| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2009-12-07, 22:56 | #3271 | ||
| BAN stały Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: piekny inny swiat 
					Wiadomości: 1 052
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 Cytat: 
  pewnie jak znalazlas miejsce to kupuj bo dla samego zapachu warto  ---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ---------- Cytat: 
  ja urodzilam 2 dzieci w pl i powiem Ci szczerze ,ze dziecko to niezly wydatek,a zbiegiem czasu jeszcze wiekszy,przedszkole i szkola w pl sa naprawde drogie a na wyspach masz wszystko za darmo czyli szkole,przedszkole,opieku  nke do dziecka,lekarza,leki a w pl za wszystko placisz,wiec jesli macie mozliwosc wyjazdu to usiadzcie na spokojnie ,bez nerwow i zbednych emocji i przedyskutujcie wasze za i przeciw ,ja mimo,ze tesknie jestem bardzo zadowolona,nie musze sie obawiac,ze jak dziecko mi zachoruje i pojde do lekarza to czy mi 200 zl wystarczy na lekarstwa,ostatnim razem jak bylam u mamy i poszlam do apteki to niestety za 4 leki zaplacilam ponad 180 zl i bylam w niezlym szoku   | ||
|     | 
|  2009-12-07, 23:10 | #3272 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 13 062
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Bajka rozumiem Cię doskonale,b o nie umiałabym wyjechać za granicę... wole tutaj choć jest ciężej i biedniej. A Tż nie może tego an Tobie wymuszac taką gadką, bo to za powarzna decyzja na takie coś.
		
		 | 
|     | 
|  2009-12-07, 23:12 | #3273 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			bajka potwierdzam to co napisala alexa ja jestem w irlandii i na prawde zyje sie tu duzo lepiej niz w polsce nie musze martwic sie czy mi starczy do kolejnej wyplaty rzeczy dla dzieci sa na prawde tanie no i zarobki w porownaniu do cen w sklepach tez sa ok nie to co  w polsce ze zarabiasz 1000zl i na nic ci nie starcza no ale tez ma znaczenie czy jest sie zzytym z rodzina i czy dasz rade byc daleko ja juz sie przyzwyczailam ze jestem daleko no ale jak tylko chce kupuje bilet na samolot i lece do polski bo bilety nie sa drogie wiec mozna sobie pozwolic na to
		
		 | 
|     | 
|  2009-12-08, 08:08 | #3274 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 
					Wiadomości: 5 339
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			my coraz częściej myślimy o wyjeździe. ja wcale nie chcę, ale już pół roku nie mam pracy...
		
		 | 
|     | 
|  2009-12-08, 08:37 | #3275 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 8 269
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			pol nocy nie spalam bo o tym myslalam. ja wiem ze jest tam latwiej, ale to chyba tez zalezy od tego jak sie trafi ... nie zawsze przeciez jest kolorowo, zreszta tak jak i w pl hehe. wyjechalabym bez marudzenia gdybym nie musiala zostawic swojej mamy samej... ojciec jest marynarzem i wiecznie go nie ma. ja siedze w innym miescie a ona ciagle siedzi sama. co innego gdyby moj brat byl... a tak, czuje wobec matki poczucie obowiazku ze musze byc przy niej. wiem ze TŻ jest zdecydowany, a ja sie nadzwyczajniej w swiecie boje. i jeszcze mialby mnie zostawic sama w ciazy na dwa miesiace? ja mam jeszcze licencjat do obronienia. i takim sposobem TŻ rozwalil mi wszystkie plany  ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)  | 
|     | 
|  2009-12-08, 09:32 | #3276 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 13 062
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Bajka ja nie chce oceniac, bo to Wasza sprawa ale tak postawił cię przed faktem fokonanym a tak się jednak nie robi... Zwłaszcza, że masz licencjata na głowie, mame której nie chcesz zostawić. Takie rzeczy się omawia razem i decyduję nawet jesli dotyczyłoby to tylko jego wyjazdu to ejsteście razem, będziecie mieli dziecko, decyzje już nie powinny być podejmowane samodzielnie a przedyskutowane... Takie moje zdanie oczywiście zrobisz jak uwarzasz- jakbym miała jakieś wątpliwości nigdzie bym nie pojechała, bo to nie jest wyjazd dwa miasta dalej.
		
		 | 
|     | 
|  2009-12-08, 09:55 | #3277 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Danmark 
					Wiadomości: 2 760
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Kuuu.............a,napisa  łam taki tekst wielki i mi skasowało    !!!!!!!!!!!!! Nie chce mi się kolejny raz tego pisać  Ale Bajeczko,o ile twój TŻ będzie miał stałą pracę w kraju do którego chce jechać to nie zastanawiaj się.W PL nie ma życia dla średniaków i ja jestem tego przykładem.Nie żałuję ani dnia w Danii a jestem tu 1,5 roku dopiero. W zależności o jaki kraj mu chodzi.A co do tęsknoty za rodzinką to minie ci (ja w ogóle nie tęskniłam) ale od czego są samoloty,autokary,skype!! ! i gg,maile,poczta.Żyjemy w takich czasach,że odległość już nie jest taka istotna.Moja mama strasznie przeżyła to,że wyjechaliśmy ale widząc to co mamy tutaj i jakie życie prowadzimy,a widziała to jakie życie prowadziliśmy w PL to chyba już nie ma wątpliwości. ---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ---------- Cytat: 
 Każdy się boi nieznanego.To jest normalne.Ale skoro masz do czego wracać (mieszkanie) to i tak jesteś do przodu  .Ja nie mam tego luksusu. Moja mama też sama bez taty jest,bo tata pracuje na wyjazdach.Także przywykła do takiego życia.Poza tym jestem jedynaczką. A z drugiej strony to wiesz...ja sama decyduję o swoim życiu.Rodzice mi nie dadzą pieniędzy na jedzenie,opłaty,kosmetyki i inne bajery.Aby mieć to co chcę i aby mojemu dziecku niczego nie zabrakło to musiałam dać się namówić TŻ.Nie żałuję. No ale fakt faktem,że twój TŻ powinien porozmawiać z Tobą o tym. Wg mnie powinnaś też zobaczyć jak to by było po jego myśli.Zawsze można wrócić do PL  ,nic nie tracisz. Ja wiem jak to jest mieszkać w PL,pracować i wychowywać tam dziecko.Dziękuję bardzo,ale już nie chcę.Za 2000zł tutaj nikt by z łóżka nie wstał,a ludzie muszą żyć za tyle w PL.Na becikowe to czekają w kolejkach jak nawiedzeni,a to 1000zł tylko.Normalnie załamka.chodzi mi oczywiście o rząd,a nie o matki czekające na tą oszałamiającą kwotę,bo sama po nią stałam. Wolę być 1250km od rodziny i mieć to co mam.Żyć bez kredytów,długów,od 1 do 1 i zapewnić swojemu dziecku wszystko to co powinien mieć. No ale to jest indywidualna kwestia każdej z nas.Skoro ty już jesteś na nie to nigdzie ci się nie spodoba i będzie ci źle.Znam jeden taki przypadek  .Dla mnie ważny był TŻ i synek a nie cała reszta która życie już miała ustabilizowane,a ja byłam na starcie dopiero. 
				__________________ ......Myśli stają się rzeczami.... | |
|     | 
|  2009-12-08, 10:15 | #3278 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: piekny inny swiat 
					Wiadomości: 1 052
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Witajcie laseczki   dokladnie zgodze sie z tym co napisala SENSUEL  ja tez ryczalam jak bobr jak wyjezdzalam bo ja taki duzy dzieciak jestem  moja mama tez rozpaczala,kupilam jej bilet po 3 miesiacach,przyjechala,zo  baczyla i powiedziala,ze jednak podjelismy dobry wybor,powiem Ci BAJECZKO,ze po roku pobytu w Anglii tak zatesknilam za polska,ze spakowalam sie i powiedzialam mojemu mezowi,ze ja wracam a On jak chce to moze ze mna a moze zostac (a powiem,ze nie chcial i byl temu przeciwny)wiec powiedzial mi,ze nie zostanie sam,wiec zjechalismy do polski,i wytrzymalismy tam tylko 5 miesiecy,finansowo bylo bardzo ciezko i zupelnie inaczej wiec wrocilismy z powrotem na wyspy  ;wiadomo kochana nigdzie nie jest tak,ze praca sama przyjdzie do Ciebie  ale jak juz ja znajdziesz albo masz zaklepana to juz jest prawie caly sukces,dzidziulek Wam sie urodzi i dostaniesz pieniazki od panstwa ktore beda placic Ci co tydzien i to wcale nie sa male pieniazki,dodatkowo rodzinne co miesiac,mozesz sie rowniez postarac o doplate do mieszkania,wystarczy,ze wynajmujesz tam mieszkanko i masz bobaska i juz mozesz sie starac o doplate  mozesz sie rowniez starac o doplate do ogrzewania,w razie straty pracy automatycznie panstwo placi Ci 100% za wynajem mieszkania plus cos takiego jak u nas bezrobotne ale jest to duzo ,duzo wiecej pieniazkow,fakt moze Twoj Tz nie ladnie postapil bo Cie postawil w sytuacji w takiej jakiej teraz sie znajdujesz ale moze On chce dla Was dobrze i lepiej,ja tez mialam dylemat ,ze bedzie mi ciezko bo mama zostanie sama ale moj maz powiedzial mi tak,ze moja mama wiecznie zyc nie bedzie i nie bedzie do konca zycia nam pomagac,ze nadejdzie taki moment,ze zaczna chorowac i to my im bedziemy musieli pomagac  ze teraz ja mam swoja rodzine i powinnam o tym pamietac i powinnismy dla naszej rodziny stworzyc bezpieczna przyszlosc,zeby naszym dzieciaczkom niczego nie zabraklo  i choc jest czasem ciezko bo jednak przy takich okazjach jak swieta odczuwa sie ta tesknote a nie zawsze mozna leciec do polski,to jak spojrze na moje dziedziaki ,ze one sa zadowolone z pobytu tutaj to i mi robi sie lzej  po 1 latwiejszy poziom w szkole,bezstresowo i po przyjacielsku podchodza nauczyciele do uczni no i moze nie najwazniejsze ale rownie wazne jest to,ze jak dziecko cos chce to mozesz to bez problemu kupic  a wpolsce zazwyczaj jak ma sie juz swoja rodzine i mieszkanie nie wazne czy swoje czy wynajmowane to musisz odkladac,dziecko musi czekac kiedy inne dzieci juz to maja i przez to Twoje dziecko czuje sie np gorzej bo sa smiechy w szkole,ze oni juz maja a inni nie  niestety ale taka jest prawda,jak mieszkalismy przed wyjazdem w polsce to nie bylo nie wiadomo jak tragicznie bo ja pracowalam u przyjaciolki w salonie a moj maz mial calkiem niezla prace ale wiecznie na cos nie starczalo bo to oplaty,to sie chce czlowiek ubrac,to cos do domu kupic,same wiecie jak jest,takze warto na spokojnie BAJECZKO przedyskutowac ta opcje wyjazdu,wiadomo jesli nie chcesz to nikt Cie nie moze zmusic do tego  zycze spokojnej rozmowy z Tz   | 
|     | 
|  2009-12-08, 10:46 | #3279 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Danmark 
					Wiadomości: 2 760
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Święta prawda   Alexa. * Nie należy odrzucać od razu jakiejś tam opcji dopóki się tego nie spróbuje.Bo nie wiesz,czy to jest dla ciebie/was dobre czy nie,bo niby skąd. * Rodzice (być może) nie dadzą ci pieniędzy na jedzenie,opłaty,ubrania,k osmetyki,luksusy itp.A przyjdzie czas kiedy to ty będziesz musiała im pomóc  * Są dopłaty od mieszkań.Rodzinne znacznie większe niż w PL.My dostajemy od państwa (jak każda rodzina mająca dziecko ok 2000zł na 1 dziecko) raz na 3 miesiące.Dofinansowania do remontów,do przedszkoli,do opiekunek. * Szkoła nauki języka za darmo. * Wystarczy,ze pracuje jedna osoba ( w naszym przypadku) i żyjemy jak pączki w maśle.A co dopiero będzie jak ja pójdę do pracy  . * Znajomości z różnych stron świata.Ja mam koleżanki z Maroko,Somali,Iraku,Filip in a nawet z Chin. Ehhhh,nie ma co porównywać.Nie wrócę nigdy do PL.śzkoda by mi było moich dzieci.Tu żyja bezstresowo.Synek ma to co chce,nic mu nie brakuje.Aż miło popatrzeć  No ale ten z obczyzny nie zrozumie tego co kurczowo się Polski trzyma i na odwrót.Co wcale nie znaczy,że ja jakoś potępiam ludzi mieszkających w PL  .Ale skoro Bajko masz możliwość spróbowania czegoś innego to spróbuj.Warunek jednak....stała praca.W przeciwnym razie  ja bym nie ryzykowała.   
				__________________ ......Myśli stają się rzeczami.... | 
|     | 
|  2009-12-08, 11:05 | #3280 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 8 269
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			dzieki dziewczyny za wyczerpujace odpowiedzi, bardzo to doceniam bo potrzebowalam takiego opisu sprawy z waszej strony   najgorsze ze ja to wszystko wiem, ze sa prawie same plusy. wkurzylo mnie poprostu to, ze TŻ owszem. zapytal czy puscilabym go za granice jakby byla mozliwosc pracy, ale juz nie spodobalo mi sie to jak zareagowal gdy odmowilam i powiedzialam ze niepodoba mi sie ten pomysl. wytoczyl oczywiscie wszystkie te argumenty ktore wy wymienilyscie. ma swieta racje, tak jak i wy. jesli obronilabym w lipcu licencjat moglabym wyjechac. chociaz bardzo tesknilabym za mamą. ale on najchetniej wyjechal by zaraz po nowym roku, a ja nie chce zostac sama bo wiem jak to smakuje ( moj ex byl marynarzem i ciezko znosilam rozlaki ). pogadam dzisiaj z nim na spokojnie, bo wczoraj to siedzialam zalana lzami. przez te cholerne hormony nie panuje juz nad soba  jeszcze raz wam bardzo dziekuje   | 
|     | 
|  2009-12-08, 11:15 | #3281 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 13 062
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Nie wiem napewno nic w brew sobie nie rób, tylko tak jak czujesz... Czasem kasa to nie wszytsko... Ja jestemz  gatunku tych co nie nadają się do wyjazdów... źle bym się czuła jak nasza Kicia... Jednak znajomi, rodzina blisko to to co muszę mieć.
		
		 | 
|     | 
Okazje i pomysĹy na prezent
|  2009-12-08, 11:42 | #3282 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Danmark 
					Wiadomości: 2 760
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Bajka....zrób licencjat najpierw,bo potem już go pewnie nie zrobisz.Uporządkuj wszystkie sprawy i wtedy pomyśl.Nic na siłę nie rób,bo po co.Skoro masz się męczyć. Moi wszyscy znajomo po świecie się porozjeżdżali,także jak oprócz rodziny i kilku koleżanek nie miałam w PL nikogo.TŻ też ciągle w Danii był i dupa nie życie. Tak jak pisałam,to kwestia indywidualna każdego.Porozmawiaj spokojnie z TŻ i ty mu przedstaw swoje obawy i wizje,ale nie zalewaj się już łzami   
				__________________ ......Myśli stają się rzeczami.... | 
|     | 
|  2009-12-08, 11:58 | #3283 | |
| BAN stały Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: piekny inny swiat 
					Wiadomości: 1 052
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 Cytat: 
  porozmawiaj na spokojnie  bez lez,choc wiem,ze nie jest latwo bo ja tez ciagle rycze ;-) dacie rade i wspolnie dojdziecie do jakiegos bezkonfliktowego rozwiazania   | |
|     | 
|  2009-12-08, 14:31 | #3284 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-03 
					Wiadomości: 2 389
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			czesc kobitki a co tu taka rozmowa wrze na temat wyjazdow za granice. tez naleze do grupy bedacej za granica...i chyba nie narzekam.czasami sa chwile ,kiedy sama siebie pytam co ja tu robie.ale jak widze pieniazki przybywajace co tydzien na moje konto to nei narzekam  nie to zebym byla tam od razu materialistka,ale wyznaje zasade ,,pieniadze szczescia moze i n ie daja ale bez nich tez jest zle,,  jak dzownie do Polski do mamy,siostry,znajomych to czasami chora po rozmowie jestem.bieda, na to brak na tamto,a to pracy nie ma itp. a ja moze bogata i kasiorna nie jestem ale stac mnie na wiele,a najbardziej na to aby zjesc co mi sie ubzdura i na co mam ochote-a niestety w PL co raz czesciej rodziny musza szczypac sie z kazdym groszem nawet tym przeznaczonym na jedzenie  a co wogole u Was slychac kochane ja w domku,trochu mi dziwnie telewizji polskiej nie mam,bo mi jakies rusztowanie nad talerzem rozlozyli. ubralam juz choinke   o nieee wszystkiego na ostatnia chwile nie bede robic. tz caly czas kaze robic sobie risotto a ja na same slowo juz  dostaje...uwielbia ryz-takze mam czego chcialam dzis mi smutno bo sama juz w domku zostalam.tz byl chory i od piatku nie chodzil do pracy.dzis poszedl pierwszy dzionek a ja sama   
				__________________ MOJA PRINCESSA 26.03.2010   http://s6.suwaczek.com/201003261565.png ADRIANEK 11.10.2011   NASZ SLUB 11.08.2012    | 
|     | 
|  2009-12-08, 15:12 | #3285 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 13 062
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Agnieszka to dlatego tak Cię mało było widać  No nie dziwię się hehe | 
|     | 
|  2009-12-08, 15:57 | #3286 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-03 
					Wiadomości: 2 389
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			ZEBRA wpadlam w szal sprzatania  i dekorowania   
				__________________ MOJA PRINCESSA 26.03.2010   http://s6.suwaczek.com/201003261565.png ADRIANEK 11.10.2011   NASZ SLUB 11.08.2012    | 
|     | 
|  2009-12-08, 16:38 | #3287 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			bajko dokladnie dolaczam sie do tego co napisaly dziewczyny powiedzialy o wszytskim wiec ja tylko sie do tego dolaczam moj tz ma stala prace i poki bedzie ja mial to  bedziemy tu siedziec no i jak maly juz podrosnie to tez mam zamiar szukac pracy ale szczerze powiedziawaszy nie mamy planow zeby tu zostac na stale chcemy zarobic na dom i troche odlozyc pieniedzy i wrocic do polski
		
		 | 
|     | 
|  2009-12-08, 17:05 | #3288 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 
					Wiadomości: 8 269
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			no tak dzis juz troszke z nim pogadalam. wyszlo ze chodzi o UK i jechalby ze swoim szwagrem. powiedzial ze mam sie narazie nie stresowac bo to dopiero faza rozmow, bo niby ta praca, to u jakiegos kolegi jego szwagra.... stwierdzil ze szkola i zdrowie najwazniejsze i ze pogadamy wieczorem. moja mamuska jak to uslyszala to od razu powiedziala ze mam nigdzie nie jechac hehe. no ale najpierw licencjat. szkoda tylko ze jezeli bym wyjechala to moge zapomniec o magistrze, no ale sa w zyciu rzeczy wazniejsze    | 
|     | 
|  2009-12-08, 18:49 | #3289 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Danmark 
					Wiadomości: 2 760
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Coś humor mi się skopał.Boszzzzze,te wahania to mnie do grobu normalnie wpędzą   .Byle pierdoła i od razu zonk.Wkurza mnie nawet to,że teściowe się świecą na gg,że są aktywni  . Jutro jadę zwiedzać porodówkę o 15.Zobaczymy czym różni się od polskich luksusów  Bajeczko,no to widzisz sama.wiele krzyku w zasadzie o nic,bo jeszcze nic pewnego i konkretnego  Agnieszka....korzystaj ile się da z tego czasu,że ci się chce.Bo mnie się też wtedy chciało,a teraz to już tak średnio  . A gdzie reszta się podziewa??? 
				__________________ ......Myśli stają się rzeczami.... | 
|     | 
Okazje i pomysĹy na prezent
|  2009-12-08, 18:52 | #3290 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 13 062
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Sensuel znam ten ból rozdrażnienia o byle duperele  Mnie zdenerwowałąo, ze kolerzanka smsa napisała i jak zwyle zaczęła od "jak się czujeCIE" i juz mi sie nie chciało nic   | 
|     | 
|  2009-12-08, 19:12 | #3291 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 3 970
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Czesc dziewczyny, nie czytałam wszystkiego, odpisuję tylko na pytanie bajki. Ja mieszkam w Anglii 2,5 roku. Jestem megaszczęśliwa z życia tutaj , ale mam inną sytuację niż wy dziewczyny bo mieszkaja tu też moi rodzice, brat i siostra i nie tęsknię ani trochę za Polską. Jakby oni mieszkali w Polsce wypowiedziałabym się inaczej... Początek byl bardzo trudny, przyjechaliśmy z tż do moich rodziców gdy byłam w 3. miesiącu ciąży, zaczęłam pracę jako sprzątaczka w hotelu w Londynie, tż w magazynie. W 5. miesiącu zrezygnowałam bo było za ciężko, a tż marnie zarabiał, tylko dorywczo pracował bo stałej pracy nie mógł znaleźć, dużo rodzice pomogli, mieszkaliśmy z nimi 1,5 roku. Po roku pobytu tutaj tż dostał dobrą pracę, zarobki 300% większe, wyprowadziliśmy się poźniej od rodziców (gdy już Milenka była z nami) i wreszcie poczułam się szczęśliwa i ze mam swoje miejsce na ziemi. Wynajmujemy juz ponad rok 2 pokojowe mieszkanko w centrum miesta, a w maju planujemy kupić już coś na własność. Nie muszę pracować bo tż dobrze zarabia i ma az 3 dni wolnego. Nie zyjemy, tak jak by to bylo w Polsce ze czekamy na wypłatę bo nam nie starcza ale od dawna odkladamy pieniądze, stać nas na cokolwiek chcemy. Samochód, telewizor, meble do 2 pokojowego mieszkania, pralka, mikrofalówka, sprzęty kuchenne, garnki itp, xbox, nindendo wii, wyjazdy, wycieczki, wszystko kupowaliśmy za gotówkę, nigdy nic na kredyt, a w Polsce nie było by nas stać nawet na głupią pralkę bo tż w Pl pracowałby jako masażysta z zawodu. Pewnie zarobiłby 1500zl miesiecznie i jak mielibyśmy tam życ? Dla mnie Polska to chory kraj, gdzie nawet mając konkretny zawód nie da się godnie życ. Nie mówie juz o odkładaniu pieniędzy czy kupowaniu sprzętów ale o codziennym życiu. Co do opieki socjalnej to juz Alexa wszystko napisała  . Chyba zbliża mi się @ bo jestem taka wkurzona że wszystko mnie dziś drażni i denerwuje  (29. dzień cyklu) Edytowane przez AgaMili Czas edycji: 2009-12-08 o 19:15 | 
|     | 
|  2009-12-08, 19:32 | #3292 | 
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Witajcie! Ja jestem tą co zapuściła korzenie. Byłam w Angli, ale tam mi się nie podobało i to nie moje klimaty. Ja bym mogła mieszkać w Słowenii lub we Włoszech. No ale tu mam mieszkanie i nie mam zamiaru wyjeżdżać by zaczynać wszystko od zera. 
				__________________ | 
|     | 
|  2009-12-08, 19:45 | #3293 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: piekny inny swiat 
					Wiadomości: 1 052
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			A ja mam faze na chlodnik   i wlasnie juz mi sie konczy  teraz tylko w lodoweczce musi sie schlodzic a ja za ten czas ugotuje ziemniaczki z kraszona cebulka  mam nadzieje tylko,ze mi jezyk do  nie ucieknie bo juz nie moge wytrzymac   | 
|     | 
|  2009-12-08, 19:46 | #3294 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2009-08 
					Wiadomości: 1 326
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Hej dziewczeta. Ja dzisiaj mam ciezki dzień . kłótnia z tż ;/ generalnie wszystko mi się dziś nie udaje.  Brzuch boli znowu i ogolenie jest do **** | 
|     | 
|  2009-12-08, 19:55 | #3295 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 3 970
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Eniggmo   musisz być silna, widać ze jest Ci już cięzko   | 
|     | 
|  2009-12-08, 19:56 | #3296 | 
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Enigma nie martw się jutro zobaczysz słońce i poczujesz się lepiej. Alex jak Ci dobrze, ja już nie mogę jeść po 20 bo później brzuchol boli i zasnąć nie mogę. 
				__________________ | 
|     | 
|  2009-12-08, 19:57 | #3297 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2009-08 
					Wiadomości: 1 326
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 | 
|     | 
|  2009-12-08, 20:02 | #3298 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 13 062
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Eniggma jak będa już dzieciaczki nie będziesz miała pewnie czasu na zamartwianie się mam nadzieję, że będzie lepiej   | 
|     | 
|  2009-12-08, 20:14 | #3299 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2009-08 
					Wiadomości: 1 326
				 | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 | 
|     | 
|  2009-12-08, 20:19 | #3300 | |
| Wtajemniczenie | 
				
				
				Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
				
			 
			
			Jak będą dzieciaczki na świecie to facet pójdzie w odstawkę i nie będziesz miała czasu na analizowanie jego fochów. Zebra dobrze Ci mówi  A teraz usiądź sobie w fotelu i porozmawiaj albo poczytaj bąbelkom  ---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ---------- Cytat: 
  zaraz go przeczołgam! 
				__________________ | |
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:56.
 
                


 wymyslil sobie ze pojedzie do pracy za granice na dwa miesiace a pozniej mnie do siebie sciagnie. nawet nie zapytalam o jakikraj mu chodzibo kategorycznie powiedzialam NIE. no i zaczal wjezdzac mi napsyche, ze w pl to nie zycie bla bla bla ze on chce wszystkiego co najlepsze dla naszego dziecka itp....i teraz nie wiem,czy wychodze na ostatnia egoistyczna zolze przez to ze nie chce sie rozstawac z rodzina i miejscem zamieszkania? kasa nie jest dla mnie najwazniejsza, a on ma zbyt wygorowane ambicje chyba:/ dlatego mam pytanie do tych dziewczyn ktore sa za granica... warto sie poswiecic? ile tam jestescie? czy bylo wam ciezko i czy nadal jest? jak to jest z mieszkaniem? ja sobie nie wyobrazam zebym miala siedziec w domu na tylku i cale zycie byc matka polka
  wymyslil sobie ze pojedzie do pracy za granice na dwa miesiace a pozniej mnie do siebie sciagnie. nawet nie zapytalam o jakikraj mu chodzibo kategorycznie powiedzialam NIE. no i zaczal wjezdzac mi napsyche, ze w pl to nie zycie bla bla bla ze on chce wszystkiego co najlepsze dla naszego dziecka itp....i teraz nie wiem,czy wychodze na ostatnia egoistyczna zolze przez to ze nie chce sie rozstawac z rodzina i miejscem zamieszkania? kasa nie jest dla mnie najwazniejsza, a on ma zbyt wygorowane ambicje chyba:/ dlatego mam pytanie do tych dziewczyn ktore sa za granica... warto sie poswiecic? ile tam jestescie? czy bylo wam ciezko i czy nadal jest? jak to jest z mieszkaniem? ja sobie nie wyobrazam zebym miala siedziec w domu na tylku i cale zycie byc matka polka  zawsze marzyla mi sie jakas niezaleznosc,alternatywa, a tak to bede zalezna od TŻ...  w pl jest to mozliwe, bo to kraj ktory znam i w ktorym sie wychowywalam. a za granica bez jezyka jestem kolejna tania sila robocza
 zawsze marzyla mi sie jakas niezaleznosc,alternatywa, a tak to bede zalezna od TŻ...  w pl jest to mozliwe, bo to kraj ktory znam i w ktorym sie wychowywalam. a za granica bez jezyka jestem kolejna tania sila robocza 








 
 




