wraca z Anglii prawdopodobnie w czwartek!!!! Izumi-na watku wizazowym o Naszej klasie znalazłam linki do galerii Twojego małża ludzikom wpadła w oko Wasza sesja ślubna podobają sie pomysły ![]() dobra, ja zmykam pichcić... bo do 15 musze sie wyrobić, potem lekarz (bo zwolnienie sie konczy), szkoła, i zadzwonic do Poznania musze do lekarza tamtejszego...dzisiaj taki dzień zabiegany ze pewnie dopiero wieczorem Was poczytam... miłego dzionka mamuski
__________________
moje malunki ![]() ![]() i moje wypocinki fotograficzne ![]() mama aniołka *28.02.2010- [*] 17.03.2010 Edytowane przez Isis23 Czas edycji: 2009-12-08 o 12:00 |
|
|
|
#1035 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
to jest nie fair moj ta't jeszcze nie czuje ruchow
tyle podchodow i mowi ze dalej nic a male takie czasami pokazy umiejetnosci daje ....a ten dalej nic.....
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010 Leon kochany klusek - 22.08.2013 |
|
|
|
#1036 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cierpliwosci. Lada chwila poczuje a nawet z daleka zobaczy jak sie maluszek przemieszcza w brzucholu. Moje dzidziole też reaguja już na pukanie do ich "drzwi". Tylko gdzies się poprzemieszcły bo teraz nie jestem w stanie odgadnąć którego czuje. Bo jakoś z jednej strony tylko kopią. Trochę sie tym martwię ale z drugiej strny to chyba za duzo tych kopniaków i za bardzo rozległe żeby pochodziły od jednego. Powiedzcie ze tak i sie ze mna zgadzacie :-(
|
|
|
|
#1037 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
![]() Ja wzięłam się za kuchnie... sprzątam już na święta. Myje wszystkie szafki, pucuje piec, płytki... i już nie mogę. Jak ja się szybko męczę. Nawet połowy jeszcze nie zrobiłam a już wysiadam. Muszę chwilkę odsapnąć... Ufff...
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
|
|
#1038 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 428
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
Cytat:
A jeśli chodzi o dziecko to Twoi rodzice nie mają żadnego obowiązku utrzymywać twojego dziecka a na to oficjalnie jest ten dodatek - na dziecko. Poza tym jak znam stypendia itp to pewnie dużo tego nie masz. Cytat:
A jak podawałam gdzie się robi za darmo to nikt się nie zainteresował
__________________
Matylda
21.04.2010 |
|||
|
|
|
#1039 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
dziewczyny mam złe wyniki
o ile pierwszy mam niski poziom cukru bo 77,3 mg/dl to po 75g glukozy po 1h mam 176,8 mg/dl wiecie mozze co dalej w takim przypadku???? z tego co pamietam to ginka mowila ze powyzej 140 juz jest za duzoteraz czytam ze to 140 to powinno byc przy 50g glukozy,zgłupiałam ![]() znalazłam http://www.we-dwoje.pl/ogtt;dttg;-;d...ykul,9876.html tylko z tego wynika ze ja powinnam wypic 50g a nie 75g Edytowane przez tylkooliwka Czas edycji: 2009-12-08 o 13:19 |
|
|
|
#1040 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 400
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
dziewczyny ktore pytaaly o jakosc kocyka to wlasnie go dostalam i stwierdzam......... STRASZNA LIPA
....... ja przekonana ze zewnetrzna i wewnetrzna strona kocyka jest taka sama czyli wlochata a tu zoonk tylko na wierzchu jest wlochaty a od srodka plaski taki jak materialy w sklepie te misiowe i na bank bedzie sie zbijal bo mam z tego samego rodzaju skarpetki i po kilku praniach wygladaja jak idz z tad i nie wracaj ale za to przyszly lakierki dla naszej niuni hehe sama slodycz - tesciu sie oczywiscie wkurzyl ze nic do nas nie przychodzi tylko ciagle paczki i ze chyba zwarjowalismy wiec mu powiedzialam ze ja nie szwagierka i nie czekam az tato nam cos kupi tylko dla swojego dziecka sama kupuje a ze jestem przeziebiona i z domu mi wychodzic nie wolno wiec zamawiam przez internet to potem czepil sie psa ze dlaczego tak dlugo na dworze siedzi ahhhhhhhhh........ udusze go kiedys we snie ![]() skonczylam cycolinki moje malowac jeszcze tylko motylki z kartonu odstajace musze przykleic i na sciane beda gotowe i na scianie tez beda kartonowe motylki przyklejone ciekawe jak bedzie wygladalo ![]() ---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ---------- Cytat:
powinni powtorzyc Ci wyniki za jakis czas i ewentualnie bedziesz po obserwacja bedziesz musiala troszke bardziej na siebie uwazac i trzymac diete u mnie wykryli nietolerancje cukru moj organizm w ciazy nie przyswaja cukru dla nas nie jest to niebezpieczne gorzej z naszymi maluszkami w brzuszkach po ciazy to wszystko minie ale nasze dzidziusie po urodzeniu beda tez mialy robiona ta sama prube glukozowa co my by wykluczyc u nich cukrzyce
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. nasz mały wielki cud |
|
|
|
|
#1041 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
a cieszylam sie ze juz mam to za sobą,chcialam przyspieszyc zeby nie czekac tam 2h i mam za swoje
|
|
|
|
|
#1042 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
A ja tam nic nie robię bo mam pretekst. Wczoraj gin zabroniła mi robić świąteczne porządki, bo teraz te najbliższe tygodnie sa decydujące w ciązy bliźniaczej. Wiec ja posłusznie ponieważ nie znosze sprzątać, gotuję obiadek i nic nie robię. A drugi powód i tak mi się nie opłaca bo moze na świeta a moze zaraz po przeprowadzimy sie do nowego naszego gniazdka, wiec po co hehe. Tak se tłumacz kobito |
|
|
|
|
#1043 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Ja tez zaczynam porzadki, ale dzisiaj nie ma takiej opcji glowa mnie boli od rana, masakra jakas
ratunku!tylkooliwka kryminlogii i psychologii rozwojowej. w nocy zasnac nie moglam, teraz odespalam ale glowa nie przeszla ![]() Izumi witaj! dlugo cie nie bylo
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1044 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Drcron i miałaś racje, przecież on Was chyba nie utrzymuje, że Was rozlicza na co wydajecie i w jaki sposób. Jak mnie coś takiego wkurza. Ja też miałam podczas budowy przejścia z teściami, ale powiedziałam co myśląłam i się skończyło i sa teraz grzeczni i sie nie wtrącają.
|
|
|
|
#1045 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
tylkooliwka masz racje, badania masz do powtorki.
---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ---------- drcron tesciowie chyba tak maja juz dobrze ze z tesciowa swoja nie mieszkam, a moi rodzice sa na tyle spoko ze sie kompletnie w nic nie wtracaja
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1046 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Uffff....skończyłam robić kuchnie. Jeszcze tylko piec musze umyć wewnątrz, bo już dziś nie starczyło na to siły.
Czy Wy też tak macie, że jak sprzątacie jedno pomieszczenie to reszta robi się masakrycznie brudna?? Bo ja tak mam... Wszystko przerzucam w inne miejsce, żeby w tym co robie było ładnie chodzę, roznoszę brud... i teraz moja łazienka też nadaje się do szorowania :/ ale to już niestety nie dziś... co za dużo to niezdrowo. Tylko żeby nikt w gości nie przyszedł ![]() Jutro nadrobie
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
|
#1047 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
asiulek mnie tez sie tak zdarza na szczesce 2 lazienki mamy;p
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1048 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
![]() A gdyby nie to to dopiero za tydzień wraca i juz by był 25 tydz. więc Głowa do góry i czekaj!!!
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
|
|
|
#1049 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
najadlam sie i maly zaczyna fikolki, wkurzylam sie przed chwila jak nie wiem;/
Gadalam z kolezanka ktora za wszelka cene chce zebym chodzila do lekarza ta gdzie ona a nie tam gdzie chodze bo mowi ze ma zle doswiadczenia z moja gin. I nie da sie jej wytlumaczyc ze nie zmienie lekarza i sie wkurzylam bo mi dupe truje;/ ---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ---------- rozumiem ze rady itd mozna dawac ale jesli mi odpowiada ten lekarz to dlaczego mam zmienic?;/ kolezanka twierdzi ze ta gin sama wymysla mi chorobe zeby mnie leczyc a tak na prawde wcale nie jestem chora, ciekawe;/ kurcze nie lubie takich akcji
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1050 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 486
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
__________________
Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 ) |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:03.







<uffff>
. Apropo, cały piątkowy wieczór i noc... SAIGON W BRZUSZKU! Maluszek denerwował się na tatę razem ze mną i chyba nawet w ogóle nie zasnął w nocy... <głaska brzuszek>. A następny dzień z kolei cisza jak makiem zasiał... odsypiał







tyle podchodow i mowi ze dalej nic a male takie czasami pokazy umiejetnosci daje ....
o ile pierwszy mam niski poziom cukru bo 77,3 mg/dl to po 75g glukozy po 1h mam 176,8 mg/dl wiecie mozze co dalej w takim przypadku???? z tego co pamietam to ginka mowila ze powyzej 140 juz jest za duzo
