Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 3

[Parvati]

Napisane przez stozynka44

cocci bądź dzielna! Ja wierze, że sobie ze wszystkim poradzisz sciskam mocno i życze wszystkiego dobrego!!! Pamiętaj, że mimo odejścia od diety dalej masz w Nas wsparcie w każdej kwestii!!! Prawda dziewczyny?! 3maj się!

Pewnie, że tak

Witam popołudniowo

Wszystkim nowym trzymam kciuki za wytrwałość

Bogaczko miło Cię z powrotem czytać

Lanka a z włoskami próbowałaś naftę kosmetyczną?
Ja jak rok temu przeniosłam się do Warszawy to moje włosy, skóra i paznokcie przeżyły szok istny! (z resztą nie tylko, bo 'zyskałam' też np. podkówki )
Tak czy siak włosy wyłaziły mi po prostu garściami, a i tak nie było ich na głowie nigdy za wiele. Przez pół roku zrobiłam zmasowany atak - 2 razy w tygodniu maseczka po 30min na włosy, 2 razy w tygodniu nafta kosmetyczna prze umyciem, 2 razy żółtko jajka (stary babciny sposób). Poza tym po każdym umyciu odżywka. Do tego co dzień brałam witaminy, magnez i kupiłam skrzyp w tabletkach (ale tu trzeba pilnować składu, bo często firmy dają baaardzo mało skrzypu do takich tabletek - trzeba etykietki poczytać ). No i po paru miesiącach pomogło.
Teraz maseczek i żółtek już nie używam tylko odżywkę. A naftę kosmetyczną raz na miesiąc. No i dzień w dzień skrzyp obowiązkowy.

[BogaczKa22]

Witajcie laseczki Ja już w domku jestem i po kąpieli, i najchętniej to bym spać poszła ale to chyba grzech tak wcześnie się kłaść Jeszcze muszę niestety porobić parę rzeczy i dopiero będę mogła lulu. Dobrze, że wczoraj pulpetów nagotowałam i sernika bo po powrocie z roboty nie chce mi się nic robić masakrycznie

[Justysiaaaaa]

Witajcie dziewczynki ;-)
Zamilklam troszke, bo troszke sie opuscilam w mojej diecie, tylko kilka dni grzesznych a waga poszybowala strasznie. Wem wiem ze to glupie ale postanowilam czytac Was iza kare nic nie pisac dopoki nie wroce do mojej osiagnietej wagi. Caly tydzien juz jestem grzeczna strasznie ale jakos ciezko mi to idzie bo mi sie zbliza "ciocia z czerwona walizeczka". Waga znow stoi jak zakleta. Az sie nawet boje mylslec ze na 3 fazie to ja zamiast ja utrzymywac to znow mnie przybedzie.....;-( Tak to jest sie ma tendencaj edo tycia. Przybiera sie szybciutko, ale zrzucic to juz strasznie ciezko........

Isabelll, wiolqn - jakie z Was laseczki, co Wy robicie na Dukanie?
Te zdjecia naprawde pomagaja.

Ja ostatnio pieklam piernika pyszota , ale jak wszsytko czlowiekowi sie wszystko przeje. Panna cotta tez pysznosci.
Trzymajcie ie cieplutko dziewczynki i walczcie, ja tez bede....
Acha P.S. kupilam sobie ostatnio Zel do biustu Decleor - drogi strasznie, ale jak sie wmasuje to grzeje strasznie i czuc ze cos tam dziala. Jak tylko zobacze jakies efekty to dam Wam znac.
Buziole

[Isabelll]

Wróciłam z uczelni... padam na pyszczuś...

Napisane przez PINKinside

Isabelll, lanka, Wiolqn, agus - wyglądacie świetnie!
Isabelll, można wiedzieć ile masz wzrostu? Ja wagę mam podobną do Twojej, a na pewno nie wyglądam tak dobrze.

Dziękuję Ja jestem niska... mam 165cm Mój piękny ma prawie 190cm więc wyglądam przy nim jak pchełka

Napisane przez Justysiaaaaa

Isabelll, wiolqn - jakie z Was laseczki, co Wy robicie na Dukanie?
Te zdjecia naprawde pomagaja.

Co ja robię na dukanie? Głównie to chcę do lata pozbyć się "ocierających" się o siebie ud. Nienawidzę tego.... wrrrrrr!

Huni chyba Ty pytałaś co robię z brzuchem otóż - nic tak już mam, że z brzuchem ok a uda niczym dwa mamuty.

[majcia00]

Lanka a miałaś kiedykolwiek robione usg jajników ja miałam takie same objawy wypadanie włosów i zmienność nastroi do tego nadwaga i ciężko mi się chudło. Początkowo miałam badania robione badania pod katem tarczycy ale później trafiłam do dobrego endykrynologa- ginekologa i okazało się że mam zespół policystycznych jajników i insulinooporność.

[stozynka44]

Napisane przez lanka

No nareszcie - chlop nie jest ciebie wart. Ja wiem, ze my kobiety mamy slabosc do niegrzecznych chlopcow, ale chyba nam pora przejrzec na oczy? Nie lepiej takiego co z uwielbieniem bedzie za Toba latal na zakupy i chalupe Ci sprzatal zamiast takiego co mu fochy w glowie?

Podpisuje sie pod tym co napisala Wiolqn. Chlop nie jest Ciebie wart Stozynka

Macie racje, choć powody rozstania były inne, ale tak jak teraz na trzeźwo myślę to on ma nierówno pod kopułką a nie ja! Dzieki dziewczyny!

[suigeneris]

Dobry wieczór.

Odchudzam się dietą Dukana już od 17 dni – na początku świetnie – 4 kg przez 10 dni (10 dni pod kontrolą lekarza posiadanego w domu ) – natomiast później druga faza 1 kg - taki powracający i znikający. Mam dużo do zrzucenia – po diecie Herbalife schudłam do 70 kg i nie mam pojęcia, kiedy i jak to się stało – ale po trzech latach ważyłam już 94. Dzisiaj na wadze 89. I mam takie dziwne wrażenie, albo zbyt duże oczekiwania – że waga się zatrzymała. To jest normalne? Teraz już nie będzie chudnięcia po 3 kg na tydzień, prawda? . Przyszłam się do Was popowieszać, posłuchać, że to normalne i że cudów nie ma . Od poniedziałku znowu same proteiny.

Dziewczyny – mam pytanie. Parówki z indyka, jecie? Bieluchy? Mnie serek wiejski staje w gardle – nie przełykam.

Odnośnie włosów – MERZ SPECJAL. Polecam. Przy poprzedniej diecie zaczęły mi bardzo wypadać. Teraz razem z dietą merz i centrum i powiem Wam, że nawet związując włosy czuję różnicę. Nie jest tani ale wart swojej ceny.

Zazdroszczę tym z Was, które już mają za sobą wiele tygodni.
Uśmiech ślę .

[wyszokop]

Napisane przez suigeneris

Dobry wieczór.

Odchudzam się dietą Dukana już od 17 dni – na początku świetnie – 4 kg przez 10 dni (10 dni pod kontrolą lekarza posiadanego w domu ) – natomiast później druga faza 1 kg - taki powracający i znikający. Mam dużo do zrzucenia – po diecie Herbalife schudłam do 70 kg i nie mam pojęcia, kiedy i jak to się stało – ale po trzech latach ważyłam już 94. Dzisiaj na wadze 89. I mam takie dziwne wrażenie, albo zbyt duże oczekiwania – że waga się zatrzymała. To jest normalne? Teraz już nie będzie chudnięcia po 3 kg na tydzień, prawda? . Przyszłam się do Was popowieszać, posłuchać, że to normalne i że cudów nie ma . Od poniedziałku znowu same proteiny.

Dziewczyny – mam pytanie. Parówki z indyka, jecie? Bieluchy? Mnie serek wiejski staje w gardle – nie przełykam.

Odnośnie włosów – MERZ SPECJAL. Polecam. Przy poprzedniej diecie zaczęły mi bardzo wypadać. Teraz razem z dietą merz i centrum i powiem Wam, że nawet związując włosy czuję różnicę. Nie jest tani ale wart swojej ceny.

Zazdroszczę tym z Was, które już mają za sobą wiele tygodni.
Uśmiech ślę .

Dzięki za usmiech i no do tej dietki trzeba uzbroic się w cierpliwosc! ja nie jem żadnych parówek, z miesa tylko piers z kurczaka w zasadzie no i ryby... tunczyk, łosoś i panga ale juz o pandze powoli zapominam( dzieki dziewczynom z teo forum). serek uwielbiam wiec moge jesc na okraglo!
będzie dobrze naprawde sporo rzeczy mimo wsyztsko mozna jesc... ja oststnio mam faze na jogurty ze slodzikiem... chyba @ sie zbliza!
tylko martwi mnie to, że wszyscy mi mowia ze zle wygladam tzn ze blado ...
kurcze no ja nie czuje sie zle...
fakt schudlam 11 kg w 2 miesiace wiec organizm ma prawo chyba wygladac na zmeczony ale licze na to ze wsyztsko wroci do normy... powoli koncze 2 faze... chociaz mowie jeszcze ze 3 kg by sie przydalo zrzucic... no ale zobacze co bedzie po tych jutrzejszych badaniach...
jutro oststni dzien proteinek i warzywka znowu przez piec dni...

[Huni]

Napisane przez majcia00

Lanka a miałaś kiedykolwiek robione usg jajników ja miałam takie same objawy wypadanie włosów i zmienność nastroi do tego nadwaga i ciężko mi się chudło. Początkowo miałam badania robione badania pod katem tarczycy ale później trafiłam do dobrego endykrynologa- ginekologa i okazało się że mam zespół policystycznych jajników i insulinooporność.

kurcze, jakbym czytała o sobie... Włosy wypadają mi garściami od wieeelu miesięcy, nie robiłam rabanu o to, bo mam gęste, więc uznałam, że tyle mi wypada dziennie i juz... O wahaniu nastrojów nie wspomnę, czasem mam koszmarnie duże... No i nadwaga moja wręcz patologiczna mimo zdrowego odżywiania = aż mnie zastanowiło to, co napisałaś majcia00
idę jutro zarejestrować się do lekarza i chyba na rutynowych badaniach się nie skończy......

Acha, jeszcze pytanie mam - czy sądzicie, że ból w dole pleców [jakby nerki] jest normalny w czasie @? W zasadzie nigdy tak raczej nie miałam, generalnie boli od pasa w dół i tyle, a tym razem czuję wyraźnie nerki... Wody piję minimum 2 l, dziś to jakieś 4 chyba.... Co myśleć?

[wyszokop]

Napisane przez Huni

Acha, jeszcze pytanie mam - czy sądzicie, że ból w dole pleców [jakby nerki] jest normalny w czasie @? W zasadzie nigdy tak raczej nie miałam, generalnie boli od pasa w dół i tyle, a tym razem czuję wyraźnie nerki... Wody piję minimum 2 l, dziś to jakieś 4 chyba.... Co myśleć?

Ja myślę, że nalezy zrobić badania jak najszybciej... to nie musi byc nic groźnego, aczkolwiek no normalne to nie jest tym bardziej, ze do tej pory tak nie mialas... Przy Dukanie trzeba uwazac na nerki wiec tym bardziej zachecam do odwiedzenia lekarza...
Pozdrawiam no i zdrówka

[PINKinside]

Witam Panie

Ale pogoda za oknem - ciemno, pada i zimno. Aż się wszystkiego odechciewa... Jeszcze bym sobie pospała . No ale cóż...
Jem sobie twarożek z pomidorkiem i ogórkiem i popijam zieloną herbatę.
Byłam dzielna i się nie zważyłam, zrobię to w piątek rano, jak skończę p+w.

Życzę dzisiaj duużych spadków.

[BogaczKa22]

Dzień dobry wszystkim

Dziś tak biegusiem

Pomarudziłam, pomarudziłam i wreszcie doś drgnęło Waga nareszcie pokazała 0,3 mniej niż najniższy dotąd wynik więc cieszę się niezmiernie Oby tak dalej! Trzymajcie kciuki za moje dalsze spadki a ja będę trzymać za Wasze

Pozdrówka, może w pracy uda mi się coś naskrobać, pa

[leana1]

cześć dziewczyny wczoraj zrobiłam roladkę ze szpinaka z łososiem poprostu przepyszne!!! powstrzymuje się że by nie zjeść całą bo na cały dzień w pracy przyniosłam !!!!!
wczoraj byłam na treningu boksowym u mojego męża spadek - 300 a u mnie +200 no nie samowite po takim wyczerpaniu na +

[Arienna]

Napisane przez PINKinside

Witam Panie

Ale pogoda za oknem - ciemno, pada i zimno. Aż się wszystkiego odechciewa... Jeszcze bym sobie pospała . No ale cóż...

No masakra jakaś z tą pogodą - najchętniej zapadłabym w sen zimowy...

Niby mam urlop, a tu do pracy i tak trzeba iść na parę godzin - eh!
Oczywiście, troche sobie zaspałam, więc tylko wrzuciłam kostkę twarogu do pojemnika, łyżkę koncentratu i trochę jogurtu. Niby lubię, ale coś ciężko mi idzie - chyba z tego niewyspania

U mnie też się troszkę ruszyło, co prawda nie poniżej minimum, ale przez ten weekend mi trochę podeszło do góry, więc i tak jest OK

Dziś czeka mnie ciężki dzień: praca, czytelnia, hiszpański... do domu wrócę przed 21... hm... o jednej kostce twarogu to będzie ciężko na pewno coś wykombinuję

Miłego dnia, dziewczynki

[wiolqn]

melduje sie i ja.

Bylamwczoraj w koncu na "new Moonie". ale gniot. Odkochalam sie w Edwardzie i zaczelam prawie lubic glowna aktorke. Baaardzo zawiedziona

po powrocie do domu wysmarowalam sie serum termicznym eveline. przez dobre 20 minut nie moglam nic na siebie zalozyc ani usiasc tak mnei w tylek grzalo. jakbym siedziala na rozgrzanym piecu

[madzial]

Hej Kochane Dukanki!
U mnie dzisiaj pierwszy dzień @, więc się nie ważyłam ze strachu.
Menu następujące: śniadanko - dwa jajka sadzone na teflonie, potem wszamię dwie kanapeczki chlebka Dukanowego z łososiem norweskim i sosem chrzanowym, w międzyczasie parę plasterków wędliny drobiowej, po pracy jakiś obiadek z piersi (może gyros) a na kolację jeszcze pomyślę. Życzę miłego dnia mimo beznadziejnej pogody!

[agus30]

Witam z rana
Wczoraj wieczorem dostałam @ a dziś jak wróciłam z przedszkola po odprowadzeniu małego to tak się źle poczułam,że aż usiadłam tak mi się słabo zrobiło.Jakby mi krew odpłynęła.Przeszło po 5 min,ale pierwszy raz mi się zdarzyło coś takiego.Ale nie o tym chciałam.Znalazłam w Rossmannie taki krem do pielęgnacji biustu,poczytałam opinie na jego temat (jak zwykle są podzielone)i nie wiem co o tym myśleć,ale przyznam że jestem nim zaintrygowana.Nie żebym się cudów po nim miała spodziewać,ale nawet jeśli część obietnic producenta by się sprawdziło będę szczęśliwa. Nie ukrywam że cena też przyzwoita.Może któraś z was używała takiego i zechce się podzielić opinią,będę wdzięczna
http://www.rossnet.pl/oferta/?cId=24...7&prId=17078#1

[warm]

Witam

A ja mimo pogody mam dobry dzień
Po wielkich bojach, tułaniu się po prawnikach i policji uda mi się odzyskać zaległe pieniążki od byłego pracodawcy

Naprawde nikomu nie życze żeby został "wykukany" na kase którą sam zarobił, koszmar, a trwało to od sierpnia.

No trochę zboczyłam z tematu, ale chciałam siepochwalić bo naprawdę się cieszę
Dzisiaj na śniadanko kako tylko, nie miałam czasu, ale teraz nadrabiam wędliką drobiową i lekkim wieśniakiem
Mam jeszcze w zanadrzu omlecika z aromatem waniliowym


Miłego dnia kochane

[vlada]

Dzien dobry wszystkim
u mnie kolejny, spokojny dzien III fazy. Waga grzecznie stoi w miejscu (choc moglaby jeszcze kilo spasc). Musze przyznac, ze jeszcze sie zupelnie nie wdrozylam te faze i troszke sie boje poszalec nawet z dozwolonymi produktami. Musze raz jeszcze poczytac Ducana.

Zycze Wam powodzenie w dietowaniu

bogaczka gratuluje spadku

wiolqn - mam podobne odczucia po obejrzeniu w weekend New moon.
Przeczytalam wszystkie czesci (sama sie sobie dziwilam), no ale jesli ksiazka potafila mnie jeszcze zainteresowac tak film byl beznadziejny. Tak na marinesie to z kolezanka mialysmy wrazenie ze bylysmy najstarsze na sali

milego dnia dziewczyny!

[gk7]

Witajcie Dziewczynki! U mnie też szaro i ponuro, ale podobno zima nadchodzi i dlatego takie chmurzyska wiszą nad nami.
Odnośnie pytanka o PCO to ja taką dolegliwość posiadam. Przed ciążą też trafiłam do super endokrynolog i za jej namową schudłam 15kg przy stosowaniu dietki niskokalorycznej i braniu Metformaxu. Potem zaszłam w ciążę i przytyłam 30kg, które zgubiłam w 6 miesięcy, bo to chyba w większości woda była a nie tłuszcz. Po porodzie moje jajniki są w dużo lepszej formie i okresy bardziej regularne. Ale od dwóch miesięcy jak jestem na dukanie i schudłam kolejne 8,8kg to już rewelacja, okres książkowo. Tak więc Twoja Pani endokrynolog zna się na rzeczy i super, że Ci tą dietkę poleciła.
Ja powoli gubię gratisowe kg z poprzedniego weekendu. Dziś już 71,2 i spadam nawet na P+W.
Pozdrawiam

[paulina22]

Napisane przez majcia00

Witam dziewczyny
Dołączę do was znowu wcześniej stosowałam dietę Ducana na początku tego roku ale jakoś wtedy mnie nie przekonała.
Teraz za namową lekarza (choruję na insulinooporność i PCO) zaczełam od I fazy
Wcześniej od września odchudzałam się wg zasady MŻ-WR ale efekty 4,5 kg w 3 miesiące.
Teraz endykrynolog polecił mi stosowanie tej diety ze wzgledu że ma pacjętki które schudły po 30 kilo i od roku nie przytyły choć nie stosują diety poza jednym dniem protein choć i tak muszą ograniczać wędlowodany ze względu na insulinooporność.
No ale po rozmowie z lekarzem i przesledzieniu waszych sukcesów zaczełam od wczoraj.
Mam też do was pytanie czy w I fazie można jeść mufinki wg przepisu
Muffiny:
4 jajka
4 lyzki otrab pszennych
8 lyzek otrab owsianych
4 lyzki beztluszcowgo twarozku
pol lyzeczki slodziku
aromoat wedle uznania, badz skorka cytrynowa pomaranczowa
Przepis wyglada interesująco

CzescWidze ze masz ten sam problem co ja:-/Tez jestem chora Na PCO i biore piguły:-/Powiadasz ze lekarz Ci zalecił taka diete??I co teraz dopiero zaczynasz??Tez jestes na tabletkach czy nie??Bo ja na wakacjach stosowałam diete wszytsko dobrze szło schudłam 5kg ale od kiedy zaczełam brac piguły chce mi sie cos jesc i rzucam sie na słodycze i jest mi ciezko:-/Po drugie jakos mam watpliwosci czy przy naszej chorobie da rade schudnac kiedy bierze sie piguły....i to mnie dobija i wtedy przychodza mi mysli ze po co mam sie starac jak i tak nic ztego nie bedzie:-/a czasami mam takie dni ze mowie sobie ze zaczynam od nowa a kiedy jest dobrze to znowu cos mi odwala i jem co mi sie chce..:-(dzisiaj rano wstałam i wszamałam 4 naleśniki takie do krokietow bez cukru ale za to smazone na tłuszczu i z miodem:-/wiec grzech wielki...mowie sobie ze od jutra juz nie popełnie błedu a pewnie znowu mnie cos skusi:-(Jakby widziała jakies rezultaty u siebie to prosze daj znac...czy warto czy mam szanse zeby jeszcze schudnac przy tej mojej paskudnej chorobie...:-(Pozdrawiam

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez gk7

Witajcie Dziewczynki! U mnie też szaro i ponuro, ale podobno zima nadchodzi i dlatego takie chmurzyska wiszą nad nami.
Odnośnie pytanka o PCO to ja taką dolegliwość posiadam. Przed ciążą też trafiłam do super endokrynolog i za jej namową schudłam 15kg przy stosowaniu dietki niskokalorycznej i braniu Metformaxu. Potem zaszłam w ciążę i przytyłam 30kg, które zgubiłam w 6 miesięcy, bo to chyba w większości woda była a nie tłuszcz. Po porodzie moje jajniki są w dużo lepszej formie i okresy bardziej regularne. Ale od dwóch miesięcy jak jestem na dukanie i schudłam kolejne 8,8kg to już rewelacja, okres książkowo. Tak więc Twoja Pani endokrynolog zna się na rzeczy i super, że Ci tą dietkę poleciła.
Ja powoli gubię gratisowe kg z poprzedniego weekendu. Dziś już 71,2 i spadam nawet na P+W.
Pozdrawiam

WitamWidze ze tez cierpisz na PCO wiec nie jestem sama...Wiec jednak jest u nas szansa na schudniecie na tej diecie...ale brałas tabletki anty??Bo ja własnie w tym mam problem czy da rade schudnac pomimo tych tabletek bo one wode zatrzymuja i słyszałam ze ciezko jest schudnac przy tej chorobie i tabletkach...mozesz cos mi na ten temat napisac

[eliza40]

Paulina22 Tobie nie chce się dietkować,po co zjadłaś te naleśniki ?
Ciągle zganiasz na tabletki,weź się w końcu za dietę.

Ja też biorę tabletki antykoncepcyjne,też mam chorą tarczycę,mam nawet 2 guzy na tarczycy i schudłam 11 kg.

[majcia00]

Paulina i gk7 zapraszam do mojego wątku
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post15444648
specjalny dla wszystkich PCO odchudzajacych razem będzie nam raźniej bo waga spada naprawdę powoli ( nie tak jak u dziewczyn które pojawiają się chudną 15kg i znikają z forum a my dalej tkwimy ) a narazie czuję sie tam dość samotnie.
Paulina ja też tak myślałam i dorobiłam się w rok gratisowych 20 kg ja na razie biorę metformax 850 i tym razem nie mam zamiaru myśleć że się nie uda schudnąc jest ciężko i nie ma co ukrywać ale bardziej mam dosyć być grubą bo to jedynie bardziej potęguje złe samopoczucie a jak widać na przykładzie gk7 można schudnąć. Co do tabletek to jest najprostrzy sposób jeśli nie myśli się o dzieciach choć ja muszę przyznać że wcześniej brałam Mykrogenol schudłam 5 kg i nie miałam problemów z utrzymaniem wagi ale to była jak ważyłam te 20kg mniej więc może to wina źle dobranych tabletek że tyjesz.

A mam jeszcze pytanie reszty dziewczyn kiedy jecie ostatni posiłek.

[Didier]

czesc dziewczyny

u mnie tez pogodowa zmula

Lanka - jak tobie cholero wychodza nalesniki na samym proszku bez maki? moje byly obrzydliwe w smaku, chyba te wasze proteiny inaczej jednak smakuja niz nasze

[Isabelll]

Hej Kochane!
Dzień jak co dzień. W myślach kłębią się myśli o zbliżających się świętach... trzeba kupić prezenty.. zaplanować wyjazd do rodziny. Będzie smutno w tym roku, bo to pierwsze święta bez babci... Nie potrafiła walczyć że swoją otyłością i te wszystkie wstrętne choróbska ją mi zabrały. U mnie w rodzinie otyłość i cukrzyca są dość powszechne, z obu stron. Nie wiem czym różni się mój umysł od umysłu moich kuzynek i ciotek które na zbędne kg nie zwracają uwagi bo kochają jeść. Kurcze ja tez kocham jeść, kocham gotować, przyprawiać... tylko no właśnie ja byłam już na takim etapie (przed dietą) że ciągle myślałam o jedzeniu. Nie dlatego, że byłam głodna dlatego że życie zaczęło skupiać się tylko na tym. Mogłabym zwalić winę na to że zaczęłam brać tabletki, że zatrzymują wodę, wzmagają apetyt, ale nie ukrywajmy to nie wody przybywało tylko tłuszczu. Tabletki miały znaczący wpływ na życie kobiet gdy zostały wprowadzone na rynek. Wtedy faktycznie badania pokazały że faktycznie przyczyniły się one do wzrostu otyłości. Teraz mamy już całkiem inne tabletki. No tak... tylko że jak ja sobie wmówiłam, że przytyłam od tabletek to było mi łatwiej żyć. Bo to nie ja byłam winna. Nie zmieniło się myślenie o słodyczach. Lubię myśleć o tym jak coś smakowało. Ale dosyć o takich nostalgicznych myślach...

Napisane przez agus30

Znalazłam w Rossmannie taki krem do pielęgnacji biustu,poczytałam opinie na jego temat (jak zwykle są podzielone)i nie wiem co o tym myśleć,ale przyznam że jestem nim zaintrygowana.Nie żebym się cudów po nim miała spodziewać,ale nawet jeśli część obietnic producenta by się sprawdziło będę szczęśliwa. Nie ukrywam że cena też przyzwoita.Może któraś z was używała takiego i zechce się podzielić opinią,będę wdzięczna
http://www.rossnet.pl/oferta/?cId=24...7&prId=17078#1

Ok, no to tak z doświadczenia "laboratoryjnego" trochę odpowiem. Radzę sugerować się raczej składem i ewentualnymi opiniami koleżanek które używały. Jeśli chodzi o obietnice producenta... Na rynku ostatnio pojawiły się 3 typy kremów i toników: z siateczką polisacharydową (jak ten o który pytasz), micelarne i liposomowe. Każda z tych struktur sama w sobie jest bardzo interesująca ale.. także i bardzo delikatna. Gdy otrzymywałam np. Liposomy musiałam uważać żeby przypadkiem nie wstrząsnąć probówką bo liposomy się rozpadną (to takie pęcherzyki w których mogą być zamknięte substancje) a my mamy je wcierać w skórę i wierzyć, że w postaci całej przenikną do skóry... Podobnie jest z siateczką która jest delikatna a tutaj ma tworzyć warstwę podtrzymującą biust nie ukrywam kuszące ale skoro stanik sobie ledwo radzi to jak tak drobna struktura da radę? Micele (w tonikach micelarnych) to nic innego jak drobinki lipidów tworzące takie nooo w dużym uproszczeniu "kółeczko-pęcherzyki".
Ale się rozpisałam! Ale ja po prostu uwielbiam akurat te zagadnienia na moich studiach

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez majcia00

A mam jeszcze pytanie reszty dziewczyn kiedy jecie ostatni posiłek.

Hmmm 18, 20 czasem 22 Różnie to bywa

[wiolqn]

Napisane przez vlada

wiolqn - mam podobne odczucia po obejrzeniu w weekend New moon.
Przeczytalam wszystkie czesci (sama sie sobie dziwilam), no ale jesli ksiazka potafila mnie jeszcze zainteresowac tak film byl beznadziejny. Tak na marinesie to z kolezanka mialysmy wrazenie ze bylysmy najstarsze na sali
milego dnia dziewczyny!

kompletna klapa. W pewnym momencie JAcob sciaga koszulke a jakas panienka na sali: "Oh My God". Rechotalismy z nej wszyscy.

Napisane przez paulina22

WitamWidze ze tez cierpisz na PCO wiec nie jestem sama...Wiec jednak jest u nas szansa na schudniecie na tej diecie...ale brałas tabletki anty??Bo ja własnie w tym mam problem czy da rade schudnac pomimo tych tabletek bo one wode zatrzymuja i słyszałam ze ciezko jest schudnac przy tej chorobie i tabletkach...mozesz cos mi na ten temat napisac

ja bralam anty przez lata i nadwagi nie moge zrzucic na nie tylko na wlasne obzarstwo i slaba wole. Od lata panuje przekonanie ze tabletki powoduja nadwage itd. a guzik. To tylko usprawiedliwienei wlasnej slabosci. Nowe dawki hormonow rzadko kiedy sa az tak bardzo za to odpowiedzialne.

Jezeli bedziesz sie tak odzywiac to faktycznie nei schudniesz a przytyjesz. Najpierw narazasz organizm na szok proteinowy a potem na gle serwujesz mu dawke wegli i tluszczu. to oczywiste ze on wyciagnie z tego co sie da i odlozy. zdecyduj sie albo na diecie jestes i jesz rzeczy dozwolone i koniec, albo daj sobei spokoj bo wyrzadzisz sobei o wiele wieksza krzywde

[QOTE=Didier;15754051]Lanka - jak tobie cholero wychodza nalesniki na samym proszku bez maki? moje byly obrzydliwe w smaku, chyba te wasze proteiny inaczej jednak smakuja niz nasze [/QUOTE]
nooo smakuja bananami albo czekolada. Nalesniki wychodza swietne.

[Didier]

Napisane przez Isabelll

Hej Kochane!
Dzień jak co dzień. W myślach kłębią się myśli o zbliżających się świętach... trzeba kupić prezenty.. zaplanować wyjazd do rodziny. Będzie smutno w tym roku, bo to pierwsze święta bez babci... Nie potrafiła walczyć że swoją otyłością i te wszystkie wstrętne choróbska ją mi zabrały. U mnie w rodzinie otyłość i cukrzyca są dość powszechne, z obu stron. Nie wiem czym różni się mój umysł od umysłu moich kuzynek i ciotek które na zbędne kg nie zwracają uwagi bo kochają jeść. Kurcze ja tez kocham jeść, kocham gotować, przyprawiać... tylko no właśnie ja byłam już na takim etapie (przed dietą) że ciągle myślałam o jedzeniu. Nie dlatego, że byłam głodna dlatego że życie zaczęło skupiać się tylko na tym. Mogłabym zwalić winę na to że zaczęłam brać tabletki, że zatrzymują wodę, wzmagają apetyt, ale nie ukrywajmy to nie wody przybywało tylko tłuszczu. Tabletki miały znaczący wpływ na życie kobiet gdy zostały wprowadzone na rynek. Wtedy faktycznie badania pokazały że faktycznie przyczyniły się one do wzrostu otyłości. Teraz mamy już całkiem inne tabletki. No tak... tylko że jak ja sobie wmówiłam, że przytyłam od tabletek to było mi łatwiej żyć. Bo to nie ja byłam winna. Nie zmieniło się myślenie o słodyczach. Lubię myśleć o tym jak coś smakowało. Ale dosyć o takich nostalgicznych myślach...



Ok, no to tak z doświadczenia "laboratoryjnego" trochę odpowiem. Radzę sugerować się raczej składem i ewentualnymi opiniami koleżanek które używały. Jeśli chodzi o obietnice producenta... Na rynku ostatnio pojawiły się 3 typy kremów i toników: z siateczką polisacharydową (jak ten o który pytasz), micelarne i liposomowe. Każda z tych struktur sama w sobie jest bardzo interesująca ale.. także i bardzo delikatna. Gdy otrzymywałam np. Liposomy musiałam uważać żeby przypadkiem nie wstrząsnąć probówką bo liposomy się rozpadną (to takie pęcherzyki w których mogą być zamknięte substancje) a my mamy je wcierać w skórę i wierzyć, że w postaci całej przenikną do skóry... Podobnie jest z siateczką która jest delikatna a tutaj ma tworzyć warstwę podtrzymującą biust nie ukrywam kuszące ale skoro stanik sobie ledwo radzi to jak tak drobna struktura da radę? Micele (w tonikach micelarnych) to nic innego jak drobinki lipidów tworzące takie nooo w dużym uproszczeniu "kółeczko-pęcherzyki".
Ale się rozpisałam! Ale ja po prostu uwielbiam akurat te zagadnienia na moich studiach

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------



Hmmm 18, 20 czasem 22 Różnie to bywa

Bosche Isabelll jak ty o tym ciekawie piszesz ale czyli co powinno byc w tym skladzie zeby bylo dobre

[agula_11]

Witajcie moje dukanowe koleżanki. Zaczęłam Was podglądać z miesiąc temu ,zaciekawiła mnie ta dieta mimo że mam skaze białkową od urodzenia .Na dzień dzisiejszy jestem 28 dzień na diecie i schudłam 7 kg. moja waga wyjściowa to 87kg. Chciałabym abyście przyjęły mnie do swego grona. Wszystkim życze sukcesów w pozbywaniu się tego co nie potrzebne.

[Didier]

Napisane przez wiolqn

ja bralam anty przez lata i nadwagi nie moge zrzucic na nie tylko na wlasne obzarstwo i slaba wole. Od lata panuje przekonanie ze tabletki powoduja nadwage itd. a guzik. To tylko usprawiedliwienei wlasnej slabosci. Nowe dawki hormonow rzadko kiedy sa az tak bardzo za to odpowiedzialne.

Jezeli bedziesz sie tak odzywiac to faktycznie nei schudniesz a przytyjesz. Najpierw narazasz organizm na szok proteinowy a potem na gle serwujesz mu dawke wegli i tluszczu. to oczywiste ze on wyciagnie z tego co sie da i odlozy. zdecyduj sie albo na diecie jestes i jesz rzeczy dozwolone i koniec, albo daj sobei spokoj bo wyrzadzisz sobei o wiele wieksza krzywde


nooo smakuja bananami albo czekolada. Nalesniki wychodza swietne.

zgadzam sie z toba - tabletki nie sa niczemu winne, natomiast kolezanka paulina22 od miesiecy ma ten sam problem i za kazdym razem pyta o to samo

co do nalesnikow to jak?? jak one wychodza

[warm]

agula jasne, że przyjmiemy pisz na bierząco jak Ci idzie i nie daj się słodyczom!!!