Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ III

[aa2]

Napisane przez niunia1401

Czesc dziwczynki
bylam dzis u tego lekarza zrobil mi usg,powiedzial ze wszystko ok,ale ogolnie wypaytal mnie jak dlugo probuje zajasc w ciaze,powiedzialam ze rok juz i nic i znow spoznia mi sie okres,i co dziwne odrazu skierowal mnie na badaniahormonow(znaczy to normalne)ale zawolal odrazu sperme mojego tz i wyznaczyl kolejna wizyte na 6 stycznia,ogolnie to mi sie podoba ze odrazu zarzadzil badania spermy, hihhih,ale moj tz niejest z tego zadowolony,troszke sie boij,a wiec okresu nadal niema,a ciazy na usg niewidac,test negatywny,wiec zobaczymy co bedzie dalej,ale boli mnie brzuch jak na mega wredna @,wiec pewni przyjdzie

trzymam kciuki żeby badania wykazały że wszystko jest wporzadku jak i z tobą tak i z tż a to że nie masz @ okazało sie tylko takim większym spóźnieniem zobaczysz będzie dobrze

[niunia1401]

no w sumie odrazu zarzadzil starania o dzidzie czyli jednak moze ten kraj niejest taki zly,bede was na bierzaco informowac co oni tutaj beda robic bym w koncu zaszla w ciaze,choc odrazu powiedzial ze mam fajki rzucic,a ja pale troche,choc niemam z tym problemu jakiegos wielkiego,w poprzedniej ciazy tez odrazu rzucialm ale dwa lata po porodzie znow zaczelam sobie popalac no coz chyba trzeba rzuci,powiedzial ze papierosy maja duzy wplyw na prace jajnikow,jak i na jakosc spermy,i samo rzucenie palenie odrazu moze miec wplyw na plodnosc,i jak bede palic to staranka moga trwac dluzej,i ze zrobi wszystko bym byla drugi raz w ciazy,strasznie fajny lekarz,a wogule jego specjialnosc to wlasnie pomaganie w zajsciu w ciaze

[kasiula1208]

dziewczynki ja to tak o te objawy pytam... bo wydaje mi sie ze jak jest jest sie w ciazy to objawy sa odwrotne do tych które sie zawsze ma przed@...czyli jak zawsze mnie boli brzuch i cycuchy to jak zajde to nie bedzie mnie nic bolec..i po tym sie kapnetak sobie to wydedukowałam....dlatego pytam o te objawy... czy wy miałyscie tak jak na@(i była fasolka) czy wrecz odwrotnie(i była fasolka)???????bo chce potwierdzic moja teorie...hihihihi

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez niunia1401

no w sumie odrazu zarzadzil starania o dzidzie czyli jednak moze ten kraj niejest taki zly,bede was na bierzaco informowac co oni tutaj beda robic bym w koncu zaszla w ciaze,choc odrazu powiedzial ze mam fajki rzucic,a ja pale troche,choc niemam z tym problemu jakiegos wielkiego,w poprzedniej ciazy tez odrazu rzucialm ale dwa lata po porodzie znow zaczelam sobie popalac no coz chyba trzeba rzuci,powiedzial ze papierosy maja duzy wplyw na prace jajnikow,jak i na jakosc spermy,i samo rzucenie palenie odrazu moze miec wplyw na plodnosc,i jak bede palic to staranka moga trwac dluzej,i ze zrobi wszystko bym byla drugi raz w ciazy,strasznie fajny lekarz,a wogule jego specjialnosc to wlasnie pomaganie w zajsciu w ciaze

powaznie fajki maja na to wpływ???????????? nie wiedziałama my oboje z tz cmimy jak lokomotywy.......:co nfused:

[niunia1401]

Napisane przez kasiula1208

dziewczynki ja to tak o te objawy pytam... bo wydaje mi sie ze jak jest jest sie w ciazy to objawy sa odwrotne do tych które sie zawsze ma przed@...czyli jak zawsze mnie boli brzuch i cycuchy to jak zajde to nie bedzie mnie nic bolec..i po tym sie kapnetak sobie to wydedukowałam....dlatego pytam o te objawy... czy wy miałyscie tak jak na@(i była fasolka) czy wrecz odwrotnie(i była fasolka)???????bo chce potwierdzic moja teorie...hihihihi

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------


powaznie fajki maja na to wpływ???????????? nie wiedziałama my oboje z tz cmimy jak lokomotywy.......:co nfused:

No na to wyglada bo tak mi powiedzial ze juz samo rzucenie moze sprawic ze organizm zareaguje odrazu wieksza plodnoscia,ze papieroski niestety znieksztalcaja prace jajnikow,powiedzial ze jak nierzuce to o dzidzie bedzie trudniej i wiecej czasu nam to zajmie

[kasiula1208]

ja dzis dziewczyny umieram...bólu brzucha dzien drugi

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

PALENIE ZMNIEJSZA PŁODNOŚĆ U KOBIET
Palenie tytoniu zmniejsza płodność u kobiet, obniżając szansę zapłodnienia w przybliżeniu o 1/3 w ciągu całego cyklu miesiączkowego. W wyniku dokonanych obserwacji ustalono, że u kobiet palących papierosy znacznie przedłuża się okres oczekiwania na zajście w ciążę.
cos chyba w tym jest patrzcie....brrrrr.....co z tego ze ja rzuce fajki ale mój nie rzuciwiec czy to cos da?????????????


---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

dobra zapisałam sie do "jabłuszkowa' bede rzucac palenie razem z nimi...bo to typowo takie forummam nadzieje ze uda mi sie rzucic...i ze to wystarczy(do płodnosci)ze tylko ja przestane a swoja droga to niezła motywacja do rzucenia paleniahihihi dobra....ide zapaliczaraz wracam

[motylek85]

niunie moje kochane, powiedzcie mi bo ja dopiero teraz się nad tym zastanawiam, jak wygląda zgaga??? tzn co was boli??? bo ja zawsze myślałam, że zgaga to pieczenie w gardle ale to moja własna teoria... i powiedzcie co to jest jak w żołądku czuć takie pieczenie??? tzn chyba w żołądku bo tak w tym miejscu zaraz pod żebrami... tak mnie coś od wczoraj pobolewa... w sumie nie dopatruję się w tym objawów ciąży ale chciałabym wiedzieć na przyszłość bo nieraz mnie taki mocny ból (pieczenie) tam łapie, że nie mogę się wyprostować...

[marlenka0505]

Napisane przez Gosiaro

Anulko a z tym usg to mi dałaś do myślenia.Rzeczywiście może szkodzić?Ile powinno sie mieć usg w ciąży?Ja chyba zrobię to w 10 tygodniu a potem już sobie dam na wstrzymanie.Tylko, że ja straszna panikara jestem.No nic, mam nadzieje ze jak usłyszę to serducho to będę spokojniejsza.

z tego co wiem to usg nie ma wpływu, ja tak od połowy ciąży do końca miałam prawie przy każdej wizycie robione. oliwia jest zdrowa

Napisane przez itakasia

witam kochane
carol
najwazniejsze ze dzidzia ok, reszta bez znaczenia. ja ostatnia @ mialam 19 10, termin mam na 26 lipca a dzidzia ma 7tyg 1 dzien. ciezko sie polapac w tych obliczeniachja lykam feminatal metafolin 800. a badania to tylko VDRL, glukoza, mocz, morfologia z plytkami.

no to kasia mamy całkiem podobnie, bo ja ostatnią @ miałam 18 października a termin coś koło 27 lipca


agnieszka, ale nas w niepewności trzymasz a my tu świeżutkich II kreseczek potrzebujemy

coś mi się o badaniach nawineło, mi lekarz dał skierowania ale mam zrobić je w tygodniu 28-31 grudnia, tak żebym na wizytę 4 stycznia miała świeżutkie wyniki

[sas]

Napisane przez Maggie1983

mnie tez sie wszystko poprzestawialo odkad sie staramy, ale moje cykle sa teraz krotsze

my to mamy przekichane z tym wszystkim hehe

Napisane przez aa2

hej dziewuszki

kochana dobrze że sie do lekarza umówiłaś, ja trzymam kciuki żeby sie okazało że wszystko ok, a mamusią na pewno bedziesz, i bedziesz najwaspanialszą mamą na świecie

jeszcze sie nie zapisalam na arzie chce isc na badania w czw a jak odbiore wyniki to sie umowie na wizyte
i dziekuje ci kochana za taki mile slowa naprawde taka podpora w was podnosi na duchu!!!

Napisane przez niunia1401

Czesc dziwczynki
bylam dzis u tego lekarza zrobil mi usg,powiedzial ze wszystko ok,ale ogolnie wypaytal mnie jak dlugo probuje zajasc w ciaze,powiedzialam ze rok juz i nic i znow spoznia mi sie okres,i co dziwne odrazu skierowal mnie na badaniahormonow(znaczy to normalne)ale zawolal odrazu sperme mojego tz i wyznaczyl kolejna wizyte na 6 stycznia,ogolnie to mi sie podoba ze odrazu zarzadzil badania spermy, hihhih,ale moj tz niejest z tego zadowolony,troszke sie boij,a wiec okresu nadal niema,a ciazy na usg niewidac,test negatywny,wiec zobaczymy co bedzie dalej,ale boli mnie brzuch jak na mega wredna @,wiec pewni przyjdzie

3mam mocno kciukasy zeby sie wreszcie udalo kochana!!!!

[kasiula1208]

dniplodne.schorzenia.info.dziewczynki znalazłam fajna stronke z kalendarzykiem z wykresem do wydrukowania itd. jak podacie im maila to bedziecie dostawac informacje z waszymi dniami płodnymifajnie... ja od nastepnego cyklu zaczynam zabawe z wykresikiem(bo se drukłam)i zobaczymy....nie bede tylko mierzyc szyjki macicy.. bo nie bede dziennie tam paluchów wkładac....to chyba boli co dziennie takie sprawdzanie...to se chyba odpuszcze:haha ha:

[Kasia_Dublin]

Napisane przez motylek85

niunie moje kochane, powiedzcie mi bo ja dopiero teraz się nad tym zastanawiam, jak wygląda zgaga??? tzn co was boli??? bo ja zawsze myślałam, że zgaga to pieczenie w gardle ale to moja własna teoria... i powiedzcie co to jest jak w żołądku czuć takie pieczenie??? tzn chyba w żołądku bo tak w tym miejscu zaraz pod żebrami... tak mnie coś od wczoraj pobolewa... w sumie nie dopatruję się w tym objawów ciąży ale chciałabym wiedzieć na przyszłość bo nieraz mnie taki mocny ból (pieczenie) tam łapie, że nie mogę się wyprostować...

Motylku zgaga to bardzo nieprzyjemne uczucie na dlugosci calego przelyku (wlasnie cos jak pieczenie) a w gardle czuc taki charakterystyczny nieprzyjemny smak. Ogolnie to czasem jak zlapie na chwilke bardzo mocno (tak jakby ci sie odbilo) to przez chwile az ciezko sie ruszyc ale potem juz jest tylko to pieczenie. Jest to bardzo dokuczliwa dolegliwosc niestety . Ja to miewam baaardzo czesto. Raz bylam u homeopatki ktora zagladala mi w oczka i powiedziala ze mam bardzo zakwaszony organizm i powinnam zrezygnowac np z pomidorow i cytrusow . Oczywiscie nie zrezygnowalam bo je lubie i koniec

[motylek85]

Napisane przez kasiula1208

dniplodne.schorzenia.info.dziewczynki znalazłam fajna stronke z kalendarzykiem z wykresem do wydrukowania itd. jak podacie im maila to bedziecie dostawac informacje z waszymi dniami płodnymifajnie... ja od nastepnego cyklu zaczynam zabawe z wykresikiem(bo se drukłam)i zobaczymy....nie bede tylko mierzyc szyjki macicy.. bo nie bede dziennie tam paluchów wkładac....to chyba boli co dziennie takie sprawdzanie...to se chyba odpuszcze:haha ha:

właśnie se zaglądnęłam na tą stronkę... całkiem fajna ale faktycznie jak się ma regularne cykle... ja wpisałam taką średnią długość i mi wyszło aż 9 dni płodnych i w tym czasie na pewno się przytulaliśmy ale czy dobrze to policzyło to nie wiem i teraz muszę poczekać na termin @, i oby nie przylazła... a jak tam z tym moim pytaniem co wcześniej napisałam??? kto mi odpowie???

[Kasia_Dublin]

Napisane przez motylek85

właśnie se zaglądnęłam na tą stronkę... całkiem fajna ale faktycznie jak się ma regularne cykle... ja wpisałam taką średnią długość i mi wyszło aż 9 dni płodnych i w tym czasie na pewno się przytulaliśmy ale czy dobrze to policzyło to nie wiem i teraz muszę poczekać na termin @, i oby nie przylazła... a jak tam z tym moim pytaniem co wcześniej napisałam??? kto mi odpowie???

No ladne rzeczy, ja juz odpowiedzialam!!!

[motylek85]

Napisane przez Kasia_Dublin

Motylku zgaga to bardzo nieprzyjemne uczucie na dlugosci calego przelyku (wlasnie cos jak pieczenie) a w gardle czuc taki charakterystyczny nieprzyjemny smak. Ogolnie to czasem jak zlapie na chwilke bardzo mocno (tak jakby ci sie odbilo) to przez chwile az ciezko sie ruszyc ale potem juz jest tylko to pieczenie. Jest to bardzo dokuczliwa dolegliwosc niestety . Ja to miewam baaardzo czesto. Raz bylam u homeopatki ktora zagladala mi w oczka i powiedziala ze mam bardzo zakwaszony organizm i powinnam zrezygnowac np z pomidorow i cytrusow . Oczywiscie nie zrezygnowalam bo je lubie i koniec

dziękuję kochana ja właśnie też miewam takie bóle (pieczenia) ale wydaje mi się, że nieraz myliłam je z bólem i kłuciem pod sercem lub w tych okolicach... nawet do kardiologa z tym chodziłam bo martwiłam się czy coś z sercem jest nie tak... a teraz właśnie wyczytałam, że te właśnie objawy można mylić ze sobą i jak mi nic nie wyszło z tych badań u kardiologa to chyba sie przejdę do innego lekarza bo może coś mi się tam dzieje... naprawdę nieraz to mnie tak złapie, że klękajcie narody z tym, że rzadziej jest te uczucie kwaśności w ustach... dziś też mnie łapało lekko i stąd w sumie moje pytanie... a nawet nie powiązałam tego ze zgagą...

[kasiula1208]

Napisane przez motylek85

właśnie se zaglądnęłam na tą stronkę... całkiem fajna ale faktycznie jak się ma regularne cykle... ja wpisałam taką średnią długość i mi wyszło aż 9 dni płodnych i w tym czasie na pewno się przytulaliśmy ale czy dobrze to policzyło to nie wiem i teraz muszę poczekać na termin @, i oby nie przylazła... a jak tam z tym moim pytaniem co wcześniej napisałam??? kto mi odpowie???

a ja ci odpowim kochnaja wprawdzie nigdy nie miałam zgagi ale mój tz ma po wszystkim co jest mozliwe prawie dzinnie ma zgage...wiec z tego co mi mówi to pali go w przełyku....bardzo mocno... czasami nawet wymiotuje ze zgagi wiec mysle ze ma to tez cos zwiazanego z zoładkiem...wiec mysle ze zgaga to pieczenie w przełyku jak i w zoładku...moze mało sie znam ale mysle ze to co odczuwałas to nic innego kochanie jak zgaga kochana

[motylek85]

Napisane przez Kasia_Dublin

No ladne rzeczy, ja juz odpowiedzialam!!!

wiem, i dziękuję, po prostu jak tamto pisałam to jeszcze nic nie było

[LadyMK]

hej dziewczynki
u mnie 31dc. i nic wczoraj jadłam moje ulubione spaghetti... i niestety nie zjadlam, zostawiłam i ucieklam do łóżka, bo mi się w głowie zakręciło i jakaś śpiąca byłam. Ale mój TŻ nie zjadł, to ze względu na niedobry sos Ale z nim było wszystko ok.

W tym miesiącu się w sumie nei stresowałam, więc @ nie powinien się jakoś szczególnie opóźnić. W tamtym m-cu ze stresów przesunął się do 37dni.

Bóg jeden wie

[motylek85]

Napisane przez kasiula1208

a ja ci odpowim kochnaja wprawdzie nigdy nie miałam zgagi ale mój tz ma po wszystkim co jest mozliwe prawie dzinnie ma zgage...wiec z tego co mi mówi to pali go w przełyku....bardzo mocno... czasami nawet wymiotuje ze zgagi wiec mysle ze ma to tez cos zwiazanego z zoładkiem...wiec mysle ze zgaga to pieczenie w przełyku jak i w zoładku...moze mało sie znam ale mysle ze to co odczuwałas to nic innego kochanie jak zgaga kochana

również dziękuję szkoda, że nie mogę tego zaliczyć do objawów ciążowych bo u mnie w takim razie to dosyć często ta zgaga występuje...

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez LadyMK

hej dziewczynki
u mnie 31dc. i nic wczoraj jadłam moje ulubione spaghetti... i niestety nie zjadlam, zostawiłam i ucieklam do łóżka, bo mi się w głowie zakręciło i jakaś śpiąca byłam. Ale mój TŻ nie zjadł, to ze względu na niedobry sos Ale z nim było wszystko ok.

W tym miesiącu się w sumie nei stresowałam, więc @ nie powinien się jakoś szczególnie opóźnić. W tamtym m-cu ze stresów przesunął się do 37dni.

Bóg jeden wie

no to też czekasz na @ jak agnieszka może i ty się przetestuj hmmm??? też jutro, będzie raźniej we dwie wam

[kasiula1208]

Napisane przez Kasia_Dublin

Motylku zgaga to bardzo nieprzyjemne uczucie na dlugosci calego przelyku (wlasnie cos jak pieczenie) a w gardle czuc taki charakterystyczny nieprzyjemny smak. Ogolnie to czasem jak zlapie na chwilke bardzo mocno (tak jakby ci sie odbilo) to przez chwile az ciezko sie ruszyc ale potem juz jest tylko to pieczenie. Jest to bardzo dokuczliwa dolegliwosc niestety . Ja to miewam baaardzo czesto. Raz bylam u homeopatki ktora zagladala mi w oczka i powiedziala ze mam bardzo zakwaszony organizm i powinnam zrezygnowac np z pomidorow i cytrusow . Oczywiscie nie zrezygnowalam bo je lubie i koniec

ojjj współczuje ci kochaniemój tz ma nonstop zgage wiec wiem co to jest.. widze jak sie meczy prawie dziennie i nic nie moge zrobic...bierze tam jakies tabletki... ale co chwila go to łapie wiec masakra

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez motylek85

właśnie se zaglądnęłam na tą stronkę... całkiem fajna ale faktycznie jak się ma regularne cykle... ja wpisałam taką średnią długość i mi wyszło aż 9 dni płodnych i w tym czasie na pewno się przytulaliśmy ale czy dobrze to policzyło to nie wiem i teraz muszę poczekać na termin @, i oby nie przylazła... a jak tam z tym moim pytaniem co wcześniej napisałam??? kto mi odpowie???

noooooo wiem ja tez mam az 9 dni płodnych..hihihale to moze dlatego zeby nie przegapic..hihihskoro działaliscie w te dni to pewnie sie udało czego ci z całego serca zyczedaj znac....zobacze na ile ten kalendarzyk jest dokładny

[marlenka0505]

Napisane przez LadyMK

hej dziewczynki
u mnie 31dc. i nic wczoraj jadłam moje ulubione spaghetti... i niestety nie zjadlam, zostawiłam i ucieklam do łóżka, bo mi się w głowie zakręciło i jakaś śpiąca byłam. Ale mój TŻ nie zjadł, to ze względu na niedobry sos Ale z nim było wszystko ok.

W tym miesiącu się w sumie nei stresowałam, więc @ nie powinien się jakoś szczególnie opóźnić. W tamtym m-cu ze stresów przesunął się do 37dni.

Bóg jeden wie

to trzymamy

[kasiula1208]

Napisane przez LadyMK

hej dziewczynki
u mnie 31dc. i nic wczoraj jadłam moje ulubione spaghetti... i niestety nie zjadlam, zostawiłam i ucieklam do łóżka, bo mi się w głowie zakręciło i jakaś śpiąca byłam. Ale mój TŻ nie zjadł, to ze względu na niedobry sos Ale z nim było wszystko ok.

W tym miesiącu się w sumie nei stresowałam, więc @ nie powinien się jakoś szczególnie opóźnić. W tamtym m-cu ze stresów przesunął się do 37dni.

Bóg jeden wie

po tescik lec kobito moze dzisiaj????????prosze prosze:pros i:

[motylek85]

Napisane przez kasiula1208

po tescik lec kobito moze dzisiaj????????prosze prosze:pros i:

heh widzę, że ty taka niecierpliwa jak i ja ja to też bym tym podejrzanym zaraz teściora pod szczoszki podstawiła żeby tak już nie przedłużać;D

[kasiula1208]

dziewczynki jak juz jestesmy przy objawach ciazowych(zgaga) to jak jest z bolem brzucha po zapłodnieniu????boli jak na okres czy inaczej? bo wiejszosc z was tu pisze ze ciagna jajniki..czyli ból brzucha(a raczej podbrzusza) czy ciagnace jajniki???:pros i:

[motylek85]

ach i mam jeszcze do Carol wiadomość dzięki słonko za komentarze przemiłe na nk ja to normalnie nie mogłam sie na ciebie i tą twoja Olę napatrzeć, i będę nieoryginalna ale wy to jak siostry wyglądacie

[kasiula1208]

Napisane przez motylek85

heh widzę, że ty taka niecierpliwa jak i ja ja to też bym tym podejrzanym zaraz teściora pod szczoszki podstawiła żeby tak już nie przedłużać;D

ahahahaha ja tez ja tez....ja to chyba bym nie czekała tyle

[Kasia_Dublin]

Napisane przez LadyMK

hej dziewczynki
u mnie 31dc. i nic wczoraj jadłam moje ulubione spaghetti... i niestety nie zjadlam, zostawiłam i ucieklam do łóżka, bo mi się w głowie zakręciło i jakaś śpiąca byłam. Ale mój TŻ nie zjadł, to ze względu na niedobry sos Ale z nim było wszystko ok.

W tym miesiącu się w sumie nei stresowałam, więc @ nie powinien się jakoś szczególnie opóźnić. W tamtym m-cu ze stresów przesunął się do 37dni.

Bóg jeden wie

No to robi sie goraco!!! Kto wie...

[marlenka0505]

Napisane przez kasiula1208

dziewczynki jak juz jestesmy przy objawach ciazowych(zgaga) to jak jest z bolem brzucha po zapłodnieniu????boli jak na okres czy inaczej? bo wiejszosc z was tu pisze ze ciagna jajniki..czyli ból brzucha(a raczej podbrzusza) czy ciagnace jajniki???:pros i:

ja to miałam uczucie "balonika" w podbrzuszu, taki ból skaczący po jajnikach no i u mnie był ból w krzyżu tak 2-3 dni przed @. nawet myślałam, że będę miała mega bolesną @.

[motylek85]

Napisane przez kasiula1208

dziewczynki jak juz jestesmy przy objawach ciazowych(zgaga) to jak jest z bolem brzucha po zapłodnieniu????boli jak na okres czy inaczej? bo wiejszosc z was tu pisze ze ciagna jajniki..czyli ból brzucha(a raczej podbrzusza) czy ciagnace jajniki???:pros i:

ja ci mogę powiedzieć jak to u mnie było przy tej pierwszej ciąży... miałam właśnie bóle brzucha jak na @, no idento normalnie, a w dzień kiedy miała się pojawić @ to był jeszcze silniejszy ale wtedy w ogóle nie pomyślałam o ciąży tylko o zbliżającym się wielkimi krokami mega okresie... a jak ból nie ustał po terminie @ i spóźniał się okres chyba z tydzień to zrobiłam teściora no i dwie krechy były... ech jak ja bym chciała doświadczyć teraz takiego uczucia jak wtedy

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

kochane a tak z innej beczki, dlaczego wy w swoich awatarkach nie macie tego wielkiego napisu "wizaz"??? mi pół obrazka zasłania normalnie;P
już zmieniłam;D hihi

[Kasia_Dublin]

Ja musze na chwile zastapic aa2 bo sie cos opuscila ze sprawdzaniem obecnosci ...

Scio jestesmy ciekawe co u ciebie i kiedy do nas wrocisz!!!

Poszukiwany poszukiwana:
Siala Bala
Agncyb
Aneczka!!!!! (kochana ty nas wykonczysz, co u ciebie???)
Panienka
Edzia (skarbie mam nadzieje ze sie za bardzo nie smutasz )

Jesli kogos pominelam to pozniej dopisze

[kasiula1208]

Napisane przez marlenka0505

ja to miałam uczucie "balonika" w podbrzuszu, taki ból skaczący po jajnikach no i u mnie był ból w krzyżu tak 2-3 dni przed @. nawet myślałam, że będę miała mega bolesną @.

Napisane przez motylek85

ja ci mogę powiedzieć jak to u mnie było przy tej pierwszej ciąży... miałam właśnie bóle brzucha jak na @, no idento normalnie, a w dzień kiedy miała się pojawić @ to był jeszcze silniejszy ale wtedy w ogóle nie pomyślałam o ciąży tylko o zbliżającym się wielkimi krokami mega okresie... a jak ból nie ustał po terminie @ i spóźniał się okres chyba z tydzień to zrobiłam teściora no i dwie krechy były... ech jak ja bym chciała doświadczyć teraz takiego uczucia jak wtedy


---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

kochane a tak z innej beczki, dlaczego wy w swoich awatarkach nie macie tego wielkiego napisu "wizaz"??? mi pół obrazka zasłania normalnie;P

dzieki laski to jeszce jedno ostatnie pytanko... a kiedy wam sie te bóle zaczeły???? na ile dni przed (ta niby) spodziewana miesiaczka(która sie juz nie pojawiła)?

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

dobra juz nie marudze... ide troche popracowac

[motylek85]

Napisane przez kasiula1208

dzieki laski to jeszce jedno ostatnie pytanko... a kiedy wam sie te bóle zaczeły???? na ile dni przed (ta niby) spodziewana miesiaczka(która sie juz nie pojawiła)?

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

dobra juz nie marudze... ide troche popracowac

dokładnie nie pamiętam ale na pewno niedużo przed albo nie były zbyt dokuczliwe skoro nie pamiętam, za to pamiętam jakby to było wczoraj ten ból z dnia spodziewanego @, aż stać nie mogłam... i pamiętam właśnie, że po tym jak już się dowiedziałam o ciąży to też te bóle miałam ale nie wiem czy to dobrze bo jak widać skończyło się to jak się skończyło no ale może było milion innych przyczyn ale tego mi już lekarz nie powiedział... a ty zamiast się zastanawiać to też teściora zrób jak przyjdzie pora